2015-12-21, 23:04 | #1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Post usunięty na prośbę autora
Edytowane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca Czas edycji: 2015-12-21 o 23:11 |
2015-12-21, 23:50 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 584
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
UCIEKAJ!
Wpakowałaś się w związek z kimś, kto ewidentnie, od samego początku ci pokazywał, że mu nie zależy. To ty się o niego postarałaś, ty za nim latałaś, kiedy powinnaś była odpuścić. Jak przy kimś czujesz się zdołowana, to nie próbuj przekonywać tej osoby o tym, jak jesteś wartościowa, to nigdy się nie uda. Wtedy odwróć się na pięcie i odejdź. Nie zrobiłaś tego wtedy - zrób to teraz. Nie warto w tym zostawać. Ten człowiek się nie zmienił. Myślę, że ma jakiś interes w swoim obecnym zachowaniu. Mogę się założyć, że jak tylko nastąpią odpowiednie warunki, to znowu wyjdzie z niego ten sam, stary facet. Bardzo niedobre jest też to, że do takich przemyśleń zmotywowało cię dopiero spotkanie kogoś fajnego. Upokorzenia powinny cię do nich zmotywować! |
2015-12-22, 00:15 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 261
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Wiesz, ja bym na to spojrzała z innej strony. Mogę Ci coś powiedzieć z własnego doświadczenia.
Gdybyś naprawdę kochała swojego faceta i chciała z nim być, nie zainteresowałabyś się tym innym. U mnie tak było. Zaczęłam sobie powoli uświadamiać, że jestem z kimś z przyzwyczajenia, że nie chcę z nim stworzyć rodziny, dopiero wtedy zainteresowałam się kimś innym. Poznałam swojego obecnego faceta, zaczęliśmy dużo gadać na fb, w końcu spotkaliśmy się niby w ramach naszej pasji... No i tak wyszło, że to z nim teraz jestem. Ale wcześniej, gdy byłam szczęśliwa w tym związku, nawet nie myślałam o innych facetach. Zawsze miałam powodzenie, ale nigdy nie reagowałam na zaczepki. Wtedy jednak sama zainteresowałam się innym. U Ciebie jest to samo. Wysłane z mojego LG-D605 przy użyciu Tapatalka |
2015-12-22, 00:22 | #4 |
Ante Pante
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 198
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
A rozmawiałaś z nim o tej jego "przemianie"? Skoro złoty człowiek, to chyba nie powinnaś się bać poruszać tego tematu.
No i czy ta jego zmiana polega tylko na tym, że w sumie to gotuje ci obiady, ale czy też jakoś czujesz się z nim hmm bezpieczniej? Lepiej? Nie siedzimy w twojej głowie, nie można powiedzieć jednznacznie uciekaj, albo zostań. Bo jeśli ten rok z burakiem napsuł ci wiele nerwów to możliwe, że już nie będziesz w stanie się "zakochać od nowa". Edytowane przez cud nie kobieta Czas edycji: 2015-12-22 o 00:25 |
2015-12-22, 00:24 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Wybacz, Falabello ale Twój Facet musiałby zostać autentycznie podmieniony,żeby się Aż tak zmienić.
A może porozmawiaj z nim? Powiedz jemu to co nam. Wyrzuć z siebie ten żal. Zapytaj się go skąd ta zmiana? I gamblenka napisała coś co ja od razu pomyślałam. W tej zmianie musi być cel. Może oprzytomnial, i uznał ze będzie cię traktował należycie jak na to zaslugujesz? Może tak być. Albo może być coś innego. |
2015-12-22, 00:25 | #6 |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Najpierw proponował Ci mieszkanie razem , ale gdy Ty uświadomiłas jemu ile mozesz do tego interesu dolożyć nazwał Cię utrzymanką.
"Latałam za nim jak głupia" Twoi przyjaciele go nie lubili , on źle Cię traktował to juz byłby dla mnie sygnał ostrzegawczy i już wtedy zaczęłabym się zastanawiać nad sensem tego związku. Pamiętam, że nazwał mnie w końcu "baranem" Pamiętam, jak w rozpaczy, trzęsącymi się rękoma, z poczuciem wstydu wycierałam te rzeczy ściereczkami... - To nie jest zachowanie mężczyzny , któremu zależy na kobiecie . Powinien Cię wspierać a on robił z Ciebie pośmiewisko.Obrażał Cię. "chcesz wyjść - tam są drzwi, ale nie ma powrotu" - stosował wobec Ciebie szantaż emocjonalny , bawił się Twoimi uczuciami . "Przyjaciół utraciłam, bo widocznie zgrzytało między nim, a nimi" itd,itp Teraz stal się "kochanym misiaczkiem" , zastanawiasz się czy dać szansę temu związkowi . Albo "dorósł" i zdał sobię sprawe z tego , że Cie traci - zaczęło mu na Tobie zależeć i chce ratować ten związek. A co zrobisz jeśli ta faza "misiaczka" minie i znów wróci dawny on? Ja naprawdę nie rozumiem ludzi, którzy tkwią latami w związkach, gdzie jest im źle i nie czują się bezpiecznie. Wyjście jest łatwe - odejść. " Przypomina Ci to cos? Może sama powinnaś z tej rady skorzystac? Dla mnie ten facet byłby skreslony już na samym początku .
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
2015-12-22, 00:28 | #7 | |
Ante Pante
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 198
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Cytat:
|
|
2015-12-22, 01:00 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 847
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Moim zdaniem poczuł, że Cię traci. Stąd ten zryw. Jak tylko zauważy, że znowu jest dla Ciebie ważny to będzie tak, jak wcześniej.
Ale też nie ma się co oszukiwać, skrzywdził Cię tak, że prawdopodobnie do końca życia mu tego nie zapomnisz. Zawsze będziesz miała w głowie jego obraz jak był tyranem. Wg mnie to zbyt poważna rysa. Nadal o tym rozmyslasz,nadal to trawisz. Czy ma to sens? Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wanna see father raping her stepdaughter? Visit: https://www.pis.wtf/s/pr06 (Tor Browser only) |
2015-12-22, 01:18 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Jest to facet z gatunku tych, którzy zachowują się dobrze wobec dziewczyny, kiedy im zależy, a zależy im kiedy czują, że mogą ją stracić. Tak więc masz obraz tego jaki on jest wobec dziewczyny na której mu nie zależy i takiej, na której mu zależy. Oczywiście nie zmienił się dlatego, że nagle postanowił być dobry bo na to "zasługujesz". Jego natura dopuszcza takie traktowanie ludzi. Być może znów zacznie Cię źle traktować, kiedy poczuje się pewniej, albo kiedy się znudzi - a być może będzie już tylko dobrze, bo dorósł do normalnych relacji.
Według mnie powinnaś się skupić na tym, co sama czujesz - czy mu ufasz, czy czujesz się dobrze w tej relacji, czy długoterminowo ona Cię raczej uskrzydla czy odwrotnie, czujesz dalej niepokój? I czy potrafisz zaakceptować tę istniejącą gdzieś gorszą stronę partnera? |
2015-12-22, 01:25 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
tu masz odpowiedź. nie czujesz do niego miłości, jedyne co, to przywiązanie z przyzwyczajenia. ponieważ traktował Cię tak, a nie inaczej, masz problem z zasługiwaniem i wdzięcznością za coś, co on oferuje. jeśli go zostawisz, to będzie to Twoja decyzja i będzie ona dla Ciebie właściwa, niezależnie, czy on dobry, czy nie.
Cytat:
|
|
2015-12-22, 04:22 | #11 | ||
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Cytat:
Dołączam się do opinii, że powinnaś z nim bezpośrednio o tym porozmawiac. Kawa na ławę: traktowałeś mnie paskudnie, czułam się ponizona przy Tobie, żałuję tego; co sprawiło że się zmieniłeś, czy to trwała zmiana, co o tym spowodowało? Zobaczysz, co powie i jak się z tym poczujesz.
__________________
Cytat:
|
||
2015-12-22, 06:45 | #12 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Cytat:
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|
2015-12-22, 06:48 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Wskutek jego okropnych zachowań odkochałaś się i po ptokach. Nie da się skleić rozbitego wazonu x razy, bo ani nie będzie już ładny, ani nie da się do niego wlać wody. Tak samo jest z tym związkiem. Ale nikt za Ciebie życia nie przeżyje, sama musisz w końcu zrozumieć, że tracisz czas. I że niestety wychodzisz na kobietę, która musi mieć portki koło siebie (tego związku nie zakończyłaś, już inny na radarze...). A może być tak samej pobyć?
|
2015-12-22, 07:03 | #14 |
ForceIsStrongInThisOne...
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Jak mowila moja babcia, rozbity garnek mozna skleic ale zupy juz sie w nim nie ugotuje.
Odkochalas sie, calkiem slusznie. Nie bardzo wierze aby facet gbur nagle stal sie slodkim misiaczkiem. Cos mi tu nie pasuje.
__________________
Wealth, Income & Power I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką 55 kg
|
2015-12-22, 07:38 | #15 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Piszesz, że na początku wyskoczył z pretensjami jak mu się wydawało, że oczekujesz deklaracji. A potem coś zadeklarował? On też to uważa za związek?
|
2015-12-22, 08:07 | #16 | |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 508
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Cytat:
Był dla Ciebie wredny, źle cię traktował, Ty natomiast byłaś zakochana, przywiązana, nie miałaś tyle siły, by tupnąć nogą, postawić się, czy wręcz odejść - więc się oddystansowałaś, w końcu - odkochałaś. A on być może poczuł, że cię traci i zaczął być miły. Ale nie wierzę w jego stałą przemianę. Podejmij męską decyzję i odejdź, poczujesz ulgę.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
|
2015-12-22, 09:22 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 275
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
A weź kopnij go w zad. Z tej mąki chleba już na pewno nie będzie.
Przed kopnięciem poznęcaj się oczywiście, tak jak on nad Tobą. Baranem też nie omieszkaj go nazwać. A co, niech poczuje jak to fajnie
__________________
Złośliwa Wiedźma |
2015-12-22, 09:30 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Amsterdam
Wiadomości: 390
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Ja myślę, że on po prostu poczuł, że Cię traci, jak znów zaczniesz okazywać mu uczucia będzie to samo. Łatwo się mówi, ale ja bym odeszła. Poza tym jest jeszcze ktoś...
__________________
"Kobieta jest organizmem ultradoskonałym. Potrafi się regenerować po ekstremalnie ciężkich doświadczeniach. Przetrwa wszystko." |
2015-12-22, 09:42 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Treść usunięta
Edytowane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca Czas edycji: 2015-12-22 o 10:04 |
2015-12-22, 09:59 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Piszesz o nim tak, jakby to nie był tylko "znajomy, który coś mi uświadomił". Ale spoko, Ty lepiej znasz siebie. Na razie jednak nie potrafisz wyrwać się z nieciekawego związku, a dopiero rozmowy z innym facetem Ci coś uświadamiają. Tak jakoś nie do końca samodzielnie to wygląda.
|
2015-12-22, 10:03 | #21 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 068
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Cytat:
Złe rzeczy w myślach ciągle wracają i uważam, że nawet jeśli czujesz się niby bezpieczna i kochana to mimo wszystko gdzieś tam z tyłu głowy ciągle masz te wszystkie rzeczy, które Ci wyrządził i wiesz, że ten człowiek jest do tego zdolny. Wazon można skleić kilka razy, ale to nie jest już ten sam wazon. Z zaufaniem jest tak samo, można je odbudowywać, ale zawsze te rysy będą, jakiś strach, że ten człowiek jednak może znowu zrobić nam to samo. Na Twoim miejscu bym spróbowała go przyprzeć do muru i porozmawiać, a potem sama na spokojnie dać sobie czas na przemyślenie swoich uczuć, na rozmowy z kimś bliskim, może samym gadaniem poukładasz sobie w głowie i sama dojdziesz do tego czy chcesz z nim być, czy nie. Edytowane przez solideja Czas edycji: 2015-12-22 o 10:05 |
|
2015-12-22, 10:05 | #22 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
I będziesz ciągle o tym myślała, bo nie były drobne sprzeczki, nieporozumienia - to było niszczenie Ciebie, Twojego poczucia własnej wartości.
Poza tym... Ja nie wierzę w tę zmianę. Tzn, ok, przyjmuję, że teraz zachowuje się jak kochany miś, ale myślę, że jego zachowania mogą wrócić, gdy coś będzie szło nie po jego myśli. Nie wiem. Ja bym nie chciała być z takim człowiekiem.
__________________
Wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835239 Proszę, odpisuj u mnie |
2015-12-22, 10:15 | #23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 584
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Nikt nie może dwóm panom służyć. Wartość człowieka poznaje się po tym, jak traktuje ludzi, ale nie tylko tych, na których mu zależy. Każdy dobrze traktuje tych, na których mu zależy. Nawet najgorszy człowiek przypodobuje się tym, którzy mu imponują. Człowiek jest szczerze dobry, kiedy traktuje dobrze tych, na których mu nie zależy, od których nie dostanie żadnych korzyści, ani materialnych, ani niematerialnych, nie poczuje się przy nich lepszy, nie zyska lepszej reputacji itd. Jeżeli traktujesz dobrze tylko tych, na których ci zależy, których towarzystwo cię "jara", to nic wyjątkowego nie czynisz.
Tak więc, nawet jeśli tylko wobec ciebie mu się odmieniło, to jest to złudne. Jeżeli innymi pogardza to mówi o tym, jaki jest. Edytowane przez gamblenka Czas edycji: 2015-12-22 o 10:17 |
2015-12-22, 10:20 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 295
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Ty masz problem z zaufaniem mu. Nic dziwnego. Jaka masz pewnosć ze za kilka lat jak np. stracisz prace rozchorujesz sie i bedzie Cie utrzymywac nie zmiesza Cie z błotem? Ze nie bedzie Ci docinac gdy bedzie miedzy Wami gorzej?ze nie nawali gdy go bedziesz potrzebowac? a Twoich slabosci nie obroci przeciwko Tobie? Czasem faktycznie ludzie sie zmieniają jak chca., ale jesli to taki typ, ze jak dizewczyna trzyma go na dystans i mysli o rozstaniu ja dopiero docenia i szanuje tzn ze on nie nadaje sie do dlugich zwiazków.
Szacunek i myslenie o uczuciach drugiej osby nawet podczas kryzysu, rozstania swiadczy dobrze o czllowieku. Pokazuje jego prawdziwe cechy charakteru. Nie sztuka byc dobrym gdy jest wszystko dobrze. Ja bym z nim pogadała. i miala oczy szeroko otwarte.Gdyby mnie zawiodl jeszcze raz oklamal, manipulowal zranil celowo..okazal ..zniewage itd..to bym uciekła. Zaufanie jest trudniej odbudowac niz sie wydaje...musi byc 2 razy tyle dobrze , niz bylo żle. Czasem musimy zobaczyc zachowanie partnera w innych kryzysowych sytuacjach. Nikt nie jest w 100% dobry ani zly. Ale tez...nie dac sie zbudowac zwiazku bez poczucia bezpieczenstwa.Zaufanie , szczerośc , bezpiecznestwo to podstawa relacji.A jesli chcemy z kims zalozyc rodzine musimy byc pewni, ze mozemy na niego liczyc w kazdej sytuacji i zaufanie musi być 100%. Nie wiem czy kiedys mu tak zaufasz po tyhc kwasie miedzy Wami? nie bedziesz zawsze na dystans? beda gorsze chwile? Ja bym go sprawdzila jakbym miala siłe , jakbym nie miała bym uciekła. Pogadaj z nim o braku zaufania po jego zachowaniu z przeszlosci i zobacz czy jest szczery , na jego reakcje. Czy faktycznie mu przykro . Mysle ze wyczujesz jego szczerość. Edytowane przez gumka24 Czas edycji: 2015-12-22 o 10:27 |
2015-12-22, 10:21 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Treść usunięta
|
2015-12-22, 10:23 | #26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 584
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
|
2015-12-22, 10:23 | #27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Treść usunięta
|
2015-12-22, 10:25 | #28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Zmienił się na lepsze bo co? Co niby za tą ZMIANĄ (duże słowo) idzie? Piszesz, że np. komentuje pogardliwie innych ludzi. To też element zmiany "na lepsze"? Gamblenka to zresztą idealnie ujęła. Nie myl zmiany z zaniechaniem pewnych zachowań. Bo on zachowuje się OBECNIE (w czasach "spokoju", bez problemów, czy kryzysów w tle) inaczej wobec Ciebie, niekoniecznie się "zmienił".
|
2015-12-22, 10:37 | #29 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 295
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
[/B]
No tak , bo po co sie meczyc? po co sie meczyc moze z problemami żony? albo pracowac ciezko zeby ja utrzymać? Egoista i empatia na super poziomie. Moim zdaniem on nie wyznaje wartości" rodzina najwazniejsza", "kobieta musi byc przy mnie szczesliwa" tylko działa tylko dla wlasnej korzyści. Jak sie nie boi...pojawia sie brak szacunku, a jak boi to sie spina i stara. Ty mu nie ufasz-to bardzo źle. Ciezko Ci bedzie sie zdecydowac z nim na malzenstwo czy dziecko. Bedziesz ciagle myslalala o tym, zeby byc silna i niezalezną. Ale zwiazek jest po to zeby bylo latwiej , zeby miec osobe ktora bedzie oparciem zawsze. ---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ---------- Cytat:
Ludzie rzadko sie zmieniaja a jest duze ryzyko powrotu tamtych dni przy zmianie sytuacji zyciowej. Tylko zebyś wtedy juz nie miala z nim rodziny. Pewnie jak bedziecie rodzina tez poczuje sie pewnie i co wtedy? Po co ma sie starać kiedy jestes zalezna finansowo i nie odejdziesz bo macie małe dzieci? Edytowane przez gumka24 Czas edycji: 2015-12-22 o 10:40 |
|
2015-12-22, 11:07 | #30 | |
multitasking ninja
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Arrakis
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Cytat:
__________________
If the doors of perception were cleansed every thing would appear to man as it is, Infinite. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:35.