Mamy marzec 2016 - część 12

[moonunit]

Napisane przez ktoregos_dnia

A będziesz mieć cc czy możesz próbować sn? Bo nie pamiętam

Powiem szczerze ze nie chcę sn Tym bardziej ze M miala 3550 i skoczylo sie cc a teraz to już w ogóle sie obawiam ze historia się powtórzy Polozna mi też mowi ze nie mam duzych szans na sn Niestety lekarz nie chce mi dać skierowania na cc Mówi ze mam czekać do odejścia wód lub skurczy Ale z drugiej strony chyba zbyt długo nie beda czekać bo oxy mi juz nie moga podac wiec wywolanie odpada

A jak tam u Ciebie? Jak samopoczucie?

[ktoregos_dnia]

Napisane przez moonunit

Powiem szczerze ze nie chcę sn(...)

A jak tam u Ciebie? Jak samopoczucie?

A to dziwne, po jednej cesarce i z takim dość dużym dzieckiem to myślałam, że bez problemu wypisują skierowania. Jeszcze może pójdzie po rozum do głowy

U mnie cisza i spokój skurczy nie czuję w ogóle, myślę że bez problemu donoszę do terminu, bo absolutnie nic się nie dzieje Boli codziennie jak na okres, ale to już ze dwa tygodnie, więc to też nic przepowiadającego zastanawiam się czy Młoda świąt nie pomyliła i może na Boże Ciało się szykuje?
Zastanawiam się co u naszych najmłodszych mam, bo dzisiaj nic nie pisały Mam nadzieję, że u Dark lepiej.

[_emma]

Napisane przez fjolek

gdzie kupilas takiego super rogala

Kupiłam stacjonarnie ale ta jest tej samej firmy i z takim samym wypelnieniem http://allegro.pl/ty-i-my-poduszka-d...928625880.html

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Idę do sklepu po coś słodkiego

[moooniaaaa]

A u nas chyba czas na karuzelke mloda od godziny oczy otwarte,rozglada się. Mam kilka kolorowych balonow, w salonie rozwiesimy pod sufitem jutro konczy 4 tygodnie! I była już pierwsza łezka


Tez mam nadzieje, ze u Dark lepiej. Ciezki porod na pewno nie poprawia samopoczucia.

[ktoregos_dnia]

Napisane przez moooniaaaa

jutro konczy 4 tygodnie! I była już pierwsza łezka

Jejku ale zleciało!

[moonunit]

Tez mam nadzieje ze juz lepiej u Dark, Nieznajomej i Faithworkswonders

W ogóle tu jakoś cicho dzisiaj ;-)

Monia super pomysł z tymi balonami

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

Napisane przez ktoregos_dnia

A to dziwne, po jednej cesarce i z takim dość dużym dzieckiem to myślałam, że bez problemu wypisują skierowania. Jeszcze może pójdzie po rozum do głowy

Tez mam taka nadzieje ;-) w tym szpitalu w którym rodzilam jest ogromny nacisk na sn

Jeszcze trochę nam zostało do tp wiec taka cisza i spokój to norma Trzeba się cieszyc ostatnim dniami ciąży i wzglednej swobody ;-)

[trzydziescidwa]

Ja juz tez wyszorowalam co się dało i ciesze się z Wami. Jutro sobie zaśpiewam "Ta ostatnia niedziela... " i cały dzień będę oglądać filmy, robić sobie SPA i się lenic

[moooniaaaa]

Napisane przez ktoregos_dnia

Jejku ale zleciało!

Tez nie moge uwierzyc, od jutra moje malenstwo bedzie juz niemowlakiem, a nie noworodkiem


32
ja proponuje wyjsc gdzies z mezem na miasto się rozerwać jutro

Emma
co tam dobrego kupilaś?

U mnie dzisiaj muffinki, robilam na szybko żeby tż wziąl do pracy. A że zrobiłam bez czekolady to tez się nimi zajadam

[misia880]

Zyje, jestem w domu, nie chce pamietac tego dnia do poludnia. Nic przyjemnego, ale bylam twarda. Ordynatorka przemila, pow ze jakbym musiala zostac to pozwoli mi byc z synkiem ale udalo sie do domu.


dowiedzialam sie ze moja kuzynka jest w 6 tyg ciazy i juz poprosili na chrzestnych
Czy tylko mi wydaje sie do dziwne?

[malinka9191]

Napisane przez moooniaaaa

Tez nie moge uwierzyc, od jutra moje malenstwo bedzie juz niemowlakiem, a nie noworodkiem


32
ja proponuje wyjsc gdzies z mezem na miasto się rozerwać jutro

Emma
co tam dobrego kupilaś?

U mnie dzisiaj muffinki, robilam na szybko żeby tż wziąl do pracy. A że zrobiłam bez czekolady to tez się nimi zajadam

u nas tydzien został noworodkowy

Napisane przez misia880

Zyje, jestem w domu, nie chce pamietac tego dnia do poludnia. Nic przyjemnego, ale bylam twarda. Ordynatorka przemila, pow ze jakbym musiala zostac to pozwoli mi byc z synkiem ale udalo sie do domu.


dowiedzialam sie ze moja kuzynka jest w 6 tyg ciazy i juz poprosili na chrzestnych
Czy tylko mi wydaje sie do dziwne?

dobrze ze juz w domun jestes


dla mnie tez to dziwne


ale przylepe dzis mam wozek bee, kanapa bee, tylko rece mamy ok

[Szczeperka]

Napisane przez trzydziescidwa

Ja juz tez wyszorowalam co się dało i ciesze się z Wami. Jutro sobie zaśpiewam "Ta ostatnia niedziela... " i cały dzień będę oglądać filmy, robić sobie SPA i się lenic

Niezły plan

Napisane przez misia880

Zyje, jestem w domu, nie chce pamietac tego dnia do poludnia. Nic przyjemnego, ale bylam twarda. Ordynatorka przemila, pow ze jakbym musiala zostac to pozwoli mi byc z synkiem ale udalo sie do domu.


dowiedzialam sie ze moja kuzynka jest w 6 tyg ciazy i juz poprosili na chrzestnych
Czy tylko mi wydaje sie do dziwne?

Dobrze że już w domu jesteś, lepiej się czujesz?

A co do chrzestnych to może boi się że Ty jej zabierzesz najlepszych w rodzinie i dlatego ten pośpiech

[moonunit]

Misia To super ze jesteś w domu
A co do chrzestnych to trochę sie pospieszyli ;-) rozumiem ze to was poprosili o trzymanie do chrztu?

[_emma]

Napisane przez moooniaaaa

Emma
co tam dobrego kupilaś?

U mnie dzisiaj muffinki, robilam na szybko żeby tż wziąl do pracy. A że zrobiłam bez czekolady to tez się nimi zajadam

Mmm muffinki kupiłam dużą milke z orzechami i karmelem może mi wystarczy na dwa dni

Napisane przez misia880

Czy tylko mi wydaje sie do dziwne?

[trzydziescidwa]

Monia chętnie pójdę z mężem na miasto, ale juz umówiliśmy się na poniedziałek, bo jutro on na uczelni znów 2/3 dnia to już nie chce go męczyć. A w pon. do gina a potem na romantyczna kolacje
Misia - bardzo dziwne. Jak byłam w 6 tygodniu to nieliczni o tym wiedzieli...

[misia880]

Napisane przez moonunit

Misia To super ze jesteś w domu
A co do chrzestnych to trochę sie pospieszyli ;-) rozumiem ze to was poprosili o trzymanie do chrztu?

nie na szczescie bo byl i tak odmowila :p

Jezu wkurza mnie tesciowa

[_emma]

Dziś do obiadu mieliśmy zasmazana kapustę. I tak sobie dołożyłam jej dwa razy, tata patrzy na mnie i się śmieje, że niezle by było gdybym wyladowala po niej na porodowce położna byłaby biedna

[201704101323]

misia- różnie ludzie podchodza do sprawy. My przemyśleliśmy chrzestnych jeszcze zanim zaszłam w ciąże. A później okazało się że ktoś nas wyprzedził i zabrał kandydata na chrzestnego.
Ja tez mam znajomych którzy już w tym 15-16 tyg wózek, łożeczko i wyprawkę całą skompletowali.

[ktoregos_dnia]

Napisane przez trzydziescidwa

Jak byłam w 6 tygodniu to nieliczni o tym wiedzieli...

W 6 tc to nawet ja nie wiedziałam

Ale się cieszę, zamówiłam w końcu keratynę do prostowania włosów, na nic tak nie czekam jak na zrobienie porządków z włosami po porodzie. Nie cierpię loków

[trzydziescidwa]

Napisane przez ktoregos_dnia

W 6 tc to nawet ja nie wiedziałam

Ale się cieszę, zamówiłam w końcu keratynę do prostowania włosów, na nic tak nie czekam jak na zrobienie porządków z włosami po porodzie. Nie cierpię loków

a ja tam moje lubię

[moonunit]

W 6 tyg to tez mało kto wiedział u nas
W szoku jestem ze tak szybko to zalatwiaja My jeszcze nie prosilismy nikogo Mało tego nawet z tz jeszcze tego nie ustaliliśmy ;-)

[moooniaaaa]

Napisane przez misia880

nie na szczescie bo byl i tak odmowila :p

Jezu wkurza mnie tesciowa

O miałam pytać jak tam tesciowie, wpadają, zajmują sie troche małym? Moze Cie czyms milo zaskoczyli?

Napisane przez _emma

Dziś do obiadu mieliśmy zasmazana kapustę. I tak sobie dołożyłam jej dwa razy, tata patrzy na mnie i się śmieje, że niezle by było gdybym wyladowala po niej na porodowce położna byłaby biedna

Zasmazana kapusta ... do tego mielony i ziemniaki albo żeberka ... jadłabym

[misia880]

Kurde mały rzygnal tak mega nhe wiem czemu ani nic.. normalnie nie wiedzialam ze w takim malym organizmie tyle rzygow sie zmiesci..

[ktoregos_dnia]

Napisane przez trzydziescidwa

a ja tam moje lubię

Musisz mieć anielską cierpliwość ja nie mam nerwów. Ale żeby nie było, wizualnie mi się podobają, o ile nie ja muszę o nie dbać i czesać

Nieznajoma napisała, że powoli docierają się z Małą, a mąż zapatrzony w kruszynkę

[marta1986222]

Misia dla mnie to też dziwne.

Nie moge się ogarnąć w domku.jestem zakręcona.

[gosza82]

Dorka piękna córcia!!! Dzięki za odpowiedź

Faith gratulacje dzisiejszego porodu!!!

Emma piękny wózek

Szczeperka zdrówka dla Ignasia

Moonunit to idzie na piękną wagę

Dziewczyny te wszystkie muszę to napisać!!! Te wszystkie naturalne sposoby wywoływania to ściema!!! Sutki to mi chyba zaraz od tych masaży odpadną!!! Prawie chodzic nie mogę od tych seksów!!! Poddaję się!!! Nie wiem co robić bo jutro już będzie 9 dzień po terminie i nie wiem czy iść jutro czy dopiero w poniedziałek Wolałabym żeby jutro już zaczęli mi wywoływać bo nie wiem ile to będzie trwało? Tylko czy w niedzielę będzie im się chciało rozkręcać akcję czy nie będą kazali zostać do poniedziałku hmmmm co tu robić... Teraz każdy dzień to też na wagę złota Co myślicie?? Proszę Was Mamuśki o radę

[moooniaaaa]

Gosza
tutaj nie ma zlotej rady. Ale skoro kazali w poniedzialek to bym chyba poczekala. A nóż jutro coś samo ruszy z seksu sie ciesz, zaraz bedzie 6 tygodni posuchy


Oczy już mi lecą. Poczekam aż młoda pójdzie na druga drzemkę, umyję się i do spania. Oby dobrze w nocy spała

[marta1986222]

Gosza ją bym poczekala do poniedziałku

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Ja dopiero teraz odczuwam zmęczenie, w szpitalu jakoś inaczej.

[trzydziescidwa]

Napisane przez gosza82

Dziewczyny te wszystkie muszę to napisać!!! Te wszystkie naturalne sposoby wywoływania to ściema!!! Sutki to mi chyba zaraz od tych masaży odpadną!!! Prawie chodzic nie mogę od tych seksów!!! Poddaję się!!! Nie wiem co robić bo jutro już będzie 9 dzień po terminie i nie wiem czy iść jutro czy dopiero w poniedziałek Wolałabym żeby jutro już zaczęli mi wywoływać bo nie wiem ile to będzie trwało? Tylko czy w niedzielę będzie im się chciało rozkręcać akcję czy nie będą kazali zostać do poniedziałku hmmmm co tu robić... Teraz każdy dzień to też na wagę złota Co myślicie?? Proszę Was Mamuśki o radę

tak tak... znam to, u mnie też nic nie skutkuje... też sutki aż mnie bolały wczoraj, seks fajny, ale czy coś daje? Niby czop mi poszedł ale skurczy to praktycznie nie mam dzisiaj żadnych...

co do pójścia do szpitala, to nie łudziłabym się, że zaczną coś działać przed poniedziałkiem. Liczysz ruchy? Czujesz się ok? Możesz ewentualnie jutro na wieczór pójść, ale po co Ci noc w szpitalu? Ja bym poszła z samego rana w poniedziałek... a jak się boisz, to pewnie możesz podejść po prostu na ktg i jak jest ok to wrócić do domu?
a co do czasu trwania... to myślę, ze jak zaczną to już w dobę na bank urodzisz... a jak nie to zetną...

[Bonku]

Zainspirowana wizazem oczywiście wyslalam męża po poduszkę do karmienia, rewelacja!! Polecam mam z firmy TY I MY

[gosza82]

Dzięki kochane za rady chyba faktycznie pójdę w poniedziałek
32 czuję się dobrze jedno co poszło do przodu to czopa nareszcie się pozbyłam... a jutro podejdę no ktg dla własnego spokojuDziękuję