2016-03-23, 19:10 | #3721 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 552
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Cytat:
|
|
2016-03-23, 19:11 | #3722 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 229
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Kredusia witaj Myślę, że dasz sobie radę.
Może kiedyś znowu będziecie blisko, wrócicie do siebie.. to nie jest raczej tak, że się nie kochacie, tylko macie trudną sytuację w życiu. Myślę, że to rzeczywiście dla Was dobry czas na zajęcie się sobą Mi też brakuje kogoś do wyżalenia się, a i nudzę się jak mops bez ex.. z nim zawsze potrafiłam sobie coś ogarnąć, by spędzić samotnie czas, a teraz tak mnie sily życiowe opuściły.. może to też ten smutek i bezsens, jaki odczuwam bez niego Dziwi mnie to, że na nim to nie robi wrażenia.. jak bez pisania ze mną nie mógł żyć przez tyle czasu. Ech, gdzie ci mężczyźni z którymi byłyśmy?! co za nieczułe, obojętne uczuciowo demony posiadły ich dusze? teoretyczna ja tą cytryną karmię całą rodzinę, jakby nie ja to pewnie tylko kawa ciastka.. tak nie moożna, trzeba ciągle pilnować diety jak chce się być zdrów Staram się dom zaopatrywać w banany, kefiry i kiszonki.. więcej warzyw i owoców na stanie.. Cieszę się, że się zajmiesz też dietą!
__________________
"Widziałaś te fotki na fb, szczególnie młodzież, nastolatki. Nie są to zwykłe zdjęcia, większość nie wygląda tak jak wygląda w rzeczywistości. Dziwne ujęcia, dziwne miny, dużo makijażu, dziwne kolory. Chcą wyglądać na nich tak jak sobie wymarzyli, albo raczej uroili, jak kto woli." Edytowane przez Smuutnooka Czas edycji: 2016-03-23 o 19:15 |
2016-03-23, 19:35 | #3723 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 576
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Cytat:
Ps. Też mówię często ganz egal. Cytat:
Dasz radę, Łodzianki zawsze dają radę! Najgorsze rzeczywiście będą święta, ale potem się unormuje i nie bedzie tych okropnych pytan 'O Kredusiu, a gdzie X?' Będzie też coraz cieplej to możesz zacząć biegać, jeździć na rowerze (mają być w Łodzi do wypożyczenia), iśc do jakiegoś parku/ na stawy. Opcji mnóstwo. Trzeba tylko chcieć
__________________
Wszystkie nicki zajęte. |
||
2016-03-23, 20:16 | #3724 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 229
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Eech zobaczyłam zwykłe zdjęcie chłopaków grających w szachy, pograłabym z moim ex w szachy z herbatką i świątecznym ciastem. jak za prlu
buuu.. ide po jeszcze jeden kawałek.. bede pewnie żałować..
__________________
"Widziałaś te fotki na fb, szczególnie młodzież, nastolatki. Nie są to zwykłe zdjęcia, większość nie wygląda tak jak wygląda w rzeczywistości. Dziwne ujęcia, dziwne miny, dużo makijażu, dziwne kolory. Chcą wyglądać na nich tak jak sobie wymarzyli, albo raczej uroili, jak kto woli." |
2016-03-23, 20:33 | #3725 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 66
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Oj tam, możesz sobie pozwolić na trochę słodkiego. Byle z rozsądkiem.
Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka |
2016-03-23, 20:42 | #3726 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 229
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Cytat:
Takie ograniczenie w jedzeniu do tylko naturalnych i sprawdzonych rzeczy pomaga w niejedzeniu byle czego i tyciu, czy chorowaniu na brzuszek Na szczęście się teraz dobrze czuję i nie zanosi się na odchorowywanie ciasta ;p Jutro musze troche poćwiczyć bo czuję się jak mała, gruba kulka bez życia społecznego ^^
__________________
"Widziałaś te fotki na fb, szczególnie młodzież, nastolatki. Nie są to zwykłe zdjęcia, większość nie wygląda tak jak wygląda w rzeczywistości. Dziwne ujęcia, dziwne miny, dużo makijażu, dziwne kolory. Chcą wyglądać na nich tak jak sobie wymarzyli, albo raczej uroili, jak kto woli." |
|
2016-03-23, 20:44 | #3727 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 247
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Cytat:
Tak naprawdę to ex bardzo pomagał mi w pogodzeniu się z gwałtem między innymi. A teraz... Czuję trochę że to wraca. Że może...nie zasługiwałam? Że ktoś inny był lepszy? Chyba naprawdę jestem kupką nieszczęść. Edytowane przez Kredusia Czas edycji: 2016-03-23 o 20:47 |
|
2016-03-23, 20:57 | #3728 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 229
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Cytat:
tyle przykrych rzeczy, a jeszcze do tego gwałt? (macie tam w Łodzi idealne warunki do depresji marny żart, to mogłoby się zdarzyć gdziekolwiek w Polsce) Nie wiem, co Ci poradzić, jesteś strasznie silną kobietą, że dałaś sobie z tym wszystkim radę. Zasługujesz w pełni na szczęście i nie możesz odbierać sobie wartości, ani myśleć, że na coś nie zasługujesz. Sama widzisz, ile nosisz w sobie siły. Może ex Ciebie teraz potrzebuje - nie wiem. Może nie chciał Cię obciążać swoimi problemami. Dlatego myślę, że odpoczynek od jakiś zobowiązań wobec siebie i oczekiwań, to jest związku, będzie dobry, skoro dalej możecie być przyjaciółmi i się wspierać.
__________________
"Widziałaś te fotki na fb, szczególnie młodzież, nastolatki. Nie są to zwykłe zdjęcia, większość nie wygląda tak jak wygląda w rzeczywistości. Dziwne ujęcia, dziwne miny, dużo makijażu, dziwne kolory. Chcą wyglądać na nich tak jak sobie wymarzyli, albo raczej uroili, jak kto woli." |
|
2016-03-23, 21:10 | #3729 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 576
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Cytat:
Masz za soba wiele trudnych przezyć i jeśli teraz pojawiają się myśli, że na coś nie zasługiwałaś to moze warto udac sie po pomoc do psychologa/psychiatry juz teraz? I zniszczyć te mysli w zarodku?
__________________
Wszystkie nicki zajęte. |
|
2016-03-24, 00:19 | #3730 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 229
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Kolejna smutna piosenka , która pasuje do naszych smutów
https://www.youtube.com/watch?v=6EKmRlAm-ng a na pocieszenie sobie można kota popurrać http://mynoise.net/NoiseMachines/cat...eGenerator.php
__________________
"Widziałaś te fotki na fb, szczególnie młodzież, nastolatki. Nie są to zwykłe zdjęcia, większość nie wygląda tak jak wygląda w rzeczywistości. Dziwne ujęcia, dziwne miny, dużo makijażu, dziwne kolory. Chcą wyglądać na nich tak jak sobie wymarzyli, albo raczej uroili, jak kto woli." Edytowane przez Smuutnooka Czas edycji: 2016-03-24 o 00:23 |
2016-03-24, 06:21 | #3731 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
yy u mnie brak kontaktu to by był nie lada problem logistyczny, także tego hehehe
|
2016-03-24, 07:04 | #3732 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 298
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Cześć dziewczyny. Nie myślalam, że kiedys bd musiała szukac takie wątku... Zaczne od poczatku co mnie tu sprowadza. Moj facet mnie zostawił kilka dni temu. A najlepsze jest to, że sama do końca nie wiem czemu, nie było zdrad jakis toksycznych sytuacji. Kochalismy sie, przynajmniej tak mi sie wydawalo, owszem klocilismy sie od czasu do czasu, ale co najwaznijsze mielismy wspolne plany. Rok wspolnego mieszkania, a za 3 miesiace mielismy sie przeprowadzic na drugi koniec polski, do miejscowosci ktorej ja praktycznie nie znam zdala od rodziny. Podejrzewam, że jest w tym najwiecej mojej winy, z racji tego ze zalezalo mi na nas na naszej przyszlosc, slubie dzieciach, bylismy ze soba na serio na 100%, nasze rodziny sie poznaly, rodzice zaakceptowali, rodzina pytała kiedy slub. I tak mi tez bardzo na tym zalezało, ale jemu tez, wczesniej mowil, że kocha,że jestem jegoprzyszłą żoną, planowalismy sobie mieszkanie i cale zycie do ostatnich chwil... A ja spakowałam sie ze wspolnego mieszkania i wrocilam do rodziców... Nie wiem co mam zrobic ze swoim życiem od kilku dni praktycznie nie jem, nie moge spa nocami i co jakis czas pisze i prosze... wiem ze nie powinnam ale nie potrafie licze na to, ze zmieni zdanie wkoncu nie stało sie nic takiego co by o tym świadczyło. Jestem niby młoda ale typ ze mnie taki, ze nie zalezy mi na karierze, imprezach a wlasnie na rodzinie dzieciach, koleżanki biorą słuby i ja zazdrosciłam a teraz? teraz juz mysle ze zawsze bd sama, popadam w depresje i nie wiem co mam z tym wszystkim zrobic. Do tego wszystkiego za kilka miesiecy koncze studia, powinnam sie bronic, ale ja nie wiem co dalej? Miałam plany,mielismy razem a teraz nie wiem sama co robic. Brakuje mi przyjaciólki ktorej moglabym sie wyzalic i by mnie wsparla, owszem mam kolezanki, jedną ktorej sie wyzalilam i ma mnie wspierac alenajgorsze ejst to, że podczas zwiazku nasze relacje sie pogorszyly i teraz boje sie samotnosci bo wszystko mi przypomina o nim... Nadchodzą świeta ktore mielismy spedzac razem z moją rodziną i strasznie sie tego boje ze wszyscy bd pytac a ja sie rozkleje... Wstydze sie wyjsc z domu do sklepu,żeby nie spotkac kogos kto o niego zapyta. Małe miasto większość wiedziała o nas. NIgdy mi nie przeszło przez mysl, że kiedys mozemy zyc osobno a to jest chyba najgorsze, ze nie przewiduuje sie takich scenriuszy a potem wszystko, cale zycie bez tej drugiej osoby nie ma sensu. Dziewczyny przepraszam jesli wypowiedz jest zbyt chaotyczna, ale emocje biorą górę...
__________________
"Ile razy będę musiała przejść obok Ciebie z rozdartym sercem, aby przestać kochać" "Trudniej żyć po stracie kogoś, kiedy jest się starym. Mam za dużo czasu na smutek" |
2016-03-24, 07:36 | #3733 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Smutno mi to wszystko czytać. Dziewczyny kochane, dacie radę, jesteście silne. Bo siła jest w nas kobietach!
|
2016-03-24, 07:48 | #3734 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 247
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Maarta94, wiem że teraz czujesz się strasznie. Bardzo Ci współczuje ale zazdroszczę tego że się wyprowadziłaś. U nas to ex-tż się wyprowadził a ja zostałam i nie mogę patrzeć na niektóre rzeczy wręcz. Prezenty, pluszaki, ramki ze zdjęciami... Lepiej jest zmienić otoczenie
|
2016-03-24, 08:34 | #3735 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 298
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Tak wyprowadziłam sie, ale chyba złożyły się też na to świeta. Zresztą i tak jeszcze musze tam wrócic po reszte rzeczy, ale jak narazie to ciagne to kontaktu z nim bez sensu. On chciał sie wyprowadzic ale tak jak Kredusia piszesz nie zniosłabym tego, zreszta mi łatwiej bo wrocilam do rodziców on rodziców ma na drugim koncu polski.Umowa na mieszkanie nam sie konczy do konca kwietnia potem mielismy sie wyprowadzic z jego strony rodzinne i układac wspolne zycie, przez dlugi czas oszczedzalismy na urządzenie mieszkania, oglądalismy meble kuchenne do konca dni o tym rozmawialismy. Jak przeczytałam kilka stron do tyłu to widze, że nie tylko u mnie tak to wyglądało, że do konca wydawalo się być okej. Cięzko tylko zrozumieć jak ktoś może udawać że kocha, przytulac dawać buziaki życ razem a potem twierdzic ze od kilku miesiecy teog nie czuje ? Najgorszy jest fakt, że ja nie mam sie czym zając, brak mi jakiś znajomych, duża cześc po rozpoczęciu zwiazku sie wykruszyla...a do tego koncze studia, mało zajęc i konczenie pracy ale nie wiem jak to z tym bd. Na szczęscie dzisiaj kolezanka obiecała ze znajdzie dla mnie chwile.
__________________
"Ile razy będę musiała przejść obok Ciebie z rozdartym sercem, aby przestać kochać" "Trudniej żyć po stracie kogoś, kiedy jest się starym. Mam za dużo czasu na smutek" |
2016-03-24, 10:13 | #3736 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 247
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Właśnie zadzwoniłam do eksa z płaczem, bo jest jedyną osobą, która wie o moich problemach zdrowotnych. Odebrał i miał taki miły, kochający rozespany głos, pocieszał i złościł się na lekarza, a jeszcze bardziej na mnie jak zasugerowałam że nie powinnam mu tym już zawracać głowy. Wydaje mi się że w połowie rozmowy to ja przestałam płakać z powodu wyników a zaczęłam z powodu rozstania.
Jak ja mam przez to przejść kiedy on nie jest i nie był dupkiem? Kiedy chce pomóc i pocieszyć. Nie wiem jak sobie radzić z taką sytuacją. I jeszcze to zaciskanie zębów żeby nie wymsknęło się "kochanie" "papa, kocham cię". |
2016-03-24, 10:18 | #3737 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 66
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Marta94a: Musisz zrobić wiele, aby odbudować relacje z znajomymi, skoro już poluźniłaś kontakty - na przyszłość już wiesz, że nie należy rezygnować z koleżanek, nawet gdy w perspektywie masz wyjazd na drugi koniec polski. Jednak piwiem Ci, że ja też myślałam, że w tej sytuacji nie mam nikogo, a okazało się, że mam wokół siebie wiele serdecznych osób. Tylko pamiętaj, aby jednak za bardzo nie zalewać ich swymi zmartwieniami, daj się za jakiś czas po prostu wyciągnąć na imprezę, pogaduchy bez myślenia o nim. Poza tym - u mnie pozornie też z byłym było okej. Na przykład kilka dni przed rozstaniem byliśmy w sklepie meblarskim i wspólnie wybieraliśmy dodatki do domu typu dywaniki itp. (kupowaliśmy). To tylko jest dowód na to, że on się wahał. Po jakimś czasie przemyślusz wszystko i zauważysz zgrzyty, których nie widziałaś wcześniej, a istniały. Miałam podobnie, "byłam ślepa", teraz wiele widzę. W Twoim przypadku może zniszczyła go presja ślubu... To tylko moje przypuszczenie... Może ten fakt był zbyt oczywisty i po prostu go realizowaliścue, a nigdy nie przegadaliście wspólnej przyszłości (mogę się mylić!).
Nie pozostaje nic innego do powiedzenia jak: głowa do góry. W tej chwili to jest straszne, ale na pewno ułożysz sobie życie. Brzmi jak abstrakcja, ale tak będzie. Tylko nie poddawaj się i zdaj do końca studia, kolejna ważna rzecz z głowy. Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka Edytowane przez Kaparra Czas edycji: 2016-03-24 o 10:25 |
2016-03-24, 11:39 | #3738 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 298
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Może masz racje z tym, że się wachał, ale to jest bardziej bolesne, że jednego dnia mówi, ze kocha drugiego już nic nie chce mieć z tobą wspólnego. W kontekście ślubu też mi się wydaje, że masz racje, sama to czuje, że nie był, nie jest gotowy a wiedział, ze ja tego chce. Chociaż jednak od samego początku wiedział, jaki mam stosunek i sam też mówił, ze jestem jego szczęsciem i przyszłą żoną. Strasznie trudno to wszystko ogarnąc i boje się, żeby nie zrobić głupot w życiu, bo przed nim też nie byłam w najlepszym stanie, była długo z chłopakiem ale to byłdziecinny związek, oszukiwałi kłamał i jak zaczełam się z nim spotykać już troche byłam sama i czułam się samotna. Myslalam ze trafiłam na szczeście i, że juz zawsze tak bd... Jednak życie pisze rozne scenariusze szkoda, że trafiam na smutne. Podobnie jak Kredusia nie potrafie się powstrzymać, żeby się jeszcze odezwać do niego. Raz mówię sobie nie, a za chwile zmieniam zdanie. Mam wrażenie, ze rozum inaczej serce inaczej...
---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ---------- Dziewczyny, powiedzcie mi jeszcze czy tylko ja czuje jakiś wstyd, nie wiem jak mam powiedzieć o tym rodzinie i znajomym. Czy to jest normalne czy tylko ja tak mam? Kurde ani slubu wkoncu nie mielismy, ani dzieck ani nawet jakis zareczyn. Jak ja tak się czuje to co mają czuc kobiety porzucone np. z dzieckiem albo tuż przed ślubem
__________________
"Ile razy będę musiała przejść obok Ciebie z rozdartym sercem, aby przestać kochać" "Trudniej żyć po stracie kogoś, kiedy jest się starym. Mam za dużo czasu na smutek" |
2016-03-24, 11:48 | #3739 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 552
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Cytat:
|
|
2016-03-24, 11:50 | #3740 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
A ja się bardzo cieszę, że nie poluzowałam kontaktów ze znajomymi bo bym teraz była w czarnej d..... Poza tym coraz bardziej się przekonuję że podjęłam bardzo słuszną decyzję.
|
2016-03-24, 12:09 | #3741 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 298
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Tez mam nadzieje, ze kiedys uznam ze to dobra decyzja byla. Narazie strasznie za nim tesknie chociaz dopiero kilka dni mija, I wiem ze nie powinnam pisac ale normalnie jakos nie potrafie sie odciac I zal mi ze tylko ja cierpie a on ma to gdzies.
__________________
"Ile razy będę musiała przejść obok Ciebie z rozdartym sercem, aby przestać kochać" "Trudniej żyć po stracie kogoś, kiedy jest się starym. Mam za dużo czasu na smutek" |
2016-03-24, 13:24 | #3742 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 119
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Czytając, jak niektóre z Was życie tu poturbowało, to mam wrażenie, że ja to mam haj lajf i aż głupio tu pisać. Masakra dziewczyny, bądźcie silne
__________________
Zacznij tam gdzie jesteś, użyj tego co masz, zrób co możesz. |
2016-03-24, 16:06 | #3743 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 217
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
u mnie ponad miesiąc a dalej czuje się tak samo
|
2016-03-24, 16:10 | #3744 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 298
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Troche raźniej jak sie czyta, ze nie jest się samemu w tym. Narazie mam fazę I ciągle sprawdzam jego profil czy już usunął wspólne zdj... a jak widzę, ze jeszcze nie to jakaś głupia nadzieja, chociaz wiem, że to tylko kwestia czasu. Fb to zło
__________________
"Ile razy będę musiała przejść obok Ciebie z rozdartym sercem, aby przestać kochać" "Trudniej żyć po stracie kogoś, kiedy jest się starym. Mam za dużo czasu na smutek" |
2016-03-24, 16:13 | #3745 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 119
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Oj tak, ja sprawdzam jego i ją, czy na pewno, że może jednak nie... Ale podejrzewam, że nie zmienił jeszcze statusu bo nie chce wyjść na jeszcze wiekszego dupka...
__________________
Zacznij tam gdzie jesteś, użyj tego co masz, zrób co możesz. |
2016-03-24, 16:20 | #3746 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 298
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Dokładnie, ja na szczęście mam tyle lepiej, ze nikogo nie ma (przynajmniej narazie nic nie wiem) z jednej spolecznosciówki zniknęły nasze wspolne zdjecia. A takie ustawienie zwiazku z inna po rozstaniu to faktycznie jest nie na miejscu.Ja np. nie potrafie usunac naszych zdj z tele, wiec narazie tam nie zagladam... ogólne zastanawiam się czy jego rodzina juz wie, I boje się nadchodzącego maja, bo moze do tego czasu się jakoś ogarne (mam nadzieje)to pewnie czas w którym mieliśmy się przeprowadzać I jechać na wesele jego siostry bd dla mnie mega ciężki...
__________________
"Ile razy będę musiała przejść obok Ciebie z rozdartym sercem, aby przestać kochać" "Trudniej żyć po stracie kogoś, kiedy jest się starym. Mam za dużo czasu na smutek" |
2016-03-24, 17:39 | #3747 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 6 543
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
U mnie pojutrze będą 3 tyg a zdjęcia nadal są, nie usunął ani jednego
|
2016-03-24, 18:32 | #3748 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 247
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
A ja ogólnie zdjęć nie usuwam, nie wydaje mi się też żeby eks planował? Jakoś tak nie wiem. Po co w sumie? Jakby nie było to duża część naszego życia
|
2016-03-24, 18:44 | #3749 |
on tired little feet
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Kredusia, miałam ten wątek gdzieś w zasubskrybowanych a że dziś odkryłam że coś takiego istnieje to wyświetlił mi się Twój post tutaj. Często zwracalam uwagę na Twoje wypowiedzi na forum bo zawsze były fajnie i mądrze napisane, jesteśmy w podobnym wieku, też mam depresję, czasem się bardzo mocno utozsamialam z tym co piszesz i jakoś tak polubilam Kredusie przez te wypowiedzi jesteś silna mądra dziewczyna, bardzo przykro słyszeć że się rozstaliscie ale pamiętaj że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Mam nadzieje ze szybko staniesz na nogi. Życzę Ci wszystkiego dobrego z całego serca, dbaj o siebie i bądź szczęśliwa!
__________________
I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet. |
2016-03-24, 19:15 | #3750 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 298
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIV
Mi tez jest ciezko rozstac sie ze wspolnymi zdjeciami
__________________
"Ile razy będę musiała przejść obok Ciebie z rozdartym sercem, aby przestać kochać" "Trudniej żyć po stracie kogoś, kiedy jest się starym. Mam za dużo czasu na smutek" |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:46.