25 dni nie wyciskamy, buzie czyste mamy! Cz. V wątku niewyciskania

[Smerfetka696969]

Napisane przez birdbeauty

U mnie się to bardzo sprawdza, od już jakiegoś roku jestem na diecie bezglutenowej, beznabiałowej (chociaż przez jakiś czas były w biedronce przepyszne serki bez laktozy, po których mnie nie wysyfiało, ale niestety bardzo szybko je wycofali) i bez słodyczy, każdy grzeszek skutkuje bolącymi gulami Jedyne co to raz na jakiś czas zjadam żelki, ale w dużej ilości też mojej buzi nie służą :/

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------



Ja sie moge dołączyć, nawet żelków będzie zakaz
Ja już nie wiem, dopiero mi sie przy kwasach oczyszczała :banghead:

O no no ja też nie jem dużo białka, serki kurde lubię i to wiejskie ale mleko pije bez laktozy z Biedry :P jakiś czas ich nie było i kupowałam w Rosku te droższe.

O no to dawaj i zobaczymy pod koniec miesiąca czy wgl jest jakaś poprawa tylko jak ja kawkę wypije bez cukru to nie wiem :P

[birdbeauty]

Napisane przez Kijaaneczkaa

Bez lusterka też sobie poradzę ... tyle że nie widzę co wyciskam, ale co mi tam, ważne aby pogmerać przy buźce, prawda ?


Ahhh.. jakbym mogła, to bym amputowała sobie łapki na 25 dni. Wtedy na 100% nic bym nie ruszyła

Też tak miałam, a jak coś rozwaliłam bez lusterka to musiałam iść do niego poprawić, a już przy lusterku rozwalałam wszystko inne :banghead: Ale już od jakiegoś czasu sie pilnuje, żeby w ciągu dnia w ogóle nie dotykać twarzy.

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:44 ----------

Napisane przez Smerfetka696969

O no no ja też nie jem dużo białka, serki kurde lubię i to wiejskie ale mleko pije bez laktozy z Biedry :P jakiś czas ich nie było i kupowałam w Rosku te droższe.

O no to dawaj i zobaczymy pod koniec miesiąca czy wgl jest jakaś poprawa tylko jak ja kawkę wypije bez cukru to nie wiem :P

Ja już sie nawet boje mleka bez laktozy próbować, bo po serze żółtym bez laktozy z mlekowity miałam rekordowo ogromne i bolące gule, które w ogóle nie chciały zejść...
Okej U mnie na szczęście (lub nieszczęście ) kawa w ogóle nie działa, po mamie mam tak, że po kawie moge iść od razu spać więc zastępuje ją herbatą, głównie zieloną, ewentualnie czarną z miodem :sly:

[Skarfejs]

Napisane przez Smerfetka696969

O no no ja też nie jem dużo białka, serki kurde lubię i to wiejskie ale mleko pije bez laktozy z Biedry :P jakiś czas ich nie było i kupowałam w Rosku te droższe.

O no to dawaj i zobaczymy pod koniec miesiąca czy wgl jest jakaś poprawa tylko jak ja kawkę wypije bez cukru to nie wiem :P

Jest w biedrze mleko bez laktozy?
I nie radzę gwałtownie odstawiać cukru. Ja tylko na tydzień odstawiłam słodycze, nie jadłam w tym czasie żadnych owoców, herbaty nie słodzę, soków i innych napoi nie piję... Chodziłam tak pod*urwiona, jakby okres życia miał nadejść. Wystarczyła paczka ciastek abym złagodniała Także bezpieczniej stopniowo redukować ilość spożywanych cukrów

[Smerfetka696969]

Napisane przez birdbeauty

Też tak miałam, a jak coś rozwaliłam bez lusterka to musiałam iść do niego poprawić, a już przy lusterku rozwalałam wszystko inne :banghead: Ale już od jakiegoś czasu sie pilnuje, żeby w ciągu dnia w ogóle nie dotykać twarzy.

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:44 ----------



Ja już sie nawet boje mleka bez laktozy próbować, bo po serze żółtym bez laktozy z mlekowity miałam rekordowo ogromne i bolące gule, które w ogóle nie chciały zejść...
Okej U mnie na szczęście (lub nieszczęście ) kawa w ogóle nie działa, po mamie mam tak, że po kawie moge iść od razu spać więc zastępuje ją herbatą, głównie zieloną, ewentualnie czarną z miodem :sly:

Ja kawę pije bo mi smakuje w sumie na nie spanie zalecam inny temat xd
Joj ja bez mleka ciężko bo lubię płatki różne jeść(ryżowe,owsiane,kukur ydziane,kaszke nawet) no i do kawy bez nie wypije
Ja zieloną pije czasem też taką sypana no i od paru dni pokrzywę i skrzyp i ich nie slodzilam w ogóle więc w sumie jakoś dam radę bez cukru i słodyczy myślę To co od 3? Tak tak bo na jutro mam jeszcze kawałek piernika

[birdbeauty]

Napisane przez Smerfetka696969

Ja kawę pije bo mi smakuje w sumie na nie spanie zalecam inny temat xd
Joj ja bez mleka ciężko bo lubię płatki różne jeść(ryżowe,owsiane,kukur ydziane,kaszke nawet) no i do kawy bez nie wypije
Ja zieloną pije czasem też taką sypana no i od paru dni pokrzywę i skrzyp i ich nie slodzilam w ogóle więc w sumie jakoś dam radę bez cukru i słodyczy myślę To co od 3? Tak tak bo na jutro mam jeszcze kawałek piernika

Oj, z pokrzywą uważaj, bo u mnie była przyczyną problemów hormonalnych (w tym trądziku hormonalnego, którego właśnie bardzo trudno było mi się pozbyć )
Tak, od 3

---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

Ahh, ja też uwielbiałam płatki z mlekiem, może jednak w końcu się skuszę

[Smerfetka696969]

Napisane przez birdbeauty

Oj, z pokrzywą uważaj, bo u mnie była przyczyną problemów hormonalnych (w tym trądziku hormonalnego, którego właśnie bardzo trudno było mi się pozbyć )
Tak, od 3

---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

Ahh, ja też uwielbiałam płatki z mlekiem, może jednak w końcu się skuszę

Oj nie strasz ;o
No płatki zawsze na propsie

[Kijaaneczkaa]

Dziewczyny zazdroszczę i podziwiam Dla mnie życie bez słodyczy jest męczarnią :P Ale postaram się to troszkę ograniczyć. dla zdrowej cery wszystko
Kupiłam sobie mega dużo różnych ziółek do parzenia, pokrzywa, morwa biała, mięta, do tego płatki owsiane i muesli własnej roboty z orzechami, suszonymi owocami i jagodami goi. Dużo warzyw i owocków + soki i tylko chude mięso. Zero napojów gazowanych typu cola, zero chleba, mąki. Ograniczam słodycze i mleko.

Będę jadła te witaminy TONAMI !
Musi coś pomóc.

[Smerfetka696969]

Napisane przez Kijaaneczkaa

Dziewczyny zazdroszczę i podziwiam Dla mnie życie bez słodyczy jest męczarnią :P Ale postaram się to troszkę ograniczyć. dla zdrowej cery wszystko
Kupiłam sobie mega dużo różnych ziółek do parzenia, pokrzywa, morwa biała, mięta, do tego płatki owsiane i muesli własnej roboty z orzechami, suszonymi owocami i jagodami goi. Dużo warzyw i owocków + soki i tylko chude mięso. Zero napojów gazowanych typu cola, zero chleba, mąki. Ograniczam słodycze i mleko.

Będę jadła te witaminy TONAMI !
Musi coś pomóc.

No to postaraj się jeść ich mniej przynajmniej u mnie też będzie chwilami ciężko na pewno, ale mojej mamy koleżanka kiedyś mówiła, że z dnia na dzień przestała slodzic herbata,kawę itp i tym sposobem też słodycze bo wszystko było dla niej za słodkie Więc może i mi wyjdzie.
U mnie w domu od x lat jest do picia tylko woda, rzadko coś innego no tam czasem jak jest lato to się kupi tą pepsi raz na dwa miesiące czy coś a tak to dafi i moja Muszynianka.

[birdbeauty]

Napisane przez Smerfetka696969

Oj nie strasz ;o
No płatki zawsze na propsie

No niestety zaczęło się od ogromu pryszczy, ale myślałam, że po prostu twarz sie oczyszcza, normalka po pokrzywie. Później @ zaczął mi świrować, raz był, raz nie i generalnie jeżeli już był to kiedy mu się uwidziało, ale to z kolei myślałam, że ze stresu i przemęczenia. Aż moja mama rozmawiała ze swoją koleżanką i okazało się, że ktoś tam miał tak samo i również pił pokrzywe :/ Właściwie okres dopiero teraz wrócił mi całkowicie do normy, a minął ponad rok od odstawienia pokrzywy :banghead: :banghead: Już nie mówiąc o tym, że piłam ją dla włosów, a potem właśnie przez hormony potem jakaś 1/3 mi wypadła :banghead:

Masakra Więc jak cokolwiek zacznie być nie tak, odstawiaj pokrzywe natychmiast!

[Smerfetka696969]

Napisane przez birdbeauty

No niestety zaczęło się od ogromu pryszczy, ale myślałam, że po prostu twarz sie oczyszcza, normalka po pokrzywie. Później @ zaczął mi świrować, raz był, raz nie i generalnie jeżeli już był to kiedy mu się uwidziało, ale to z kolei myślałam, że ze stresu i przemęczenia. Aż moja mama rozmawiała ze swoją koleżanką i okazało się, że ktoś tam miał tak samo i również pił pokrzywe :/ Właściwie okres dopiero teraz wrócił mi całkowicie do normy, a minął ponad rok od odstawienia pokrzywy :banghead: :banghead: Już nie mówiąc o tym, że piłam ją dla włosów, a potem właśnie przez hormony potem jakaś 1/3 mi wypadła :banghead:

Masakra Więc jak cokolwiek zacznie być nie tak, odstawiaj pokrzywe natychmiast!

Dziękuję, że o tym wspomniałeś będę czujna okres mam regularny(no tam czasem z dwa dni max się spóźni) ale zamierzam anty brać(no już 4 lata w czerwcu minie z moim tz i albo gumka albo przerwany a ja mam czas jeszcze na dziecko i to bardzo dużo czasu xd)

Także pije i będę paczyc jak coś będzie nie tak :P

[birdbeauty]

Napisane przez Smerfetka696969

Dziękuję, że o tym wspomniałeś będę czujna okres mam regularny(no tam czasem z dwa dni max się spóźni) ale zamierzam anty brać(no już 4 lata w czerwcu minie z moim tz i albo gumka albo przerwany a ja mam czas jeszcze na dziecko i to bardzo dużo czasu xd)

Także pije i będę paczyc jak coś będzie nie tak :P

A nie ma za co, tyle stresu ile sie wtedy nażarłam, to nikomu tego nie życzę

6/25, czyli mój dotychczasowy rekord w tym wątku

[Smerfetka696969]

Napisane przez birdbeauty

A nie ma za co, tyle stresu ile sie wtedy nażarłam, to nikomu tego nie życzę

6/25, czyli mój dotychczasowy rekord w tym wątku

Oo oby tak dalej!
Uhuh dziś ostatni dzień z cukrem/słodyczami -_- OMG to już jutro
Dziś robisz 18-stke czy jutro?

[birdbeauty]

Napisane przez Smerfetka696969

Oo oby tak dalej!
Uhuh dziś ostatni dzień z cukrem/słodyczami -_- OMG to już jutro
Dziś robisz 18-stke czy jutro?

Jako takiej osiemnastki nie robię, ale świętować będę jutro i w poniedziałek

[Smerfetka696969]

Napisane przez birdbeauty

Jako takiej osiemnastki nie robię, ale świętować będę jutro i w poniedziałek

O to fajnie fajnie udanej zabawy!

[birdbeauty]

Napisane przez Smerfetka696969

O to fajnie fajnie udanej zabawy!

A dziękuję :sly:

[Sachmet512]

Napisane przez Smerfetka696969

Ja miałam od 1 zrobić sobie mięsiac bez słodyczy i cukru może ktoś dołączy do mnie?
Będzie ciężko, ale dam radę chyba xd

My z przyjaciółką wymyśliłyśmy sobie wyzwanie na styczeń - 30 dni bez cukru właśnie Tyle, że u nas stawka jest wysoka- zakład o 3 dyszki- złotówka za każdy dzień Jak wytrzymamy obie, to żadna nie dostaje pieniędzy, jak wytrzymam np. 10 dni, to płacę jej 20 zł, a jak ona 20, to daje mi dyszkę - taka dodatkowa motywacja

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

A i zapomniałam. Wczoraj 13/ 25. Wysypuje mi policzki i mam ogromną ochotę to wszystko powyciskać. Poza tym skóra z brody i nosa schodzi mi płatami, jak maseczka peel-off, w końcu porządny efekt po peelingu salicylowym. Szkoda, że dopiero po dwóch wartwach, 16 % na spirytusie...

[Smerfetka696969]

Napisane przez birdbeauty

A dziękuję :sly:

Napisane przez Sachmet512

My z przyjaciółką wymyśliłyśmy sobie wyzwanie na styczeń - 30 dni bez cukru właśnie Tyle, że u nas stawka jest wysoka- zakład o 3 dyszki- złotówka za każdy dzień Jak wytrzymamy obie, to żadna nie dostaje pieniędzy, jak wytrzymam np. 10 dni, to płacę jej 20 zł, a jak ona 20, to daje mi dyszkę - taka dodatkowa motywacja

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

A i zapomniałam. Wczoraj 13/ 25. Wysypuje mi policzki i mam ogromną ochotę to wszystko powyciskać. Poza tym skóra z brody i nosa schodzi mi płatami, jak maseczka peel-off, w końcu porządny efekt po peelingu salicylowym. Szkoda, że dopiero po dwóch wartwach, 16 % na spirytusie...

O i masz ja od jutra też zaczynam z koleżanką, ale że bez hajsu haha :P
Powodzenia Ci życzę bo grasz o duże miliony ;P
1/25.

Chyba się zapiszę w tyg do dermo prywatnie Niech stracę 70 zł a leki to mi może mama kupi bo ja wciąż roboty szukam -.-

[Kijaaneczkaa]

Napisane przez birdbeauty

6/25, czyli mój dotychczasowy rekord w tym wątku

Brawoo!!

1/25

[Sachmet512]

Napisane przez Smerfetka696969

Powodzenia Ci życzę bo grasz o duże miliony ;P
1/25.

Może nie miliony, ale zawsze szkoda przegrać

[Smerfetka696969]

Napisane przez Sachmet512

Może nie miliony, ale zawsze szkoda przegrać

Ta pewnie, że tak za 20 zł mam podkład na promocji(Rimmel LF nude)

[Sachmet512]

birdbeauty wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń i aby w końcu udało Ci się wytrwać

14/25

[birdbeauty]

Niby nic, ale jednak wczoraj poległam, a już się tak cieszyłam, że tydzień za mną. :banghead:
1/25

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez Sachmet512

birdbeauty wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń i aby w końcu udało Ci się wytrwać

14/25

Bardzo dziękuję

[Monia159]

Napisane przez birdbeauty

Niby nic, ale jednak wczoraj poległam, a już się tak cieszyłam, że tydzień za mną. :banghead:
1/25[COLOR="Silver"]

Spełnienia marzeń!
Małymi kroczkami zmierzaj do przodu, następnym razem wytrzymasz jeszcze więcej dni


4/25 zadowolona jestem

I też zaczynam odwyk od słodyczy, ewentualnie w niedziele jakieś mały deserek no dooobra prędzej rzucę wyciskanie niż słodkie

[Smerfetka696969]

Napisane przez birdbeauty

Niby nic, ale jednak wczoraj poległam, a już się tak cieszyłam, że tydzień za mną. :banghead:
1/25

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------



Bardzo dziękuję

Też poleglam -_- 0/25.

Jeszcze raz STO LAT STO LAT! Spełnienia marzeń, dużo radości i najwięcej zdrowia

Napisane przez Monia159

Spełnienia marzeń!
Małymi kroczkami zmierzaj do przodu, następnym razem wytrzymasz jeszcze więcej dni


4/25 zadowolona jestem

I też zaczynam odwyk od słodyczy, ewentualnie w niedziele jakieś mały deserek no dooobra prędzej rzucę wyciskanie niż słodkie

Żadnych deserów no no!
Ja wczoraj sobie "dogodziłam" ostatni dzień dziś pije kawę bez cukru z samym mlekiem i powiem, że da się wypić: o a pije orzechowa Santi czy jakoś tak.

[Sachmet512]

U mnie też wczoraj poszło Co prawda tylko zaskórniki, wyprysków nie ruszałam, ale i tak zaczynam liczenie od nowa

[Skarfejs]

3/25

[birdbeauty]

Napisane przez Monia159

Spełnienia marzeń!
Małymi kroczkami zmierzaj do przodu, następnym razem wytrzymasz jeszcze więcej dni

Dziękuję Obym teraz już wytrzymała do końca

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ----------

Napisane przez Smerfetka696969

Też poleglam -_- 0/25.

Jeszcze raz STO LAT STO LAT! Spełnienia marzeń, dużo radości i najwięcej zdrowia

Jeszcze raz dziękuję U mnie akurat zdrowie się bardzo przyda

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Napisane przez Sachmet512

U mnie też wczoraj poszło Co prawda tylko zaskórniki, wyprysków nie ruszałam, ale i tak zaczynam liczenie od nowa

Ooo, u mnie to akurat najgorzej jak tknę zaskórniki, bo wtedy na ich miejscu robi się najwięcej stanów zapalnych

[Smerfetka696969]

Napisane przez birdbeauty

Dziękuję Obym teraz już wytrzymała do końca

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ----------



Jeszcze raz dziękuję U mnie akurat zdrowie się bardzo przyda

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------



Ooo, u mnie to akurat najgorzej jak tknę zaskórniki, bo wtedy na ich miejscu robi się najwięcej stanów zapalnych

No zdrowie najważniejsze jakby nie patrzeć

O toto! Ja właśnie dziś ruszyłam na czole i teraz mam -_-

[sweet_witch]

Miało być 3/25, ale skasowałam trzy duże z białym czubkiem.
No to zaczynam od nowa.

0/25

[Sachmet512]

Napisane przez birdbeauty

Ooo, u mnie to akurat najgorzej jak tknę zaskórniki, bo wtedy na ich miejscu robi się najwięcej stanów zapalnych

A u mnie najgorzej jak ruszę cokolwiek, bo wtedy myślę sobie "Ee, przecież i tak mam już dzień niezaliczony, to chociaż zrobię porządek na twarzy...", a następnego dnia stwierdzam, że muszę poprawić. No i właśnie poprawiłam. Powyciskałam wszystkie stany zapalne :banghead:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.