Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III

[tapetka22]

Napisane przez linnek199

fikifiki, po co odstawiasz tą szopkę?

Myślisz ze to On?
Coś za mało warzyw

No i brak polemiki z własnym jedzeniem

[linnek199]

Napisane przez tapetka22

Myślisz ze to On?
Coś za mało warzyw

No i brak polemiki z własnym jedzeniem

Ta inka z mlekiem, marchewki, różne herbaty, jabłko na podwieczorek...

Może ktoś sprawdzić IP?

[Ervisha]

Napisane przez linnek199

Ta inka z mlekiem, marchewki, różne herbaty, jabłko na podwieczorek...

Może ktoś sprawdzić IP?

Sprawdziłam ale to nic nie daje bo fikifiki ma różne IP

[linnek199]

W sumie dawno nic nie wrzucałam.

I. owsianka ze śliwką, borówkami i goji; kawa z mlekiem,
II. banan, mleko, masło migdałowe - ostatnio mam na taki zestaw totalną fazę i nie zapowiada się, żeby mi przeszło.
III. croissant z masłem, szynką, serem; plasterki pomidora i kawałki awokado; sok pomarańczowy,
IV. duża Princessa orzechowa , winogrona; mrożona mięta z syropem z agawy i cytryną,
V. kurczak w marynacie, bataty z masłem, kawałki awokado; napój aloesowy.

I drugie :

I. owsianka z nektarynką, winogronami i goji; kawa z mlekiem,
II. banan, mleko, masło migdałowe ,
III. rogal z makiem z awokado i wędliną z indyka, pomidorki koktajlowe; sok pomarańczowy,
IV. 2 tartaletki z budyniem i borówkami; mrożona zielona herbata z miodem,
V. ryż brązowy z sosem słodko-kwaśnym i awokado; napój aloesowy.

Radzę sobie.
A w piątek jadę na tydzień do mojej ukochanej Anglii z osobą, którą po raz pierwszy ujrzę na oczy. I po raz pierwszy od dawna kompletnie nie przejmuję się tym, co tam będzie do jedzenia.

[Ervisha]

Napisane przez linnek199

W sumie dawno nic nie wrzucałam.

I. owsianka ze śliwką, borówkami i goji; kawa z mlekiem,
II. banan, mleko, masło migdałowe - ostatnio mam na taki zestaw totalną fazę i nie zapowiada się, żeby mi przeszło.
III. croissant z masłem, szynką, serem; plasterki pomidora i kawałki awokado; sok pomarańczowy,
IV. duża Princessa orzechowa , winogrona; mrożona mięta z syropem z agawy i cytryną,
V. kurczak w marynacie, bataty z masłem, kawałki awokado; napój aloesowy.

I drugie :

I. owsianka z nektarynką, winogronami i goji; kawa z mlekiem,
II. banan, mleko, masło migdałowe ,
III. rogal z makiem z awokado i wędliną z indyka, pomidorki koktajlowe; sok pomarańczowy,
IV. 2 tartaletki z budyniem i borówkami; mrożona zielona herbata z miodem,
V. ryż brązowy z sosem słodko-kwaśnym i awokado; napój aloesowy.

Radzę sobie.
A w piątek jadę na tydzień do mojej ukochanej Anglii z osobą, którą po raz pierwszy ujrzę na oczy. I po raz pierwszy od dawna kompletnie nie przejmuję się tym, co tam będzie do jedzenia.

Tal trzymaj

[fikifiki]

P pod tytułem mniej marchwi.

I.Omlet(płatki owsiane, otręby żytnie, jajko, białko(zostało się bo mama bułki piekła), parę plastrów szynki, papryka, cebula, przecier pomidorowy, musztarda, chrzan), małe jabłko-antonówka z ogródka

II.2 kromki tosta graham;1x z szynką i ketchupem, 2 z masłem orzechowym i truskawką, koktajl(pół dużego mango+szklanka jogurtu naturalnego), marchewka.

III.Makaron spaghetti z tuńczykiem, cukinią, i przecierem pomidorowym.
Deser:jakiś cukierek toffi/krówka,(rozkręcam się), kawa z mlekiem

IV. Opakowanie ciastek belvita kakaowe, jabłko, Kubek kakao, garstka płatków migdałów

V.3 tosty graham z szynką i warzywami+twarożek z ok 100g twarogu wymieszanego z jogurtem naturalnym.

VI (z 30 min przed snem) Kawa zbożowa z maminą(czyt.dużo) ilością mleka+spienione mleko(a'lla latte)
+Herbaty, woda, wapno do picia.

Prosze o ocenke i ewentualne poprawki. I nie nie podszywam się pod żadną Martux!!

[Daryjka90]

1. serek wiejski z miodem
2. czarna kawa + muffin pełnoziarnisty
3. zupa krupnik
4. mały zestaw sushi kampai

TBC + Step

5. sałatka warzywna i grzanki czosnkowe

[fikifiki]

Moje wczorajsze P:
I.Grahamka na 3 ( 2 z wędliną a jedna z PB i dżemem malinowym), warzywa(pomidor, korniszon, rzodkiew, cebulka, papryka), jajo na miękko. mandarynka
II. 2 kawałki placka drożdżowego posmarowanego twarożkiem grani+dżem malinowy+kubas kakao

kawa z mlekiem
III.młode ziemniaczki, pieczony filet z miruny, surówka z marchewki, selera naciowego, jabłka i cebulki sklejona homo nat z musztardą oraz miks sałat z dresingiem z oliwy, octu jabłkowego, soku z cytryny i przypraw.
D:Gała lodów ,,łaciatych, herbata zielona z sokiem malinowym(home made)

IV.Sałatka owocowa(jabłko, mandarynka, pół banana) zalana jog nat(250g), wtarta czekolada gorzka i posypana fitellą żurawinową.
zbożówka z mleczkiem

V.Sałatka(ryż brązowy, serek wiejski 200g, papryka, pomidor, cebula, ogórki(korniszone i kiszone), seler naciowy, miks sałat i chyba coś jeszcze) i plaster wędliny na spróbe xD
Po: Szklanka ciepłego mleka z masłem orzechowym-pierwszy raz piłem pychota Łoo jak wczoraj było zdrowo .


I jak oceniacie?

[linnek199]

Dzień dobry!
Wróciłam w piątek z Anglii, było świetnie, poradziłam sobie.
Wiele przygód, więcej spontaniczności, mniej tak znanego strachu.

Wrzucam swoje coś - następnym razem mogę już spróbować na niechorobowym?

I. miska musli z mlekiem i winogronami; kawa z mlekiem,
II. <w podróży> koktajl wieloowocowy na jogurcie,
III. 2 kanapki potrójne z sałatą, majonezem, jajkiem, szynką dojrzewającą i pomidorem; woda kokosowa z ananasem,
IV. ciasto marchewkowe z polewą; sok jabłkowy,
V. <w restauracji> naleśnik z wędliną, mozzarellą, oliwkami, pomidorami suszonymi i rukolą + sos pomidorowy; lampka czerwonego półwytrawnego wina ; woda z miętą i cytryną.

tak, o.

[Ervisha]

Napisane przez linnek199

Dzień dobry!
Wróciłam w piątek z Anglii, było świetnie, poradziłam sobie.
Wiele przygód, więcej spontaniczności, mniej tak znanego strachu.

Wrzucam swoje coś - następnym razem mogę już spróbować na niechorobowym?

I. miska musli z mlekiem i winogronami; kawa z mlekiem,
II. <w podróży> koktajl wieloowocowy na jogurcie,
III. 2 kanapki potrójne z sałatą, majonezem, jajkiem, szynką dojrzewającą i pomidorem; woda kokosowa z ananasem,
IV. ciasto marchewkowe z polewą; sok jabłkowy,
V. <w restauracji> naleśnik z wędliną, mozzarellą, oliwkami, pomidorami suszonymi i rukolą + sos pomidorowy; lampka czerwonego półwytrawnego wina ; woda z miętą i cytryną.

tak, o.

Bardzo ale to bardzo cieszę się, że wyjazd się udał To super, ze miło spędziłaś czas Trzymałam za Ciebie kciuki

[fikifiki]

Moje P niedzielne
I.Omlet owsiany z szynką, pomidorem, cebulą, jog naturalny, musztarda; kiwi, marchewka.

II.(W podróży)Jogurt pitny 250ml owoce leśne, nestle fitness truskawkowy, duże jabłko, kawa z mlekiem z orlenu, i zostałem poczęstowany kostką ritter sporta z laskowymi.

III(u babci) Rosół z makaronem(tłuściutki), ziemniaki, pierś z kurczaka z zupy, ogórki w musztardzie i ogórki w curry) Herbata z sokiem porzeczkowym babci, kawa z mlekiem.

IV(sałatka owocowa(jabłko, pomarańcz, śliwka, łyżka fitelli żurawinowej, 2 wkruszone wafle ryżowe, zalane 180g jogurtem)

Szklanka soku pomidorowego z chilli

V.Grahamka na pół 1/2 posmarowana arla apetiną z pomidorami i bazylią+rzodkiewki, 1/2 z jajem na twardo z papryką i cebulką, ketchup, musztarda;marchewka. i pewnie wpadnie szklanka soku pomidorowego j.w

I jak?

[tapetka22]

Napisane przez fikifiki

Moje P niedzielne
I.Omlet owsiany z szynką, pomidorem, cebulą, jog naturalny, musztarda; kiwi, marchewka.

II.(W podróży)Jogurt pitny 250ml owoce leśne, nestle fitness truskawkowy, duże jabłko, kawa z mlekiem z orlenu, i zostałem poczęstowany kostką ritter sporta z laskowymi.

III(u babci) Rosół z makaronem(tłuściutki), ziemniaki, pierś z kurczaka z zupy, ogórki w musztardzie i ogórki w curry) Herbata z sokiem porzeczkowym babci, kawa z mlekiem.

IV(sałatka owocowa(jabłko, pomarańcz, śliwka, łyżka fitelli żurawinowej, 2 wkruszone wafle ryżowe, zalane 180g jogurtem)

Szklanka soku pomidorowego z chilli

V.Grahamka na pół 1/2 posmarowana arla apetiną z pomidorami i bazylią+rzodkiewki, 1/2 z jajem na twardo z papryką i cebulką, ketchup, musztarda;marchewka. i pewnie wpadnie szklanka soku pomidorowego j.w

I jak?

wlasnie tak..sam ocen

[SugarFreexD]

Napisane przez tapetka22

wlasnie tak..sam ocen

Już stosowałam u niego ten patent. NIC nie dociera.

[avilka77]

Napisane przez fikifiki

Moje P niedzielne
I.Omlet owsiany z szynką, pomidorem, cebulą, jog naturalny, musztarda; kiwi, marchewka.

II.(W podróży)Jogurt pitny 250ml owoce leśne, nestle fitness truskawkowy, duże jabłko, kawa z mlekiem z orlenu, i zostałem poczęstowany kostką ritter sporta z laskowymi.

III(u babci) Rosół z makaronem(tłuściutki), ziemniaki, pierś z kurczaka z zupy, ogórki w musztardzie i ogórki w curry) Herbata z sokiem porzeczkowym babci, kawa z mlekiem.

IV(sałatka owocowa(jabłko, pomarańcz, śliwka, łyżka fitelli żurawinowej, 2 wkruszone wafle ryżowe, zalane 180g jogurtem)

Szklanka soku pomidorowego z chilli

V.Grahamka na pół 1/2 posmarowana arla apetiną z pomidorami i bazylią+rzodkiewki, 1/2 z jajem na twardo z papryką i cebulką, ketchup, musztarda;marchewka. i pewnie wpadnie szklanka soku pomidorowego j.w

I jak?

szczerze? facet... a jesz jak mała dziewczynka weź się w garść!

[piekloniebo123]

Hej jestem tutaj nowa i piszę w zasadzie z prośbą o porady od bardziej doświadczonych osób w ostatnim czasie wyraźnie schudłam, a i tak byłam szczupłą osobą i na chwilę obecną niestety mam sporą niedowagę (BMI niewiele ponad 16). Chciałabym nabrać trochę kobiecych kształtów, ale przez stres w ostatnim czasie nie mam też w ogóle apetytu i nie wiem, jak właściwie podejść do tematu i zdrowo przybrać na wadze może pokażę swoje przykładowe menu i na jego podstawie będzie łatwiej coś doradzić. Jem 4 posiłki dziennie i tego nie chciałabym zmieniać, bo tak mi po prostu wygodnie

śniadanie: omlet (1 jajko, 1 łyżka mąki, 1 łyżka siemienia lnianego) z 1/2 jabłka, na wierzchu masło migdałowe/masło orzechowe/twarożek z dżemem/odżywka białkowa wymieszana z twarożkiem (każda część omleta z czymś innym ) polane łyżeczką oleju lnianego i posypane wiórkami kokosowymi, a do tego owoce (kawałek banana, brzoskwinia, śliwki), kostka czekolady
drugie śniadanie (po ćwiczeniach): kromka z masłem migdałowym i bananem, kromka z twarożkiem i dżemem, jogurt naturalny z 1/2 jabłka, brzoskwinią, papają, płatkami żytnimi, słonecznikiem, wiórkami kokosowymi, orzechami arachidowymi, olejem lnianym i cynamonem, kostka czekolady
obiad: tofu (100gr), kasza jaglana (2 łyżki suchej), mieszanka warzyw na patelnię (cukinia, pieczarki, fasolka, brokuły, fasola czerwona)
kolacja: sałatka (sałata, pomidor, ogórek, fasola czerwona, kukurydza, oliwki, musztarda), kromka posmarowana awokado i pomidorem, wafel kukurydziany z salami, omlet z wędliną i ketchupem

Za wszelkie rady będę bardzo wdzięczna

[linnek199]

Szkoła się zaczęła, schizy powróciły...
Błagam, czy tego na serio jest aż tak dużo jak ja czuję???

I. owsianka z kawałkiem banana, brzoskwinią i siemieniem lnianym; kawa z mlekiem,
II. grzanka wieloziarnista z hummusem i szynką dojrzewającą, sałatka, kubek soku grejpfrutowego,
III. bajgel z masłem, serem, wędliną i sałatą; kiść winogron; napój aloesowy,
IV. duża princessa orzechowa, banan; kawa z mlekiem,
V. pieczona pierś z kurczaka w marynacie z oleju kokosowego i ziół, nadziana mozzarellą i pomidorem; bataty, hummus, sałatka z kawałkami awokado i parmezanem; zielona herbata cytrynowa.
na deser małe jabłko

Jasna cholera, czuję się paskudnie; grubo i brzydko.
Zawsze w szkole puchnę, ale dziś była przesada. Okropnie reaguję na stres.

[fikifiki]

Napisane przez linnek199

Szkoła się zaczęła, schizy powróciły...
Błagam, czy tego na serio jest aż tak dużo jak ja czuję???

I. owsianka z kawałkiem banana, brzoskwinią i siemieniem lnianym; kawa z mlekiem, Minimum 5-7łyżek? I szklanka mleka? czemu kawałek banana? Linnku
II. grzanka wieloziarnista z hummusem i szynką dojrzewającą, sałatka, kubek soku grejpfrutowego, Duża chociaż ta grzanka(mam nadzieje że to grzana
III. bajgel z masłem, serem, wędliną i sałatą; kiść winogron; napój aloesowy,Ten posiłek najbardziej mi się podoba
IV. duża princessa orzechowa, banan; kawa z mlekiem,Ty chyba nie lubisz ale nikt by się nie obraził na dodatkowy jog/serek albo chociaż pyszne cappucinko
V. pieczona pierś z kurczaka w marynacie z oleju kokosowego i ziół, nadziana mozzarellą i pomidorem; bataty, hummus, sałatka z kawałkami awokado i parmezanem; zielona herbata cytrynowa.
na deser małe jabłko Aj aj po co to małe jabłko, lepiej oszczędzić ten wyraz A posiłek jeśli było sporo brzmi pysznie.

Jasna cholera, czuję się paskudnie; grubo i brzydko.
Zawsze w szkole puchnę, ale dziś była przesada. Okropnie reaguję na stres.

Nie przejmuj mi się szkołą!!!! Też tak miałem a mam wrażenie że wreszcie żyje dzięki nowym ludziom też tak masz że 6-7 z domu i 15-17 w domu? masakra ale się żyje. Dasz radę!

I moje jadło: od 6-15:30 poza domem i czuje że jednak mało
I:Bułka venezzia(90g) taka bagietka rustykalna(z dodatkiem grahamki raczej)+szynka z indyka wędzona+serek wiejski +papryka i kawałek marchewki+zielona herbata z żurawiną i miodem., kawa z mlekiem
Jabłko
II.2 kromki zwykłego chleba posmarowane arla apetina pomidor+rukola z schabem i pomidorem(złożone), buteleczka soku pomidorowego.
Jabłko
III.Baton z nadzieniem jogurtowym(przed obiadem jeszcze na mieście) big Corny z orzeszkami nie mieli!!!
IV.Sos spaghetti bolognese z mięsem wieprzowym+kasza gryczana(nie makaron bo kasza mi zalegała lodówce), 2 marchewki do chrupania
D:Cappucino milki
będzie:
V.Sałatka z pekinki, pomidora, ogórka, papryki, cebuli, grilowanego dorsza i grzanek czosnkowych z bułki grahamki+ sos jogurtowo-musztardowo-oliwny.

Może wpadnie kakao lub mleko bo mało tego mi się wydaje

[linnek199]

Napisane przez fikifiki

Nie przejmuj mi się szkołą!!!! Też tak miałem a mam wrażenie że wreszcie żyje dzięki nowym ludziom też tak masz że 6-7 z domu i 15-17 w domu? masakra ale się żyje. Dasz radę!

Owsianki nie "łyżkuję", wyrosłam już z tego etapu.
banana tyle znalazłam w lodówce.
grzanka jak grzanka, lubię grube kromki.
nie czuję się zbyt dobrze po jogurtach/serkach, poza tym nie miałam ochoty. Cappucino do kawy? dzięki, lepiej nie.

Nie, z domu wychodzę najwcześniej przed ósmą, czasem przed dziesiątą. Wracam o najpóźniej o 15, często kończę wcześniej.

Ty żyjesz dzięki ludziom, ja umieram, w przenośni oczywiście. Mam swoich przyjaciół i nie potrzebuję kolegów. Nienawidzę tego i się boję. Całe szczęście, że już piątek. Jutro i pojutrze się do Łodzi wybieram na koncerty, a za tydzień do przyjaciółki na nowe mieszkanie jadę. Rówieśnicy mnie strasznie irytują.

[fikifiki]

Napisane przez linnek199

Owsianki nie "łyżkuję", wyrosłam już z tego etapu.
banana tyle znalazłam w lodówce.
grzanka jak grzanka, lubię grube kromki.
nie czuję się zbyt dobrze po jogurtach/serkach, poza tym nie miałam ochoty. Cappucino do kawy? dzięki, lepiej nie.

Nie, z domu wychodzę najwcześniej przed ósmą, czasem przed dziesiątą. Wracam o najpóźniej o 15, często kończę wcześniej.

Ty żyjesz dzięki ludziom, ja umieram, w przenośni oczywiście. Mam swoich przyjaciół i nie potrzebuję kolegów. Nienawidzę tego i się boję. Całe szczęście, że już piątek. Jutro i pojutrze się do Łodzi wybieram na koncerty, a za tydzień do przyjaciółki na nowe mieszkanie jadę. Rówieśnicy mnie strasznie irytują.

Ale nie nie zamiast kawy bo byś wyskoczyła od tej kofeiny(jadłem tą princesse i wole jednak orzechowe batony z orzechów bo nie zamulają tak, bakalland 5 orzechów spróbuj jak nie jadłaś) a co do ludzi to w starej szkole miałem identico jak Ty a tutaj nowi fajnie jest. Nie powinnaś sie izolować w jednych kręgach ale jeśli tak źle to spróbuj indywidualne nauczanie jak mówiłaś żeby nie daj Boże nawrót nie nastąpił.

[linnek199]

Napisane przez fikifiki

Ale nie nie zamiast kawy bo byś wyskoczyła od tej kofeiny(jadłem tą princesse i wole jednak orzechowe batony z orzechów bo nie zamulają tak, bakalland 5 orzechów spróbuj jak nie jadłaś) a co do ludzi to w starej szkole miałem identico jak Ty a tutaj nowi fajnie jest. Nie powinnaś sie izolować w jednych kręgach ale jeśli tak źle to spróbuj indywidualne nauczanie jak mówiłaś żeby nie daj Boże nawrót nie nastąpił.

Batony z samych orzechów są fujfuj, tzn. te zlepiane syropem/miodem. Ale surowymi nie pogardzę.
Dziś 3 mocne kawy, a i tak na lekcjach spałam... Nie izoluję się, po prostu nie umiem znaleźć z nimi wspólnych tematów. No, ale kończmy offtop, przenieśmy się może na maila jakby coś, ok?

[fikifiki]

Napisane przez linnek199

Batony z samych orzechów są fujfuj, tzn. te zlepiane syropem/miodem. Ale surowymi nie pogardzę.
Dziś 3 mocne kawy, a i tak na lekcjach spałam... Nie izoluję się, po prostu nie umiem znaleźć z nimi wspólnych tematów. No, ale kończmy offtop, przenieśmy się może na maila jakby coś, ok?

Macie automaty w szkole? U nas 2 i narazie jeszcze obsługa z zewnątrz sobie o nich nie przypomniała a blisko nie ma maca ani BP by wyskoczyć na przerwie, jedynie biedronka xD

[TelAviv]

Moje U? czy raczej N jak Normalizacja nawyków żywieniowych

I: 2 domowe bułki (z mąki pełnoziarnistej z nasionami słonecznika i siemieniem lnianym) - 2 kromki z serkiem philadelphia light, 2 kromki z serkiem Twój smak i dżemem truskawkowym
2 kubki kawy z mlekiem
II: twaróg wiejski z cukrem i cynamonem
III: 8 małych kulek falafela, hummus, pita, sałatka z kiszonej kapusty
IV: 2 tosty francuskie z bananem, cukrem i cynamonem
kubek kakao
V: 1/2 croissanta z czekoladą, 1/2 croissanta zwykłego, 2 kieliszki wina białego

Staram się jeść normalnie to, na co mam ochotę, problemem jest to że rzadko kiedy czuję głód, a często, jak np teraz po tym dniu czuję się nieprzyjemnie pełna

[fikifiki]

Napisane przez TelAviv

Moje U? czy raczej N jak Normalizacja nawyków żywieniowych

I: 2 domowe bułki (z mąki pełnoziarnistej z nasionami słonecznika i siemieniem lnianym) - 2 kromki z serkiem philadelphia light, 2 kromki z serkiem Twój smak i dżemem truskawkowym
2 kubki kawy z mlekiem Pysznie
II: twaróg wiejski z cukrem i cynamonem Przyzwoita chociaż porcja tego twarogu? Ja bym coś dodał, płatki lub herbatniki wkruszył by chrupało się przyjemnie albo ulubione ciacha
III: 8 małych kulek falafela, hummus, pita, sałatka z kiszonej kapusty Wygląda na porządny smaczny obiad(nwm jak hummus smakuje i ufam że pyszny
IV: 2 tosty francuskie z bananem, cukrem i cynamonem
kubek kakao 2 podwójne? Tak czy siak muszę to wypróbować bo brzmi smacznie
V: 1/2 croissanta z czekoladą, 1/2 croissanta zwykłego, 2 kieliszki wina białego Jeśli croissant dobrze zrobiony co do wielkości to smacznie tyle że ja nie przepadam za słodkimi kolacjami

Staram się jeść normalnie to, na co mam ochotę, problemem jest to że rzadko kiedy czuję głód, a często, jak np teraz po tym dniu czuję się nieprzyjemnie pełna

Też mam że często pełen się czuje na wieczór, ale jadłospis młógłby być wzorem Więcej takich

[Ervisha]

fikifiki wydaje mi się, że jako osoba, która sama ma problemy z jadłospisami i nie wyszła z ED nie jesteś wiarygodną osobą do oceniania jadłospisów innych

[linnek199]

Napisane przez Ervisha

fikifiki wydaje mi się, że jako osoba, która sama ma problemy z jadłospisami i nie wyszła z ED nie jesteś wiarygodną osobą do oceniania jadłospisów innych

Chciałam napisać to samo po pytaniu o ilość łyżek płatków w moim śniadaniu... Sama mam trochę gorszy okres, więc nie oceniam innych i to chyba jest okej.
Ale dziś już na szczęście mi przechodzi.

[Ervisha]

Napisane przez linnek199

Ale dziś już na szczęście mi przechodzi.

To dobrze

[dezett]

Czesc

[Ervisha]

Witaj

Opowiadaj co się u Ciebie dzieje

[513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42]

Napisane przez Ervisha

fikifiki wydaje mi się, że jako osoba, która sama ma problemy z jadłospisami i nie wyszła z ED nie jesteś wiarygodną osobą do oceniania jadłospisów innych

Tylko, że tutaj na Wizażu więcej osób, które nadal mają ED udziela rad i często są to dobre rady... więc dlaczego fikifiki nie może ocenić czyjegoś jadłospisu?

[Ervisha]

[1=513900e90b83d91c2e26787 f916d5639aed43c42;5266593 2]Tylko, że tutaj na Wizażu więcej osób, które nadal mają ED udziela rad i często są to dobre rady... więc dlaczego fikifiki nie może ocenić czyjegoś jadłospisu?[/QUOTE]
Nie zabroniłam mu tego tylko napisałam, że jego rady nie są wiarygodne. Chłopak sam do niedawna miał problemy z układaniem swoich jadłospisów i nie wie do końca jak to powinno wyglądać