Mamy marzec 2016 - cz. 11

[diablica071086]

Witam,

Misia trzymamy kciuki.

Mnie dziś córka wyeksmitowała z łozka i zmuszona byłam iśc na sofę z jej pościelą 140x100. Rano już jej łóżeczko było ok ale w nocy nasze lepsze więc pospała z tatą, a mi coś w bark weszło i ruchy utrudnione, więc zostawili mi 30 cm materaca i z brzuchem ani w tą ani w tamtą. Więc podparłam młodą i wyszłam z sypialni.

Chyba musze jednak wyprac już kombinezon dla młodego bo coraz mniej czasu widzę że zostało.

do zobaczenia wieczorem chyba że znowu mi komp zeświruje na komorce wizaz poczytam a laptop chyba po 8 latach się sypie

[fasolka1987]

Hej Dziewczyny, u mnie śpiączka na całego, organizm chyba kumuluje siły.

Kciuki za wizyty

Misia kciuki za Twój poród i małego Oby poszło gładko i na 3 partych

[mira81]

Misia jak jeszcze jestes z nami to specjalnie dla ciebie kciuki od Malinki.

A dla ciebie Aguleck przekazuje od niej gratulacje.

Malinka czuje sie duzo lepiej, coreczka tez, chociaz dalej ma antybiotyk podawany. Jeszcze nie wie kiedy wyjda ale jest dobrej mysli ze wkrotce.
Pozdrawia was wszystkie.

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[magda16262]

Olgietka - rozumiem cie jestesmy w sumie w.jednym terminie, cuebie wkurza brak akcji, a.mnie jeszcze gorzej denerwuje, ze co 2 dzien.sie cos dzieje i.nic. wiecznie w strachu. W dzien ok, a na wieczor strach i panika.

[moooniaaaa]

Olgietka
Czym Ty się stresujesz? nie musisz mieć oznak porodu. Spójrz na mnie czy na Lewka, chwila moment i się zaczęło. A nic nie zapowiadało. Także wdech wydech, nie denerwuj się

Co do mleka to ja w ciąży ani kropli siary nie miałam. A teraz położna stwierdziła, że i dwójkę bym wykarmiła mleko zawsze się pojawi.

Napisane przez Szczeperka

Można krem na piersi z oillan mama. On jest w ciąży i przy kp.

Dzięki!

Napisane przez sloneczko4477

Kciuki Misia! Nic się nie bój będzie dobrze ! Będę w miarę możliwości na bieżąco "z Tobą"

U mnie zaczyna się baby blues ciągle bym płakała, w dodatku jest teraz na zmianie piz.da a nie pielęgniarka więc dzień będzie ciężki
Mała łapie pierś bez problemu ale pokarmu brak daję mm, wraca jej się ciągle mleko do buźki i już nie mogę patrzeć jak się krzywi od tego
Na dobicie jeszcze pewnie wyniki nerkowe będą słabe
Mam nadzieję, że jutro pójdziemy do domu i tam się lepiej zorganizujemy..

Pij Femaltiker 2x dziennie + laktator co 2 godziny po 15min jedna i druga pierś i pokarm na pewno się pojawi
Super, że wychodzicie jutro do domu


Przy okazji laktatorów - ja mam ręczny z Canpola i sobie chwalę. Na rozkręcenie laktacji w szpitalu (wojewódzki szpital - 1 laktator na cały oddział mieli) + teraz w domu odciągnąć raz na jakiś czas jest super. Chciałam elektryczny, ale koleżanka kazała najpierw spróbować ręcznym i jestem zadowolona, że nie wydałam full kasy niepotrzebnie

Napisane przez faithworkswonders

Monikmi - jakieś tam podejrzenie jest. Mam czekać na wyniki aktualnie czekam na obchód i zobaczymy co powiedzą.
Najgorszy jest ren brak odwiedzin. Mąż podaje mi tylko rzeczy przez drzwi i to położonym. Ze ja nawet do drzwi nie mogę dojść

Bo oprócz świńskiej grypy. Jakaś babka przyjechała rodzic z ospa i kilka matek zarazila. A na onkologii panuje jelitówka . Więc ciągle coś

Ja pierdzielę jakie fatum :/ trzymam kciuki za wyniki i za szybkie zniesienie zakazu odwiedzin!

Napisane przez sloneczko4477

Dziękuję Ci
No właśnie o to męczenie chodzi najbardziej taka nasza Bidulka mała obu do wypisu
Wrzucam zdj śpi jak tatuś :P

Jak moja widzę - otwarta buzia straszę ją, że jej latem mucha wleci

Napisane przez trzydziescidwa

Ja wróciłam od lekarza. Dzisiaj dziecię grzeczne było na ktg, ruszało się ile trzeba, ale bez szaleństw. Zostałam pozbawiona "korka" jak to mówi moja przyjaciółka, także pewnie będę następna w końcu ja mam na pierwsze Agnieszka chociaż gin powiedział, żebym była grzeczna i nie rodziła chociaż do 1 marca niech gada z Jurkiem, co zrobię jak będzie chciał wyjść wcześniej

A dlaczego na 1 marca tak się uparł Przeznaczenia nie zmienisz, Agnieszki teraz lecą szykuj się

[Olgietka]

Napisane przez magda16262

Olgietka - rozumiem cie jestesmy w sumie w.jednym terminie, cuebie wkurza brak akcji, a.mnie jeszcze gorzej denerwuje, ze co 2 dzien.sie cos dzieje i.nic. wiecznie w strachu. W dzien ok, a na wieczor strach i panika.

Mi Helka wieczorami robi dyskotekę. W dzień jest w miarę spokojna i mam wrażenie, że to może cisza przed burzą...a wieczorem kluska rozwiewa moje nadzieje..

[fjolek]

jak odciagnie sie mleko laktatorem to co potem? zakldajac ze dziecko nie spi to moge od razu mu dac piciu z butelki tego mleka a jak dopiero co jadlo ? to co zamrozic czy do lodowki? czy pol godziny to moze sobie stac, ale chyba temperatura bedzie nieodpowiednia

[misia880]

Napisane przez Bonku

miisiaaa no co Ty pisałas kiedys ze sie na lewtywe nie zgodzisz bo ciocia mowila ze wcale sie nie robi dwójki na lozko jak sie nie zorbi lewatywy nie poznaje kolezanki

Bo akcja nie postepuje stad lewatywa oxy nie dziala. Juz dlugo po odejsciu wod.. lekarz sprawdza malego i do wieczora czekamy na akcje. Potem cesara

[moooniaaaa]

Napisane przez fjolek

jak odciagnie sie mleko laktatorem to co potem? zakldajac ze dziecko nie spi to moge od razu mu dac piciu z butelki tego mleka a jak dopiero co jadlo ? to co zamrozic czy do lodowki? czy pol godziny to moze sobie stac, ale chyba temperatura bedzie nieodpowiednia

Kilka godzin może stać w temp.pokojowej. Ja trzymałam max 3. Dłużej można trzymać w lodówce. A najdłużej zamrozić w woreczkach czy pojemnikach. Dokładnego czasu Ci nie powiem bo wszędzie piszą inaczej.


Misia
a piłka, drabinki, prysznic, nic nie pomaga na rozkręcenie?

[magda16262]

Misia- oby sie jednak rozkrecilo

[milenujdka]

Cześć!
Musiałam Was nadrobić. Wczoraj miałam bardzo intensywny dzień i brak czasu na telefon ;-)
Misia-trzymam kciuki, obyś jak najkrócej musiała czekać. Żeby akcja sama szybko się rozkręciła.

Olgietka-cierpliwości! Wszystko przyjdzie w swoim czasie,a tp są raczej umowne.

Mi się nie spieszy jeszcze do porodu. Chciałabym urodzić blisko terminu. Jeszcze mam do zrobienia szereg badań przed kolejną wizytą u gin, więc ja na porodówkę się nie wybieram

[Darkanddark]

Misia - kciuki za rozwinięcie się akcji

Jakieś pomysły dzisiaj na obiad?

[_Karolina_91]

Napisane przez fjolek

jak odciagnie sie mleko laktatorem to co potem? zakldajac ze dziecko nie spi to moge od razu mu dac piciu z butelki tego mleka a jak dopiero co jadlo ? to co zamrozic czy do lodowki? czy pol godziny to moze sobie stac, ale chyba temperatura bedzie nieodpowiednia

W temperaturze pokojowej może stać chyba do 3-4 godz. A najlepiej do lodówki albo zamrozić A ile można trzymać to zależy jaka temperatura jest np. w lodówce- różnie piszą w książkach, ale to kilka dni Takie zapasy się przydadzą jak dziecko zostanie samo z tatą

[fasolka1987]

Napisane przez misia880

Bo akcja nie postepuje stad lewatywa oxy nie dziala. Juz dlugo po odejsciu wod.. lekarz sprawdza malego i do wieczora czekamy na akcje. Potem cesara

Misia kciuki wiem , że chciałaś SN, może jeszcze się uda

Dużo dziewczyn co nadal myśli, że SN jest jedynym wyjściem dla nich się zaskoczy CC bo czasami po prostu trzeba.

Nic się nie martw tylko rób swoje, teraz już musi wyjść

Ty taka silna baba i skąd ta smutna mina co??!! Ja obstawiałam, że tam będziesz lekarzy pod ścianą w rządku ustawiała, proszę mi nabrać odwagi w tej chwili

Misia no właśnie a piłka, drabinki, worek? nic nie pomaga? Może mąż Ci pomasuje plecy? rozluźni macicę?

[eeyesblue]

Napisane przez misia880

Bo akcja nie postepuje stad lewatywa oxy nie dziala. Juz dlugo po odejsciu wod.. lekarz sprawdza malego i do wieczora czekamy na akcje. Potem cesara

biedna.. a ile razy moga podac oxy? moze z kolejna dawka ruszy? masaz szyjki? inne sposoby? a przed chwila bylam w klubie poczytac nasze poczatki i rzucilo mi sie jak raz napisalas, ze snil ci sie porod zakonczony cc i urodzilas chlopca. oby sie nie spelnilo uparty ten Igorek

[Bonku]

Napisane przez misia880

Bo akcja nie postepuje stad lewatywa oxy nie dziala. Juz dlugo po odejsciu wod.. lekarz sprawdza malego i do wieczora czekamy na akcje. Potem cesara

no wlasnie tak jest my sobie mozemy planowac, miec idelany plan porodu a Bóg swoje.. oby Cie omineła cc!!

[fasolka1987]

Napisane przez Darkanddark

Misia - kciuki za rozwinięcie się akcji

Jakieś pomysły dzisiaj na obiad?

Moim pomysłem na dziś jest mąż z wałówką od mamy
Teściowa narobiła pierogów, z jabłkami, ruskich, barszczyk grzybowy, ciasta, no dzisiaj będę miała ucztę normalnie

Idę się jakoś ogarnąć bo trzeba śniadanie póki co ukręcić i naczynia wstawić w zmywarkę, o i wypić kawę

[moooniaaaa]

Napisane przez Darkanddark

Misia - kciuki za rozwinięcie się akcji

Jakieś pomysły dzisiaj na obiad?

U mnie pulpety z indyka, kasza i buraczki. Obiad matki karmiącej
Korzystajcie i jedzcie wszystko póki możecie! szczególnie czekoladę i kawę! bo ze słodyczy u mnie tylko herbatniki do inki



Zamówiłam ten krem PH M do biustu. I stanik do karmienia bo się pomierzyłam. 75H czyli miseczka rozmiar większa niż wcześniej, obwód na razie ten sam.

[diablica071086]

Napisane przez misia880

Bo akcja nie postepuje stad lewatywa oxy nie dziala. Juz dlugo po odejsciu wod.. lekarz sprawdza malego i do wieczora czekamy na akcje. Potem cesara

Misia czasem lepsza cesarka niż czekanie bo można przedobrzyć, zaufaj lekarzowi. Ja miałam cc przy młodej bo się źle wstawiała inny lekarz kazał by mi rodzic jeszcze z 12 h i mogło by sie to nieciekawie skonczyc i dla mnie i dla córki. A tak widzieli wody się sączą akcja słaba ja już mialam dosc a dopiero 6 cm więc wzieli na cc i zaraz byliśmy szczesliwi. CC wcale nie takie straszne ( nie patrzymy przypadek Kingi), Spróbuj kręcic biodrami na pilce może młody wstawi się odpowiednio ponapiera na szyjkę i spowoduję akcję.

Wyprałam kombinezon i swoje piżamki do kp wyschną i można torbe pakowac ale może w przyszłym tygodniu jakoś mi się nie śpieszy.

[moonunit]

Napisane przez eeyesblue

32 misia tez miala wczoraj wizyte i dzis sie zaczelo, u mooni podobnie po wizycie, takze teoretycznie jutro jakby co no i to imie... co ma byc to bedzie

U mnie tez z M się zaczelo dzien po wizycie ;-)

Napisane przez mira81

Misia jak jeszcze jestes z nami to specjalnie dla ciebie kciuki od Malinki.

A dla ciebie Aguleck przekazuje od niej gratulacje.

Malinka czuje sie duzo lepiej, coreczka tez, chociaz dalej ma antybiotyk podawany. Jeszcze nie wie kiedy wyjda ale jest dobrej mysli ze wkrotce.
Pozdrawia was wszystkie.

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

To super wieści Pozdrowienia dla dziewczyn i kciuki za wypis wkrótce

Misia Spokojnie Może jeszcze oksytocyna zadziala Będzie dobrze nawet jeśli skończy się cc Nie ma co na siłę się męczyć Jestes silna i dzielna i dasz radę

Dość dobrze spalam, w nocy tylko doczytalam ze Misia jedzie ale udało mi sie zasnąć z powrotem
Dark mnie maz obudzil o 6:15 jak wstawal do pracy a M juz przed 7 do mnie przyszła :-/ Teraz juz mnie muli z powrotem M jest u dziadków wiec ja korzystam i się kładę

[faithworkswonders]

Już po USG - szyjka ma 18mm. Lekarz powiedział że nic nie będą z tym już robić bo mały za intensywnie napiera na szyjkę , powiedział że stawia że do 08.03 Mały będzie na świecie. Nadało mnie 3 lekarzy i zgodnie stwierdzili ze po wielkościach Bartusia oni uważają ciąże za donoszoną tym bardziej że były podane sterydy ;-) tylko nie wiem czy on nie jest jednak za mały. 36 tydzień - 2508 g a wy jak uważacie?

[eweokr]

Napisane przez faithworkswonders

Już po USG - szyjka ma 18mm. Lekarz powiedział że nic nie będą z tym już robić bo mały za intensywnie napiera na szyjkę , powiedział że stawia że do 08.03 Mały będzie na świecie. Nadało mnie 3 lekarzy i zgodnie stwierdzili ze po wielkościach Bartusia oni uważają ciąże za donoszoną tym bardziej że były podane sterydy ;-) tylko nie wiem czy on nie jest jednak za mały. 36 tydzień - 2508 g a wy jak uważacie?

Moja w 34 ważyła 2070 więc chyba waga ok

[Darkanddark]

Ale przy kp przecież można kawę.. Po co ja kupiłam ten ekspres?


Moooniaaaa - wczoraj (przedwczoraj?) pisałaś to samo - korzystajcie póki możecie - ale w kontekście przytulanek z tz.
Za☠☠☠ista wizja, bo ja seksów nie mam i mieć nie będę nie wiem jak długo, na pewno cały połóg, do tego czekolady tez sobie żałuję :-/ i jak tu nie popaść w depresję. Ani pojeść, ani poruchać. Sory ze wam tak marudzę ale jestem juz sfrustrowana do granic możliwości :-D

[_polly_]

Dark, z rzeczy na "P" zostanie Ci tylko popierdzieć. ale mi też, więc piona:P

[ANTERIA]

Czy tylko mój maluch ma w dupce wyjście na ten świat czy jeszcze któreś nie jest ustawione główkowo?

[magda16262]

Fait mojej kolezance w 36 tyg powiedzieli ze mala ma 2200 urodzila sie w 38 i z waga 3200



U.mojej siostry dzien przed terminem urodzil.sie chlopiec z waga 2540.

[Bonku]

Napisane przez moooniaaaa

U mnie pulpety z indyka, kasza i buraczki. Obiad matki karmiącej
Korzystajcie i jedzcie wszystko póki możecie! szczególnie czekoladę i kawę! bo ze słodyczy u mnie tylko herbatniki do inki

no wlasnie! a nie ze wszystko mozna jesc bo polozna powiedziala ze dieta matki karmiącej to mit :P

[Darkanddark]

Napisane przez _polly_

Dark, z rzeczy na "P" zostanie Ci tylko popierdzieć. ale mi też, więc piona:P

Spoko, to uskuteczniam codziennie (chyba tak kawa na mnie działa :-D)


Aha! Zapomniałam ze jeszcze popić nie można.. Oj ale bym się naebała, ale to wieczorem bo przed południem to podobno damom i dżentelmenom nie wypada


Dzisiaj siedzę na kanapie,
Ol dej
Ol najt

[Bonku]

Napisane przez ANTERIA

Czy tylko mój maluch ma w dupce wyjście na ten świat czy jeszcze któreś nie jest ustawione główkowo?

Twoj wie ze nie ma mozliwosci przyjsc na swiat naturalnie wiec ma gdzies wisiec do gory nogami i siedzi sobie zadowolony

[eeyesblue]

Napisane przez fasolka1987

Moim pomysłem na dziś jest mąż z wałówką od mamy
Teściowa narobiła pierogów, z jabłkami, ruskich, barszczyk grzybowy, ciasta, no dzisiaj będę miała ucztę normalnie

wbijam do ciebie na pierogi w zamian moge wymienic sie za pomidorowa z lanymi kluskami

Napisane przez faithworkswonders

tylko nie wiem czy on nie jest jednak za mały. 36 tydzień - 2508 g a wy jak uważacie?

moja w 36+1 miala 2524 g i nic nie mowili, ze za mala jak porownalam tabele mniej wiecej plus wage przez cala ciaze corki to jest zawsze w normie, ale w dolnej granicy, nie martwie sie tym ja tez bylam drobniutka jak sie urodzilam i szybko nadrobilam