Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy cz. 25

[kamila2805]

Napisane przez mano3891

Wstawiłam zdjęcia. Na zdjęciach wyglądają całkiem fajnie ale osobiście dalej uważam, że są troszkę za duże. Jeszcze się do nich nie przyzwyczaiłam.

są piękne takie właśnie chciała bym mieć

[kasia4201]

Napisane przez patrycjanka1987

Dziewczyny!! Każda ma odmienne zdanie i gust. Ja uważam, że piersi to nie TYLKO piersi. Gdybym tak myślała nie byłoby mnie na tym forum, bo nie robilabym operacji. Jeśli już decyduję się na taki krok, płacę pieniądze, które odkładam kupę czasu i kosztowało mnie to trochę wyrzeczeń ( mogłabym jeździć lepszym autem albo wyjechać na za☠☠☠iste wakacje) to wymagam żeby te cycki wyglądały porządnie i żebym nie zalowala, że za małe, za wąskie itp. Itd. I tu Szann ma rację. Mi może nie podobają się jakieś wielkie (jak dla mnie) cyce, ale jak już mam cierpieć to chcę, żeby to było dość konkretne, ale w granicach mojej tolerancji☺ stąd moje wątpliwości co do implantów. Szczerze jak dla mnie wolę trochę za małe niż za duże. Mam obawy, że będzie mi ciężko. Boże 28 lat chodzę płaska i to taki szok dla mnie będzie. Dosłownie sram po gaciach ze strachu i z radości😂

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

Pati zarowno Ty jak i Szann nie macie piersi po ciazach. Ja przed ciaza miałam mały ale ładny,na prawde ładny biust i gdybym robiła wtedy cycki to pewnie miała bym wymagania. Ale po ciazach biust zmienia sie bardzo, dlatego pewne kwestie wizualne schodza na drugi plan i cieszysz sie z samego faktu ze robisz piersi. Zobacz na moje cycki przed op,zrozumiesz o co chodzi.

[kamila2805]

Napisane przez kasia4201

Pati zarowno Ty jak i Szann nie macie piersi po ciazach. Ja przed ciaza miałam mały ale ładny,na prawde ładny biust i gdybym robiła wtedy cycki to pewnie miała bym wymagania. Ale po ciazach biust zmienia sie bardzo, dlatego pewne kwestie wizualne schodza na drugi plan i cieszysz sie z samego faktu ze robisz piersi. Zobacz na moje cycki przed op,zrozumiesz o co chodzi.

albo moje po karmieniu to jakaś katastrofa

[Mortycja72]

Inne sa na pewno oczekiwania jak sie robi z małych idealnych duze idealne. A inne, jak sie próbuje zrobic cos sensownego ze zwisu.

Mam niedługo wizyte u mojego kochanego endo/gina i autentycznie boje sie, ze on mnie opieprzy.

[Balonoowa]

Wstawiam zdjęcia 10 dniowych cycuszków ale ten czas leci! A prawy mięsień nadal uparty

[patrycjanka1987]

Napisane przez kasia4201

Pati zarowno Ty jak i Szann nie macie piersi po ciazach. Ja przed ciaza miałam mały ale ładny,na prawde ładny biust i gdybym robiła wtedy cycki to pewnie miała bym wymagania. Ale po ciazach biust zmienia sie bardzo, dlatego pewne kwestie wizualne schodza na drugi plan i cieszysz sie z samego faktu ze robisz piersi. Zobacz na moje cycki przed op,zrozumiesz o co chodzi.

Dokładnie. Ja mam mały, ale jeszcze nie po przejściach. Także rozumiem dziewczyny, które miały male zwiski i takie co mialy duże i takie co mają małe, ale jeszcze jędrne. Każda ma inną wizję i inne szanse. Nawet ja mówię sobie cZasem, że jakie by nie wyszły- chodzi o wielkość- to i tak będzie lepiej niż jest...
Moja mama po karmieniu mnie piersią, co i tak trwało bardzo, bardzo krotko, bo podobno w ogóle nie pasowal mi naturaly pokarm, miała dwie puste portmonetki wiszące prawie do połowy brzucha. Więc sama obawiam się karmienia jeśli kiedykolwiek to nastąpi. Też byly inne czasy i brak kosmetyków, podstawowej pielegnacji. Jednak niesmak i obawa pozostaje😐

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Napisane przez Mortycja72

Inne sa na pewno oczekiwania jak sie robi z małych idealnych duze idealne. A inne, jak sie próbuje zrobic cos sensownego ze zwisu.

Mam niedługo wizyte u mojego kochanego endo/gina i autentycznie boje sie, ze on mnie opieprzy.

Za co?

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

[Mortycja72]

Napisane przez patrycjanka1987

Dokładnie. Ja mam mały, ale jeszcze nie po przejściach. Także rozumiem dziewczyny, które miały male zwiski i takie co mialy duże i takie co mają małe, ale jeszcze jędrne. Każda ma inną wizję i inne szanse. Nawet ja mówię sobie cZasem, że jakie by nie wyszły- chodzi o wielkość- to i tak będzie lepiej niż jest...
Moja mama po karmieniu mnie piersią, co i tak trwało bardzo, bardzo krotko, bo podobno w ogóle nie pasowal mi naturaly pokarm, miała dwie puste portmonetki wiszące prawie do połowy brzucha. Więc sama obawiam się karmienia jeśli kiedykolwiek to nastąpi. Też byly inne czasy i brak kosmetyków, podstawowej pielegnacji. Jednak niesmak i obawa pozostaje

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------


Za co?

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

Za nowe cycki

[mano3891]

Napisane przez szann

Mano, jak wg Ciebie to tylko piersi, to co Ty się przyjmujesz ich rozmiarem?

No właśnie staram się nie przejmować

Dla mnie przygotowania do zabiegu też były bardzo ważne, chciałam, żeby było idealnie bo kupę kasy, cierpienia i tak dalej. Ale efektów zabiegu nie da się tak do końca przewidzieć . Teraz jestem przerażona wielkością moich piersi. Nie do końca takiego efektu się spodziewałam. I co mam z tym zrobić ???? Usiąść i płakać ???? Wykłócać się z doktorkiem, że nie chciałam takich wielkich ???? Czekać jak na szpilkach pół roku i dać się kroić jeszcze raz ??? Dla mnie piersi nie są aż tak ważne, żeby dążyć do ideału za szelką cenę. Nie mogę powiedzieć, że jestem w 100% zadowolona ale to naprawdę nie jest najważniejsze Jestem szczęśliwą osobą .

[ismenka]

Mano mówisz ze wzięłabys mniejsze jakbyś wwiedziała? ja planuje 325 ml z anatomów mam nadzieje ze będą ok. tez nie chce dużych. Ty jesteś dużo szczuplejsza ode mnie. Piersi się jeszcze mocno zmienia.

Ej no,wiadomo że cycki nie są w życiu najważniejsze. dla mnie są ważne, żeby czuć się pewniej i nie wstydzić. mam deskę ,wiec i tak będzie lepiej po operacji ,nawet jeśli nie idealnie. nie muszą być idealne.

nabery, cygaro ,ja na 90% będę mogła podjechać pod klinikę w poniedziałek ok 18.00 tak na pół godzinki.

[Tequila72]

Napisane przez kasia4201

Pati zarowno Ty jak i Szann nie macie piersi po ciazach. Ja przed ciaza miałam mały ale ładny,na prawde ładny biust i gdybym robiła wtedy cycki to pewnie miała bym wymagania. Ale po ciazach biust zmienia sie bardzo, dlatego pewne kwestie wizualne schodza na drugi plan i cieszysz sie z samego faktu ze robisz piersi. Zobacz na moje cycki przed op,zrozumiesz o co chodzi.

Cześć laseczki Podpisuje się pod słowami Kasi obydwoma cyckami
Przyznawać się tu teraz bez bicia ile pączków dzisiaj przytuliłyście? Ja 3!! Masakra, trza będzie zmienić w stopce wagę

Ismenka kiedy masz konsultację w sprawie anatomów? Czy już sie zdecydowałaś?

[patrycjanka1987]

Napisane przez Tequila72

Cześć laseczki Podpisuje się pod słowami Kasi obydwoma cyckami
Przyznawać się tu teraz bez bicia ile pączków dzisiaj przytuliłyście? Ja 3!! Masakra, trza będzie zmienić w stopce wagę

Ismenka kiedy masz konsultację w sprawie anatomów? Czy już sie zdecydowałaś?

Dobrze że pączków nie lubię😂 mój bilans zeroooo😉

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

[_Bianeczka_]

Napisane przez szann

To ja mam skrajnie odmienne zdanie.
Jak już się płaci za coś grube pieniądze cierpi się niemiłosiernie, a efekt żaden, w dodatku czeka się na to x lat albo i XX lat, a potem się jest niezadowolonym bo to bo tamto i sramto, a miało być "gorzej chyba być nie moze" no to ja Cie kręce..


Mano, jak wg Ciebie to tylko piersi, to co Ty się przyjmujesz ich rozmiarem?

Dokładnie tak. Po to robie aby miec idealne dla mnie piersi wg mnie. A nie po to zeby zrobic na odpierdziel i cieszyc sie "czymkolwiek".
Przed operacja siedzialam w necie i patrzylam jaki chce osiagnac efekt, zasypywalam doktorka mailami ze zdjeciami czego oczekuje. Przegladalam piersi nagie i w ubraniu, bo placac tyle kasy chce spelnic marzenie o idealnym biuscie a nie byle jakim. Jak dla mnie to AŻ cycki. Bo gdyby to byly tylko cycki, to bym wolala ta kase wydac na co innego .... bo przeciez to tylko cycki

Napisane przez kasia4201

Pati ja dopiero 3 tyg ale tych 435 nie czuc wogole. Czuje sie jakbym miała nadal swoj biust wie kregosłupa nie obciazaja.

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------



Ja tez podpisuje sie pod Lili. Jak sie nie ma piersi,tylko obwisły kaweł skory to marzenie o biuscie idealnym schodzi na bok i człowiek cieszy sie ze w koncu ma cycki.

Też miała obwisły kawalek skory.... i gdyby mi lekarz zrobil male cycki przy moim marzeniu o duzym to ja bym sie zalamala. Wiec napewno bym sie nie cieszyla z powodu "ze jakies tam sa".

Napisane przez patrycjanka1987

hahahaha

Ma byc rakieta jak najbardziej! ale ☠☠☠☠a wodna zeby sie z tej rakiety pozniej krowie wymie nie zrobilo


Do dziewczyn, ktore juz maja zelki kilka miesiecy pytanie. jest jakas mega roznica w postawie, ciaza wam jakos bardziej? Sa jakies wady o ktorych nie mowimy na forum? :P

Mio przybylo nagle kg z przodu. Nie odczulam nigdy tej wagi. I do tej pory jej nie czuje.
Jedyny moment kiedy czuje cycki to jak klade sie na brzuchu w lozku i tyle.

Napisane przez kasia4201

Pati zarowno Ty jak i Szann nie macie piersi po ciazach. Ja przed ciaza miałam mały ale ładny,na prawde ładny biust i gdybym robiła wtedy cycki to pewnie miała bym wymagania. Ale po ciazach biust zmienia sie bardzo, dlatego pewne kwestie wizualne schodza na drugi plan i cieszysz sie z samego faktu ze robisz piersi. Zobacz na moje cycki przed op,zrozumiesz o co chodzi.

Ja mam piersi po dwoch ciazach, po dwoch karmieniach. Kiedys tez mialam ladny, maly ale ladny. I uwierz, ja po ciazach jak widzialam swoj brzuch tym bardziej chcialam miec idealny biust. Wiec kwestie wizualne dla mnie byly na pierwszym miejscu. Mial mi sie podobac, spelnic moje oczekiwanie. Mial byc duzy, z push up. Do tego stopnia bylo to dla nie wazne, ze - jak tu nieraz juz wspominalam - juz na sali operacyjnej krzyczalam ze ma byc tylko i wylacznie EHP bo na inny sie nie zgadzam i duzy. I moze dlatego ze mialam takie wlasnie oczekiwania, wiedzialam dokladnie czego chce, moj biust mi sie podoba. A z kazdym dniem coraz bardziej.

Napisane przez Tequila72

Cześć laseczki Podpisuje się pod słowami Kasi obydwoma cyckami
Przyznawać się tu teraz bez bicia ile pączków dzisiaj przytuliłyście? Ja 3!! Masakra, trza będzie zmienić w stopce wagę

Ismenka kiedy masz konsultację w sprawie anatomów? Czy już sie zdecydowałaś?

Ja zjadlam jednego paczka. A w sumie zrobilam ponad 50. Jem tylko domowe. Ale.... ja w sumie nie przepadam za paczkami

[patrycjanka1987]

Dobra! Jak da radę to biorę te 475😀 namowilyscie mnie😂😂😂

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

[Balonoowa]

Napisane przez szann

I jeszcze dopisze - skoro uważacie że to tylko cycki to po co to całe analizowanie wymiarów, stres przed operacją, denerwowanie się że coś krzywo, narzekanie? Skoro wg Was to tylko cycki to powinno się iść i decydować na zabieg jak w dym. Jakby iść do sklepu i kupić mleko nie zastanawiając się czy to mleko krowę widziało i ile ma procent tłuszczu...

Hahahaa Szann dobre porównanie

Ale od zawsze wiadomo, że o gustach się nie dyskutuje ilu ludzi, tyle opinii. Jedna woli większe, inna mniejsze, ale w jednym jesteśmy zgodne, że...każda chce MIEĆ FAJNE CYCKI

Ale ja również wychodzę z założenia, że jeśli decyduję się już na operację, płacę za nią gruby hajs !!! , denerwuję, szukam informacji o lekarzu, piszę na tym forum, żeby być od niego mądrzejsza to wymagam i wymagam określonego efektu lub najbardziej zbliżonego, możliwego do osiągnięcia. Nigdy nie zadowoliłabym się półśrodkami! No chyba, że byłaby to operacja na NFZ

Dlatego miałam ściśle określoną wizję i dążę do niej i już nie mogę się doczekać właśnie tego, czego oczekiwałam

[_Bianeczka_]

Napisane przez Balonoowa

Hahahaa Szann dobre porównanie

Ale od zawsze wiadomo, że o gustach się nie dyskutuje ilu ludzi, tyle opinii. Jedna woli większe, inna mniejsze, ale w jednym jesteśmy zgodne, że...każda chce MIEĆ FAJNE CYCKI

Ale ja również wychodzę z założenia, że jeśli decyduję się już na operację, płacę za nią gruby hajs !!! , denerwuję, szukam informacji o lekarzu, piszę na tym forum, żeby być od niego mądrzejsza to wymagam i wymagam określonego efektu lub najbardziej zbliżonego, możliwego do osiągnięcia. Nigdy nie zadowoliłabym się półśrodkami! No chyba, że byłaby to operacja na NFZ

Dlatego miałam ściśle określoną wizję i dążę do niej i już nie mogę się doczekać właśnie tego, czego oczekiwałam

Otoz to. Nie chodzi o to ze idealny biust to duzy biust/maly biust/ z wielka projekcja/ szeroki itd. Ma byc dla nas idealny. Chce maly, to ide i robie maly. Chce duzy, to robie duzy. Ale operacja nie jest po to aby odpi.erdolic cycki jako takie zeby tylko byly. Maja nas zadowolic, maja spelnic nasze marzenie o biuscie. Ale o o jakim biuscie marzymy to juz inna sprawa. Ale kazda ktora siedzi tu na forum wlasnie to marzenie chce spelnic. Bo inaczej by tu nie siedziala nie czytala o firmach, rozmiarach czy lekarzach.
Taka ktora chce poprostu zrobic sobie cycka idzie do pierwszego lepszego lekarza i bierze to co lekarz zaproponuje. I.... po operacji jest szczesliwa i stwierdza ze sa idealne, ze takie wlasnie chciala i nie marudzi potem w domu ze chciala wieksze/szersze/mniejsze/bardziej szpiczaste. Ona chciala miec zwykly jakis tam biust. Wtedy uwierze ze dla takiej osoby to tylko cycki.

[nabery]

Napisane przez ismenka

Mano mówisz ze wzięłabys mniejsze jakbyś wwiedziała? ja planuje 325 ml z anatomów mam nadzieje ze będą ok. tez nie chce dużych. Ty jesteś dużo szczuplejsza ode mnie. Piersi się jeszcze mocno zmienia.

Ej no,wiadomo że cycki nie są w życiu najważniejsze. dla mnie są ważne, żeby czuć się pewniej i nie wstydzić. mam deskę ,wiec i tak będzie lepiej po operacji ,nawet jeśli nie idealnie. nie muszą być idealne.

nabery, cygaro ,ja na 90% będę mogła podjechać pod klinikę w poniedziałek ok 18.00 tak na pół godzinki.

No to super Ismenka. Zobaczymy się
A co do dyskusji, to chyba się nie zgodzę z Wami Szann i Baneczka. Dla mnie cycki to też tylko cycki, jakoś bardzo mi na nich nie zależało. ALE jak już coś mieć, to niech to będzie dobrze zrobione. Ja z tych, co nawet mleko kupując wszystko dokładnie czytają na etykiecie i dylematów pełno mają!

[Jovanka85]

Witajcie Kochane
Oj, długo mnie tu nie było...
Po drodze sporo problemów i takie tam...ale wreszcie zorganizowałam kasę i biorę się do roboty))
Teraz z pewnością będę tu częstym gościem, bo marzenie wreszcie się spełni
Jeszcze miesiąc temu myślałam, że będę zmuszona dać sobie spokój, no ale życie zaskakuje

[_Bianeczka_]

Napisane przez nabery

No to super Ismenka. Zobaczymy się
A co do dyskusji, to chyba się nie zgodzę z Wami Szann i Baneczka. Dla mnie cycki to też tylko cycki, jakoś bardzo mi na nich nie zależało. ALE jak już coś mieć, to niech to będzie dobrze zrobione. Ja z tych, co nawet mleko kupując wszystko dokładnie czytają na etykiecie i dylematów pełno mają!

Ale pewnie jakies wyobrazenie jaki chcesz osiagnac rozmiar, ksztalm mialas, no nie ? Nie bylo ci wszystko jedno. I o to wlasnie mi chodzi.

Tez jestem uzalezniona od czytania skladów, nawet kosmetyków. Musze wszystko miec z gory ustalone, wiedziec co i jak bedzie, realizowac to co chce. A jesli nawet czytasz sklady to potwierdzasz ze na czyms ci zalezy. Bo gdyby to mialo byc takie poprostu kupienie czy zrobienie to bys wziela np to mleko bez patrzenia nawet ile ma %. Tym sie roznia osoby ktora chca cokolwiek od tych, ktorym na czyms zalezy.

[mano3891]

Napisane przez _Bianeczka_

Otoz to. Nie chodzi o to ze idealny biust to duzy biust/maly biust/ z wielka projekcja/ szeroki itd. Ma byc dla nas idealny. Chce maly, to ide i robie maly. Chce duzy, to robie duzy. Ale operacja nie jest po to aby odpi.erdolic cycki jako takie zeby tylko byly. Maja nas zadowolic, maja spelnic nasze marzenie o biuscie.

Zgadzam się z Wami dziewczyny w 100% . Bardzo ważne jest aby się dobrze zastanowić, przemyśleć wszystkie opcje i podjąć możliwie jak najlepszy wybór. To jest bardzo ważne ! Chodzi mi bardziej o odczucia po operacji. Ty Bianeczka sama się zastanawiasz czy lepiej jednak nie było by wziąć większej projekcji, ale to nie jest powód aby poddać się drugiej operacji. Lili na początku nie podobały się jej piersi ale w końcu je zaakceptowała i uznała, że " cycki nie są najważniejsze" . I to w takim kontekście to zdanie zostało napisane

[ismenka]

Napisane przez Tequila72

Ismenka kiedy masz konsultację w sprawie anatomów? Czy już sie zdecydowałaś?

19.02 mam. Ale na 99% chcę anatomy, tylko muszę z lekarzem wybrać jakieś

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Jovanka super. Wiesz już do kogo idziesz?

[Lili876]

Helo !



Mano, odzyskuję dzięki Tobie wiarę w ludzi ! Cieszę się, że chociaż Ty zrozumiałaś w jakim kontekście napisałam o "ważności piersi"


A ja pożarłam 4 pączki !!!


Zdjęć nie zrobiłam bo nie zdążyłam. Wróciłam po siłowni a tu goście :/

[ismenka]

Napisane przez Lili876

Helo !



Mano, odzyskuję dzięki Tobie wiarę w ludzi ! Cieszę się, że chociaż Ty zrozumiałaś w jakim kontekście napisałam o "ważności piersi"


A ja pożarłam 4 pączki !!!


Zdjęć nie zrobiłam bo nie zdążyłam. Wróciłam po siłowni a tu goście :/

Nic straconego Dzisiaj nam cos wstawisz, ja też chętnie zobaczę. Jeszcze miesiąc z hakiem i wreszcie będę mogła swoje oglądać

Ja zjadłam 3 pączki wczoraj

[hschick]

Napisane przez Lili876

Helo !



Mano, odzyskuję dzięki Tobie wiarę w ludzi ! Cieszę się, że chociaż Ty zrozumiałaś w jakim kontekście napisałam o "ważności piersi"


A ja pożarłam 4 pączki !!!


Zdjęć nie zrobiłam bo nie zdążyłam. Wróciłam po siłowni a tu goście :/

Lili byłabym bardzo wdzięczna za przyjęcie zaproszenia

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Ja jeszcze 24 dni ale już baaardzo mi się dluzy

[ismenka]

hscick bo chyba tak jest, że końcówka się dłuży.
Moja przyjaciółka teraz we wtorek robi

[hschick]

No tak bo ty też miałaś teraz mieć zabieg niestety ale chyba jest tak jak piszesz... 😞 już na prawdę nie mogę się doczekać... Dla mnie cycki to bardzo ważna część mojego ciała i przez tyle lat ubolewalam że nie są większe, że teraz niby to już ale jednak dluzy się bardzo... 😞

[ismenka]

Napisane przez hschick

No tak bo ty też miałaś teraz mieć zabieg niestety ale chyba jest tak jak piszesz... 😞 już na prawdę nie mogę się doczekać... Dla mnie cycki to bardzo ważna część mojego ciała i przez tyle lat ubolewalam że nie są większe, że teraz niby to już ale jednak dluzy się bardzo... 😞

hahah a co ja mam powiedzieć? 35 lat na karku i zawsze deska że też nie zdecydowałam się wcześniej.
No ale jakoś dla mnie dzieci były priorytetem, a że walka o nie trwała tyle lat to tak to się przesuwało w czasie.
Ale duchem czuję się młoda to się jeszcze cyckami nacieszę

[coolinska]

Cześć Dziewczyny

Zostało 10 dni
Chyba zwariuje
hschick dokładnie , dłuuuuuży sie to niemilosiernie...Spakowan a już ?

[hschick]

Napisane przez coolinska

Cześć Dziewczyny

Zostało 10 dni
Chyba zwariuje
hschick dokładnie , dłuuuuuży sie to niemilosiernie...Spakowan a już ?

10 dni ale zazdroszczę ja spakowane? Coś ty! ja niestety z tych co robią to na ostatnią chwilę... Zapewne 28 wieczorem będę was bombardowac pytaniami co zabrać

[Lili876]

Dziewczyny, zleci Wam raz dwa mi się najbardziej dłużyły pierwsze tygodnie o dziwo po zabiegu. Nie wiem czemu. Pewnie dlatego, że marzyłam w końcu o zrzuceniu pancernika


Zaproszenia z czasem przyjmę Póki co muszę Was trochę poznać bo dosyć długo na forum mnie nie było i nie wiem kto jest kim, dużo nowych nicków no i nie mam jeszcze zdjęć.

TYLKO SPAKUJCIE DOKUMENTY ! Ja wracałam 170 km do domu bo zapomniałam wyników badań ! Umówiona byłam na 8:30 a o 7:50 pod kliniką przypomniało mi się, że zapomniałam o NAJWAŻNIEJSZEJ rzeczy ! :/ co ten stres robił z człowiekiem i takim oto sposobem zamiast być operowana jako pierwsza byłam jako ostatnia i to dopiero około 13

[dianka133]

Dzięki dziewczyny za odp faktycznie je przeforsowałam trochę na siłowni, ale już odpuściło na szczęście, mięśnie musiały poluzować i w końcu jest dobrze, mogę nadal ostro ćwiczyć za niedługo wrzucę efekty treningów i cycuchy po 4 miesiącach, ale ten czas leci