Wrześniowe mamusie 2015 - część I - Strona 132 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-11-25, 08:21   #3931
agu23gda
Wtajemniczenie
 
Avatar agu23gda
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 131
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część I

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Ridja - mój synek zasypia sam. Trzeba mu tylko włożyć smoczek jak wypadnie i pogłaskać. I próbowaliśmy go tego uczyć swego czasu i nic nie dawało a pewnego dnia sam załapał. Wiec może dzieci i do tego muszą dorosnąć.

U nas 3 pobudki w nocy to powoli norma...
No co Ty mowisz? Ale cycek?
agu23gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 08:23   #3932
didi9
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 482
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część I

Pytanie na szybko: w tym multibabykine to dzieci leża w wózkach? w gole mozna tam wjechac wózkiem? Wybieram się dzis, ale jakos nie wiem jak to zorganizować:P W sensie co z dzieckiem podczas filmu: na rękach? w wózku własnie?
didi9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 08:40   #3933
czarownica_tea
Zakorzenienie
 
Avatar czarownica_tea
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 6 750
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część I

Didi- wozkiem nie wjedziesz. Dostajesz nosidełko (fotelik samochodowy) a wózek zostawiasz w wyznaczonym pilnowanym miejscu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Mama małej czarowniczki Alki



czarownica_tea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 08:41   #3934
201701300931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część I

Cytat:
Napisane przez didi9 Pokaż wiadomość
Pytanie na szybko: w tym multibabykine to dzieci leża w wózkach? w gole mozna tam wjechac wózkiem? Wybieram się dzis, ale jakos nie wiem jak to zorganizować:P W sensie co z dzieckiem podczas filmu: na rękach? w wózku własnie?
czarownica pisała, że dostała nosidełko, a wózek musiała zostawić.

Mały spał od 23 do 6:30, nakarmiłam, popłakał, więc wzięłam do łóżka, przytulił się do cycka i dopiero przed chwilą wstaliśmy
201701300931 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 09:05   #3935
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część I

Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
My z TZ tyle nocy poswiecilismy na odzwyczajanie ze nikt by nie uwierzyl. Gowno dalo. Ewa nieugieta. Fioletowa i spocona. Wymioty od placzu. Kleksy w pampku od spinania z nerwow brzucha. Rece rece i noszenie.

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Aa o obawiam ze sie walczac godzine wieczorem a w nocy sie poddajac i lulajac na rekach efekty moga byc marne
No my na początku tak robiliśmy ale bez skutku. Tzn nigdy nie próbowaliśmy dłużej niż może 2h ale w moim stanie psychicznym i fizycznym nie miałam siły dłużej. Potem braliśmy ja do siebie a potem usypialismy na rękach metoda Karpa.
Wiesz może i to będzie dłużej trwało jak nie będę w 100% konsekwentna, ale jestem tylko człowiekiem i nie planuje rewolucji z efektem natychmiastowym.

Dzisiaj rano trwało to od 9 do 9.30 aż zasnęła na pół godziny.
Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Ridja - mój synek zasypia sam. Trzeba mu tylko włożyć smoczek jak wypadnie i pogłaskać. I próbowaliśmy go tego uczyć swego czasu i nic nie dawało a pewnego dnia sam załapał. Wiec może dzieci i do tego muszą dorosnąć.

U nas 3 pobudki w nocy to powoli norma...
A jak to się stało ze pewnego dnia się o tym przekonaliscie?
__________________

Edytowane przez ridja devojka
Czas edycji: 2015-11-25 o 09:06
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 09:14   #3936
TusiaeM
Zakorzenienie
 
Avatar TusiaeM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Z laptopa
Wiadomości: 4 443
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część I

My po wizycie u lekarza, nie zrobiliśmy szczepienia, bo nie ma wyników posiewu wiec czekamy.
__________________

I like my money right where I can see it... hanging in my closet!


My life is happening now, not in a one or two years, but now.
TusiaeM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 09:23   #3937
Panna Izabela
Zakorzenienie
 
Avatar Panna Izabela
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 161
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część I

Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
Możliwe ze gruszka trzeba się jakoś sprawniej posługiwać. To tak jak z obcinaniem paznokci niemowleciu. Ja nigdy nie umiem ich obciąć na krótko a przecież do tego służą.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.
Ja nie wiem. Nie znam się Ja osobiście wolę gruszkę póki co, może dlatego, że już używałam, znam i nie zauważyłam jakichś złych efektów. Może mi się odmieni, kto wie
Z paznokciami ja sobie radziłam najlepiej, bo rodzice tak obcinali że im zabierałam nożyczki
Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
Moj Hajnidek spal dzis od 21 do 8.20. A ja tak samo
Woow ja dawno tyle nie spałam

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
__________________
30.07.2015 Wiktoria nasz Aniołek

http://www.suwaczek.pl/cache/97014df637.png

ŻONA od 30.08.2014

ZARĘCZENI 28.11.2012
RAZEM 17.09.2010
Panna Izabela jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-11-25, 09:33   #3938
agu23gda
Wtajemniczenie
 
Avatar agu23gda
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 131
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część I

Dziewczyny z chusta tkana. Mozecie zapodac link do dobrej instrulcji wiazania od 3 mc tak zeby dziecko mialo wieksze pole widzenia?
agu23gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 10:16   #3939
Virves
Raczkowanie
 
Avatar Virves
 
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 456
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część I

I ja się witam po jedynie dwóch budzeniach w nocy potem pobudka o 9 toaleta zabawa jedzonko i znowu spanie.

Dziewczyny w czym Wasze maluszki są ubrane w domu? Ja do tej pory zakladalam np tylko pajaca ale mały leżąc byłzawsze pod kocem. DDziś rano miałam wrażenie ze jednak mu zimno. Może zakładać coś pod spód z krótkim rękawem albo coś na wierzch ? JAK myślicie nie chce znowu go przegrzewać.
Virves jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 10:20   #3940
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część I

My po domu zawsze body i spodenki albo pajac.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 10:22   #3941
agu23gda
Wtajemniczenie
 
Avatar agu23gda
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 131
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część I

Ewka w domu ma body z dlugim i spodnie. Na noc pajac ale od niedawna zakladam pod spod na noc krotki bodziak bo przykryc ja da sie tylko od pasa w dol. W dzien zdarza sie krotki bodziak i spodnie. Dodam ze nie odkrecamy ogrzewania
agu23gda jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-11-25, 10:31   #3942
Ewelina9033
Rozeznanie
 
Avatar Ewelina9033
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 655
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część I

u nas tez body z dlugim reawem i spodenki. a spi w pajacu i body krotki rekaw lub spioszki
__________________
http://barwne-stylizacje.blogspot.com/ Zapraszam


16.11.2008 Razem

13.06.2015 Żona

Tp 26.09.2015 Szymuś
Ewelina9033 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 10:34   #3943
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część I

Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
Dziewczyny z chusta tkana. Mozecie zapodac link do dobrej instrulcji wiazania od 3 mc tak zeby dziecko mialo wieksze pole widzenia?

Jedyne rozwiazanie, to na plecy
http://www.wrapyouinlove.com/tutoria...rent-finishes/
http://www.wrapyouinlove.com/tutoria...ouble-hammock/
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 10:40   #3944
agu23gda
Wtajemniczenie
 
Avatar agu23gda
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 131
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część I

Nie nie... na plecy sie wiecej nie odwaze... probowalam 2 razy i byl ryk a ja nawet nie mialam jej jak pocieszyc... no nic... ubiore ja, zawine w kocyk i pojde pod blok z nia na rekach.
agu23gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 10:46   #3945
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część I

Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
Nie nie... na plecy sie wiecej nie odwaze... probowalam 2 razy i byl ryk a ja nawet nie mialam jej jak pocieszyc... no nic... ubiore ja, zawine w kocyk i pojde pod blok z nia na rekach.

Probowalas? Swietnie. Dzieci zwykle musza sie do wiazania na plecach przyzwyczaic: to nowa pozycja i nie wiedza, co sie dzieje. Jednak to jest jedyna szansa, zeby zwiekszyc pole widzenia. Z przodu dobrze znosi wiazanie?
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 10:48   #3946
Blondynka17
Zadomowienie
 
Avatar Blondynka17
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 365
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część I

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Ridja - mój synek zasypia sam. Trzeba mu tylko włożyć smoczek jak wypadnie i pogłaskać. I próbowaliśmy go tego uczyć swego czasu i nic nie dawało a pewnego dnia sam załapał. Wiec może dzieci i do tego muszą dorosnąć.

U nas 3 pobudki w nocy to powoli norma...
Hah te nasze klony moj zasypia tez ze smoczkiem na szczesie w nocy po karmieniu tylko wystarczy go odlozyc.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxhqvk7zqzw700.png
06.04. pierwsze kopniaczki
Blondynka17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 10:53   #3947
agu23gda
Wtajemniczenie
 
Avatar agu23gda
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 131
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część I

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Probowalas? Swietnie. Dzieci zwykle musza sie do wiazania na plecach przyzwyczaic: to nowa pozycja i nie wiedza, co sie dzieje. Jednak to jest jedyna szansa, zeby zwiekszyc pole widzenia. Z przodu dobrze znosi wiazanie?
No wlasnie z przodu nie znosi. Moze masz mocniejsze nerwy ale ja na luzie nie potrafie isc sobie przez osiedle spacerujac i podziwiajac przyrode majac na plecach rozdarte niemowle. Prawdopodobnie fioletowe (nie widzialam jej z tylu ale znam ja) i zapowietrzajace sie. Probowalam 2 razy i sama mialam ochote plakac nie mogac jej nawet poglaskac. Nie mowie juz o spojrzeniach ludzi co mnie nie dziwi. Sama byc taka matke chyba gdzies zglosila jakbym widziala jej dziecko w takim stanie.
agu23gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 11:28   #3948
TusiaeM
Zakorzenienie
 
Avatar TusiaeM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Z laptopa
Wiadomości: 4 443
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część I

Cytat:
Napisane przez Virves Pokaż wiadomość
I ja się witam po jedynie dwóch budzeniach w nocy potem pobudka o 9 toaleta zabawa jedzonko i znowu spanie.

Dziewczyny w czym Wasze maluszki są ubrane w domu? Ja do tej pory zakladalam np tylko pajaca ale mały leżąc byłzawsze pod kocem. DDziś rano miałam wrażenie ze jednak mu zimno. Może zakładać coś pod spód z krótkim rękawem albo coś na wierzch ? JAK myślicie nie chce znowu go przegrzewać.
Ja ostatnio zaczęłam ubierać 2 warstwyna górę, bo u nas jest chłodno w domu.
__________________

I like my money right where I can see it... hanging in my closet!


My life is happening now, not in a one or two years, but now.
TusiaeM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 11:47   #3949
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część I

Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
No co Ty mowisz? Ale cycek?
Nooo. Załamka... Sądzę że to przez suche powietrze, dzisiaj rano wilgotność 33 procent a powinno być około 50. Nawilżacz muszę kupić.




Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
No my na początku . tak robiliśmy ale bez skutku. Tzn nigdy nie próbowaliśmy dłużej niż może 2h ale w moim stanie psychicznym i fizycznym nie miałam siły dłużej. Potem braliśmy ja do siebie a potem usypialismy na rękach metoda Karpa.
Wiesz może i to będzie dłużej trwało jak nie będę w 100% konsekwentna, ale jestem tylko człowiekiem i nie planuje rewolucji z efektem natychmiastowym.

Dzisiaj rano trwało to od 9 do 9.30 aż zasnęła na pół godziny.


A jak to się stało ze pewnego dnia się o tym przekonaliscie?
Ja zawsze próbowałam go odłożyć oczywiście zawsze wrzask. A pewnego dnia po prostu zasnął. Następnego tez. I do dzisiaj tak jest. Może jedna noc mu się zdarzyła ze musiałam lulać.
Cytat:
Napisane przez Virves Pokaż wiadomość
I ja się witam po jedynie dwóch budzeniach w nocy potem pobudka o 9 toaleta zabawa jedzonko i znowu spanie.

Dziewczyny w czym Wasze maluszki są ubrane w domu? Ja do tej pory zakladalam np tylko pajaca ale mały leżąc byłzawsze pod kocem. DDziś rano miałam wrażenie ze jednak mu zimno. Może zakładać coś pod spód z krótkim rękawem albo coś na wierzch ? JAK myślicie nie chce znowu go przegrzewać.
A ile masz stopni w domu? Ja ubieram body i rajstopy albo spodnie. Mamy 20 stopni w domu. Sprawdzaj kark dziecka.


Cytat:
Napisane przez Blondynka17 Pokaż wiadomość
Hah te nasze klony moj zasypia tez ze smoczkiem na szczesie w nocy po karmieniu tylko wystarczy go odlozyc.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Mojego też czasem chwile pogada sam do siebie to ja biorę poduszkę na głowę żeby mi nie przeszkadzał w spaniu i tyle wyrodna matka ze mnie trochę.
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-11-25, 11:59   #3950
Blondynka17
Zadomowienie
 
Avatar Blondynka17
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 365
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część I

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Nooo. Załamka... Sądzę że to przez suche powietrze, dzisiaj rano wilgotność 33 procent a powinno być około 50. Nawilżacz muszę kupić.





Ja zawsze próbowałam go odłożyć oczywiście zawsze wrzask. A pewnego dnia po prostu zasnął. Następnego tez. I do dzisiaj tak jest. Może jedna noc mu się zdarzyła ze musiałam lulać.

A ile masz stopni w domu? Ja ubieram body i rajstopy albo spodnie. Mamy 20 stopni w domu. Sprawdzaj kark dziecka.



Mojego też czasem chwile pogada sam do siebie to ja biorę poduszkę na głowę żeby mi nie przeszkadzał w spaniu i tyle wyrodna matka ze mnie trochę.
A tam, tez tak robie, zwlaszcza jak obudzi sie o 4 i guganie i usmiechy mu w glowie. Dupa w druga strone i poki nie placze to nie sobie tam gada do siebie

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxhqvk7zqzw700.png
06.04. pierwsze kopniaczki
Blondynka17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 12:01   #3951
agu23gda
Wtajemniczenie
 
Avatar agu23gda
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 131
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część I

Nakarmilam Ewe i 1,5 h nosilam i spiewalam. Udalo sie. Zasnela i udalo sie przelozyc do wozka. Nosilam ja ubrana w czapke szalik i buty. Zawinelam ja w koce i poszlam otworzyc drzwi zeby wyjechac z domu wozkiem. Niestety...obudzila sie. Nawet nie schodzilam pod blok bo probowalam tyle razy ze jej sie po prostu nie 'nauczyc' wozka. Nie powiem...zabolalo ze znow nie wyjde z mojego pierdla...
agu23gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 12:02   #3952
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część I

Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
No wlasnie z przodu nie znosi. Moze masz mocniejsze nerwy ale ja na luzie nie potrafie isc sobie przez osiedle spacerujac i podziwiajac przyrode majac na plecach rozdarte niemowle. Prawdopodobnie fioletowe (nie widzialam jej z tylu ale znam ja) i zapowietrzajace sie. Probowalam 2 razy i sama mialam ochote plakac nie mogac jej nawet poglaskac. Nie mowie juz o spojrzeniach ludzi co mnie nie dziwi. Sama byc taka matke chyba gdzies zglosila jakbym widziala jej dziecko w takim stanie.

Masz jakis pomysl, dlaczego z przodu nie lubi? Ja dobrze nie zdarze zamotac a Ruri juz spi. Jak tylko zblizam sie z chusta to juz wie, ze cokolwiek zrobie bedzie milo. Moze jakos daloby sie przekonac Ewe do chusty? Skoro lubi byc u Ciebie na rekach lub przy piersi, to i chuste polubic powinna
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 12:11   #3953
malaja86
Rozeznanie
 
Avatar malaja86
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 895
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część I

Agu w końcu się uda. U nas spacery tylko na śpiocha a wczoraj się udało ubierałam ją na śpiocha ale przy schodzeniu sie obudziła. Po 45 min zasnęła i byłyśmy jeszcze 45 minut. U nas pomógł smoczek, tylko nie nachodzą sie daleko bo mała nie umie go utrzymać jeszcze. No i na budę zawiesiłam motylka LAMAZe.
__________________
udało się - będziemy rodzicami
malaja86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 12:27   #3954
zuzulka_89
Zadomowienie
 
Avatar zuzulka_89
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Legionowo
Wiadomości: 1 000
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część I

Cytat:
Napisane przez malaja86 Pokaż wiadomość
Agu w końcu się uda. U nas spacery tylko na śpiocha a wczoraj się udało ubierałam ją na śpiocha ale przy schodzeniu sie obudziła. Po 45 min zasnęła i byłyśmy jeszcze 45 minut. U nas pomógł smoczek, tylko nie nachodzą sie daleko bo mała nie umie go utrzymać jeszcze. No i na budę zawiesiłam motylka LAMAZe.
Motyl Lamaze jest super :-D Tez go mam. Zabawka wielofunkcyjna :-P Staś lubi do niej gugać
__________________
30.12.2009 r.
30.12.2012r.
07.02.2015r.
zuzulka_89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 12:29   #3955
agu23gda
Wtajemniczenie
 
Avatar agu23gda
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 131
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część I

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Masz jakis pomysl, dlaczego z przodu nie lubi? Ja dobrze nie zdarze zamotac a Ruri juz spi. Jak tylko zblizam sie z chusta to juz wie, ze cokolwiek zrobie bedzie milo. Moze jakos daloby sie przekonac Ewe do chusty? Skoro lubi byc u Ciebie na rekach lub przy piersi, to i chuste polubic powinna
Nie odbierz tego zlosliwie, bo absolutnie nie jestem teraz wobec Ciebie zlosliwa. Piszę to zaryczana bo mimo, że mialam lepsze dni kolejna nieudana proba dzisiejszego spaceru mnie rozbila.
A wiec... nie jestes jedyna osobą, ktora mi nie wierzy. Ja slysze codziennie od mojej matki, teściowej, siostr, znajomych, że powinnam nauczyc, przyzwyczaic, do wozka, chusty, do fotelika, do auta. Ale nikt nie wie jak to naprawdę wyglada. Ktoś musialby chyba spedzic z Ewką tydzien. Ja naprawde widzac ze ona lubi byc na rekach w tym celu zakupilam chuste. Wiaze ją dzien w dzien od 3 miesiecy na MILION SPOSOBOW (w desperacji robilam juz wszystko i ide o zaklad ze cokolwiek mi zaproponujesz juz robilam), tak samo wozek. Tak samo fotelik. To trwa 3 miesiace i SIĘ NIE DA. Jak przyzwyczaić dziecko do czegoś na co od 3 miesiecy - codziennie reaguje placzem, zapowietrzaniem, krzykiem,rykiem, fieloetowa twarza, potem, kupą w pampersie od placzu? Po probach spaceru lub chustowania jej spazmy wygladaja tak, ze potem jeszcze przy cycku placze i przeżywa. I to nie tak, że probuje raz czy dwa czegoś i odpuszczam. Wierz mi , że czlowiek ktory od 3 miesiecy nie wychodzi z domu, nie wie co jest teraz w sklepach, nie widzi ludzi poza mezem i okazjonalnie lekarzem lub wlasną mamą probuje wszystkiego. JA UWAZAM, ZE PROBOWALAM JUZ WSZYSTKIEGO. I nie uwierzylabym komuś, że nie da sie niemowlaka do czegos przyzwyczaić, gdybym nie miala Ewy.

I jeszcze raz proszę Cie, nie odbierz tego jako wyladowanie mojej zlosci. Ja po prostu pisze jak jest. I Nie mam w tym wsparcia w nikim. We wlasnej rodzinie nawet. Na samym poczatku pisalam wam ze nawet moj TZ mowil, ze przesadzam, że na pewno tak nie jest. Ale teraz gdy jest bardzo zaangazowany w spedzanie czasu z Ewą PRZEPROSIL MNIE ze tyle razy zarzucal mi, że jestem nienormalna lub przesadzam. I tylko my oboje wiemy jak jest... że NIE DA SIĘ przyzwyczaić.

Ona nie lubi chusty, fotelika, wozka, jazdy samochodem, swojego lozeczka, lezaczek bujaczek ostatnio okazjonalnie. Nie zasypia sama w lozeczku lub w wozku. Nie lubi byc w innym miejscu niz nasze mieszkanie. Kazde odwiedziny u kogokolwiek (rzadko takie bywaja) odchorowuje 2. a urodziny mojej mamy spedzilismy w osobnym pokoju z trzęsacą się Ewą z przerażenie przy cycku. Nie lubi byc przykryta kocykiem gdy nie spi. Nie lubi smoczka. Nie lubi tez gdy ktokolwiek przyjezdza do nas. Lubi nasze mieszkanie i mnie z cyckiem. TŻ jest ok ale na chwilę. Wiec nawet moje wyjscie do sklepu ogranicza sie do 20 minut a i tak wracam do domu i na klatce slysze jej przeraźliwy placz.

ok... wygadalam się. Wyrycze się i worce do rzeczywistości.

ku%$#@a niech mnie ktoś dobije
agu23gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 12:49   #3956
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część I

Aga ja ci wierzę. Podziwiam Cię ze jeszcze nie jesteś w wariatkowie. I że dajesz radę obiad zrobić hihi pamiętaj ze nawet high need babies robią się bardziej do życia z czasem.
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 12:49   #3957
Blondynka17
Zadomowienie
 
Avatar Blondynka17
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 365
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część I

Laski, jak to jest z tym becikowym? Bylam dzis w opiece i zdziwo przyjelam bo babka do mnie ze skoro tz sie przynal do dziecka to dochod na rodzine ma byc liczony na nas 3? Wydawało mi sie ze skoro nie mamy slubu to tylko moj? Jak to jest?

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxhqvk7zqzw700.png
06.04. pierwsze kopniaczki
Blondynka17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 12:50   #3958
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część I

Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
Nie odbierz tego zlosliwie, bo absolutnie nie jestem teraz wobec Ciebie zlosliwa. Piszę to zaryczana bo mimo, że mialam lepsze dni kolejna nieudana proba dzisiejszego spaceru mnie rozbila.

A wiec... nie jestes jedyna osobą, ktora mi nie wierzy. Ja slysze codziennie od mojej matki, teściowej, siostr, znajomych, że powinnam nauczyc, przyzwyczaic, do wozka, chusty, do fotelika, do auta. Ale nikt nie wie jak to naprawdę wyglada. Ktoś musialby chyba spedzic z Ewką tydzien. Ja naprawde widzac ze ona lubi byc na rekach w tym celu zakupilam chuste. Wiaze ją dzien w dzien od 3 miesiecy na MILION SPOSOBOW (w desperacji robilam juz wszystko i ide o zaklad ze cokolwiek mi zaproponujesz juz robilam), tak samo wozek. Tak samo fotelik. To trwa 3 miesiace i SIĘ NIE DA. Jak przyzwyczaić dziecko do czegoś na co od 3 miesiecy - codziennie reaguje placzem, zapowietrzaniem, krzykiem,rykiem, fieloetowa twarza, potem, kupą w pampersie od placzu? Po probach spaceru lub chustowania jej spazmy wygladaja tak, ze potem jeszcze przy cycku placze i przeżywa. I to nie tak, że probuje raz czy dwa czegoś i odpuszczam. Wierz mi , że czlowiek ktory od 3 miesiecy nie wychodzi z domu, nie wie co jest teraz w sklepach, nie widzi ludzi poza mezem i okazjonalnie lekarzem lub wlasną mamą probuje wszystkiego. JA UWAZAM, ZE PROBOWALAM JUZ WSZYSTKIEGO. I nie uwierzylabym komuś, że nie da sie niemowlaka do czegos przyzwyczaić, gdybym nie miala Ewy.



I jeszcze raz proszę Cie, nie odbierz tego jako wyladowanie mojej zlosci. Ja po prostu pisze jak jest. I Nie mam w tym wsparcia w nikim. We wlasnej rodzinie nawet. Na samym poczatku pisalam wam ze nawet moj TZ mowil, ze przesadzam, że na pewno tak nie jest. Ale teraz gdy jest bardzo zaangazowany w spedzanie czasu z Ewą PRZEPROSIL MNIE ze tyle razy zarzucal mi, że jestem nienormalna lub przesadzam. I tylko my oboje wiemy jak jest... że NIE DA SIĘ przyzwyczaić.



Ona nie lubi chusty, fotelika, wozka, jazdy samochodem, swojego lozeczka, lezaczek bujaczek ostatnio okazjonalnie. Nie zasypia sama w lozeczku lub w wozku. Nie lubi byc w innym miejscu niz nasze mieszkanie. Kazde odwiedziny u kogokolwiek (rzadko takie bywaja) odchorowuje 2. a urodziny mojej mamy spedzilismy w osobnym pokoju z trzęsacą się Ewą z przerażenie przy cycku. Nie lubi byc przykryta kocykiem gdy nie spi. Nie lubi smoczka. Nie lubi tez gdy ktokolwiek przyjezdza do nas. Lubi nasze mieszkanie i mnie z cyckiem. TŻ jest ok ale na chwilę. Wiec nawet moje wyjscie do sklepu ogranicza sie do 20 minut a i tak wracam do domu i na klatce slysze jej przeraźliwy placz.



ok... wygadalam się. Wyrycze się i worce do rzeczywistości.



ku%$#@a niech mnie ktoś dobije

Troche Cie rozumiem i jak najbardziej wierze. Mnie ostra szkole dala starsza corka. Nie bylo az tak zle jak Ty to opisujesz, ale tez probowalam wszystkiego i tez ledwo rade dawalam. Tez w nikim wsparcia nie mialam. Jestem przeciwnikiem przyzwyczajania czy zmuszania dzieci do czegokolwiek. Staram sie szukac nowych sposobow, ale piszesz, ze probowalas wszystkiego. Na Twoim miejscu jeszcze raz skonsultowalabym Ewke z neurologiem dzieciecym. Zadnym specjalista nie jestem, ale to brzmi jak problemy na tle SI. Jesli to byloby to, to terapia przyniesie ukojenie Wam obu. Glowa do gory!
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 12:58   #3959
Blondynka17
Zadomowienie
 
Avatar Blondynka17
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 365
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część I

Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
Nakarmilam Ewe i 1,5 h nosilam i spiewalam. Udalo sie. Zasnela i udalo sie przelozyc do wozka. Nosilam ja ubrana w czapke szalik i buty. Zawinelam ja w koce i poszlam otworzyc drzwi zeby wyjechac z domu wozkiem. Niestety...obudzila sie. Nawet nie schodzilam pod blok bo probowalam tyle razy ze jej sie po prostu nie 'nauczyc' wozka. Nie powiem...zabolalo ze znow nie wyjde z mojego pierdla...
Hmm a gdyby tak z kims sie dogadac by wózek byl juz na dole a ty wyszla bys z nia na rekach i siup na dworze do wozka?

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
Nie odbierz tego zlosliwie, bo absolutnie nie jestem teraz wobec Ciebie zlosliwa. Piszę to zaryczana bo mimo, że mialam lepsze dni kolejna nieudana proba dzisiejszego spaceru mnie rozbila.
A wiec... nie jestes jedyna osobą, ktora mi nie wierzy. Ja slysze codziennie od mojej matki, teściowej, siostr, znajomych, że powinnam nauczyc, przyzwyczaic, do wozka, chusty, do fotelika, do auta. Ale nikt nie wie jak to naprawdę wyglada. Ktoś musialby chyba spedzic z Ewką tydzien. Ja naprawde widzac ze ona lubi byc na rekach w tym celu zakupilam chuste. Wiaze ją dzien w dzien od 3 miesiecy na MILION SPOSOBOW (w desperacji robilam juz wszystko i ide o zaklad ze cokolwiek mi zaproponujesz juz robilam), tak samo wozek. Tak samo fotelik. To trwa 3 miesiace i SIĘ NIE DA. Jak przyzwyczaić dziecko do czegoś na co od 3 miesiecy - codziennie reaguje placzem, zapowietrzaniem, krzykiem,rykiem, fieloetowa twarza, potem, kupą w pampersie od placzu? Po probach spaceru lub chustowania jej spazmy wygladaja tak, ze potem jeszcze przy cycku placze i przeżywa. I to nie tak, że probuje raz czy dwa czegoś i odpuszczam. Wierz mi , że czlowiek ktory od 3 miesiecy nie wychodzi z domu, nie wie co jest teraz w sklepach, nie widzi ludzi poza mezem i okazjonalnie lekarzem lub wlasną mamą probuje wszystkiego. JA UWAZAM, ZE PROBOWALAM JUZ WSZYSTKIEGO. I nie uwierzylabym komuś, że nie da sie niemowlaka do czegos przyzwyczaić, gdybym nie miala Ewy.

I jeszcze raz proszę Cie, nie odbierz tego jako wyladowanie mojej zlosci. Ja po prostu pisze jak jest. I Nie mam w tym wsparcia w nikim. We wlasnej rodzinie nawet. Na samym poczatku pisalam wam ze nawet moj TZ mowil, ze przesadzam, że na pewno tak nie jest. Ale teraz gdy jest bardzo zaangazowany w spedzanie czasu z Ewą PRZEPROSIL MNIE ze tyle razy zarzucal mi, że jestem nienormalna lub przesadzam. I tylko my oboje wiemy jak jest... że NIE DA SIĘ przyzwyczaić.

Ona nie lubi chusty, fotelika, wozka, jazdy samochodem, swojego lozeczka, lezaczek bujaczek ostatnio okazjonalnie. Nie zasypia sama w lozeczku lub w wozku. Nie lubi byc w innym miejscu niz nasze mieszkanie. Kazde odwiedziny u kogokolwiek (rzadko takie bywaja) odchorowuje 2. a urodziny mojej mamy spedzilismy w osobnym pokoju z trzęsacą się Ewą z przerażenie przy cycku. Nie lubi byc przykryta kocykiem gdy nie spi. Nie lubi smoczka. Nie lubi tez gdy ktokolwiek przyjezdza do nas. Lubi nasze mieszkanie i mnie z cyckiem. TŻ jest ok ale na chwilę. Wiec nawet moje wyjscie do sklepu ogranicza sie do 20 minut a i tak wracam do domu i na klatce slysze jej przeraźliwy placz.

ok... wygadalam się. Wyrycze się i worce do rzeczywistości.

ku%$#@a niech mnie ktoś dobije
Kurde maskara, wspolczucia, moj wczoraj leżał sobie w najlepsze na kanapie gugal i ni z tego ni zowego tak zaczal przerazliwie plakac ze az sie dusil trwalo to 15 min nic nie pomagało ani cyca nie chial ani tulenie nie pomagalo, juz mialam czarne mysli ze zaraz mi zemdleje bo tak sie zapowietrzal. Skad to sie wzielo, nie wiem, ale rozumiem jakie to jest ciężkie jak nic nie pomaga!
A bylas z nia u pediatry z tym placzem ciekawa jestem co na to lekarz?

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxhqvk7zqzw700.png
06.04. pierwsze kopniaczki
Blondynka17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 13:16   #3960
agu23gda
Wtajemniczenie
 
Avatar agu23gda
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 131
Dot.: Wrześniowe mamusie 2015 - część I

Bylam. Neurolog mowi ze terapia SI nie jest jej potrzebna. Ale chyba sprobuje isc z nia bezposrednio do terapeuty SI i niech on oceni. Bo ja juz nie wiem. Czasami przyjmuje wszystko tak jak jest. Mam dobry humor i uwazam ze z niz wszystko ok. A czasem jak dzis nie mam juz sily i zastanawiam sie czy jej cos moze jest a ja sie oklamuje ze jest zdrowa i ja tym krzywdze bo moze potrzebuje pomocy. Nie wiem sama.
agu23gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-12-10 23:30:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:57.