Brzuszki rozpakowane, czas terroryzować mamę - Mamusie styczniowe 2016 cz. 1

[malwi89]

Napisane przez lune1992

Ja tak mam. Ale składałam wszystko tam gdzie mieszkam wystarczyło ksero umowy najmu

No to luz ja mam tu meldunek tymczasowy, wiec pewnir tylko swistek, ze jestem zameldowana tymczasowo.

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

Przesrane z tymi chrzestnymiz takie narzucanie. U nas tez mysleli, ze bedzie moj brat i siostra tz, ale ja stwierdzilam, ze oboje nie potrafia byc odpowiedziali za zwierzaka, to co dopiero za dziecko. Stanelo na najstarszym bracie tz i mojej kuzynce.

[magda1706]

Napisane przez malwi89

Zbuntowalabym sie i zrobila awanture, ze to wasza sprawa i jedyne co to powonni zaakceptowac wasza decyzje.

Aaa Magda, bo Ty chyba mieszkasz w innym miescie niz jestes zameldowana, tak? Gdzie skladalas dokumenty o becikowe?

A myślisz, że co robię nie awanturuję się, ale szybko gaszę jej pomysły

Tak Składałam tu gdzie mieszkam. Trzeba było od nas zaświadczenie o tym, że nie pobraliśmy becikowego tam gdzie jesteśmy zameldowani. No i umowa najmu

Napisane przez lune1992

ALe głupia sytuacja
U mnie mam drugiego tez brata co jest nieogarem totalnym.
Jak byłam w ciazy mama mowi wez Kube ja mowie ze jeszcze pomysle kogo. A ona: nie chcesz go??? (to jej ukochany pipulek) ja mowie nie wiem. A ona poszła do niego i mowi: Kuba bedziesz chrzestnym? a on: oj mamo ciicho ja nie chce, po co mam pieniadze wydawac.

Wczoraj mowi do mnie mama: po co bratal brata meza przeciez ci takie niemile rzeczy powiedzial, ja mowie ze przeprosil itp a ona: no i co z tego. Ja mowie nie mam kogo nawet wziac tamten nawet bierzmowania nie zrobił. a ona: wez Kube!

Z tymi Kubami to coś jest
Ja jej powiedziałam w końcu, że miała swoje dzieci, miała swoją szansę wybrania chrzestnych i żeby mi pozwoliła wybrać

[Dotka90]

No u nas też teściowa miała zaplanowane, że siostra TŻ będzie chrzestną,ale lipa, bo nie chrzcimy

Ale przecież przed ślubem był foch, że jej na świadkowa nie wzięłam Co ona jest starsza ode mnie 14 lat, kontakt mamy umairkowany, ona ma męża, dzieci i na bank by mi pomagała w organizacji, czy poprawiała sukienkę na weselu itp. Zwlaszcza, że zmyli się wczesnie do domu. No i dodam, ze swiadkowa wybierałam ja, czyli biore ze swojej strony, a tz wybierał sobie swiadka ze swojej strony. Ale nie, siostra TZ miala byc koniecznie

[malwi89]

Napisane przez Dotka90

No u nas też teściowa miała zaplanowane, że siostra TŻ będzie chrzestną,ale lipa, bo nie chrzcimy

Ale przecież przed ślubem był foch, że jej na świadkowa nie wzięłam Co ona jest starsza ode mnie 14 lat, kontakt mamy umairkowany, ona ma męża, dzieci i na bank by mi pomagała w organizacji, czy poprawiała sukienkę na weselu itp. Zwlaszcza, że zmyli się wczesnie do domu. No i dodam, ze swiadkowa wybierałam ja, czyli biore ze swojej strony, a tz wybierał sobie swiadka ze swojej strony. Ale nie, siostra TZ miala byc koniecznie

Nie lubie takich rzeczy.

[lune1992]

Moj sie obudzil z piskiem dałam cyca, posral sie i spi na mnie

[niepozorna]

Ufff nadrobiłam Was. Wczoraj nie miałam kiedy zajrzeć i dzisiaj na raty czytałam

U nas z chrzestnymi też jest problem, ale powiedzmy że mniej więcej już wiemy kto będzie...

Karmić nie zamierzam długo. Właściwie to już teraz każdego dnia walczę sama ze sobą i sobie tłumaczę, że jeszcze trochę

[kinga1701]

Napisane przez lune1992

moj sie obudzil z piskiem dałam cyca, posral sie i spi na mnie

:d

[ruda3d]

Napisane przez Casaa

No wlasnie tez mnie to ciekawi bo nie ogarniam tematu

Gratki 8tyg I za dobry wynik usg

My dzis 6 tyg konczymy

Dzięki! I też gratki!

Napisane przez lune1992

Tez moze byc ze to mleko bo zawsze w nocy po tych karmieniach co on od razu zasypia. W dzien tego problemu nie ma bo to sie odbije sto razy to sie uleje itp. To co tak zawsze bedzie?

Ja jak jade z małym do sklepu (dzis do Auchana jak maz wroci) to do auta go nie ubieramy grubo. Taka grubą misiowa bluze, cienka czapka, gruby koc i w fotelik. A w sklepie odkrywam i do wózka pakuje a on najczesciej sie gapi albo zasypia. A np na spacerze to jest meega wkurzony bo nienawidzi kombinezonu

Gratki za 8 tyg

Coś tam jakas zapadka między buzia a nosem się doksztaltuje i nie będzie przelatywac, tak mi coś położna mówiła. Bo teraz jest jeszcze nie w pełni uksztaltowana.

Dzięki za odpowiedzi w sprawie wyjścia do sklepu. Ja to bym po prostu ze spaceru zaszła najczęściej, także mała jest dobrze ubrana. I u mnie zauważyłam że w stokrocie gorąco. Ale to może lada chwila zrobi się cieplej i będzie łatwiej.

[czarnulax]

Niepozorna widzę, że mamy podobnie...

Malwi świetny prezent

Beznadziejnie z tymi chrzestnymi. U nas na szczęście w tej kwestii nikt się nie wypowiada. (być może jeszcze? ) Zresztą jakby się komuś nie podobało to i tak byśmy robili po swojemu.

[ruda3d]

Napisane przez Dotka90

Ruda, normalnie

Ściągam młodemu czapkę, odkrywam kocyk i robię zakupy. Nie trwają godzinę, więc zazwyczaj spokojnie dajemy radę

Wczoraj był tylko jakiś kiepski dzień, bo najpierw zaraz po wejściu do Lidla się rozwył, więc całe zakupy na rękach A jak wracaliśmy, to w Piotrze i Pawle też już kwękał. A tak to normalnie robię zakupy w tygodniu sama właśnie w PiP bez problemu

Dzięki za info

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Napisane przez Dotka90

Ruda, to Kornelcia fakycznie filigranowa, bo 3100 a stosowaliście 0, a u nas 2280 i od razu jedynki

No właśnie! Tak zgrabnie na nią pasowały! Ona 2900 miała przy wypisie, ale mimo wszystko. Do szpitala miałam jedynki ale duże były.

[kasia01987]

Napisane przez Casaa

Dotka ale Wituś juz duzy



Dziekuje dziewczyny za odpowiedzi. Wieczorem odciagne ten wodnisty pokarm i zobacze co bedzie w nocy.

Dzis rano maly ochrzcil dlugim sikiem sciane.... Sypialni nie malowalismy wiec looz

Lune ja jeszcze nie odciagalam glutkow wiec w tym temacie w ogole nic Ci nie podpowiem

Kasia, jak Dorian z tesciowa sobie radzi?

Wyslane z Lumia920.

Slicznyyyyy

Napisane przez Casaa

Ewula nie odciagalam, nic nie slychac przy oddychaniu i nic w nosie nie widze wiec chyba nie ma potrzeby (chyba ze sie myle?). Pare razy sie zdarzylo, ze cos tam charczalo ale to po ulaniu jakby mleko gdzies zaleglo ale samo przechodzilo

Dotka nooo to porobilas sobie w domu... Dzieci maja radar


Moj zasypia z takim usmiechem szkoda, ze to nie swiadomy usmiech
Wyslane z Lumia920.

Przeżył jakoś w miarę spokojnie . Po 4.5 g juz jechałam bo zapomniałam laktatora i cycki mi pedały. Weszłam to teściowej i prawie się obudził wiec otworzyłam bufet. Teraz juz w domku śpi a ja robie obiad

Napisane przez niepozorna

Ufff nadrobiłam Was. Wczoraj nie miałam kiedy zajrzeć i dzisiaj na raty czytałam

U nas z chrzestnymi też jest problem, ale powiedzmy że mniej więcej już wiemy kto będzie...

Karmić nie zamierzam długo. Właściwie to już teraz każdego dnia walczę sama ze sobą i sobie tłumaczę, że jeszcze trochę

Ja tez mam dylemat co do karmienia... i tak wyczyn ze juz 9 tygodni. No tak dziś Dorian ma 9)

[ahnessy]

Napisane przez Dotka90

Ja sie coesze ze dzisiaj ani sprzatac nie musze ani prac. Cos tam przeprasowac ale nieduzo mam. No i obiad zrobic ale nie wiem kiedy bo teraz mlody spi a musze mieso na roladki rozbic tluczkiem

ja odkad mieszka z nami ta mała dzichadystka to olałam prasowanie

Napisane przez Casaa

No wlasnie tez mnie to ciekawi bo nie ogarniam tematu

ja tez nie ogarniam, ostatnio weszłam do takiego małego sklepiku i młoda jak tylko sie zrobiło ciepło i wózek sie zatrzymał to sie rozwyła wiec wole nawet nie próbować

Lune dziwne zachowanie twojej rodziny, u mnie to sie zabijaja zeby młodą odwiedzic az czasem ja mam dosc......

Napisane przez ruda3d

Kurna, wy piszecie o pampkach 2 czy 3 a my jesteśmy na jedynkach i to całkiem niedawno z zerówek przeszliśmy. Czyżby Kornela była taka filigranowa?

ja koncze juz jedynki i przejde na 2 dady bo sa mniejsze od 2 pampersa

Napisane przez Jerzyczka

Jak długo zamierzacie karmić piersią? Bo ja obawiam się, że przy mojej alergicznej diecie nie dostarczam małemu wszystkich składników odżywczych i zastanawiam się czy nie karmić do skończenia 3 miesiąca a potem mm.

ja zamierzałam rok ale nie wiem czy dam rade
młoda ma coraz wieksze to uczulenie (o ile to uczulenie) i jesli sie okaże ze musze byc na diecie to na pewno nie wytrwam tyle czasu
na dodatek czuje sie jak wiezien tych cycków
nigdy nie wiem jak chce wyjsc czy dziecko bedzie głodne po 2/3/4 godzinach

u nas niespania czesc dalsza - cały dzien robimy kupę ehhh

[ruda3d]

Cud! Leży chyba z 10 min w bujaku i zaciesza do tych lampek

A co do karmienia, to miałam plan do 6 mcy. A teraz jak wytrzymam 3 to będzie dobrze... a potem to się zobaczy.

[magda1706]

Napisane przez ahnessy

ja odkad mieszka z nami ta mała dzichadystka to olałam prasowanie

ja koncze juz jedynki i przejde na 2 dady bo sa mniejsze od 2 pampersa

A ja nadal prasuje choć właśnie po weekendzie mi się kupka uzbierała

Serio 2 daddy są mniejsze? To mnie zaskoczyłaś.

[Dotka90]

Ahnessy, a ja odkąd mam dziecko, to prasuję tak często jak nigdy wcześniej
/dziecięcych of kors nie prasuję /

[viki1988]

Napisane przez ruda3d

Cud! Leży chyba z 10 min w bujaku i zaciesza do tych lampek

A co do karmienia, to miałam plan do 6 mcy. A teraz jak wytrzymam 3 to będzie dobrze... a potem to się zobaczy.

Ja mam w planie do roku co najmniej, ale też się już czuję jak więzień tych cycków...juz liczyłam że ilość karmień będzie spadać ale dziś znów chce co 1-1,5h

[kasia01987]

Napisane przez Dotka90

Ahnessy, a ja odkąd mam dziecko, to prasuję tak często jak nigdy wcześniej
/dziecięcych of kors nie prasuję /

Ja jak mam nadmiar czasu to wyprasuje^^ rzadko:d

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Napisane przez viki1988

Ja mam w planie do roku co najmniej, ale też się już czuję jak więzień ruchu cycków...juz liczyłam że ilość karmień będzie spadać ale dziś znów chce co 1-1,5h

Viki reż liczę ze kiedyś ilość karmien spadnie:/

[ruda3d]

A ja też ograniczyłam prasowanie, swoich nie prasuję, Korneli wszystko jedno

[viki1988]

Napisane przez kasia01987

Ja jak mam nadmiar czasu to wyprasuje^^ rzadko:d

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------


Viki reż liczę ze kiedyś ilość karmien spadnie:/

Gdzieś czytałam ze ponoć w 2 miesiącu spada, ale mówisz ze słabo i nie liczyć na to?

[kasia01987]

Napisane przez viki1988

Gdzieś czytałam ze ponoć w 2 miesiącu spada, ale mówisz ze słabo i nie liczyć na to?

Życzę Ci żeby u Ciebie bylo inaczej. U mnie większej różnicy niema:d

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[viki1988]

Napisane przez kasia01987

Życzę Ci żeby u Ciebie bylo inaczej. U mnie większej różnicy niema:d

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Kurde masakra, no u mnie się jakoś szczególnie nie zapowiada na zmniejszenie, choć bywają dni że mniej je, ale np.właśnie teraz zrobiła histerie 40 min od ostatniego karmienia

[kasia01987]

Napisane przez viki1988

Kurde masakra, no u mnie się jakoś szczególnie nie zapowiada na zmniejszenie, choć bywają dni że mniej je, ale np.właśnie teraz zrobiła histerie 40 min od ostatniego karmienia

Czas pokaże ) jedyny plus cyckow u mnie jest taki ze się uspokoi. Choć rano po raz pierwszy wpadł ( bez powodu) w taki szał ze nawet to nie pomoglo

[malwi89]

U mnie z tymi karmieniami, to jest troche krocej niz na poczatku. Wczesniej wisial caly czas, teraz tylko od 17 do 20 z przerwa na kapiel, a tak w dzien szybkie karmienie maks 30 minut, w nocy ok. 20, troche lepiej jest

[Casaa]

Ruda, spoko, my tez jeszcze na jedynkach pampersowych jedziemy

Lune sytuacja za.☠☠☠iaszcza z chrzestnymi :/ prawda jest, ze z rodzina dobrze wychodzi sie na zdjeciach....

Kasia, no to dobrze, ze maly byl spokojny no i gratki dla Dorianka 9tyg

Ahnessy, u mnie identycznie, jak wejde do cieplego pomieszczenia to Franek zaraz sie budzi i juz pozamiatane.... Tez poczekam do cieplejszych dni jak juz z kombinezinow zrezygnujemy

Wyslane z Lumia920.

[malwi89]

Napisane przez Casaa

Ruda, spoko, my tez jeszcze na jedynkach pampersowych jedziemy

Lune sytuacja za.☠☠☠iaszcza z chrzestnymi :/ prawda jest, ze z rodzina dobrze wychodzi sie na zdjeciach....

Kasia, no to dobrze, ze maly byl spokojny no i gratki dla Dorianka 9tyg

Ahnessy, u mnie identycznie, jak wejde do cieplego pomieszczenia to Franek zaraz sie budzi i juz pozamiatane.... Tez poczekam do cieplejszych dni jak juz z kombinezinow zrezygnujemy

Wyslane z Lumia920.

Widze, ze nie tylko ja czekam na wiosne i lzejsze ciuszki dla Mlodego. W ogole czekam na czas kiedy zmienimy gondole na spacerowke

[niepozorna]

Kasia sto lat dla Dorianka. Olek wczoraj 8 skończył

Ja też się doczekać nie mogę kiedy zrzucimy kombinezon...

[mojakaren]

Dotka tak w szpitalu to usg mózgu.

Malwi porządny prezent ooo ale będziesz piła pyszna kawusie
Oby ten zus sie jak najszybciej ogarnal :/

Lune o kurcze ale przykre podejście mamy jaaa nie wyobrażam sobie tak rzadko spotykać sie z moja rodzina...
I super zastrzyk gotówki

O matko moj Jasiek dzisiaj ma dzien totalnego śpiocha. Ciągle spi albo je i wali kupy zeby po tym spac dalej co prawda najchętniej spi na cycu ale normalnie az dziwnie dzisiaj z tym śpiochem sniadanie zjedzone na cieplo z kawa, wyszlam po zakupy spokojnie, potem obiad ugotowany zjedzony spokojnie czas na ksiazke i tv a Mlody lezy przytulony do cyca i oczywiście spi

Co do bycia więźniem cyckow to fakt tez tak czuje ale zeby sie nie stresowac przed każdym wyjsciem na minimum godzinę odciagam pokarm, a jak Mlody nie zje to mroze i juz

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[keas]

Napisane przez ahnessy

ja odkad mieszka z nami ta mała dzichadystka to olałam prasowanie

ja tez nie ogarniam, ostatnio weszłam do takiego małego sklepiku i młoda jak tylko sie zrobiło ciepło i wózek sie zatrzymał to sie rozwyła wiec wole nawet nie próbować

Lune dziwne zachowanie twojej rodziny, u mnie to sie zabijaja zeby młodą odwiedzic az czasem ja mam dosc......


ja koncze juz jedynki i przejde na 2 dady bo sa mniejsze od 2 pampersa


ja zamierzałam rok ale nie wiem czy dam rade
młoda ma coraz wieksze to uczulenie (o ile to uczulenie) i jesli sie okaże ze musze byc na diecie to na pewno nie wytrwam tyle czasu
na dodatek czuje sie jak wiezien tych cycków
nigdy nie wiem jak chce wyjsc czy dziecko bedzie głodne po 2/3/4 godzinach

u nas niespania czesc dalsza - cały dzien robimy kupę ehhh

Dokladnie mam to samo, nigdy niewiadomo kiedy sie obudzi i bedzie ryk bo glodny.

Napisane przez Dotka90

Ahnessy, a ja odkąd mam dziecko, to prasuję tak często jak nigdy wcześniej
/dziecięcych of kors nie prasuję /

Ja nie prasuje zadnych ciuchow przed wlozeniem na tylek
Nie chce mi sie a poza tym to teraz bym uprasowala wlozyla do szafy i przed zalozeniem bym musiala znowu prasowac bo kanty by sie porobily.

[kasia01987]

Napisane przez niepozorna

Kasia sto lat dla Dorianka. Olek wczoraj 8 skończył

Ja też się doczekać nie mogę kiedy zrzucimy kombinezon...

Najlepszego dla Olusia

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[mojakaren]

Keas piątka tez nie prasuje od razu po zdjeciu z suszarki tylko dopiero przed ubraniem

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka