Kosmetyki M.A.C. cz.9

[neath]

Napisane przez Magic chocolate cookie

Tak, to pewnie to, że za dużo mi naciapała
Kurde, teraz się zastanawiam, czy tego Sculpta kupić za jakiś czas, mimo tego, że on nie ma opakowania... Bo pewnie Next to skin repromote zrobią za tysiąc lat...
No i jeszcze też nie wiem, jaki tu fajny pędzel do konturowania nabyć, masz jakieś typy?

Ja bez opakowania nie kupię, a całej palety też nie potrzebuję zapełniać Róże/bronzery lubię mieć w pojedynczych opakowaniach.

Typuję 109/127/128, ale to muszę sprawdzić na żywo, czego mi się będzie najwygodniej używało. Jak chcę się na szybko przyciemnić/opalić, to używam najczęściej dużego grubego pędzla z Ecotools (taki sam mam z Sephory, tyle że trochę drapie, a syntetyk z E. jest milutki ). Of kors nie po całości, tylko trochę boki, pod żuchwą i bardzo lekko boki czoła - tak klasycznie.

Napisane przez Corii

P+P miałam 2 opakowania - szybko mi sie zużył, bo go często używałam prawie co dzien
Pryzmy kupie jak mi sie uda dobić interes ze zniżka wieksza

Ja też używam prawie codziennie P+P i jakoś nie chce znikać, ale nie mam pretensji, bo się lubimy

[MissScareAll]

Napisane przez neath

True Match jest obecnie w Superpharm za niecałe 38zł, więc całkiem nieźle Mam też próbkę MJ nr 10 i Givenchy nr 1.

Czekam na relację z obydwu Jutro mam zamiar przejechać się do Sephory, bo nie wytrzymam

[Corii]

Nowy MJ jest ...przeboski, padłam z wrazenia

[kosmetocholiczka4ever]

wiem właśnie mam go na buzi siedzę w pracy i co chwila wyciągam lusterko i podziwiam efekt wczoraj nałóżyłam full coverage maca i on jest zupełnie inny choć krycie mają podobne.Macowski full coverage daje taki mokry i rozświetlony efekt a MJ jest satynowy.Tyle mogę powiedzieć po noszeniu ich jeden dzień.Dalsze obserwacje opiszę

[neath]

Napisane przez MissScareAll

Czekam na relację z obydwu Jutro mam zamiar przejechać się do Sephory, bo nie wytrzymam

Dziś mam na twarzy Givenchy i... jest mocno średnio. Kolor mógłby być trochę jaśniejszy, krycia nie stwierdzono - ogólnie meh... To taki krem tonujący raczej

Napisane przez Corii

Nowy MJ jest ...przeboski, padłam z wrazenia

A jak kolor? Wystarczająco żółty? No i czy wchodzi w linie mimiczne?

[GlamKitty]

Corii daj koniecznie znac jaki kolor i jak ten podklad na buzi sie prezentuje, czy duze krycie

[Corii]

Napisane przez neath

A jak kolor? Wystarczająco żółty? No i czy wchodzi w linie mimiczne?

Nie wchodzi, swietnie kryje, po prostu ale mam problem z kolorem. Looknij proszę tutaj https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post52811257

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Napisane przez GlamKitty

Corii daj koniecznie znac jaki kolor i jak ten podklad na buzi sie prezentuje, czy duze krycie

j.w.

[neath]

Napisane przez Corii

Nie wchodzi, swietnie kryje, po prostu ale mam problem z kolorem. Looknij proszę tutaj https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post52811257

Zmykam na tamten wątek

[Izabellina]

Jeszcze troche brakuje do konca roku a juz Mac planuje wiosenne chciejstwo, O tym podkladzie przebakiwala dosyc niedawno moja kolezanka ze Stanow ale tak to jest - poki nie zobacze nie uwierze . I oto jest - podklad typu coushion, ma wejsc na wiosne. Z coushion Lancome nie bylam zadowolona,, polecial w swiat. Zobaczymy co na to Mac
p.s. Sorry za brak polskich liter

[Corii]

Jest już swatche jednego z nowych kolorowych Strobe. Maja byc w ofercie w 2016

[smash]

Napisane przez Corii

Jest już swatche jednego z nowych kolorowych Strobe. Maja byc w ofercie w 2016

Faaajny
Przypomina mi Living Luminizer RMS, tylko różowy

[dwi071]

Może któraś chciałaby pędzel 125se i bronzer Delicates? Puder mało używany, a pędzel kilka razy.

[Izabellina]

Napisane przez smash

Faaajny
Przypomina mi Living Luminizer RMS, tylko różowy

Tu masz reszte odcieni strobe z ich nazwami , ten na foto powyzej to odcien red.
Ale na razie nie wiadomo, ktory odcien wejdzie do produkcji
P.S. - reszta info oczywiscie na http://britishbeautyblogger.com/makeup/mac-next-year/

[smash]

Napisane przez Izabellina

Tu masz reszte odcieni strobe z ich nazwami , ten na foto powyzej to odcien red.
Ale na razie nie wiadomo, ktory odcien wejdzie do produkcji

Dzięki

[Magic chocolate cookie]

Napisane przez neath

Ja bez opakowania nie kupię, a całej palety też nie potrzebuję zapełniać Róże/bronzery lubię mieć w pojedynczych opakowaniach.

Typuję 109/127/128, ale to muszę sprawdzić na żywo, czego mi się będzie najwygodniej używało. Jak chcę się na szybko przyciemnić/opalić, to używam najczęściej dużego grubego pędzla z Ecotools (taki sam mam z Sephory, tyle że trochę drapie, a syntetyk z E. jest milutki ). Of kors nie po całości, tylko trochę boki, pod żuchwą i bardzo lekko boki czoła - tak klasycznie.

Ja też używam prawie codziennie P+P i jakoś nie chce znikać, ale nie mam pretensji, bo się lubimy

Ja właśnie też nie lubię, żeby coś było wkładem, no, chyba że są to cienie np. Macowe, to wtedy wiadomo, że pójdą do paletki, ale taki wkład różu, czy bronzera, to nie wiem, jakbym miała go przechowywać, bo dla jednego czy dwóch wkładów palety na 6 nie kupię... Powiem Ci, że kupiłabym to duo, co ma wyjść, gdyby to był Sculpt i Emphasize, a nie Accentuate. Ale tak to nie kupuję, bo Accentuate nie chcę, więc dla połowy Sculpta nie warto wydać szmalu

Pomyślałam sobie właśnie, że mogłabym nabyć 109 do konturowania, ale wtedy czym to będę rozcierać?
Tak sobie też myślę, że może z Zoevy taki skośny płaski pędzel bym lepiej kupiła, bo jednak nie wiem, jak 109 na dłuższą metę i chyba taki skośny by mi bardziej przypasował

[mhm0808]

Widziałam w salonie te gratisowe pomadki z szaleństwa zakupów. Jeden blady nudziak, Lustering i Plink (o ile dobrze zapamiętałam

[neath]

Napisane przez mhm0808

Widziałam w salonie te gratisowe pomadki z szaleństwa zakupów. Jeden blady nudziak, Lustering i Plink (o ile dobrze zapamiętałam

A to dobrze, wezmę Lustering

Karen recenzowała już MACnificent Me! Paletka na +, ale lakiery słabe jakościowo Mattenka Personal Pick też wygląda sympatycznie.
Reszta to nie moje kolory.

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

Napisane przez Magic chocolate cookie

Ja właśnie też nie lubię, żeby coś było wkładem, no, chyba że są to cienie np. Macowe, to wtedy wiadomo, że pójdą do paletki, ale taki wkład różu, czy bronzera, to nie wiem, jakbym miała go przechowywać, bo dla jednego czy dwóch wkładów palety na 6 nie kupię... Powiem Ci, że kupiłabym to duo, co ma wyjść, gdyby to był Sculpt i Emphasize, a nie Accentuate. Ale tak to nie kupuję, bo Accentuate nie chcę, więc dla połowy Sculpta nie warto wydać szmalu

Pomyślałam sobie właśnie, że mogłabym nabyć 109 do konturowania, ale wtedy czym to będę rozcierać?
Tak sobie też myślę, że może z Zoevy taki skośny płaski pędzel bym lepiej kupiła, bo jednak nie wiem, jak 109 na dłuższą metę i chyba taki skośny by mi bardziej przypasował

Jak wkłady to tylko w formie cieni

109 powinien rozetrzeć wszystko ładnie, przynajmniej tak to sobie wyobrażam Z Zoevy myślę nad 126 i 316 jako odpowiedniku 209.

[Magic chocolate cookie]

Napisane przez neath

A to dobrze, wezmę Lustering

Karen recenzowała już MACnificent Me! Paletka na +, ale lakiery słabe jakościowo Mattenka Personal Pick też wygląda sympatycznie.
Reszta to nie moje kolory.

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------


Jak wkłady to tylko w formie cieni

109 powinien rozetrzeć wszystko ładnie, przynajmniej tak to sobie wyobrażam Z Zoevy myślę nad 126 i 316 jako odpowiedniku 209.

Ja chyba muszę się przejść i jeszcze raz tego 109 użyć, żeby się przekonać, czy mi się podoba jego używanie, czy nie

[neath]

Napisane przez Magic chocolate cookie

Ja chyba muszę się przejść i jeszcze raz tego 109 użyć, żeby się przekonać, czy mi się podoba jego używanie, czy nie

Ja go jeszcze nie macałam

Są zapowiedzi nowej kolekcji Charlote Olympia - KLIK. Pewnie to nie będzie nic odkrywczego, bo to znów czerwone usta i oczy w brązach, ale opakowania są ciekawe

[Phoebee]

Napisane przez smash

Przypomina mi Living Luminizer RMS, tylko różowy

A mnie sie kojarzą z Illuminatorem Narsa
No zobaczymy co to za cuda, bo Macowe swiecidla jak dotąd lubiłam.

[vine]

Napisane przez mhm0808

Widziałam w salonie te gratisowe pomadki z szaleństwa zakupów. Jeden blady nudziak, Lustering i Plink (o ile dobrze zapamiętałam

O, to chyba zdecyduję się na Plink, bo Lustering już mam Jeszcze zobaczymy, co będzie tą trzecią opcją.

Napisane przez neath

Karen recenzowała już MACnificent Me! Paletka na +, ale lakiery słabe jakościowo Mattenka Personal Pick też wygląda sympatycznie.
Reszta to nie moje kolory.

No to kolejny zakup mi odpada Wychodzi na to, że będę czaiła się tylko na Personal Pick i Fashion Revival (ewentualnie). Na początku wydawało się, że tyyyyle będzie zakupów w tej kolekcji, a tu jednak bankructwa nie przewiduję

[kicia555]

również czaję się na Personal Pick a lakiery MACa są jak dla mnie bardzo słabe mam Quick Million - cudny, ale przez wielkość drobin i brokatu bardzo szybko odpryskuje, kombinowałam, żeby może jakiś żel utwardzający położyć na niego bo efekt na paznokciach sczególnie w lecie jest jak milion $$$$ a drugi to Formidable, wspaniały ... ale co z tego jak trwałość również do bani czasem nakładam go na bardzo ciemny lakier i jakoś w ten sposób trzyma się lepiej niż na gołych paznokciach, dla mnie niestety szkoda zachodu, więcej nie kupię lepszą trwałość zaobserwowałam w lakierach Golden Rose za kilka złociszy ...

[mhm0808]

Napisane przez vine

O, to chyba zdecyduję się na Plink, bo Lustering już mam Jeszcze zobaczymy, co będzie tą trzecią opcją.

Właśnie próbuję sobie przypomnieć... Na pewno wykończenie Lustre i na pewno był to jakiś nudziak, wyglądem bardziej zbliżony do korektora niż do pomadki
Wydaje mi się też, że bardziej taki matowy był, niż te dwie, ale głowy nie dam. Od razu ją pominęłam, bo nigdy mi z takimi odcieniami nie było po drodze. .

[vine]

Napisane przez mhm0808

Właśnie próbuję sobie przypomnieć... Na pewno wykończenie Lustre i na pewno był to jakiś nudziak, wyglądem bardziej zbliżony do korektora niż do pomadki
Wydaje mi się też, że bardziej taki matowy był, niż te dwie, ale głowy nie dam. Od razu ją pominęłam, bo nigdy mi z takimi odcieniami nie było po drodze. .

A może Pretty Please? To jest Lustre. Dla mnie jest to odcień dość przerażający
No niestety zawsze dają na te darmówki jakieś takie średniawe odcienie. A jak jeden jest normalny - Lustering - to akurat już go mam

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Napisane przez kicia555

również czaję się na Personal Pick a lakiery MACa są jak dla mnie bardzo słabe mam Quick Million - cudny, ale przez wielkość drobin i brokatu bardzo szybko odpryskuje, kombinowałam, żeby może jakiś żel utwardzający położyć na niego bo efekt na paznokciach sczególnie w lecie jest jak milion $$$$ a drugi to Formidable, wspaniały ... ale co z tego jak trwałość również do bani czasem nakładam go na bardzo ciemny lakier i jakoś w ten sposób trzyma się lepiej niż na gołych paznokciach, dla mnie niestety szkoda zachodu, więcej nie kupię lepszą trwałość zaobserwowałam w lakierach Golden Rose za kilka złociszy ...

No właśnie to już nie pierwsza tego typu opinia, z którą się spotykam, dlatego chyba dam sobie spokój z lakierem... Wolę jednak przeznaczyć tę kasę na coś innego

[kicia555]

Napisane przez vine

No właśnie to już nie pierwsza tego typu opinia, z którą się spotykam, dlatego chyba dam sobie spokój z lakierem... Wolę jednak przeznaczyć tę kasę na coś innego

otóż to

[MissScareAll]

Mi dobrze w trupich nudziakach, to mnie kusi weekendowa promocja

Testuję dziś Waterweight. NC15 mało żółty A tak po nałożeniu to wrażenia na plus, lubię takie lekko wilgotne wykończenie i jak dla mnie, wcale nie kryje tak słabo. Mam tylko obawy co do trwałości, bo ściera się od byle dotknięcia.

[vine]

A tak z innej beczki - dziewczęta, nie ma któraś z Was różu Coygirl, którego nie używa za często i którego w związku z tym chciałaby się pozbyć? Niestety odkryłam ten odcień już po tym, jak został wycofany, a wydaje się być idealny dla mnie...

Edit: oczywiście nie mówię o darowiźnie

[Corii]

Napisane przez MissScareAll

Testuję dziś Waterweight. NC15 mało żółty A tak po nałożeniu to wrażenia na plus, lubię takie lekko wilgotne wykończenie i jak dla mnie, wcale nie kryje tak słabo. Mam tylko obawy co do trwałości, bo ściera się od byle dotknięcia.

Tez narzekałam, ze niby mało żółty, ale jak na buzie nałozyłam to przestalam narzekac, bo swietnie sie z nia stapia
Mnie cały dzien wytrzymał, ale ja nie dotykam buzi

[MissScareAll]

Napisane przez vine

A tak z innej beczki - dziewczęta, nie ma któraś z Was różu Coygirl, którego nie używa za często i którego w związku z tym chciałaby się pozbyć? Niestety odkryłam ten odcień już po tym, jak został wycofany, a wydaje się być idealny dla mnie...

Edit: oczywiście nie mówię o darowiźnie

Coygirl! Przypomniałaś mi o tym odcieniu Ach, kiedy to było. Pamiętam, że w czasach licealnych jeszcze chciałam go kupić i co? Liceum skończone, studia jedne, drugie, skończone, a różu nie mam i nie będę już mieć, bo wycofany

Napisane przez Corii

Tez narzekałam, ze niby mało żółty, ale jak na buzie nałozyłam to przestalam narzekac, bo swietnie sie z nia stapia
Mnie cały dzien wytrzymał, ale ja nie dotykam buzi

Też mam zasadę nie dotykać twarzy Ale przy dmuchaniu nosa, czy gadaniu przez telefon nie trzymał się idealnie. W ogóle on mi bardzo przypomina taniego ulubieńca Healthy Mix serum

[vine]

Napisane przez MissScareAll

Coygirl! Przypomniałaś mi o tym odcieniu Ach, kiedy to było. Pamiętam, że w czasach licealnych jeszcze chciałam go kupić i co? Liceum skończone, studia jedne, drugie, skończone, a różu nie mam i nie będę już mieć, bo wycofany

Matko bosko, to on tak dawno został wycofany, że zdążyłaś tyle szkół pokończyć?
Ja myślałam, że jakoś stosunkowo niedawno go wycofali, typu rok temu.

Echh, wciąż mam nadzieję, że wróci jako repromote...