Polecamy:

Frezja__ · 2016-02-25, 05:44

Bruise Pristine miałam/mam podobnie. Jeżeli chodzi o masturbację to nie umiałam się zaspokoić, a pochwę mam nieczułą i trzeba mi przypier.dolić bym coś poczuła.
Orgazm przyszedł mi w najmniej spodziewanym momencie. Ale normalnie (waginalnie) nie jestem w stanie dojść.

**drirrpl** · 2016-02-25, 07:36

Cytat:

Napisane przez Bruise Pristine

Warto też chyba wspomnieć, że od 15-16 roku życia (teraz mam 22) biorę pigułki antykoncepcyjne w formie leku, ponieważ mam problemy z hormonami.

Odpowiedziałaś sobie na pytanie sama, anty tak działają, oczywiście nie na wszystkie kobiety tak samo ale lista skutków ubocznych jest bogata.

Bruise Pristine · 2016-02-25, 19:19

Cytat:

Napisane przez Frezja__

Bruise Pristine miałam/mam podobnie. Jeżeli chodzi o masturbację to nie umiałam się zaspokoić, a pochwę mam nieczułą i trzeba mi przypier.dolić bym coś poczuła.
Orgazm przyszedł mi w najmniej spodziewanym momencie. Ale normalnie (waginalnie) nie jestem w stanie dojść.

No a jak ci się udało rozwiązać ten problem? Tak po prostu pewnego razu coś poczułas, czy jakoś inaczej to było? Każda wskazówka może mi pomóc

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Cytat:

Napisane przez drirrpl

Odpowiedziałaś sobie na pytanie sama, anty tak działają, oczywiście nie na wszystkie kobiety tak samo ale lista skutków ubocznych jest bogata.

No właśnie rzecz w tym że problem był też zanim zaczęłam je brać, a poza tym przez ten czas testowałam już wiele różnych pigułek i mimo że ogólne samopoczucie było różne, raz lepsze raz gorsze w zależności od tego jakie akurat brałam, to w kwestii mojego problemu nie było żadnych zmian.

Frezja__ · 2016-02-25, 20:55

Cytat:

Napisane przez Bruise Pristine

No a jak ci się udało rozwiązać ten problem? Tak po prostu pewnego razu coś poczułas, czy jakoś inaczej to było? Każda wskazówka może mi pomóc

Było inaczej: pegging

Przyszło nagle. Jeżeli mam osiągnąć orgazm to musi być to anal, albo palcówka analna. W pochwie nadal nic nie czuję

Novikau · 2016-02-27, 17:52

Cytat:

Napisane przez Frezja__

Było inaczej: pegging

Przyszło nagle. Jeżeli mam osiągnąć orgazm to musi być to anal, albo palcówka analna. W pochwie nadal nic nie czuję

Wow jestem w szoku, mi wystarczyło, że zaczęliśmy się bzykać ostro i porządnie od tyłu efekt był bardzo szybki

tamgdzieumierajaanioly · 2016-02-28, 14:09

Mam mały problem, otóż wydaje mi sie ze moja pochwa jak i lechtaczka sa bardzo mało wrażliwe. Swojego pierwszego partnera poznałam ok 17 roku życia, z nim przezyłam pierwszy raz itd do orgazmu doprowadzał mnie reka i minetka, seks ok ale bez szału. Po nim zaraz weszłam w drugi zwiazek i znowu seks ok ale szału nie bylo, zaspokajał mnie reka. Póżniej miała ok 2 lat przerwy, z nikim sie nie spotykałam i zaspokajałam sie sama reką. Mojego obecnego partnera poznałam jakies 2 lata temu. I tu pojawia sie problem ponieważ jestem w stanie dojsc tylko ręką i to przy mocnym nacisku, przy minetce już nie mam szans dojść chociaz kiedys uwielbialam. Seks również nie sprawia mi satysfakcji. tzn czuje przyjemna penetracje no ale nie jest to dla mnie zadne wow, nie mam ochoty jęczec ani nic w tym stylu. doszło do tego ze po seksie sama sie zaspokajam bo umiem dojsc w 30 sekund no ale z własna reka lub prysznicem. Czy mozliwe ze wieloletnia masturbacja sprawiła ze nie odczuwam przyjemnosci ze zblizen z druga osoba? czy możłiwe ze kiedys moja pochwa bedzie wrazliwsza i łechtaczka i bede odczuwac rozkosz?

peggsue · 2016-02-28, 16:09

Tak, myślę, że wieloletnia masturbacja mogła mieć na to wpływ, ale niekoniecznie. Może po prostu nie wypróbowałaś wszystkiego? Inne pozycje, żele intymne, zabawki, jakieś scenki w sypialni. Nie wiem, każdy lubi coś innego, może po prostu sama jeszcze nie trafiłaś na coś co podnieci cię wystarczająco?

**201607040946** · 2016-02-28, 18:44

Może nie trafiłaś na odpowiedniego faceta. Albo po prostu masz niskie libido? Albo tak masz i już, większość kobiet nie dochodzi pochwowo, poczytaj sobie ten wątek.

werka90r · 2016-03-03, 12:55

Z moim chłopakiem jestem już ok 3 lat. Niestety, ale jest on z tych"szybkich" i podczas samej penetracji jeszcze nigdy nie doszłam. Umie mnie on zaspokoić oralnie jednak penisem juz sie nie udaje. Po 5 minutach on juz prawie "strzela" - robimy 2 minuty przerwy, wracamy do seksu- mija minuta o on znowu musi zrobic pauze... Doprowadza to do tego, ze odechciewa mi sie juz dalszych igraszek. Fakt kiedy robi mi minetke jest cudownie, jednak ja chcialabym również szczytować podczas seksu... Macie jakies rady? Może za dużo wymagam i powinnam sie cieszyc, że chociaż podczas zabaw oralnych szczytuje?

ps.Kiedy ostro bawię sie z dildo i dodatkowo pieszcze lechtaczke nie mam problemów z orgazmem :p Tylko ze tempo jest bardzooo szybkie, a sama zabawa trwa min 10-15 min

**milimija** · 2016-03-04, 06:14

Hej dziewczyny!
Mam taki problem, że od pewnego czasu mam bardzo niskie libido. Objawia się to tym, że nie mam ochoty na seks, a jak dochodzi do kontaktu, to nie wyciągam z niego przyjemności. I problem nie dotyczy tylko 1 partnera, bo w sumie miałam i już trzech ;/
Taka moja uroda - czy jestem jakaś aseksualna ?

nieprzyzwoitka · 2016-03-07, 02:57

Hej dziewczyny, zastanawiam się czy nasz problem dot. braku orgazmu nie ma podłoża psychicznego? W końcu zanim zaczniemy eksperymentować ze swoją fizycznością, ważne jest aby zaprowadzić swój umysł we właściwe miejsce. Wiem, że powinnyśmy się wyciszyć, skoncentrować i skupić, a w końcu uwierzyć głęboko, że jesteśmy warte i że jesteśmy w stanie doświadczyć mnóstwa przyjemności. To ważne, aby pamiętać, że orgazm to oczywiście fizyczne doznanie, ale mocno zakorzenione w naszej emocjonalnej stronie. Dlatego też, za każdym razem musimy uwierzyć głęboko w sercu, że możemy, że jesteśmy warte i że nam wolno. Że mamy prawo doświadczyć tej rozkoszy, a nasz partner chce nam tą przyjemność dać, natomiast my jesteśmy w stanie ją przyjąć.
Wiele z nas doświadcza tego niezdefiniowanego niepokoju związanego z rozkoszą. Wiele z nas się jej boi, chce jej doświadczyć, ale nie potrafi się na niej skupić. Wkręcamy sobie, że nie zasługujemy, że nie jesteśmy w stanie itd. Rozpraszamy się, wędrujemy w myślach do innych miejsc (praca, rachunek za prąd, malowanie sufitu, brudne okna...), niepokoimy i stresujemy. To jest złe i bez sensu. Oczywiście, jest jeszcze mnóstwo technik, które wypróbowałam i które działają: masaże, relaks, umiejętne pieszczoty..., ale wg mnie podstawą jest to, co jest w głowie.

**n_bb** · 2016-03-07, 05:42

Tak, z tą psychiką, to może być oczywiście coś na rzeczy. Pytanie co było na początku - blokada psychiczna czy fizjologiczna?
Dla mnie osobiście, wyciąganie przyjemności z seksu jest bardzo ważne. Dlatego sporo eksperymentujemy, co podnosi poziom ekscytacji.
A jeżeli chodzi o niskie libido - to polecam zastanwoić się nad dietą, swoją aktywnością fizyczną. Dobre efekty przynosi również Libido Therapy. Suplement wzbogacający dietę o niezbędne składniki i mikroelementy.

**milimija** · 2016-03-08, 05:41

Pod względem psychiczny - hmm, wydaje mi się, że wszystko jest u mnie okey.
A jeżeli chodzi o xxx - to coś tam słyszałam i czytałam szukając porad. Jak to działa? Że efekty przychodzi od razu? No i czy to jest w 100% bezpieczne? Ile kosztuje?

JedrekWroclaw · 2016-03-08, 14:56

Okiem faceta powiem Ci, że są sposoby na wydłużenie stosunku. Najprostsze są żele intymne. W moim przypadku to z 2 razy dłuższy stosunek - mniejsze tarcie, mniej bodźców. Druga rada - jeśli to możliwe to niech sobie dojdzie szybko za pierwszym razem (może Ty mu w tym pomożesz oralnie?), a potem chwila pieszczot i drugi, na pewno dłuższy stosunek!!

Jeśli tak proste metody nie pomogą to proponuję wizytę u seksuologa, nie gryzie, a jego rady znacznie poprawią Wasze życie seksualne!! Powodzenia!

Frezja__ · 2016-03-08, 15:01

Cytat:

Napisane przez JedrekWroclaw

Okiem faceta powiem Ci, że są sposoby na wydłużenie stosunku. Najprostsze są żele intymne. W moim przypadku to z 2 razy dłuższy stosunek - mniejsze tarcie, mniej bodźców. Druga rada - jeśli to możliwe to niech sobie dojdzie szybko za pierwszym razem (może Ty mu w tym pomożesz oralnie?), a potem chwila pieszczot i drugi, na pewno dłuższy stosunek!!

Jeśli tak proste metody nie pomogą to proponuję wizytę u seksuologa, nie gryzie, a jego rady znacznie poprawią Wasze życie seksualne!! Powodzenia!

Ile trwa bazowo?

**ruppi** · 2016-03-09, 09:24

Cytat:

Napisane przez milimija

Pod względem psychiczny - hmm, wydaje mi się, że wszystko jest u mnie okey.
A jeżeli chodzi o xxx - to coś tam słyszałam i czytałam szukając porad. Jak to działa? Że efekty przychodzi od razu? No i czy to jest w 100% bezpieczne? Ile kosztuje?

Ja aktualnie jestem w trakcie xxx. Nie jest to taki tani srodek, zamawiałam przez internet. Wpisz sobie nazwę w google to wyskoczy Ci lista sklepów, w których można go dostać ( na priv wysłałam CI sklep, w którym sama ostatnio kupowałam).

Efekty nie przychodzą od razu bo nie jest to hiszpańska mucha. Trzeba brać tabletki przez jakiś czas aby je zobaczyć. Po miesiącu widzisz ostateczny efekt.

JedrekWroclaw · 2016-03-09, 10:49

Cytat:

Napisane przez Frezja__

Ile trwa bazowo?

(Pamiętajcie, że każdy facet jest inny!

Niestety nie ma jednej genialnej instrukcji obsługi nas wszystkich

)

Moim zdaniem seks jest jak bieganie! Obowiązuje ta sama zasada "know your body". Opiszę to na sobie

Po obudzeniu się od 7-11 dochodzę bardzo długo 30 min - 1h. Po południu to może być i 5 minut (tu ważne jest tempo!! im wolniej tym dłużej).
Po imprezie zakrapianej alkoholem, późnym wieczorem to mogą być i 2h!
Ponadto istotna jest dieta (np. kofeina-kawa wydłuża u mnie długość stosunku).

A jak mam ochotę na krótko i intensywnie to robię tak, że zaczynam od pieszczot oralnych na dole

Czyli doprowadzam Partnerkę do orgazmu (nam też to daje masę satysfakcji!!!), a potem dopiero przechodzę do krótkiego, ale intensywnego stosunku!! Jak kto lubi

Warto też podkreślić, że 5 minut u faceta to z punktu medycyny norma, ale można to wydłużyć farmakologicznie, jeśli inne metody nie działają, a para chciałaby wydłużyć czas przyjemności!

Frezja__ · 2016-03-09, 21:48

JedrekWrocław pytałam konkretnie o czas Twojego stosunku i to 2x dłużej żelami. Czyli Ty możesz do (aż) 2h koniec końców.

JedrekWroclaw · 2016-03-10, 19:12

Bez alkoholu do 1h daję radę

Żele są po to aby mieć mniejsze tarcie - mniej bodźców, jest jeszcze jeden dodatek, który może wydłużyć stosunek

Wiem, że prezerwatywa to jak uprawianie seksu przez szybkę (w stałym związku), ale gumka + żel i stosunek wydłuża się znacząco

Frezja__ · 2016-03-10, 20:20

Cytat:

Napisane przez JedrekWroclaw

Bez alkoholu do 1h daję radę

Żele są po to aby mieć mniejsze tarcie - mniej bodźców, jest jeszcze jeden dodatek, który może wydłużyć stosunek

Wiem, że prezerwatywa to jak uprawianie seksu przez szybkę (w stałym związku), ale gumka + żel i stosunek wydłuża się znacząco

Jak dla kogo

Spoko, nie potrzebuję rad jak wydłużyć stosunek, pytałam konkretnie o Ciebie

ladyanco · 2016-03-10, 23:58

Kochane dziewczyny

Przeczytałam prawie caly watek jednak nie znalazłam odpowiedzi na swoje pytanie. Jestem dorosla, dojrzala kobieta, wspolzyje od 5 lat. Mój pierwszy partner byl beznadziejny (nie tylko w łóżku niestety), ale od 5 miesięcy jestem ze wspaniałym mezczyzna którego bardzo kocham. Niestety nie wiem czemu, ale NIGDY w swoim zyciu nie przezylam orgazmu. Jestem w stanie zrozumieć to, ze z pierwszym partnerem go nie bylo, ale nie rozumiem dlaczego jest tak i z obecnym. Jest naprawde szalenie podniecający, uwielbiam go, ciągle myślę o seksie z nim, mam na niego non stop ochotę!! Jednak gdy dochodzi do zbliżenia czuje mega podniecenie..i tyle. Próbowaliśmy juz chyba wszystkic pozycji, bez zmian. Palcowke lubię, ale o orgazmie moge pomarzyć. Oral? Tez byl, nic z tego. Naprawde nie wiem co jest ze mną nie tak. Kocham seks z moim partnerem, on zrobilby wszystko żeby tylko mnie zaspokoić, często o tym rozmawiamy... Niestety sama nie jestem w stanie mu pomoc i powiedziec co moze zrobić, bo nawet gdy sama sie dotykam moge tylko pomarzyć o orgazmie. Czy jest ktos, kto miał kiedys taki problem? Czy można sie naucYc masturbacji, żeby pomoc partnerowi siebie zaspokoić? Przyznaje, ze jest to frustrujące, ale naprawde nawet gdy sama siebie dotykam-NIC Z TEGO. pomzcie

JedrekWroclaw · 2016-03-11, 14:32

Cytat:

Napisane przez Frezja__

Jak dla kogo

Spoko, nie potrzebuję rad jak wydłużyć stosunek, pytałam konkretnie o Ciebie

Nadal twierdzę, że każdy facet jest inny

O ile Wy jesteście szalenie skompilowane

To my też! 4 razy mnie, ale mimo to bardzo

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Cytat:

Napisane przez rapifen

a która nie ma problemów z osiągnięciem orgazmu?

Odpowiem Ci tak

miałem stałą partnerkę na przestrzenni 5 lat

Co 2 stosunek starałem się być lepszy

Po pewnym czasie to ja decydowałem czy będzie miała orgazm czy nie! i żaden jedno nocny kasanowa nie miał szans

Kwestia zaangażowania

pannanikita · 2016-03-17, 09:58

Mam to samo! z tymże u mnie jeszcze gorzej... nawet "Zabawy" nie pomagają. Nie śmiejcie się, ale ja mam tylko jeden sposób żeby osiągnąć orgazm. Wiąże się to z adrenaliną, ze świadomością, że ktoś może mnie przyłapać na oglądaniu porno

Wtedy wystarczy, że leżąc zacznę pocierać się np o poduszkę i mam orgazm gwarantowany. Z chłopakiem nigdy nie miałam niestety ;/ próbując coś sobie "włożyć" (

) też nic nie osiągnęłam, jest tylko ten jeden sposób, który przedstawiłam powyżej. Najgorsze jest to, ze w sytuacjach stresowych odczuwam napięcie i muszę je rozładować... Kończy się to oczywiście tak jak opisałam, czyli włączam porno, wkładam słuchawki do uszu (celowo, żebym miała świadomość, że nie usłyszę gdy ktoś się zbliża), parę minut i orgazm gotowy... nie wiem, chyba jestem psychiczna...

Yennefer92 · 2016-03-17, 21:42

Cytat:

Napisane przez pannanikita

Mam to samo! z tymże u mnie jeszcze gorzej... nawet "Zabawy" nie pomagają. Nie śmiejcie się, ale ja mam tylko jeden sposób żeby osiągnąć orgazm. Wiąże się to z adrenaliną, ze świadomością, że ktoś może mnie przyłapać na oglądaniu porno

Wtedy wystarczy, że leżąc zacznę pocierać się np o poduszkę i mam orgazm gwarantowany. Z chłopakiem nigdy nie miałam niestety ;/ próbując coś sobie "włożyć" (

) też nic nie osiągnęłam, jest tylko ten jeden sposób, który przedstawiłam powyżej. Najgorsze jest to, ze w sytuacjach stresowych odczuwam napięcie i muszę je rozładować... Kończy się to oczywiście tak jak opisałam, czyli włączam porno, wkładam słuchawki do uszu (celowo, żebym miała świadomość, że nie usłyszę gdy ktoś się zbliża), parę minut i orgazm gotowy... nie wiem, chyba jestem psychiczna...

Po prostu to właśnie Cię podnieca i i taka już jesteś

.
A próbowałaś jakoś to połączyć z seksem z partnerem? Jakiś taki element, który wzbudzałby w Tobie trochę adrenaliny? Jakieś uchylone drzwi? Seks w oknie, gdzie ktoś mógłby Was zobaczyć czy coś?

pannanikita · 2016-03-17, 23:10

Cytat:

Napisane przez Yennefer92

Po prostu to właśnie Cię podnieca i i taka już jesteś

.
A próbowałaś jakoś to połączyć z seksem z partnerem? Jakiś taki element, który wzbudzałby w Tobie trochę adrenaliny? Jakieś uchylone drzwi? Seks w oknie, gdzie ktoś mógłby Was zobaczyć czy coś?

Szczerze mówiąc nie, ale zainspirowałaś mnie i może rzeczywiście spróbuję

Yennefer92 · 2016-03-18, 16:57

Cytat:

Napisane przez pannanikita

Szczerze mówiąc nie, ale zainspirowałaś mnie i może rzeczywiście spróbuję

Myślę, że warto będzie spróbować

.

TeemoLannister · 2016-03-21, 13:55

Widzę wiele osób boryka się z wieloma problemami. U mnie jest problem z dochodzeniem niestety. (bardzo długo mi to zajmuje)

VingardiumLeviosa · 2016-03-21, 14:08

Mój Tż ma problemy z orgazmem, jednak nie z jego brakiem. Tzn., na początku uważałam to za problem, jednak z czasem się przyzwyczaiłam i mi to nie przeszkadza. Na początku mój Tż dochodzi dość szybko, ale dzięki ćwiczeniom ten czas się wydłuża, natomiast po jego dojściu może dłuuuugo i dłuuuugo z czego jestem bardzo zadowolona

TeemoLannister · 2016-03-21, 14:13

U mnie jest tak, że nawet pierwszy raz jest bardzo długi. Nie ważne jak bym się starał nie będzie szybkiego numerku.

Frezja__ · 2016-03-21, 17:04

Cytat:

Napisane przez TeemoLannister

U mnie jest tak, że nawet pierwszy raz jest bardzo długi. Nie ważne jak bym się starał nie będzie szybkiego numerku.

Tzn?
Po dłuższej przerwie we współżyciu/masturbacji też długo dochodzisz?

2016-02-25, 05:44	#1771
Frezja__ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-07 Lokalizacja: z ogródka Wiadomości: 4 468	Dot.: Zero przyjemności ze stosunku... Bruise Pristine miałam/mam podobnie. Jeżeli chodzi o masturbację to nie umiałam się zaspokoić, a pochwę mam nieczułą i trzeba mi przypier.dolić bym coś poczuła. Orgazm przyszedł mi w najmniej spodziewanym momencie. Ale normalnie (waginalnie) nie jestem w stanie dojść. __________________ K: 37 "Wiedźmikołaj"

2016-02-28, 14:09	#1776
tamgdzieumierajaanioly Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 34	mało wrażliwa pochwa Mam mały problem, otóż wydaje mi sie ze moja pochwa jak i lechtaczka sa bardzo mało wrażliwe. Swojego pierwszego partnera poznałam ok 17 roku życia, z nim przezyłam pierwszy raz itd do orgazmu doprowadzał mnie reka i minetka, seks ok ale bez szału. Po nim zaraz weszłam w drugi zwiazek i znowu seks ok ale szału nie bylo, zaspokajał mnie reka. Póżniej miała ok 2 lat przerwy, z nikim sie nie spotykałam i zaspokajałam sie sama reką. Mojego obecnego partnera poznałam jakies 2 lata temu. I tu pojawia sie problem ponieważ jestem w stanie dojsc tylko ręką i to przy mocnym nacisku, przy minetce już nie mam szans dojść chociaz kiedys uwielbialam. Seks również nie sprawia mi satysfakcji. tzn czuje przyjemna penetracje no ale nie jest to dla mnie zadne wow, nie mam ochoty jęczec ani nic w tym stylu. doszło do tego ze po seksie sama sie zaspokajam bo umiem dojsc w 30 sekund no ale z własna reka lub prysznicem. Czy mozliwe ze wieloletnia masturbacja sprawiła ze nie odczuwam przyjemnosci ze zblizen z druga osoba? czy możłiwe ze kiedys moja pochwa bedzie wrazliwsza i łechtaczka i bede odczuwac rozkosz?

2016-02-28, 16:09	#1777
peggsue Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-12 Wiadomości: 61	Dot.: mało wrażliwa pochwa Tak, myślę, że wieloletnia masturbacja mogła mieć na to wpływ, ale niekoniecznie. Może po prostu nie wypróbowałaś wszystkiego? Inne pozycje, żele intymne, zabawki, jakieś scenki w sypialni. Nie wiem, każdy lubi coś innego, może po prostu sama jeszcze nie trafiłaś na coś co podnieci cię wystarczająco?

2016-02-28, 18:44	#1778
201607040946 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 20 500	Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy Może nie trafiłaś na odpowiedniego faceta. Albo po prostu masz niskie libido? Albo tak masz i już, większość kobiet nie dochodzi pochwowo, poczytaj sobie ten wątek.

2016-03-03, 12:55	#1779
werka90r Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-02 Wiadomości: 7	Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy Z moim chłopakiem jestem już ok 3 lat. Niestety, ale jest on z tych"szybkich" i podczas samej penetracji jeszcze nigdy nie doszłam. Umie mnie on zaspokoić oralnie jednak penisem juz sie nie udaje. Po 5 minutach on juz prawie "strzela" - robimy 2 minuty przerwy, wracamy do seksu- mija minuta o on znowu musi zrobic pauze... Doprowadza to do tego, ze odechciewa mi sie juz dalszych igraszek. Fakt kiedy robi mi minetke jest cudownie, jednak ja chcialabym również szczytować podczas seksu... Macie jakies rady? Może za dużo wymagam i powinnam sie cieszyc, że chociaż podczas zabaw oralnych szczytuje? ps.Kiedy ostro bawię sie z dildo i dodatkowo pieszcze lechtaczke nie mam problemów z orgazmem :p Tylko ze tempo jest bardzooo szybkie, a sama zabawa trwa min 10-15 min Edytowane przez werka90r Czas edycji: 2016-03-03 o 13:04

2016-03-04, 06:14	#1780
milimija BAN stały Zarejestrowany: 2016-03 Wiadomości: 63	Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy Hej dziewczyny! Mam taki problem, że od pewnego czasu mam bardzo niskie libido. Objawia się to tym, że nie mam ochoty na seks, a jak dochodzi do kontaktu, to nie wyciągam z niego przyjemności. I problem nie dotyczy tylko 1 partnera, bo w sumie miałam i już trzech ;/ Taka moja uroda - czy jestem jakaś aseksualna ?

2016-03-07, 02:57	#1781
nieprzyzwoitka Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-03 Wiadomości: 33	Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy Hej dziewczyny, zastanawiam się czy nasz problem dot. braku orgazmu nie ma podłoża psychicznego? W końcu zanim zaczniemy eksperymentować ze swoją fizycznością, ważne jest aby zaprowadzić swój umysł we właściwe miejsce. Wiem, że powinnyśmy się wyciszyć, skoncentrować i skupić, a w końcu uwierzyć głęboko, że jesteśmy warte i że jesteśmy w stanie doświadczyć mnóstwa przyjemności. To ważne, aby pamiętać, że orgazm to oczywiście fizyczne doznanie, ale mocno zakorzenione w naszej emocjonalnej stronie. Dlatego też, za każdym razem musimy uwierzyć głęboko w sercu, że możemy, że jesteśmy warte i że nam wolno. Że mamy prawo doświadczyć tej rozkoszy, a nasz partner chce nam tą przyjemność dać, natomiast my jesteśmy w stanie ją przyjąć. Wiele z nas doświadcza tego niezdefiniowanego niepokoju związanego z rozkoszą. Wiele z nas się jej boi, chce jej doświadczyć, ale nie potrafi się na niej skupić. Wkręcamy sobie, że nie zasługujemy, że nie jesteśmy w stanie itd. Rozpraszamy się, wędrujemy w myślach do innych miejsc (praca, rachunek za prąd, malowanie sufitu, brudne okna...), niepokoimy i stresujemy. To jest złe i bez sensu. Oczywiście, jest jeszcze mnóstwo technik, które wypróbowałam i które działają: masaże, relaks, umiejętne pieszczoty..., ale wg mnie podstawą jest to, co jest w głowie.

2016-03-07, 05:42	#1782
n_bb BAN stały Zarejestrowany: 2014-12 Wiadomości: 191	Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy Tak, z tą psychiką, to może być oczywiście coś na rzeczy. Pytanie co było na początku - blokada psychiczna czy fizjologiczna? Dla mnie osobiście, wyciąganie przyjemności z seksu jest bardzo ważne. Dlatego sporo eksperymentujemy, co podnosi poziom ekscytacji. A jeżeli chodzi o niskie libido - to polecam zastanwoić się nad dietą, swoją aktywnością fizyczną. Dobre efekty przynosi również Libido Therapy. Suplement wzbogacający dietę o niezbędne składniki i mikroelementy.

2016-03-08, 05:41	#1783
milimija BAN stały Zarejestrowany: 2016-03 Wiadomości: 63	Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy Pod względem psychiczny - hmm, wydaje mi się, że wszystko jest u mnie okey. A jeżeli chodzi o xxx - to coś tam słyszałam i czytałam szukając porad. Jak to działa? Że efekty przychodzi od razu? No i czy to jest w 100% bezpieczne? Ile kosztuje? Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2016-08-12 o 19:11 Powód: Reklama.

2016-03-08, 14:56	#1784
JedrekWroclaw Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-03 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 5	Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy Okiem faceta powiem Ci, że są sposoby na wydłużenie stosunku. Najprostsze są żele intymne. W moim przypadku to z 2 razy dłuższy stosunek - mniejsze tarcie, mniej bodźców. Druga rada - jeśli to możliwe to niech sobie dojdzie szybko za pierwszym razem (może Ty mu w tym pomożesz oralnie?), a potem chwila pieszczot i drugi, na pewno dłuższy stosunek!! Jeśli tak proste metody nie pomogą to proponuję wizytę u seksuologa, nie gryzie, a jego rady znacznie poprawią Wasze życie seksualne!! Powodzenia!

2016-03-09, 21:48	#1788
Frezja__ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-07 Lokalizacja: z ogródka Wiadomości: 4 468	Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy JedrekWrocław pytałam konkretnie o czas Twojego stosunku i to 2x dłużej żelami. Czyli Ty możesz do (aż) 2h koniec końców. __________________ K: 37 "Wiedźmikołaj"

2016-03-10, 19:12	#1789
JedrekWroclaw Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-03 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 5	Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy Bez alkoholu do 1h daję radę Żele są po to aby mieć mniejsze tarcie - mniej bodźców, jest jeszcze jeden dodatek, który może wydłużyć stosunek Wiem, że prezerwatywa to jak uprawianie seksu przez szybkę (w stałym związku), ale gumka + żel i stosunek wydłuża się znacząco

2016-03-10, 23:58	#1791
ladyanco Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 138	Dot.: mam problem z osiągnieciem orgazmu... Kochane dziewczyny Przeczytałam prawie caly watek jednak nie znalazłam odpowiedzi na swoje pytanie. Jestem dorosla, dojrzala kobieta, wspolzyje od 5 lat. Mój pierwszy partner byl beznadziejny (nie tylko w łóżku niestety), ale od 5 miesięcy jestem ze wspaniałym mezczyzna którego bardzo kocham. Niestety nie wiem czemu, ale NIGDY w swoim zyciu nie przezylam orgazmu. Jestem w stanie zrozumieć to, ze z pierwszym partnerem go nie bylo, ale nie rozumiem dlaczego jest tak i z obecnym. Jest naprawde szalenie podniecający, uwielbiam go, ciągle myślę o seksie z nim, mam na niego non stop ochotę!! Jednak gdy dochodzi do zbliżenia czuje mega podniecenie..i tyle. Próbowaliśmy juz chyba wszystkic pozycji, bez zmian. Palcowke lubię, ale o orgazmie moge pomarzyć. Oral? Tez byl, nic z tego. Naprawde nie wiem co jest ze mną nie tak. Kocham seks z moim partnerem, on zrobilby wszystko żeby tylko mnie zaspokoić, często o tym rozmawiamy... Niestety sama nie jestem w stanie mu pomoc i powiedziec co moze zrobić, bo nawet gdy sama sie dotykam moge tylko pomarzyć o orgazmie. Czy jest ktos, kto miał kiedys taki problem? Czy można sie naucYc masturbacji, żeby pomoc partnerowi siebie zaspokoić? Przyznaje, ze jest to frustrujące, ale naprawde nawet gdy sama siebie dotykam-NIC Z TEGO. pomzcie

2016-03-17, 09:58	#1793
pannanikita Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-03 Wiadomości: 71	Dot.: mam problem z osiągnieciem orgazmu... Mam to samo! z tymże u mnie jeszcze gorzej... nawet "Zabawy" nie pomagają. Nie śmiejcie się, ale ja mam tylko jeden sposób żeby osiągnąć orgazm. Wiąże się to z adrenaliną, ze świadomością, że ktoś może mnie przyłapać na oglądaniu porno Wtedy wystarczy, że leżąc zacznę pocierać się np o poduszkę i mam orgazm gwarantowany. Z chłopakiem nigdy nie miałam niestety ;/ próbując coś sobie "włożyć" () też nic nie osiągnęłam, jest tylko ten jeden sposób, który przedstawiłam powyżej. Najgorsze jest to, ze w sytuacjach stresowych odczuwam napięcie i muszę je rozładować... Kończy się to oczywiście tak jak opisałam, czyli włączam porno, wkładam słuchawki do uszu (celowo, żebym miała świadomość, że nie usłyszę gdy ktoś się zbliża), parę minut i orgazm gotowy... nie wiem, chyba jestem psychiczna...

2016-03-21, 13:55	#1797
TeemoLannister Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-12 Wiadomości: 78	Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy Widzę wiele osób boryka się z wieloma problemami. U mnie jest problem z dochodzeniem niestety. (bardzo długo mi to zajmuje)

2016-03-21, 14:08	#1798
VingardiumLeviosa Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-11 Lokalizacja: Hogwart Wiadomości: 13	Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy Mój Tż ma problemy z orgazmem, jednak nie z jego brakiem. Tzn., na początku uważałam to za problem, jednak z czasem się przyzwyczaiłam i mi to nie przeszkadza. Na początku mój Tż dochodzi dość szybko, ale dzięki ćwiczeniom ten czas się wydłuża, natomiast po jego dojściu może dłuuuugo i dłuuuugo z czego jestem bardzo zadowolona __________________ Every sky will be blue, long as you're loving me! ♥Tyle razem♥

2016-03-21, 14:13	#1799
TeemoLannister Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-12 Wiadomości: 78	Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy U mnie jest tak, że nawet pierwszy raz jest bardzo długi. Nie ważne jak bym się starał nie będzie szybkiego numerku.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)