Zdradziłam.

[tawinna91]

Napisane przez sialala3

Już pokazałaś, ze nie jesteś w stanie odwdzięczyć się tym samym - nie dochowując mu wierności

Ale może będę w stanie to zrobić za jakiś czas? On też nie był wobec mnie fair, miał przygodę z inną o której też mi nie powiedział (stąd kryzys). Mówił że nie wie czy to miłość czy przyzwyczajenie. Ale po jakimś czasie opamiętał się i uświadomił że kocha. I widzę to. Moze tak samo będzie u mnie...

[201606291621]

Napisane przez zakonna

Kalincia ma bana, nie doczekacie się.
Autorko, próbujesz tłumaczyć swoje świństwo. Naprawdę zachowujesz się jak zimna, manipulująca suka.

Mam nadzieję, że nie dostanę bury za offtop, ale czemu Kalincia ma bana?

Napisane przez tawinna91

Ale może będę w stanie to zrobić za jakiś czas? On też nie był wobec mnie fair, miał przygodę z inną o której też mi nie powiedział (stąd kryzys). Mówił że nie wie czy to miłość czy przyzwyczajenie. Ale po jakimś czasie opamiętał się i uświadomił że kocha. I widzę to. Moze tak samo będzie u mnie...

Poważnie? Co za dziecinada. Odpuśćcie sobie oboje.

[Jamaika88]

Napisane przez tawinna91

A nie sądzisz, że będę jeszcze większa świnią, jeśli zerwę z nim zanim sie przekonam czy go kocham? Wiem, że on zrobiłby dla mnie wszystko, a może za jakiś czas okaże się że znaczy dla mnie tyle ile wcześniej. Nie warto spróbować dla jego dobra?

Dziewczyno, sama sobie teraz mydlisz oczy. Mam wrażenie, że Ty się po prostu boisz, że w końcu nie będziesz mieć ani jednego ani drugiego, a póki co ten pierwszy jest bardziej pewny, to nie miłość, to wyrachowanie.

[sensitiveskin]

Nawet jesli autorka to niewierna swinia, to gdzie jest ustawowy zakaz bycia swinia?

Jasne, ze to nie jest w porzadku, ale nie kazdy musi I nie kazdy jest w porzadku. Przez tyle lat zycia kazdy chyba powinien sie tego nauczyc xD

[tawinna91]

Napisane przez Jamaika88

Dziewczyno, sama sobie teraz mydlisz oczy. Mam wrażenie, że Ty się po prostu boisz, że w końcu nie będziesz mieć ani jednego ani drugiego, a póki co ten pierwszy jest bardziej pewny, to nie miłość, to wyrachowanie.

Ale ja nie muszę nikogo mieć, nie czuję nic do tego drugiego. Boję się, że potem będę żałować że nie dałam sobie szansy na sprawdzenie tego co będę czuła

[zakonna]

A szkoda gadać nawet

[201607050913]

Napisane przez zakonna

Teraz to już po ptakach, sypiasz z innym, a swojego chłopaka nie kochasz.

A gdzie tam po ptakach. Autorka jest z tych, co w takim układzie mogą długo i będą siebie same usprawiedliwiac na milion sposobów, głównie "dobrem innych".

Szkoda energii na ten wątek.

[niewinny roz]

Widzę, że z jednorazowego wyskoku, o którym przecież nie warto mówić partnerowi, zrobi się dobry romans. Nigdy nie chciałabym trafić na kogoś, kto ma myślenie jak autorka

[zakonna]

Niech już romansuje, tylko niech nie dorabia do tego ideologii. Mogłaby być ze sobą szczera, że zachowuje się jak prosię.

[I am Rock]

To po co my się tu produkujemy, pomagamy?
Zrobiłam ciasto, ubrałam choinkę i słucham bożonarodzeniowych piosenek. I tylko to mnie powstrzymuje, by nie użyć paru "wyrazów"
No, litości! Jeśli się kocha, to się wie. W głębi serca. Nie testuje się w tym celu innych wacków.

[201607050913]

Mogłaby się z nim przespać. Do zdrady i tak doszło, a tak by zobaczyła, który lepszy w łóżku do dalszych rozważań.

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[tawinna91]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

Chyba macie rację.... Tylko nie wiem czy mam wystarczająco odwagi żeby to zakończyć...

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[niewinny roz]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

[MalarskiSen]

Napisane przez tawinna91

Chyba macie rację.... Tylko nie wiem czy mam wystarczająco odwagi żeby to zakończyć...

Autorko... Wybacz ale nie masz ani odwagi ani kręgosłupa moralnego

Serio jak Ty uważasz, że facet Cię kocha bo zrobił Ci minetę a jednocześnie po wszystkim myślisz, że kochasz obecnego, któremu przyprawiasz rogi to boję się pomyśleć co zrobi kandydat na Twojego męża. Serio zawsze się dziwię tak chorej logice seks bez zobowiązań -ok ale jak nie jesteś z innym w związku i nie dorabiasz ideologii jak facet musiał się zakochać i jaki fajny z niego partner by był, na 99% po kilku stosunkach kontakt się urwie.

[OrdynatMichorowski]

Witam i przepraszam wszystkich bo rzeczywiście ostatnie dni były dla mnie bardzo trudne.Są to drugie święta,które zamiast radości dają cierpienie.Około 17 lat temu 25.12.98 zmarł mój dziadziuś,którego kochałem mimo,że miał gdzieś piłkę,sport itd a
jednak zawsze dla mnie był kimś więcej niż tylko dziadkiem.W 2015 roku boleję nad dobrym kolegą,który zmarł śmiercią samobójczą i wiele osób ( w tym ja po nim płacze(ja wyje bo znałem go bardzo blisko)) nie za bardzo może to pojąć.
Być może nie był to najlepszy wątek pisania ale wszystko co napisałem w nim jest prawdą i lekkim sarkazmem.Jeszcze raz przepraszam.

[MalarskiSen]

Napisane przez OrdynatMichorowski

Witam i przepraszam wszystkich bo rzeczywiście ostatnie dni były dla mnie bardzo trudne.Są to drugie święta,które zamiast radości dają cierpienie.Około 17 lat temu 25.12.98 zmarł mój dziadziuś,którego kochałem mimo,że miał gdzieś piłkę,sport itd a
jednak zawsze dla mnie był kimś więcej niż tylko dziadkiem.W 2015 roku boleję nad dobrym kolegą,który zmarł śmiercią samobójczą i wiele osób ( w tym ja po nim płacze(ja wyje bo znałem go bardzo blisko)) nie za bardzo może to pojąć.
Być może nie był to najlepszy wątek pisania ale wszystko co napisałem w nim jest prawdą i lekkim sarkazmem.Jeszcze raz przepraszam.

Przepraszam że spytam ale czy ten kolega miał 24 lata? I zmarł pod pociągiem?

[Doublelift]

Witam. Jak dla mnie kobiety tego pokroju powinny byc nabijane na pal ewentualnie pozwolic na to by cebula zgnila w odpowiednim miejscu Przez chwile czytajac ten watek sadzilem ze jest o mnie i o mojej kobiecie zwlaszcza ze mielismy kryzysy i podobne do, lecz dalekie przejscia od Twoich, na chwile obecna jestem rowniez za granica, planowalem zareczyny oraz to w jaki sposob spedzic czas razem po moim powrocie na stale i szczerze mowiac jakbym uslyszal ze cos takiego sie stalo pod moja nie obecnosc badz otrzymalbym taka informacje zapewne peklo by mi serce ,a za razem bym sie cieszyl ze nie poswiecam juz wiecej czasu na chodzace gunwo ktore nie jest warte kogokolwiek. Nikt nie powinien marnowac zycie, czasu, piniedzy dla takiej osoby.

Dziekuje.

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

W momencie wystawienia kukuły innemu oznajmilas ile dla Ciebie ten "twoj" chlopak znaczy, ile znaczyl i ile bedzie znaczyl. Mam nadzieje ze dowie sie jak najszybciej to mozliwe.

[maszToCoChcesz]

nie mów

[tawinna91]

Ok, mała aktualizacja. Rozstałam się dziś z chłopakiem. Stwierdziłam że mimo wszystko, mimo tego że chciałabym jeszcze sprobować to jestem mu winna wolność. Nie powiedziałam o zdradzie żeby go jeszcze bardziej nie dołować. Mam nadzieję że nie będę żałować tej decyzji.

[MalarskiSen]

Napisane przez tawinna91

Ok, mała aktualizacja. Rozstałam się dziś z chłopakiem. Stwierdziłam że mimo wszystko, mimo tego że chciałabym jeszcze sprobować to jestem mu winna wolność. Nie powiedziałam o zdradzie żeby go jeszcze bardziej nie dołować. Mam nadzieję że nie będę żałować tej decyzji.

Szybko...

[tawinna91]

Napisane przez MalarskiSen

Szybko...

Co szybko??

[MalarskiSen]

Zdobyłaś się na taką decyzję, rozumiem, że coś więcej było z kolegą?

[tawinna91]

Napisane przez MalarskiSen

Zdobyłaś się na taką decyzję, rozumiem, że coś więcej było z kolegą?

Było, w poprzednich postach pisałam o tym.

[niewinny roz]

Lepiej późno niż wcale.
Akurat to bardzo dobrze zrobiłaś.

[tawinna91]

Napisane przez niewinny roz

Lepiej późno niż wcale.
Akurat to bardzo dobrze zrobiłaś.

Boję się że tego pożałuję. I że mogłam z nim zostać mimo tego co zrobiłam. Widzę jak bardzo go zraniłam i serce mi pęka. Mam ochotę jechać do niego i prosić o powrót.

[niebieskie_oczko]

Napisane przez tawinna91

Boję się że tego pożałuję. I że mogłam z nim zostać mimo tego co zrobiłam. Widzę jak bardzo go zraniłam i serce mi pęka. Mam ochotę jechać do niego i prosić o powrót.

Daj facetowi spokój.
Rozumiem, że pocałunek jeszcze mógł być błędem, wypadkiem przy pracy i powodem do wielkich wyrzutów sumienia, ale ty później znowu jedziesz do kolesia na seksik oralny, bosko I zastanawiasz się jeszcze, czy kochasz swojego faceta??

Jest ci z nim może dobrze, wygodnie, może się boisz, że już na takiego nie trafisz, ale na pewno nie ma to nic wspólnego z miłością. Jak się kocha to się nie zdradza.

[niewinny roz]

Napisane przez niebieskie_oczko

Daj facetowi spokój.
Rozumiem, że pocałunek jeszcze mógł być błędem, wypadkiem przy pracy i powodem do wielkich wyrzutów sumienia, ale ty później znowu jedziesz do kolesia na seksik oralny, bosko I zastanawiasz się jeszcze, czy kochasz swojego faceta??

Jest ci z nim może dobrze, wygodnie, może się boisz, że już na takiego nie trafisz, ale na pewno nie ma to nic wspólnego z miłością. Jak się kocha to się nie zdradza.

[MalarskiSen]

Było myśleć zanim dałaś bożene koledze pieścić. Powiedz mu prawdę i wtedy proś o powrót.