Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;) - Strona 84 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-04-20, 18:02   #2491
xxblackangelxx
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 116
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5923133 1]przeglądałam trochę temat, ale dalej zastanawiam się, czy 1060 zł na życie miesięcznie dla studenta to dużo czy mało. Sama nie wiem, czy ja źle dysponuję tymi pieniędzmi i mam wrażenie, że rozwalam je na pierdoły.

mam 1060 zł. Na akademik idzie mi 410 zł. Potem na telefon 50 zł. Bilety do rodzinnego miasta ok. 100 zł. To, co zostaje, mam na jedzenie i inne wydatki.[/QUOTE]

Myślę, że ta kwota jest do przyjęcia.
Ja też studiuję i wydaję miesięcznie ok. 1000zł(+/- 200zł). A płacę 100zł mniej za akademik.
xxblackangelxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-20, 18:08   #2492
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Ja na studiach wydawałam około 400zl na jedzenie. Myślę, że to dość "normalna" cena dla jednej osoby.
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-23, 16:03   #2493
bubus900
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 3 687
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cześć dziewczęta
Postanowiłam dołączyć do wątku i zdradzić, ile hajsu miesięcznie wydaje na swoje jedzenie (nie wliczam dziecka). Po dokładnych obliczeniach i miesięcznym zliczeniu paragonów okazało się, że wydaje +/- 400 złotych.
Absolutnie niczego sobie nie odmawiam, jem zdrowo i dobrze. Myślę, że niższa kwota wynika przede wszystkim z faktu, że planuje posiłki na cały tydzień z góry - śniadania, obiad i kolacje. Zauważyłam, że odkąd mam konkretne listy, praktycznie zero jedzenia idzie na zmarnowanie - z czym miałam wcześniej ogromny problem- codziennie mam zdrowy obiad i dużo lepiej się czuję.
Jedzenie na mieście ograniczyłam praktycznie do minimum - ani zdrowo, ani tanio, tak samo z kawkowaniem - pozwalam sobie na jedną / dwie kawy tygodniowo na mieście.
__________________
Jest git
bubus900 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-24, 10:39   #2494
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Ja sie serio zastanawiam jak ludzie to robią, że za 400 zł nie odmawiają sobie "absolutnie niczego"...
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-24, 10:40   #2495
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Nie zaczynaj....
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-24, 10:43   #2496
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

No tak
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-24, 10:49   #2497
bzebze
Raczkowanie
 
Avatar bzebze
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 413
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

^też nie panimaju.
Ja wydaję jakieś 600zł i odmawiam sobie niestety dużo Np. borówek za 6zł pudełeczko, bo to cena i gramatura z kosmosu. Albo mojego ulubionego sera Bursztyn do kanapek bo za drogi. Albo prozaicznie- warzyw, tych co droższe. Chciałabym jeść codziennie paprykę(nawet zimą to jedno z tych warzyw kanapkowych które smakuje normalnie) ale też bywa cholernie droga.
Gdybym chciała jeść tak jak mam ochotę, tzn. codziennie mango, awokado, jakieś egzotyczne owoce, przynajmniej raz/dwa razy w tygodniu jakieś egzotyczne danie(kocham gotować) to wydawałabym pewnie lekką ręką dwa koła
bzebze jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-04-24, 11:02   #2498
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

No ja w swojej diecie mam duzo ziol, warzyw, owocow, zdrowej zywnosci (np dzis kupilam olej lniany za 14 zl, nasiona chia za 12 zl, maslo klarowane za 15), wypijamy mnostwo wody, makarony pelnoziarniste,mleka kokosowe... do tego moj tz je inaczej niz ja, sporo mięsa, dobra wolowina, niekiedy robimy dwa obiady, no i czasem idzie i te dwa kola :/
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem


Edytowane przez Vivienne
Czas edycji: 2016-04-24 o 11:04
Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-24, 11:26   #2499
bzebze
Raczkowanie
 
Avatar bzebze
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 413
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
No ja w swojej diecie mam duzo ziol, warzyw, owocow, zdrowej zywnosci (np dzis kupilam olej lniany za 14 zl, nasiona chia za 12 zl, maslo klarowane za 15), wypijamy mnostwo wody, makarony pelnoziarniste,mleka kokosowe... do tego moj tz je inaczej niz ja, sporo mięsa, dobra wolowina, niekiedy robimy dwa obiady, no i czasem idzie i te dwa kola :/
dwa koła na osobę czy na dwie?
(ani jedno ani drugie mnie nie dziwi )
bzebze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-24, 11:38   #2500
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez bzebze Pokaż wiadomość
dwa koła na osobę czy na dwie?
(ani jedno ani drugie mnie nie dziwi )
Na dwie
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-24, 12:08   #2501
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez bzebze Pokaż wiadomość
^też nie panimaju.
Ja wydaję jakieś 600zł i odmawiam sobie niestety dużo Np. borówek za 6zł pudełeczko, bo to cena i gramatura z kosmosu. Albo mojego ulubionego sera Bursztyn do kanapek bo za drogi. Albo prozaicznie- warzyw, tych co droższe. Chciałabym jeść codziennie paprykę(nawet zimą to jedno z tych warzyw kanapkowych które smakuje normalnie) ale też bywa cholernie droga.
Gdybym chciała jeść tak jak mam ochotę, tzn. codziennie mango, awokado, jakieś egzotyczne owoce, przynajmniej raz/dwa razy w tygodniu jakieś egzotyczne danie(kocham gotować) to wydawałabym pewnie lekką ręką dwa koła
Ale czego konkretnie nie panimaju? To dość proste.
Wystarczy nie mieć potrzeby jedzenia borówek za 6zł, sera Bursztyn, papryki i egzotycznych owoców.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-04-24, 12:11   #2502
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;59418521]Ale czego konkretnie nie panimaju? To dość proste.
Wystarczy nie mieć potrzeby jedzenia borówek za 6zł, sera Bursztyn, papryki i egzotycznych owoców.[/QUOTE]

I to jest równoznaczne z "niczego sobie nie odmawiam"?
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-24, 12:13   #2503
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
I to jest równoznaczne z "niczego sobie nie odmawiam"?
Tak, jeśli ktoś nie ma potrzeby jedzenia tych rzeczy, to nie odmawia sobie nie kupując ich.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-24, 12:28   #2504
palomama
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 375
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Ja sie serio zastanawiam jak ludzie to robią, że za 400 zł nie odmawiają sobie "absolutnie niczego"...
Też wydaję ok. 400 zł i też niczego sobie nie odmawiam.
Nie jem mięsa i nabiału. Nie mam potrzeby kupowania drogich produktów wegańskich typu przetworzone produkty sojowe, mleka roślinne, itd. Kupuj głównie owoce, warzywa, jakieś orzechy, migdały, ryż, kasze, ziemniaki, rośliny strączkowe.
Wodę mam za darmo w pracy. Jak mam ochotę to kupuję jakieś soki świeżo wyciskane np. w Lidlu. I tyle.
palomama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-24, 12:34   #2505
stesia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 3 527
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

jak ja mówię że niczego sobie nie odmawiam to mam na myśli nie odmawiam sobie niczego na co mam ochotę. bo jak jest coś czego nie lubię to nie kupuję tego nie bo sobie tego odmawiam ale dlatego bo i tak bym tego nie zjadła. odmawiam sobie czegoś bo mnie nie stać na to albo mimo że mam ochotę to nie kupię bo np wiem że mój żołądek by tego nie wytrzymał. i np nie palę bo nigdy nie czułam takiej potrzeby więc dla mnie śmieszne by było powiedzenie że odmawiam sobie palenia
stesia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-24, 12:40   #2506
palomama
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 375
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez stesia Pokaż wiadomość
jak ja mówię że niczego sobie nie odmawiam to mam na myśli nie odmawiam sobie niczego na co mam ochotę. bo jak jest coś czego nie lubię to nie kupuję tego nie bo sobie tego odmawiam ale dlatego bo i tak bym tego nie zjadła. odmawiam sobie czegoś bo mnie nie stać na to albo mimo że mam ochotę to nie kupię bo np wiem że mój żołądek by tego nie wytrzymał. i np nie palę bo nigdy nie czułam takiej potrzeby więc dla mnie śmieszne by było powiedzenie że odmawiam sobie palenia
No właśnie. Ja też np. nie mogę powiedzieć, że odmawiam sobie mleka kokosowego, nasion chia czy jakiegoś eko pieczywa. Nie odmawiam sobie. Po prostu nie lubię, nie jem, nie kupuję.
Tak samo alkohol czy papierosy. Nie piję, nie palę więc jak mogę mówić, że sobie tego odmawiam...
Dla mnie odmawiać sobie czegoś to właśnie mieć na coś ochotę, ale nie mieć możliwości finansowych, żeby to kupić (tzn. wiem, że jak sobie kupię, to potem będzie problem z przeżyciem do końca miesiąca).
palomama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-24, 12:56   #2507
stesia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 3 527
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

otóż to, nie kupuję też tych różnych chia i innych takich bo nie widzę takiej potrzeby, nie wiem co bym miała z tym zrobić, więc w sklepie przechodzę obok tego obojętnie, no i ciężko mi tu by powiedzieć że ich sobie odmawiam. ale np odmawiam sobie jedzenia drogich owoców codziennie czy jadania w super restauracjach bo mnie nie stać, albo odmawiam sobie kupienia kolejnej herbaty bo mimo że mam ochotę to stwierdzam że muszę sobie tym razem odmówić bo mam tego już dużo
stesia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-24, 13:30   #2508
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;59418521]Ale czego konkretnie nie panimaju? To dość proste.
Wystarczy nie mieć potrzeby jedzenia borówek za 6zł, sera Bursztyn, papryki i egzotycznych owoców.[/QUOTE]

W ogóle mozna nie meić potrzeby jedzenia. czegokolwiek.

taki dowcip o koniu weglarza był. Weglarz postanowił, oduczyć konia jeść.
I parwie mu sie udało, niestety koń wcześniej zdechł.

Głupi koń.


dziewczyna która znów zaczęła z "nieodmawiam sobie niczego" wyraźnie napisała, ze odmawia sobie:
- ilosci kaw na mieście
- jedzenia na mieście (bo niby niezdrowe. Ale ja tam nie wiem co jest wielce niezdrowego w pstrągu z grila z warzywami, kaczej piersi z woka, czy dobrej jakości burgerze. )
No ale ja moze jakas mało ogarnieta jestem, ze takich rzeczy nie wiem.

Dla mnie tak samo "odmawaianiem sobie" jest cięci na jakosci zywnosci. I wcale nie musi być bio i eko, wystarczy ze jest dobrej jakosci.
Ale oczywiście zaraz będzie z eim kto mniej sobie odmawia i mniej wydaje, tym bardziej samo bio i eko kupuje.
Taaa, jakby wszyscy inni urwali się z Ksiezyca i nie wiedzieli ile co kosztuje.


Z tym wyrzucaniam jedzenia tez mnie osłabia w koło. No ilez tego tam się wyrzuci nawet jak się wyrzuci?
Ja w tamtym miesiacu wyrzuciąłm: pół brokułą (na śmierć o nim zapomnałąm), pomidora bo kupiłąm w grzewce i niezauważyłam że 1 był rozklpciany, z pół chleba, jajko mi się słukło, trchę ugotowanych ziemniakó i ryżu.
To ile to jest? 10 zeta zakąłdajac ze czegoś nie pamiętam, przy 4 oobowej rodzinie? No to zem zaoszczędziła, 2,5 zeta /osobę miesięcznie w tym 2 rzeczy nie z mojej winy.
Normlanie szał, jakby zaoszczedził to za 1000 lat by na wycieczke do Honolulu pojechał. :/
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-24, 13:43   #2509
bubus900
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 3 687
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Dziewczyny, każdy ma inne potrzeby/ oko do promocji w sklepach/ o guście kulinarnym ani aspektach zdrowotnych już nie wspominając.
Zmieniłam jakiś czas temu z dietetykiem dietę i wyeliminowałam mnóstwo produktów, które mi szkodziły - choruję na migrenę - co poskutkowało sporymi oszczędnościami w portfelu. To akurat efekt uboczny, ale cieszy mnie to, tak czy siak.
Wiem, czego nie jeść, żeby nie wywoływać dodatkowych ataków, z którymi mam ogromny problem. Migrenowcy wiedzą pewnie, o czym mówię .
Nie mogę jeść fast foodu - bo zawrotna ilość soli i tłuszczu wywołuje mega bóle głowy. Wolę jeść w domu, przynajmniej wiem, co robię, jak robię i wiem, że to dobre dla mnie po prostu.
Jem dużo warzyw, owoców, ryb i jaj , mięsa i serów praktycznie nie ruszam - źle się po nich czuję, jem chudą wędlinę z kurczaka lub indyka, samodzielnie piekę zdrowy orkiszowy chleb. Dużo kasz - jaglana, gryczana, jęczmienna - to są naprawdę niedrogie produkty, do tego zdrowe i smaczne.
Słodycze jem bardzo bardzo sporadycznie. Pije dużo wody mineralnej i zielonej herbaty. Gazowanych napojów nie tykam.
Na chwilę obecną mam taką świadomość, że praktycznie wszystko sama przygotowuję w domu. O wiele lepiej się czuję - wcześniej jadłam niezdrowo i praktycznie codziennie na mieście, jest taniej i zdrowiej.
Nie mierzcie wszystkich swoją miarą.
__________________
Jest git
bubus900 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-04-24, 13:44   #2510
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez palomama Pokaż wiadomość
Wodę mam za darmo w pracy.
A w weekendy, przed i po pracy niczego nie pijesz?
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-24, 13:47   #2511
bubus900
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 3 687
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cava - serio nie potrzebuję tego uszczypliwego tonu z Twojej strony .
Odmawiam sobie kaw i jedzenia na mieście - przede wszystkim ze wzgędów zdrowotnych, to że przy okazji zaoszczędzę jest efektem ubocznym.
Co może być niezdrowego w jedzeniu na mieście? Wiesz co - bardzo długo stołowałam się w wegańskich knajpach typu - bio way green way itp. Jadłam tam tak długo, aż dowiedziałam się, że to wcale nie wege, a i do bio daleko. Po ostatnej swojej wizycie i zjedzeniu zupy pieczarkowej - miałam rewolucje żołądkowe przez całą noc.
Nie czepiaj się słówek, bardzo Cię proszę.
__________________
Jest git
bubus900 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-24, 13:50   #2512
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

e tam, w wiekszosci przypadkow wydatki na jedzenie zaleza od zasobnosci portfela. Mozna gadac ze wydaje sie 400 zl bez odmawiania, ale ile jest ludzi ktorzy maja powiedzmy te 10 tys miesiecznie i wydaja grosze na jedzenie? pewnie garstka, w tym wiekszosc skapcow.
Jak to sie mowi, apetyt rosnie w miare jedzenia ;]

bubus900 bio way, green way to knajpy z niskiej pulki, naprawde Cie zdziwila kiepska jakos jedzenia? nieprawododobne.
Nie wiem dlaczego jedzenia na miescie kojarzy sie czesto z mc, kebabem, green wayem, pizza czy innym czyms. Kij, ze mozna isc do wielu miejsc gdzie zjesz swiezo, sezonowo i zdrowo.

Edytowane przez 7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Czas edycji: 2016-04-24 o 13:56
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-24, 13:58   #2513
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
dziewczyna która znów zaczęła z "nieodmawiam sobie niczego" wyraźnie napisała, ze odmawia sobie:
- ilosci kaw na mieście
- jedzenia na mieście (bo niby niezdrowe. Ale ja tam nie wiem co jest wielce niezdrowego w pstrągu z grila z warzywami, kaczej piersi z woka, czy dobrej jakości burgerze. )
No ale ja moze jakas mało ogarnieta jestem, ze takich rzeczy nie wiem.

Dla mnie tak samo "odmawaianiem sobie" jest cięci na jakosci zywnosci. I wcale nie musi być bio i eko, wystarczy ze jest dobrej jakosci.
Ale oczywiście zaraz będzie z eim kto mniej sobie odmawia i mniej wydaje, tym bardziej samo bio i eko kupuje.
Taaa, jakby wszyscy inni urwali się z Ksiezyca i nie wiedzieli ile co kosztuje.
Ja nie piszę o dziewczynie, która zaczęła, tylko o zasadzie ogólnej. Jak ktoś się dziwi, że można sobie nie odmawiać niczego i wydawać 400zł na jedzenie miesięcznie, to zwyczajnie nie rozumie, że ludzie mają różne potrzeby.
Cytat:
Z tym wyrzucaniam jedzenia tez mnie osłabia w koło. No ilez tego tam się wyrzuci nawet jak się wyrzuci?
Ja w tamtym miesiacu wyrzuciąłm: pół brokułą (na śmierć o nim zapomnałąm), pomidora bo kupiłąm w grzewce i niezauważyłam że 1 był rozklpciany, z pół chleba, jajko mi się słukło, trchę ugotowanych ziemniakó i ryżu.
To ile to jest? 10 zeta zakąłdajac ze czegoś nie pamiętam, przy 4 oobowej rodzinie? No to zem zaoszczędziła, 2,5 zeta /osobę miesięcznie w tym 2 rzeczy nie z mojej winy.
Normlanie szał, jakby zaoszczedził to za 1000 lat by na wycieczke do Honolulu pojechał. :/
Czyli wywalasz średnio 120 zł rocznie do śmietnika. Dla mnie to nie jest takie trywialne jak dla ciebie.
Cytat:
Napisane przez bubus900 Pokaż wiadomość
Cava - serio nie potrzebuję tego uszczypliwego tonu z Twojej strony .
Odmawiam sobie kaw i jedzenia na mieście - przede wszystkim ze wzgędów zdrowotnych, to że przy okazji zaoszczędzę jest efektem ubocznym.
Co może być niezdrowego w jedzeniu na mieście? Wiesz co - bardzo długo stołowałam się w wegańskich knajpach typu - bio way green way itp. Jadłam tam tak długo, aż dowiedziałam się, że to wcale nie wege, a i do bio daleko. Po ostatnej swojej wizycie i zjedzeniu zupy pieczarkowej - miałam rewolucje żołądkowe przez całą noc.
Nie czepiaj się słówek, bardzo Cię proszę.
Co takiego jest niewegetariańskiego w Biowayu czy Greenwayu?
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-24, 14:09   #2514
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;59422716]Ja nie piszę o dziewczynie, która zaczęła, tylko o zasadzie ogólnej. Jak ktoś się dziwi, że można sobie nie odmawiać niczego i wydawać 400zł na jedzenie miesięcznie, to zwyczajnie nie rozumie, że ludzie mają różne potrzeby.
Czyli wywalasz średnio 120 zł rocznie do śmietnika. Dla mnie to nie jest takie trywialne jak dla ciebie.
Co takiego jest niewegetariańskiego w Biowayu czy Greenwayu?[/QUOTE]

120 zł rocznie przy 4 osobowej rodzinie zważywszy na ilość wydawanych pieniędzy w skali roku jest faktycznie baaaardzo zawrotną kwotą...
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-24, 14:16   #2515
bubus900
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 3 687
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;59422716]Ja nie piszę o dziewczynie, która zaczęła, tylko o zasadzie ogólnej. Jak ktoś się dziwi, że można sobie nie odmawiać niczego i wydawać 400zł na jedzenie miesięcznie, to zwyczajnie nie rozumie, że ludzie mają różne potrzeby.
Czyli wywalasz średnio 120 zł rocznie do śmietnika. Dla mnie to nie jest takie trywialne jak dla ciebie.
Co takiego jest niewegetariańskiego w Biowayu czy Greenwayu?[/QUOTE]


To są po prostu śmieci. Trochę lepsze wydanie fast fooda.
__________________
Jest git
bubus900 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-24, 14:21   #2516
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez bubus900 Pokaż wiadomość
To są po prostu śmieci. Trochę lepsze wydanie fast fooda.
Skąd taka informacja?
Nie odpowiedziałaś na pytanie co jest w nich niewegetariańskiego.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-24, 14:21   #2517
a34
Zakorzenienie
 
Avatar a34
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 10 539
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez bubus900 Pokaż wiadomość
To są po prostu śmieci. Trochę lepsze wydanie fast fooda.
śmieci czyli co?
__________________
'Cause for all we know we might be dead by tomorrow.
a34 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-24, 14:32   #2518
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez bubus900 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, każdy ma inne potrzeby/ oko do promocji w sklepach/ o guście kulinarnym ani aspektach zdrowotnych już nie wspominając.
Zmieniłam jakiś czas temu z dietetykiem dietę i wyeliminowałam mnóstwo produktów, które mi szkodziły - choruję na migrenę - co poskutkowało sporymi oszczędnościami w portfelu. To akurat efekt uboczny, ale cieszy mnie to, tak czy siak.
Wiem, czego nie jeść, żeby nie wywoływać dodatkowych ataków, z którymi mam ogromny problem. Migrenowcy wiedzą pewnie, o czym mówię .
Nie mogę jeść fast foodu - bo zawrotna ilość soli i tłuszczu wywołuje mega bóle głowy. Wolę jeść w domu, przynajmniej wiem, co robię, jak robię i wiem, że to dobre dla mnie po prostu.
Jem dużo warzyw, owoców, ryb i jaj , mięsa i serów praktycznie nie ruszam - źle się po nich czuję, jem chudą wędlinę z kurczaka lub indyka, samodzielnie piekę zdrowy orkiszowy chleb. Dużo kasz - jaglana, gryczana, jęczmienna - to są naprawdę niedrogie produkty, do tego zdrowe i smaczne.
Słodycze jem bardzo bardzo sporadycznie. Pije dużo wody mineralnej i zielonej herbaty. Gazowanych napojów nie tykam.
Na chwilę obecną mam taką świadomość, że praktycznie wszystko sama przygotowuję w domu. O wiele lepiej się czuję - wcześniej jadłam niezdrowo i praktycznie codziennie na mieście, jest taniej i zdrowiej.
Nie mierzcie wszystkich swoją miarą.

Jesz bardzo podobnie do mnie.
Moja dieta opiera się na owocach, warzywach, jajch, orzechach, nasionach, płatkach, kaszach, miesie, rybach. Nie pije kroweigo mleka, nabiału ukwaszonego jadam malutko.
Nie kupuję wody - mam w kranie smaczną wode bardzo dobrej jakosci.
Nie kupuję żadnych soków itp.
Gotuje głownei w domu, wedlin jem trochę ale mało, cześc piekę sama.
Nie wybrzydzam ani pod względem mięs, ani ryb. Chętnie jem i tłuste i podroby, i sledzia i fladrę.
Tania dieta to to nie jest.
jedzenie fastfoodów nie = jedzeniu na mieście, wiec nie mozna piac że jedzenie na miescie = złe/niezdrowe jedzenie.

I nie chodzi o to, ze za x sume się nie da przeżyć, "się bieduje" czy coś w tym stylu.
Tylko o "nie odmawiam sobie niczego" a potem się okazuje że jednak ograniczam to, tamto, tego nie mogę, tamtego nie jem bo lekarz mi zabronił, a innego bo za drogie albo coś.
To jest własnie ograniczanie- jakbyś nie miałą ograniczen od lekarza, albo płynących z przekonania że cośtam, to co? To byś to czy tamto chętnie zjadła.




Lisbeth, rocznie na osobę, to jest 30 zł, przy czym pisałam, ze jajo sie stłukło (nie wiem, miałam wylizać z podłogi?) a pomidor trafił się roklapciany - czyli tez nie tak ze moja wina.
Tak czy śmak, to nie sa jakies powalajace sumy rocznie na osobę, zeby sie nimi jarać i wypisywac ze nagle "przestałam wyrzucać" jaka szczędność.

No chyba ze ktoś faktycznei kompletnie nie ogarniał i wyrzucał dużą cześć tego co kupował. Ale tego to raczej każdy się szybko oducza jak tylko trochę wprawy nabierze .
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams

Edytowane przez cava
Czas edycji: 2016-04-24 o 14:33
cava jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-24, 14:33   #2519
stesia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 3 527
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość


Z tym wyrzucaniam jedzenia tez mnie osłabia w koło. No ilez tego tam się wyrzuci nawet jak się wyrzuci?
Ja w tamtym miesiacu wyrzuciąłm: pół brokułą (na śmierć o nim zapomnałąm), pomidora bo kupiłąm w grzewce i niezauważyłam że 1 był rozklpciany, z pół chleba, jajko mi się słukło, trchę ugotowanych ziemniakó i ryżu.
To ile to jest? 10 zeta zakąłdajac ze czegoś nie pamiętam, przy 4 oobowej rodzinie? No to zem zaoszczędziła, 2,5 zeta /osobę miesięcznie w tym 2 rzeczy nie z mojej winy.
Normlanie szał, jakby zaoszczedził to za 1000 lat by na wycieczke do Honolulu pojechał. :/
ok ty wyrzucisz jedzenia miesięcznie za 10 ale są osoby które wyrzucają znacznie więcej i się uzbiera kwota 100 zł albo i więcej no i już jest różnica czy ty wyrzucisz coś za dychę przy wydatkach na 4 osoby a różnica jak ktoś wyrzuci jedzenie za stówę a kupuje tylko na jedną osobę, a wiem że jak się kupuje tylko dla siebie to tego jedzenia często się wyrzuca więcej niż jak się ma kilka osób.
stesia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-24, 14:39   #2520
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)

Cytat:
Napisane przez bubus900 Pokaż wiadomość
To są po prostu śmieci. Trochę lepsze wydanie fast fooda.
Jadałam kiedyś w GW (za czasów bycia wege a potem z przyzwyczajenia) ale śmieci nie widziałąm.
kasza z warzywami z dodatkiem jakochs strączków w sosie, czy zupa warzywna (te mi akurat smakowały zawsze u nich). Koktajle z ukwaszonego mleka + owoce.
Jakie smieci?

I co tam niewegetariańskiego?
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams

Edytowane przez cava
Czas edycji: 2016-04-24 o 14:41
cava jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-07-05 09:11:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:08.