Moj przyjaciel bi - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-02-24, 15:46   #1
minus
Wtajemniczenie
 
Avatar minus
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 724
GG do minus

Moj przyjaciel bi


Czesc dziewczyny ! Otoz znalazlam sie w bardzo trudnej dla mnie sytuacji, dlatego zwracam sie do Was drogie wizazanki.

Od dlugiego czasu przyjaznie sie z facetem ktorego szczerze kocham (jak brata oczywiscie) pomimo, ze wczesniej nigdy nie pomyslalabym, ze jest to mozliwe, kazda relacja z facetem ktora nazywalam przyjaznia bardzo szybko okazywala sie byc czyms innym po czym sie konczyla. Tutaj jednak jest inaczej. Mozemy spedzac z soba kazda wolna chwile, powiedziec sobie wszystko, zawsze na siebie liczyc..

Kiedy sie poznalismy zastanawialam sie czy nie jest gejem, albo moze bi. Mialam ku temu podstawy wiec zapytalam go o to zapewniajac, ze nie mam nic przeciwko ale powiedzial nie. Wiec koniec tematu. Spedzalismy ze soba praktycznie kazdy dzien, duzo razem przezylismy.

Jakis czas temu nasza wspolna przyjaciolka powiedziala mi, ze On chcialby ze mna byc, ale boi sie, ze ja powiem nie, a on nie chce zepsuc tego co nas laczy. To, ze chcialby ze mna byc wie rowniez jego rodzina, nasi przyjaciele, gdyz od jakiegos czasu wygladamy raczej jak para z czego ja niekoniecznie zdawalam sobie sprawe. Zaczelam sie zastanawiac co tak na prawde czuje i uswiadomilam sobie, ze w pewnym sensie jestem od niego uzalezniona. Jest mi najzwyczajniej w swiecie zle bez niego.

Kilka dni temu razem z przyjaciolka zaczelysmy rozmawiac o jego tajemniczym przyjacielu z Filipin ktorego poznal tutaj, w Anglii. Nagle wszystko stalo sie takie oczywiste. Jego tajemnicze, bardzo dlugie rozmowy przez telefon, nagle samotne spacery i kilka innych zachowan na ktore wczesniej nie zwrocilysmy uwagi.

Probowalam go o to zapytac, ona tez ale sklamal. My jednak juz wiedzialysmy dlaczego tak czesto ostatnio mowil o wyjezdzie na Filipiny.

Wczoraj postanowilam wreszcie dowiedziec sie prawdy. Udalo sie, po tym jak powiedzialam mu jak bardzo jestem zdezorientowana, ze czuje, ze sie od siebie oddalamy i, ze przeciez moze powiedziec mi wszystko; wyznal mi cala prawde. Jest w zwiazku z innym facetem do ktorego chce poleciec. Nie chce nikomu o tym mowic dopoki nie bedzie mial pewnosci, poniewaz bardzo boi sie odrzucenia, niezrozumienia ze strony rodziny i przyjaciol. I caly problem w tym, ze jemu zalezy rowniez na mnie, wydaje mu sie, ze mnie kocha i czuje sie bardzo zdezorientowany, nie wie co ma robic. Powiedzialam mu, ze ja zawsze bede dla niego, bede go wspierac, ze nie chce stracic naszej przyjazni i oboje potrzebujemy czasu zeby wszystko przemyslec. Jednak teraz im dluzej sie zastanawiam.. niewazne co do niego czuje, chyba nie potrafilabym z nim byc, po prostu balabym sie caly czas..

Cala sytuacja bardzo na mnie wplynela, nie mysle o niczym innym, ogromna ilosc stresu..

Co o tym sadzicie ? Mialyscie kiedys podobna sytuacje ?
minus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-24, 15:51   #2
z_danowskich
wiosna sewastopolska
 
Avatar z_danowskich
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 134
Dot.: Moj przyjaciel bi

Bycie bi nie ma tu nic do rzeczy. Chłopak chce mieć ciastko i zjeść ciastko. Nie decyduj się na żadne pogłębienie waszej relacji w stronę związku, póki on nie będzie umiał określić, z kim chce być.
z_danowskich jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-24, 15:53   #3
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 905
Dot.: Moj przyjaciel bi

Cytat:
Napisane przez minus Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny ! Otoz znalazlam sie w bardzo trudnej dla mnie sytuacji, dlatego zwracam sie do Was drogie wizazanki.

Od dlugiego czasu przyjaznie sie z facetem ktorego szczerze kocham (jak brata oczywiscie) pomimo, ze wczesniej nigdy nie pomyslalabym, ze jest to mozliwe, kazda relacja z facetem ktora nazywalam przyjaznia bardzo szybko okazywala sie byc czyms innym po czym sie konczyla. Tutaj jednak jest inaczej. Mozemy spedzac z soba kazda wolna chwile, powiedziec sobie wszystko, zawsze na siebie liczyc..

Kiedy sie poznalismy zastanawialam sie czy nie jest gejem, albo moze bi. Mialam ku temu podstawy wiec zapytalam go o to zapewniajac, ze nie mam nic przeciwko ale powiedzial nie. Wiec koniec tematu. Spedzalismy ze soba praktycznie kazdy dzien, duzo razem przezylismy.

Jakis czas temu nasza wspolna przyjaciolka powiedziala mi, ze On chcialby ze mna byc, ale boi sie, ze ja powiem nie, a on nie chce zepsuc tego co nas laczy. To, ze chcialby ze mna byc wie rowniez jego rodzina, nasi przyjaciele, gdyz od jakiegos czasu wygladamy raczej jak para z czego ja niekoniecznie zdawalam sobie sprawe. Zaczelam sie zastanawiac co tak na prawde czuje i uswiadomilam sobie, ze w pewnym sensie jestem od niego uzalezniona. Jest mi najzwyczajniej w swiecie zle bez niego.

Kilka dni temu razem z przyjaciolka zaczelysmy rozmawiac o jego tajemniczym przyjacielu z Filipin ktorego poznal tutaj, w Anglii. Nagle wszystko stalo sie takie oczywiste. Jego tajemnicze, bardzo dlugie rozmowy przez telefon, nagle samotne spacery i kilka innych zachowan na ktore wczesniej nie zwrocilysmy uwagi.

Probowalam go o to zapytac, ona tez ale sklamal. My jednak juz wiedzialysmy dlaczego tak czesto ostatnio mowil o wyjezdzie na Filipiny.

Wczoraj postanowilam wreszcie dowiedziec sie prawdy. Udalo sie, po tym jak powiedzialam mu jak bardzo jestem zdezorientowana, ze czuje, ze sie od siebie oddalamy i, ze przeciez moze powiedziec mi wszystko; wyznal mi cala prawde. Jest w zwiazku z innym facetem do ktorego chce poleciec. Nie chce nikomu o tym mowic dopoki nie bedzie mial pewnosci, poniewaz bardzo boi sie odrzucenia, niezrozumienia ze strony rodziny i przyjaciol. I caly problem w tym, ze jemu zalezy rowniez na mnie, wydaje mu sie, ze mnie kocha i czuje sie bardzo zdezorientowany, nie wie co ma robic. Powiedzialam mu, ze ja zawsze bede dla niego, bede go wspierac, ze nie chce stracic naszej przyjazni i oboje potrzebujemy czasu zeby wszystko przemyslec. Jednak teraz im dluzej sie zastanawiam.. niewazne co do niego czuje, chyba nie potrafilabym z nim byc, po prostu balabym sie caly czas..

Cala sytuacja bardzo na mnie wplynela, nie mysle o niczym innym, ogromna ilosc stresu..

Co o tym sadzicie ? Mialyscie kiedys podobna sytuacje ?
To, że jest bi nie ma tutaj żadnego znaczenia, więc nie wiem, dlaczego akurat to słowo znalazło się w tytule XD
Co sądzę? Krętacz i burak pastewny.

Edytowane przez 201607111028
Czas edycji: 2016-02-24 o 15:56
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-24, 16:06   #4
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Moj przyjaciel bi

jego orientacja jest tu dodatkiem, a nie głównym problemem. problemem jest to, że do Ciebie czuje silne przywiązanie, a w tamtej osobie jest zauroczony - i nie wie, które lepsze.

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Cytat:
Napisane przez minus Pokaż wiadomość
Jednak teraz im dluzej sie zastanawiam.. niewazne co do niego czuje, chyba nie potrafilabym z nim byc, po prostu balabym sie caly czas..
czego byś się bała?
Cytat:
Napisane przez minus Pokaż wiadomość
Cala sytuacja bardzo na mnie wplynela, nie mysle o niczym innym, ogromna ilosc stresu..
ale czym Ty się stresujesz? przecież Ty go nie kochasz jako partnera, więc on kandydatem na faceta dla Ciebie jeśli już jest, to tylko z zasiedzenia.
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-24, 16:15   #5
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Moj przyjaciel bi

Nie sądzę, żeby był bi.
Myślę, że jest po prostu gejem, który obawia się coming out'u.
Może to kwestia kulturowa?
Nie wiem jakiej narodowości/etniczności on jest, ale obstawiam, że to gej, który bardzo obawia się ujawnienia swojej orientacji.
Na romans, związek bym nie liczyła. Przyjaźń, o ile jesteś osobą dyskretną pewnie możliwa.

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Cytat:
Napisane przez z_danowskich Pokaż wiadomość
Bycie bi nie ma tu nic do rzeczy. Chłopak chce mieć ciastko i zjeść ciastko. Nie decyduj się na żadne pogłębienie waszej relacji w stronę związku, póki on nie będzie umiał określić, z kim chce być.
Jedno drugiego nie wyklucza. Są osoby o skłonnościach do poliamorii. Nic nie stoi na przeszkodzie temu, by ktoś kto jest poliamoryczny był biseksualny. Moim zdaniem u niego na biseksualizm nic nie wskazuje, a autorka wątku jest jego "psipsiółką", raczej obojętną mu seksualnie.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-02-24 17:15:19


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:16.