wielbicielki żeli pod prysznic - cz. II :)

[ParoleParole]

Napisane przez MissChievousTess

Z ano o 08:58 ----------

ParoleParole, tak Feel Good to ten żółty.
Jak pachnie Japonia BeBeauty?
Ja mam teraz dylemat na co właściwie zapachowo mam ochotę.
Żele dobrze idą, więc może w sierpniu zdecyduję się jeszcze na jakiś zakup.

wąchałam ten Feel good i śmierdzi mi kwiatkami cmentarzowymi

[GOśka T.]

Mi te żele biedronkowe wogóle ani ciut ciut sie nie podobają.sa strasznie"cięzkie"duszące , nic orzeżwienia

[Iwona 25]

dla mnie też śmierdzą,ale jednego zapachu nie było, więc jutro odwiedzę inną biedronkę

[dziewczyna]

Dzisiaj zużyłam żel z Isanyz letniej edycji

[ParoleParole]

Napisane przez dziewczyna

Dzisiaj zużyłam żel z Isanyz letniej edycji

który to?

Wysłane z mojego LG-E460 przy użyciu Tapatalka

[mgiedogo]

hej
możecie mi polecić jakiś żel o dobrym składzie, bez parafiny i innych zapychaczy na pierwszym miejscu? Mam bardzo wrażliwą skórę i po użyciu żelu np. z Isany, Dove, o biedronkowych produktach nie mówiąc, mam masę podskórnych zmian na dekolcie. Obecnie używam Tołpy - dąb paragwajski - piękny zapach, ale stosunek ceny do pojemności zupełnie się nie opłaca.

[MissChievousTess]

Napisane przez ParoleParole

wąchałam ten Feel good i śmierdzi mi kwiatkami cmentarzowymi

Nie mam takich skojarzeń. Dla mnie jaśmin to zapach wiosenny, który kojarzy mi się ogrodem mojej babci. Kwiatki cmentarne to dla mnie tylko astry, chryzantemy no i te popularne plastikowe straszydła.

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Napisane przez mgiedogo

hej
możecie mi polecić jakiś żel o dobrym składzie, bez parafiny i innych zapychaczy na pierwszym miejscu? Mam bardzo wrażliwą skórę i po użyciu żelu np. z Isany, Dove, o biedronkowych produktach nie mówiąc, mam masę podskórnych zmian na dekolcie. Obecnie używam Tołpy - dąb paragwajski - piękny zapach, ale stosunek ceny do pojemności zupełnie się nie opłaca.

Jeśli ma być niedrogi to może Balea?
Jest w necie trochę drogerii z niemieckimi kosmetykami. Tam można kupić.
Jak masz podskórne zmiany na dekolcie to chyba nie parafina a np. hormony.Albo trądzik. Ja bym poszła do dermatologa i ginekologa endokrynologa.

[Hosenka*]

Napisane przez mgiedogo

hej
możecie mi polecić jakiś żel o dobrym składzie, bez parafiny i innych zapychaczy na pierwszym miejscu? Mam bardzo wrażliwą skórę i po użyciu żelu np. z Isany, Dove, o biedronkowych produktach nie mówiąc, mam masę podskórnych zmian na dekolcie. Obecnie używam Tołpy - dąb paragwajski - piękny zapach, ale stosunek ceny do pojemności zupełnie się nie opłaca.

Naturalne mydło
Po dobrych mydłach bez syfu nie trzeba balsamu używać. Polecam np. mydła z Pszczelej Dolinki, bananowo-kokosowe cudnie pachnie, brzoskwiniowe mango też jest godne polecenia i wiśniowe i ogólnie wszystkie

[francheska]

Hej,
Ja ostatnio kupiłam Dove pistacjowy. Cudowny! Bardzo kremowy, wydajny, dobrze się pieni i rewelacyjnie nawilża.

[mgiedogo]

Napisane przez MissChievousTess

Nie mam takich skojarzeń. Dla mnie jaśmin to zapach wiosenny, który kojarzy mi się ogrodem mojej babci. Kwiatki cmentarne to dla mnie tylko astry, chryzantemy no i te popularne plastikowe straszydła.

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------


Jeśli ma być niedrogi to może Balea?
Jest w necie trochę drogerii z niemieckimi kosmetykami. Tam można kupić.
Jak masz podskórne zmiany na dekolcie to chyba nie parafina a np. hormony.Albo trądzik. Ja bym poszła do dermatologa i ginekologa endokrynologa.

Dzięki za odpowiedź, ale hmm z tego co czytałam to Balea w DM jest niemieckim odpowiednikiem Isany w Rossmanie. Także składy mają równie nieciekawe. Wyniki badań mam bardzo dobre, po prostu wiem, że zapycha mnie parafina, Propylene Glycol, masło shea, olej kokosowy. Chyba spróbuje czegoś z L'occitane.

Napisane przez Hosenka*

Naturalne mydło
Po dobrych mydłach bez syfu nie trzeba balsamu używać. Polecam np. mydła z Pszczelej Dolinki, bananowo-kokosowe cudnie pachnie, brzoskwiniowe mango też jest godne polecenia i wiśniowe i ogólnie wszystkie

o jaaa, pierwszy raz o nich słyszę. Wypróbuje na pewno!

[czternastka]

Cześć dziewczyny! Przyłączam się i wyznaję, że w tym miesiącu nabyłam 7 sztuk.
Skończyłam 1.
Używam jednocześnie chyba 6, przynajmniej tyle mi się przypomniało.
Co polecacie na upały? Z nostalgią wspominam miętowy Original Source, już niedostępny i niezastąpiony.

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Napisane przez mgiedogo

hej
możecie mi polecić jakiś żel o dobrym składzie, bez parafiny i innych zapychaczy na pierwszym miejscu? Mam bardzo wrażliwą skórę i po użyciu żelu np. z Isany, Dove, o biedronkowych produktach nie mówiąc, mam masę podskórnych zmian na dekolcie. Obecnie używam Tołpy - dąb paragwajski - piękny zapach, ale stosunek ceny do pojemności zupełnie się nie opłaca.

A próbowałaś coś rosyjskiego?

[MissChievousTess]

Napisane przez mgiedogo

Dzięki za odpowiedź, ale hmm z tego co czytałam to Balea w DM jest niemieckim odpowiednikiem Isany w Rossmanie. Także składy mają równie nieciekawe. Wyniki badań mam bardzo dobre, po prostu wiem, że zapycha mnie parafina, Propylene Glycol, masło shea, olej kokosowy. Chyba spróbuje czegoś z L'occitane.




o jaaa, pierwszy raz o nich słyszę. Wypróbuje na pewno!

Tych składników i SLS nie mają żele Jardins du Monde - sprawdziłam na żelach mojego TŻ'ta.
Balea ma w składzie np. letniej limitki Propylene Glycol.
Ja mam tendencję do zaskórników i zmiany hormonalne przed okresem, ale shea i olek kokosowy i tak mnie nie zapycha.
Ja bym jednak sprawdziłam hormony u lekarza. U mnie problemy skórne były sygnałem zaburzeń hormonalnych podstępnie rozwijającej się endometriozy i zmian na jajnikach, więc jak masz takie problemy to możliwe, że warto się gruntownie przebadać. Czasem na usg czegoś jeszcze nie widać a skóra już sygnalizuje, że coś jest z organizmem nie tak.
Ja wrażliwiec, cera atopowa, naczynkowa a od czasu operacji i poprawy hormonów nie mam takich problemów jak te, o których piszesz. Jakieś małe zmiany mam ale tylko 2-3 dni tuż przed okresem. Ale widać taka moja uroda.

[dziewczyna]

Napisane przez ParoleParole

który to?

Wysłane z mojego LG-E460 przy użyciu Tapatalka

Z ekstraktem mango, z napisem Summer.

Dzisiaj zobaczyłam 3 nowości (przynajmniej dla mnie) Palmolive: wanilia, czekolada i mango. Żaden nie przypadł mi do gustu.

[Hosenka*]

Napisane przez dziewczyna

Z ekstraktem mango, z napisem Summer.

Dzisiaj zobaczyłam 3 nowości (przynajmniej dla mnie) Palmolive: wanilia, czekolada i mango. Żaden nie przypadł mi do gustu.

Chyba ich nie widziałam jeszcze

[dziewczyna]

Napisane przez Hosenka*

Chyba ich nie widziałam jeszcze

Mam wrażenie, że są to nowości. Widziałam je w Carrefour.

[dziewczyna]

Dzisiaj zużyłam żel z Palmolive - Morning Tonic. Za szczęśliwa nie jestem, bo to ulubiony żel na tę porę roku.

[GOśka T.]

Skonczylam wyjazdowo delikatny żel Uroda Melisa(ale to wersja hm mini-90ml).n taką mala buteleczkę to byl bardzo wydajny-starczył. na dwa tygodnie urlopu. No i na wykończeniu mam granat z YR.

[Silloe]

Napisane przez GOśka T.

Skonczylam wyjazdowo delikatny żel Uroda Melisa(ale to wersja hm mini-90ml).n taką mala buteleczkę to byl bardzo wydajny-starczył. na dwa tygodnie urlopu. No i na wykończeniu mam granat z YR.

Też miałam ten żel ale użyłam raz i oddałam mamie, zapach jak dla mnie jest paskudny

[Iwoka]

Ciężko mi zużyć jakiś żel a dostanę z Wizażu do przetestowania cały zestaw Palmolive Za chwilę zacznę pić te żele

[dziewczyna]

Napisane przez Iwoka

Ciężko mi zużyć jakiś żel a dostanę z Wizażu do przetestowania cały zestaw Palmolive Za chwilę zacznę pić te żele

A co dostaniesz?

[Iwoka]

Napisane przez dziewczyna

A co dostaniesz?

Cały ten zestaw, który był do przetestowania: https://wizaz.pl/akcje/palmolive/aroma/ankieta.php

[dziewczyna]

Napisane przez Iwoka

Cały ten zestaw, który był do przetestowania: https://wizaz.pl/akcje/palmolive/aroma/ankieta.php

Swego czasu widziałam żółty i jeszcze jakiś w sprzedaży, ale nie nie wąchałam, bo wolałam nie wiedzieć. Jak dostaniesz i powąchasz to daj znać jak wrażenia.

[Iwoka]

Napisane przez dziewczyna

Swego czasu widziałam żółty i jeszcze jakiś w sprzedaży, ale nie nie wąchałam, bo wolałam nie wiedzieć. Jak dostaniesz i powąchasz to daj znać jak wrażenia.

Pewnie Na razie przeczytałam tylko nuty zapachowe i wydają mi się ciekawe

[ParoleParole]

Ja z tych żeli mam tylko 4 zapachy, pozostałe mi się nie podobały Więc juz nawet się do testów nie zgłaszałam

[hahihehy]

Cześć, jestem hahihehy i jestem uzależniona od żeli pod prysznic. Aktualnie używam na zmianę Arlesienne od L'Occitane oraz maliny od Original Source.
Poniżej fotka oczekujących na otwarcie.
Wiem, jest ze mną źle

[GOśka T.]

Napisane przez hahihehy

Cześć, jestem hahihehy i jestem uzależniona od żeli pod prysznic. Aktualnie używam na zmianę Arlesienne od L'Occitane oraz maliny od Original Source.
Poniżej fotka oczekujących na otwarcie.
Wiem, jest ze mną źle

Witaj w klubie żelomaniaczek Owocnego zużywania i przyjemności z zażywania kąpieli ładna kolekcja,zwłaszcza TBS

Napisane przez Silloe

Też miałam ten żel ale użyłam raz i oddałam mamie, zapach jak dla mnie jest paskudny

Mi z kolei zapach się podoba, mozę nie zachwyca ale i nie przeszkadza,jest delikatny nie mdlący

Napisane przez Iwoka

Ciężko mi zużyć jakiś żel a dostanę z Wizażu do przetestowania cały zestaw Palmolive Za chwilę zacznę pić te żele

hehe jak nie będziesz miała kompana do picia to ja sie zapisuję w kolejkęmi jak któryś nie podchodzi to go albo oddaję dla rodziny albo przelewam dodozownika na mydło do rąk ,w ostatecznosci nalewam i szoruje sedes

[Iwoka]

Napisane przez GOśka T.

hehe jak nie będziesz miała kompana do picia to ja sie zapisuję w kolejkęmi jak któryś nie podchodzi to go albo oddaję dla rodziny albo przelewam dodozownika na mydło do rąk ,w ostatecznosci nalewam i szoruje sedes

Dzięki Jedną z wersji na pewno podzielę się z przyjaciółką bo analizując zapachy wiem, że na pewno jej się spodoba Niech sobie też dziewczyna przetestuje, a co

[dziewczyna]

Napisane przez hahihehy

Cześć, jestem hahihehy i jestem uzależniona od żeli pod prysznic. Aktualnie używam na zmianę Arlesienne od L'Occitane oraz maliny od Original Source.
Poniżej fotka oczekujących na otwarcie.
Wiem, jest ze mną źle

Witaj w klubie Masz fajną kolekcję

Napisane przez Iwoka

Dzięki Jedną z wersji na pewno podzielę się z przyjaciółką bo analizując zapachy wiem, że na pewno jej się spodoba Niech sobie też dziewczyna przetestuje, a co

Fajny pomysł, koleżanka pewnie się ucieszy

[Hosenka*]

Napisane przez hahihehy

Cześć, jestem hahihehy i jestem uzależniona od żeli pod prysznic. Aktualnie używam na zmianę Arlesienne od L'Occitane oraz maliny od Original Source.
Poniżej fotka oczekujących na otwarcie.
Wiem, jest ze mną źle

Wcale nie jest źle!!!
Mój zbiór ponad rok temu liczył blisko 80 butelek

Teraz zeszłam do 50+

[hahihehy]

Czuję się rozgrzeszona i mogę z czystym sumieniem kupować nowości