Dieta OXY

[myszola21]

Napisane przez ddtvn

Mi odrazu w boczki i uda wchodzi

ja mam właśnie z udami problem największy

[Piotulka]

Jak tam Oxy dziewczyny?
Ja mimo, że musiałam wyjechać, to nie odpuściłam ani jednego dnia. Jutro ostatni dzień detoxu i fb
Te listy zakupów są naprawdę pomocne, trochę się bałam, że będę w nieznanym miejscu po sklepach latać ale wszystko udało się dostać w biedrze. Nie mam pojęcia ile mi spadło, ale jestem pewna, że spadło bo czuję to. Jutro się ważę

Piszcie jak u Was )

[myszola21]

Napisane przez Piotulka

Jak tam Oxy dziewczyny?
Ja mimo, że musiałam wyjechać, to nie odpuściłam ani jednego dnia. Jutro ostatni dzień detoxu i fb
Te listy zakupów są naprawdę pomocne, trochę się bałam, że będę w nieznanym miejscu po sklepach latać ale wszystko udało się dostać w biedrze. Nie mam pojęcia ile mi spadło, ale jestem pewna, że spadło bo czuję to. Jutro się ważę

Piszcie jak u Was )

super i w biedrze wszystkie produkty zdobyłaś? dla mnie tam połowy nie było u mnie kg lecą w dół jak już pisałam dziś 2 dzień fb i faktycznie mniejsza ilość węgli sie udziela podczas ćwiczeń ciężej jest, ale co mnie nie zabije to

[ddtvn]

Napisane przez myszola21

super i w biedrze wszystkie produkty zdobyłaś? dla mnie tam połowy nie było u mnie kg lecą w dół jak już pisałam dziś 2 dzień fb i faktycznie mniejsza ilość węgli sie udziela podczas ćwiczeń ciężej jest, ale co mnie nie zabije to

Ja tez na fb nie mialmmsily cwiczyc... wczoraj na pozegnanie zrobilam sobie placki ziemniaczane i paste jajeczna,a od jutro ruszam z oxy

[myszola21]

Napisane przez ddtvn

Ja tez na fb nie mialmmsily cwiczyc... wczoraj na pozegnanie zrobilam sobie placki ziemniaczane i paste jajeczna,a od jutro ruszam z oxy

powodzenia

[ddtvn]

Napisane przez myszola21

powodzenia

A ty jak sie trxymas? bez podjadania i slodyczy?

[myszola21]

Napisane przez ddtvn

A ty jak sie trxymas? bez podjadania i slodyczy?

jak już coś podjem (jestem przed @) to jest to morela suszona albo śliwka

[ddtvn]

Dziesczyny szybkie pytanie.. kasza, ryz, makaron to jest gramatura po czyn rzed ugotowaniem?

[myszola21]

Napisane przez ddtvn

Dziesczyny szybkie pytanie.. kasza, ryz, makaron to jest gramatura po czyn rzed ugotowaniem?

wydaje mi sie że przed przynajmniej ja to tak przyjmuje, ziemniaka jedynie waże bez obierek

[ddtvn]

Napisane przez myszola21

wydaje mi sie że przed przynajmniej ja to tak przyjmuje, ziemniaka jedynie waże bez obierek

Napisalam do nich, pewnie odpisza mi w poniedzialek. Na jakiejs stronien wyczytywalam wlasnie, ze gramatura w/w produktow zawsze jest PO ugotowaniu

[myszola21]

Napisane przez ddtvn

Napisalam do nich, pewnie odpisza mi w poniedzialek. Na jakiejs stronien wyczytywalam wlasnie, ze gramatura w/w produktow zawsze jest PO ugotowaniu

yhm to aż sama jestem ciekawa...

[Piotulka]

Napisane przez myszola21

super i w biedrze wszystkie produkty zdobyłaś? dla mnie tam połowy nie było u mnie kg lecą w dół jak już pisałam dziś 2 dzień fb i faktycznie mniejsza ilość węgli sie udziela podczas ćwiczeń ciężej jest, ale co mnie nie zabije to

Na pierwszy tydzień w zasadzie wszystko było. Ja dziś skończyłam detox i jutro fat burn. Cieszę się w sumie, bo to chyba najskuteczniejsza faza w Oxy, ale też się boję, że obniżone węglowodany mi się odbiją na sweetslust :P. Z samego rana się ważę, i będę miała podsumowanie tygodnia, jestem ciekawa, dziś się powstrzymałam bo chciałam fazę do końca przeciągnąć

[myszola21]

Napisane przez ddtvn

Napisalam do nich, pewnie odpisza mi w poniedzialek. Na jakiejs stronien wyczytywalam wlasnie, ze gramatura w/w produktow zawsze jest PO ugotowaniu

w sumie tak sie teraz zaczęłam zastanawiać że to nie jest możliwe że po ugotowaniu...przecież nie idzie tego wszystskiego przed nawet z wagą wymierzyć dokładnie no i druga sprawa co z jedzeniem, którego by sie nie wymierzyło akuratnie...do wyrzucenia?

[divona]

Napisane przez myszola21

w sumie tak sie teraz zaczęłam zastanawiać że to nie jest możliwe że po ugotowaniu...przecież nie idzie tego wszystskiego przed nawet z wagą wymierzyć dokładnie no i druga sprawa co z jedzeniem, którego by sie nie wymierzyło akuratnie...do wyrzucenia?

Zawsze się na sucho odmierza kasze, a mięsa/ryby na surowo. To standard w każdej diecie

[myszola21]

Napisane przez divona

Zawsze się na sucho odmierza kasze, a mięsa/ryby na surowo. To standard w każdej diecie

też tak uważam.

[Piotulka]

Mój pierwszy raport!
Pierwsza faza Oxy za mną.
Dziś na wadze 0,9kg mniej (po cichu liczyłam, że będzie więcej :P)
Dziś zaczynam fat burn
Samopoczucie rewelacyjne, kompletnie nie jestem zła, że dziś jest poniedziałek i... chyba uderzę dziś na siłownie!!

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

P.S. Ja też wszystko ważę na sucho

[ddtvn]

Witam, wszelkie gramatury podajemy przed obróbką termiczną. To co mi odposalo ale moja porcja jaglanej z warzywami na obiad jest dzisiaj olbrzymia :p

[mysiazdzisia]

Hej, chciałam dołączyć do Waszego forum. Na OXY jestem od 4 stycznia. Dziś zaczelm FB i właśnie zjadłam OXY szejka.
No właśnie - zjadłam, ponieważ przygotowałam go sobie wczoraj wieczorem na dziś do pracy i przez noc strasznie zgestnial. Tym samym musiałam przełknąć coś na kształt budyniu. Na dodatek niezbyt dobrego (nie dodałam ksylitolu). Na jutro muszę coś innego wykminic, ponieważ ledwo to przelknelam. W ogóle nie przepadam za kefirem, więc mi się skumulowalo i ostatni kęs to była masakra. Zdecydowanie łatwiej będzie to szybko słomką wciągnąć

Miałam się dziś zważyć, więc weszłam na wagę, a ona na to, że baterie do wymiany, więc się nie dowiedziałam ile mnie mniej po detoxie.

Ale się na dzień dobry rozpisałam

[myszola21]

Napisane przez mysiazdzisia

Hej, chciałam dołączyć do Waszego forum. Na OXY jestem od 4 stycznia. Dziś zaczelm FB i właśnie zjadłam OXY szejka.
No właśnie - zjadłam, ponieważ przygotowałam go sobie wczoraj wieczorem na dziś do pracy i przez noc strasznie zgestnial. Tym samym musiałam przełknąć coś na kształt budyniu. Na dodatek niezbyt dobrego (nie dodałam ksylitolu). Na jutro muszę coś innego wykminic, ponieważ ledwo to przelknelam. W ogóle nie przepadam za kefirem, więc mi się skumulowalo i ostatni kęs to była masakra. Zdecydowanie łatwiej będzie to szybko słomką wciągnąć

Miałam się dziś zważyć, więc weszłam na wagę, a ona na to, że baterie do wymiany, więc się nie dowiedziałam ile mnie mniej po detoxie.

Ale się na dzień dobry rozpisałam

też mam budyń, forme szejka ma to u mnie jedynie w weekend, rozumiem ból bo też nie lubie kefiru ale damy rade

[mysiazdzisia]

Mam plan, żeby osobno zmiksowane żurawiny z tymi babkami itp. wziąć oraz osobno kefir i w pracy wymieszać zaraz przed konsumpcją.

Ps. Sorki za brak cytatów. Dopiero ogarniam aplikację

[myszola21]

dziewczyny możecie zawsze to postawić na chwile na grzejnik w pracy i sie robi lepsze do jedzenia, ja niestety nie mam mikrofali w pracy i to mój patent

[mysiazdzisia]

Napisane przez myszola21

dziewczyny możecie zawsze to postawić na chwile na grzejnik w pracy i sie robi lepsze do jedzenia, ja niestety nie mam mikrofali w pracy i to mój patent

A to się nie zwarzy albo coś? Ja mam w pracy mikofalowke, ale balabym się, że konsystencja zrobi się jeszcze bardziej niejadalna

[myszola21]

Napisane przez mysiazdzisia

A to się nie zwarzy albo coś? Ja mam w pracy mikofalowke, ale balabym się, że konsystencja zrobi się jeszcze bardziej niejadalna

potrzymałam 5 minut na grzejniku robiłam tak już trzy razy i żyje

[mysiazdzisia]

Napisane przez myszola21

potrzymałam 5 minut na grzejniku robiłam tak już trzy razy i żyje

Myślałam bardziej o spotkaniu z magicznymi falami mikrofali
Jak moje jutrzejsze mieszanie na świeżo nie spełni moich oczekiwań, to wypróbuję grzejnikowy patent , bo wożenie że sobą blendera do pracy byłoby trochę dziwne

[mysiazdzisia]

Dziś się zważylam i od 4 stycznia, po tygodniu detoxu i jednym dniu fatburn zeszło mi dokładnie 1.8kg i nie wiem dlaczego jestem zawiedziona. Przecież 2kg w tydzień to dobry wynik ...
Chyba podświadomie oczekiwałam więcej

Dziś, tak jak mówiłam, oxy koktajl wzięłam w dwóch częściach - osobno kefir i osobno zmielone dodatki i k myślę, że to się sprawdzi lepiej niż wątpliwej konsystencji oxy budyń

Wczoraj wieczorem i dziś dwa razy w ciągu dnia mam sok marchewkowy. W sumie na te niecałe 3/4 litra zuzylam 1,5kg marchewki :O
A Wy też same wyciskacie soki czy kupujecie gotowe?

[myszola21]

Napisane przez mysiazdzisia

Dziś się zważylam i od 4 stycznia, po tygodniu detoxu i jednym dniu fatburn zeszło mi dokładnie 1.8kg i nie wiem dlaczego jestem zawiedziona. Przecież 2kg w tydzień to dobry wynik ...
Chyba podświadomie oczekiwałam więcej

Dziś, tak jak mówiłam, oxy koktajl wzięłam w dwóch częściach - osobno kefir i osobno zmielone dodatki i k myślę, że to się sprawdzi lepiej niż wątpliwej konsystencji oxy budyń

Wczoraj wieczorem i dziś dwa razy w ciągu dnia mam sok marchewkowy. W sumie na te niecałe 3/4 litra zuzylam 1,5kg marchewki :O
A Wy też same wyciskacie soki czy kupujecie gotowe?

ja soki sobie podczas tej diety chyba z raz zaserwowałam sok...nie mam weny i wole sie wody napić Kochana to bardzo dobry wynik, ja miałam podobny, bo chyba 3,5kg dobrze jest chudnąć w ogóle na miesiąc max 3 kg żeby skóra nadążała bo inaczej klops...za to dla mnie porcje obiadowe stają sie być w ogóle jakieś za duże np. dziś ryba po grecku (380g dorsza wtf...) dałam sobie tylko połowe tego bo stwierdziłam, że takie obżarstwo sie mija u mnie z celem...

[mysiazdzisia]

Napisane przez myszola21

ja soki sobie podczas tej diety chyba z raz zaserwowałam sok...nie mam weny i wole sie wody napić Kochana to bardzo dobry wynik, ja miałam podobny, bo chyba 3,5kg dobrze jest chudnąć w ogóle na miesiąc max 3 kg żeby skóra nadążała bo inaczej klops...za to dla mnie porcje obiadowe stają sie być w ogóle jakieś za duże np. dziś ryba po grecku (380g dorsza wtf...) dałam sobie tylko połowe tego bo stwierdziłam, że takie obżarstwo sie mija u mnie z celem...

W zeszłym tygodniu miałam kaszę z warzywami. Oryginalnie była jaglana, ale ze za nią nie przepadam to zmieniłam na kuskus. Tym samym z 50g zrobiło się 130g na co nie zwróciłam uwagi :P Porcja wyszła zacna, więc na następny dzień też miałam obiad

[myszola21]

Napisane przez mysiazdzisia

W zeszłym tygodniu miałam kaszę z warzywami. Oryginalnie była jaglana, ale ze za nią nie przepadam to zmieniłam na kuskus. Tym samym z 50g zrobiło się 130g na co nie zwróciłam uwagi :P Porcja wyszła zacna, więc na następny dzień też miałam obiad

dla mnie w tej fazie fat burning brakuje troche logiki...na obiad jest 580kcal załóżmy tej ryby a na przekąske potem przed kolacją szklanka kefiru i weź tu człowieku po takiej porcji sie ogarnij potem i wytrzymaj

[mysiazdzisia]

Napisane przez myszola21

dla mnie w tej fazie fat burning brakuje troche logiki...na obiad jest 580kcal załóżmy tej ryby a na przekąske potem przed kolacją szklanka kefiru i weź tu człowieku po takiej porcji sie ogarnij potem i wytrzymaj

Ja w sumie nie mam z tym problemu, ale dlatego że zamieniłam sobie posiłki by do pracy nie wozić obiadu, a zjeść w domu z bąblem
Tak więc 7.30 śniadanie, 10.30 poranna przekąska, 13.30 wieczorna przekaska, 16.30 obiad i 19.30 kolacja
Tak mi pasuje i głodna nie chodzę

[myszola21]

Napisane przez mysiazdzisia

Ja w sumie nie mam z tym problemu, ale dlatego że zamieniłam sobie posiłki by do pracy nie wozić obiadu, a zjeść w domu z bąblem
Tak więc 7.30 śniadanie, 10.30 poranna przekąska, 13.30 wieczorna przekaska, 16.30 obiad i 19.30 kolacja
Tak mi pasuje i głodna nie chodzę

dla mnie to za dużo na noc jedzenia jakoś musze napisać do oxydiet co oni na to czy to ma znaczenie itp...