Porada od ksiedza - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-01-19, 14:58   #61
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Porada od ksiedza

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5419636 5]

Z mojej perspektywy to wygląda po prostu tak, że ani ona nie poruszała tematu ślubu (na poważnie), ani nie robił tego on, to wspólnie uznawali (choć w sposób nie wypowiedziany wprost), że jest OK i po co coś zmieniać skoro każdemu to pasuje. Mało par tak żyje ? Setki.
Aż tu przyszedł czarny i namieszał [/QUOTE]

Widocznie nie jest OK, skoro przyszedł, jak to napisałaś czarny i namieszał. Według mnie jak ktoś lubi swoje życie i jest szczęśliwy i ma swoją wizję na życie to byle jaki czarny nie popsuje tych odczuć.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-19, 15:02   #62
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: Porada od ksiedza

Cytat:
Napisane przez niebieskie_oczko Pokaż wiadomość
Widocznie nie jest OK, skoro przyszedł, jak to napisałaś czarny i namieszał. Według mnie jak ktoś lubi swoje życie i jest szczęśliwy i ma swoją wizję na życie to byle jaki czarny nie popsuje tych odczuć.
To zależy - jak ktoś jest bardzo podatny na wpływ innych i czyjeś zdanie stawia ponad swoje, to namieszać mu w głowie można bardzo łatwo.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-19, 15:04   #63
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Porada od ksiedza

Cytat:
Napisane przez niebieskie_oczko Pokaż wiadomość
Widocznie nie jest OK, skoro przyszedł, jak to napisałaś czarny i namieszał. Według mnie jak ktoś lubi swoje życie i jest szczęśliwy i ma swoją wizję na życie to byle jaki czarny nie popsuje tych odczuć.
No wiesz, ja też do niedawna myślałam, że z moim zdrowiem wszystko OK. Zrobiłam kontrolną, coroczną morfologię i wyszło nie OK.
To jest OK, biorące się z braku dociekania.
Można w sumie powiedzieć, że czarny tylko namieszał, ale można też uznać, że zmusił do jakiejś refleksji. I namieszał w efekcie
Autorka wydaje mi się taką melepetą, która sama nie wie czego chce tak do końca i każdy kto się na to porwie może sprawić, że smopoczucie jej się pogorszy.

Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Czas edycji: 2016-01-19 o 15:07
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-19, 15:48   #64
Bllanca
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 222
Dot.: Porada od ksiedza

Cytat:
Napisane przez Dorisss1985 Pokaż wiadomość
Wczoraj mielismy kolede, moj chlopak nie zdazyl wrocic do domu, wiec przyjelam ksiedza sama. Zawsze odwiedzali nas mlodzi ksieza, ktorzy sugerowali slub, ale bez cisnienia. Gdy ksiadz przegladal nasza karte powiedzialam ze niestety nie ma zmiany mojego nazwiska. On zdziwony, ze to juz 3 koleda u nas, a nic sie nie zmienia. Zadal pytanie o nasz wiek, wyksztalcenie, prace, przeszkody do zawarcia malzenstwa, staz zwiazku i stwierdzil, ze on by odszedl. Mamy po 30 lat, wyzsze wyksztalcenie, pracujemy, jestesmy para 7 lat. Mieszkanie jest wlasnoscia chlopaka. Ksiadz powiedzial ze on widzi wiele zwiazkow, ze malzenstwo scala,a tyle lat bez deklaracji oznacza przyzwyczajenie i ze moge zostac z niczym, gdy chlopakowi mocniej zabije serce do kogos. On na moim miejscu by odszedl,nie chce zebym cierpiala kiedys jeszcze bardziej, ze szkoda zycia, co z dziecmi. Byl troskliwy, nie byl zlosliwy. Przyznam nigdy koleda w moim zyciu nie miala tak osobistego charakteru, bylam w szoku, po wyjsciu ksiedza poplakalam sie z nadmiaru emocji. Ksiedza znam ze mszy sw., nie mialam z nim nigdy osobistego kontaktu. Co o tym myslicie?
Kocham ten powód zawiarania małżeństwa. "W razie czego będzie mu ciężej odejść, bo to formalności itp." Doskonały powód, żeby brać ślub
Bllanca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-19, 16:05   #65
klakla91
Zakorzenienie
 
Avatar klakla91
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 8 956
Dot.: Porada od ksiedza

Cytat:
Napisane przez Dorisss1985 Pokaż wiadomość
Nigdy nie stosowalam zadnych metod nacisku, nie walkowalam tematu, chyba nawet go nie zaczynalam,zeby nie myslal, ze marudze. Chcialam zaskoczenia i romantyzmu,oswiadczyn jak z filmu. Jednak takie rzeczy raczej omijaja mnie w zyciu. Wszystkie wazne rzeczy w moim zyciu mialy miejsce statystycznie dosc pozno, czulam,ze z malzenstwem, dzieckiem tez tak bedzie. Czuje sie jakbym miala 21 lat czasami, ale PESEL mowi cos innego.
Rozmowa o wspólnej przyszłości to nie nacisk, a coś zupełnie normalnego i to, że znasz poglądy partnera nie znaczy, że zaręczyny nie mogą być z zaskoczenia i romantyczne.
Ale trzeba rozmawiać. Jeżeli Ci zależy na ślubie, to tkwiłabyś w tym związku do 50, bo on nie zaczął tematu? Serio?
Nie podejmuj pochopnych działań, tylko na spokojnie porozmawiaj z partnerem
__________________
13.12.2008
10.05.2014
18.06.2016


34/2021
klakla91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-19, 16:47   #66
zlotniczanka
plum plum
 
Avatar zlotniczanka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
Dot.: Porada od ksiedza

Bez względu na to, czy ksiądz namieszał czy nie - rozmowa obojgu się przyda.
__________________
May the Force be with You!

zlotniczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-19, 17:43   #67
AminoAcids
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 130
Dot.: Porada od ksiedza

W życiu nie frajerzyłabym się w ten sposób
z prostego powodu: latka lecą, opłatki lecą, remonty lecą, a ty nie masz prawa własności do mieszkania.
No fiu fiu ale odpukać w niemalowane, jak panu się odejdzie albo nie daj panie, zejdzie, to nie masz z tego nic a klucze dostanie teściowa.
Albo nowa kobieta.

Czysto praktycznie bym nie szła w ten układ, chyba, że masz tyle hajsu, ze w razie W od ręki kupisz za gotówkę coś i nie będziesz płakać że będziesz spłacać kredyt do 70, o ile go dostaniesz

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Cytat:
Napisane przez Dorisss1985 Pokaż wiadomość
Jemu pewnie wygodnie. Mamy oddzielne budzety, on placi rachunki, ja prowadze kuchnie. On realizuje swoje marzenia gromadzi oszczednosci, kupil auto, motor, drogi aparat itd. Nie ma zony z dowcipu, tylko dziewczyne. Jestesmy niezalezni, spimy do ktorej chcemy, wyjedzamy na urlop bez planowania.
Jestem młodą żoną.
Mamy wspólny budżet ale własne kupki pieniędzy.
Oboje prowadzimy kuchnie, bo jestem leniem śmierdzącym i jedyne co robie to zmywam gary.
Oboje realizujemy swoje marzenia i gromadzimy oszczędności, kupiliśmy auto, rower, drogi aparat. Nie ma żony z dowcipu, tylko żonę o jakiej się marzy. Jesteśmy niezależni, śpimy do której chcemy, wyjeżdżamy na urlop bez planowania.

I teraz mi odpowiedz: kto lepiej sobie usadził tyłek w życiu?

Ty w kółko piszesz: bo on realizuje, bo on gromadzi, bo on kupił, bo on ma hobby. Gdzie w tym jesteś ty? Myślisz, że w małżeństwie już się nie da?
Ten związek w ogóle mi jakoś nie pasi, sam sposób w jaki się wypowiadasz podkreslając, że to ON się realizuje. A gdzie się ty realizujesz?

I czemu małżeństwo nie może być niezależne i spać jak długo chce?

Masz jakąś spaczoną wizję sformalizowanego związku.

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Cytat:
Napisane przez Dorisss1985 Pokaż wiadomość
Nigdy nie stosowalam zadnych metod nacisku, nie walkowalam tematu, chyba nawet go nie zaczynalam,zeby nie myslal, ze marudze. Chcialam zaskoczenia i romantyzmu,oswiadczyn jak z filmu. Jednak takie rzeczy raczej omijaja mnie w zyciu. Wszystkie wazne rzeczy w moim zyciu mialy miejsce statystycznie dosc pozno, czulam,ze z malzenstwem, dzieckiem tez tak bedzie. Czuje sie jakbym miala 21 lat czasami, ale PESEL mowi cos innego.
O naiwności.
Biegasz wokół niego na paluszkach ew. w miękkich kapciuszkach, żeby nie pomyślał że hałas robisz
Znana sentencja mówi: lifae est brutale, en sometimese kopas en dupas. Przestań się zachowywać jakbyś miała w domu księcia z bajki i traktuj go jak równego sobie. On się realizuje, on sobie kupił, a teraz to ty nawet się odzywać boisz bo ON sobie pomyśli, że marudzisz. No paranoja.

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Cytat:
Napisane przez Nora90 Pokaż wiadomość
Wino to jest na prawdę dobry pomysł. To Cię rozluźni i trochę doda odwagi. Zapytaj wprost jakie ma wobec Was plany, jak widz Waszą przyszłość, bo jesteście dorośli i w takim wieku, ze chciałabyś to jasno i wyraźnie określić. W tym wypadku nie będzie żadnego nacisku z Twojej strony a jedynie uzyskasz informację.
Uznałabym, że naprawdę musi być ze mną albo ze związkiem coś nie tak, skoro najzwyklejsza najkonkretniejsza rozmowa, musiałaby być podlana alkoholem, żeby "się rozluźnić i dodać odwagi"
To nie jest publiczne odśpiewanie roty tylko twój facet którego znasz. Co to za rady

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Lady in Blue Pokaż wiadomość
Księża w naszym kraju zawsze mają najwięcej do powiedzenia w kwestii związków, dzieci i ogólnie rodziny

Tak swoją drogą Autorko jeżeli ty przez te 7 lat nie podejmowałaś prób rozmowy o waszej przyszłości, ew ślubu itp to facet pewnie uznał, że tak macie jest dobrze A Ty się ocknęłaś dopiero po wizycie księdza

O czym wy rozmawialiście przez te 7 lat?
Trochę się zgadzam i trochę sie nie zgadzam Księża, nic nie wiedzą o związkach i rodzinach. Ale w Polsce, wiedzą chyba najwięcej o rozporządzaniu majątkami i o pieniądzach Zatem tak, jeśli chodzi o porady sercowe księdza, włożyłabym je między bajki. Jeśli chodzi o porady ekonomiczne pt: ekhm, heloł, latka lecą, a ty poza szorowaniem garów niczego się nie dorobiłaś i finansowo nic ci się nie należy, to jednak jest odpowiednią osobą by o tym napominać
AminoAcids jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-01-19, 18:11   #68
lwia paszcza
Zakorzenienie
 
Avatar lwia paszcza
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 722
Dot.: Porada od ksiedza

Cytat:
Napisane przez Dorisss1985 Pokaż wiadomość
Wczoraj mielismy kolede, moj chlopak nie zdazyl wrocic do domu, wiec przyjelam ksiedza sama. Zawsze odwiedzali nas mlodzi ksieza, ktorzy sugerowali slub, ale bez cisnienia. Gdy ksiadz przegladal nasza karte powiedzialam ze niestety nie ma zmiany mojego nazwiska. On zdziwony, ze to juz 3 koleda u nas, a nic sie nie zmienia. Zadal pytanie o nasz wiek, wyksztalcenie, prace, przeszkody do zawarcia malzenstwa, staz zwiazku i stwierdzil, ze on by odszedl. Mamy po 30 lat, wyzsze wyksztalcenie, pracujemy, jestesmy para 7 lat. Mieszkanie jest wlasnoscia chlopaka. Ksiadz powiedzial ze on widzi wiele zwiazkow, ze malzenstwo scala,a tyle lat bez deklaracji oznacza przyzwyczajenie i ze moge zostac z niczym, gdy chlopakowi mocniej zabije serce do kogos. On na moim miejscu by odszedl,nie chce zebym cierpiala kiedys jeszcze bardziej, ze szkoda zycia, co z dziecmi. Byl troskliwy, nie byl zlosliwy. Przyznam nigdy koleda w moim zyciu nie miala tak osobistego charakteru, bylam w szoku, po wyjsciu ksiedza poplakalam sie z nadmiaru emocji. Ksiedza znam ze mszy sw., nie mialam z nim nigdy osobistego kontaktu. Co o tym myslicie?
Że ksiądz to wścibski dupek trzeba było dać mu kopertę z pociętym papierem w nagrodę
lwia paszcza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-19, 18:50   #69
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Porada od ksiedza

Cytat:
Napisane przez AminoAcids Pokaż wiadomość

I teraz mi odpowiedz: kto lepiej sobie usadził tyłek w życiu?
Tego to nie wiadomo.
Moja kuzynka jest sędziną i orzeka w sądzie rodzinnym.
Mój bobrze, do jakich świństw potrafią się posunąć ci sprytni i przezorni, co to myślą, że przez papier dobrze sobie usadzili tyłek w życiu. A jeszcze niektórzy z nich są bardzo rozczarowani, bo okazuje się, że nie ma takiego przepisu, którego by - przy złej woli - nie można obrócić w niwecz.

Generalnie uważam, że małżeństwo nie służy temu, żeby trzymać partnera w szachu, a usadzanie sobie tyłka w życiu, to ostatnia pobudka jaka powinna stać u zarania tej instytucji. Im bardziej kto wyrachowany i myśli, że taki przebiegły, tym gorszy związek tworzy. Nieufność i węszenie oszustwa - to zabija każde uczucie. No, chyba, że go nigdy nie było - to inna rozmowa.

Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Czas edycji: 2016-01-19 o 18:52
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-19, 18:55   #70
AminoAcids
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 130
Dot.: Porada od ksiedza

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5420001 4]Tego to nie wiadomo.
Moja kuzynka jest sędziną i orzeka w sądzie rodzinnym.
Mój bobrze, do jakich świństw potrafią się posunąć ci sprytni i przezorni, co to myślą, że przez papier dobrze sobie usadzili tyłek w życiu. A jeszcze niektórzy z nich są bardzo rozczarowani, bo okazuje się, że nie ma takiego przepisu, którego by - przy złej woli - nie można obrócić w niwecz.

Generalnie uważam, że małżeństwo nie służy temu, żeby trzymać partnera w szachu, a usadzanie sobie tyłka w życiu, to ostatnia pobudka jaka powinna stać u zarania tej instytucji. Im bardziej kto wyrachowany i myśli, że taki przebiegły, tym gorszy związek tworzy. Nieufność i węszenie oszustwa - to zabija każde uczucie. No, chyba, że go nigdy nie było - to inna rozmowa.[/QUOTE]

Moim zdaniem, jednak ślub, to jakaś pewność.
Pisałam o odejściu partnera pisałam także o jego śmierci.
Żyjesz sobie 20 lat jak autorka wątku, fiu bździu i wstawanie późno. Partner umiera. Prawo do mieszkania ma rodzina, nie ona. I co przepraszam teraz?

Trzeba czasem jednak dbać o swoje i myśleć nieco bardziej ekonomicznie.
A to, że autorka wątku ma spaczony obraz związku to już bardziej fakt niż temat do dyskusji
AminoAcids jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-19, 19:05   #71
zlotniczanka
plum plum
 
Avatar zlotniczanka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
Dot.: Porada od ksiedza

Cytat:
Napisane przez AminoAcids Pokaż wiadomość
Moim zdaniem, jednak ślub, to jakaś pewność.
Pisałam o odejściu partnera pisałam także o jego śmierci.
Żyjesz sobie 20 lat jak autorka wątku, fiu bździu i wstawanie późno. Partner umiera. Prawo do mieszkania ma rodzina, nie ona. I co przepraszam teraz?

Trzeba czasem jednak dbać o swoje i myśleć nieco bardziej ekonomicznie.
A to, że autorka wątku ma spaczony obraz związku to już bardziej fakt niż temat do dyskusji
ale Autorka nie przedstawiła nam swojego zaplecza. Może ona ma własne mieszkanie, które obecnie jest wynajmowane, może oszczędza sobie na jakimś funduszu albo gra na giełdzie albo trzyma w skarpecie, jej sprawa.

Nie przesadzajmy z tym materialnym traktowaniem związku. Ja znam panią, która była przekonana, że się usadziła wybitnie, ochajtała się z dobrze zarabiającym facetem, kupili mieszkanie wspólne, zaraz po ślubie zaszła w ciążę. Facet kochający, ciąża, mieszkanie, dobry status majątkowy, zero intercyzy- no usadzona, aż miło. Ale co z tego, jak się okazało, że pan jej rogi przyprawiał jeszcze przed ślubem, a tuż przed porodem odszedł do innej, tej do której pisywał słodziutkie smsy z podróży poślubnej, która była na ich ślubie, bywała gościem w ich domu? Jaka kasa jej wynagrodzi to upokorzenie, to oszustwo, to cierpienie? Twój post trochę przypomina mi jej podejście sprzed rozwodu.
Związek ma dawać poczucie bezpieczeństwa, ale oprócz finansów ważniejsze są uczucia.
__________________
May the Force be with You!

zlotniczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-19, 19:06   #72
AminoAcids
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 130
Dot.: Porada od ksiedza

Cytat:
Napisane przez zlotniczanka Pokaż wiadomość
ale Autorka nie przedstawiła nam swojego zaplecza. Może ona ma własne mieszkanie, które obecnie jest wynajmowane, może oszczędza sobie na jakimś funduszu albo gra na giełdzie albo trzyma w skarpecie, jej sprawa.

Nie przesadzajmy z tym materialnym traktowaniem związku. Ja znam panią, która była przekonana, że się usadziła wybitnie, ochajtała się z dobrze zarabiającym facetem, kupili mieszkanie wspólne, zaraz po ślubie zaszła w ciążę. Facet kochający, ciąża, mieszkanie, dobry status majątkowy, zero intercyzy- no usadzona, aż miło. Ale co z tego, jak się okazało, że pan jej rogi przyprawiał jeszcze przed ślubem, a tuż przed porodem odszedł do innej, tej do której pisywał słodziutkie smsy z podróży poślubnej, która była na ich ślubie, bywała gościem w ich domu? Jaka kasa jej wynagrodzi to upokorzenie, to oszustwo, to cierpienie? Twój post trochę przypomina mi jej podejście sprzed rozwodu.
Związek ma dawać poczucie bezpieczeństwa, ale oprócz finansów ważniejsze są uczucia.
Nie wiem po co mi to tłumaczysz. To nie jest wątek pt trzeba się kochać bo ktoś kogoś wycyckał, tylko wątek pt autorko przejrzyj na oczy bo ryjesz rogami o sufit, takiego jelenia z siebie robisz.
AminoAcids jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-19, 19:09   #73
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Porada od ksiedza

Cytat:
Napisane przez AminoAcids Pokaż wiadomość
Moim zdaniem, jednak ślub, to jakaś pewność.
No właśnie życie potrafi pokazać, że żadna pewność.

Ja się zgadzam, że akt małżeństwa reguluje ważne sprawy pod względem formalnym. Niemniej jednak kluczowe jest z kim się ten papierek podpisze.
Abstrahując od mentalności autorki. Bardziej odniosłam się do podejścia w stylu: 'asz ty gnojku, już ja sobie zapewnię tyły cobyś mnie nie wycyckał'. Takie coś to przeginka w drugą stronę.
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-19, 19:11   #74
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Porada od ksiedza

Cytat:
Napisane przez elizka1987 Pokaż wiadomość
A chcesz ślubu? Jeśli tak to jak dla mnie ksiądz ma rację. I generalnie fajne podejście księdza ze nie nakrzyczal za życie bez slubu czy coś tylko ludzko podszedł do tematu.
No proszę jaki łaskawy ksiądz dobrodziej, nie opieprzył gospodarzy w ich mieszkaniu, tylko doradził z dobrego serca.
Nie rozumiem po co ludzie tacy jak autorka wątku koledze przyjmują, w jakim celu.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-19, 19:12   #75
AminoAcids
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 130
Dot.: Porada od ksiedza

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5420031 5]No właśnie życie potrafi pokazać, że żadna pewność.

Ja się zgadzam, że akt małżeństwa reguluje ważne sprawy pod względem formalnym. Niemniej jednak kluczowe jest z kim się ten papierek podpisze.
Abstrahując od mentalności autorki. Bardziej odniosłam się do podejścia w stylu: 'asz ty gnojku, już ja sobie zapewnię tyły cobyś mnie nie wycyckał'. Takie coś to przeginka w drugą stronę.[/QUOTE]

Halo! Ta dziewczyna uważa, że przyda jej się alkohol, aby pogadać z facetem o ustaleniach. Naprawdę, nie musisz mi tłumaczyć, że myślenie, że ślub załatwi wszystko to pobożne życzenia. Ale mówimy o kobiecie, która tak panicznie boi się rozmawiać o czymkolwiek (ślubie, akcie notarialnym, współwłasności, etc) że kilka lat siedzi jak mysz pod miotłą i mówi o swoim per panu, że on się raczy realizować w tym związku komedia
AminoAcids jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-19, 19:14   #76
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Porada od ksiedza

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
No proszę jaki łaskawy ksiądz dobrodziej, nie opieprzył gospodarzy w ich mieszkaniu, tylko doradził z dobrego serca.
Nie rozumiem po co ludzie tacy jak autorka wątku koledze przyjmują, w jakim celu.
Ludzki dobrodziej
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-19, 19:20   #77
zlotniczanka
plum plum
 
Avatar zlotniczanka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
Dot.: Porada od ksiedza

Cytat:
Napisane przez AminoAcids Pokaż wiadomość
Nie wiem po co mi to tłumaczysz. To nie jest wątek pt trzeba się kochać bo ktoś kogoś wycyckał, tylko wątek pt autorko przejrzyj na oczy bo ryjesz rogami o sufit, takiego jelenia z siebie robisz.
nie sądzę, by facet ją zdradzał, a metafora o ryciu rogami ze zdradą się wiążę, a nie byciem luzerem.
Autorka nie napisała nic o swoich finansach, więc nie wiem, skąd wyciągasz, że ona o nie nie dba? Kwestie finansowe w związku zależą od ustaleń obu osób, są pary, które się doskonale mają z intercyzą, są takie, które sobie doskonale żyją bez ślubu, są takie, gdzie jedna strona nawet nie musi wiedzieć, ile zarabia druga.
A moja historyjka jest o tym, że można być na cztery nogi kutym i się ustawić, a i tak skończyć z niczym. Tamta pani miała podobne teksty do Twoich, chyba to "ustawiłam się świetnie małżeństwem" mi ją przypomniało.
Bezpieczeństwo finansowe =/=bezpieczeństwo w małżeństwie
__________________
May the Force be with You!

zlotniczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-19, 19:21   #78
AminoAcids
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 130
Dot.: Porada od ksiedza

Cytat:
Napisane przez zlotniczanka Pokaż wiadomość
nie sądzę, by facet ją zdradzał, a metafora o ryciu rogami ze zdradą się wiążę, a nie byciem luzerem.
Autorka nie napisała nic o swoich finansach, więc nie wiem, skąd wyciągasz, że ona o nie nie dba? Kwestie finansowe w związku zależą od ustaleń obu osób, są pary, które się doskonale mają z intercyzą, są takie, które sobie doskonale żyją bez ślubu, są takie, gdzie jedna strona nawet nie musi wiedzieć, ile zarabia druga.
A moja historyjka jest o tym, że można być na cztery nogi kutym i się ustawić, a i tak skończyć z niczym. Tamta pani miała podobne teksty do Twoich, chyba to "ustawiłam się świetnie małżeństwem" mi ją przypomniało.
Bezpieczeństwo finansowe =/=bezpieczeństwo w małżeństwie
Kompletnie nie rozumiem co ty mi w tym momencie tłumaczysz i co ty mi sugerujesz.





Ale oczywiście masz rację
Zastanawiam się, czy ja piszę po chińsku, albo w innym wątku. Mój niefortunny żarcik, który tak strasznie przeżywasz, był tylko po to aby pokazać, że małżeństwo i brak małżeństwa to zasadniczo to samo. Także gdy się nie ma dzieci, wstaje się o dowolnych porach i wyjeżdża na spontanie. To ustawienie się to nawiązanie do jej faceta i mała gra słów, żarcik, taki po prostu, bo ona sama mówi, że mu wygodnie, ustawił się. Ojej chyba za trudne to było .

Edytowane przez AminoAcids
Czas edycji: 2016-01-19 o 19:23
AminoAcids jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-19, 19:23   #79
zlotniczanka
plum plum
 
Avatar zlotniczanka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
Dot.: Porada od ksiedza

Cytat:
Napisane przez AminoAcids Pokaż wiadomość
Kompletnie nie rozumiem co ty mi w tym momencie tłumaczysz i co ty mi sugerujesz.





Ale oczywiście masz rację
tyle, że zarzucasz autorce, że jest frajerką, podając swój przykład, jak się doskonale w życiu ustawiłaś. Masz materialistyczne podejście do związku.
__________________
May the Force be with You!

zlotniczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-19, 19:23   #80
AminoAcids
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 130
Dot.: Porada od ksiedza

Cytat:
Napisane przez zlotniczanka Pokaż wiadomość
tyle, że zarzucasz autorce, że jest frajerką, podając swój przykład, jak się doskonale w życiu ustawiłaś. Masz materialistyczne podejście do związku.
A ty nie umiesz czytać po polsku ani czytać między wierszami Masz absurdalne podejście do czytania ze zrozumieniem.
AminoAcids jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-19, 19:24   #81
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Porada od ksiedza

http://wojciech.bialystok.pl/index.p...d=37&Itemid=88

Mogło by być gorzej,mógłby przyjść taki ksiądz.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-19, 19:24   #82
nadijahh
Raczkowanie
 
Avatar nadijahh
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Восток!
Wiadomości: 353
Dot.: Porada od ksiedza

Przed Bożym Narodzeniem poszłam do spowiedzi - nie jestem szczególnie praktykująca, ale do spowiedzi chodzę dwa razy w roku, czasami żeby"odbębnić", czasami - mając małą nadzieję na fajną rozmowę.
No i tym razem trafił mi się ksiądz "z powołania" - na słowa, że jesteśmy 5 lat w związku, zbliża się 30tka, a planów brak z "przyczyn niezależnych od nas" (naprawdę nie mam pojęcia, co chciałam w tak durny sposób wytłumaczyć, a raczej kogo - siebie? TŻta?) stwierdził, że ludzie brali śluby nawet w czasie wojny i Powstania Warszawskiego, że nie ma takich czynników, które mogłyby dwoje kochających się ludzi powstrzymać przed ślubem, jeśli tego pragną. Co więcej, bardzo poruszyły mnie słowa, że związek można "przechodzić" - po prostu jesteś z kimś tak długo, aż zatracasz sens i cel tego bycia razem. Dopiero ślub, przysięga przed Bogiem nadaje życiu i miłości sensu oraz kolorów,których nie ma, kiedy się ze sobą po prostu"jest".
Też przepłakałam wieczór.
Skoro płaczesz, to znaczy, że coś jest na rzeczy. Czegoś brakuje, coś jest nie tak. Wyjściem jest zawsze szczera rozmowa.
__________________
"...И твердит он, смотря на закат, и на берег — покинутый узкий: этот город вернётся назад, Севастополь останется русским..."
nadijahh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-19, 19:28   #83
zlotniczanka
plum plum
 
Avatar zlotniczanka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
Dot.: Porada od ksiedza

Cytat:
Napisane przez AminoAcids Pokaż wiadomość
A ty nie umiesz czytać po polsku ani czytać między wierszami Masz absurdalne podejście do czytania ze zrozumieniem.
nie, po prostu nie trafiają do mnie Twoje argumenty, jako takie, które przemawiają za małżeństwem.
__________________
May the Force be with You!

zlotniczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-19, 19:29   #84
AminoAcids
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 130
Dot.: Porada od ksiedza

Cytat:
Napisane przez zlotniczanka Pokaż wiadomość
nie, po prostu nie trafiają do mnie Twoje argumenty, jako takie, które przemawiają za małżeństwem.

Mam wrażenie, że rozmawiam ze ścianą. Autorka wątku i komunikacja w jej związku leży. Jej wyobrażenie o małżeństwie, leży jeszcze bardziej. A ty przychodzisz udowadniać ludziom, że są materialistami to dopiero do mnie nie przemawia.
AminoAcids jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-19, 19:33   #85
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: Porada od ksiedza

Cytat:
Napisane przez nadijahh Pokaż wiadomość
Dopiero ślub, przysięga przed Bogiem nadaje życiu i miłości sensu oraz kolorów,których nie ma, kiedy się ze sobą po prostu"jest".
Też przepłakałam wieczór.
Skoro płaczesz, to znaczy, że coś jest na rzeczy. Czegoś brakuje, coś jest nie tak. Wyjściem jest zawsze szczera rozmowa.
Boże, jakie to typowe i słabe Mojej koleżance np. przysięga przed Bogiem nadała życiu kolory pawia - i wcale nie chodzi mi o ptaka.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-19, 19:34   #86
zlotniczanka
plum plum
 
Avatar zlotniczanka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
Dot.: Porada od ksiedza

Cytat:
Napisane przez AminoAcids Pokaż wiadomość
W życiu nie frajerzyłabym się w ten sposób
z prostego powodu: latka lecą, opłatki lecą, remonty lecą, a ty nie masz prawa własności do mieszkania.
No fiu fiu ale odpukać w niemalowane, jak panu się odejdzie albo nie daj panie, zejdzie, to nie masz z tego nic a klucze dostanie teściowa.
Albo nowa kobieta.

Czysto praktycznie bym nie szła w ten układ, chyba, że masz tyle hajsu, ze w razie W od ręki kupisz za gotówkę coś i nie będziesz płakać że będziesz spłacać kredyt do 70, o ile go dostaniesz
__________________
May the Force be with You!

zlotniczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-19, 19:35   #87
AminoAcids
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 130
Dot.: Porada od ksiedza

Cytat:
Napisane przez zlotniczanka Pokaż wiadomość
Nie wiem co przewracasz oczami.
To jest czysta matematyka.
Żyjesz 20 lat w wolnym związku dokładając się do opłat.
Partner umiera/odchodzi.
Zostajesz absolutnie, z niczym. Z zerem. Kompletnie. Mimo dość sporego wkładu.


kom, plet, nie.


Naprawdę, nauka liczenia w życiu mi jedynie ułatwia
AminoAcids jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-19, 19:38   #88
zlotniczanka
plum plum
 
Avatar zlotniczanka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
Dot.: Porada od ksiedza

Cytat:
Napisane przez AminoAcids Pokaż wiadomość
Nie wiem co przewracasz oczami.
To jest czysta matematyka.
Żyjesz 20 lat w wolnym związku dokładając się do opłat.
Partner umiera/odchodzi.
Zostajesz absolutnie, z niczym. Z zerem. Kompletnie. Mimo dość sporego wkładu.


kom, plet, nie.


Naprawdę, nauka liczenia w życiu mi jedynie ułatwia
nic nie pisała, że dokłada mu się do kredytu, równie dobrze by mogła mieszkać w wynajmowanym mieszkaniu i po 20 latach nie mieć również swojego wszędzie trzeba płacić opłaty, młoda żono
__________________
May the Force be with You!

zlotniczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-19, 19:39   #89
AminoAcids
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 130
Dot.: Porada od ksiedza

Cytat:
Napisane przez zlotniczanka Pokaż wiadomość
nic nie pisała, że dokłada mu się do kredytu, równie dobrze by mogła mieszkać w wynajmowanym mieszkaniu i po 20 latach nie mieć również swojego wszędzie trzeba płacić opłaty, młoda żono
Dostaję wylewu jak z tobą rozmawiam, eot
AminoAcids jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-19, 19:40   #90
zdradzo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 444
Dot.: Porada od ksiedza

Cytat:
Napisane przez kisielova Pokaż wiadomość
a co w przypadku ludzi, którzy wychodzą z założenia, że małżeństwo to wyłącznie papierek i nie trzeba im pierścionków ani umów podpisywanych w urzędzie? Ich związki też umierają, bo nie mają szansy rozwoju?

To chyba oczywiste-tacy ludzie slubu nie chca, nie traktuja go jako kolejnego etapu, nie czekaja na niego, wiec wszystko ok. Prpblem zaczyna sie, gdy dla jednej strony to ma znaczenie, a dla drugiej nie, poniewaz taka sytuacja rodzi konflikty i frustracje=ktos czuje sie niespelniony=zwiazek zaczyna sie sypac. To dosc proste do wydedukowania.
zdradzo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-01-20 23:00:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:58.