|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2015-11-27, 21:58 | #721 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Cytat:
Biedna no... |
|
2015-11-27, 22:26 | #722 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 641
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Wonderka, może masz kapturki źle dobrane tzn z za małymi dziurkami? Ja używam kapturkow z avent i są super
Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka
__________________
Happiness only real when shared
|
2015-11-27, 22:37 | #723 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 493
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Cytat:
Julka dziś jest bardzo marudna, tylko na rękach daje się uspokoić. Podałam jej espumisan, bo widziałam, że brzuszek ją męczył... Nie wiem czy w ogóle pójdę spać i o której... Za godzinę powinnam ją budzić na karmienie, a ja jestem nieumyta, nie przebrana w pizame. Mąż sobie śpi w najlepsze od 19, a ja się męczę... Spałam tylko godzinę. Mam dość Rycze, głowa mnie boli...
__________________
Nasz ślub 16.08.2014 Julcia 4.11.2015 g. 0:09 2740g 52 cm |
|
2015-11-27, 23:05 | #724 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 219
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Wywalam je w cholerę, trudno, musze jakoś nauczyć się dostawiac do cycka bez nich.
|
2015-11-28, 03:00 | #725 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 733
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
A my cycamydzis bylismy u pediatry i Lenka pomimo moich obaw ladnie przybrala 270g ale i tak na noc butelke jedna dostsje bo moje cycki nie chca wspolpracowac w godzinach nocnych dziewczyny wspolczuje problemow z kp,nie poddawajcie sie,a jesli sie nie uda mm to nie jest koniec swiata.
PoznaniamkoJa na twoim miejscu budzila bym meza,niech cie odciazy na godz chiciaz,mi latwo mowic bo moj jest jeszcze z nami i baardzo duzo mi pomags,takze to spore odviazenie,ale i tak wieczorami mam dosc bo mala daje popalic
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, Jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko ..... a ja.... Twoja mama Lenka,nasz mały wielki cud |
2015-11-28, 03:18 | #726 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 493
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Cytat:
__________________
Nasz ślub 16.08.2014 Julcia 4.11.2015 g. 0:09 2740g 52 cm |
|
2015-11-28, 04:03 | #727 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 1 478
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
My właśnie się karmimy 😉
Mój mąż pierwszy wstaje do małego, podaje mi go, i wgole bardzo dużo mi pomaga przy Szymku.. Wonderka: nie poddawaj się😘 Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka
__________________
"Prawdziwa miłość nie wyczerpuje się nigdy. Im więcej dajesz, tym więcej Ci jej zostanie. Aparatka od 15.04.2013 |
2015-11-28, 04:16 | #728 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Hej. My tez skonczylysmy sie karmic teraz to wiecej postow bedzie nocnych przy okazji karmienia.
Gratuluje kolejnym mamusiom!! I trzymam kciuki za ostatnie dziewczyny-zaraz bedziecie tulic wasze skarby U nas w miare ok. Czasem Hania troche poplacze na bolacy brzuszek ale tak na prawde nie ma na co narzekac na ogol jest grzeczna. Mala ma juz prawie 3 tygodnie i z kazdym dniem odkrywa nowe dzwieki i zachowania. tz pomaga przy malej jak tylko potrafi, kochany jest. Wonderka nie poddawaj sie, walcz o kp. Poznanianka dobrze ze mala w koncu zasnela i maz w koncu pomogl. Dobra pora na sen. Trzymajcie sie dziewczyny!! Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka
__________________
---------------------------------------- 13.09.2014 |
2015-11-28, 05:37 | #729 |
Zadomowienie
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Ja sie witam z nad laktatora tradycyjnie Zauwazylam, ze Bianka ma nowy rozklad dnia. Rano zawsze troche steka i meczy sie z kupa, po czym zasypia twardo na prawie caly dzien z przerwami na karmienie, a poznym popoludniem i wieczorem ma tryb czuwania Po kapieli zasypia i w nocy na szczescie spi bardzo ladnie, budze ja na karmienie i przebieranie, ale to takie jedzenie przez sen
W przyszlym tygodniu idziemy do pediatry i najprawdopodobniej bedziemy szczepic. Jak szczepicie Wasze malenstwa? My 5w1 i pneumokoki, ale to dlatego, ze te mamy w ramach NFZ z tytulu wczesniactwa. |
2015-11-28, 05:38 | #730 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 10 058
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Witam.
Wczoraj o 15 urodzila sie Monika. Jest cudowna i kocham ja nad zycie. Maz prawie sie poplakal jak do nas przyszedl.. Porod byl okropny, sn, mam popuchniety caly srom.. Polozna powiedziala ze to dlatego ze mam waski kanal rodny a mala jest duuza. Pierwsze mocne skurcze zaczely sie od 7 rano a urodzilam o 15... Z wycienczenia zamiast skakac na pilce to na niej przysypialam miedzy skurczami.. Wiecej opowiem jak juz bedziemy w domu, moze sie uda w niedziele wieczorem a jak nie to w poniedzialek
__________________
.
Life doesn't give you people that you want, it gives you the people that you need. 🤍 ______________________ |
2015-11-28, 05:39 | #731 |
Zadomowienie
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Aha i pochwale sie, ze wyrwalam sie z domu do pubu na spotkanie z ludzmi z pracy i nawet piwko wypilam (plusy odciagania mleka ;-) Bylo mi to potrzebne
|
2015-11-28, 05:42 | #732 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 219
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Ja się nie poddam. Nie ma opcji, wszystko się da tylko trzeba chcieć. Za nami ciężka noc bo mała dostawała spazmów na golej piersi. No ale teraz ładnie mi ssa. Tak musiałam oszukać i na pierwszy rzut oszukać.
W nocy karmienie kp tak samo czesto jak za dnia, bo jak o 2 mała dobudzilam tak o 4 juz ciężko było i popilia tylko 10 minut i kima. |
2015-11-28, 05:47 | #733 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 106
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Cytat:
__________________
"Dwadzieścia lat minęło jak jeden dzień
Nie masz co wspominać? Lepiej swe życie zmień!" |
|
2015-11-28, 06:46 | #734 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Czeko gratulacje!!!! Odpoczywaj teraz i ciesz sie melenstwem trzymam kciuki zebys szybko doszla do siebie. Ile Monika miala cm i g?
Wysłane z mojego LG-P700 przy użyciu Tapatalka
__________________
---------------------------------------- 13.09.2014 |
2015-11-28, 07:22 | #735 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 493
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Cytat:
też chce podciagnac do tej grupy, bo Julka jest na granicy. Na pneumokoki bym chciała zaszczepić, ale co do tych skojarzonych szczepionek mam mieszane uczucia - niektórzy nam odradzają ze względu na różne powiklania... Więc raczej na te zwykle się zdecydujemy. Cytat:
A ja się zastanawiam czy Julka czasem biegunki nie ma... Sama już nie te czy te kupy są ok czy nie... Chyba się nie nadaję na matkę skoro nie potrafię tego rozróżnić...
__________________
Nasz ślub 16.08.2014 Julcia 4.11.2015 g. 0:09 2740g 52 cm Edytowane przez poznanianka1990 Czas edycji: 2015-11-28 o 07:24 |
||
2015-11-28, 07:44 | #736 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 733
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Cytat:
Nie no przestan to twoje pierwsze dziecko,nie musisz wiedzuec wszystkiego!jesli masz watpliwosci zadzwon do poloznej albo lekarza,napewno sie uspokoisz. Co do szczepien nie mam pojecia narazie jakimi szczepic,a jakie powiklania masz na mysli po skojarzonych? a wlasnie szczepicie na pneumokoki i rotawirusy?swoja droga strasznie drogie te szczepionki Czeko gratulacje ogromne
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę, Jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecko ..... a ja.... Twoja mama Lenka,nasz mały wielki cud |
|
2015-11-28, 07:49 | #737 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 493
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Cytat:
Jeśli chodzi o powikłania to moja mama cały czas mówi o tym autyzmie, a kuzyn męża z żoną szczepili córkę tymi skojarzonymi i też były jakieś powikłania , ale nie wiem jakie bo to mąż z nimi rozmawiał.
__________________
Nasz ślub 16.08.2014 Julcia 4.11.2015 g. 0:09 2740g 52 cm |
|
2015-11-28, 08:18 | #738 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 219
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Poznanianka tez mam problem z rozpoznaniem biegunki. Sama ciapa w pampku, żadnego konkretu i nie wiem czy tak ma być czy coś jest nie tak.
Czekoladaaa ogromne gratulacje. |
2015-11-28, 08:57 | #739 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: okolice Kielc
Wiadomości: 569
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Co do szczepionek, to my będziemy szczepić prawdopodobnie tymi 5w1, koszt to chyba coś około 150 zł, te 6w1 to chyba 220 zł. Szczepionki nieskojarzone, to aż 16 ukłuć
Mój pediatra poleca te skojarzone ze względu na tą szczepionkę przeciwko błonnicy, tężcowi i krztuścowi, to akurat ta konkretnie zamiast całych komórek bakteryjnych zawierają tylko kilka oczyszczonych białek bakterii krztuśca, a nie całe i zbite jak w przypadku refundowanych. Co do autyzmu, to ja nie wierzę, żeby miało to związek ze szczepieniami, a przede wszystkim ze szczepionką przeciwko odrze, śwince i różyczce (MMR)... Mam autystyczne dziecko w towarzystwie i trochę się orientuję. Nie ma potwierdzeń naukowych na to. No, ale to moje zdanie |
2015-11-28, 09:10 | #740 |
Zadomowienie
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Czeko, gratulacje!
|
2015-11-28, 09:10 | #741 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 641
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Cytat:
Cytat:
Edit: dzikasliwka, mam takie samo zdanie jak Ty e kwestii szczepionek Co do tych szczepień zalecanych to nie wiem jak to wyjdzie, muszę się zorientować czy podolamy finansowo, bo jednak trochę to kosztuje... Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka
__________________
Happiness only real when shared
Edytowane przez Iclosemyeyes Czas edycji: 2015-11-28 o 09:13 |
||
2015-11-28, 09:41 | #742 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: okolice Kielc
Wiadomości: 569
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Co do rotawirusów, to mam strasznie mieszane uczucia... Pediatra powiedziała mi, że zaszczepione dziecko w wieku 2 lat nie ma już praktycznie tej odporności. Po drugie, to wirus, więc szczepów może być tysiące, a w szczepionce są tylko podstawowe... Pomijam już kwestie finansowe... 2x 330 zł
Pneumokoki i meningokoki nas chyba nie ominą, bo młody chyba do żłobka pójdzie, a tam trzeba mieć zaświadczenie. Moja siostra, która jest już prawie lekarzem ma dla mnie jeszcze to skonsultować z jakąś panią docent-autorytetem jakiejś tam kliniki pediatrycznej na Śląsku, jakie jest jej zdanie na ten temat. |
2015-11-28, 10:10 | #743 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 493
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Cytat:
__________________
Nasz ślub 16.08.2014 Julcia 4.11.2015 g. 0:09 2740g 52 cm |
|
2015-11-28, 10:44 | #744 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 274
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Poznanianka Ty nie wiesz czy kupcia to biegunka, ja nie rodpoznałam kolki też się z tym czuje beznadziejnie. I beznadziejnie się czuje jak ona płacze i płacze i nic nie pomaga wczoraj znowu całe popołudnie się męczyła, zasnęła o 23 i do 5 spała. Obudziła się tylko potem dwa razy na jedzenie i zmianę pieluchy i śpi dalej... Biedna, wyczerpana jest.
A zasnęła dopiero po zastosowaniu windi... Kurcze to nie może być tak żeby ciągle jej w pupce grzebać a do wszystkiego się stosujemy jak lekarka kazała - masaże, kropelki,rumianek... Boje się że to po mnie już ma takie problemy. Jak już wczoraj zasnęła to się zastanawiałam czy sama se tego windi do d... nie wsadze Co do szczepionek to mi jeszcze na szkole rodzenia pediatra tłumaczyła że te 5w1 to mniej powikłań bo krztusiec jest jakiś bezkomórkowy czy jakoś tak. No i mniej wkłuć. My będziemy szczepić 5w1, tych dodatkowych raczej nie... Jeszcze zanim byłam w ciąży to mówiłam że w ogóle szczepić nie będę, raczej mam negatywne podejście do tego. Choćby dlatego że sama bardzo źle znosiłam wszystkie szczepienia. I dlatego że jak pracowałam w fundacji wielu rodziców twierdziło że stan ich dzieci pogorszył się po szczepieniu. czekooczekolada gratulacje!! Szybkiego powrotu do domu!
__________________
02.11.2012
09.03.2015 II kreski 13.11.15 Ola 2790g, 49cm |
2015-11-28, 10:54 | #745 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: okolice Kielc
Wiadomości: 569
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Cytat:
Cytat:
Jak jak rozmawiałam z położną na temat kolek, to mówiła, że tak naprawdę ta typowa kolka występuje naprawdę rzadko. Reszta to różnego rodzaju problemy z brzuszkiem. Jeśli już jest kolka, to nasila się ona przede wszystkim wieczorem, a jej powodem są gazy, których dziecko nie wydala, które zbierają się w jelitkach cały dzień. Dziecko płacze wniebogłosy, nie ma opcji, żeby je uspokoić czymkolwiek, czy to noszeniem, czy bujaniem, cycem czy butlą. W końcu wyczerpane zasypia na chwilę, po czym budzi się i od nowa. Jeśli dziecko "pruka" to nie może być to kolka, bo tak jak pisałam, gazy są zatrzymywane w jelitach, ale kupa przy kolce już może być. Mija jak ręką odjął waz z 3 miesiącem życia. Edytowane przez dzikasliwka Czas edycji: 2015-11-28 o 10:55 |
||
2015-11-28, 10:56 | #746 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 641
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
Poznanianka, tak, 14 wkłuć w ciągu pierwszych 2 lat życia. Przy szczepionce 5w1 wychodzi ich tylko 7.
Dziewczyny jak u was wyglądało to schodzenie naskórka? To schodzi z całego ciałka? U nas się wczoraj zaczęło, głównie z rączek i brzuszka i zastanawiam się ile to potrwa.
__________________
Happiness only real when shared
|
2015-11-28, 11:01 | #747 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 493
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
A co robicie z ciemieniucha? My po kąpieli wyczesujemy tylko (a kąpiemy co kilka dni), ale słyszałam też, że niektórzy oliwke stosują.
__________________
Nasz ślub 16.08.2014 Julcia 4.11.2015 g. 0:09 2740g 52 cm |
2015-11-28, 11:03 | #748 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 274
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
No ja tak w dużym uproszczeniu, skrócie myślowym mówię że to kolka, bardziej u nas zaparcia. Ale opis zachowania taki jak piszesz - drze się w niebogłosy,nic nie pomaga, dopiero jak kupka poszła po windi to jeszcze chwila placzu i potem już spokój
__________________
02.11.2012
09.03.2015 II kreski 13.11.15 Ola 2790g, 49cm |
2015-11-28, 11:06 | #749 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 493
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
A moja robi kupy ale widać, że brzuszek ją boli, bo się pręży, podkurcza nóżki i też strasznie się drze. Po długim noszeniu i chodzeniu z nią po mieszkaniu się uspokaja, ale jak tylko się ją odłoży do łóżeczka to jest ryk...
__________________
Nasz ślub 16.08.2014 Julcia 4.11.2015 g. 0:09 2740g 52 cm |
2015-11-28, 11:10 | #750 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: okolice Kielc
Wiadomości: 569
|
Dot.: Listopadowe maluszki opuszczają nasze brzuszki! czyli listopadowe mamy 2015 czę
No to chyba problemy z brzuszkiem. Jaś też ma, pręży się, płacze i wygina, a jak se pierdnie to spokój i zasypia. U nas pomaga leżenie, a nawet spanie na brzuszku, bo jak leży na pleckach i się "gniecie", to wystarczy go tylko przełożyć i zaraz jest ok, oczywiście po prukaniu Właśnie teraz sobie śpi na kanapie obok, a ja go pilnuję. Co jakiś czas go coś "zagniecie", pójdzie bączek i śpi się dalej. A ja się cały czas zastanawiam, co takiego zeżarłam, co mu zaszkodziło
Edytowane przez dzikasliwka Czas edycji: 2015-11-28 o 11:12 |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:16.