Mamy Grudniowe 2015 (część II)

[_karmazynova_]

Sylwoha u nas tak bylo ze myslalam ze skok sie skonczyl tydzien temu,bo bylo chwilowo lepiej... ale koniec koncow u nas sie skonczyl skok dopiero chyba w sobote.. Adas od soboty wiecej gada, puszcza dlugo banki ze sliny a lustro chce rozwalic rekami i nogami, tak chce sie bawic ze swoim odbiciem takze nie zdziwilabym sie jakby u Was tez byl ciag dalszy skoku

Wysłane z mojego LG-H525n przy użyciu Tapatalka

[dolinka881]

Napisane przez sylwoha

Mam
Dosc
Wszystkiego

Non stop placz
Dziewczyny niemozliwe ze skok znow :/ 2 dni spokoju i znow skok

Ja się czuję tak samo...
Dzisiaj na gimnastyce dziewczyny mówiły, że mały robi słodką podkowke jak zaczyna płakać.. dla mnie to było słodkie przez pierwszy miesiąc, teraz nerw mnie bierze jak tylko ją widzę...
Taki płaczek mi się trafił jakich mało...

[limonka_86]

Napisane przez sylwoha

Mam
Dosc
Wszystkiego

Non stop placz
Dziewczyny niemozliwe ze skok znow :/ 2 dni spokoju i znow skok

U mnie też dzisiaj mega beksa nie wiem co jej znowu jest nie wiem czy przypadkiem nie rozwydrzyla się u dziadków bo teraz to jej ani na chwilę samej zostawić nie mogę a wiadomo u rodziców ciągle ktoś kolo niej skakał:-(

[ryba91]

Boziu jak Was czytam to zastanawiam sie z ktorej epoki jest moje dziecie.:p ani pisków ani obrotow... no ale najmłodsza jest to przede mna wszystko

[sylwoha]

Blackwidow- troche ok w pionoe dzos byl ale ogolnie wszystko zle


20 tydzien leco po korekcoe 18 wiec no moze jesCze byc

Ale u nas glownie marudzenie nie kojarze zeby vbylo jakos fajnie?

[mujer]

Współczuję dzieciowycia. Mój wrzaskun chwilowo śpi. Pewnie się obudzi z 20 razy dziś w nocy

Hm, poza spacerami, bawieniem dziecia, gotowaniem, sprzątaniem, to co robicie? Tak pytam

[_karmazynova_]

Mujer u nas oprocz tego co napisalas sa spotkaia ze znajomymi/rodzinka; ogladanir tv, choc przy mlodym ograniczam bo sie tak wykreca, by ekran zobaczyc, czytanie ksiazek, czytanie artykułów dzieciowych, fb i wizaz ubogo...

Wysłane z mojego LG-H525n przy użyciu Tapatalka

[dolinka881]

Napisane przez mujer

Współczuję dzieciowycia. Mój wrzaskun chwilowo śpi. Pewnie się obudzi z 20 razy dziś w nocy

Hm, poza spacerami, bawieniem dziecia, gotowaniem, sprzątaniem, to co robicie? Tak pytam

Chodzę na gimnastykę,kurs dla maluchów. Spotykam się z mamuśkami ze szkoły rodzenia. Wychodzę na zakupy, wieczorami oglądam z TZ-em seriale albo jakiś film. To chyba tyle

[sylwoha]

Mujer chyba zartujesz w dzien nie zrobie nic
Tylo bawie nosze orzewijam
Gotowac nie mam koedy, sprzata tz w sobote zakupy robie ja

Wiecozrami jestem tak zwalona ze masakra :/ nim sie obejrze to zaraz pozno i nast dnia jestek nieprzytomba


Spotkania ze znajomymi?
Z moim wrzaskunem? Jak przychodzi pora. Snu to za nic uspac sie noe da


Serio chyba nie przeczytalam zeby ktore tak zle zabkowanie orzechodzilo

[ogolnie]

Napisane przez ryba91

Boziu jak Was czytam to zastanawiam sie z ktorej epoki jest moje dziecie.:p ani pisków ani obrotow... no ale najmłodsza jest to przede mna wszystko

A kiedy urodzona? Myslalam ze moj najmlodszy bo z 8 stycznia.
No i jak na swoje niecale 15 tygodni to umie az za wiele

[gumisiowa_]

Napisane przez mujer

Współczuję dzieciowycia. Mój wrzaskun chwilowo śpi. Pewnie się obudzi z 20 razy dziś w nocy

Hm, poza spacerami, bawieniem dziecia, gotowaniem, sprzątaniem, to co robicie? Tak pytam

Chodzę do pracy, jeżdżę na pomiary i zakupy i wynosze śmieci

[mujer]

A tak pytam, żeby się zdołować. Ja to czasem coś zrobię np. ugotuję, sprzątnę (niewiele), małe zakupy... Ale do ludzi słabo, bo wrzaskun nie daje zanadto :/ Na gimnastykę z dzieciami, czy na jogę boję się udać, bo muszę dojechać, a samochodem wrzask, innym środkiem, to ekhem, obawiam się zabójczych wzroków ludzi, jak wrzaskun rozpocznie koncert ;/ Na zajęciach też pewnie słabo to by było. Też nie bardzo się mogę za cokolwiek zabrać, bo mam te 15-30 min zwykle.

Mamuśki miejscowe nie istnieją chyba, a te dalsze to jak wyżej - muszę dojechać, a to trudne i waham się, czy warto się bujać z tym wrzaskiem :/

No nic, może jutro się coś uda :/Np. może wreszcie będzie okazja w spokoju umyć włosy ;D Choć wątpię

[blackwindow]

Sylwoha pytam dlatego , że mała też tak płakała wcześniej i ja zadowala tylko pozycja pionowa. Okazało się że to refluks. Jak dostała leki to niebo a ziemia.
Ja nie robię nic konstruktywnego. Mała ma etap bawienie się każdą zabawką i mam dość już czasami tego ciągłego zamawiania jej.

Z waszego polecenia kupiłam tą kostkę z Rossmanna i robi furorę. Dziękuję.

Wysłane z mojego HTC Desire 626 przy użyciu Tapatalka

[37ana]

Napisane przez sylwoha

Mam
Dosc
Wszystkiego

Non stop placz
Dziewczyny niemozliwe ze skok znow :/ 2 dni spokoju i znow skok

Polecam Viburcol też tak miałam sobotę i niedziele a dzisiaj od rana dostał i mam spokoj

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Napisane przez mujer

Współczuję dzieciowycia. Mój wrzaskun chwilowo śpi. Pewnie się obudzi z 20 razy dziś w nocy

Hm, poza spacerami, bawieniem dziecia, gotowaniem, sprzątaniem, to co robicie? Tak pytam

Ja chodzę na crisfit i biegam. Czasami kawka u koleżanki lub relaks przy robieniu sobie paznokci

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

No i jeszcze piekę np ostatnio upiekłam bułki kajzerki z pestkami dyni i 20 babeczek. A dzisiaj zrobiłam własny makaron. Cześć zjedliśmy a część susze na później.

[Dotka90]

Sylwoha, ależ możliwe, że skok. U nas ten długi skok to byly właśnie okropne dni przeplatane dobrymi
Teraz od soboty jest aniołek

Mujer - czytam książki, artykuły na necie, udzielam się na fb chustowym i wcześniakowym, chodzę na siłkę/biegać, spotykam się ze znajomymi/mamą.

Z domowych rzeczy robię wszystko: sprzątam,piorę, gotuję, robię zakupy, prasuję, piekę, robię różne rzeczy domowe - jakieś chia, mleko roślinne itd.

No szału nie ma, ale umówmy się, ileż tego czasu wolnego zostaje

[mujer]

Napisane przez Dotka90

Sylwoha, ależ możliwe, że skok. U nas ten długi skok to byly właśnie okropne dni przeplatane dobrymi
Teraz od soboty jest aniołek

Mujer - czytam książki, artykuły na necie, udzielam się na fb chustowym i wcześniakowym, chodzę na siłkę/biegać, spotykam się ze znajomymi/mamą.

Z domowych rzeczy robię wszystko: sprzątam,piorę, gotuję, robię zakupy, prasuję, piekę, robię różne rzeczy domowe - jakieś chia, mleko roślinne itd.

No szału nie ma, ale umówmy się, ileż tego czasu wolnego zostaje

Eee to jak dla mnie robisz wszystko :P

[Dotka90]

No tylko zeby nie bylo - nie robie tego wszystkiego w jednym dniu duzo zalezy jaki mlody ma dzien. Dzisiaj spal sam 30 minut to siedzialam na kompie. Jak go usypialam w chuscie to sobie czytalan ksiazke. Potem spal ze mna to ksiazka/tel. Ale spal godzine sam wiec wstawilam obiad umylam gary, poskladalam i wyprasowalam ciuchy z suszarki.

Potem tz wrocil, zjedlismy obiad i pojechalismy biegac. Wrocilam to prysznic, jedzenie, pranie ciuchow sportowych no a potem wiadomo - kapiel i cyc. Jak mlody spal to cos tam poogladalismy na kompie.

[sylwoha]

Dziewczyny czy ktorejs dzisxko placxe przez sen i ma problemy z wybudzeniem?

[_karmazynova_]

Napisane przez sylwoha

Dziewczyny czy ktorejs dzisxko placxe przez sen i ma problemy z wybudzeniem?

Hmmm Adaś czasami, ale bardzo rzadko zakwili przez sen w tej fazie gdzie intensywnie, rusza oczkami (rem) ale płaczem bym tego nie nazwała.

Problem z wybudzeniem, czyli nie możesz go obudzić?

Wysłane z mojego LG-H525n przy użyciu Tapatalka

[37ana]

Napisane przez sylwoha

Dziewczyny czy ktorejs dzisxko placxe przez sen i ma problemy z wybudzeniem?

Z wybudzeniem?

---------- Dopisano o 05:30 ---------- Poprzedni post napisano o 05:25 ----------

No właśnie nie możesz wybudzic. Dziwne. No ja nigdy nie próbowałam budzić ale wydaje mi się że nie byłoby problemu wystarczyłoby jakbym go wzięła na tobie lub nawet pogłaskał po policzku przez jakiś czas i mówiła do niego i by wstał.

A co u ciebie się dzieje. Najpierw piszesz ze bardzo ci płacze a teraz obudzić nie możesz to bardzo dziwne się robi.

Mój czasami ja płaczę to sprawdzam czy np nie bolą go uszy czyli uspokajam go i dotykam w koło jednego i drugiego ucha. Często jak płacze to go rozbieram i masuje całego. Zwłaszcza ramiona i obserwuje wo wówczas też można zaobserwować czy coś go boli.

[Dotka90]

Napisane przez 37ana

No właśnie nie możesz wybudzic. Dziwne. No ja nigdy nie próbowałam budzić ale wydaje mi się że nie byłoby problemu wystarczyłoby jakbym go wzięła na tobie lub nawet pogłaskał po policzku przez jakiś czas i mówiła do niego i by wstał.

A co u ciebie się dzieje. Najpierw piszesz ze bardzo ci płacze a teraz obudzić nie możesz to bardzo dziwne się robi.

Na pewno jej to pomoże

Sylwoha, mój czasami płacze przez sen,śmiejemy się, że tygrys go zjada i się boi Budzi się bez problemu, ale z kolei w dzień często tak placze, że ma oczy zamknięte i nic nie dociera, nie slyszy mnie ani nie widzi - Mujer też pisała, że u niej tak bywa. Może Tom ma w nocy takie płacze pt 'nic nie widzę i będę plakał, bo...nic nie widzę'?

[sylwoha]

To jest coś takiego że z rana tuż przed przebudzeniem on kręci głową na lewo i prawo Steka popłakuje tak jakby mówię nie mógł się wybudzić

[gumisiowa_]

Napisane przez sylwoha

To jest coś takiego że z rana tuż przed przebudzeniem on kręci głową na lewo i prawo Steka popłakuje tak jakby mówię nie mógł się wybudzić

Mój też tak czasem ma, u mojego to wskazuje na głód jak nie dam wtedy cyca to zaraz ryk

[_karmazynova_]

Sylwoha aaaa to o to chodzi. To u nas też tak Adaś robi, tylko ja mam wrażenie, że on sie wlasnie wtedy wybudza pomimo, ze ma oczy zamkniete takze to jest taki półsen raczej u nas niż sen



Wysłane z mojego LG-H525n przy użyciu Tapatalka

[Fionka_31]

To u nas tez tak jest. Nie nazwałabym tego problemem tylko raczej cos w stylu: Jeszcze 5 minutek hehe

I potrafi z przymulonymi oczami leżeć z pól godz nawet czasem zaśnie a czasem wybudzi sie placzem

[_karmazynova_]

Dorośli czasami też nie wstają od razu jak tylko się obudząprzynajmniej ja tak mam

Wysłane z mojego LG-H525n przy użyciu Tapatalka

[mujer]

Napisane przez sylwoha

Dziewczyny czy ktorejs dzisxko placxe przez sen i ma problemy z wybudzeniem?

Nie wiem, czy o to Ci chodzi, ale mój miał taki sezon, że rano ok 6 stękał i się kręcił, jęczał, ale spał. Ja, automat do karmienia, natychmiast zaspana zaczynałam mu cycka wpychac A się okazywało, że wogle nie cyc, tylko on dalej śpi i w sumie nawet ciężko go było czasem obudzić. Co jak na niego dziwne, bo zwykle budzi go byle hałas.

A przez sen to czasem nawet robi takie upiorne wycie ;D

[Catherine86]

Napisane przez sylwoha

To jest coś takiego że z rana tuż przed przebudzeniem on kręci głową na lewo i prawo Steka popłakuje tak jakby mówię nie mógł się wybudzić

Moja ma tak samo. Tyle ze moze poplakuje przy tym sporadycznie. Ja jej nie budze, po paru minutach sama otwiera oczy.

[myszkak]

U nas też Pawełek często tak się budzi że kręci główka na boki i pomrukuje z zamkniętymi oczkami- jak mu wtedy dam szybko cyca to śpi dalej.

[limonka_86]

Co do pobudek moja zawsze tak od 6 sie na lozku rzuca i cos tam mruczy ale przewaznie wtedy jeszcze spi

ehhh z cyklu madrosci tesciowej moja Gabi sie nie przewraca dlatego ze jej pewnie witamin brakuje bo jej zadnych papek nie daje :d