Psy - cz. IV - Strona 153 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-02-17, 17:24   #4561
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
Dot.: Psy - cz. IV

Dziewczyny, czy ktoras z was miala/ma doswiadczenie z czyraczyca odbytu u psa?

A moze ktos ma dostep do cyklosporyny w ludzkiej, a nie zaporowej cenie?

Send from my mind using the Force.
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-18, 12:47   #4562
girlonthebridge
Zakorzenienie
 
Avatar girlonthebridge
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
GG do girlonthebridge
Dot.: Psy - cz. IV

dziewczyny jak któraś z Was zamawia ziwi w Polsce to na modern pet jest promocja 20% na produkty do 21 (jakaś taka tygodniowa promo na walentynki)
__________________
girlonthebridge jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-18, 15:19   #4563
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Psy - cz. IV

Bardzo proszę o odpowiedź w sprawie tych sarnich nóg dla psów. Bo moje właśnie gryzą i zżerają po kawałku, a ja się boję, że może im zaszkodzi. Toż to sama kość.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-18, 21:14   #4564
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Psy - cz. IV

Ja bym im, zakonna, pewnie zabrała po jakimś czasie. Na wszelki wypadek.

Wiecie może ile kosztuje Bravecto?
Roki dostał potwornego uczulenia na krople na kleszcze (mimo, że wcześniej takich już używaliśmy...), ma na karku jątrzące się, ropiejące rany
Wet polecił Bravecto, ale nie wiem gdzie to kupić (w necie chyba nie ma?) ani ile kosztuje.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-18, 21:24   #4565
inga21
Zakorzenienie
 
Avatar inga21
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
Dot.: Psy - cz. IV

Zakonna nie wiem, ale Młoda za czasów bezmózgowia zeżarła cały kawałek poroża, który według opisu miał być na miesiące gryzienia

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Ja bym im, zakonna, pewnie zabrała po jakimś czasie. Na wszelki wypadek.

Wiecie może ile kosztuje Bravecto?
Roki dostał potwornego uczulenia na krople na kleszcze (mimo, że wcześniej takich już używaliśmy...), ma na karku jątrzące się, ropiejące rany
Wet polecił Bravecto, ale nie wiem gdzie to kupić (w necie chyba nie ma?) ani ile kosztuje.
Z tego co kojarzę Sugar używa i sobie chwali to zapytaj
inga21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-19, 03:49   #4566
134ee42273c188326c7d135a8ec6bae158ae6ed6_65555cb7a917c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 488
Dot.: Psy - cz. IV

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Wiecie może ile kosztuje Bravecto?
Roki dostał potwornego uczulenia na krople na kleszcze (mimo, że wcześniej takich już używaliśmy...), ma na karku jątrzące się, ropiejące rany
Wet polecił Bravecto, ale nie wiem gdzie to kupić (w necie chyba nie ma?) ani ile kosztuje.
W zeszłym roku za tabletkę na psa około 30 kg, płaciłam mniej więcej 100 zł. A kupuję u weta
134ee42273c188326c7d135a8ec6bae158ae6ed6_65555cb7a917c jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-19, 05:18   #4567
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Psy - cz. IV

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Bardzo proszę o odpowiedź w sprawie tych sarnich nóg dla psów. Bo moje właśnie gryzą i zżerają po kawałku, a ja się boję, że może im zaszkodzi. Toż to sama kość.

No i? Moje mają kości (takie suszone) caly czas dostępne, leży sobie 5 gnatów Jedzą ile chcą, zdarza im się cała głowę kości (porządne, udowe, z porządnej krowy) opędzlować na raz. Czasem potem kupa się sypie ale poza tym - muszą skubać i ścierać, więc kawałki jedzą małe.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-02-19, 05:41   #4568
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Psy - cz. IV

Dzięki dziewczyny. Wczoraj im zabrałam te nogi bo nie na moje nerwy było jak Tofi odgryzal kawałki kopyta i łykal bez gryzienia.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-19, 20:49   #4569
anlejka
Zakorzenienie
 
Avatar anlejka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 859
Dot.: Psy - cz. IV

Zakonna ja też Milowi dałam i na początku w ferworze szału, że łał, że nowe! Położył się koło tego i zjadał wszystko inne, a kopytkiem się tylko sztachał. Potem liznął parę razy i dalej leżał i ćpał zapach. Potem wpadł na to, że to się gryzie, więc pierwszego dnia w sumie całą skórę zgryzł i odgryzł 'stopę'. I teraz to sobie leży w różnych miejscach. Gryzie kiedy chce i ile chce.

Sugar ej! Bezpiecznie jedźcie jutro! Ja dziś wracałam i jakieś piekło na drodze jest o.O Skąd ten śnieg się w ogóle wziął? We Wro jutro 12 stopni ma być, przyjeżdżam tu, a tu kurna śniegu pełno
anlejka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-19, 20:54   #4570
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Psy - cz. IV

No niestety, ale u nas nie przejdzie jakieś tam leżenie żarcia/gryzaka po kątach. Dałam im dzisiaj drugi raz. Sonia swoją ciamkała, zjadła malutko bo nie dała rady więcej odgryźć. Tofik natomiast zeżarł prawie całą, gdybym mu nie zabrała to zjadłby po prostu wszystko...
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-20, 05:36   #4571
sugarfreeee
Zakorzenienie
 
Avatar sugarfreeee
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
Dot.: Psy - cz. IV

Cytat:
Napisane przez anlejka Pokaż wiadomość

Sugar ej! Bezpiecznie jedźcie jutro! Ja dziś wracałam i jakieś piekło na drodze jest o.O Skąd ten śnieg się w ogóle wziął? We Wro jutro 12 stopni ma być, przyjeżdżam tu, a tu kurna śniegu pełno

Wiem makabra no, zaraz się zbieram po resztę ekipy, Balu na razie mówi "eeej bierz rudą, ja sobie jeszcze podrzemię z panem"
__________________
Do what you love. Best.

sugarfreeee jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-02-20, 10:34   #4572
inga21
Zakorzenienie
 
Avatar inga21
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
Dot.: Psy - cz. IV

Wróciłam wczoraj do domu, pay dostały nową zabawkę i... dziurawą skarpetke, zgadnijcie co wzbudziło większy entuzjazm

Ale uwaga! Młoda ma nową zabawę skarpetkową Zakłada się jej ją na pysk i z takim skarpetkowym kagańcem biega po domu i gryzie wszystkich i wszystko Bo wszyscy się śmieją jak ich gryza tą skarpetką to pajac robi z siebie atrakcje weekendu
A jak jej spadnie to przychodzi do mnie żebym założyła od nowa jak jej założyłam na cały pysk, tak że jej nawet pół oka nie było widać to dopiero było szaleństwo, dopóki nie przywaliła łbem w ściane i ściągnęła ją do połowy pyska twierdząc chyba że to nie był najlepszy pomysł
inga21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-21, 06:11   #4573
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Psy - cz. IV

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
No niestety, ale u nas nie przejdzie jakieś tam leżenie żarcia/gryzaka po kątach. Dałam im dzisiaj drugi raz. Sonia swoją ciamkała, zjadła malutko bo nie dała rady więcej odgryźć. Tofik natomiast zeżarł prawie całą, gdybym mu nie zabrała to zjadłby po prostu wszystko...

To wszystko zależy od wielkości gryzaka
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-21, 06:32   #4574
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Psy - cz. IV

Ta noga z sarny mała nie jest. A blablador wchłonie każda ilość jedzenia wiec się nie poddaje piesek tak łatwo. I gryzie, gryzie aż zgryzie do końca. Inga. zrób jakieś zdjęcie skarpetkowemu potworowi.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-21, 09:59   #4575
sugarfreeee
Zakorzenienie
 
Avatar sugarfreeee
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
Dot.: Psy - cz. IV

Spoko dziś na semi kupiłam w ramach suwenira...jelenia

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
__________________
Do what you love. Best.

sugarfreeee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-21, 10:59   #4576
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Psy - cz. IV

Sugar. I dajesz im na raz całą, czy zabierasz po jakimś czasie gryzienia? czy może oni sami sobie dawkują??
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-21, 13:19   #4577
sugarfreeee
Zakorzenienie
 
Avatar sugarfreeee
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
Dot.: Psy - cz. IV

Daje całą, ale oni kości zostawiają

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
__________________
Do what you love. Best.

sugarfreeee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-21, 13:49   #4578
anlejka
Zakorzenienie
 
Avatar anlejka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 859
Dot.: Psy - cz. IV

Cytat:
Napisane przez sugarfreeee Pokaż wiadomość
Spoko dziś na semi kupiłam w ramach suwenira...jelenia

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
Właśnie z tym samym teraz dzielę kocyk, bo gruby nosi ze sobą kość wszędzie
anlejka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-21, 15:09   #4579
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Psy - cz. IV

piękne te nogi do gryzienia! chyba też coś Sarze sprezentuję myślałam nad głową jagnięcą - co o tym sądzicie?
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-02-21, 15:13   #4580
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Psy - cz. IV

Sugar. Jak to zostawiają kości??
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-21, 15:20   #4581
anlejka
Zakorzenienie
 
Avatar anlejka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 859
Dot.: Psy - cz. IV

Pewnie na zasadzie odgryzienia nasady, wyssania szpiku i potem taki wrak kości sobie jest. Milo tak robi i zostawiam mu zwykle takiego wraka jeszcze przez jakiś czas, bo jak go łapie godzina świni to sobie bierze kość w paszczę i z nią gania i na nią warczy i w ogóle najlepszy kumpel to jest wtedy.

Zaczęłam odwrażliwianie psa na nagłe i szybkie ruchy, bo z tym ma problem największy.
Siostra kupiła sobie xboxa i tak sobie hasa w pokoju przed telewizorem śmiejąc się i wrzeszcząc na grę jak się skuje. A ja z grubym przy nodze i skarmiam. Wczoraj zaczęliśmy. Idzie nam dobrze. Potrafi już pół minuty na spokojnie przy mnie wysiedzieć
anlejka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-21, 15:26   #4582
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Psy - cz. IV

Ja się domyślam jak technicznie można zostawić sama kość, ale mój rozum nie ogarnia sytuacji, że pies coś zostawia do jedzenia zamiast pochłonąć jak najwięcej się da. następnym razem kupie im suszona skórę, coś co trzeba memlac żeby zmiękczyc bo ta noga sarny powodowała u mnie palpitacje.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-21, 15:34   #4583
inga21
Zakorzenienie
 
Avatar inga21
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
Dot.: Psy - cz. IV

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

To wszystko zależy od wielkości gryzaka
I od psa mam wrażenie Mój DONek je zwykle pół takiej wielkiej kości na jeden raz i nic mu nie jest. A moja poprzednia owczarka potrafiła zjeść 3 i tez jej nic nie było ale wiadomo to przypadkowo, nie dawałam jej tyle na jeden raz.
I nie wiem czy moja teoria jest słuszna, ale chyba barfne psy lepiej pochłaniają takie rzeczy. Dopóki były na karmie połowa kości sprawiała czasami później problemy, a od przejścia na barf bez problemu im to wchodziło.
Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Inga. zrób jakieś zdjęcie skarpetkowemu potworowi.
Nie da się, bo gnojek dostaje wtedy dzikiego szału i nie jestem w stanie jej utrzymać sekundę w miejscu


Mogę znowu się chwalić? (tak wiem, chwale się niczym i wasze psy takie rzeczy robią od 3 miesiąca życia ale to jest Coffe ).
Jak ona myśli uczymy się kształtowaniem wchodzenia na przedmioty, bo ona na problem czasami z wejściem na nowe podłoże, dlatego zaczęłam nad tym pracować. Co gnojek wymyślał, bała się wejść na żółtą miskę a kształtowaniem zrobiłyśmy to w ciągu 3 minut
Praca owczarka w ciele kundla, jak nic
I moja teoria się sprawdza, to ja nie wiem czasami jak mam jej przekazać czego oczekuje, bo jak ona wie to już jest idealnie

I wydaje mi się, że ona dopiero teraz zaczyna rozumieć, że takie życie jak teraz to codzienność. Naprawdę nie poznaje tego psa ostatnio, chyba mam w końcu jej prawdziwy charakter, a nie skrajności. Zawsze była albo szatanem, albo psem z depresją a teraz jest taki środek.

Edytowane przez inga21
Czas edycji: 2016-02-21 o 15:49
inga21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-21, 15:39   #4584
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Psy - cz. IV

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Ja się domyślam jak technicznie można zostawić sama kość, ale mój rozum nie ogarnia sytuacji, że pies coś zostawia do jedzenia zamiast pochłonąć jak najwięcej się da. następnym razem kupie im suszona skórę, coś co trzeba memlac żeby zmiękczyc bo ta noga sarny powodowała u mnie palpitacje.
jak kość jest naprawdę gruba, to zostawiają - mówię o kości udowej na przykład
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-21, 16:25   #4585
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Psy - cz. IV

Inga. Bardzo możliwe, że ona dopiero teraz ogarnęła, że nie ma się co stresować bo nie dostanie nagle w łeb. Nasza Sonia tez bardzo długo dochodziła do normalności. Chyba ze dwa lata zeszło zanim pies zajrzyl, że można nam zaufać na 100 procent.
Kahoko. Ja nie ufam grubemu pod względem jedzenia, ten pies nie ma żadnego ogranicznika ani zdrowego rozsądku jak dopadnie do żarcia. Dlatego następny gryzak będzie taki żebym nie musiała siedzieć i pilnować.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-21, 16:49   #4586
inga21
Zakorzenienie
 
Avatar inga21
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
Dot.: Psy - cz. IV

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Inga. Bardzo możliwe, że ona dopiero teraz ogarnęła, że nie ma się co stresować bo nie dostanie nagle w łeb. Nasza Sonia tez bardzo długo dochodziła do normalności. Chyba ze dwa lata zeszło zanim pies zajrzyl, że można nam zaufać na 100 procent.
Kahoko. Ja nie ufam grubemu pod względem jedzenia, ten pies nie ma żadnego ogranicznika ani zdrowego rozsądku jak dopadnie do żarcia. Dlatego następny gryzak będzie taki żebym nie musiała siedzieć i pilnować.
Właśnie u nas tez teraz mija dwa lata i młode zaczyna być wesołym psem. Na przykład teraz gryzie dywan, robi przewroty, gada do siebie, rozciąga się i wygląda jak psychopata
Rozumiem Cię, bo Coffe zje wszystko w każdych ilościach i pilnuje żeby nic nie było dla niej dostępne. Jak dopadnie karmy w misce owczarka to potrafi zjeść wszystko na raz. Nieważne że później wymiotuje, albo trawi przez trzy dni i nie może się podnieść.
Jedynie wypracowałam to, że jak komuś coś spadnie to nie weźmie, jak któryś pies coś je to nie zabiera, ale na to żeby kontrolowała ilość jedzenia nie ma szans.
inga21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-22, 08:48   #4587
sugarfreeee
Zakorzenienie
 
Avatar sugarfreeee
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
Dot.: Psy - cz. IV

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Sugar. Jak to zostawiają kości??
No jak zostają same kości to sobie idą, ewentualnie próbują je zakopać w kafelkach

Cytat:
Napisane przez anlejka Pokaż wiadomość
Pewnie na zasadzie odgryzienia nasady, wyssania szpiku i potem taki wrak kości sobie jest.
O dokładnie

Cytat:
Napisane przez inga21 Pokaż wiadomość
I od psa mam wrażenie Mój DONek je zwykle pół takiej wielkiej kości na jeden raz i nic mu nie jest. A moja poprzednia owczarka potrafiła zjeść 3 i tez jej nic nie było ale wiadomo to przypadkowo, nie dawałam jej tyle na jeden raz.
I nie wiem czy moja teoria jest słuszna, ale chyba barfne psy lepiej pochłaniają takie rzeczy. Dopóki były na karmie połowa kości sprawiała czasami później problemy, a od przejścia na barf bez problemu im to wchodziło.
Tak jest, bo to kwestia pH żołądka i jego zdolności do strawienia kości. Dlatego psom karmowym jest niebezpiecznie podawać kości, a barfnym w umiarkowanych ilościach spokojnie można dawać
__________________
Do what you love. Best.

sugarfreeee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-22, 16:11   #4588
inga21
Zakorzenienie
 
Avatar inga21
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
Dot.: Psy - cz. IV

Cytat:
Napisane przez sugarfreeee Pokaż wiadomość
Tak jest, bo to kwestia pH żołądka i jego zdolności do strawienia kości. Dlatego psom karmowym jest niebezpiecznie podawać kości, a barfnym w umiarkowanych ilościach spokojnie można dawać
O właśnie, moje obserwacje potwierdzone


Dziewczyny co w tym roku na kleszcze? Bo my chyba zostaniemy przy kiltixach dla niepływajacych i foresto dla pływającej części stada.
Niby coraz więcej osób mówi że przestają działać, ale u nas jak na razie kleszcze trzymały się z daleka. Do tego planuje wprowadzić na dniach czystka do jedzenia i mieć nadzieję że tyle wystarczy.

Myślałam o bravecto, ale kurde zbankrutuje
inga21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-22, 16:14   #4589
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Psy - cz. IV

w PL zawsze foresto. tu kleszczy tak wiele nie ma, ograniczam się do kropelek, które mam w pakiecie ubezpieczeniowym
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-22, 16:18   #4590
stokrotenka18
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotenka18
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 11 185
Dot.: Psy - cz. IV

My z związku z przebyta babeszjoza w tym roku idziemy " mocniej" kropelki i obroża nie dały rady. Czarna absorbina w tym roku będzie u nas gościć
__________________
Dobro wraca


"Matka nie musi wszystkiego rozumieć – wystarczy, żeby kochała i ochraniała. No i była dumna."
Paulo Coelho
stokrotenka18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-05-16 18:13:04


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:35.