|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2015-08-15, 12:30 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 183
|
Co robic? :(
Przejdę od razu do rzeczy. Jestem z chlopakiem ok. rok. ( mamy po 25 lat) Wszystko byloby wrecz prawie idealne gdyby nie ostatnie wydarzenie. Nigdy wczesniej cos podobnego nie mialo miejsca, nie jest on rowniez "typem" po ktorym spodziewalabym sie podobnej rzeczy. Mozliwe ze przesadzam, jednak dla mnie to juz jest prawie temat na rozstanie.. a wiec bylo tak:
Ktoregos wieczoru wyszedl z kolegami do jednego z nich na grilla ( ja pracowalam do pozna i nie mialam sil tam jechac bo mieszkam ok. 30km stamtad, ale nie mialam nic przeciwko. znam wszystkich - meskie grono) Zadzownil do mnie i slyszalam damski glos, okazalo sie ze siedzi z nimi siostra tego kolegi u którego byli. wiedzialam o tym, ok. Okolo tydzien pozniej (przedwczoraj), tak z nudy zalogowalam sie na jego fb ( mam haslo, nie byly to zadne podejrzenia!!) i zobaczylam rozmowe z ta dziewcyzna. Kiedy poszla juz do domu jak oni wciaz grilowali na ogrodku (byla ok. 3 w nocy!!) moj chlopak zagadal do niej zeby zeszla jeszcze z nimi posiedziec. ona nawet z poczatku nei wiedziala kim on jest!! a on zaczal ja namawiac zeby szla z nimi ze beda szli jeszcze gdzies tam nad jezioro, ona ze ma zly humor, on ze po piwku czy 2 jej przejdzie i generalnie NAMAWIAL ja zeby z nimi szla. Oczywiscie rozmowa byla okraszona usmieszkami. Było tam rowniez wplecione "ratuj mnie, oni tu gadaja o jakis dramatch romantycznych" czy cos takiego. Tak jakby nie chcial siedziec z kolegami tylko koniecznie z ta dziewczyna. Ostatecznie nie poszla i rozmowa sie skonczyla. Oczywiscie zadzownilam do niego i juz podczas rozmowy, zanim powiedzialam o co chodzi (to bylo ok. tydzien pozniej) skasowal te rozmowe. Gdy jednak zaczelam krzyczec przyznal sie, nie bardzo wiedzial co ma mowic. NApisalam mu pozniej zeby nie przyjezdzal do mnie narazie i ze nie chce z nim rozmawiac io ze jest mi okropnie wstyd ze nie przyjade juz do jego miasta no i ze zachowywal sie jak jakis perv (ona ma 18 lat) i ze ta dziewcyzna nawety go nie bardzo kojarzyla, co innego jakby to byla dobra znajoma. (!) i oczywiscie co by sie stalo jakby poszla?? Chcialby sie przyjaznic czy co? Do teraz szarpaja mna nerwy nie wiem co mam robic. PRzyjechal do mnie wczoraj ale nie chcialam z nim rozmawiac i pojechal. Wedlug mnie nie ma mozliwego wytlumaczenia ani zalagodzenia. Nie ma nic co moglby powiedziec. Co robic ;( Edytowane przez TQC Czas edycji: 2015-08-15 o 12:38 |
2015-08-15, 13:57 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Co robic? :(
Ani trochę nie rozumiem problemu.
Obraziłaś się, bo rozmawiał na imprezie z jakąś laską? Serio? |
2015-08-15, 14:02 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 183
|
Dot.: Co robic? :(
Nie. Po tmy jak poszla zaczal ja dosloewnie zameczac namaweianiem zeby do nich przyszla i gdzies z nimi poszla i pila a ona miala wy☠☠☠ane i nawet nei wiedziala kim on jest z poczatku a on do niej nonstop pisal usmieszki
|
2015-08-15, 14:18 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Co robic? :(
No dobra, to wysyłał uśmieszki. Co z tego?
|
2015-08-15, 14:29 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 183
|
Dot.: Co robic? :(
To, ze to byla 3 w nocy a on pil z kolegami ktorzy pewnie mysleli ze ze mna pisze a on w najlepsze praktycznie zarywal do innej laski.
|
2015-08-15, 14:39 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Co robic? :(
|
2015-08-15, 15:02 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Co robic? :(
Pisanie uśmieszków to zarywanie jest?
Nigdy bym na to nie wpadła. |
2015-08-15, 15:09 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Co robic? :(
A skąd wiesz, że to nie było tak, że wszyscy chcieli, żeby ona do nich zeszła i wymyślili taki sposób, żeby on do niej napisał i ją tam ściągnął?
|
2015-08-15, 15:11 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Tomaszów Maz.
Wiadomości: 12 901
|
Dot.: Co robic? :(
Ewidentnie ją podrywal.Widac,ze facet niestety ,,,,szuka
Nie wierze w to,ze na meskim grilu facet jest taki znudzony,ze a pisze na fb do laski,ktorej nawet dobrze nie zna. Przykra sprawa. |
2015-08-15, 15:14 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Co robic? :(
Jest jeszcze opcja, że wszyscy robili sobie jaja z młodszej siostry i pisali do niej głupoty, na które ona nawet nie odpisywała (bo pewnie poszła spać, a nie patrzeć okienko fejsbuka). Problem z tyłka.
|
2015-08-15, 15:20 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Tomaszów Maz.
Wiadomości: 12 901
|
Dot.: Co robic? :(
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;52423071]Jest jeszcze opcja, że wszyscy robili sobie jaja z młodszej siostry i pisali do niej głupoty, na które ona nawet nie odpisywała (bo pewnie poszła spać, a nie patrzeć okienko fejsbuka). Problem z tyłka.[/QUOTE]
Moze i tak,ale gdyby tak bylo,to facet wiedzialby jak sie obronic gdy autorka zaczela go wypytywac o te sprawe. |
2015-08-15, 15:24 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Co robic? :(
Też bym nie wiedziała jak się "bronić", gdyby facet powiedział mi, że:
1. Buszuje mi po prywatnej korespondencji 2. Histeryzuje, bo wysłałam komuś emotkę Nawet by mi do głowy nie przyszło, że mam się przed czymś takim bronić. |
2015-08-15, 15:31 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 183
|
Dot.: Co robic? :(
Sam dal mi haslo i sam notorycznie grzebie mi w telsfonie. Ja zalogowalam sie moze 2 raz w zyciu. Nie byly to xadne zarty widzialam te rozmowe...
A on tez zdaje sobie sprawe ze zawalil bo mnie lrzelraszal juz wtedy a wczoraj przyjechal mimo ze powiedziLam mu ze nie chce.... blagam co ja mam robic Edytowane przez TQC Czas edycji: 2015-08-15 o 15:35 |
2015-08-15, 15:54 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 115
|
Dot.: Co robic? :(
|
2015-08-15, 15:55 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 183
|
Dot.: Co robic? :(
Nie ale wypisywal do niej w nocy i nagabywal zeby gdzies z nimi szla. On w tym roku juz 26 a ona jeszcze nawet ni moze legalnie pic bo 18 dopiero skonczy. Zreszta to nie ma wiele do rzeczy. Najgorsze jest to ze ona ledwo wie kim on jet a on w trakcie picia z kolegami poczul taka potrzebe rozmawiania i przebywania z nia
Edytowane przez TQC Czas edycji: 2015-08-15 o 15:57 |
2015-08-15, 16:02 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Tomaszów Maz.
Wiadomości: 12 901
|
Dot.: Co robic? :(
Cytat:
|
|
2015-08-15, 16:04 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 183
|
Dot.: Co robic? :(
Prosze o jkakolwiek porade mna tk szargaja emocje placz nerwy i nie wiem co mam zrobic. Jak do tego podejwc. Jak z nim rozmawiac.
|
2015-08-15, 16:06 | #18 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Co robic? :(
No ale co ty od niego chcesz? chcesz go rzucić, to możesz mu nawrzeszczeć.
Chcesz z nim być, to mu powiedz, czego nie akceptujesz w związku.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-08-15, 16:07 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 183
|
Dot.: Co robic? :(
Dodam ze wiem ze powaznie o mnie zawsze myslal. Jest bardzo inteligentny no i ogolnie z rozmow wynikalo ze wie ze takich rzeczy sie nie robi i ze zle postapil. Nie wiem co robic. Po tym wszystkim wszystko bylo normalnie (zanim sie dowiedzialam) bylosmy nad jeziorem bylo wszystko ok...
|
2015-08-15, 16:10 | #20 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Co robic? :(
Przestań histerię urządzać, to po pierwsze.
Po prostu mu powiedz, że ci się to nie podoba i że następnym razem się rozstaniecie.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-08-15, 16:11 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 183
|
Dot.: Co robic? :(
Oczywiscie chce z nim byc ale nie wiem czy bede potrafic. Gdybym nie chciala to nie zakladalabym watku
|
2015-08-15, 16:12 | #22 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Co robic? :(
Bosze, to go zostaw. A jak chcesz z nim być to przekaż mu ustnie twoje zastrzeżenia i potem mu nie wypominaj tej historii.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-08-15, 16:15 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Tomaszów Maz.
Wiadomości: 12 901
|
Dot.: Co robic? :(
Pewnie ta cala sytuacja nie jest jeszcze powodem do rozstania,ale domyslam sie,ze stracilas do niego zaufanie i nawet jak juz sie uspokoisz,(on tam Ci cos naopowida,ze to byly jaja,zarty,takie tam...),to i tak będziesz dalej węszyc Zaczniesz przeszukiwac fb,telefon itp.A to droga donikąd.
Czy umiecie ze sobą szczerze romawiac?Jak myslisz,czy on bedzie z Tobą szczery? Ja bym powiedziala cos takiego" Słuchaj,moze ci sie to wydaje smieszne,ale naprawde niepokoi mnie ta twoja dziwna historia z grila.Nie chce byc zazdrosną wariatka,wiec jakos mi to wytlumacz.Jesli ci sie znudzilam i szukasz jakichs nowych wrazen,to powiedz mi to." No,jakos tak bym postapila |
2015-08-15, 16:34 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 183
|
Dot.: Co robic? :(
Dziekuje, tak chyba bede musiala zrobic. Boje sie tylko wlasnie tego co bedzie pozniej. Wolalabym gdyby to ona go podruwla i zagdaywala albo gdyby tylko raz napisal czy gdzies pojdzie. A w takiej sytuacji zaczynaja mi w glowie krazyc mysli ze moze to nie pierwszy raz, juz wszystko analizuje rozpamietuje i napewno przede wszystkim nie jest tym za kogo go mialam. Bo nigdy bym go o takie cos nie podejrzewala. To ze jest mily i kolezenski i towarzyski to jedno ale takie cos to zupelnie co innego
---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ---------- Aha i odpowiadajac na pytanie: tak, jest barfzo szczery a to tylko dodatkowo pogarsza sytuacje. Zawsze byl szczery. Opowiada mi zawsze wszystko nawet gdy nie pytalam opowiadal mi ze szczegolami wszystkie jego przygody z przeszlosci i zawsze doslownie wsyzstko. Bylaz za szczery i tym bardziej ne wim co sie stalo i co myslec |
2015-08-15, 16:37 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Tomaszów Maz.
Wiadomości: 12 901
|
Dot.: Co robic? :(
czyli jak go pytalas o te historie ,to milczal?
|
2015-08-15, 16:43 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 183
|
Dot.: Co robic? :(
Szczerze mowiac nie mialam okazji na spokojnie go zapytac. Na poczatku w krzyku i placzu z nim rozmawialam przez telefon (wiem ze powinnam byla odczekac) to tylko costam zdazyl mowic ze wczesniej siedzial tez jej tata i nie pozwalal jej sie napic a pozniej jak poszedl to chcial zeby sie mogla napic wielki supermen to tylko mu odpowiedzialam ze pogarsza sytuacje. Zdazyl tylko mnie przeprosic i powiedziec ze nie powinien jej byl tak namawiac i ze tylko mnie kocha.... a ja pozniej juz nie ccialam z nim rozmawiac. Wczoraj przyjechal ale tez powiedzialam ze nie chce z nim rozmawiac bo nie wiedzialam jak no i pojechal. Ale nie tlumaczyl sie poprostu stal i cihcho pytal czy mozemy porozmawiac ale ja nie chcialam
|
2015-08-15, 16:45 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Tomaszów Maz.
Wiadomości: 12 901
|
Dot.: Co robic? :(
To daj mu szanse.Widac,ze mu zalezy na wyjasnieniu tej sytuacji.
|
2015-08-15, 17:34 | #28 |
de l'univers
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: z łóżka;)
Wiadomości: 58
|
Dot.: Co robic? :(
Autorko, spokojnie. Nie ma sensu tracić tyle nerwów na faceta, serio
Nie dziwię Ci się częściowo - nie byłabym zachwycona, gdyby w ten sposób zachował się mój TŻ. W moim odczuciu pisanie w środku nocy, w stanie wskazującym na spożycie, do niemal obcej, ledwo poznanej dziewczyny odebrałabym jako ewidentne poszukiwanie flirtu. Ale... Nie jest to powód do histerii. Cóż, facet zachował się szczeniacko, nie ma dwóch zdań. Daj sobie czas by się uspokoić, dojść do siebie i spotkaj się z nim - wysłuchaj jego wyjaśnień. Natomiast to, co dalej zrobisz - ta decyzja należy do Ciebie. To Ty musisz wiedzieć, czy warto dać szansę, czy gość jest spalony. Kończenie rocznego związku to nie koniec świata i sama musisz podjąć decyzję na podstawie tego, jak znasz swojego TŻta, czy ten incydent był jednorazowym wybrykiem, czy raczej przedsmakiem tego, co dalej może Cię czekać z tym panem. Trzymam kciuki za Ciebie, uszy do góry!
__________________
“Travel light, live light, spread the light, be the light.” In progress...
|
2015-08-16, 23:17 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Co robic? :(
nie chciałabym być z facetem, który za normalne uważa trzepanie telefonu swojej dziewczyny.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:33.