Akcja 100 filmów w nowym roku - 2016

[sandrek]

Napisane przez letitiah

I jak?

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------



Mam w planach! Jak się podobało?

Nie jest to taka typowa historia o miłości. Film jest lekki, przyjemnie i szybko się go ogląda. Historia niebanalna, taka życiowa i w bardzo dobry sposób przedstawiona. Nieprzesłodzona i pięknie ukazane uczucia tego faceta. Ogólnie jestem zaskoczona, bo film naprawdę nie najgorszy. Zdecydowanie bardziej podobał mi się od filmu "Carol", z którym wiązałam większe nadzieje.

[TelAviv]

Napisane przez letitiah

I jak?[COLOR="Silver"]

Oglądałam to już kiedyś jakieś 3 albo nawet 4 lata temu i wtedy wbiło mnie w fotel i płakałam przez pół filmu, teraz chociaż niewiele pamiętałam już nie zrobiło takiego wrażenia. Jest ciężki, ale prawdziwy i wiem, że niektórych pewne sceny oburzają, bo jak to tak o śmierci rodziców tak okropnie mówić. Dla mnie to jest życiowe, więc film oceniam jako dobry.

Napisane przez sandrek

Nie jest to taka typowa historia o miłości. Film jest lekki, przyjemnie i szybko się go ogląda. Historia niebanalna, taka życiowa i w bardzo dobry sposób przedstawiona. Nieprzesłodzona i pięknie ukazane uczucia tego faceta. Ogólnie jestem zaskoczona, bo film naprawdę nie najgorszy. Zdecydowanie bardziej podobał mi się od filmu "Carol", z którym wiązałam większe nadzieje.

500 days of summer to zupełnie inny gatunek od Carol Ale jest to jeden z moich ulubionych filmów i mam nadzieję zmusić TŻta do obejrzenia ze mną niedługo, bo już z rok nie oglądałam. Bardzo prawdziwa historia.

[sandrek]

Napisane przez TelAviv

Oglądałam to już kiedyś jakieś 3 albo nawet 4 lata temu i wtedy wbiło mnie w fotel i płakałam przez pół filmu, teraz chociaż niewiele pamiętałam już nie zrobiło takiego wrażenia. Jest ciężki, ale prawdziwy i wiem, że niektórych pewne sceny oburzają, bo jak to tak o śmierci rodziców tak okropnie mówić. Dla mnie to jest życiowe, więc film oceniam jako dobry.



500 days of summer to zupełnie inny gatunek od Carol Ale jest to jeden z moich ulubionych filmów i mam nadzieję zmusić TŻta do obejrzenia ze mną niedługo, bo już z rok nie oglądałam. Bardzo prawdziwa historia.

Fakt, ale jak dla mnie Carol to film-pomyłka. Nie ze względu na tematykę, ale na sposób przedstawienia tego.

[Hiyori]

24. Scouts Guide to the Zombie Apocalypse-komedia-horror. Trzech szkolnych nerdów harcerzy musi stawić czoła epidemii zombiaków, która wybuchła w ich miasteczku

[justynkag10]

65. "Siedem" - mój ulubiony film, lubię do niego wracać
66. "Na wysokości" - coś okropnego, nudnego i niewiarygodnego.
67. "Koneser" - trzyma w napięciu do końca.

[sandrek]

Dojdziesz do setki w ponad miesiąc. Więc pewnie wyzwanie kilkakrotnie "przebijesz".

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

14. The big wedding
15. Save the date
16. The Voices

[starsipanowie]

31. Coś (2011) - całkiem ok, lubię takie klimaty. Byłoby lepsze gdyby nie irytująca główna bohaterka (która oczywiście wie wszystko najlepiej i ma posłuch u każdego chłopa w bazie)
32. Extinction (2015) - kolejna powtórka z rozrywki. Mało emocjonujący jako thriller, ale wątek rodzinny mi się podobał.
33. Great Gatsby (2013) - nieustająca kakofonia obrazów i dźwięków z początku mnie poraziła, ale z czasem wczułam się w klimat. Nagrody za scenografię i kostiumy w pełni zasłużone.
34. The Revenant (2015) - w tym roku życzę oscara Mad Maxowi, ale jeśli wygra Revenant, to płakać nie będę. Większe wrażenie od survivalu DiCaprio zrobiły na mnie sceny z atakami Indian i Hardy w roli czarnego charakteru (uważam, że rok 2015 należał do niego)
35. Time Lapse (2014) - pomysł dobry, realizacja może nie do końca udana. Ale jak na niskobudżetowe kino, oglądało mi się dobrze.
36. Circle (2015)- kolejny film z niewykorzystanym potencjałem.
37. Joy (2015) - po zwiastunie wiedziałam czego się spodziewać (czyli niczego dobrego ). Lubię Jennifer Lawrence, ale tutaj wypadła mało charyzmatycznie.
38. Queen of Earth (2015) - w jakiś sposób mnie ten film zaintrygował. Elisabeth Moss naprawdę świetnie zagrała, zaczynam ją coraz doceniać.
39. Gra Endera (2013)- całkiem zjadliwy, jak na film dla 13-latków

[idealne_my]

14. Spotlight

[nyoraienne]

W weekend trochę poszalałam i zaliczyłam trzy filmy:

16. "Malice" Harolda Beckera - mimo tego, że to film z 1993 roku, nie trąci myszką. Bez szału, po prostu dobry kawałek thrillera o młodym małżeństwie, które żeby podreperować domowy budżet, wynajmuje piętro w swoim domu pewnemu lekarzowi. Ta decyzja przewraca ich życie do góry nogami. Nicole Kidman zupełnie niepodobna do obecnej wersji samej siebie

17. "Niewinna" Richarda Eyre - ciężko ubrać fabułę w kilka słów, bo wbrew opisowi z filmwebu nie jest to po prostu film o mężczyźnie, który odkrywa, że jego zmarła żona miała kochanka. Jest tu poruszonych tyle warstw, tyle tematów, że pewnie i po kilkukrotnym obejrzeniu można byłoby odkryć coś nowego. Dla mnie to film o mierzeniu się z trudną prawdą, o odkrywaniu samego siebie, o wielu obliczach miłości, o cierpieniu, wybaczaniu. Liam Neeson wyjątkowo nie biega po mieście z pistoletem w garści i kilogramem trotylu w walizce

18. "Almanya" Yasemin Samdereli - kolejne zaskoczenie tego roku, genialnie przedstawione życie i problemy rodziny tureckiego Gastarbeitera pierwszej fali.

[mozgrrl]

18. "Zjawa" - mocno średni, fajnie pokazane sceny walki z niedźwiedziem, indianami i super zdjęcia, ale historia słaba i momentami się dłużyło.

[sandrek]

25/100. Praktykant (The Intern, 2015)

[letitiah]

16) Dziewczyna z portretu - film przepiękny wizualnie, super praca kamery, ekstra scenografia i kostiumy, historia opowiedziana w całkiem wzruszający sposób, mocno psychologizowany, ale nie z przesadą, dzięki czemu widz inaczej patrzy na osoby transseksualne. Oczywiście wymaga pewnej dojrzałości, bo temat dosyć trudny, ale film sam w sobie przepięknie zrobiony. Pod koniec nieco się dłużył, Eddie jak zwykle doskonale zagrał, ale moim zdaniem na Oscara czegoś brakowało... W każdym razie polecam

[mozgrrl]

Napisane przez idealne_my

14. Spotlight

i jak ten film? zamierzam isc na niego do kina, a nie chce wyrzucic pieniedzy w bloto..

[justynkag10]

68. "Siedem dusz" - mocno wyidealizowany, ale wzruszający. Godny polecenia.
69. "Zabójcza adopcja" - żenujący film. Najgorsze były chyba po prostu sylwetki bohaterów, zwłaszcza głównej roli męskiej. Aż sama przed sobą się wstydzę, że cały film obejrzałam.

[sandrek]

Napisane przez justynkag10

68. "Siedem dusz" - mocno wyidealizowany, ale wzruszający. Godny polecenia.
69. "Zabójcza adopcja" - żenujący film. Najgorsze były chyba po prostu sylwetki bohaterów, zwłaszcza głównej roli męskiej. Aż sama przed sobą się wstydzę, że cały film obejrzałam.

Mam go w planie obejrzeć.

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Ten "Siedem dusz", bo kilka osób polecało już.

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

26/100. Everest (2015)

[Hiyori]

25. Daybreakers-Świt
26. Opętanie (1999)

Horrory, bardzo fajne, pierwszy o społeczeństwie wampirów, gdzie ludzie są na wyginięciu. Drugi o mężczyźnie, który pod wpływem hipnozy zaczyna dostrzegać "drugą stronę".

[82ba76aed757f69c4e37c65900372947b4f89ae5]

Napisane przez nyoraienne

15. "Blue Jasmine" Woody'ego Allena - tu sama siebie zaskoczyłam. Tak jak zazwyczaj nie ciągnie mnie do filmów Allena, tak w tym przypadku po prostu wsiąkłam. Świetna słodko-gorzka opowieść o kobiecie z nowojorskiej elity, która po załamaniu nerwowym i wskutek dość niefortunnego splotu okoliczności musi odnaleźć się wśród klasy 'robotniczej', do której należy jej siostra. Genialna rola Cate Blanchett.

Zgapiłam i też obejrzałam Cate faktycznie świetna w tej roli.
I to będzie mój 8 film w tym roku

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

17. Son of God

[cochonnetta]

U mnie na tapecie ostatnio prawie same nowości i o dziwo każdy z tych filmów mogę z czystym sumieniem polecić:


5. Marsjanin
6. Amy
7. Ogród Luizy
8. Big short
9. Pokój

Na wielki + Big short, spodziewałam się nudów, a nie mogłam się oderwać. Naprawdę świetnie pociągnęli temat giełdowy.
Trochę się zawiodłam Pokojem, niby dobry, mocny, wbijający w podłogę wręcz, ale czegoś mi zabrakło.

[sandrek]

Ten film Marsjanin za mną chodzi od dłuższego czasu. Film o Amy mnie bardzo zaskoczył. Fajnie przedstawione. Szkoda, że się tak stoczyła właściwie przez faceta. Miała ogromny potencjał. Big Short to film o tyle fajny, że pokazane wszystko w taki sposób dla każdego. Dobrze wyjaśnione, coś się dzieje no i oparty na faktach a ja takie lubię.
Ogólnie to kiepskie te filmy nominowane do Oscara i bardzo się dziwię, że Zjawa wygrywa ranking.

[igitangaza]

Hejka! Jaki świetny wątek można jeszcze dołączyć?
U mnie narazie tylko 3 pozycje:
1. Wielki bieg (1981)
2. Matka królów (1982)
3. Annabelle (2014)

Więcej będę oglądać po sesji ;p i muszę ograniczyć trochę seriale xd

[justynkag10]

70. "Co kryje prawda" - nudny, przewidywalny i ogólnie jestem na NIE.

[sandrek]

Napisane przez igitangaza

Hejka! Jaki świetny wątek można jeszcze dołączyć?
U mnie narazie tylko 3 pozycje:
1. Wielki bieg (1981)
2. Matka królów (1982)
3. Annabelle (2014)

Więcej będę oglądać po sesji ;p i muszę ograniczyć trochę seriale xd

Hejka. Powodzenia na egzaminach. Ja ograniczyłam seriale po nowym roku. Przerzuciłam się na filmy.

[Hiyori]

Napisane przez mozgrrl

18. "Zjawa" - mocno średni, fajnie pokazane sceny walki z niedźwiedziem, indianami i super zdjęcia, ale historia słaba i momentami się dłużyło.

Robiliśmy podejście do tego filmu, ale się nie udało, nudził strasznie

27. Creed: Narodziny legendy
Scenariusz pisany pod czarną publiczność i to bardzo rzuca się w oczy. Może dlatego, że większość bokserów w Stanach jest czarna i to też znajduje odzwierciedlenie w obsadzie ról w filmie, wyborze muzyki, itp. Poprzednie części były bardziej wypośrodkowane pod tym względem. Chociaż czy ten film można dostrzegać jako kontynuację, chyba już nie. Sylvester gra tu rolę drugoplanową, a i tak wydaje się jakby główną, bo zwyczajnie jest najlepszym aktorem i swoją charyzmą skupia na sobie całą uwagę. Mimo wszystko jest to wstęp do historii innej osoby, osadzonej w innych realiach i nie ma już tego klimatu Rocky'ego.

[sandrek]

27/100. Marsjanin (The Martian, 2015)

[sandrek]

28/100. Zanim odejdą wody (Due Date, 2010)

[sandrek]

29/100. Do utraty sił (Southpaw, 2015)

[justynkag10]

71. "Zagadka zbrodni" - niby spoko, ale jakiś taki drętwy i jak mnie to bardziej śmieszył niż intrygował.
72. "Cube" - stary thriller sci-fi. Do obejrzenia i zapomnienia.
73. "Złodziej życia" - aż się dziwię, że tak późno trafiłam na ten film. Całkiem wciągający (chociaż w niektórych kwestiach przewidywalny). Dobre zakończenie.

[Hiyori]

28. Shut in/Intruders-thriller