Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia

[marriot1123]

Ja za swoja psychike biore sie w wakacje :/ nerwice mam na 100%, zawsze sie denerwowalam a teraz to juz doslownie zaczynam sie cala trząść gdy slysze jakiekolwiek szepty wokół mnie, nawet gdy te rozmowy mnie nie dotycza... Ide do endokrynologa, zapytam o ten zapach, o ta e coli bo teraz znowu zaczynam myslec ze to wszystko przez moje paranoje i takie nagromadzenie stresu. W domu tez to zauwazylam, troche poddenerwowania i nagle czuje jak tam zaczyna cos ze mnie doslownie wyplywac zaczynam czuc ten zapach no i ta wydzielina tez wtedy sama w sobie pachnie mocno, gdy sie uspokoje wszystko jest normalnie. To by byla dla mnie najgorsza z mozliwych opcji bo juz chyba zawsze mimo wszystko bede miec problemy spoleczne

[Liczydelko]

Czesc! Poki co testuje po trochu skompletowane metody, pasujace do moich przywar smrodkowych..

Dzisiejsza DIETA
1) owsianka z zurawina i starta marchewka, 2) gotowane warzywa (burak i marchew) + pol star fruit; 3) i pol godziny temu zgrzeszylam - wmłucilam dwa hot-dogi z chrzanem .. pije wode przegotowana tylko wtedy kiedy mam pragnienie

CYTRYNA
- wewnetrznie: 1 szklana wody przegotowanej + sok z calej cytryny (na czczo i godzinke przed lulu)
- zewnetrznie: po kapieli, osuszanko, czestowanie cytryna -> pach i pachwin, i tu lekka wariacja wszystkich pozostalych zgiec na ciele: pod piersiami, w lokciach, pepek, skorka nad cesarskim cieciem, pod kolanami i srom...
Wynik: pocic sie poce ale nie czuje wczesniejszego smrodziku... pachnie swiezo caly dzionek. Niestety nie przetestowalam na obcych, gdyz nie wypalila dzisiejsza podroz do pracuni, a na przystanku wiaaaalo i przezimno bylo wiec nikt nie wycieral nocha anie nie chrzakal... Takze ciezko wywnioskowac czy pracuje na MEDAL sprawdze w czwartek gdy znow bede korzystac z komunikacji miejskiej; oraz na szefunciu .

ZATOKI
Zrobilam plukanko nocha - wg przepisu Jerzego Zieby => 5ml soli fizjologicznej + 4 krople wody utlenionej w nozdrza, z glowa do tylu... palilo jakies 3 sekundy, nie w nosie i pod oczkami, ale w czolku (znaczy czolowe pewnie mam zaatakowane) .. Smarkalam malusio... nic gestego nie wylatywalo.. Oddycham teraz glebiej niz przed. POLECAM! Ja jutro rano powtorka z rozrywki (po nocy mam zawsze gestwine flegmy ktorej nie moge odpluc) i jeszcze raz po poludniu powtorze.

Dodatkowo do mojego Power Pearl Probiotic (http://www.amazon.com/Power-Pearl-Pr...earl+probiotic) ,Vit. D3 5000, dolozylam dzis: Osteo Bi-Flex z glukosamine HCL 1500mg (http://www.amazon.com/Osteo-Bi-Flex-...=osteo+bi+flex)

* * * * *

Mam pytanie odnosnie SZAŁWI: czy umknelo mi bo nie znalazlam zadnej wzmianki lub moze macie dane ze szkodzi .. ? a moze zapomniano o tym ZARABISTYM ZIÓŁKU ??? Wyczytalam ze dziala pozytywnie na prawie wszystko od STRESIORA , FLACZKI po NADPOTLIWOSC .... Zaczelam od zeszlego tygodnia pic 1-2 x dziennie napar z 2 lyzeczek zalanych szklana wrzatku (parzonego 15 min) plus kapiel z naparem ze 100 g szalwi parzonej 30 minut, dodanego do cieplej 20 minutowej kapieli we wannie.http://uzdrowiciele.blogspot.com/2015/01/szalwia-lekarska-cudowne-lecznicze-ziolo.html

Jutro kolejny krok: ALERGOLOG - testy na nietolerancje pokarmowe
Spadam na kolejne moczenie w SZALWI. Pa!

[drumla]

Stosowałam szałwię całymi tygodniami zewnętrznie i wewnętrznie i nie odbiło sie to negatywnie na moim zdrowiu - wewnętrznie ogranicza wydzielanie potu i działa lekko uspokajajaco. Piłam chyba 1 lub 2 szklanki naparu (na szklankę 1 torebka express) dziennie.

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

A może to była tylko jedna szklanka wypijana w połowie rano, w połowie wieczorem... Nie pamiętam dokładnie...

[ola_30]

Ja bylam przed chwila w Lidlu na zakupach. Nie było dużo ludzi w kasach luzik. Jednak kiedy bylam na sklepie wlaczyli klime, kiedy podeszłam do kasy 2 facetow z obsługi którzy byli przy jednej kasie zamknęli ja a kiedy przeszłam do drugiej od razu ja otworzyli , tak jakby nie chcieli żeby musieli mnie obslugiwac Facet który był obsługiwany w tej drugiej kasie powiedział na caly glos(!) , ze co to za robota, ze raz zamykają , raz otwierają.
Teraz jestem po @ wiec powinnam być swiezutka a tu takie cos. Od razu wiedziałam , ze cos jest nie tak bo jak bylam na sklepie to oni obydwaj wykladajac towar patrzyli na mnie...

Co slychac u innych Joanna , Agulla odezwijcie się!!!

Drumla a u Ciebie jak z zapachem?

[ksiegowa10]

Odebrałam posiew w kale i nic nie wykazano, jedynie florę jelita grubego wyhodowano. I gdzie ja teraz mam szukać

[marriot1123]

Dowiedzialam sie o nadżerce, sadzicie ze to moze byc powodem tego dziwnego zapachu? :/

[Liczydelko]

Napisane przez drumla

Stosowałam szałwię całymi tygodniami zewnętrznie i wewnętrznie i nie odbiło sie to negatywnie na moim zdrowiu - wewnętrznie ogranicza wydzielanie potu i działa lekko uspokajajaco. Piłam chyba 1 lub 2 szklanki naparu (na szklankę 1 torebka express) dziennie.

A może to była tylko jedna szklanka wypijana w połowie rano, w połowie wieczorem... Nie pamiętam dokładnie...

Drumla, dzieki wielkie za wpisa zaprzestalas szalwi bo nie przynosila efektow jakich sie spodziewalas? "cale tygodnie" to wiecej niz pol roku? jedna szklanka na dwie tury w ciagu dnia .. nie wiele ... hmmm... CZY KTOS Z WAS oprocz Drumla rozkoszowal sie szalwia?

Napisane przez ola_30

Ja bylam przed chwila w Lidlu na zakupach. Nie było dużo ludzi w kasach luzik. Jednak kiedy bylam na sklepie wlaczyli klime, kiedy podeszłam do kasy 2 facetow z obsługi którzy byli przy jednej kasie zamknęli ja a kiedy przeszłam do drugiej od razu ja otworzyli , tak jakby nie chcieli żeby musieli mnie obslugiwac Facet który był obsługiwany w tej drugiej kasie powiedział na caly glos(!) , ze co to za robota, ze raz zamykają , raz otwierają.
Teraz jestem po @ wiec powinnam być swiezutka a tu takie cos. Od razu wiedziałam , ze cos jest nie tak bo jak bylam na sklepie to oni obydwaj wykladajac towar patrzyli na mnie...

Ola_30, Slonce, musisz sie wybrac na dlugi 2 godzinny spacer w wiasenny ranek najlepiej do parku aby sie uspokoic .. masz totalne schizo .. przewrazliwiona jestes strasznie ... RELAX RELAX RELAX!! Wg mnie scena z Lidl wygladala nastepujaco: 2 facetow z obsugi zamknelo kase bo to pieprzone lenie i obgadywali temat i nie chcieli sobie przerywac... a co do patrzenia na ciebie podczas wykladania towaru - ludzie juz tak maja ze sie gapia zwlaszcza jak ktos wchodzi do nie pelnego sklepu to obsuga look-a na "towary"... WYLUZUJ PROSZE! Sama mowisz ze to po @ wiec jestes SWIEZUTKA! I TEGO SIE TRZYMAJ! NIE DAJ SIE ZWARIOWAC! NIE SZUKAJ WZROKU W KAZDYM CZLOWIEKU! LUDZIE TAK MAJA ZE SZUKAJA AKCEPTACJI w OCZACH INNYCH (a szczegolnie jak maja problem taki jak my) ... ZAPOMNIJ, PATRZ NA KOSZYK, ZAKUPY, POD NOGI i TYLE!

OK! Spadam do ALERGOLOGA! Sprawdze jak dzialam dzis na tych w poradni... BEZ ZBEDNEGO ZAGLADANIA im w OCZY!
Relacja za 3 godzinki. Pa!

[Chmurkaaa]

Hmmmm, kurcze ciekawe co to za zabieg Sandrunia. Podchodzi mi on trochę pod krioterapię zatok ale już sama nie wiem... Rozglądnę się u siebie za lekarzem który się takim czymś zajmuje a jak nie to... nie wiem. Do Was mam ponad 200 km i nie wyobrażam sobie jezdzic co dwa dni przez 2 tygodnie... musiałabym wziąć urlop i wybulic na same dojazdy z 800 zł a jeśli miałoby mi to wrócić po dwóch tyg z powrotem to chyba bym sobie w łeb strzeliła
To wszystko miałaś na NFZ czy płatne? Ten lekarz przyjmuje codziennie popołudniami?

Mi nogi teraz też zaczeły jak się cieplej zrobiło w pracy śmigam w sandałkach ale w pełnym obuwiu poca mi się nogi strasznie. Musze znowu zastosować URO.

Od listopada pije same ziołowe herbatki i wodę i wyzdrowieć nie wyzdrowiałam ale na pewno lepiej jest pic zioła niż np kawe, soki sklepowe i alkohol.

[braaap]

Chmurkaaa a próbowałaś może blokerów do stóp? Ja jeszcze 2 lata temu miałam ogromny problem z nadmierną potliwością stóp, a mój problem minął od kiedy stosuje bloker. Co prawda na początku bardzo wysuszał mi skórę stóp, ale po ok tygodniu skóra przyzwyczaiła się do niego.

[sarunia 1234]

Chmurka to nie jest zabieg tylko doktorek ma w gabinecie taki spray, ktorym fuka do nosa i później robi się w nosie i zatokach tak strasznie zimno i nosek dretwieje,dodatkowo spray ten zawiera substancje drażniąco, ktora wywołuje kichniecia w przeciągu dwóch godzin,praktycznie non stop. Ale cała ropa i śluz pięknie schodzi tak jakby z całej głowy, uszu ,zatok i dziąseł,normalnie po tym leczeniu nawet słuch miałam lepszy i skóra głowy ładnie pachniala. Niestety po dwóch tygodniach znów nazbierał się śluz i smierdzę od nowa a głowa chyba najbardziej,taką szopą zalatuje. Więc doktorek usunął mi tak jakby skutek ale przyczyna została nadal. Nie wiem co w organizmie jest spieprzone,że produkuje taki patologiczny śluz a może jest zupełnie odwrotnie,że osiadła się jakaś bakteria i organizm z nią walczy produkując wydzielinę i próbując się jej pozbyć. Nie mam pojęcia.

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Przez to,że ta ropa się gromadzi w zatokach i tak jakby w całej głowie to chyba dlatego najbardziej smierdzi mi skóra głowy. Stopy i dłonie dalej smierdzą ale troszkę mniej niż na początku choroby.

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Chmurka,wizyty u doktorka były darmowe.

[ola_30]

liczydelko, chciałabym aby to co piszesz było prawda
Niestety nia nie jest. Jest pare sklepow do których nie chodze bo bylam tam wysmiewana przez obsluge. Do Lidla chodze s[poradycznie ale w zeszłym tyg bylam ( wtedy kiedy smierdze najbardziej czyli przezd okresem) i pewnie sobie mnie zapamiętali a teraz już jest akcja na moja osobe. Wiem jak to brzmi ale moje miasto jets male...
Szalwie tez pilam i gowno dala. Pamietam, ze zaczelam wtedy swoja pierwsza prace ( staz) w biurze. Po około miesiącu chcieli mnie wywalić, mimo ze bylam /starałam się być dobrym pracownikiem. Oczywiście umowy nie przedluzyli.

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Napisane przez ksiegowa10

Odebrałam posiew w kale i nic nie wykazano, jedynie florę jelita grubego wyhodowano. I gdzie ja teraz mam szukać

Wybacz ale Ty może rzeczywiście to sobie uroilas bo sama pisalas , ze w pracy masz luzik , ludzie Cie lubia nie stronia od Ciebie, udzielasz się dużo... Wiesz , gdybys smierdziala to ludzie prawie od razu się odsuwają, obgadują , smieja się itd. A Ty nic o czyms takim nie piszesz. Ja w swojej rodzinie jakos egzystuje ale w rodzinie meza mam prze/yeb/ane, tak mi douczają. Zastanow się.

[sarunia 1234]

Ja ciągle myślę o tej ropie,która jest pożywka dla bakterii,ponieważ juz kilka razy miałam epizod z pozbyciem się zapachu,działo się to zawsze podczas grypy ,wtedy też fukałam sobie do nosa taki spray Nasodren. On draznil śluzówkę i powodował kichniecia i wtedy wypływało mi bardzo dużo ropy. Nawet jak się pocilam to pot wogole nie smierdział,ale już dwa dni po wyleczeniu grypy od nowa oblepialo mi zatoki i zaczynalam smierdziec.Wypływająca ropa miała kolor zielony lub żółty taki ewidentnie bakteryjny,a z gardła odpluwałam takie żółte,twarde skrzepy,normalnie taka stara,zbita ropa. Więc ja obstawiam,że akurat u mnie przyczyną jest ta ropa i bakterie żerujące na niej tylko nie wiem ,który organ źle działa, ze non stop produkuje mi śluz.

[ksiegowa10]

Olu bardzo bym chciała by to była moja wyobraźnia. Zapach jest bo szefowa, klienci i rodzina pociągają nosem, stopy też cuchną. Rodzina też to czuje, muszę w końcu kogoś zapytać. Myślisz, że morze to być syndrom. Moja mama też tak pachniała, więc ona sobie go nie wymyśliła. Miała napewno depresję , cukrzycę, rzs, nerki.

[Chmurkaaa]

Braaap, ten URO działa podobnie. Polecany przez dermatolog - działa szybko. Ten zapach jest okropny, taki kwas...
Moja pościel tez zaczęła tak śmierdzieć, choć ciągle ją wietrze i piorę bardzo często... jak pozbywacie się tego zapachu z pościeli i ubrań? Przecież nie będę po jednym dniu wyrzucać ubrań a widzę że częste pranie nic nie daje bo zapach na nich zostaje...

Sarunia może rzeczywiście u Ciebie są to bakterie. A robiono Ci kiedyś punkcję zatok? Ona też odblokowuje ze śluzu, ropy itd
Miałabym do Ciebie wielką prośbę. Dowiedz się proszę jak ten środek się nazywa, którym Ci fukał. Zorganizuję go sobie i kogoś kto mi nim psiknie tylko żebym wiedziała co to jest... Cholerka, pojechałabym do Nowego Targu ale to kupa km, gdyby to było tylko bliżej..

[Liczydelko]

OLA_30 .. coz mam powiedziec .. mimo wszystko zrelaksuj sie .. przespaceruj .. wycisz wewnetrznie .. nie mysl o tym .. POZYTYWNE MYSLENIE to POLOWA SUKCESU! ZNAJDZIEMY RECEPTE!!!

....

Tez bylabym BARRRDZO zainteresowana tym srodkiem ktory zaaplikowano Saruni. Teraz tacy konowalowie ze trzeba ich naprowadzac samemu. Ja np. dzisiaj przedstawilam alergologowi temat od A do Z ,zatoki, smrodki, a ona popukala sie w glowe i powiedziala ze ona NIC NIE CZUJE .. jaka candida, SIBO, itp. ze po wywiadzie ze mna wynika bardzo jasno ze nie mam zadnych tego typu problemow ani alergii na papu bo nie mialam nigdy problemow z wyproznianiem, pokrzywkek itp. Jedynie zatoki mam TROCHE zawalone, zrobila mi test na wdechy (jesli chodzi o alergie kurzo-rostoczo-drzewno-trawne itd) i *UPPA BLADA! Wszystko gra.. Mam sie pozbyc sluzu .. plukajac nochol i zatoki sola fizjologiczna po pol szklany do kazdej dziurki oraz zmienic DIETE!! ABY SLUZ SIE NIE PRODUKOWAL! .. oraz .. kto zgadnie? Nie denerwowac sie! to nie bedzie CZARNYCH CHMUR!! Mam skierowanie do laryngologa na endoskopie zeby sprawdzic te zatoki doglebnie, bo wg niej - me nozdrza sa czyste polipwo, uszy i gardlo tez ..a mimo tego jezor po bokach bialy i wali rybskiem pomimo mycia zabkow z plukaniem Listerynka ... SHIT!

Takze lecim na poczatek bezglutenowo , bezcukrowo w szczeglnosci z naciskiem na osuszacze sluzu: cytrusy, zielone warzywa, ananasy, szparagi, czosnekm seler ... ZERO natomiast FAST FOODOW, PLATKOW, PRECLI, MASLA, CIAST, CZEKOLADY, MLEKA i KUKURYDZY ...

Do moich suplementow dokladam dzis PADMA Basic 2 x po 2 kapsuly dziennie! Z tego co pamietam mojemu mezowi pomogla zarabisci podreperowac system odpornosciowy.


Dziewczeta pytanko, wyjasnijcie mi prosze jak to jest z tymi etpami BAD SMELL w polaczeniu z cyklem @.. kiedy spoko, kiedy bzyka, a kiedy MASAKRA?


Spadam ..

[ola_30]

ksiegowa, chciałam się z Toba spotkać ale nie chcialas . Ja bym Ci prawde powiedziala ale nie chcesz wiec...

Ktos wcześniej pytal się kiedy zapach jest najgorszy.... wiec u mnie zapach zaczyna się robic nieprzyjemny zaraz po owulacji i robi się coraz gorszy az do paru dni przed miesiaczka a wtedy robi się nie do sniesienia. Do tego stopnia , ze biustonosz po paru godzinach noszenia nadaje się do prania bo tak smierdzi material na wysokości mostka , miedzy piersiami.
Liczydelko- ja jestem na diecie bez glutenu , bez cukru i bez laktozy już 3 miesiące i dalej nic chociaż nie amm już tak często uderzen goraca ale zapach jak był tak jest.
No i blagam nie bądź taka dziecinna bo czyta się to średnio.

[ksiegowa10]

Olu masz rację, może jednak trzeba się spotkać jak np będziesz na zakupach w lidlu. Olu ja też miałam ten zapach między piersiami, ale mi przeszło odkąd stosuje żel do mycia medispirant. Za to stopy, głowa dalej śmierdzą kwasem. Przepraszam nie chciałam Cię urazić. Zatoki mam zawalone, płukam codziennie, i czekam na wizytę do Fess, jem pestki moreli i jak je gryzę to aż mnie język pali. Trzymajcie się

[sarunia 1234]

Chmurka ten spray do nosa to jest chyba robiony przez doktorka bo nigdy nie spotkałam się z takim środkiem w żadnym innym gabinecie laryngolog licznym,zresztą doktorek nigdy nie przepisuje lekarstw gotowych ,tylko zawsze na recepcie pisze łacińskie nazwy i w aptece robią takie specyfiki na zamówienie
.Ja czekam z niecierpliwoscią kiedy księgowa pojedzie do Nowego Targu i zda relacje z leczenia. Będziemy mogli wyciągnąć jakieś wnioski

[stayinpositive]

Napisane przez ola_30

Liczydelko- ja jestem na diecie bez glutenu , bez cukru i bez laktozy już 3 miesiące i dalej nic chociaż nie amm już tak często uderzen goraca ale zapach jak był tak jest.
No i blagam nie bądź taka dziecinna bo czyta się to średnio.

A ja lubie jej styl, przynajmniej wesola, a nie jak my smutasy


U mnie dzis jaka masakra brzuchowa (gazy I chmura), ale troche wiem dlaczego - jestem 10 dni przed okresem, czyli sie zaczyna. Ponadto pipka znowu mnie piecze wiec chyba bakterie znowu buszuja.
Mowilam wam, ze zakupilam papierki na testowanie pH. Otoz, kilka dni po skonczeniu tego metro badalam I bylo w normie. A od kilku dni mam "acidic" I "very acidic", czyli odczyn kwasny moczu... Czytalam na stronie od tych papierkow I pisza, ze jak zakwaszone cialo, to bakterie maja idealne warunki to swoich harcow. No I co robic? Chyba zaczne brac jakies zasadowe proszki albo wode z soda oczyszczona??


Dajcie mi jakis rewolwer bo juz nie wyrabiam. Co dzien inna teoria ze mna... Czytajac wasze wypowiedzi smrody mamy podobne... Ja nei mam typowego smrodu ciala, jak sie wacham nic nie czuje, miedzy piersiami tez nie jak Ola.
Ja mam glownie ta chmure gazowa, oddech masakryczny, pachy i pachwiny (od pocierania cytryna juz nie), skora glowy (nawroty znowu przy takiej samej pielegnacji codziennie), mocz (od metro juz nie) no I chyba ta ryba z uplawow, chociaz nie myslalam, ze to moze tak otoczenie zatruwac, bo jak zmieniam nieraz wkladki to czuje, ale myslalam, ze kazdy tak ma... Nogi mi nigdy nie capily, chociaz to dobre... Nie wiem co jeszcze, bo ja nic wiecej nie czuje.


Chyba jak Liczydelko, trza sie wyluzowac I nie drazyc tematu. Ja mam takie fale - drazy temat, mecze sie strasznie, googluje non stop az w koncu dochodze do wniosku, ze chyba jestem szalona I wtedy wlaczam techniki relaksacyjne...


No dajta ten rewolwer. Tez bym do tego Lidla sie przeszla, zeby mnie ktoras obwachala

[marriot1123]

Napisane przez stayinpositive

A ja lubie jej styl, przynajmniej wesola, a nie jak my smutasy


U mnie dzis jaka masakra brzuchowa (gazy I chmura), ale troche wiem dlaczego - jestem 10 dni przed okresem, czyli sie zaczyna. Ponadto pipka znowu mnie piecze wiec chyba bakterie znowu buszuja.
Mowilam wam, ze zakupilam papierki na testowanie pH. Otoz, kilka dni po skonczeniu tego metro badalam I bylo w normie. A od kilku dni mam "acidic" I "very acidic", czyli odczyn kwasny moczu... Czytalam na stronie od tych papierkow I pisza, ze jak zakwaszone cialo, to bakterie maja idealne warunki to swoich harcow. No I co robic? Chyba zaczne brac jakies zasadowe proszki albo wode z soda oczyszczona??


Dajcie mi jakis rewolwer bo juz nie wyrabiam. Co dzien inna teoria ze mna... Czytajac wasze wypowiedzi smrody mamy podobne... Ja nei mam typowego smrodu ciala, jak sie wacham nic nie czuje, miedzy piersiami tez nie jak Ola.
Ja mam glownie ta chmure gazowa, oddech masakryczny, pachy i pachwiny (od pocierania cytryna juz nie), skora glowy (nawroty znowu przy takiej samej pielegnacji codziennie), mocz (od metro juz nie) no I chyba ta ryba z uplawow, chociaz nie myslalam, ze to moze tak otoczenie zatruwac, bo jak zmieniam nieraz wkladki to czuje, ale myslalam, ze kazdy tak ma... Nogi mi nigdy nie capily, chociaz to dobre... Nie wiem co jeszcze, bo ja nic wiecej nie czuje.


Chyba jak Liczydelko, trza sie wyluzowac I nie drazyc tematu. Ja mam takie fale - drazy temat, mecze sie strasznie, googluje non stop az w koncu dochodze do wniosku, ze chyba jestem szalona I wtedy wlaczam techniki relaksacyjne...


No dajta ten rewolwer. Tez bym do tego Lidla sie przeszla, zeby mnie ktoras obwachala

Ja w koncu trafilam na dobrego ginekologa ktory przestal mi mowic ze nic mi nie jest bo w wymazie tylko bakteria e coli ktora jest normalna itd tylko zrobil wlasnie test pH i od razu stwierdzil ze duzo bakterii Dostalam cala liste lekow ktore mam brac, nie zbagatelizowal tez problemu z pecherzem i dostalam Monural 1 saszetke do wypicia jakis Flukonazol jest tez na ogolne zatrucie organizmu grzybami i to rowniez mam przyjmowac + globulki na te bakterie, takze mam co probowac no i jednak musze wyprobowac ten sposob z sokiem z cytryny bo pachwiny nadal czuc jak i u Ciebie :/ nie wiem co to za cholerstwo jest, tez nie czuje konkretnego miejsca ktore smierdzi oprocz tych pachwin i pach, no i musze sie skupic przede wszystkim na wyleczeniu wszystkiego tam na dole :/

[ola_30]

Stayinpositive , a jakie masz te techniki relaksacyjne? Czy jest to np. szum morza, spiew ptakow
Ja nie potrafie się wyluzować bo spotykają mnie ze strony innych bardzo przykre sytuacje Wiem, ze powinnam ale nie umiem i boje się gdzie mnie to w końcu zaprowadzi...

[Mojzesz1413]

Obawiam się, że ludzie, którzy z tytułu charakteru ciągle się czymś denerwują, martwią i popędzają, raczej nie będą podatni na techniki relaksacyjne. Próbować można, ale cudów bym się nie spodziweał

[sarunia 1234]

A ja też lubie czytać wypowiedzi liczydełka.

[joanna2409]

Witam wszystkich, dlugomnie tu juz nie bylo. Wpisow tez zabardzo nie sledze bo ciagle cos i jakos nie mam poki co za duzo wolnego czasu. Od 6 lutego jestem na diecie antygrzybiczej. Jem tylko warzywa gotowane na parze plus mieso gotowane, a na kolacje zupy - krem ze zmielonym miesem (kurczak lub wolowina). Czasem jem tez ryby. Wieprzowiny nie jem. No i biore duzo probiotykow (ac zymes), tj. 50 mld dzienna dawka. Olu, oprocz tego ze juz bardzo duzo schudlam to poprawy z zapachem nie ma. Ta dieta mnie wykonczy. Mam taka ochote na cos slodkiego, na konkretny obiad, itp. Sa momenty, ze az chce mi sie plakac. Nie wiem jak dlugo wytrzymam bo juz teraz nic nie robie tylko mysle co bym zjadla. Juz tak sobie mysle , ze postaram sie wytrzymac rok. Jesli po roku nadal nie bedzie rezultatow to naprawde sobie odpuszcze. Bo to katowanie sie nie bedzie mialo sensu. Pozdrawiam wszystkich ii trzymajcie sie.

[marriot1123]

Jak tak jednak o tym mysle to pewnie sama jestem czyms tam zakazona... moze mialam przewlekla grzybice tam i przeszlo dalej na narzady i teraz taki zapach jest :/ tez pewnie mam pelno bakterii w organizmie i chce zaczac stosowac jakas diete, zawsze to jakis poczatek tylko no wlasnie, co powinnam jesc a co wyeliminowac

[Liczydelko]

Czesc Lalki, jestem, Dziekuje za "lajki" i "nielajka" Nie zbladlam ani nie zaczerwienilam sie " .... za stara *UPPA jestem juz.. zreszta krytyka jest DOBRA ZAWSZE Pozdrawiam WSZYSTKICH! .. Taki mam clown-owy charakterus od prawie polwiecza i dobrze mi z nim, LUDZIE MNIE KOCHAJA albo NIENAWIDZA znaczy nie jestem szara ... niestety wszytko przerabiam w zart i mimo smrodow mam 99.9% zwolennikow Zycze wszystkim pozytywnego zakrecenia choc troche, ono pomaga we wszystkich niedolach. I WAS TEZ NALADUJE! Ta skwaszona pania z NS tez Jestem niestety niepoprawnym sangwinikiem i nie straszne mi zadne "wichry i burze".. wszystko przeloze tak ze jest pieknie! Jestem cholernie uparta i jak powiedzialam ze znajdzemy recepte to znajdziemy. Po to tu jestesmy! USMIECH i EUFORIA daja kopa i nie trzeba wtedy psychotropa bo endorfiny podskakuja i SMRODY nawet nie przeszkadzaja.. ZLOSC to zly obiaw podobnie jak SMUTEK i ZOBOJETNIENIE! Bo NERWY to - zdwojone CZARNE CHMURY z kazdej DZIURY ... Ok dwa wiadra wyrownania polkol mozgowych wylalam przechodze do dzisiejszych doswiadczen.

Tak jak Stayinpositive, cyt: "mam takie fale - draze temat, mecze sie strasznie, googluje non stop az w koncu dochodze do wniosku, ze chyba jestem szalona I wtedy wlaczam"..MUZYKE kochana lub odpalam pudlo (gitarka - siostra ma) i dre sie w nieboglosy lub wdeptuje smrody w glebe podczas spacerow po parku, lub odwiedzam ZOO .. poprostu robie co KOCHAM! Zreszta jeszcze jak ja bym sie zalamala to moja rodzina by padla... Maz choruje powaznie od lat, cora w 6 klasie , syn konczy liceum ... JA JESTEM MOTOREM TEGO KRAMU!!! MUSZE BYC SILNA . Co tam jakies WIATRY!!! To sie chyba nazywa ODPOWIEDZIALNOSC!

Joanna2409, Witaj! Znam cie z twoich postow i mowie Ci - Nie poddawaj sie .. sama wiesz, jesli uwaznie czytasz co pisza inni, ze jesli ktos wyleczyl sie to zajelo mu/jej min 3 lata! Wiec SZABLE W DLON! Nie ma ze boli, ROBISZ TO DLA SIEBIE, CHYBA? Walka to walka.. II wojna swiatowa trwala 6 lat ... bez pitolenia, please ...

Dzis mnie nie bylo caly dzien w domu, szok ... cytryno-wody szklana z rana, probiotyk, padma x 3, vit D, Neospasmina 30ml- wszytkie zgiecia w ciele po mydle - zaopatrzylam cytrynowo, i do pracy ... najpierw METRO, jade nim z przesiadka jakies 55 minut... i o dziwo! dzisiaj mimo iz 5 dni przed @ , ludziska siadali kolo mnie nie kichali, nie drapali po nosach, nie odsuwali sie ode mnie.. SIOK!
W pracy Szefuncio tez spoko nie siadal na 10 metrow ode mnie, a wrecz stal nademna rozmawialismy ponad kwadrans... SIOK 2! Wracalam z powrotem metrem, mimo iz bylam wszedzie mokra, znow nikt nie kichal, nie krecil glowa, a nawet w sklepie zartowalam z kasjerem .. i nic... SIOK SIOK SIOK!!! Czyzby Stayinpositive ta twoja terapia CYTRYNOWA, dietka i zapryskiwanie NOCHA sola fizjologiczna + 6 kropel wody utlenionej dzialala na mnie???? Przypuszczam ze tez, ale najbardziej pomoglo pozegnanie sie z domem wariatow w ktorym pracowalam ostatnie pare latek... pracy nawal a przy tym ludzie MASAKRA... Kapiszony Popieprzne uwazajace ze skoro oni nieszczesliwce to i inni nie maja prawa tryskac szczesciem... a zwlaszcza taki jak ja -"dzieciak", szczery do bolu, tryskajacy szczerzuja na lewo i prawo... strzelali do mnie ostatnio juz prawie co minute ... bo jakies HALNE sobie wymyslili ... a czlowiek wrazliwy, plakal , zalil sie a oni dolewali tylko do pieca az kipialo...podeszlam do tego a'la PIEROT.. bo ja za Don Kichota robic nie bede, takze bylo BYE-A-GO-N-GO i tyle ... ja po nich plakac nie bede! JEST MI LEKKO ZE WOW!!! Zdrowsza jestem z kazdym dniem..." i LUZ" ( jak to mowi moj kolega po fachu - popapraniec Igor K z Galicji). JUZ CHYBA DOROSLAM do SZANOWANIA SIEBIE SAMEJ! Kurde .. Wiosna przeciez

A teraz jeszcze DZIEKI WAM i przy WAS... ZDOBEDZIEM SZCZYTY! WIEM TO!

Sarnia, Kwiatuszku - podziel sie z nami w koncu nazwa zakraplacza nosowego .. PROSIMY po dobroci narazie.... ;p

Mojzesz1413 ... pisales: Obawiam się, że ludzie, którzy z tytułu charakteru ciągle się czymś denerwują, martwią i popędzają, raczej nie będą podatni na techniki relaksacyjne. Próbować można, ale cudów bym się nie spodziwal" ... mylisz sie ... kwestia nastawienia ... autosugestii .. , checi .. bo CHCIEC TO MOC! Czy myslisz ze ja kazdego dnia clown-uje i sie usmiecham? Moje decybele w nerwach przkraczaja granice ponaddzwiekowe ... a jak placze to wylewam hektolitry lez .. zalezy od sytuacji ... i mam nadzieje jesli zaraze SMUTASY SWOIM DZISIEJSZYM "LIFE IS BEAUTIFUL" to kiedys jak mnie zlapie AMBA DOŁOWCZYCA .. to mnie naprowadzicie na droge SZCZESCIEM PLYNACA? A jak nie to sie sama nakrece ... jakem LICZYDELKO .. jak to mowia .. Umiesz Liczyc Licz na .. Liczydelko ! Ale jest i drugie: W KUPE SILA .. o! nawet pasuje do watku ...JAJA! .. Sorry sama widze ze dzis jade po bandzie ... z drugiej strony - UMIEJMY SIE SMIAC Z NASZYCH PRZYWAR, BEDZIEMY ZDROWSI! Endorfiny winduja w gore SZCZESCIE ... a jeszcze nie slyszalam zeby SZCZESCIE WALIŁO .... we wszystkich tego slowa znaczeniach .. Koncze .. juz koncze A na koniec dzisiejszego monologu mego kilka EXTRA ENDORFINEK ode mnie .. to zart ktory przyszedl mi do glowy podczas dzisiejszego powrotu do domu: Od zdrowych ludzi wali czasem, a ode mnie wali podwojnie ... Wiecie dlaczego? Bo ja mam dwa tyłki, jeden jak kazdy z odbytem ponizej pasa, a drugi to dziurka w brodzie (a tu mowia "butt chin" - broda-dupa)... wiec dlatego i smrodu wiecej, HAHA

ZIE NARA! Spadam -

[drumla]

@Liczydełko
Takich optymistów nam tutaj trzeba !

[Liczydelko]

Pobudka! Dzien Dobry w piatek! Od razu z marszu .. szklana ELIKSIRU ZDROWIA

Mam plan aby pisac codzienne posty... taki dziennik pokladowy.. wszystko co sie ze soba robi od A do Z w ciagu dnia: dieta, suplementy, ruch (kazdy ), itd. Nastepnego dnia opisywac zaobserwowane zmiany odnosnie nurtujacego nas problemu. Byc moze wtedy gdy choroba sie cofnie bedzie latwiej zaobserwowac co pomoglo, co przeszkodzilo. Mozna bedzie wykorzystywac krok po kroku ukryte terapie kazdego forumowicza w odniesieniu do naszych doswiadczen. A nowi beda mieli jak znalazl recepte od pierweszego wjazdu na forum. To tylko taka moja wolna propozycja.

Spadam! Piatek czas zaczac... Wpadne wieczorem aby nie byc goloslownym wobec powyzszej wypowiedzi.... Udanego dnia!

[stayinpositive]

Haha, dzien dobry
Zawsze z rana zaczynam prace od czytania tego forum (oops) no I mam niezla zabawe dzisiaj. Liczydelko jestes super! Dzieki tobie smiac mi sie chce I rylo mi sie szczerzy! Pomimo wzdec moich dzisiejszych.
Trzeba sie smiac, bo co nam innego pozostalo? Nikt smutasow nie lubi no I zmarszczki beda brzydkie na stare lata.
Moja tesciowa ma podobny charakter do twojego I mimo problemow, brakow w zdrowiu, smierci w rodzinie, szczerzy zeby, bo wie, ze tym pomaga innym zmagac sie z problemami. No az musze do niej zadzwonic na weekend, zeby jej podziekowac.
Liczydelko, bedziesz nas nakrecac w tym domu wariatow, masz teraz nowy etat tutaj


Ciesze sie ze cytryna pomaga, jednak babcine sposoby sa najlepsze, a nie jakas chemia. Wyczytalam gdzies, ze jak jest smrod cebulowy w pachwinach to oznaka zapalenia bakteryjnego pochwy. Wielu ludziom na to pomaga cytrynka (oczywiscie obok pipki, a nie do!)


A propos wczorajszych rozwazan na temat pH - znowu mialam kwasne. Czytalam na ciekawej stronie, ze trzeba badac przez kilka dni I wyliczyc srednia. A pH pochwy ma byc kwasne a moczu w rejonach 6-7. Wkleje stronke zaraz o tym. No I odpowiedz na odkwaszenie jest - warzywka I owoce, nie jakies zlote srodki, sody oszyszczone. Ja musze zaczac jesc wiecej warzyw. Myslalam, ze mam zdrowa diete, bo kasze, brazowy ryz, miesko, surowki, jaja. Ale tak naprawde trzeba jesc 80% warzyw I owocow, zeby sie odkwasic. Bede codziennie jesc salate na lunch!


http://www.akademiawitalnosci.pl/?s=...ic+zakwaszenie

Pa kochani, milego piateczku, u mnie osma rano wiec przede mna dluga droga do weekendu!

[sarunia 1234]

Hello liczydełko,ja naprawdę nie wiem jak nazywa się ten specyfik,którym poczestował mnie lekarz,jak pojade do niego za miesiąc to Go zapytam ale ja myślę, że to jest jakiś taki robiony preparat,nic gotowego z apteki bo ten lekarz jak wypisuje recepty to tylko wpisuje łacińskie nazwy i proporcje,a później apteka sporządza z tego jakiś napój Bogów.

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Ja czytałam bardzo dużo na temat zakwaszenia organizmu i niestety ale dla mnie to jest ściema. Organizm nigdy się nie zakwasi przez jedzenie ,gdyby tak było to połowa z nas już by nie chodziła po tym świecie. Organizm jest tak skonstruowany,że utrzymuje prawie stałe pH krwi ,czyli 7.35 -7.45. Krew każdego z nas waha się w tych granicach ,chocbysmy jakie gowna jedli to nasze bufory i tak utrzymią odpowiednie pH krwi. Natomiast pH moczu jest zmienne i powinno być kwaśne ,poniewaz w kwaśnym środowisku giną wszelkie patogeny. Wystarczy spytac w laboratorium to każdy powie,ze mocz musi być kwaśny a nie zasadowy tak jak piszą na rożnych stronach. Także niestety ale te papierki lakmusowe to bajka,ja też dałam się na to nabrać

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Mi aktualnie najbardziej wali skóra głowy, takim obornikiem,ogólnie mam wrażenie, ze najwięcej smrodow produkuje cala głowa czyli skóra, uszy,twarz i nos. To są teraz moje newralgiczne miejsca . Poniżej głowy,jak na razie jest dużo lepiej. Wiem,że nazbieralo mi się juz strasznie dużo ropy ponieważ w gardle zrobiła mi się klucha,uszy mam zatkane tak jakby od wewnątrz,za każdym razem jak próbuje wysiąkać nos to tak jakby ciśnienie zatykalo mi uszy i słyszę takie chrupanie. Do tego głowa mnie strasznie boli. Natomiast po oczyszczeniu tych zatok ,skora głowy była świeża ,głowa wogole nie bolała i w uszach nic nie swedzialo ani nie było takiego uczucia ciepła jak jest teraz. Jak przyloze dłoń do skory głowy albo wsadze palec do ucha to w tych miejscach jest tak ciepło i wilgotno i wali obornikiem. U mnie to chyba ta ropa siedzi we wszystkich zatokach,czyli pół głowy jest zajęta,dlatego czasem tak ciężko się ze mną dogadać, wszyscy myślą ze jestem pijana bo nawet nie umiem się wyslowic,język mi się pląta i mam dreszcze. Jejku jak ja tesknie za tymi kilkunastoma dniami kiedy zeszła ze mnie cała ropa,czulam się jak nowonarodzona i co ciekawe znikła wtedy klucha w gardle i miałam tak jakby japę szerszą a moja pani doktor od lat mi wmawiala,ze ta klucha to wynik mojej nerwicy. Taaa kutwa,nerwicy,pinda jedna tylko by mnie psychotropami faszerowała.

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Tylko teraz jest odwieczne pytanie,co było pierwsze,kura,czy jajko ? Tzn chodzi o to,że ja tak się zastanawiam,czy organizm produkuje nadmiar śluzu, później tworzą się bakterie i wydzielają smród, czy też w organizmie jest jakiś stan zapalny albo jakaś osiadła bakteria i organizm chcąc się jej pozbyć produkuje śluz,ktorego jest tak dużo i jest tak lepki,ze w momencie zatyka zatoki . Ponieważ jak mamy grypę albo angine ,ktorą wywołały bakterie to organizm od razu produkuje śluz aby pozbyć się bakterii,ten śluz w połączeniu z bakteriami przekształca się w ropę i wyzwala z organizmu produkty uboczne. Dlatego mądry lekarz nigdy nie przepisuje żadnych specyfików przeciw katarowi tylko wręcz przeciwnie zaleca np inhalacje żeby jak najwiecej pozbyć się tej wydzieliny. Właśnie może tak być,ze mamy jakieś przewlekle zapalenie albo francowatą bakterię i organizm cały czas z nią walczy. U mnie byłoby to logiczne ze względu na ten non stop oblepiony nos i zatoki. Napisze też taką ciekawostkę, ze podczas tych pięknych 2 tygodni moja skora nie była wogole tłusta,włosy spokojnie mogłam myć co 3 dni a nawet 4 a teraz nawet jak codziennie myje rano to wieczór juz są tłuste a skora ciepła i wilgotna,fuj.