Akcja 100 książek w 2015 roku :)

[Joan1987]

Podsumowanie 2015
27/100 trochę mi wstyd przy waszych dokonaniach. Postaram się poprawić w 2016

[Kamilaa21]

Napisane przez Michalina83

143 Nie mów mi co mam robić - Alice Clayton
i chyba na tym zakończę rok. Chociaż jeszcze zobaczymy bo mam zaczęte jeszcze 4 książki, ale trzech z nich nie chce mi się doczytać, a czwarta jest po angielsku a to mi trochę wolniej idzie i do jutra się raczej nie wyrobię. Chyba że by mnie jeszcze naleciało dokończyć którąś z tych pozostałych. Tą dzisiaj skończyłam tylko dzięki moim cudownym sąsiadom, którzy postanowili w nocy się kłócić i trzaskać drzwiami, dzięki czemu miałam pół nocy z głowy.

I jak ten tom wypadł ? Ja mam w końcu 2 tom - udało mi się kupić tanio używana a teraz na 3 tom poluje

[Michalina83]

Napisane przez Kamilaa21

I jak ten tom wypadł ? Ja mam w końcu 2 tom - udało mi się kupić tanio używana a teraz na 3 tom poluje

(uwaga mały spojler)
Drugi tom jeszcze jako tako mi się podobał, chociaż dużo mniej ciekawy od pierwszego (miała dobre zakończenie z kotem w roli głównej). Natomiast trzeci to nie bardzo mi się podobał, bez rewelacji, chociaż czytało się dosyć lekko jak poprzednie dwa i było parę ciekawych kłótni o antyki. Czekałam z utęsknieniem kiedy wreszcie pocałuje bibliotekarza albo on ją, albo chociaż kowboja i coś się zacznie dziać no i doczekałam się prawie kończąc książkę .

[Ervisha]

U mnie od lipca wyszło 102 Bo jak tak patrzę na mój dzienniczek to wcześniej nie miałam "weny" do czytania. W lutym przeczytałam 6 książek i tyle Dopiero od lipca tak na dobre zaczęłam czytanie

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

Napisane przez traicionera

105. Noelka-M. Musierowicz
Swietna ksiazka na Gwiazdke

Napisane przez gosia261282

To fakt!
A w tym roku zapomniałam przeczytać.

Zgadzam się

[minka-80]

Napisane przez Ata77

rok 2015 kończę niesytety pozycją 85-tej przeczytanej książki:
Tylko między nami
Autor: Cathy Kelly

W dodatku nie warto było i straciłam na nią cenny czas.

Nie udało się dobić do 100, jak było w dwóch poprzednich lat, ale znam tego przyczynę. Mam nadzieję mieć więcej czasu w 2016 roku na czytanie.

Bez tego wątku też bym czytała, bo czytam zawsze, ale był on niejaką motywacją dodatkową.

Zaczytanego 2016 wszystkim!

Tak wszystkim zaczytanego 2016 :thumbup:

[Kamilaa21]

Napisane przez Michalina83

(uwaga mały spojler)
Drugi tom jeszcze jako tako mi się podobał, chociaż dużo mniej ciekawy od pierwszego (miała dobre zakończenie z kotem w roli głównej). Natomiast trzeci to nie bardzo mi się podobał, bez rewelacji, chociaż czytało się dosyć lekko jak poprzednie dwa i było parę ciekawych kłótni o antyki. Czekałam z utęsknieniem kiedy wreszcie pocałuje bibliotekarza albo on ją, albo chociaż kowboja i coś się zacznie dziać no i doczekałam się prawie kończąc książkę .

Kurcze Czyli poziom troszkę spada ? to niedobrze...

[gracieux]

Ja kończę rok z 90 przeczytanymi książkami, dużo nie brakowało :-P

Jestem zadowolona z wyniku, czekam na nowy wątek

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Withers]

87. "Władca much" William Golding
88. "Ja, Alex Cross" James Patterson
89. "Śnieżka musi umrzeć" Nele Neuhaus
90. "Pierwszy pacjent" Michael Palmer
91. "Cztery" Veronica Roth
92. "Dziedziczka" Mary Higgins Clark
93. "A między nami ocean..." Susan Wiggs
94. "Kolekcjoner" James Patterson
95. "Miesiąc miodowy" James Patterson, Howard Roughan

Możliwe, że do końca roku skończę czytać jeszcze jedną książkę

[kofi81]

91. "Arena szczurów" Marek Krajewski

Na tej pozycji kończę rok 2015

[daggmara]

Podsumowanie roku: 53 ksiazki.
Jestem zadowolona, tak naprawde chcialam przeczytac 52. Dolaczylam do watku, bo jest dla mnie inspirujacy i motywujacy

[traicionera]

U mnie stanie na 105 ksiazkach, mam kilka w trakcie, ale zadnej z nich dzis nie skoncze. Z wyniku jestem baaardzo zadowolona, nie przypuszczalam, ze uda mi sie przekroczyc setke, zwlaszcze, ze w ubieglych latach mialam duzo mniej na liczniku, a obowiazkow i aktywnosci tylko mi przybywa, nie ubywa bywaly takie dni, ze nie przeczytalam ani strony ksiazki, ale bywaly i takie, gdy lykalam dwie pozycje w dzien

[Michalina83]

Napisane przez Kamilaa21

Kurcze Czyli poziom troszkę spada ? to niedobrze...

Powiedziałabym że nawet więcej niż troszkę. W dwóch kolejnych nie ma już takiego dowcipu jak w pierwszej. Za następne się nie biorę chyba że kiedyś kiedyś, jak komuś zechce się przetłumaczyć.

Poza tym po raz kolejny odkryłam następną prawidłowość romansów i erotyków poza tym że ona jest zawsze inteligentna, wykształcona, wyedukowana i wogóle wy... z kiepskimi doświadczeniami lub brakiem doświadczeń, a on jest mądrym, utalentowanym, człowiekiem sukcesu, bogiem seksu z umięśnionym ciałem, wielkim przyrodzeniem i kolorze oczu indygo. No właśnie nie ważne jak bardzo główna bohaterka jest dziewicą, czy wyposzczona przez kilka lat, albo lesbijką która postanawia się nawrócić na mężczyzn to na wszelki wypadek musi brać tabletki antykoncepcyjne tudzież zastrzyki. Przeczytałam w tym roku kilkanaście ... no dobra kilkadzieścia ... no dobra kilkadzieści romansów i nie skłamię jak powiem że przynajmniej w dziesięciu z nich pojawiła się ta prawidłowość. A kilka było o wampirach i wilkołakach, w których autor założył, że się nie krzyżują ze sobą, bo pewnie tam też by się pojawiły jakieś tabletki, zastrzyki, albo zaklęcia antykoncepcyjne. Serio zaczęło mnie to trochę śmieszyć.

[Kamilaa21]

Napisane przez Michalina83

Powiedziałabym że nawet więcej niż troszkę. W dwóch kolejnych nie ma już takiego dowcipu jak w pierwszej. Za następne się nie biorę chyba że kiedyś kiedyś, jak komuś zechce się przetłumaczyć.

Poza tym po raz kolejny odkryłam następną prawidłowość romansów i erotyków poza tym że ona jest zawsze inteligentna, wykształcona, wyedukowana i wogóle wy... z kiepskimi doświadczeniami lub brakiem doświadczeń, a on jest mądrym, utalentowanym, człowiekiem sukcesu, bogiem seksu z umięśnionym ciałem, wielkim przyrodzeniem i kolorze oczu indygo. No właśnie nie ważne jak bardzo główna bohaterka jest dziewicą, czy wyposzczona przez kilka lat, albo lesbijką która postanawia się nawrócić na mężczyzn to na wszelki wypadek musi brać tabletki antykoncepcyjne tudzież zastrzyki. Przeczytałam w tym roku kilkanaście ... no dobra kilkadzieścia ... no dobra kilkadzieści romansów i nie skłamię jak powiem że przynajmniej w dziesięciu z nich pojawiła się ta prawidłowość. A kilka było o wampirach i wilkołakach, w których autor założył, że się nie krzyżują ze sobą, bo pewnie tam też by się pojawiły jakieś tabletki, zastrzyki, albo zaklęcia antykoncepcyjne. Serio zaczęło mnie to trochę śmieszyć.

Kurcze no to jestem zawiedziona

[syklamen]

To ja kończę rok 2015 z 80 książkami na koncie.

[psycho_social]

U mnie bieda z nędzą, kończę z wynikiem 34/100 Ale cieszę się, że przyłączyłam się do akcji. Nie tylko zauważyłam dzięki temu, że czytam dużo mniej książek niż kiedyś, ale i czuję się zmotywowana żeby przeczytać ich więcej w przyszłym roku

[Lukardis]

Kończę 2015 z 84 pozycjami.

Szkoda, że tak mało, ale miałam parę bardzo leniwych miesięcy, gdzie przeczytanie 2-3 książek było moim maksimum. No i sporo książek miało 500+ stron jak choćby Ręka Fatimy ok 900 jeśli mnie pamięc nie myli i Turniej Cieni dobre 800

Może w 2016 znowu przeczytam ponad 130 książek jak w 2014, czas pokaże

[gabipati]

46.Bosonoga królowa - Ildenfonso Falcones
47.Milczący zamek - Kate Morton
48.Gra o tron - George R.R. Martin

i z takim wynikiem kończę 2015.Zadowolona nie jestem bo u ubiegłym roku miałam lepszy wynik - 53 książki/22117 str.Pociesza mnie fakt, że znalazło się kilka opasłych tomisk więc jest -48 książek /22657 str.

Oczywiście postaram się w 2016 poprawić ten wynik.

[filozof_ka]

U mnie w tym roku na koncie 45/100 książek. Nie udało się dobrnąć do 52, ale i tak przeczytałam więcej niż w zeszłym roku, więc jestem zadowolona Gdyby policzyć książki, które porzuciłam i te, których jeszcze nie zdążyłam przeczytać, to wynik byłby wyższy

[theorema]

39. Zaginiona dziewczyna - Gillian Flynn
40. Dziewczyny z Danbury - Piper Kerman
41. Nie dajesz mi spać - Alice Clayton

więc nr 116 - 41.

I to tyle na ten rok (założyłam 42, więc zabrakło jednej, a w zasadzie dwie jeszcze aktualnie czytam). Gdybym wliczyła książki do magisterki byłoby jakieś 30 pozycji więcej, ale nie wliczałam książek, których nie czytałam dla "przyjemności". Mam motywację, żeby ten wynik znacznie poprawić w przyszłym roku.

[gosia261282]

Wszystkiego dobrego na Nowy Rok!
Wielu ciekawych książek do przeczytania

[popfia]

Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku. Dużo książek do czytania oraz czasu na przeczytanie ich.

[żurawinka]

113. Vanessa Farquharson - Zieloni śpią nago
Ciekawy temat zmiany swojego życia na nowe ekologiczne, czegoś mi jednak zabrakło, autorka za bardzo rozwodziła się nad swoim podejściem to pewnych kwestii ( np.brak chłopaka i co jej rodzice na to) niż kwestią ekożycia. Momentami miałam wrażenie że znów czytam Bridget Jones w bardziej dziecinnej formie i nie mogłam uwierzyć że autorka ma 28 lat - średnio śmiesznie a czasem fascynacja tematem na pograniczu dobrego smaku ( sprzeczne uczucia co do ubikacji kompostowej czy kubeczka menstruacyjnego ) O zdrowym życiu - jeśli ktoś by go zapragnął - dowiemy się niewiele lub mniej niż byśmy chcieli i to jest największy minus tej książki.

Podsumowanie - 113/100 myślę że bardzo dobrze i nie mam powodów do narzekania , ponad połowę więcej niż w zeszłym roku. Zdecydowanie chcę kontynuować w przyszłym roku.

Wszystkim zaczytanym gratulacje, niezadowolonym z ilości pozycji napiszę że i tak wykonaliście kawał świetnej roboty i z pewnością jest lepiej niż średnia krajowa.

Szczęśliwego Nowego Roku

[gosia261282]

Ciekawe kiedy pojawi się wątek na nowy rok

[Kamilaa21]

Mogę zrobić niedługo

[gosia261282]

Napisane przez Kamilaa21

Mogę zrobić niedługo

Czekamy

[Kamilaa21]

Napisane przez gosia261282

Czekamy

Dobra zaczynam tworzyć i kopiować niektóre rzeczy

---------- Dopisano o 01:17 ---------- Poprzedni post napisano o 01:10 ----------

U mnie w tym roku padło jedynie 79 książek Jeżeli bym wliczyła w to komiksy i 3 czasopisma wydane przez LC to wynik wynosiłby 94

====


Wątek na 2016 r : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=53963921

PS. Jak coś to możemy coś pozmieniać w 1 poście na nowy rok jak są jakieś pomysły czy coś
Kaarooo mam nadzieję, że się nie pogniewasz ale tak ładnie opisałaś całą akcję więc skopiowałam treść po prostu

[puszka_pandory]

Rok 2015 zakończyłam z liczbą 76 przeczytanych książek, do 100 sporo brakuje, ale chociaż troszkę więcej niż w 2014

[twofaces]

Mój wynik to 68 książek. Zabrakło mi kilku stron do 69. Byłoby lepiej, gdyby nie to, ze niektóre miesiące były dla mnie dość ciężkie ze wzgledu na obowiązki. Ale i tak jest lepiej niż w roku poprzednim

[Chatte96]

53 książki w 2015 roku

18882 strony

zatem każda z przeczytanych przeze mnie książek miała średnio 356 stron

[Candy_lips]

U mnie 91 książek. Ro skończyłam z paroma niedoczytanymi książkami, więc skończę je w 2016 roku, myślicie, że to nie przynosi pecha? No niby tak się mówi, że fajnie skończyć to co się zaczęło chyba w starym roku, ale chyba też nic takiego jak wyjdzie inaczej. No, a wynik gorszy niż rok temu, bo wtedy miałam 104 czy 105 książek, coś takiego, no ale i w tym roku było dosyć blisko tego i tak dużo przeczytałam. Z tym, że ciekawsze książki i lepiej mi się czytało chyba w tamtym roku. Czytałam książki o różnej grubości, bardzo grube rzadziej, bo te co czytam aż takie nie tak często są, ale zwykle tak około 300-400 stron, ale z 500-600 czy 700 stron też się trafiło, ale zwykle tak te 300-400 stron.