2016-04-23, 19:27 | #2191 |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty- część XII
Nic, tylko ze....
moja 6letnia kotka brytyjska, dotad niedotykalska i trzymajaca sie blisko ale z boku, od kilku miesiecy spedza dziennie z dwie godziny na kolanach i coraz czesciej spi ze mna w lozku. Moze przypadek. |
2016-04-23, 19:29 | #2192 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Koty- część XII
No popatrz w sumie byłoby fajnie, gdyby się mu charakter trochę zmienił. Bo też jest z tych niedotykalskich.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2016-04-23, 19:51 | #2193 |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty- część XII
Pierwszy raz sama wpakowala sie na kolana 6.stycznia, smialam sie, ze trzeba to zapisac w kalendarzu ... Od tamtej pory robi tak CODZIENNIE, moze z piec razy ona nie chciala/nie mialysmy czasu (bo kolana moga byc moje albo mojej mamy).
|
2016-04-23, 20:01 | #2194 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Koty- część XII
Monika_Sonia, witamy po przerwie ! A to za przerwę
W jednej fundacji mieli do adopcji kota rasowego (rzadka rasa, ale jak ktoś się nie zna, to pomyśli, że dachowiec) ale specjalnie nie pisali, ze to rasowy, bo wiadomo, co by było... |
2016-04-23, 20:05 | #2195 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: far away land
Wiadomości: 14 308
|
Dot.: Koty- część XII
No właśnie. Na rasowego chętnych będzie dużo. Co utrudnia wybranie tego prawdziwego, kochającego domu.
__________________
Podczas gdy reszta gatunku pochodzi od małpy, rude pochodzą od kotów. 61.5 -66.5 ... 70 -73-75 - 77- 79,5 - 80 - 82 15.04.2013 |
2016-04-23, 20:18 | #2196 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Koty- część XII
Rasowy nie rasowy, zwierzak potrzebujący domu to zwierzak potrzebujący domu i tak się je powinno opisywać.
A jak ktoś szuka "rasowy", "markowy" to wiadomo, że chodzi o wyznaczniki statusu i snobizm, a nie o dobro zwierzęcia. Naprawdę 6 lat kotka z Wami nie spała, nie wchodziła sama na kolana? Jeśli tak to nasze mają niezłe tempo skoro zaledwie po1,5 miesiąca już z nami śpią. Choć na kolana same jeszcze nie wskakują, tylko na kanapę lub krzesła obok nas. Bywa, że siedzę na krześle, a kotka chyłkiem kładzie się na nim za mną, tak delikatnie, że w pierwszej chwili nawet tego nie zauważam. Teraz siedząc myślę o tym by przypadkiem nie usiąść na śpiącym kocie. ;-)
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
2016-04-23, 20:26 | #2197 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Koty- część XII
Koty są różne. W przeciwieństwie do psów, koty nie są przystosowane ewolucyjnie do ścisłej współpracy z człowiekiem. I koty to nie są zwierzęta stadne. Stąd wiele kocich egzemplarzy, które nie lubią dotykania i zbytniej bliskości.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2016-04-23, 21:19 | #2198 | |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty- część XII
Praca :/.
I powoli sie pakuje, za miesiac moja przeprowadzka. Pewnie dopiero "po" bede sie znowu udzielac regularniej... Mam juz nawet pudla, zeby spakowac kocie drapaki. Jeszcze tylko feliway musze zamowic. ---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ---------- Cytat:
Milka nie pyta tylko pakuje sie na kolana albo spi mi na glowie, ale to zupelnie inny charakter. Nie bylo mnie kilka dni w domu ostatnio. Po powrocie Sonia przybiegla pod drzwi i chciala na rece. Milka tylko patrzyla. Sonia teskni za mna jak mnie nie ma, potrafi nie jesc, chodzi miauczy i jakby czegos szukala. Ona jest ze mna mocno zwiazana, mysle, ze duzo mocniej niz z miejscem. Duzo mocniej niz Milka. Ona tylko nie potrafila tego pokazac przez przytulanie czy siedzenie na kolanach. Milka za to przywiazana jest bardziej do domu niz do ludzi. Przestawie szafke i jest panika. |
|
2016-04-25, 16:32 | #2199 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty- część XII
O, Lorienki będą
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2016-04-25, 19:18 | #2200 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 11 001
|
Dot.: Koty- część XII
__________________
Żonka 6.08.2016 Wegetarianka 1.02.2017 6cs |
2016-04-26, 06:34 | #2201 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Koty- część XII
Pytanie. 10 dni temu adoptowałam kota. Mam w domu kotkę rezydentkę. Wiadomo, na początku Młody przebywał w jednym pomieszczeniu. Chciałabym, żeby spał z nami w sypialni, ale kotka uważa, że to jej królestwo i broni jak lwica. Jak wspomóc proces integracji, żeby Młody mógł bezpiecznie wędrować po domu? Koty dostają Royala Calms, a w dużym pokoju mamy Faliwaya.
|
2016-04-26, 09:55 | #2202 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: Koty- część XII
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
2016-04-26, 09:57 | #2203 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Koty- część XII
Cytat:
|
|
2016-04-26, 11:07 | #2204 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty- część XII
Nie, mam devona, nie chciałabym mieć w domu długowłosego kota, jestem zbyt leniwa
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2016-04-26, 11:15 | #2205 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 11 001
|
Dot.: Koty- część XII
roboty przy ich futrze za dużo nie ma- raz dziennie wyczesuję i tylko tyle
__________________
Żonka 6.08.2016 Wegetarianka 1.02.2017 6cs |
2016-04-26, 15:35 | #2206 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: Koty- część XII
|
2016-04-26, 16:03 | #2207 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Koty- część XII
Boze moj boze. wypuscilam koty na balkon, bo pięknie, sloneczko prygrzewa, nagle slysze jakby szamotanine... a tam moje koty upolowaly piskle... pol z niego zostalo. Dobrze, ze tz byl w domu. Nie zjem nic przez kolejne dwa dni :/
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem Edytowane przez Vivienne Czas edycji: 2016-04-26 o 16:12 |
2016-04-26, 16:26 | #2208 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty- część XII
Viv, to tylko Natura...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2016-04-26, 17:34 | #2209 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Koty- część XII
Wiem. Ale wiedzieć to nie to samo co WIDZIEĆ
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem Edytowane przez Vivienne Czas edycji: 2016-04-26 o 17:50 |
2016-04-26, 20:46 | #2210 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: Koty- część XII
Ja chciałam tylko dać znać, że akcja przestawiania moich mruczków na nowe karmy przeszła bezboleśnie zupełnie Zmiana na suchą Portę prawie bezbolesna - przez dwa dni były luźne kupy (oczywiście mieszałyśmy karmę z poprzednią w odpowiednich proporcjach), potem spokój i grzecznie jedzą, natomiast puchy Animondy to w ogóle hicior - chłopaki tak się rzucają na nie, jakby w tym jakieś narkotyki były, albo nie wiem, kocimiętka Normalnie dostają kociokwiku przy miskach.
Do zmiany karmy namówiłyśmy też moją babcię - w tej chwili kupuje chrupki Royala i puszki musów Gourmet (za 2,30 za 85g!!!), ale wyłożyłam jej jak to się wszystko ma i że może na tym zaoszczędzić, no i wyjdzie to na zdrowie kici. Na razie damy na próbę trochę suchej Porty i zobaczymy i może jakąś puchę, ale nie wiem czy hrabina Adelina będzie to jadła - to jest okropny, okropny wybrzydzak. Za przeproszeniem, przepierduje jakby co najmniej była kotem Lagerfelda, który ma pewnie własnych kamerdynerów Coś suchego/mokrego polecacie dla kotki z: a) nadwagą b) która miała problemy z zębami c) okropnie wybrzydza ? |
2016-04-26, 21:01 | #2211 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Koty- część XII
Cytat:
Przykry widok, ale przy drodze też czasem można zobaczyć zabitego zwierzaka z wszystkim na wierzchu, ja mam często przegląd fauny po drodze do pracy :/ |
|
2016-04-26, 21:34 | #2212 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Koty- część XII
Nie mam pojecia...
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2016-04-26, 22:51 | #2213 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Koty- część XII
[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;59548651]
a) nadwagą b) która miała problemy z zębami c) okropnie wybrzydza ? [/QUOTE] Czytałam o nadwadze u kotów- zasługa węglowodanów z suchej karmy, także z bezzbożowej. Moje ząbkujące maluchy chwalą sobie serca drobiowe, drobno posiekane. Może tak spróbujcie? Mięso sprawia, że kot ma wagę w normie. Poza tym mięso kotu bardziej smakuje niż suche chrupki. No i serduszka kurze na problemy z zębami są super bo mięciutkie. Niby lepsze indycze bo więcej żelaza, ale te już są twardsze. U mnie jest 80% mokre drób i 20% sucha Applaws bo bezzbożowa choć jakieś węglowodany z warzyw tam są, ale nie dużo. Może przetestujcie taką dietę? Przy słabych zębach suchą teoretycznie można rozmoczyć. No i polecam artykuł o tyciu kotów, który czytałam. http://firstsnow.pl/zdrowie-2/dlaczego-koty-tyja/
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 Edytowane przez MissChievousTess Czas edycji: 2016-04-26 o 22:52 |
2016-04-27, 07:27 | #2214 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: Koty- część XII
Cytat:
A z tą nadwagą to ja sama nie wiem od czego to zależy - z moich trzech kotów jeden jest zdecydowanie szczupły (ale niedowagi nie ma), drugi ma wagę całkowicie w normie, trzeci jest na końcu normy, jest spory, ma trochę zwisającego tłuszczyku - a wszyscy jedzą to samo. Natomiast kotka od babci je naprawdę niewiele, wybrzydza, a nadwagę ma ewidentną, to taki koci baleronik jest, taka jest śmiesznie ubita, jak szynka |
|
2016-04-27, 09:16 | #2215 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 11 001
|
Dot.: Koty- część XII
[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;59559561]To jest kotka mojej babci, nie będę jej zmuszać do stania przy garach i siekania mięsa Ja wiem, dobre intencje i że BARF i okolice są dobre, ale naprawdę pytam o chrupki i puszki wyłącznie - tak jest dla niej po prostu wygodniej. Poza tym szczerze? Ja nie wiem czy Adela by zjadła mięso - NIGDY nie wyrażała najmniejszego zainteresowania szynkami, mięsem, kotletami, nic, czasem tylko babci masło z kanapki zlizuje, ale jakbyś jej pod nos podstawiła szynkę, albo kawałek piersi z kurczaka, to ani nie powącha.
A z tą nadwagą to ja sama nie wiem od czego to zależy - z moich trzech kotów jeden jest zdecydowanie szczupły (ale niedowagi nie ma), drugi ma wagę całkowicie w normie, trzeci jest na końcu normy, jest spory, ma trochę zwisającego tłuszczyku - a wszyscy jedzą to samo. Natomiast kotka od babci je naprawdę niewiele, wybrzydza, a nadwagę ma ewidentną, to taki koci baleronik jest, taka jest śmiesznie ubita, jak szynka [/QUOTE] Jak je chrupki RC i gourmeta to jest odpowiedź dlaczego jest otyła. Tam są same zboża od których kot tyje. Jak nie chcesz barfa to namów babcię na dobre bezzbożowe puchy i karmę suchą, choć tą suchą można by było sobie darować. Choć za barfem przemawia jedna kwestia- jest tańszy, w naszym wypadku płacimy taniej o 50-70% A że kota nie da się przestawić to mit. Mój jadł najchętniej chrupy. Od miesiąca jesteśmy na barfie. Ostatnio mając do zjedzenia puszkę (brakło mi mieszanki) nie chciała jej jeść- miauczała o barfa
__________________
Żonka 6.08.2016 Wegetarianka 1.02.2017 6cs |
2016-04-27, 10:07 | #2217 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Koty- część XII
Barf to skrót od angielskich wyrazów.... nikt tego nie wymyślił. Możesz używać surowa dieta zamiast Barf.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2016-04-27, 10:11 | #2218 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: Koty- część XII
Cytat:
Ja nie powiedziałam, że kota nie da się przestawić, tylko że tego kota ogólnie jedzenie mało interesuje, a mięso to już w ogóle. Myślę, że babci porządna sucha i porządna mokra i tak wyjdą dużo taniej, jak się popatrzy na te nieszczęsne Gourmety za jakieś 2,70 zł za 100g |
|
2016-04-27, 10:20 | #2219 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
|
Dot.: Koty- część XII
Cytat:
Nawet nigdy nie skojarzyłam tego w ten sposób Myślę, że u kotów też może być coś takiego jak "tendencja do tycia", bo niby dlaczego nie? Zależy to też na pewno od aktywności kota. Moje jedzą tak samo, młodszy nawet trochę więcej, bo szaleje jak wariat. I jest szczuplejszy (tzn. jest dość masywny i "ubity", ale patrząc z góry jest szczuplejszy). Maniuś wczoraj skończył rok
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
Edytowane przez daktylek1987 Czas edycji: 2016-04-27 o 10:28 |
|
2016-04-27, 10:24 | #2220 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 646
|
Dot.: Koty- część XII
Cytat:
Nazwa jest okropna, co do tego chyba nie ma wątpliwości.
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:18.