20+ cz. II

[aneczka_1984]

Sweet dobre

Xal...mleko? Ale co? Jak?

[sweetpinky]

Napisane przez aneczka_1984

Sweet dobre

Xal...mleko? Ale co? Jak?

to chyba przez ten mój pustostan tak mi się przytyło zemściło się to na mnie jak nic

[Ines1985]

Napisane przez aneczka_1984

Oj kochana zdziwiłabyś się.

U mnie to też problem wieloletni. Jakoś od 12-13 roku życia się z tym zmagam. Mnóstwo wizyt u dermatologów przeróżnych-nic. Zafundowałam sobie ścieranie kwasami-1000 zł w błoto. Za wcześnie było. Dopiero jak zaczęłam brać tabsy to się poprawiło. Nie jest idealnie, moja cera jest problematyczna. Często coś mi wyskoczy. I te wstrętne zaskórniki. No i blizny. Widoczne bardzo. Bez porządnego mejkapu nie wychodzę z domu. Dzięki temu i solarium trochę mniej widać. W tym roku chcę sobie zafundować mikrodermabrazję.

No to faktycznie mozemy sobie podać ręce.
Wszelkie kwasy i inne zabiegi nie maja wiekszego sensu kiedy ma się problemy nawracające i nie są w 100% wyleczone... Dlatego ja sie z tym wstrzymuje...
Teraz sie łudzę, że to yasmin mnie poratuje ale narazie to jest gorzej nie spodziewam sie jednak ze od razu stanie sie cud.
Najbardziej pomagaly mi antybiotyki, konretnie Unidox... To byl mój wybawca. Kiedy go łykałam, jedynie blizny były moim problemem.

Teraz mam znacznie wiecej blizn, w ten weekend to zauwazylam przegladajac stare zdjecia... Załamka

Sweet jak mozna zazdrościć fałdek chociaz ja zazdroscilam osobom ktore sie odchudzały bo tez chcialam móc mowic "nie dziekuje, dbam o linie"

[aneczka_1984]

Kurcze ze mnie to zawsze grubas był...

Ines u mnie na zdjęciach tego nie widać, ale blizn mam sporo. Eh. Na policzkach szczególnie.
Teraz niby mam wyleczone wszystko, wypryski pojawiają się przed okresem najczęściej jakieś pojedyncze. Dlatego z tą mikrodermabrazją chcę spróbować. Jak się uda to już przed świętami zrobię jeden zabieg i zobaczymy.

[sweetpinky]

Napisane przez Ines1985

No to faktycznie mozemy sobie podać ręce.
Wszelkie kwasy i inne zabiegi nie maja wiekszego sensu kiedy ma się problemy nawracające i nie są w 100% wyleczone... Dlatego ja sie z tym wstrzymuje...
Teraz sie łudzę, że to yasmin mnie poratuje ale narazie to jest gorzej nie spodziewam sie jednak ze od razu stanie sie cud.
Najbardziej pomagaly mi antybiotyki, konretnie Unidox... To byl mój wybawca. Kiedy go łykałam, jedynie blizny były moim problemem.

Teraz mam znacznie wiecej blizn, w ten weekend to zauwazylam przegladajac stare zdjecia... Załamka

Sweet jak mozna zazdrościć fałdek chociaz ja zazdroscilam osobom ktore sie odchudzały bo tez chcialam móc mowic "nie dziekuje, dbam o linie"

ano widzisz

[xal]

Napisane przez aneczka_1984

Xal...mleko? Ale co? Jak?

myjesz twarz mlekiem
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=76898

[karaa86]

ojjj ale macie problemu z tą cerą biedne
ja nie mam i nigdy nie miałam jakiś wiekszych cały czas mam taką samą buzię

sweet Ty wariatko zazdrościć fałdek
papap spadam będę wieczorkiem Kobitki

[aneczka_1984]

Napisane przez xal

myjesz twarz mlekiem
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=76898

Hmmm może spróbuję... Moją największą zmorą obecnie są blizny i wielkie pory.

[Ines1985]

Napisane przez xal

myjesz twarz mlekiem
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=76898

fujć, a ja mam nietolerancje laktozy ciekawe czy moja cera też ma


a tak serio, to wierzę, że to może pomóc, ale tylko osobom z pojedynczymi pryszczami, ktorych w ogole nie można nazwać trądzikiem.
Nie wierzę, że to moze wyleczyc problemy istniejące od wielu lat.

[sweetpinky]

ja też swojego czasu miałam kłopoty z cerą. Bardzo szybko zaczęłam dojrzewać i w 5 klasie podstawówki wyglądałam jak bułka z makiem, krosta na kroście, czerwone, wielkie i zaropiałe. Byłam jedynym dzieckiem w szkole z tym problemem śmiali się ze mnie.
No i się zaczęły wizyty u dermatologów, wszelkie maście, kremy itp. śmierdziałam siarką na kilometr, włosy, ciuchy i ten pot (wyobraźcie sobie ten zapach dojrzewającej dziewczyny, tego potu z domieszką siarki; fuuuuj) i drożdżami które łykałam. Wkońcu po roku czasu ktoś polecił kosmetyczkę i przez ten rok tak do niej chodziłam na oczyszczanie twarzy, maseczki, naświetlania. Pod koniec podstwówki było już OK. Teraz niby też jest dobrze, ale nie mam idealnej cery, bo zawsze mi coś wyskoczy a czasami mnie zsypie bardzo. Ale już do tego przywykłam.


edit: zmykam!papaa!

[ka.si]

Napisane przez karaa86

ehhh ja też sie biore za spalanie tłuszczyku

ka.si powiedz gdzie Ty lecisz ???


ja tu o spalaniu a tu bydyn sobie zrobiłam z jabkiem i cynamonem tylko czy z tym cynamonem bedzie mi smakował bo to słodka chwila mieszanka

wiec byłam w banku, wpłacić kase na konto, ale normlane nie OKO, bo dzis musze zrobic opłaty. poźniej z TŻtem pojechalismy do skarbówki, tłumaczenia odebrać. aaa teraz robimy lekki odiad, ryż z kurczakiem i warzywami

Napisane przez oreganka

no czyżbyśmy wszystkie na dietkę przeszły??

TAk! stanowczo i bez żadnych wymówiek!
Ja - dzień Pierwszy Mam o ...




aaaaa wiecie co!!!!!!!!! jednak jutro aparat będzie !!!!!!!!!!!!!!!
Canon Power Shot A650 IS aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

[xal]

A mnie to mleko pomogło Tam jest jeszcze przepis na tonik, może być dla tych co mają nietolerancję laktozy Ines. Reszczie polecam to mleczko, rozjaśnia cerę, ale pryszcze się zmniejszają.

[aneczka_1984]

Uhuhu to rozjaśnianie cery mi się nie podoba Ale zobaczymy.

Idę robić obiad.

[xal]

Napisane przez aneczka_1984

Uhuhu to rozjaśnianie cery mi się nie podoba Ale zobaczymy.

Idę robić obiad.

Smacznego
Zawsze możesz jakiś krem brązujący zastosować. Z resztą rozjaśnienie jest minimalne, ale mleko tak działa niestety.

[Ines1985]

Ooo, ja mogę rozjaśniac, no problem .

Tez moge spróbować... cera raczej powinna tolerowac laktozę

jeju, do domu chcęęęę

[xal]

Papatki, ja już spadam i idę na basen się popluskać
do jutra

[aneczka_1984]

Też spróbuję z tym mlekiem, zobaczymy co z tego wyjdzie...

Xal miłego pluskania

A Navi co tak wcięło

[misiaczekdid]

Napisane przez sweetpinky

Coś sobie przypomniałam, ale byłam głupia
w liceum miałam bardzo płaski i szczupły brzuch, praktycznie zero tłuszczu i zazdrościłam koleżankom fałdek na brzuchu bo ja nawet się uginając nie tworzyła mi się żadna fałdka. Ale ze mnie była idiotka

Napisane przez Ines1985

Sweet jak mozna zazdrościć fałdek chociaz ja zazdroscilam osobom ktore sie odchudzały bo tez chcialam móc mowic "nie dziekuje, dbam o linie"

Obie mnie rozłożyłyście na łopatki

[Ines1985]

Ech, juz nie moge, ale mi sie czas dłuży... chcę do domu, na obiadek.

I znowu ten powrót po ciemku . Muszę się od nowa uczyć jezdzic . Latem za rzadko jezdzilam poznym wieczorem i nie jestem przyzwyczajona do tych warunkow.
A teraz bedzie tak codziennie

[Vibeska]

Napisane przez sweetpinky

ja też idę Karaa do pracy w piątek, ale ja się cieszę bo mieliśmy do wyboru, albo pracować w piątek albo odrabiać ten dzień w sobotę 10 listopada i wszystcy woleli nie pracować w weekend. Chyba bym ocipiała jakbym miała pracować 6 dni w tygodniu

Napisane przez karaa86

sweet to nie bede sama bedziemy sobie spamować lalalaala ... ale się cieszę że nie jestem osamotniona Kochana jesteś lalala

wy tez kobietki nie pracujące w piątki siedziec na forum i umilać nam czas w pracy

To ja do Was dołączę
Też w piątek jestem w pracy, ale tylko do 13
Za to już wiem na 100 % że w Wigilię mam wolne ale będę odrabiać 8 grudnia w sobotę
Ale przeżyjemy

Napisane przez navi

i naprawde MUSISZ byc? moze zalatw to jakos z szefem
usmiechnij sie ladnie, zatrzepocz firanami rzęs

edit:
anuś, ja tez lubie braz z poblyskiem, ale po tych farbach wychodzi mi czerwony z brazowym refleksem co najwyzej
a ja nie wiem czy nie chce po prostu czekoladowego brązu

Ja teraz rozjaśniam włosy balejażem i mam takie blondowate.
ale kiedyś też lubiłam takie czekoladki, bardzo mi się podobały farby welli Mleczna czekolada, Gorzka czekolada.

Napisane przez ka.si

noooo serio trzeba w końcu coś z naszym ciałem robić a nie tylko gadać i gadać (jak to u mnie bywa) mootywacjo wróc

mówiłam wam że w żadnym sklepie nie moge kupic tego canona, bo np. terminala nie maja a ja musze karta zapłacić - gdzie ja zyje

Oj, trzeba.
Ja muszę sobie pilingi robić i krem na cellulit kupić.
I karnet na solarium bo te balsamy brązujące jakieś daremne są
I dieta oczywiście jakiś sporcik

Napisane przez sweetpinky

Musimy się zmobilizować kobietki
już patrzeć w lustro nie mogę a co mówić by założyć jakąś seksowną bieliznę przy TŻ-cie, nie myślałam, że kiedyś to nastąpi bo zawsze uważałam, że mam ładną figurę, wiecie jakie miałam wymiary? 86-60-86 a przy moich 160 cm wzrostu dla mnie wtedy wyglądałam idealnie, a teraz?

ale wymiarki
Ja niestety choćbym nie wiem jak chuda była to w tali minimum 64 mieć będę i koniec.
Chyba że sobie żebra wytnę

Napisane przez xal

Wiecie co baby, pooglądałam sobie wasze fotki na naszej-klasie i jak czytam że macie czegoś za dużo ... wrrr. Normalnie zdołować się można jak się te fotki ogląda, a one o odchudzaniu

O, nie znam tego portalu, muszę tam zajrzeć i Was poszukać
Ciekawe czy znajdę kogoś z mojej klasy?

Ehhh.... wogóle to nie pospamowałam dziś z Wami, niestety nie bardzo mam ostatnio możliwość pisania w pracy, jakoś tak na widoku jestem :/

A dietować mam, a na obiad mama pyszne naleśniki zapiekane zrobiła
No ale głodna już byłam niesamowicie.

[guantanamera]

Boze Kobiety czyzby wszystkie jak jeden maz..tudziez zona przeszly na diete a to sie porobilo...

[Vibeska]

Jak fitnes to fitnes
Ja się tymi naleśnikami tak najadłam że na kolację nie mam ochoty, zjem tylko coś lekkiego, może sałatkę z pomidorów i cebulki

[Ines1985]

Nie wszystkie, wyłamuję się, sorry

Właśnie dzwonił do mnie mój Kochaś, że zmierza w moim kierunku z pizzą . Jestem najedzona ale na 1 kawałek się skuszę .

[guantanamera]

ja ugotowałam barszczyk dietetyczny pychaa

[Vibeska]

Ines, smacznego
A mój TŻ w pracy
I nikt mnie nie przytuli

Jakoś brakuje mi go bardzo
On zawsze potrafi mnie pocieszyć, powiedzieć miłe słowo

Ehh... aja miałam sałatkę:
z pomidorów, czerwonej cebulki, świeżego ogórka i papryki, do tego natka pietruszki i łycha jogurtu.
Smacznie lekko i dietetycznie

[Ines1985]

Ja sie wlasnie dowiedzialam ze moja kolezanka jest w ciąży Jeszcze do niedawna pracowala w naszych sklepach, zawsze strasznie ją lubiłam... Ona jest teraz taka szczęsliwa że mi też się udzieliło to jej szczęście

[navi]

Napisane przez sweetpinky

wiesz chodzi o to, że poczułam tak jakby ta osoba mówiła wprost do mnie bo właśnie ja taka jestem, że niby chcę być na diecie ale się usprawiedliwiam, że jak to zjem to nie przytyję i tak jest non stop.
Ostatnio jak byłam na diecie tak ładnie mi szło, no ale pojechałam na wakacje i sobie obiecałam, że będę jeść zdrowo, jasne wmawiałam sobie, że nie przytyję i co? wróciłam do poprzedniej wagi.
I tak od tamtej pory obiecuję sobie, że wróce do diety i tak sobie gadam od jutra, od poniedziałku i tak minęło od wakacji prawie 4 miesiące.
I właśnie dlatego mi głupio.

mam to samo

Napisane przez aneczka_1984

Oj kochana zdziwiłabyś się.

U mnie to też problem wieloletni. Jakoś od 12-13 roku życia się z tym zmagam. Mnóstwo wizyt u dermatologów przeróżnych-nic. Zafundowałam sobie ścieranie kwasami-1000 zł w błoto. Za wcześnie było. Dopiero jak zaczęłam brać tabsy to się poprawiło. Nie jest idealnie, moja cera jest problematyczna. Często coś mi wyskoczy. I te wstrętne zaskórniki. No i blizny. Widoczne bardzo. Bez porządnego mejkapu nie wychodzę z domu. Dzięki temu i solarium trochę mniej widać. W tym roku chcę sobie zafundować mikrodermabrazję.

to sa bardzo dobre zabiegi
wywalilam na nie i kwasy i mascie ok 2000zl ale bylo warto, mialam cere idealną. ale potem ja zaniedbalam, teraz jest do przezycia.

Napisane przez aneczka_1984

A Navi co tak wcięło

u babci bylam
ma lepsze wyniki badan niz ostatnio

Napisane przez Vibeska

Ja teraz rozjaśniam włosy balejażem i mam takie blondowate.
ale kiedyś też lubiłam takie czekoladki, bardzo mi się podobały farby welli Mleczna czekolada, Gorzka czekolada.

tak a propos tego jak wygladasz
wiesz, ze tylko Ciebie i Rayne jeszcze nie widzialam


ojej a ja wlasnie mialam isc robi pomidorki z cebulka!
Vibesko nie laczy sie pomidora i ogorka swiezego

Napisane przez Ines1985

Właśnie dzwonił do mnie mój Kochaś, że zmierza w moim kierunku z pizzą . Jestem najedzona ale na 1 kawałek się skuszę .

buu smacznego! ja tez chce
a moj kochas dalej chyba obrazony... spotkalam go wracajac od babci, ale nie wyrazil checi spotkania to niech spada

Napisane przez Ines1985

Ja sie wlasnie dowiedzialam ze moja kolezanka jest w ciąży Jeszcze do niedawna pracowala w naszych sklepach, zawsze strasznie ją lubiłam... Ona jest teraz taka szczęsliwa że mi też się udzieliło to jej szczęście

tylko zebys z tej radości w ciaze tez nie zaszla hehe


edit:
jako ze od dwoch dni cos mnie bierze i chce zaciagnac do lozka
to zrobilam sobie kanapke z czosnkiem... naladowalam masla, szynki i pietruszki i udaje ze wcale go tam nie ma ale jeeeest... bleeee

a z przyjemniejszych rzeczy,kupilam dzis blyszczyk w sephorze

[guantanamera]

navi a jaki blyszczyk? ja jestem z siebie dumna...nie zawalilam diety tzn jedzenie nie bylo super light ale nie rzucam sie na jedzenie i potrafie rozlozyc jako tako porcje..no po I dniu takie wnioski... plus 90 minut cwiczen jest ok a jutro rano na zajecia a potem do rodzinki
tymczasem czeka mnie peeling i smarowanko balsamem brazujacym

[navi]

guanta ten:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...lip-gloss.html

kupiłam w ciemno, a jakie dobre recenzje ma!
bardzo fajny jest
(tylko oczywiscie nie ten kolor co na zdjeciu . cykne foto moze )
jezu jaka ta kanapka byla niedobra bleeeeeeeeee!!!

no to cykłam

edit:
jejciu nooo gdzie sie podzialyscie

[guantanamera]

alez zmysłowe usta super