"Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania" - Strona 100 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-11-17, 10:01   #2971
malenka92_
Wtajemniczenie
 
Avatar malenka92_
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Tam i tu, tu i tam. Okolice Warszawy
Wiadomości: 2 279
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

mimbla już nie chodzę do lekarza od paru miesięcy. Mam nowego chłopaka który mnie wspiera i nie wywołuje u mnie takich emocji, jak wcześniejszy przez którego wylądowałam u psychologa (swoją drogą niedawno okazało się, że moja chora zazdrość i podejrzliwość nie była bez przyczyny-spotykał się z inną-niby jako znajomi). Od dwóch dni staram się kontrolować to co jem. Nie wrzucam w siebie ogromnej ilości jedzenia. Chociaż w niedzielę zjadłam dwie paki chipsów i wypiłam litr wina-na rozluźnienie...
Dziś idę do lekarza z wynikami badań-moja wątroba woła o pomoc. Od ponad roku próbujemy dojść co się dzieje. Ja się domyślam-stres, alkohol, obżarstwo, leki. Wyniki trochę się poprawiły. Lekarz kazał zmienić mi odżywianie na zdrowe bo powiedział, że jak tak dalej pójdzie to w ciąży moja wątroba nie wytrzyma... Niby ogromny motywator a jakoś na mnie nie działa..
Małgorzata- nie wiem czy są ludzie normalni. Myślę, że w każdym jest coś chorego i innego tylko każdy przeżywa, okazuje to na swój sposób. Jeden radzi sobie z tym lepiej-drugi gorzej.. tak mi się wydaje..
Pozdrawiam i trzymam kciuki za Was Kochane
malenka92_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-17, 12:30   #2972
-mimbla-
🐛🐈 🦄 🐾
 
Avatar -mimbla-
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 852
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Małgosia - a może my jesteśmy zbyt wrażliwe?

Edytowane przez -mimbla-
Czas edycji: 2016-03-14 o 14:46
-mimbla- jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-17, 19:47   #2973
malgorzatamal
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 123
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Mimbelko kochana nie smuc sie ....nie jestes leniwa to nie jest proste....najbardziej zawodzimy same siebie ale wiem co masz na mysli....trzymam kciuki za nowy plan....napiszesz cos o nim?dostalas moja wiadomosc wczoraj ?nie wiem czy poprawnie wyslalam bo na forum jestem swieza haha u mmnie ok 1700 zjedzne zdrowo i godzinka cwiczen ktore bardzo mi pomagaja psychicznie huraaa

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

dziewczyny jakie macie inne nalogi?jesli je macie....ja pale paierosy od 14 roku zycia nie umiem bez nich...ale od dwoch lat nie tknelam prawdziwego tylko elektonicznego pale i dobrze mi z nim nie kaszle juz rano....kondycje mam lepsza szczegolnie biegac moge szybciej i dluzej bez zadyszki....nie pije alkoholu wcale nawet na sylwestra ...moj nastepny nalog to sprzatanie.....a tak z pozytywnych rzeczy w zyciu co lubicie w swoim wygladzie i charakterze?
malgorzatamal jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-18, 08:13   #2974
szczesliwamama30
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 57
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Dziewczyny, można dołączyć? Czuje sie fatalnie nie mam siły wręcz pisać, mam 160 cm, wazę 79 kg, wiosna schudłam do 63 kg i od kwietnia przytyłam 16 kgnie umiem schudnac niecierpie siebie, rzucam sie na lodówkę kompulsywnie by nikt nie widział, właśnie zzarlam 5 kanapek, batona lion, 8 szt rafaello, pół kg mandarynek..żre na umór, aż mi nie dobrze, nie mogę na siebie patrzeć, wstydzę sie siebie, mam taki brzuch ze wyglądam jakbym była w 7 miesiącu ciazynie mam żadnej wiary w siebie, mam żołądek bez dna..leczyłam sie na to u psychiatry, wtedy właśnie schudłam tyle ze waga wyjściowa wynosiła 73 kg, a teraz wazę juz 79 kgnie mam sił na siebie
szczesliwamama30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-18, 08:44   #2975
-mimbla-
🐛🐈 🦄 🐾
 
Avatar -mimbla-
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 852
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Szczesliwamama - jasne,że możesz dołączyć, tylko przykro mi to czytać

Edytowane przez -mimbla-
Czas edycji: 2016-03-14 o 18:14
-mimbla- jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-21, 18:00   #2976
malgorzatamal
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 123
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

wczoraj mialam atak zaczelo sie okolo 10 rano w pracy oczywiscie po zjedzonym o 8 rano sniadaniu a zjadlam omlet z 4 jajek z paprika pomidorami i pieczarkami wiec glodna napewno nie bylam ...siegnelam po muffinke czekoladowa ....I do 15 juz tylko wkaladalam do buzi co sie dalo a byly to ciasta ciasteczka roznego rodzaju czekolady batoniki herbatniki batony typu mars snikers itp....do tego popijalam goraca czekolade z bita smietana ....mysle ze bylo okolo 8000 kcal....wiem ze nie moge zwalac winy na moja prace ale tak mi w niej czasem zle ze wzgledu na walke z jedzeniem ciagly widoko i dostep do darmowego jedzenia przerasta mnie systematycznie co dwa tygodnie .....oj czy nie lepiej byloby zmienic prace...ale to ucieczka i mysle ze kiedys 6 lat temu nie pracowalam tu a napady mialam w domu....teraz w domu zdarzy sie raz na rok moze....pocieszajace jest to ze wrocilam do domu i juz nic nie tknelam...dzis rano wyrzuty ale wzielam sie w garsc zrobilam 30 minut turbo wyzwania i 30 minut 5 minutowek chodakowskiej i tak mi ta godzina ciezkiego treningu dala w dupe i tak mi poprawila samopoczucie psychiczne ze wzielam kapiel i poczulam sie oczyszczna w glowie i ciele...zjadlam potem duzy naturalny jogurt z otrebami i polezlismy ze Stiwenkiem na 2 i pol godzinny spacer...wrocilam powtorzylam moj jogurt z otrebami i pisze tu do was....juz sie czuje dobrze ale smutno mi jak sobie przypomne wczoraj...Mimbla trzymaj sie i napisz jak znajdziesz czas jak sie czujesz...glupio brzmi to pytanie bo wiem ze trudny czas masz teraz ale odezwij sie ....trzymajcie sie dziewczyny i nie dajmy sie nawet po napadach walczmy
malgorzatamal jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-21, 18:51   #2977
-mimbla-
🐛🐈 🦄 🐾
 
Avatar -mimbla-
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 852
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Podziwiam Cię Małgosiu, że po napadzie potrafisz się oczyścić . Dla mnie taki dzień od razu spalony w całości: /

Edytowane przez -mimbla-
Czas edycji: 2016-03-14 o 18:15
-mimbla- jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-11-23, 10:40   #2978
malenka92_
Wtajemniczenie
 
Avatar malenka92_
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Tam i tu, tu i tam. Okolice Warszawy
Wiadomości: 2 279
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Ja już nie mam sił do siebie. Znowu przyszedł weekend. Znowu było żarcie. Chipsy, chińczyk, drinki...
Ja jako takich uzależnień nie mam. No jedzenie.
Zastanawiam się czy znowu nie zapisać się do dietetyka. Ale ile razy można próbować? Już mi głupio iść. Zwłaszcza, że jestem coraz grubsza a nie chudsza..
malenka92_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 19:42   #2979
malgorzatamal
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 123
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Malenka nie smuc sie ....ja mysle ze dietetyk nie wiele pomoze bo raczej doskonale wszystkie wiemy co jest zdrowe co malo kaloryczne czego unikac...ale to moja opinia...a probowalas spisywac dziennie to co jesz?moze jesz za malo?cwiczysz cos?mi bardzo ale to bardzo pomagaja cwiczenia to jakby powstrzymuje mnie choc tez nie zawsze przed napadami bo jak tu cwiczyc po obzarstwie nie dalabym rady..a po cwiczeniach skolei nie chce mi sie tak duzo jesc bo szkoda mi zepsuc caly trening...trzymaj sie i uwierz ze mozesz wszystko zmienic....ja codziennie sobie powtarzam ze moze nie w 100 procentach wychodzi ale po ataku najgorzej jest opasc z sil i trwac w nim ....szybko sie zbieram do kupy szczegolnie nastepnego dnia tzn zdrowe jedzenie i porzadny trening....Mimbla?Heheszk a?Szczesliwa mama?i cala reszta jak sobie radzicie?ja pozytywnie -czego i wam zycze buziaki....Mimbla moze dasz sie namowic i sprobujesz chodakowska?mi bardzo pomogla
malgorzatamal jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-24, 09:28   #2980
-mimbla-
🐛🐈 🦄 🐾
 
Avatar -mimbla-
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 852
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Maleńka - ja też uważam jak Małgosia - ważne są silne podstawy.

Edytowane przez -mimbla-
Czas edycji: 2016-03-14 o 18:15
-mimbla- jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-24, 21:15   #2981
szczesliwamama30
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 57
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Jestem do niczego, 3 dni zdrowego dietetycznego jedzenia, cos mnie naszło, i przed chwila bezmyślnie bez zastanowienia zzarlam 5 kanapek, 2 paczki mmsow, ciastka i duży jogurt, aż mi sie zbiera na wymioty i na placzdlaczego nie udaje mi sie? Inni potrafią ja tkwię ciagle w tym samym miejscu albo cofam sie jak mi smutno, to przykre nie umiem zapanować nad sobą, zasady zdrowego odżywiania w teorii znam b.dobrze, wiec dlaczego tak robie??czuje sie okropnie, nigdy nie schudnę, nie długo będę chorobliwie otyła..dużo mi nie brakuje, mam 160 cm i 80 kg

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Mam juz praktycznie zerowa wiarę w mój sukces
szczesliwamama30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-11-24, 22:00   #2982
eSowa
Raczkowanie
 
Avatar eSowa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 150
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Cześć dziewczyny, jeżeli myślicie, że jesteście do niczego, to oświadczam, że obżeram się już cały czas, każdego dnia, prawie bez przerwy.

U mnie walka z kompulsami zamieniła się w walkę o życie.
Od 2 miesięcy praktycznie nie funkcjonuję, obżeram się codziennie, wróciłam do siostry do Polski, na uczelnię nie chodzę, do pracy też nie, przytyłam 8 kg, nie trenuję, prawie wcale nie wychodzę z domu. Depresja mnie pogrążyła całkowicie. Jestem na lekach, a lekarz sugeruje pobyt w szpitalu... Nie sądziłam, że kiedyś do tego dojdzie. Na terapii wypłynęło parę spraw, których latami unikałam i które spychałam w głąb mojego umysłu idąc dalej przez życie i się okazuje, że trwało to 10 lat. Obudziłam się teraz pełna paniki oraz poczucia, że całe moje życie było jakąś iluzją, że nie wiem kim jestem, czego chcę, a wszystko to, co do tej pory robiłam było tylko w celu przytłumienia depresji. Nie mam żadnego celu, nie widzę żadnej przyszłości. Chyba pomału się przekonuję do tego, że kompulsy są wynikiem depresji, a nie na odwrót. Polecam wszystkim profesjonalną pomoc. Im wcześniej tym lepiej.
__________________
Nie będzie łatwo, ale będzie warto!
eSowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-25, 09:44   #2983
szczesliwamama30
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 57
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Ja tez nie widze przyszloscizima leczyłam sie u psychiatry na te kompulsy plus hipochondria ogromna, przez 2-3miesiace było dobrze, schudłam 8 kg, lecz pózniej wszystko wróciło do dawnego stanu i od kwietnia przytyłam 15 kg!! I nie widze dla siebie juz szans na inne zycie... Czuje sie bezwartościowa, unikam spotkań towarzyskich, z mężem tez nie jest tak jak być powinno. Wcale mu sie nie dziwie, chciałby mieć uśmiechnięta zonę, a nie taka jaka maprzez długi czas ok 2-3 lat miałam nerwice lekowa na tle chorobowym, z tego jako tako wyszłam, choć mogło wydawać sie to niemożliwe, robiłam mnóstwo badań niepotrzebnych itd, choć nadal boje sie chorób to mam juz zdrowe podejście do tego tematu, ale obżarstwa nie umiem ogarnąć..mam wielki tłusty brzuch, wyglądam strasznie
szczesliwamama30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-25, 10:50   #2984
Seducer
Zadomowienie
 
Avatar Seducer
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 212
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Witam wszystkich

Stwierdziłam, że muszę napisać... Bo sama sobie nie radzę. Ostatnio mam napady średnio co 2-3 dni, przy czyn trwają np. 2 dni pod rząd.. Zaczyna się z rana (7-8), kiedy idę do piekarni, choć wiem, że nie powinnam. Kupuję dwie ulubione drożdżówki, zjadam w drodze. Potem wstępuję po kolejną i kolejną, tak niekiedy potrafię ich zjeść z 8, mimo że jestem PEŁNA (powiedzmy do godziny 14). Przerwa, wychodzę i znowu. Czekolada lub dwie, baton, ciastka. Późnym wieczorem kilka piw lub drinki, żeby zapomnieć. W ten sposób przytyłam już 6kg od lipca. Nienawidzę siebie, płaczę, biorę leki przeczyszczające, mam myśli samobójcze. Lekarz nie wchodzi w grę... Z chłopakiem relacje beznadziejne, bo nie potrafię przy nim czuć się swobodnie, bo on sporo trenuje, jest na redukcji aktualnie, stara się o jak najmniejszy % tłuszczu. Nie wytrzymuję ze sobą


Aaa, dodatkowo.... z tego wszystkiego rzuciłam studia...
__________________
http://sailwithmex.blogspot.com/ <--- śniadaniuję, gotuję, oceniam i rozważam
http://eattrainbehealthy.blogspot.com/ <--- blog fit!
Seducer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-25, 14:52   #2985
eSowa
Raczkowanie
 
Avatar eSowa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 150
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Seducer, czemu lekarz nie wchodzi w grę?
Doskonale rozumiem, co czujecie. Poczucie bezsilności i brak nadziei. Ja jeszcze się nie poddaję, walczę, ale już nie z kompulsami tylko o życie. Myślę, że jak zmieni się nasze nastawienie, to kompulsy same zaczną się redukować. Ściskam Was mocno!!
__________________
Nie będzie łatwo, ale będzie warto!
eSowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-25, 15:40   #2986
Seducer
Zadomowienie
 
Avatar Seducer
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 212
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Cytat:
Napisane przez eSowa Pokaż wiadomość
Seducer, czemu lekarz nie wchodzi w grę?
Doskonale rozumiem, co czujecie. Poczucie bezsilności i brak nadziei. Ja jeszcze się nie poddaję, walczę, ale już nie z kompulsami tylko o życie. Myślę, że jak zmieni się nasze nastawienie, to kompulsy same zaczną się redukować. Ściskam Was mocno!!
Głównie kwestia finansowa... A druga sprawa, że korzystałam z pomocy psychologa i jej słowa w ogóle nie wywoływały zamierzonego efektu... Najlepiej zawsze działały na mnie rozmowy z osobami, które są po takich samych przejściach...
__________________
http://sailwithmex.blogspot.com/ <--- śniadaniuję, gotuję, oceniam i rozważam
http://eattrainbehealthy.blogspot.com/ <--- blog fit!
Seducer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-25, 16:07   #2987
szczesliwamama30
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 57
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Dziewczyny postarajmy sie razem zwalczyć to raz na zawsze, wspierajmy sie, bedzie nam łatwiej na polu walki, bo nikt nas tak dobrze nie zrozumie jak my wzajemnie.dodatkowo dobija mnie fakt, ze rownież mój maz odchudza sie razem ze mną,on jednak ma same spadki wagi i nie ma zadnych problemów z kompulsywnym jedzeniem..
szczesliwamama30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-25, 19:52   #2988
szczesliwamama30
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 57
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Zwalczyć zwalczyc, a ja znowu Po ataku żarłoczności, jestem nikim
szczesliwamama30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-25, 21:20   #2989
kraina _chichow
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 677
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Nie jesteś nikim. Jesteśmy tu wszystkie i Cię wspieramy. Podnieś się i idź dalej. Bez uzalania się! Ja wczoraj popłynęłam i skończyło się nad kiblem. Dziś było okej. U Ciebie tez będzie dobrze jutro. Ściskam mocno was wszystkie.
__________________
"Z kłamstwami są same kłopoty. Trzeba smakować każde słowo, zanim je człowiek wypuści z ust... "
kraina _chichow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-11-26, 05:40   #2990
anpapi
Zadomowienie
 
Avatar anpapi
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 173
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Kochane, da się z tego wyjść, trzeba znaleźć ogrom siły w sobie, każda z nas ją ma, tylko trzeba się mocno postarać, żeby ją odnaleźć i dać sobie czas, ale naprawdę można sobie z tym poradzić długo miałam taki problem, było mi ciężko, myślałam, że to się nigdy nie skończy, a to już jakoś 1,5 roku odkąd zostawiłam to wszystko za sobą, więc da się ostatnio jeszcze trafiłam na ciekawą stronę, co prawda tutaj jest o kompulsach i bulimii, ale przy samych kompulsach też te wpisy mogą pomóc: http://wilczoglodna.pl/
powodzenia
__________________
money don't give happiness, only shopping
anpapi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-26, 08:23   #2991
-mimbla-
🐛🐈 🦄 🐾
 
Avatar -mimbla-
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 852
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Bardzo mi smutno Was czytać

Edytowane przez -mimbla-
Czas edycji: 2016-03-14 o 18:16
-mimbla- jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-26, 09:40   #2992
kraina _chichow
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 677
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Cytat:
Napisane przez anpapi Pokaż wiadomość
Kochane, da się z tego wyjść, trzeba znaleźć ogrom siły w sobie, każda z nas ją ma, tylko trzeba się mocno postarać, żeby ją odnaleźć i dać sobie czas, ale naprawdę można sobie z tym poradzić długo miałam taki problem, było mi ciężko, myślałam, że to się nigdy nie skończy, a to już jakoś 1,5 roku odkąd zostawiłam to wszystko za sobą, więc da się ostatnio jeszcze trafiłam na ciekawą stronę, co prawda tutaj jest o kompulsach i bulimii, ale przy samych kompulsach też te wpisy mogą pomóc: http://wilczoglodna.pl/
powodzenia
Kobieto, wielkie dzięki za tego bloga. Czytam i łzy mi lecą. Tak bardzo o nas ta dziewczyna pisze.... Może wspólnymi siłami uda nam się wyjść z tego zamkniętego koła obżarstwa. Drugi dzień po ataku i wierzę, że to będzie dobry dzień. Trzymajcie się.
__________________
"Z kłamstwami są same kłopoty. Trzeba smakować każde słowo, zanim je człowiek wypuści z ust... "
kraina _chichow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-26, 13:19   #2993
nikakg
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 189
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Wracam z podkulonym ogonem znowu po kompulsach już tak dłużej nie mogę, denerwuje mnie to myślenie o jedzeniu, o tym że trzeba zrobić obiad ehhhh chyba czas zawitać do specjalisty tylko takiego który zajmuje się kompulsami
nikakg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-27, 05:23   #2994
Seducer
Zadomowienie
 
Avatar Seducer
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 212
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Zawsze bałam się przyznania, że to bulimia.. Ale ja rzadko wymiotuje po napadzie. Częściej sięgam po środki przeczyszczające lub przez ok. 2 dni trzymam dietę 1200+treningi na siłowni. Wiem, że żeby nazwać się bulimiczka nie trzeba koniecznie wymiotowac, ale może nie jest aż tak źle...

Macie czasem tak, że czujecie napad w powietrzu? Ja idę dzisiaj do pracy na 10h, tyle godzin stania, czuję, że to źle się skończy.. A sama ze sobą nie umiem juz wytrzymać. Gruba, tłusta świnia ze mnie. Brzydzę się sobą.
__________________
http://sailwithmex.blogspot.com/ <--- śniadaniuję, gotuję, oceniam i rozważam
http://eattrainbehealthy.blogspot.com/ <--- blog fit!
Seducer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-27, 10:02   #2995
szczesliwamama30
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 57
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Mam to samoseducar, ile ważysz i ile masz wzrostu?
szczesliwamama30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-27, 11:36   #2996
kraina _chichow
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 677
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Cytat:
Napisane przez Seducer Pokaż wiadomość
Zawsze bałam się przyznania, że to bulimia.. Ale ja rzadko wymiotuje po napadzie. Częściej sięgam po środki przeczyszczające lub przez ok. 2 dni trzymam dietę 1200+treningi na siłowni. Wiem, że żeby nazwać się bulimiczka nie trzeba koniecznie wymiotowac, ale może nie jest aż tak źle...

Macie czasem tak, że czujecie napad w powietrzu? Ja idę dzisiaj do pracy na 10h, tyle godzin stania, czuję, że to źle się skończy.. A sama ze sobą nie umiem juz wytrzymać. Gruba, tłusta świnia ze mnie. Brzydzę się sobą.
Zwykle przeczuwam, że może być atak... Jestem niespokojna, rozdrażniona. .. Walczyłam od piątku, jadłam dużo więcej, ale broniłam się. I kiedy myślałam, że kryzys zażegnany poległam na całej linii... Ciężko mi o tym z kimkolwiek rozmawiać, dlatego cieszę się, że jest ten wątek. Jest mi smutno, że tyle nas tutaj...
__________________
"Z kłamstwami są same kłopoty. Trzeba smakować każde słowo, zanim je człowiek wypuści z ust... "
kraina _chichow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-27, 12:07   #2997
nikakg
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 189
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Tak jest nas coraz więcej. Ja czuję, że zaraz dopadnie mnie napad robie czym prędzej kawę. A jadłam godzinę temu zupę !!!! O 14 drugie danie mam w planach i nie chce tego zawalić, no nie mogę !!!!!!!!! spokój , wdech i wydech. to tylko parę minut i przejdzie
nikakg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-27, 12:43   #2998
kraina _chichow
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 677
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Wyjdź z domu!
__________________
"Z kłamstwami są same kłopoty. Trzeba smakować każde słowo, zanim je człowiek wypuści z ust... "
kraina _chichow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-27, 13:10   #2999
nikakg
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 189
Dot.: "Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania"

Ok wytrzymałam i zjadłam normalny obiad. Ale zaraz i tak wychodzę po syna do przedszkola
Niby w chwili napadu dobrze jest wyjść z domu ale ja jestem gotowa wejść do cukierni, kupić 3 pączki czy też drożdzówki i je zjeść także nie na wszystkich to działa. JEstem miesiąc na bezrobociu i to dodatkowo dobija wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr P

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Ale dziękuję za reakcje
dobrym sposobem na rozładowanie napięcia jest seks, baaaardzo pomaga hehehe
nikakg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-27, 13:11   #3000
kraina _chichow
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 677
Dot.: &quot;Kompulsywne życie - codzienność zaburzeń odżywiania&quot;

Cieszę się, że Ci się udało! Ściskam Cię mocno! A seks faktycznie dobrze wpływa
__________________
"Z kłamstwami są same kłopoty. Trzeba smakować każde słowo, zanim je człowiek wypuści z ust... "
kraina _chichow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-06-19 21:17:28


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:31.