Które miasto wybrać?

[flyboy1]

Aktualnie mieszkam w Szwecji, ale chciałbym wrócić już do Polski, planuję powrót za 1-2 miesiące. I zastanawiam się które miasto wybrać do powrotu?
Wcześniej mieszkałem na Lubelszczyźnie, więc wszystkie miasta ościenne przy rodzinnym mieście odpadają ze względu na duży poziom bezrobocia.
Najbliżej była by Warszawa, ale jak dla mnie zbyt duże miasto, nie powiem nawet niezłe, ale za duża aglomeracja, aczkolwiek nie skreślam tego miasta an 100%, a dalej poza stolicą to już taka sama odległość, i dlatego biorę pod uwagę miasta.

Warszawa, Gdańsk, Kraków, Wrocław, Poznań.

Przy wyborze danego miasta, najbardziej zależy mi na: Jak największej szansy na znalezienie pracy, atrakcyjności miasta, i bezpieczeństwie.

Przed wyjazdem za granicę, przyznaję szczerze, że oprócz jednodniowych wyjazdów do Wa-wy nie byłem w żadnym z tych dużych miast i kompletnie nie wiem jak wyglądają, jak się w nich żyje i jak jest z pracą. Mam średnie wykształcenie, więc szukał będę pracy dla niewykwalifikowanych.

Proszę o porady i z góry dzięki

[skazana_na_bluesa]

nie rozumiem, dlaczego wracasz, serio. myślę, że nie ma człowieka tutaj, który by mieszkał w każdym z tych miast i miał porównanie. a oceny będą bardzo subiektywne. może zacznij od szukania odpowiedniej pracy a później zdecyduj, gdzie chcesz się przeprowadzić?
no i co to dla ciebie jest atrakcyjność miasta? dla jednego będzie duża ilość muzeów a dla drugiego klubów.

[flyboy1]

Napisane przez skazana_na_bluesa

nie rozumiem, dlaczego wracasz, serio. myślę, że nie ma człowieka tutaj, który by mieszkał w każdym z tych miast i miał porównanie. a oceny będą bardzo subiektywne. może zacznij od szukania odpowiedniej pracy a później zdecyduj, gdzie chcesz się przeprowadzić?
no i co to dla ciebie jest atrakcyjność miasta? dla jednego będzie duża ilość muzeów a dla drugiego klubów.

Czego nie rozumiesz? Powrotu? A myślisz, że tu życie to cud malina?

Jaka to atrakcyjność dla mnie? ładnie i zadbanie, bo cluby i teatry są wszędzie w większym mieście, aby nie było sypiących się bloków czy kamienic i zaśmiecionych i dziurawych dróg, było po prostu ładnie, albo w ja największym stopniu zadbane, bo wiadomo, że nigdzie na 100% nie będzie ślicznie.

To może niech każdy powie z perspektywy jego miasta jak jest, jesli mieszka z w/w miast przeze mnie.

[Nette]

Napisane przez flyboy1

Jaka to atrakcyjność dla mnie? ładnie i zadbanie, bo cluby i teatry są wszędzie w większym mieście, aby nie było sypiących się bloków czy kamienic i zaśmiecionych i dziurawych dróg, było po prostu ładnie, albo w ja największym stopniu zadbane, bo wiadomo, że nigdzie na 100% nie będzie ślicznie.

To czy miasto jest ładne i zadbane, bez sypiacych się kamienic, to zależy od dzielnicy. Jak będziesz mieszkał w nowszej dzielnicy i chodził głównie po centrum, to w wielu miastach zaniedbania nie zobaczysz. Natomiast wszędzie są też i takie dzielnice, które po prostu się sypią.
Mieszkałam po kilka miesięcy w wielu miastach (taką miałam pracę), z tym że w cieplarnianych warunkach. Bardzo mocno podobał mi się Gdańsk. Ale osiedliłam się w Krakowie.

Wybór miasta też od stylu życia zależy. Jak lubisz morze i plażę, to Gdańsk jest super. Poza tym samo miasto jest piękne.
Jak lubisz latem żagle, a zimą narty biegowe, to np. Warszawa jest OK.
Ja tam lubię zimą snowboard, baseny termalne o każdej porze roku, jeździć po mieście rowerem, mieć wszędzie blisko - to mi Kraków pasuje. Tylko jest okropnie zanieczyszczony, licz się z tym, że mógłbyś się tu początkowo gorzej fizycznie czuć.

Praca w jakichś sklepach, marketach etc. na pewno tu jest, w wielu miejscach widzę kartki na drzwiach, że kogoś szukają. Ale nie licz, że będzie różowo.
To są nisko płatne prace.
Nie masz tu nic. Wynajem tani nie jest (za pokój w mieszkaniu "studenckim" zapłacisz pewnie z 700 pln przynajmniej, miejsce w pokoju wieloosobowym taniej, kawalerka raczej powyżej 1.000 pln), do tego rachunki.
Do prostych prac będziesz mieć ostrą konkurencję. Tu się roi od osób z Ukrainy, którzy biorą pracę za nieduże pieniądze. W moim małym spożywczaku koło bloku z ostatnich dwóch latach załoga zmieniła się z Polaków w sile wieku na Ukraińców (obstawiam, że część pracuje na czarno) oraz studentów na weekendy (pracodawca płaci za nich niższe podatki).

Chcesz jechać w ciemno. To taki dość ryzykowny pomysł. Żebyś się nie rozczarował.
Ale to Twoje życie.

[GdyKochamy]

Na twoim miejscu rozejrzałabym się na stronach z ofertami pracy i pod tym względem wybrała miejsce. Wydaje mi się, że wszystkie z tych miast są ładne. W Warszawie wszędzie daleko, w Krakowie smog... a sypiące się kamienice są pewnie wszędzie.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Wybierz Gdańsk, bo blisko z powrotem do Skandynawii. Bo tak, w porównaniu z Polską życie w Szwecji to cud malina.

[Nette]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;59034771]Wybierz Gdańsk, bo blisko z powrotem do Skandynawii. Bo tak, w porównaniu z Polską życie w Szwecji to cud malina.[/QUOTE]
Lisbeth, nie znamy jego motywacji. Skandynawowie są specyficzni, może nie może złapać kontaktu z ludźmi, może nie zna języka i mu tam ciężko, może nie jest w stanie wejść tam w związek i tego mu brakuje. Nie tylko miliony monet w pensji wpływają na takie decyzje. 😉

[thirky]

Też jestem z Lubelszczyzny, teraz mieszkam w Poznaniu i dla mnie to jest i będzie najlepsze miasto w Polsce piękne, klimatyczne, dużo wydarzeń kulturalnych, najniższe bezrobocie w kraju, do tego nie ma tego pędu jak w Warszawie, duzo zieleni, spokojnie się tu żyje, polecam z całego serca.
A, i pokój sobie znajdziesz spokojnie za 550zl tutaj, jak dobrze poszukasz to i mniej.

[Rilla82]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;59034771]Wybierz Gdańsk, bo blisko z powrotem do Skandynawii. Bo tak, w porównaniu z Polską życie w Szwecji to cud malina.[/QUOTE]

Niecierpię takiego uogólniania. W Polsce również można żyć przyjemnie i jest się u siebie. Kocham podróze, mieszkałam swego czasu w DE, ale osobiście najlepiej się czuję w PL.

Autorko (edit: już widzę, że Autorze), czego poszukujesz/potrzebujesz, jeśli chodzi o miasto? W jakiej branży będziez chciała pracować?

Ja osobiście jestem urodzoną wrocławianką i o tym mieście mogę dużo powiedzieć. Moim zdaniem żyje się tu coraz lepiej, miasto jest coraz piękniejsze, i jest dużo miejsc pracy, zwłaszcza w branży IT, co rusz są nowe inwestycje i otwierają się nowe firmy. Koszty życia są niższe niż w Wawie i chyba ciut niższe niż w Krakowie, w którym mam znajomych i czasami sobie robimy różne kompilacje. Ale różnica nie jest znaczna. Kraków też jest piękny. Natomiast w Warszawie zarobi są nieco wyższe, ale też i jest to większe miasto - nie każdy lubi klimaty aglomeracyjne.

Ja osobiście uwielbiam miasta nad wodą, kilka dni temu wróciłam ze Sztokholmu, który jest położony fantastycznie. I właśnie mogę powiedzieć, że Wrocław coraz bardziej zaczyna korzystać ze swego położenia na wyspach - ostatnio wybudowano bulwary nadodrzańskie, są wypożyczalnie łódek i kajaków, są rejsy dla turystów. Ogólnie jest coraz fajniej
Choć oczywiście i to miasto ma pewne niedostatki. Za największy uważam osobiście wolną komunikację publiczną.

[thirky]

Rilla82, autorem jest mężczyzna. I ma wykształcenie średnie i chce szukać pracy dla nie wykwalifikowanych. Więc co mu po IT.

[gramwzielone]

Ja proponuję zatrzymanie się początkowo u rodziny A następnie przegladanie ogłoszeń o pracę i wysyłanie CV. Przeprowadź się dopiero gdy będziesz miał pracę. Bo pojechanie do całkowicie obcego miasta, płacenie za wynajem/rachunki/wyżywienie szukając dopiero pracy jest ryzykowne.
Mam znajomego, który uciekł właśnie z Lubelszczyzny do jednego z miast, które wymieniłeś i siedział tam kilka miesięcy bez pracy, teraz planuje powrót.

Jeśli chodzi o pracę typu na budowie to i na Lubelszczyźnie bez problemu taką znajdziesz.

[Rilla82]

Faktycznie, mężczyzna.
W takim razie, Autorze - jakiej pracy chcesz szukać? Masz jakieś doświadczenie?
Również dla niewykwalifikowanych jest w naszym regionie dużo pracy, np. Amazon non stop szuka pracowników, ale zarobki są jednak niskie. Na Twoim miejscu postarałabym się z czasem o jakieś dodatkowe kwalifikacje. Jest np. bardzo dużo pracy dla techników, naprawy w branży telekomunikacyjnej.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Rilla82

Niecierpię takiego uogólniania. W Polsce również można żyć przyjemnie i jest się u siebie. Kocham podróze, mieszkałam swego czasu w DE, ale osobiście najlepiej się czuję w PL.

To nie jest uogólnianie, tylko proste stwierdzenie faktu. W Szwecji zarabia się więcej i jest wyższy poziom życia. Dopóki autor nie poda swojej motywacji, to każdy będzie podawał argumenty, jakimi sam się kieruje.

[thirky]

Napisane przez gramwzielone

Ja proponuję zatrzymanie się początkowo u rodziny A następnie przegladanie ogłoszeń o pracę i wysyłanie CV. Przeprowadź się dopiero gdy będziesz miał pracę. Bo pojechanie do całkowicie obcego miasta, płacenie za wynajem/rachunki/wyżywienie szukając dopiero pracy jest ryzykowne.
Mam znajomego, który uciekł właśnie z Lubelszczyzny do jednego z miast, które wymieniłeś i siedział tam kilka miesięcy bez pracy, teraz planuje powrót.

Jeśli chodzi o pracę typu na budowie to i na Lubelszczyźnie bez problemu taką znajdziesz.

Myślę że skoro wraca ze Szwecji to ma sporo oszczędności i stać go na ten miesiąc czy dwa szukania pracy.

[gramwzielone]

Napisane przez thirky

Myślę że skoro wraca ze Szwecji to ma sporo oszczędności i stać go na ten miesiąc czy dwa szukania pracy.

Zgadzam się z Tobą, tylko chyba trochę szkoda byłoby wydawać te pieniądze na utrzymanie, jeśli można byłoby przeprowadzić się dopiero po znalezieniu pracy.

[wojskowy33]

Poznań. Najwięcej tam kobiet z dużym biustem.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Wybrałabym Wrocław. Ładny, blisko góry, dużo zamków w okolicy, blisko Niemcy, blisko Czechy, gdzie jest tanio. Warszawy nie lubię, Kraków to smog, w Poznaniu i Gdańsku nie byłam.
Ale zaczęłabym od ofert pracy i zorientowałabym się najpierw jak w poszczególnych miastach jest z pracą w twojej branży.

[Puolatar]

Trójmiasto

Wysłane z mojego SM-T805 przy użyciu Tapatalka

[thirky]

Napisane przez gramwzielone

Zgadzam się z Tobą, tylko chyba trochę szkoda byłoby wydawać te pieniądze na utrzymanie, jeśli można byłoby przeprowadzić się dopiero po znalezieniu pracy.

No np w Poznaniu znalezienie pracy w stylu sprzedawca, kelner itd to 2 tyg. Ja bym się nie bawiła w przeczekiwanie u rodziny, jak się szuka pracy to lepiej być na miejscu żeby polecieć na rozmowę szybko i moc zacząć od zaraz.

[dorris23]

Napisane przez flyboy1

Aktualnie mieszkam w Szwecji, ale chciałbym wrócić już do Polski, planuję powrót za 1-2 miesiące. I zastanawiam się które miasto wybrać do powrotu?
Wcześniej mieszkałem na Lubelszczyźnie, więc wszystkie miasta ościenne przy rodzinnym mieście odpadają ze względu na duży poziom bezrobocia.
Najbliżej była by Warszawa, ale jak dla mnie zbyt duże miasto, nie powiem nawet niezłe, ale za duża aglomeracja, aczkolwiek nie skreślam tego miasta an 100%, a dalej poza stolicą to już taka sama odległość, i dlatego biorę pod uwagę miasta.

Warszawa, Gdańsk, Kraków, Wrocław, Poznań.

Przy wyborze danego miasta, najbardziej zależy mi na: Jak największej szansy na znalezienie pracy, atrakcyjności miasta, i bezpieczeństwie.

Przed wyjazdem za granicę, przyznaję szczerze, że oprócz jednodniowych wyjazdów do Wa-wy nie byłem w żadnym z tych dużych miast i kompletnie nie wiem jak wyglądają, jak się w nich żyje i jak jest z pracą. Mam średnie wykształcenie, więc szukał będę pracy dla niewykwalifikowanych.

Proszę o porady i z góry dzięki

Ja np swego czasu zakochałam się we Wrocławiu. Bardzo fajne miasto

[SylwiaKaja]

W każdym z tych miast byłam co najmniej dwa razy i właściwie to każde ma ładne i zadbane centrum. Za to z poszczególnymi dzielnicami już bywa gorzej. Mnie najbardziej podoba się Wrocław, ale to zawsze jest subiektywne.

Może zastanów się, czy szukasz tej pracy w jakichś konkretnych branżach (bo dla niewykwalifikowanych to może być i produkcja i gastronomia, supermarkety itd) i poprzeglądaj na portalach gdzie jest najwięcej ofert. Choć nie wszystkie są ogłaszane w internecie, sporo ofert jest np tylko na drzwiach sklepów albo barów. Poza tym radziłabym jeszcze posprawdzać koszty najmu, bo pozostałe koszty, czyli jedzenie, rachunki wszędzie są porównywalne. Ceny komunikacji miejskiej też się trochę różnią.

Raczej nie polecam Krakowa, to znaczy jest tam dużo ofert pracy, ale szczególnie w korporacjach, a z którymi dla niewykwalifikowanych może być gorzej.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez flyboy1

Czego nie rozumiesz? Powrotu? A myślisz, że tu życie to cud malina?

Jaka to atrakcyjność dla mnie? ładnie i zadbanie, bo cluby i teatry są wszędzie w większym mieście, aby nie było sypiących się bloków czy kamienic i zaśmiecionych i dziurawych dróg, było po prostu ładnie, albo w ja największym stopniu zadbane, bo wiadomo, że nigdzie na 100% nie będzie ślicznie.

To może niech każdy powie z perspektywy jego miasta jak jest, jesli mieszka z w/w miast przeze mnie.

jestem pewna w 100%, że jest lepiej niż w polsce. przynajmniej jeśli chodzi o zarobki, bo nawet za najniższą krajową na więcej cię stać. tak mówiąc szczerze to polska nie jest krajem dla singli, bo trudno związać koniec z końcem w dużym mieście mając jedną pensję.

każde z tych miast będzie spełniało twoje wymogi. ja jestem zakochana we wrocławiu i mnie osobiście dobrze się tam żyło.

[victorion]

Warszawa - mieszkam w Wawie i odradzam, wszędzie daleko, wieczne korki i kibole wieczorami krzyczący na ulicy
Gdańsk - na tak, ładnie i przyjemnie
Kraków - największy minus to smog i kibole (ostatnio urządzili strzelaninę w autobusie)
Wrocław - nie zachwycił mnie ale nic nie mam do zarzucenia
Poznań - na tak, ładnie i przyjemnie

[SylwiaKaja]

W sumie możesz sobie zrobić taką wycieczkę np po dwa dni w każdym mieście. Nawet nie byłby to jakiś straszny koszt, bo teraz można wszędzie dość tanio pojechać polskimbusem. Skoro jest dla Ciebie istotny wygląd miasta to mógłbyś wszystko zobaczyć na własne oczy i przy okazji pozostawiać cv i zobaczyłbyś skąd byłby największy odzew i w ogle gdzie jest najwięcej ogłoszeń.

[tamiris]

Wrocław

[flyboy1]

Nie chciałem tu opisywać spraw osobistych, bo jeśli pisze, że wracam to wracam, ale jak widać niektórzy nie potrafią zachować się dyplomatycznie, i na siłę wyciągają zwierzenia. Ok, powiem.
Tu gdzie pracuję w Szwecji jest coraz gorzej w pracy w firmie kierownictwo częściowo jest polskie częściowo szwedzkie, ostatnio obniżyli nam pensje a wymagania coraz większe.
Aby zmienić pracę trzeba znać szwedzki albo bardzo dobrze angielski, ja znam "aby się dogadać" więc o zmianę pracy będzie ciężko. Dziewczyna zna angielski podobnie, i z nią tu jestem.

Teraz powstał nowy problem, a mianowicie, biedni panowie z pontonów. Co bogatsi szwedzi pozakładali kamery w domu, i zanim wejdą to sprawdzają czy jest dom pusty. Biedniejsza społecznosc w tej miejscowości, żyje jak żyje.
Dziewczyny na ulicach są zaczepiane, molestowane, ostatnio dziewczyna była stała w kolejce w supermarkecie przy kasie i była zaczepiana, dotykali ją po tyłku jeden nawet włożył łapę za jeansy, ludzie nie reagowali, wyszła z zakupami a oni szli za nią do samego domu, wyzywali ją.
I to jest normalność. Ona ma dość i chce wracać, zresztą mi też się tu podoba coraz mniej, wczesniej było znośnie a teraz jest źle, i źle się tu czuję. W innych miastach pewnie podobnie, ale ze słabą znajomością jezyka ang, to i tak marne szanse na pracę.

Wiem, że zarobki w Polsce są marne i nie liczę więcej niż 10 netto dla pracownika bezkwalifikacji.
Jakiej bym chciał szukać? Przeglądałem ostatnio ogłoszenia na olx w Gdańsku Wrocławiu Krakowie, Poznaniu, i były w miarę jak dla mnie m.in, takie: ukladanie towaru w drogerii, układanie towaru w aptece, praca w magazynie polegająca na kompletowaniu zamówień odzieży czy leków w aptece internetowej-magazyn ciepły, czysty.
Sprzedawca rtv/agd, coś w tym stylu, i na pewno jest to lepsza i lżejsza praca niż na budowie jak ktoś tu zasugerował.

Wracajac jeszcze do zarobków, tak sa marne, i wiem że w normalnej sytuacji bym się raczej nie utrzymał-przy wynajmowaniu pokoju/mieszkania. Ale mamy trochę oszczędności, i zamierzamy kupić jakąś kawalerkę z dziewczynę, wiec z opłat zosatnie czynsz, pra etc z 500-600 zł/mc, z dziewczyną na pól to koszt 250/300 na osobę, zarabiajac nawet minimalną zosatnie nam gdzieś po tysiac na osobę wiec jakoś sie utrzyammy. Nie wykluczam studiów zaocznych w przyszłosci.

I tak, zalezy mi aby miasto było po prostu niebrzydkie, można było w miarę łatwo znaleźć pracy i także bezpieczeństwo ważna rzecz.

Z tego co piszecie to ze względu dużą aglomerację Warszawa już odpada. Zostaje oznań, Wrocław, Gdańsk i Kraków- chociaz tu boję się smogu abby nie pogorszyć sobie zdrowia, bo w dzieciństwie miałem astmę.
A jak jest z pracą w Gdańsku, podobnie jak w Poznaniu czy Wrocławiu czy gorzej?

[gramwzielone]

Napisane przez flyboy1

Sprzedawca rtv/agd, coś w tym stylu, i na pewno jest to lepsza i lżejsza praca niż na budowie jak ktoś tu zasugerował.

Praca na budowie była przykładowa, bo nie udzieliles informacji jakiej konkretnie pracy poszukujesz.
A co do lepszej pracy - na biednej Lubelszczyźnie koledzy pracujący na budowach czy przy dachach zarabiają dobrych kilka tysięcy złotych na rękę miesięcznie. Więc nie traktowalabym tego typu pracy jako jakiejś gorszej.

[Nette]

Jeśli zależy Ci na odwiedzaniu rodzinnych stron, to patrz też na czas i wygodę dojazdu do siebie. Z Wawy czy Krakowa jest OK, ale np. z Wrocławia już to trwa długo.

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

[mary_poppins]

Ja polecam Wrocław, bo jestem zakochana i czuję się tu jak ryba w wodzie. Też pochodzę z Lubelszczyzny i porównanie wychodzi baaardzo na plus Tylko daleko w rodzinne strony. No, ale ze Szwecji dalej, więc powiedzmy, że nie jest to argument przeważający. Praca się znajdzie, dwie pracujące osoby mieszkanie wynajmą, przeżyć - przeżyje się, a rozwijać jest się gdzie i jak, więc z czasem pewnie będzie tylko lepiej. Rozumiem Waszą motywację do powrotu, więc trzymam kciuki.

[December12]

Dużo zależy od Twojej branży, ale jeśli chodzi o jakość życia, uważam, że Poznań i Trójmiasto są najlepsze.