W nowym roku nareszcie ujrzę dwie kreski na teście. Staraczki 2016

[talkative2]

Napisane przez dusiolka

Talkative hej!
Czytając Cie miałam przed sobą siebie i tz
Tez bylismy tacy poukładani az za. Najpierw chcieliśmy odłożyć na budowe domu ,postawić dom a pozniej dziecko. Smiac mi sie teraz chce zmieniliśmy myślenie pewnego dnia kiedy to zobaczyliśmy ze nie da sie rożnych rZeczy zaplanować i działać wg określonego planu sztywno sie go trzymając. Tz miał poważny wypadek ,dostał jakby drugie zycie i wtedy u nas kliknęło ze tak naprawde nie ma czasu! Plany swoje a zycie swoje. Takze zaczęliśmy sie starac pare miesiecy po tym wydarzeniu,przeprowadzili śmy sie do strasznego mieszkania wtedy ktore trzeba było remontować i w nim zaszłam w ciaze teraz kolejne dziecko w planie "juz zaraz" jesli pomyślnie wyjdą wyniki tarczycy aaa wspomnę ze zaczęliśmy sie starac na przełomie marca/kwietnia a rowniez wczesniej myśleliśmy ze pojedziemy na wczasy itp itd. Ale ogarnelismy ze (nie wiem cZy jesteście wierzące ale my tak) moze Bóg po wczasach wcale nam nie Brdzie chciał dac dzieciątka? Bo jak to my mamy az tak planować kiedy chcemy ? I daliśmy szanse losowi wczesniej
Teraz cieszymy sie każdym dniem,mamy córę,budujemy dom

---------- Dopisano o 08:23 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ----------

A tak w ogole to wczoraj mega die objadlam. U t. Był pyszny tort kawowy z beza z sowy nie pytajcie w jakich ilościach zjadłam

OOo jak miło wiedzieć, że nie jestem odmieńcem U mnie w rodzinie generalnie większość kuzynek miało straszne parcie na dziecko. Schemat był - liceum/technikum, czasami zaczynali studia, ale nie kończyli, ślub i od razu max rok po ślubie dzidzia. I tak wszyscy co do jednego ja do 25 roku życia męczyłam się ze studiami, później wzięłam ślub rok po studiach jako 'ostatek rodzinny', a teraz zostałam chyba ostatnia bezdzietna nie muszę chyba mówić, że od jakichś 5 lat borykam się przy każdej możliwej okazji z pytaniami - jak nie wcześniej o ślub, tak później o dziecko. Nie znoszę! Nigdy nikomu się nie wtryniałam w osobiste decyzje i aż mnie nosi, jak ktoś wścibia nos w nie swoje sprawy. PEwnie już założyli z góry , że bezpłodna jestem hahah


Co do słodyczy, to ja przez dłuższy czas trzymałam się od nich w miarę z daleka (czego nie mogę powiedzieć o fast-foodach, które ubóstwiam), ale w ciągu ostatniego roku ciągnie mnie do nich niesamowicie i nie ma dnia, żebym jakiejś słodkości nie zjadła.

[dusiolka]

No ja zaszłam w ciazy dokładnie 9mies po slubie dowiedziałam sie ze bede mama
Wazne by wszystko toczyło sie zgodnie z Wami
Ja zawsze chciałam miec dziecko i tz tez a raczej wiecej dzieci bo to wciągające

[bojatoja]

Talkative bo to tak jest z tymi pytaniami najpierw kiedy zaręczyny, później ślub, nastepnie dziecko, potem drugie dziecko, a jak nie było parki to trzecie itd

Napisane przez misiak17

Widziałam właśnie wątek sierpniowek. Miałam być sierpniowka 2015. Równo rok temu zaczęło się u mnie #. A jutro o tej porze będę u gina.

Daj znać co Ci powie.

Napisane przez malajaa

Ja tam mogę być listopadówka, styczniówka.. Cokolwiek, byle żeby wkońcu sie udało

Dokładnie
Tego Ci życzę!

Napisane przez dusiolka

No ja zaszłam w ciazy dokładnie 9mies po slubie dowiedziałam sie ze bede mama
Wazne by wszystko toczyło sie zgodnie z Wami
Ja zawsze chciałam miec dziecko i tz tez a raczej wiecej dzieci bo to wciągające

Ja na pierwsze nie mogłam się zdecydować, ciągle jakiś argument przeciw się pojawiał. Filip był 3 lata po ślubie. Na następne jakoś łatwiej mi się zdecydować. Zawsze chciałam trzyletnią różnice między dziećmi, już się prawie udało, bo ostatnio termin miałam na czerwiec. Ale i tak mam jeszcze nadzieję, że w 2016 urodzę

[dusiolka]

Najcięższa decyzja kiedy pierwsze a potem leci
Misiak daj znac po wizycie koniecznie.
Nas nie pytali kiedy zaręczyny,kiedy slub,kiedy dziecko. Teraz bardziej sie pytają "co z powrotem do pracy ";p bo to juz zaraz a ja nie mam zamiaru wracać ️

[talkative2]

Napisane przez dusiolka

No ja zaszłam w ciazy dokładnie 9mies po slubie dowiedziałam sie ze bede mama
Wazne by wszystko toczyło sie zgodnie z Wami
Ja zawsze chciałam miec dziecko i tz tez a raczej wiecej dzieci bo to wciągające

Ooo matko! To jakie są Wasze plany? Ile w idealnym scenariuszu chcielibyście mieć?
Mój TŻ chciałby trójkę, ja chciałam kiedyś dwójkę, ale teraz myślę, że na jednym poprzestanę chociaż może mi się zmienić jeszcze 100 razy znając mnie
Swoją drogą wydaje mi się, że jest coś w tym, że człowiek po części powiela wzorce z domu - nas była dwójka i ja myślałam o dwójce, u TŻa była 3 i on też chciałby 3 Często osoby z wielodzietnych rodzin same chciałyby mieć duże rodziny

[misiak17]

Dam znać na pewno po wizycie.

My kiedyś chcieliśmy trójkę dzieci. AA teraz chociażby jedno nam się udało. Ja miałam siostrę A U Tz było ich 5 +2 przyrodniego.

[dusiolka]

U mnie i tz w domu było po trójce
Jak juz pisałam nie mamy scenariusza ile Bozia da i zdrowie oraz finanse pozwolą

[bojatoja]

Ja chciałabym trójkę
Mąż ma tylko brata, ja miałam siedmioro rodzeństwa

[dusiolka]

Bojatoja wow ale musicie miec wesoło jak wszyscy zjada na swieta

[bojatoja]

No fajnie jest, jeszcze jak teraz mamy rodziny (najmłodszy brat tylko nie żonaty). I z wszystkimi mamy dobry kontakt

[dusiolka]

To super ale musi byc atmosfera a mama dzielna ze tylu Was odchowała podziwiam

[bojatoja]

To chyba były inne czasy, bo dzisiaj wychować tyle dzieci to chyba nie ma szans
Nie pójdę w ślady mamy

[dusiolka]

Ee ciotki kolezanka ma 6dzieci przed 40stka jest
Tz siostra ma koleżankę z rodziny hdzie jest ich 10 i normalna rodzina takze da sie

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Tylko wkurzające jest to ze jak ktos ma wiecej dzieci zaraz sie kojarzy z patola Hm

[decorail]

Hej dziewczyny... Dziś od rana biegałam po bankach, żeby zorientować się w kredytach hipotecznych... 10 minut przed umówionym spotkaniem w sprawie rezerwacji mieszkania dostałam telefon z biura, że właścicielka wycofała ogłoszenie... Więc jednak moja radość była mocno przedwczesna... Ubieram piżamę, włączam serial, bo muszę sobie w samotności to odreagować.

A odnośnie liczby dzieci to chciałabym mieć trójkę Mam nadzieję, że po pierwszym nie zmienię zdania

[dusiolka]

3 jest fajna a 4 jeszcze lepsza ale to jeszcze na 100% nie wiem bo jesli na trójce miałabym poprzestać to chciałabym w krótkich odstępach czasu a jesli 4 to po drugim zrobiłabym sobie 2lata przerwy;p zaraz nowy rok i rocznikowo wybije mi 28 takze nie ma czasu ️

[malajaa]

Ja też najbardziej chciałabym trojke, ale dwojka też by byla dobra, taka optymalna liczba, jeszcze by sie dało w moim mieszkanku pomiescic, bo wieksza ilosc to chyba by trzeba bylo domku szukac

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Decorail - nie martw się, zobaczysz że to jest tylko znak że gdzieś czeka na Was wymarzone mieszkanie, tylko musicie uzbroić się w cierpliwość

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Dusiolka - u mojego Tz jest dwojka pozniej 12 lat przerwy i kolejna dwojka druga mlodosc dla rodzicow

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez misiak17

Widziałam właśnie wątek sierpniowek. Miałam być sierpniowka 2015. Równo rok temu zaczęło się u mnie #. A jutro o tej porze będę u gina.

Misiak to kciuki za wizytę, daj znać co i jak

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

bojatoja- jestem pod wrażeniem niezła rodzinka, ja miałam 4 braci także też nie mało

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

decorail- nie martw się tak miało być, widocznie to nie mieszkanie dla was i czeka na was coś lepszego

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

co do liczby dzieci to ja sama nie wiem
Teżet chce bliźniaki - dwóch chłopców i jeszcze młodszą dziewczynkę, czyli trójkę
ja może dwójkę, może trójkę nie wiem tego , nie mam parcia tak bardzo , tylko wiem że na pewno nie chcę jednego, no i chciałabym mieć i chłopca i dziewczynkę

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

a tak z trzeciej strony też bym chciała te bliźniaki ale panicznie się boję

[Madzik 89]

Witajcie dziewczyny
U mnie był weekend załatwień ślubnych, zero czasu dla siebie tylko latanina
Teraz młody ma drzemkę, a ja wcinam obiad i mam chwilkę
Ja chciałabym na dzień dzisiejszy dwójkę, a w idealnym scenariuszu 4 natomiast tż ile Bozia da
Co do słodkości to mam napady na czekoladę zwłaszcza dziś na dwa dni przed @.

[talkative2]

Muszę przyznać ze jestem w szoku (pozytywnym) ze jest jeszcze tyle ludzi na świecie, którzy chcą mieć tak duże rodziny super Dziewczyny

[Madzik 89]

No, przy dzisiejszym trybie życia ciężko to sobie wyobrazić ale wszystko da się jakoś pogodzić. Dla nas czworo, nawet troje dzieci jest na razie nierealne bo mamy za małe mieszkanie, ale jeśli życie potoczy się po naszej myśli to niedługo może uda się ruszyć z budową domku i miejsca będzie więcej. Ja mam dwójkę braci i siostrę czyli była nas 4, tż ma siostrę, ale chce mieć więcej niż 2 dzieci
Zobaczymy co los nam przyniesie
talkative - dopisać Cię do listy?

[teczowa dlolinka 21]

Hej dziewczyny witam się z pracy zaraz tu umrę mam taki zapierdziel , ledwo żyję, zajrzę do was wieczorem jak nie padnę...

[Madzik 89]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

Hej dziewczyny witam się z pracy zaraz tu umrę mam taki zapierdziel , ledwo żyję, zajrzę do was wieczorem jak nie padnę...

Ojoj też po całym dniu padam na pyszczek, najwyżej zajrzysz jutro wypocznij kobitko bo się zajedziesz
Ja na szczęście w tym tygodniu sobotę mam wolną

[bojatoja]

Hej A mi zleciał jakoś szybko ten dzień. Jutro ostatnie prezenty świąteczne- mam nadzieję, że kupię wszystko co chce.
W czwartek jadę do Krakowa zrobić te badania o których ostatnio pisałam. Chcę jak najszybciej je zrobić bo na wynik mogę czekać ponad miesiąc..

[misiak17]

Hej.

Ja po wizycie. Wszystko ok, miesniak nie odrósł. Ustaliliśmy ze od stycznia spróbujemy jeszcze raz. Na lekach: duphaston, acard, clexane, kw. foliowy 5 mg, Wit b6, b12, D i encorton

[bojatoja]

Napisane przez misiak17

Hej.

Ja po wizycie. Wszystko ok, miesniak nie odrósł. Ustaliliśmy ze od stycznia spróbujemy jeszcze raz. Na lekach: duphaston, acard, clexane, kw. foliowy 5 mg, Wit b6, b12, D i encorton

Teraz musi już być dobrze!

[decorail]

Hej kochane Dziękuję za słowa pocieszenia w sprawie mieszkania Padam na twarz po całym dniu pracy, ale byle do świąt...

bojatoja - ekspresowo kupiłaś prezenty! ja jeszcze nic nie mam

a zapomniałam z tego wszystkiego o imieninach Tz... tak mi głupio! ale zamówiłam pizze, która na niego czeka i kupiłam parę kosmetyków, więc chyba mi wybaczy

dlolinka - trzymaj się i odpocznij

Madzik89 - u nas na razie załatwiania ślubu zeszło na dalszy plan, ale niedługo będę wybierać zaproszenia, a na jakim Wy jesteście etapie?

[malajaa]

Hej dziewczyny!
Ja dopiero z pracy niestety, ciężki dzień dzisiaj ale jutro już środa wiec połowa tygodnia za nami już padam z nóg a Tż mnie przywitał gorącą pizzą.. Jak on może o tej porze namawiać mnie ma takie obżarstwo

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Decorail - doczytałam właśnie Twoj post, okazuje sie, że nie tylko my grzeszymy wieczornym łakomstwem
Jejku jak ja Wam zazroszcze tych przygotowań, też juz bym chciala sie za to zabrać

[talkative2]

Madzik - czy dopisać? Nie wiem, same zdecydujcie Ja ogólnie potrafię być wierna wątkowi (na moim jednym jestem już 5 lat ), ale zależy jak się sprawy potoczą. PRzed ślubem przyłączyłam się do PM 2012. Na początku po zaręczynach (na 2 lata przed) było czadowo. I długo się trzymałam na wątku. Ale jak liczba forumowiczów wzrosła z 15 do 50 to skapitulowałam. Dziewczyny tworzyły po 20 stron wpisów dziennie i nie wiedziałam w ogóle kto jest kto i o co chodzi Dopóki wątek będzie taki skromniutki jak teraz to na pewno będę się udzielać.
Jakich info potrzebujesz do wpisu? Lat (jeszcze) 27. Dzidzia numer 1, starania numer 1. Zaczynamy po wakacjach, czyli prawdopodobnie od lutego


teczowa dolinka - a nawet mi nie mów! Ja pracuje w logistyce dla dużego sklepu w uk. Dramat! Obrzydziło mi to Święta kompletnie I pracy od groma teraz.


Misiak - super, że wszystko dobrze! Kciukam!

[dusiolka]

Misiak mocne kciuki by wszystko potoczyło sie po Twojej mysli
Ajajaj jak mozecie pisac o pizzy o tej godz
Ja w sumie tez mam juz wszystkie prezenty pozamawiane tylko dla mamy cos musze znaleźć a sobie czyli my z tz nie robimy raczej

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Pochwale sie ze na działkę wjechała koparka i na dniach beda wylewane fundamenty

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Talkative po 50forumowiczek potrafi byc na wątkach mamusiowych ,dopiero jest lektura

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez Madzik 89

Ojoj też po całym dniu padam na pyszczek, najwyżej zajrzysz jutro wypocznij kobitko bo się zajedziesz
Ja na szczęście w tym tygodniu sobotę mam wolną

Melduję się że jestem
dotarłam do domu, zrobiłam zakupy , gotuję rosół bo coś mnie bierze

ja sobota w tym tygodniu też wolna i może piąteczek

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Napisane przez misiak17

Hej.

Ja po wizycie. Wszystko ok, miesniak nie odrósł. Ustaliliśmy ze od stycznia spróbujemy jeszcze raz. Na lekach: duphaston, acard, clexane, kw. foliowy 5 mg, Wit b6, b12, D i encorton

I się uda Trzymamy kciuki