|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2016-01-22, 17:04 | #1801 |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) Cz. 3
Kurczę, chyba mam rozdwojenie jaźni, względnie schizofrenię
Jak jestem antydzieciowa z każdej strony to jak czytam takie wpisy jak Twoje albo Talantei czy w ogóle dziewczyn, które oczekują malucha, to mi się gęba automatycznie cieszy A w ogóle już bym wyszła w cho.lerę a nie mogę, a z głodu dosłownie ledwo się trzymam na krześle....
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name |
2016-01-22, 17:38 | #1802 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) Cz. 3
Cytat:
Ja czekam na kolejna wizyte we wtorek. Kiedys przy pierwszej ciązy (nieudanej) kupiłam doppler do słuchania tętna. TZ mi go przysłał i teraz słucham codziennie rano i wieczorem mojego maluszka Juz skonczylam 12 tydzien więc pewnie jeszcze poczekam sobie na poznanie płci. Liczę na dziewczynkę, TZ tez, za to teściowie chcą tym razem wnuka Pozdrawiam. |
|
2016-01-22, 21:08 | #1803 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) Cz. 3
Ola-zz - fajnie, gdy fasola staje się taka osobowa wreszcie
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2016-01-22, 21:43 | #1804 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) Cz. 3
Cytat:
__________________
12.10.2015 |
|
2016-01-22, 21:54 | #1805 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) Cz. 3
Cytat:
Termin na 6 sierpnia. Nie jest najgorzej, ale tez nie łatwo, pełno leków, pessar załozony. Musze sie oszczędzać. Siedze w Polsce u teściów i się nudzę. |
|
2016-01-23, 06:03 | #1806 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 83
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) Cz. 3
To długoletni przyjaciel mojej koleżanki, z którą mieszkam. Przyjechał do nas w odwiedziny, na narty (mieszkam w górach). I jakoś tak zaskoczyło to był początek stycznia. Od tego czasu zaczęliśmy pisać tydzień temu była pierwsza randka e tej chwili pojechał do wujka z siostrą ale widzę że się stara bo bez przerwy pisze do mnie i zaprosił na takie skoki motocyklowe
Jest bardzo wysoki, ja z moim wzrostem niecałe 1,70 mogę szaleć ze szpilkami do tego jest spontaniczny jeśli chodzi o podróże - a to jeśli chodzi o mnie - ogromny plus Trzymajcie kciuki! A z rzeczy nie fajnych to dowiedziałam się, że mam egzemę (choroba skóry rąk - uczulenie na kurz) :/ |
2016-01-23, 06:42 | #1807 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) Cz. 3
Ola Talantea bardzo sie ciesze ze u Was wszystko ok.
Ja dzisiaj zaslablam w pracy no ale kto idzie z 39,9°C...wiec przymusowe wolne na ostatnia nocke. Ej ale ja to mam najlepszego meza na swiecie. Plus corke oczywiscie. Wrocilam z pracy przed chwila, wchodze, patrze a tu wszystko pieknie posprzatane, zorganizowane, posciele wymienione (jak pracuje w weekend'y na nocki to spie u corki w pokoju z misiami ) . Kapcie czekaly przy samym wejsciu do domu. Normalnie jestem dumna i zachwycona
__________________
|
2016-01-24, 14:58 | #1808 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) Cz. 3
Oj, to uważaj na siebie, nie wolno wychodzić z taką temperaturą
U nas w porządku, mam nadzieję, że będzie coraz to lepiej. Bo dalej omawiamy pewne sprawy, w sumie dużo rozmawiamy. Ale to potrzeba czasu. Tak czy tak staram się by dobrej myśli. No i kocham tego człowieka. |
2016-01-25, 17:17 | #1809 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 851
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) Cz. 3
Talantea. Ekscytacja? Mało powiedziane. Też się cieszę ale B. zawsze twierdził, nie jest to ważne ale jak dowiedział się że najprawdopodobniej chłopiec: Wiecie typu pyta się: jak tam nasz synek albo już imieniem. Choć częściej pyta się czy mi dobrze Jest kochany. A mi na łeb powoli odbija: bo teraz mam jakąś fazę na ciągłe przytulanie. Chyba powinnam poczytać coś o ciąży dziecku jakąś książkę.
Malla dokładnie bardziej już człowieczek Trudno pewne rzeczy nazwać. I jeszcze te ruchy. Flynn Nie martw się egzemą. Zachowuj idealny porządek w domu i sprzątaj w rękawiczkach. Może choć to trochę pomoże Paulinika, O jej, no tak teraz to grypa panuje, uważaj na siebie i życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Hardgirl rozmowy to podstawa, przynajmniej ja zawsze tak uważałam |
2016-01-25, 18:20 | #1810 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 83
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) Cz. 3
Cytat:
Kochana - dom pół biedy, ale pracuje w sądzie a tu kurzu pod dostatkiem |
|
2016-01-26, 05:18 | #1811 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 83
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) Cz. 3
Dziewczyny, chciałam wam powiedzieć, że ten facet to mi z nieba spadł nie dość, że znalazł się w końcu ktoś, kto mnie przegadał, to jeszcze mam wrażenie, że znamy się od zawsze...
|
2016-01-26, 11:12 | #1812 | ||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 462
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) Cz. 3
Cytat:
My już po wszstkim. Jaś urodził się 20stycznia o 4.00. TŻ dzielnie asystował przy porodzie, a później mówił, że się popłakał jak już główkę zobaczył. Mały jest na szczęście mega spokojny (odpukać), je, śpi i nic poza tym. Na razie korzystamy ze względnej wolności, bo mój ex zabrał dzieci na tydzień ferii do siebie. Pomijając fakt, że tęsknią za małym to nawet fajnie się złożyło, bo mam czas na oganięcie wszystkiego kiedy jeszcze wracam do sił. Najbardziej martwi mnie teraz mój powrót do figury. Przed samą ciążą już mocno przytyłam, w ciąży niewiele, ale zauważyłam, że nagle TŻ zaczął mnie traktować nie jak kobietę ale jak matkę swojego dziecka nic poza tym. Do ego niespecjalnie mamy czas dla siebie, non stop papierkowe załatwianie, a od czwartku TŻ wraca do pracy. Na razie wykorzystywał część zaległego urlopu z zeszłego roku, a na ojcowski kiedyś sobie wyskoczy. ---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ---------- Cytat:
widzę, że kolejna miłość kwitnie witaj Flynn ---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ---------- Cytat:
Tak więc paulinika mamy najlepsze egzemplarze |
||||
2016-01-26, 11:15 | #1813 |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) Cz. 3
To już wiem, czemu tak trudno znaleźć kawałek normalnego faceta - wszyscy zajęci
I gratulacje z okazji narodzin najmłodszej latorośli
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name |
2016-01-26, 12:24 | #1814 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) Cz. 3
Ja na swojego narzekać nie mogę, dobrze gotuje,dobrze sprzata, dobry kochanek, dba o mnie, czasem mnie opie.prz.y, ale codziennie rano gorąca kawa i kapcie czekaja
__________________
|
2016-01-27, 16:17 | #1815 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) Cz. 3
Ola-zz masz rację, rozmowy są bardzo ważne. A ja się jakiś czas temu nauczyłam o sobie że jednak wolę słuchać niż mówić i że jednak jestem bardziej introwertykiem niż ekstrawertykiem. A z moim lubię rozmawiać, lubię go słuchać. I jakoś tak im więcej wiem, nawet tych rzeczy trudnych i złych, tym bardziej jestem spokojna niż przerażona. Nie wiem czy to dobry objaw.
|
2016-01-27, 16:56 | #1816 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 61
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) Cz. 3
Ola-zz ja mam czasem wrażenie, ze swojego TŻ muszę nauczyć rozmawiać i mowić o wszystkich uczuciach... Tych złych przede wszystkim 😔
Paulinika- z taka gorączką?! Uważaj na siebie !! Mnie ostatnio nawiedza w pracy i nawet telefonami! EX mojego TŻ.. Kobieta kompletnie nie rozumie, że ona jest bardzo niewporzadku ... (Nie wporządku?). Uważa sie za idealna matkę i żonę a wyzywa dzieci od bachorow w rozmowie 😒😒
__________________
09.02.2015 r! Zaczynam odchudzanie! Start 62kg! |
2016-01-28, 11:44 | #1817 | |
multitasking ninja
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Arrakis
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) Cz. 3
Cytat:
Chyba bym umarła, jakby mój tż przestał mnie traktować jak partnerkę a zaczął jak matkę.
__________________
If the doors of perception were cleansed every thing would appear to man as it is, Infinite. |
|
2016-01-28, 14:32 | #1818 | ||||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) Cz. 3
Flynn - znajomość brzmi bardzo obiecująco
Z egzemą da się normalnie żyć. Mam nadzieję, że przechodzisz ją łagodnie. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Kochani są, chyba faktycznie zgarnęłyście najlepsze egzemplarze Cytat:
U mnie ok, choruję od miesiąca, lekarze nie wiedzą, co mi jest, widocznie taką mam fanaberię, by wypluwać płuca Od tygodnia wykorzystuję zaległy urlop na chorowanie, L4 mi się nie opłaca, a i tak nie miałabym z kim jechać gdzieś dalej. TŻ o mnie dba, nie boi się zarażenia, jest grzeczny (jeśli chodzi o jego fanki). Niestety, mam coraz mniej wiary, że to przetrwa, bo jego kłótnie czy przytyki sprowadzają się wciąż do jednego, czego zmienić nie mogę, a mianowicie mojego pasywnego, skrytego charakteru. Jestem osobą, która w towarzystwie nie wymyśla pierwsza tematów, nie rzuca kawałami, tylko reaguje żywo na to, co się już dzieje. Chyba że to towarzystwo bardzo dobrze znam i wiem, że wymaga rozkręcenia, to wtedy przyjmuję taką rolę. TŻ ciągle mi zarzuca, że nie zalewam jego rodziny opowieściami o swoim życiu, że ich nie dopytuję, co się u nich dzieje, nie zasypuję jego pochwałami przy nich, nie zasypuję ich pochwałami przy nim, a jak idziemy do jakichś znajomych, to problemem jest, że nie śmieję się głośno ze wszystkich dowcipów, że jak przechodzimy przez śliski teren, to nie przyjmuję pomocnej dłoni i radzę sobie sama itp. On się przy ludziach wydurnia czasem niestosownie do swojego wieku, co niekiedy daje efekt "wsiowego głupka", ale ja lubię wesołych ludzi i mi to nie przeszkadza. Niestety, jemu bardzo przeszkadza, że taka nie jestem.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||||
2016-01-28, 14:54 | #1819 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 462
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) Cz. 3
Cytat:
Z sentymente wspominam ten czas, kiedy TŻ nie mógł ode mnie rąk i oczu oderwać. |
|
2016-01-28, 16:20 | #1820 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 851
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) Cz. 3
Justyno a pamiętam jak mówiłaś, że jesteś w ciąży. Jak to przeleciało. Wspaniale, że Jaś jest spokojny i że wszystko dobrze. Nie martw się powrotem do figury, to najmniej ważne. Powoli a schudniesz. Justyno! Przesadzasz, dopiero co urodziłaś a twój partner nie ma cię traktować jak matki swego dziecka. Pewnie trochę zmieni się to w momencie jak będziecie mogli znów podjąć współżycie a wtedy znów będziesz jego kochanką ale także matką dziecka. Wydaje mi się, że to już będzie inaczej. A właściwie nie wiem ale tak myślę. Co do imienia to bardzo ładne. Jaś. Lubię imiona typu Janusz, Jan są stare, mają swą tradycję lecz nadal są ładne.
Malla w towarzystwie także jestem cicha. Gdy kogoś pierwszy raz na oczy widzę to prawie nic nie mówię. A jak już wymyślę temat, żart to okazuje, że rozmowa poszła dalej i głupio będzie wracać do tematu który to był przed chwilą. To mój zawsze wie co powiedzieć ale się nie wygłupia. Malla A może on chce byś miała z jego rodzicami dobry kontakt. Może się boi, że ich nie lubisz a nie chodzi tu o twoją nieśmiałość. Rozmawiałaś z nim o tym? Effy Ja znam gramatykę ale nie potrafię z niej korzystać więc piszę w Word i dopiero tu wklejam. I Święty Word mówi, iż należy napisać: nie w porządku. Jednak na gramatyce zna się Margot więc niech ona rozstrzygnie tę kwestię Co do byłych to owszem czasem są one wkurzające. Była żona B. także. Od momentu gdy wie o ciąży boi się o swoje dzieci właściwie nie o dzieci a kasę plus dodawaną do alimentów. Wiecie nie przeżyje jak ich nie dostanie. Materialista jedna. Edytowane przez Ola-zz Czas edycji: 2016-01-29 o 09:58 |
2016-01-28, 16:34 | #1821 |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) Cz. 3
Nie w porządku i tę kwestię
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name |
2016-01-28, 21:36 | #1822 | ||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) Cz. 3
Cytat:
Cytat:
Oczywiście, że on chce, by jego rodzina mnie lubiła, ale jego byłą żonę lubią, choć nie jest zbyt sympatyczną kobietą, a ode mnie wymaga, bym przytłaczała wszystkich ekspresyjną osobowością. Ostatnio byliśmy u jego znajomych, którzy mają córkę w moim wieku, szybko się z nią dogadałam, dużo się działo, było wesoło, poruszaliśmy wiele tematów, przekrzykiwaliśmy się nawet momentami, bo każdy miał coś do powiedzenia, wyszłam zachrypnięta ale i tak się mnie potem czepiał, że byłam zbyt mało aktywna, że go nie chwaliłam, nie przytulałam. Kurde, no. Nie możemy nigdzie razem wyjść, bo zawsze jest coś nie tak w moim zachowaniu według niego. Zadzwoni raz telefon, to słyszę "wisisz ciągle na telefonie" Ja to nawet nie jestem nieśmiała, tylko nie wykazuję inicjatywy w towarzystwie, wolę słuchać. Jak ktoś się mnie o coś zapyta, to włączam słowotok, ale póki nie nastaje krępująca cisza, sama ludzi nie dopytuję np. o plany na wakacje, pracę, wykształcenie. Rozkręcałam wiele drętwych imprez, ale jak się wszyscy dobrze bawią, to usuwam się w kąt. Sęk w tym, że zupełnie inaczej się zachowuję, jeśli czuję się odpowiedzialna za integrację towarzystwa, bo np. wychodzimy z moimi znajomymi. Wtedy wszystko jest na mojej głowie i staję na rzęsach, by wszystkim było dobrze, ale po takim spotkaniu jestem wyrąbana. Mam wrażenie, że ludzie wysysają ze mnie energię Myślę, że może mu chodzić o tę różnicę w zachowaniu, gdy jesteśmy wśród jego lub moich znajomych, ale czyż nie powinien brać pod uwagę, że inaczej będą wyglądać spotkania z 30-latkami, a inaczej z 70-latkami?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||
2016-01-28, 22:15 | #1823 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) Cz. 3
Nie rozumiem. Wszystko wychodzi na to, ze on by chciał, żebyś była jak jego była żona?
Jesli nie akceptuje ciebie taką jaka jesteś to ja dziękuje za taki związek. Czemu masz sie czuć nieswojo sama ze sobą bo on tego wymaga...ehhh Pewnie on jest mister idealny co? Moze jakbys mu zaczela wypominac wady to przemyslałby sprawe. Ja tez w towarzystwie raczej wolę sie oddalić i słuchać innych. Jak mam coś do powiedzenia to wtedy mówie. Czasami jestem tez tą co gada za duzo. Wszystko zalezy od towarzystwa. Wrzuc na luz i staraj sie nie przejmować jego pretensjami. Nic nie zrobisz z tym, że jestes typową introwertyczką. Moze sie w koncu przyzwyczai. |
2016-01-29, 05:37 | #1824 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 084
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) Cz. 3
Malla, mam tak samo w towarzystwie ale kompletnie nie rozumiem Twojego partnera..
On tak ze wszystkim tylko o sobie mysli? Wiem, ze poprzednia kobieta mojego Tz tez byla bardzo lubiana w towarzystwie bo byla taka do rany doslownie. Mila, pomocna, wesola i rozgadana. Tez jestem mila, pomocna ale gadanie.. Wole sluchac tak jak Ty ale nigdy nie zostalam porownana do niej ani nie odczulam ze on chcialby mnie inaczej sie zachowujacej. Ja bym wad nie wypominala ale normalnie zapytala, czego ty odemnie oczekujesz, z kim chcesz byc. Ze mna czy z kims kogo sobie wymysliles.
__________________
|
2016-01-29, 06:46 | #1825 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) Cz. 3
No a ja lubię jak mój mnie podtrzymuje na śliskim terenie, w końcu co fachowiec to fachowiec
Z ekspresją to jest tak, że on się obawia, ale to z innych względów, ale jak coś takiego się wydarza to ja mu mówię co i jak, jak ja to widzę i jakoś staram się załagodzić pewne rzeczy na ile się da. Też nie wiem ile to przetrwa i w jakim to wszystko pójdzie kierunku. Raczej kłótni nie ma. Tylko że wychodzi na to że ja mało mówię o sobie, ba w ogóle że ja mało mówię. |
2016-01-29, 12:32 | #1826 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 462
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) Cz. 3
Cytat:
---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ---------- Cytat:
Mnie to najbardziej ciekawi inna kobieta..... mój TŻ był z nią po rozwodzie i w sumie zawsze jak o nią pytam to niechętny jest do opowiadania. Normalnie kobieta-tajemnica, wiem tyle, że pożyczyła od niego sporą sumę pieniędzy i nie oddała ciekawość mnie zżera. Szukałam jej kiedyś na nk, później na fejsie i d@pa a ciekawość zżera też tak macie??? |
||
2016-01-29, 12:37 | #1827 | |
multitasking ninja
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Arrakis
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) Cz. 3
Cytat:
Teraz nie mam tego problemu, bo TŻ od 17 lat nie był w żadnym dłuższym związku, a tamto było tak dawno, że chyba już nieprawda
__________________
If the doors of perception were cleansed every thing would appear to man as it is, Infinite. |
|
2016-01-29, 12:46 | #1828 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 084
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) Cz. 3
Ja tak nie mam. Mysle, ze polubilabym ja.
Ale nigdy nie poznalam i juz nie poznam. Z reszta to nie byl tak dlugi zwiazek jak nasz.
__________________
Edytowane przez klatka Czas edycji: 2016-01-29 o 12:47 |
2016-01-29, 17:41 | #1829 | ||||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) Cz. 3
Cytat:
Robi też wiele rzeczy na pokaz, ma wielkie gesty, ale chyba wymaga ich też ode mnie, a ja nie jestem taka teatralna. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ja też nie o wszystkich eksach chcę swojemu mówić. Często łapie mnie na tym, że opowiadam o jakimś wydarzeniu w liczbie pojedynczej, a on pyta "z kim tam byłaś?", więc odpowiadam "z jakimś tam eksem", a on "to czemu nie mówisz od razu", a ja "czy to ważne? to moje wspomnienie i nawet jeśli jest w nim ktoś jeszcze, nie muszę go umieszczać w każdej opowieści". On oczywiście zawsze opowiada używając formy "my", co czasem w towarzystwie brzmi, jakby przeżył to ze mną, a często nie było mnie wtedy jeszcze na świecie... Mój opowiada o każdej, jeśli go zapytam - zapytałam parę razy, więcej nie potrzebuję.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||||
2016-01-29, 18:03 | #1830 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 55
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) Cz. 3
Pozwólcie, że się przyłącze.
Czy jest tu ktoś, kto był w podobnie zaplątanej sytuacji jak ja? Nie dość, że 20 lat starszy, to mój wykładowca. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:09.