Nasze blogi kosmetyczne - cz. XXII

[lamadolamy]

Napisane przez katrina1991

Zapewne wszyscy korzystają z pogody

Ja nie korzystam, wpadłam w wir rozmów kwalifikacyjnych. Jestem mocno wkurzona, bo firma na którą bardzo liczyłam leci w siuśki. Jutro będę musiała dzwonić do dwóch potencjalnych pracodawców przez to opóźnienie bo nie wiem czy mam robić badania lekarskie i we środę stawić się w Douglasie czy nie. Ze wszystkich opcji Douglas mnie najmniej urządza...

[katrina1991]

Napisane przez lamadolamy

Ja nie korzystam, wpadłam w wir rozmów kwalifikacyjnych. Jestem mocno wkurzona, bo firma na którą bardzo liczyłam leci w siuśki. Jutro będę musiała dzwonić do dwóch potencjalnych pracodawców przez to opóźnienie bo nie wiem czy mam robić badania lekarskie i we środę stawić się w Douglasie czy nie. Ze wszystkich opcji Douglas mnie najmniej urządza...

oj to nie dobrze mam nadzieję, że w końcu wszystko się ułoży u mnie to samo, zwariować idzie szukam tego stażu i szukam... wybieram się na kurs przedłużania rzęs, jak się patrzę na you tubie jak to robią to mnie skręca od środka aż tak cierpliwa chyba nie jestem. Nauczyłam się hybryd i przedłużania paznokci i jeszcze im źle... Szukają kosmetyczek, ale co z tego, jak ja nie mam doświadczenia.

[dimiti]

Napisane przez lamadolamy

Ja nie korzystam, wpadłam w wir rozmów kwalifikacyjnych. Jestem mocno wkurzona, bo firma na którą bardzo liczyłam leci w siuśki. Jutro będę musiała dzwonić do dwóch potencjalnych pracodawców przez to opóźnienie bo nie wiem czy mam robić badania lekarskie i we środę stawić się w Douglasie czy nie. Ze wszystkich opcji Douglas mnie najmniej urządza...

nie fajnie
ale może jeszcze się wszystko jakoś ułoży, bo różnie w końcu bywa

[moniak85]

no heloł ja też idę jutro rano na rozmowę o pracę

[Kle_oo]

Napisane przez moniak85

no heloł ja też idę jutro rano na rozmowę o pracę

Trzymamy kciuki

[bluegirl]

Napisane przez moniak85

no heloł ja też idę jutro rano na rozmowę o pracę

Trzymam kciuki.

Ja po kilku miesiącach kompletnego rozbicia rytmu dnia, staram się wrócić do blogowania.
Ładna pogoda nie sprzyja siedzeniu przed monitorem.

[lamadolamy]

No, zrobiłam wczoraj badania i jutro idę do Douglasa na swój pierwszy dzień. W końcu nawet nie wiem czy w tej sephorze mnie chcą czy nie bo nie udało mi się wczoraj dobić do kierowniczki - zadzwoniła już po fakcie o 18:30. Ale muszę powiedzieć, że dziewczyna ma klasę, mogłabym z nią pracować. No nic, teraz to już po ptokach, trzymajcie jutro za mnie kciuki

[morrigan1986]

Ja mam teraz takie zawirowania, że o blogu nawet nie myślę. Remont mieszkania mi się przeciąga, przez co mieszkam u teściów i pilnuję, żeby mój kot nie zabił ich kota. Od poniedziałku mój padre jest w szpitalu, więc po pracy latam do niego. Piękne mam lato w tym roku.

[dimiti]

Napisane przez moniak85

no heloł ja też idę jutro rano na rozmowę o pracę

jak wrócisz daj znać jak poszło

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez lamadolamy

No, zrobiłam wczoraj badania i jutro idę do Douglasa na swój pierwszy dzień. W końcu nawet nie wiem czy w tej sephorze mnie chcą czy nie bo nie udało mi się wczoraj dobić do kierowniczki - zadzwoniła już po fakcie o 18:30. Ale muszę powiedzieć, że dziewczyna ma klasę, mogłabym z nią pracować. No nic, teraz to już po ptokach, trzymajcie jutro za mnie kciuki

Napisane przez morrigan1986

Ja mam teraz takie zawirowania, że o blogu nawet nie myślę. Remont mieszkania mi się przeciąga, przez co mieszkam u teściów i pilnuję, żeby mój kot nie zabił ich kota. Od poniedziałku mój padre jest w szpitalu, więc po pracy latam do niego. Piękne mam lato w tym roku.

współczuję...ale wiesz, remont się w końcu skończy i będziesz mogła wrócić do siebie a mam nadzieję, że i twój tata szybko wyjdzie ze szpitala


ja nie narzekam, jedynie praca mgr zabiera mi czas muszę jeszcze napisać streszczenie, wstęp i wnioski i 3 rozdział poprawić, bo jest ponoć chaotyczny

[lamadolamy]

Wiecie co... Szefowa dziś do mnie nie zadzwoniła i w sumie to nie wiem nawet na którą mam się jutro zjawić totalnie o niej zapomniałam, cały dzień spędziłam u przyjaciółki i jej bobasa. Nie wiem nawet jak mam być ubrana, czy mam zabrać ze sobą buty na zmianę itd wie któraś co mnie może czekać?

[kasiaj85]

Napisane przez morrigan1986

Ja mam teraz takie zawirowania, że o blogu nawet nie myślę. Remont mieszkania mi się przeciąga, przez co mieszkam u teściów i pilnuję, żeby mój kot nie zabił ich kota. Od poniedziałku mój padre jest w szpitalu, więc po pracy latam do niego. Piękne mam lato w tym roku.

zdrowia dla Taty!

[dimiti]

Ja wysiadam przy tej pogodzie...dobrze, że Biedronka otwarta do 21:30 to skoczyłam po spożywkę po 21 bo mam blisko:P

[morrigan1986]

Napisane przez kasiaj85

zdrowia dla Taty!

Dziękuję, w poniedziałek już go wypisują.

Zmobilizowałam się do zrobienia wpisu. Nic odkrywczego, ale w obecnych warunkach nic innego nie zrobię. Znalazłam jeszcze jakieś zdjęcia na dysku, mam materiał na jeszcze jeden wpis.

[Kle_oo]

ale cisza..żyjecie ? ja 4 dzień śpię po 2 godziny za gorąco, oczy mi z orbit wychodzą..gdzie jakaś burza? gdzie jakiś deszcz ehhh

[dimiti]

ja spędziłam weekend nad jeziorem (nie cały weekend, bo zanim się odrobiłam, bo jechaliśmy jakoś ok. 16), więc trochę się wymoczyłam ale upał straszny

[Maliniarka]

jezioro w taki żar to świetna sprawa, chcę...

[karolcia198506]

Też bym chciała nad jezioro, ale ni ma z kim jechać

[dimiti]

Napisane przez Maliniarka

jezioro w taki żar to świetna sprawa, chcę...

Napisane przez karolcia198506

Też bym chciała nad jezioro, ale ni ma z kim jechać

no blisko mam, a nigdy nie jezdzilam - teraz mnie M. namowil i bardzo fajnie bylo jest ogromna roznica w odczuwanej temperaturze! nad jeziorem tak jakby bylo z 25 stopni, a nie te 36-37... woda troche zamulona, ale wazne, ze jest

Zapraszam! zmiescimy sie wszystkie KLIK

[Noodle Soup]

Ja muszę się zadowolić wiadrem z wodą pod biurkiem, w którym moczę nogi xD
Ja znów bez urlopu przez zmianę pracy, drugi sezon z rzędu. Muszę gdzieś na weekend wyskoczyć, żeby w końcu trochę się wyluzować.
Dzisiaj ratuje się wiatrakami, ale i tak mało co dają i praca w taki upał to dla mnie męczarnia.
We Wrocławiu w ogóle wszędzie wentylatory wyprzedane, wczoraj znalazłam jakieś resztki na Bielanach :P

[Maliniarka]

Napisane przez dimiti

no blisko mam, a nigdy nie jezdzilam - teraz mnie M. namowil i bardzo fajnie bylo jest ogromna roznica w odczuwanej temperaturze! nad jeziorem tak jakby bylo z 25 stopni, a nie te 36-37... woda troche zamulona, ale wazne, ze jest

Zapraszam! zmiescimy sie wszystkie KLIK

ale piękne widoki

Napisane przez Noodle Soup

Ja muszę się zadowolić wiadrem z wodą pod biurkiem, w którym moczę nogi xD

wiadro z wodą
ja ostatnio moczyłam ręcznik w lodowatej wodzie i nakładałam na ramiona, ale tak szybko się nagrzewa od ciała

[Noodle Soup]

Napisane przez Maliniarka

ale piękne widoki

wiadro z wodą
ja ostatnio moczyłam ręcznik w lodowatej wodzie i nakładałam na ramiona, ale tak szybko się nagrzewa od ciała

Widzisz, z wiadra tak szybko się nie nagrzewa Jeszcze jak sobie nawiew ustawię, to prawie jakbym była nad morzem

[dimiti]

Napisane przez Noodle Soup

Widzisz, z wiadra tak szybko się nie nagrzewa Jeszcze jak sobie nawiew ustawię, to prawie jakbym była nad morzem

dobre!
Ja w domu mam duży wiatrak, ale póki co nie włączyłam. Cieszę się, że nie muszę dzisiaj gotować, bo mam jeszcze obiad, ale jutro znowu do garów

[lamadolamy]

Ja tylko w weekend byłam w domu i doslownie myślałam, że od upału wyjdę z siebie; teraz znów praca i klimka non stop. Dopiero jak wychodzę grubo po 21 to czuję jak było gorąco. A generalnie to jestem mega padnieta codziennie, wracam do domu i zasypiam w 3 minuty.

[nemshar]

Cześć dziewczyny Szukałam wątku o blogach ale widzę, że ostatnie posty tylko o najnowszym "hot (dosłownie!) temacie" . Ja tam polecam mój sposób - wiatrak dmuchający prosto w twarz plus zamiana przekąsek na zrobione w domu lody sorbetowe .
Przy okazji pozwolę sobie zapytać - czy któraś udzielała się albo widziała na forum wątek o blogach lifestylowych? Bo mój stricte kosmetyczny nie jest a chciałabym poznać inne dziewczyny, które prowadzą blogi podobne do mojego .

[katrina1991]

Ja dopiero dorwałam się do internetu. Mój laptop dachował

[mycha9393]

mój blog wraca do życia, ja umieram przez upały. ehhh koszmar!!

[dimiti]

Najlepsze jest to, że przy tych upałach, jak jest 26 stopni wieczorem, to wydaje mi się, że tak chłodno, fajnie
wszystko się zmienia

[mycha9393]

Napisane przez dimiti

Najlepsze jest to, że przy tych upałach, jak jest 26 stopni wieczorem, to wydaje mi się, że tak chłodno, fajnie
wszystko się zmienia

najgorsze będzie jak nagle temp spadną do 15 stopni i będę chciała już w kurtce zimowej chodzić nienawidzę tego przestawiania się z lata na zimę..

U mnie dziś szaro, buro, ponuro i coś kropi idealna pogoda

[dimiti]

Napisane przez mycha9393

najgorsze będzie jak nagle temp spadną do 15 stopni i będę chciała już w kurtce zimowej chodzić nienawidzę tego przestawiania się z lata na zimę..

U mnie dziś szaro, buro, ponuro i coś kropi idealna pogoda

haha noo będzie szok
u mnie dzisiaj nagal upalne lato:P wczoraj na chwilę niebo się zachmurało i zerwał się wiatr, więc miałam nadzieję, że coś popada, ale gdzie tam 30 minut minęło i słońce znowu wyskoczyło

[Soso]

Dziewczynki pytanie mam Po przeniesieniu bloga na wordpressa i umiejscowieniu na nim gadżetu obserwatorów (tego z blogspota) obserwatorów trzeba zbierać od zera?