Koty- część XII

[lucyohlucy]

ImageUploadedByWizaz Forum1451040014.252366.jpg
A to mój Zbigniew. Razem z Geraltem bardzo cieszą sie, ze ich rodzice wreszcie przestaną żyć na kocia łapę

[Arya90]

Napisane przez lucyohlucy

Załącznik 6109399
A to mój Zbigniew. Razem z Geraltem bardzo cieszą sie, ze ich rodzice wreszcie przestaną żyć na kocia łapę

Gratulacje Podobny pierścień mocy do mojego- też z szafirem tylko sporo większy

[lucyohlucy]

Haha! Pierscien mocy pasuje idealnie! Jak z gwiezdnych wojen. Dziękuje

[esfira]

Napisane przez lucyohlucy

Haha! Pierscien mocy pasuje idealnie! Jak z gwiezdnych wojen. Dziękuje

a w Gwiezdnych Wojnach były jakieś pierścienie? Nie oglądałam jeszcze najnowszej częsci, ale bardziej mi się pierścień kojarzy z Tolkienem a pierścionek piękny, podobny do pierścionka Kate Middleton

[Kusum]

Napisane przez lucyohlucy

Załącznik 6109399
A to mój Zbigniew. Razem z Geraltem bardzo cieszą sie, ze ich rodzice wreszcie przestaną żyć na kocia łapę

Gratulacje

[mandarynka882]

Witam się poswiatecznie z zapaleniem spojówek i angina

Lucy- gratulacje,

Święta były i minęły szybko. Choinka stoi, było lepiej niż się spodziewałam bo Rycha jakoś się nią specjalnie nie interesuje raz czy dwa się próbowała wspinać czy ukraść ozdobę

Ale małpa już wcale ostatnio nie chce mięsa jeść,: \ szyję z kostkami owszem zje ale już co innego ma gdzieś więc całe święta wczoraj i dziś jest praktycznie na gotowcach, brita carny love też już jej nie daje Orijena miała wczoraj drugi dzień i jadła co prawda nie tak jak brita care ale lepszą karmę je się mniej. Ech mam ją się z nią...

[Malla]

Napisane przez lucyohlucy

A to mój Zbigniew. Razem z Geraltem bardzo cieszą sie, ze ich rodzice wreszcie przestaną żyć na kocia łapę

Fajnie sprzedana informacja, gratuluję Geraltowi pełnej rodziny!

[lucyohlucy]

Dzieki dziewczyny Fajne mielismy Swieta, koty zachowywaly sie przyzwoicie i nie szalaly w nocy (spali z nami bo mielismy gosci).

Sluchalam w wigilie o polnocy ale nic nie powiedzieli

[Karmenka]

Ja byłam tydzień bez moich dzieciaczków, brakowało mi ich w święta. Ale były grzeczne, tż i opiekun potwierdzają.
Wiem, że Kasia chodziła po domu i mnie szukała, ale jak wróciłam to udawała że mnie nie ma. Musiałam ja wziąć na ręce to mi wybaczyła. Za to Runej, który miał wylane pierwszy przyleciał się łasić.

[21kasia21]

lucyohlucy, gratulacje

Wreszcie z powrotem w domu, z moim kocurro
Po tygodniu nie wiedzenia go jestem najszczęśliwszą osobą na świecie, on chyba też, bo leży obok mnie z załączonym traktorkiem
I o dziwo, kot się nie obraził, tylko był tak nakręcony, jak nigdy

[blueeyes1]

hej Dziewczyny od niedawna jesteśmy w posiadaniu 2 kociaków (on i ona) (Ruski ) - rodzeństwo. Na początku bardzo staraliśmy się przestrzegać zaleceń hodowcy, który sprawił na nas dobre wrażenie. Jednak przypadkiem czytając o tresowaniu kotków wpadliśmy na artykuły dotyczące karmienia oraz po rozmowach z weterynarzem też trochę zmieniliśmy podejście. Hodowca gorąco polecał nam suche RC Kitten oraz mokre Animoda Carny Kitten. Wyczytałam, że mokre jest ok, ale RC to niestety niezbyt dobre jedzenie więc zakupiliśmy Applaws i zaczynamy przestawianie. Hodowca zalecał nam aby suche jedzenie było non stop w misce - to też już zmieniliśmy, ponieważ weterynarz odradzał nam takie postępowanie (szczególnie, że kocurek chyba lubi jeść z nudów). Jesteśmy zakochani w naszych kociakach, właśnie skończyły 6 mcy i chcemy dla nich jak najlepiej. Niedługo sterylka/kastracja (w styczniu) i boimy się, aby nam sie kociaki nie upasły (szczególnie kocurek) oraz żeby dostawały dobrą karmę.
Na chwilę obecną wygląda to tak:
ok godz. 8 i 15-16 suche - pełne miski, jak skończą to sprzątamy, żeby nie stało (wyjątek jeśli wiemy, że wrócimy późnym wieczorem, ale to bardzo rzadko).
ok godz. 22 - mokre, ok 1-2 łyżek/na kotka/ z wodą

Czy to jest prawidłowe żywienie? Czy mamy jakoś wagowo im ograniczać za jakiś czas porcje? Zalecenia wg pakowania są dość spore (próbowaliśmy, ale koty tego nie przejadały). Czy Applaws + Animoda są ok? Powiedzcie mi czy po jakimś czasie przestawiać koty na karmienie 2x dziennie czy zostać przy 3x? (do ok 4,5 mca były karmione 4x).
Chciałam napisać w wątku o karmach ale niestety jest zamknięty, część z niego też przejrzałam.
---
Co do choinki, my naszą z obawami kupiliśmy dopiero 24.12, ale do dziś stoi w nienaruszonym stanie kupiliśmy jedynie lampki bezkablowe na pilota i zamiast bombek mamy takie ozdoby słomkowe jakby mieliśmy spore obawy bo niestety roślinki doniczkowe nie miały szans z kotami wyrwały nam takiego wysokiego na 1m bonsaia z korzeni i połamały drzewko limonkowe. No ale trudno bo są przekochane

[201610310857]

GRU: gratulacje!!!

Blueeyes
Koty do 1. Roku powinny jesc tyle ile chca, bo sie rozwijaja. Moje syjamy sa po kastracji, zra za 5, ale sa dalej szczuple. Moim zdaniem Twoje koty jedza zdecydowanie za malo. Koje suchy applaws lub w tej chwili purizon w miskach maja caly czas, mokre dwa, trzy razy dziennie w zaleznosci jak pracuje, w ciagu dnia ok. 100, 150gram na kota.
Suchy applaws jest dobry. Animoda carny tez, z mokrych polecam jeszcze applaws- zwlaszcza paszteciki sa uwielbiane, cats fine food, granata pet, grau, feringa.
To mokre karmy o wysokiej zawartosci miesa i bez zboz. Ja wszystko zamawiam na zooplusie. Wybor duzy, a i ceny nizsze niz gdzie indziej.

[blueeyes1]

dziękuję za odpowiedź kurcze, to mnie przestraszyłaś z tym jedzeniem. Może przestaniemy im sprzątać jednak.. Weterynarz (a nawet 2) powiedział nam, że mamy nie przyzwyczajać ich do tego, że miska ciągle pełna i w sumie dlatego zmieniliśmy im żywienie na 4x, potem wyczytałam, że od 4 mc 3x powinno być. Kocurek mega szybko przybierał na wadze, zrobił się bardzo kulkowaty, no ale w sumie to dziecko (chociaż wygląda już prawie jak dorosły kot). Koteczka natomiast jest mega niejadkiem niewiele je, podstawiamy jej już rózne smaczki, ale cóż zrobić. Codziennie nie będziemy jej piec łososia no i jak stawiamy im jedzenie to nie rzucają się na nie jak wygłodzone i nie zjadają niewiadomo ile... ale może masz rację.
A ile ważą Twoje koty? Nasze +/- 2 i 3kg ale ich docelowa masa to 3,5 - max 5 wg opisów rasy.
Aha my też zamawiamy na Zooplusie akurat mieszkamy w Niemczech i utaj też na szczęście jest

[201610310857]

Blueeyes: sprawdz na forum miau, tam jest duzy watek dotyczacy zywienia. Ja sie wszedzie spotykalam z opinia, ze koty do roku powinny jesc ile chca zeby moc sie prawidlowo rozwinac.

Moj Bobek wazy 3,9 kg a Buka 3,4kg Docelowa waga to tak 4,5-5 kg. 31. Kończa 7. Miesiecy
U mnie tez kicia jest wybredna, tego nie zje, tamtego nie zje, Bobek zje wszystko.

Nie dawaj tez niczego smazonego. Na miau wyczytalam kiedys, ze Lososia i dorsza mozna podawac na surowo, a reszte ryb nalezy sparzyc wrzatkiem lub np. Ugotowac na parze.

[Arya90]

Ja też uważam, że weterynarz nie ma racji- powinny same sobie dzielić ile chcą jeść aż do ukończenia roku.
U mnie suchy jest applaws. Jest w misce cały dzień, ale dawkuję wg dawkowania na opakowaniu i zjada 35-40g dziennie, czyli wg producenta w normie jak na jej wiek. Mokre również kupuję animondę carny. Kupiłam teraz też granatę pet, ale jeszcze testujemy, bo nie wszystkie smaki są lubiane. Z filetówek testujemy cosmę- niektóre smaki szał, niektóre mniejszy, ale jest lubiana. Filetówkę daję 2x w tygodniu (puszka 70g zjadana jest na 2x), rano daję codziennie mięso, a mokrą daję 3x dziennie.

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Napisane przez Edeldredzia

Blueeyes: sprawdz na forum miau, tam jest duzy watek dotyczacy zywienia. Ja sie wszedzie spotykalam z opinia, ze koty do roku powinny jesc ile chca zeby moc sie prawidlowo rozwinac.

Moj Bobek wazy 3,9 kg a Buka 3,4kg Docelowa waga to tak 4,5-5 kg. 31. Kończa 7. Miesiecy
U mnie tez kicia jest wybredna, tego nie zje, tamtego nie zje, Bobek zje wszystko.

Nie dawaj tez niczego smazonego. Na miau wyczytalam kiedys, ze Lososia i dorsza mozna podawac na surowo, a reszte ryb nalezy sparzyc wrzatkiem lub np. Ugotowac na parze.

Co do ryb:

Ryby zawierające tiaminazę (lepiej nie podawać surowych - ja nie daje ich w ogóle ):
Belona
Błyszczyk
Głowacz pręgopłetwy
Gromadnik Karp (cała rodzina karpiowatych)
Kleń
Leszcz
Makrela
Mauryk
Miętus
Mintaj
Płoć
Rekin
Sardela
Sandacz morski
Strzebla potokowa
Strzępiel
Stynka
Sumik
Sum
Szprot
Śledź oceaniczny
Ryby wolne od tiaminazy (mozna podawac na surowo - oczywiscie uwazajac na osci ;-)):
Łosoś
Pstrąg
Węgorz
Halibut
Dorsz
Szczupak
Okoń
Flądra
Sola
Tuńczyk ( bardzo dobre wartości odżywcze ok. 28% białka i 10% tłuszczu, ale ma największe wśród ryb zdolności kumulowania rtęci)
Krewetki

Sparzanie nie ma sensu, nie zniszczy szkodliwego enzymu. Trzeba gotować na parze lub piec w piekarniku.

[blueeyes1]

dziękuję Wam za informację.. dobrze, że zapytałam, bo kurcze tyle sprzecznych informacji. Hodowca mówił, żeby w ogóle nie ograniczać (nigdy) i do tego polecał tego RC, więc ostatecznie stwierdziliśmy, że może jednak zapytamy weterynarza. Potem mój narzeczony mnie uświadomił, że hodowca dał nam jakieś kartki z RC i mówił, że mamy się gdzieś zarejestrować i zajrzeliśmy, a tam informacje o hodowcy trzeba podać....więc trochę stracił a naszych oczach...pewnie dostaje za to profity.. No i weterynarz nr 1 i nr 2 zupełnie przeciwstawne podejście. A tu prawda leży po środku Cosmę czy tego typu smaczki (pieczony łosoś, tuńczyk) też czasem podajemy, ale max 1x/tydzień, to też pochłaniają w większych ilościach. Krewetki zostały olane przez oba koty
Dziękuję za listę ryb, na pewno się przyda
co do smażonego to oczywiście nie podajemy, ogólnie nie podajemy im żadnego jedzenia, które sobie przygotowujemy (jak robimy łososia to osobno oddzielamy i wkładamy do osobnej folii bez żadnych przypraw żeby się upiekł).
Koteczka to nie do końca wybredna, tylko mało je. Poskubie najpierw chętnie, ale chwilę potem już ma dosyć..i jest taka malutka. No ale z jednym i drugim ciągle bywamy u weta (małej przeciągało się zapalenie oczka i ciągle musieliśmy przesuwać szczepienie, aż do zeszłęgo tygodnia ) i za każdym razem poruszamy ten temat, ale mówi, że wszystko prawidłowo się rozwija, a nawet koteczka szybciej.
Poza tym u kocurka jedno jądro nie zstąpiło do moszny, miała któraś z Was taki przypadek? Nie było problemu z kastracją?
później zerknę na to forum, dzięki!
a śpicie ze swoimi kotami? pchają się Wam do łóżka?

[zakonna]

Nasz Brytek miał jedno jądro w brzuchu. Podczas kastracji lekarz musiał ciąć brzuszek ale nie było potem żadnych komplikacji.

[Karmenka]

Napisane przez blueeyes1

a śpicie ze swoimi kotami? pchają się Wam do łóżka?

Różnie z tym bywa, ale najczęściej tak. Czasem leżą w łóżku tylko godzinę a później sobie idą, czasem przychodzą w środku nocy lub nad ranem.
Kasia czasami leży na mnie całą noc i mnie liże, bywa to uciążliwe ale już się nie budzę jak mnie ugniata. Za to budzę się zawsze jak Runej się na mnie kładzie, ale on swoje waży.

[Malla]

Napisane przez Edeldredzia

Ja sie wszedzie spotykalam z opinia, ze koty do roku powinny jesc ile chca zeby moc sie prawidlowo rozwinac.

U mnie by to nie przeszło. Mój kocur tył i wymiotował, gdy miał wciąż pełną miskę. Jadł, ile wlezie, bez zahamowań. Jak miał pół roku, to miał już wydzielane jedzenie, dzięki czemu też szybciej dostosował mu się zegar biologiczny do mojego i przestał być nieznośny w nocy. Gdy dostawał karmę do woli, to od 1 w nocy do 6 wariował.

Napisane przez Edeldredzia

Moj Bobek wazy 3,9 kg a Buka 3,4kg Docelowa waga to tak 4,5-5 kg. 31. Kończa 7. Miesiecy

Moja devonka ma 2,5 roku i waży mniej niż 3 kilo...

[Arya90]

Diana ma 3,5 msc waży 1800g.

Co do spania,to Diana śpi w różnych miejscach. Najczęściej to drapak- bardzo go lubi. Ale w środku nocy przychodzi do nas i chociaż część nocy śpi z nami w łóżku.

[zakonna]

Jak czytam o ważnych kotkach to zazdroszczę. Ja mam jakieś potwory, których podnieść jedna ręką nie da rady.

[201610310857]

Napisane przez Malla

U mnie by to nie przeszło. Mój kocur tył i wymiotował, gdy miał wciąż pełną miskę. Jadł, ile wlezie, bez zahamowań. Jak miał pół roku, to miał już wydzielane jedzenie, dzięki czemu też szybciej dostosował mu się zegar biologiczny do mojego i przestał być nieznośny w nocy. Gdy dostawał karmę do woli, to od 1 w nocy do 6 wariował.



Moja devonka ma 2,5 roku i waży mniej niż 3 kilo...

To rzeczywiscie nieciekawie.
Moje w hodowli tez mialy zarcie do woli i moze dlatego sie nie obzeraja bo wiedza ze i tak w misce maja.


To drobinka!
Moja Buka ostatnio przybrala troche na wadze i wreszcie nie widac wystajacych zeber.

[Malla]

Kocur pochodzi z fundacji i ma łagodne usposobienie. Możliwe, że inne koty mu wyżerały, więc jak widzi jedzenie, to pochłania na zapas

Niunia jest drobna, ale nie za chuda. Wczoraj zasnęła mi w zgięciu łokcia uczepiona mnie jak małpka i nie chcąc jej budzić, chodziłam z taką śpiącą kicią po mieszkaniu...

[Arya90]

Miałam kiedyś kota z fundacji. Zgarnęli go z ulicy. Biedak był wygłodzony. Przez całe życie potem rzucał się na miskę z jedzeniem i trzeba było mu dzielić. Przy bidach zgarniętych z ulicy jest tak często niestety.
Ale jak dziewczyna pisze, że ma dwa ruski, to nie powinno być tego problemu, bo nie znają głodu. No, ale każdy kotek jest inny, najlepiej to wie sam właściciel z obserwacji czy jego kot je na potęgę, czy umie sobie dzielić

[Bananalama]

No mój został wzięty z ulicy jako chuderlaczek. Teraz jest piękny, ma lśniącą sierść i żre bez opamiętania. To znaczy żarł. Teraz grymasi

[Vivienne]

Moja lunka wciaz ma nawyki ze smietnika zre jakby mialo jej zabraknac, kradnie jedzenie choc nie musi i wiecznie jej malo

[Malla]

Jestem jednak za wydzielaniem, bo koty niewychodzące często są niewybiegane i jedzą z nudów...

[201610310857]

Napisane przez Malla

Kocur pochodzi z fundacji i ma łagodne usposobienie. Możliwe, że inne koty mu wyżerały, więc jak widzi jedzenie, to pochłania na zapas

Niunia jest drobna, ale nie za chuda. Wczoraj zasnęła mi w zgięciu łokcia uczepiona mnie jak małpka i nie chcąc jej budzić, chodziłam z taką śpiącą kicią po mieszkaniu...

Malla, moja buka jak zasnie na dobre to takie zwolki z niej/ wszedzie mozna przeniesc, polozyc i sie nie budzi raz myslalam, ze cos sie stalo, bo w ogole nie reagowala i przelewa sie przez rece, jak spi

[krln85]

<reklama>

[kahoko hino]

Napisane przez krln85

Zostałam ambasadorka marki ....