2015-08-27, 13:51 | #61 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 109
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
W moim tak jest, dowiedziałam się o tym po tym jak Pani podała mi zupę na obiad
__________________
|
2015-08-27, 13:52 | #62 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Cytat:
Cytat:
A co do Misia to z tego co opowiadali rodzice nigdy za komuny nie było sztućców na łańcuchu więc to fikcja filmowa. |
||
2015-08-27, 13:52 | #63 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 080
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
ja obstawialam, ze urodzisz jako jedna z pierwszych w wątku, a tu psikus
Cytat:
Na stronie mojego szpitala nie pisze co mam ze sobą wziąć... Muszę tam przedzwonić |
|
2015-08-27, 14:00 | #64 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 456
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Cytat:
---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ---------- Z tą nospą to chyba nie do końca. Moja gin w ogóle nie jest jej zwolennikiem. W szpitalu dawali mi trzy razy dziennie na co po wyjściu ze szpitala moja gin zakazała. Ponoś mogą zdarzyć się sytuacje kiedy dzieciątko ma problem z napięciem mięśniowym właśnie po nospie. |
|
2015-08-27, 14:04 | #65 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 996
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Biedna. Moze omin pieczywo w diecie narazie.
__________________
02.07.2001 24.12.2008 12.11.2011 19.09.2015 Mała Mi. http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21309 |
||||
2015-08-27, 14:05 | #66 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 729
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Ja wezme sztucce najwyżej TŻ zabierE do auta.
Aakkzzii Izabela wie czy potrzebne czy nie. Ją mam krew pępowinowej i wszystkie moje SIS ale ten podstawowy pakiet. Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
__________________
Nasza cudowna Zosia jest z Nami od 12.12.2011)) |
2015-08-27, 14:05 | #67 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 996
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Pójdzie człowiek sprzatac a tu na smaruja nowy watek. Witam sie i ja.
__________________
02.07.2001 24.12.2008 12.11.2011 19.09.2015 Mała Mi. http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21309 |
2015-08-27, 14:10 | #68 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Poszłam gotowac... A tam co? Ze zlewu aż kipiało brudnymi talerzami i garnkami ;(. Znów tz mial w dupie, że trzeba znywać. Nawet zmywarki nie rozładował. Wściekła jestem. 3 dni temu jadł gulasz. Mógłby chociaż woda z płynem zalać a nie zostawic żebym musiała szorowac ;( w dupie mam niech sam sobie gotuje i sprząta po sobie. Odgrzeje sobie kluski. Dobrze że man w zamrażarce.
__________________
Szalona żona i matka wariatka
|
2015-08-27, 14:12 | #69 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Cytat:
Panna Izabela czy na madalinskiego potrzeba sztućce ? i swoje ubranie do porodu ? Jezu zrobiła mi się jakaś krosty przy pupie szczypie
__________________
bardzo przepraszam za błędy ortograficzne ! http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png wymianki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886 |
|
2015-08-27, 14:18 | #70 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Z daleka :)
Wiadomości: 3 436
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
i ja jestem
dobija mnie ten 9 miesiąc
__________________
|
2015-08-27, 14:25 | #71 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 981
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
U mnie w szpitalu np są sztućce ale i tak zabieram jeszcze swoje plus kubek i mały talerzyk bo potem jak się chce coś swojego zjeść czy zrobić sobie herbatę to jest problem. Ciekawe jak agu.
Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka
__________________
Odliczanie |
2015-08-27, 14:28 | #72 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 738
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Cytat:
__________________
z moim skarbem od 29.01.2006
formalnie żona swojego męża 14.07.2012 a teraz czekamy na dzidzie |
|
2015-08-27, 14:29 | #73 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 986
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Hejooo
No co za gaduły z was!! Jeszcze rano pisałam i tyle było postów do nabicia do końca wątku, zaglądam a tu już 2 strona nowego Zaklepuję sobie, że w tym rodzę!! Odnoszę się do poprzedniej części: painka, party_girl, didi9, pytałyście o masaż krocza. Ja robię od 3 tygodni i naprawdę czuję różnicę, więc chyba nie jest za późno, żeby teraz zacząć. Mnie się szyjka nie skracała ani nic, lekarz pozwolił już w 34 tc, ale wtedy się jakoś nie mogłam zmoblizować Masuję się albo olejkiem z kiełków pszenicy albo ze słodkich migdałów. Instrukcję wzięłam stąd: http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-...cja_37898.html Ale nie robię go aż 5-10, a jedynie chwilę, może 2-3 minuty. Na początku czułam okropny dyskomfort, a teraz z każdym masażem jest znośniej. I nie masuję się głęboko, jedynie tak jak zalecają do 2 cm wgłąb pochwy, a spokojnie party możesz i masować te zewnętrzne rejony, np jedynie delikatnie uciskać dolny brzeg pochwy w kierunku odbytu, tak też się krocze będzie przygotowywało. Nie wiem czy to coś pomoże przy porodzie, zobaczymy. Ale pamiętam jak przy pierwszym porodzie poprosiłam położną o ochronę krocza to pierwsze co zapytała czy je masowałam i rozciągałam, bo wtedy jest spora szansa uniknięcia nacięcia. Agu, jeszcze raz mooocne kciuki!! Mam nadzieję, że poszło w miarę sprawnie i już tulisz córeczkę!! Rybulka, ale się uśmiałam z tekstu synka!! Mój teść opowiadał, że widział poród swojego młodszego brata (różnica właśnie 5 lat), mama rodziła w domu przy asyście sąsiadki, bo karetka nie dojechała. I wszystko pamięta, ale o dziwo traumy nie miał Czarownica, współczuję tej sytuacji, najpierw nastawiają na indukcję, bo źle jak przenosisz, a teraz odwlekają... Mam nadzieję, że Ala sama zadecyduje, że czas już być po drugiej stronie brzucha Bianeczka, super że już do domu!! Jagoda nie miała żółtaczki, wszystko u was ok? Jak starsza córcia zareagowała na siostrę? Fanfelka, gratulacje!! Na początku mleko to jedynie kropelki, dziecko ma jeszcze zapasy z życia płodowego i nie potrzebuje dużych ilości. Przystawiaj często Malutką, a laktacja się rozkręci Kciuki!! Didi9, ja ostatnią wizytę miałam w 37t4d, już kolejnej mieć nie będę. Chodzę prywatnie, więc zapisać się oczywiście mogę, ale jakoś nie widzę potrzeby. Lekarz dał mi jeszcze skierowanie na mocz i morfologię, żebym zrobiła na świeżo w 40 tc, jeśli nie urodzę do tej pory (jak widać turlam się dalej ). Jeśli w wynikach cokolwiek by mnie niepokoiło to mam dzwonić, omówić problem i wtedy się umawiać. Na ktg mam przyjść w okolicy tp jeśli nie urodzę, dostałam skierowanie do szpitala, jeśli 7 po tp nic się nie będzie działo. Ostatnie usg miałam w 36tc, wszystko na nim było super, więc na kolejne już nie ma potrzeby iść. I tyle. Wydaje mi się to normalne, że to już będzie Twoja ostatnia wizyta, ale wiem, że wiele kobiet chodzi pod koniec ciąży co tydzień do gina. Jeśli wszystko jest ok, jest się pod kontrolą ktg to nie wydaje mi się to niezbędne. cafeaulait88, scarlettOh witajcie cienskrzydła, współczuję sytuacji w domu mam nadzieję, że znajdziecie jakieś rozwiązanie, kompromis. I też nie wyobrażam sobie palenia przy mnie w ciąży lub przy dziecku dirtyblack, gratuluję donoszenia ciąży!! to naprawdę wyczyn, super że się udało!! owieczka, mnie też wkurzało przy pierwszej ciąży takie gadanie o wysypianiu się na zapas, o odpoczynku, itd. Ale jak urodziłam, to trochę zrozumiałam o co kaman w takim gadaniu. Jak jest maluch to nie ma, że cię tu kłuje, tam ciągnie szew, tu plecy bolą i sobie poleżysz i odpoczniesz... Albo jak masz chęć pooglądasz z tż-tem film o 23 i luzik. Wiele zależy od dziecka, ale moje, mimo że było na samym początku raczej bezproblemowe, to i tak pochłania tyle czasu, że dla siebie ma się go naprawdę niewiele. W takim gadaniu chodzi o docenienie, że jeszcze się można w spokoju ogarnąć, poleżeć kiedy się ma ochotę, zjeść ciepły posiłek zawsze kiedy ma się chęć, a nie wtedy kiedy dzieć pozwoli Chociaż i tak dla mnie takie gadanie jest słabe, nie lubię jak ktoś wyskakuje z takimi radami, mimo że już wiem z czego wynikają misiskuku, współczuję straty psiaka |
2015-08-27, 14:29 | #74 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 738
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Może jakieś kukurydziane?
__________________
z moim skarbem od 29.01.2006
formalnie żona swojego męża 14.07.2012 a teraz czekamy na dzidzie |
2015-08-27, 14:29 | #75 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
A jak meneq i Dana? Też się nie odzywają...
|
2015-08-27, 14:33 | #76 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 981
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Dokładnie, a myślę, że po porodzie ból krocza, rany wynagradza dzieciaczek, którego ma się już ze sobą.
W ogóle na usg we wtorek gin mi powiedział, że mały ma wodniaki w jadrach- spotkalyscie się z czymś takim? Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka
__________________
Odliczanie |
2015-08-27, 14:34 | #77 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Bo moje posty ostatnio giną w tłumie Nie mam siły przebicia. We wtorek miałam KTG i nic nie wskazywało na poród. Dzisiaj wieczorem mam wizytę i zobaczymy co dalej. Pewnie przenoszę, bo mam kompletnie ZERO objawów, a termin w niedzielę...
|
2015-08-27, 14:34 | #78 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 986
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
|
2015-08-27, 14:39 | #79 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 738
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Cytat:
Co do obiadu to u mnie dzus faszerowana papryka mięsem mielonym warzymami i Kuś kusem
__________________
z moim skarbem od 29.01.2006
formalnie żona swojego męża 14.07.2012 a teraz czekamy na dzidzie Edytowane przez elcia88 Czas edycji: 2015-08-27 o 15:00 |
|
2015-08-27, 14:39 | #80 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Cytat:
Cytat:
Napisz co lekarz powie i jaka procedura po terminie bo jestem ciekawa. Aaaa racja, meneq pisała o karmieniu piersią. No ale ostatecznie kiedyś musi spać a tam jest przecież zupełnie inna godzina. |
||
2015-08-27, 14:41 | #81 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 119
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Cytat:
A apropos jedzenia na zapas... w moim przypadku to ostatnio zupełnie niemożliwe, muszę jeść średnio co 2h, a w nocy nie dość, że wstaję na siku, to jeszcze 1-2 razy na przekąskę, bo nie zasnę tak mnie wierci w brzuchu z głodu... I co najlepsze, mimo to, przytyłam od początku jakieś 4-5 kg... Mój organizm zupełnie ześwirował w ciąży, bo zawsze było mi łatwiej przybrać niż schudnąć, a tu taka miła niespodzianka |
|
2015-08-27, 14:46 | #82 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 5 032
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Witajcie w nowym wątku
Cytat:
No proszę, przygód z początku ciąży nie zazdroszczę. Dobrze, że trafiliście potem na profesjonalistkę Mten, wszystkiego dobrego z okazji imienin Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||||
2015-08-27, 14:47 | #83 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Ski
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Siostrzeniec miał ale miał zabieg z tego co pamiętam około tygodnia spędził w szpitalu, nie pamiętam już dokładnie na czym zabieg polegał ale on go miał w wieku około 4/5 lat z tego co pamiętam.
|
2015-08-27, 14:54 | #84 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 738
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Cytat:
__________________
z moim skarbem od 29.01.2006
formalnie żona swojego męża 14.07.2012 a teraz czekamy na dzidzie |
|
2015-08-27, 14:54 | #85 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 303
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Właśnie wracam do żywych z drzemki bo nagle tak się źle poczułam ze masakra... Wszystko mi się w środku trzeslo... Zmierzylam ciśnienie, 105/55 tętno 100.
Teraz trochę ciśnienie wzrosło i mi lepiej... Tak was podczytuje ciągle i podziwiam wasze dobre humory mimo niewygody 9 miesiąca i witam się w nowym wątku |
2015-08-27, 14:55 | #86 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Keczupowo
Wiadomości: 1 512
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
No bo takie mi dziwne powychodziły.a z reszta pisałam wczora z wieczora ze jestem manualnym beztalenciem hehe. Dlatego nie osmiele sie nazwac tych moich wytworow cottonami tylko kondonami hehe
|
2015-08-27, 14:56 | #87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 080
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
ja zawsze zmywam wieczorem, nie moge patrzeć na te garnki i talerze z zasychającymi resztkami jedzenia
|
2015-08-27, 14:56 | #88 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 981
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Cytat:
Cytat:
Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka
__________________
Odliczanie |
||
2015-08-27, 14:57 | #89 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 986
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Olkma, współczuję problemów z brzuszkiem u Małego. Może spróbuj jeść takie ryżowe wafle zamiast pieczywa?
|
2015-08-27, 14:59 | #90 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 738
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Cytat:
---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ---------- Do niedzieli jeszcze kilka dni. A u Agi też jeszcze nic nie wskazywało.
__________________
z moim skarbem od 29.01.2006
formalnie żona swojego męża 14.07.2012 a teraz czekamy na dzidzie |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:12.