Chcę być chuda i teraz się uda ! :-D

[Ather]

Napisane przez madziarka543

Hejka Cio Wy Tu Sie Tak Klucicie?) Heh Nio Ja Tez Nie Popijam Jedzenia Woda, Jak Popijam To Wiecej Zjem://

Mam Problem , A Tym Prooblemem Sa Weekendy , Nie Umiem Sie Opanowac Od Jedzienia , Jak Jestem W Domu , W Ciwagu Tyg Chodze Do Szkoly I Udaje Mi Sie Przestrzegac Diete , A Weekendy , Nie Wiem Co Sie Ze Mna Dziej , Nie Amm Sil Normalnie Na Siebie , Powiedzcie Mi Czy Macie Jakies Specialne Odzywianei Na Weekendy?
Kurcze Moze Zastosuje Przez Te 2 Dni Jakies Oczyszczajace Dni Ze Nei Bende Jadla Normalnych Posilkow Tylko Jakies Oczyszczajace? Co O Tym Myslicie? Pomozcie Mi Prosze , I Tak Tylko Wy Mnie Trzymacie !!!

prosze abyś pisała poprawną polszczyzną a także bez dużych liter na początku każdego wyrazu.
(jest o tym pkt. w regulaminie)

[Ludowa]

Napisane przez madziarka543

Hejka Cio Wy Tu Sie Tak Klucicie?) Heh Nio Ja Tez Nie Popijam Jedzenia Woda, Jak Popijam To Wiecej Zjem://

Mam Problem , A Tym Prooblemem Sa Weekendy , Nie Umiem Sie Opanowac Od Jedzienia , Jak Jestem W Domu , W Ciwagu Tyg Chodze Do Szkoly I Udaje Mi Sie Przestrzegac Diete , A Weekendy , Nie Wiem Co Sie Ze Mna Dziej , Nie Amm Sil Normalnie Na Siebie , Powiedzcie Mi Czy Macie Jakies Specialne Odzywianei Na Weekendy?
Kurcze Moze Zastosuje Przez Te 2 Dni Jakies Oczyszczajace Dni Ze Nei Bende Jadla Normalnych Posilkow Tylko Jakies Oczyszczajace? Co O Tym Myslicie? Pomozcie Mi Prosze , I Tak Tylko Wy Mnie Trzymacie !!!

Specjalne odżywianie na weekendy? A po co?
Ja zwykle jem w weekend jakieś słodycze, owszem, ale nie załamuję z tego powodu rąk - w końcu to tylko 2 ni w tygodniu.

A jeśli jesteś na diecie i poddajesz się tylko dlatego, że jest sobota lub niedziela... to albo masz bardzo słabą wolę, albo bardzo źle zbilansowaną dietę w tygodniu.

[menus911]

a czy i ja moge sie przylaczyc?? tez bym bardzo chcila schudnac ale moim celem jest 48kg a potem tak 45

madziarka543 ---> boszz wiesz ze ja mam tak samo.. weekendy to dla mnie koszmar nie umiem sie powstrzymac... jak mi sie nudzi to lapie odrazu za jedzenie

[Ludowa]

Napisane przez menus911

jak mi sie nudzi to lapie odrazu za jedzenie

To zajmij się czymś

[madziarka543]

Napisane przez Ludowa

Specjalne odżywianie na weekendy? A po co?
Ja zwykle jem w weekend jakieś słodycze, owszem, ale nie załamuję z tego powodu rąk - w końcu to tylko 2 ni w tygodniu.

A jeśli jesteś na diecie i poddajesz się tylko dlatego, że jest sobota lub niedziela... to albo masz bardzo słabą wolę, albo bardzo źle zbilansowaną dietę w tygodniu.

Jesli masz bardzo mocną silną wole , i nigdy w diecie , nie zdażała ci sie załamka , to zazdroszcze

A jeśli chodzi o moją dietę, to myślę, że jest prawidłowa, ponieważ dostarcza mi energie , tylko po prostu myślę , że w weekendy jesli jest w domu więcej jedzenia , a ja sobie nie moge na nie pozwolić , to moglabym w te dni zrobic sobie oczyszczenie ogranizmu , bende sie jeszcze lepiej czula...

[truskava]

hej, chcialabym sie dolaczyc. mopj cel to takze 50 kg!
czyli ma do zrzucenia jakies 5-7 kg.
mam zamiar mniej jesc, po prostu. i duuuzo pic.
z ruszaniem sie to nie wiem jak bedzie, no ale...

[spoczko_loczko]

Napisane przez L_o_L

Jaka bzdura?!?
Ludzie sobie wymyslili jakieś brednie na temat odżywiania, a nie mają o tym bladego pojęcia!. Zupy są niezdrowe!! ( a szczególnie rosół, który jest wytwarzany najczęściej z padliny zwierzęcej, czyli mięsa..;/) zupy są niezdrowe, gdyż jest to tak jak by połączenie i picia i jedzenia, a dodatkowo wszystko co znajduje sie w zupie jest rozgotowane i w rzeczywistości nic nie warte.., więc... nie rozumiem w czym w ogóle problem...
Przecież to powiino być jasne..

Ogółem zupy są zdrowe zgadzam się co do kwestii tego że po ugotowaniu zawarte warzywa tracą swoje właściwości odżywcze, ale nie w 100%..... Przed jedzeniem rosołu przy diecie ostrzegam gdyż jest on po prostu bardzo tłusty .... Jeśli chodzi o warzywa i witaminy w nich zawarte to można je gotować na parze gdzie nie tracą już tyle witamin .....

[_CHoCo_]

Wrocilam wczoraj poznym wieczorem z Belgradu. Niestety- przytylam... i to tyle ze leeeedwoooo zapinam sie w spodnie Nic dziwnego karmili nas tam takim zarciem kalorycznym i o takich porach ze mozg staje Np. pierwszego dnia po przylocie mialysmy obiad o 2 w nocy razem z deserem !!!! Przedwczoraj o 1 w nocy zamowili nam pizze bo bylysmy wyglodniale. Fajnie co? Czuje sie ociezala-dzis robilam sobie lewatywe i malo jadlam bo jakos nie bylam glodna. Tylko mala porcja owsianki i kilka owocow a zaraz zjem kurczaka z surowkami. Zastanawiam sie czy w tydzien moze sie odlozyc 4kg tluszczu?czy to jest mozliwe? wydaje mi sie ze jednak wiekosc to woda bo jadlam duzo weglowodanow a one zatrzymuja woge zreszta jestem jakas taka opuchnieta cale szczescie ze juz jestem w domu i znow moge jesc owsianke i owoce

[madziarka543]

Napisane przez menus911

a czy i ja moge sie przylaczyc?? tez bym bardzo chcila schudnac ale moim celem jest 48kg a potem tak 45

madziarka543 ---> boszz wiesz ze ja mam tak samo.. weekendy to dla mnie koszmar nie umiem sie powstrzymac... jak mi sie nudzi to lapie odrazu za jedzenie

Wiesz ja nie wiem co sie ze mna dziej w weekendy , a poznije to znowu ciezko mi jest sie wziasc za diete , i zakdym razem wiem ze żle robie ale i tak jem , i jem.......

Musimy cos z tym zrobic!!!!!!!!!!!!!!!! tylko co???

[menus911]

fajnie ze nie jestem sama ja od 3 dni nie jem slodyczy i jem mniej i cwicze i biegam a u was jak tam??

[_CHoCo_]

Po przyjezdzie z Belgradu ciesze sie ze moge znow zaczac "normalnie jesc" tzn. nie pizza o 2 w nocy tylko zdrowe i systematyczne jedzenie... wtedy sie czuje naprawde dobrze. Teskilam juz za moja owsianka i owocami hehe
Dzis bardzo udany dzionek. Mysle ze nie bedzie mi trudno schudnac bo kg same poleca jak zaczne jesc tak jak do tej pory... tzn. owsianka na sniadanie, duzo warzyw, owoce, chudy nabial,mieso napewno mi sie uda

[_CHoCo_]

i co tam u was slychac dziewczyny ?jak dietka? mi idzie bardzo dobrzeee wogole nie czuje tego ze "jestem na diecie". Jem porcje ktorymi sie najadam, gdy jestem glodna jem sobie jablko lub pije kefir i jest ok Nie jem 3 dzien slodyczy nie wierze hehe mam nadzieje ze wytrzymam narazie tydzien

[menus911]

no u mnie nie jest az tak zle ale bywalo lepiej i mialma ostatnio dola a wtedy ciezko... i wczoraj jadalM ciastko a jak u was?? hehe to gratuluje Choco

[L_o_L]

No Hej dziewczyny Jak tam? Waga spada? :P No ja musze się pochwalić bo schudłam Tydzień się męczyłam i nic. Aż w końcu spróbowałam tzw głodówki. 2 dni tylko na sokach (naturalnych, z sokowirówki) i 2 kg mniej ) Myślałam, że szybko przytyję ale nie Dziś sobie trochę pojadłam i ważę tyle ile ważyłam

[Ludowa]

Napisane przez _CHoCo_

Po przyjezdzie z Belgradu ciesze sie ze moge znow zaczac "normalnie jesc" tzn. nie pizza o 2 w nocy tylko zdrowe i systematyczne jedzenie... wtedy sie czuje naprawde dobrze. Teskilam juz za moja owsianka i owocami hehe
Dzis bardzo udany dzionek. Mysle ze nie bedzie mi trudno schudnac bo kg same poleca jak zaczne jesc tak jak do tej pory... tzn. owsianka na sniadanie, duzo warzyw, owoce, chudy nabial,mieso napewno mi sie uda

Napisane przez _CHoCo_

i co tam u was slychac dziewczyny ?jak dietka? mi idzie bardzo dobrzeee wogole nie czuje tego ze "jestem na diecie". Jem porcje ktorymi sie najadam, gdy jestem glodna jem sobie jablko lub pije kefir i jest ok Nie jem 3 dzien slodyczy nie wierze hehe mam nadzieje ze wytrzymam narazie tydzien

Choco... Mnie po prostu ręce opadają...

Napisane przez L_o_L

No Hej dziewczyny Jak tam? Waga spada? :P No ja musze się pochwalić bo schudłam Tydzień się męczyłam i nic. Aż w końcu spróbowałam tzw głodówki. 2 dni tylko na sokach (naturalnych, z sokowirówki) i 2 kg mniej ) Myślałam, że szybko przytyję ale nie Dziś sobie trochę pojadłam i ważę tyle ile ważyłam

O, i tu też...

[biedronka91]

Ja też chcę.. Przynajmniej teraz będę miała jakąś podporę psychiczną bo coś cienko z tym moim odchudzaniem.. Ja dążę do 47 kg, jestem niska więc jest to waga wymarzona.. Obecnie ważę 50 kg..
Perspektywa dnia bez słodyczy jest dla mnie największą udręką..
Ale cóż.. Damy radę..

[Nikaa1990]

Napisane przez biedronka91

Ja też chcę.. Przynajmniej teraz będę miała jakąś podporę psychiczną bo coś cienko z tym moim odchudzaniem.. Ja dążę do 47 kg, jestem niska więc jest to waga wymarzona.. Obecnie ważę 50 kg..
Perspektywa dnia bez słodyczy jest dla mnie największą udręką..
Ale cóż.. Damy radę..

Jak niska?

[YOUdith]

Wiedzialam, ze nie dam rady! Wytrzymalam 4 dni - lekkie posilki do 18, zero slodyczy! Az przyjechal do mnie moj chlopak. Kiedy on siedzi obok i wcina pizze nie potrafie sie oprzec! A przeciez nie powiem mu nie jedz bo ja sie odchudzam. On potrzebuje czegos konkretnego do zjedzenia, nie ma mowy zeby wcinal sucharki z jogurtem - to chyba oczywiste, wiec gdy robie mu na obiad schabowego z frytkami to i sobie nie odmawiam bo po prostu nie potrafie!!! Nigdy nie schudne! Teraz przyjechalam na kilka dni do domu (przerwa na uczelni) a tu co? Pyszne ciasto mojej mamy, salatki, mieska. . . Nie umiem sie oprzec. Mam dola. Nie potrafie pogodzic sie z tym, ze nigdy nie bede szczupla blondynka o drobnej buzi Nie chce wygladac tak, jak teraz

[kicccia]

A co ja mam zrobić? Od 2 tygodni ćwiczę brzuszki i inne ćwiczenia na brzuch... i nie widzę efektów :Rycze Smarkam: , oszczędzam się z jedzeniem, nie jem po 18, jem mniej, nic słodkiego... i dalej wyglądam jak nie powiem co buuu... chciałabym szybkiego efektuuuuuu! Głodówka? Ponoć nie zdrowa Jak ja wyglądam? :Rycze Smarkam:
Mam 170 cm wzrostu... ile powinnam ważyć najmniej? :Rycze Smarkam:

Nawet to Rycze Smarkam mi nie wychodzi Jak to sie robi?

[Superchic(k)]

Kicia to wszystko zależy od Twojej budowy. Jedna osoba ważąca 55 kg / 160 cm będzie wyglądała szczupło, a inna przy tej samej wadze i wzroście już nie. I nawet nie próbuj głodówek, bo spowolnisz swój metabolizm nie mówiąc już o wyniszczeniu organizmu i murowanym efekcie jojo.
I nie licz, że po dwóch tygodniach będziesz już widziała efekty. Potrzeba czasu, jestem pewna, że jeśli będziesz ćwiczyć systematycznie to za kolejne dwa tygodnie zobaczysz pierwsze efekty . Głowa do góry!

[201801220933]

Napisane przez Superchic(k)

I nie licz, że po dwóch tygodniach będziesz już widziała efekty. Potrzeba czasu, jestem pewna, że jeśli będziesz ćwiczyć systematycznie to za kolejne dwa tygodnie zobaczysz pierwsze efekty . Głowa do góry!

nie zgodze się z tym..efekty można zobaczyc juz po pierwszym tygodniu - jak zaczynałam się odchudzac to efekty widziałam juz po 8 dniach -a nie była to strasznie restykcyjna dieta

kiccia - skoro ćwiczysz i nie chudniesz to moze coś robisz źle, przeanalizuj wszystko od początku

a od głodówki trzymaj się z daleka..

[Superchic(k)]

Napisane przez "niusia"

nie zgodze się z tym..efekty można zobaczyc juz po pierwszym tygodniu - jak zaczynałam się odchudzac to efekty widziałam juz po 8 dniach -a nie była to strasznie restykcyjna dieta

kiccia - skoro ćwiczysz i nie chudniesz to moze coś robisz źle, przeanalizuj wszystko od początku

a od głodówki trzymaj się z daleka..

W sumie masz rację, ale Kicia już 2 tygodnie ćwiczy i jak twierdzi nie widać efektów.

[201801220933]

kiccia - bez paniki bo to nic nie da, poczytaj watki podwieszone na tym forum - te porady sa naprawdę dobre jeśłi sie do nich zastosujesz, napisz jadłospis w "ile dzisiaj zjadłam" a dziewczyny powiedzą ci co jest nie tak

[biedronka91]

Napisane przez Nikaa1990

Jak niska?

Obecnie mierzę sobię jakieś 164-165 cm. Uzyskanie wagi mniejszej zapewne nie zmieni drastycznie wyglądu, tym bardziej, że ja tego nie chcę. Po prostu ważąc 47-48 czuję się najlepiej.. ( po wakacjach trochę przybyło )

[_CHoCo_]

Witam wszystkich z rana Ja juz zjadlam owsianeczke(ojjj dzis byla pyszna) i potem wybieram sie na cmentarz. Bede duzo spacerowac, chociaz pogoda jest nieciekawa . A narazie jeszcze poloze sie do lozka i poczytam glamour hehe

[Superchic(k)]

Ja dzisiaj mam totalnie zawalony dzień, aż nie wiem jak to sobie rozplanować, żeby było ok . Muszę nauczyć się połowy państw razem ze stolicami Afryki (na geografię, w poniedziałek kartkówka ), opracować lekturę na polski, zrobić notatki z biologii (czyli przygotować się do poprawy... wrr nie ma jak to uczyć się na bierząco), notatki z wosu (sprawdzian za dwa tygodnie), praca na konkurs na plastykę... A potem jeszcze na cmentarz raz z koleżanką, a drugi raz z mamą...

Ehh... a co do diety, to narazie jestem po śniadaniu - twaróg z jogurtem, zmieloną papryką ostrą i plastrem wędliny z kurczaka . A niedługo wieśniaczek

[Nikaa1990]

Napisane przez Superchic(k)

Ja dzisiaj mam totalnie zawalony dzień, aż nie wiem jak to sobie rozplanować, żeby było ok . Muszę nauczyć się połowy państw razem ze stolicami Afryki (na geografię, w poniedziałek kartkówka ), opracować lekturę na polski, zrobić notatki z biologii (czyli przygotować się do poprawy... wrr nie ma jak to uczyć się na bierząco), notatki z wosu (sprawdzian za dwa tygodnie), praca na konkurs na plastykę... A potem jeszcze na cmentarz raz z koleżanką, a drugi raz z mamą...

Ehh... a co do diety, to narazie jestem po śniadaniu - twaróg z jogurtem, zmieloną papryką ostrą i plastrem wędliny z kurczaka . A niedługo wieśniaczek

Ja też mam strasznie dużo nauki...przeraża mnie to wszystko. Ale taki już nasz uczniowski żywot Smaczne śniadanko, w sumie trochę malutkie, ale smaczne

[jaszczurka_2007]

Ja sie trzymam bardzo dobrze na diecie jestem juz prawie 2 tygodnie i czuje sie bardzo dobrze,do slodyczy wcale mnie nie ciagnie a nawet odpycha ale to dlatego ze biore Therm Line II i jest super!! Ciuszki mam coraz luzniejsze

[_CHoCo_]

Napisane przez jaszczurka_2007

Ja sie trzymam bardzo dobrze na diecie jestem juz prawie 2 tygodnie i czuje sie bardzo dobrze,do slodyczy wcale mnie nie ciagnie a nawet odpycha ale to dlatego ze biore Therm Line II i jest super!! Ciuszki mam coraz luzniejsze

Ja bralam jakis czas Therm Line II ale nic mi nie pomogl. Wydaje mi sie ze Twoj spadek wagi rowniez jest spowodowany dieta i ruchem a te tabletki to pic na wode

[YOUdith]

Jestem zalamana. Dociera do mnie, ze nigdy nie schudne. Odchudzam sie od osmiu lat i z roku na rok jestem coraz grubsza. Nie potrafie byc na diecie. Nie potrafie nie jesc slodyczy. Nie potrafie sie nie opychac. Jak mam ochote cos zjesc to po prostu jem. Czasem wytrzymuje 3 - 5 dni nie dluzej. Nikt mnie nie wspiera w tym moim odchudzaniu. Serio jestem zalamana. Czuje sie jak glupiutka nastolatka myslaca tylko o swoim wygladzie, ale te pare zbednych kilogramow jest moja zmora. Przez nie nie moge spelnic moich najwiekszych marzen.