Aparaty ortodontyczne cz. XVI - Strona 35 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Medycyna estetyczna

Notka

Medycyna estetyczna W tym miejscu znajdziesz pytania i odpowiedzi z zakresu medycyny estetycznej. Wejdź i zobacz jak możesz podnieść jakość swojego życia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-04-26, 18:33   #1021
ViLLeMkA
Zakorzenienie
 
Avatar ViLLeMkA
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
Dot.: Aparat ortodontyczny Warszawa



Znalazlam rysunek:
http://claimingpower.com/tongue-forc...d-lip-muscles/
__________________
nazywaj mnie Vill

ViLLeMkA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-26, 20:05   #1022
rejek_d
Raczkowanie
 
Avatar rejek_d
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 141
Dot.: Aparat ortodontyczny Warszawa

Cytat:
Napisane przez Selenka14 Pokaż wiadomość
To chyba jestem jedyną osobą, która widzi zmiany na minus W ogóle zastanawiam się czy podjęłam dobrą decyzję.
Ja na razie mam wrażenie, że aparat w tej chwili jeszcze bardziej uwypuklił wadę, ale to przejściowe i już za 2-3 miesiące będzie dużo lepiej.
Nie znam nikogo u kogo efekt końcowy byłby gorszy niż wyjściowy, mimo trudnych początków

Co do Waszych ćwiczeń logopedycznych, to nie mam z tym doświadczenia, ale mój rotator w buzi mi właśnie najbardziej przeszkadza przy przełykaniu śliny, bo nie jestem w stanie językiem dotknąć podniebienia. Może to głupio zabrzmi, ale jak to robicie, skoro nie dotykacie podniebienia językiem? Z mówieniem już sobie radzę coraz lepiej, ale to połykanie śliny mnie strasznie blokuje, bo muszą ją tak mocno zaciągnąć, dźwięk trochę jakbym piła przez słomkę resztkę napoju, no i trochę wstyd tak przy ludziach robić, a inaczej mam pełną buzię śliny i boję się cokolwiek mówić, żeby nikogo nie opluć Masakra, ale mam problemy
__________________
01.02.2016 - góra
20.07.2016 - dół
rejek_d jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-26, 21:24   #1023
Minai
Rozeznanie
 
Avatar Minai
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 732
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. XVI

Cytat:
Napisane przez mart89 Pokaż wiadomość
widzę, że większość z Was nie zakładała aparatu na dół i górę w tym samym czasie...a dlaczego ? od czego to zależy?
U mnie to ze względu na wadę, połączenie tyłozgryzu z wychylonymi do tyłu górnymi zębami.
__________________
21.08.2015 - Damon góra
30.11.2015 - Damon dół
Minai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-26, 22:13   #1024
Selenka14
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 24
Dot.: Aparat ortodontyczny Warszawa

Cytat:
Napisane przez rejek_d Pokaż wiadomość
Ja na razie mam wrażenie, że aparat w tej chwili jeszcze bardziej uwypuklił wadę, ale to przejściowe i już za 2-3 miesiące będzie dużo lepiej.
Nie znam nikogo u kogo efekt końcowy byłby gorszy niż wyjściowy, mimo trudnych początków


Kurczę sama już nie wiem Mam nadzieję, że masz rację, bo właśnie przeżywam ogromny kryzys i mam ochotę pozbyć się tego żelastwa Postaram się wstawić jutro albo w czwartek zdjęcia do porównania.

Co do Waszych ćwiczeń logopedycznych, to nie mam z tym doświadczenia, ale mój rotator w buzi mi właśnie najbardziej przeszkadza przy przełykaniu śliny, bo nie jestem w stanie językiem dotknąć podniebienia. Może to głupio zabrzmi, ale jak to robicie, skoro nie dotykacie podniebienia językiem? Z mówieniem już sobie radzę coraz lepiej, ale to połykanie śliny mnie strasznie blokuje, bo muszą ją tak mocno zaciągnąć, dźwięk trochę jakbym piła przez słomkę resztkę napoju, no i trochę wstyd tak przy ludziach robić, a inaczej mam pełną buzię śliny i boję się cokolwiek mówić, żeby nikogo nie opluć Masakra, ale mam problemy
Jeśli chodzi o to przełykanie to język jest bardziej płaski i idzie między zęby przy przełykaniu. Ogólnie ciężko jest się przestawić na poprawne przełykanie.
Selenka14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-27, 13:20   #1025
segfault
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 9
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. XVI

Cytat:
Napisane przez I_g_1 Pokaż wiadomość
Właśnie tego się obawiam - że wyprostuje sobie zęby, będą pasować do siebie - ale ich stan będzie koszmarny.


Nie wiem co mam ci powiedzieć. Czytałam w internecie , że jest takie coś : "Remineralizacja - zabieg wzmacniający szkliwo. Dentysta piaskuje zęby preparatem, który ma w składzie kryształy hydroksyapatytu, wbudowujące się w szkliwo i pogrubiające je" lub po prostu uzupełnia tak jak ząb po ubytku - tylko po zmatowieniu powierzchni od razu wypełni go kompozytem.


A proszę wyślij nam zdjęcia jak to wygląda i oczywiście napisz jak sobie poradziłaś z twoim problemem. Pozdrawiam
Hej dziewczyny, dzięki za odpowiedzi.
Na zdjęciach niestety nic nie widać. Brak szkliwa widać tylko z bliska, przy odpowiednim oświetleniu. Nie ma szans żeby ktoś to zauważył w czasie rozmowy i nie da się tego uchwycić na zdjęciu.

Ortodontka w trakcie ani po zabiegu oczywiście nic nie powiedziała, a ja zauważyłam to dopiero w domu. W trakcie zabiegu jednak miałam wrażenie że przesadza z tym wierceniem kleju - bo klej ściąga się wiertłem...

Dam znać jak wybiorę się do dentysty, ale i tak wiem swoje - straciłam zdrowe zęby przez ten aparat.
segfault jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-27, 17:22   #1026
rejek_d
Raczkowanie
 
Avatar rejek_d
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 141
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. XVI

Mi się odkleił jeden zamek i zanim orto mi go przykleiła drugi raz to oczyszczała ząb z kleju, ale nie wiertłem, tylko takim pilniczkiem, jakby polerką. No ale nie wiem, jak ten ząb wyglądał po oczyszczeniu, bo zaraz mi nakleiła znowu ten zamek.
A nie da się u Ciebie "załatać" tych dziur lakierem z fluorem? Moja dentystka mi tak robiła w przypadku głębokich bruzd w zębach. Nie były to ubytki, ale płytka nazębna w tych miejscach bardziej się osadzała. Teraz się tak nie dzieje, więc musiał ten lakier pomóc.
__________________
01.02.2016 - góra
20.07.2016 - dół
rejek_d jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-27, 18:15   #1027
Agaciok xD
Wtajemniczenie
 
Avatar Agaciok xD
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 647
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. XVI

Hey dziewczyny Noszę aparat jakoś już od 8 miesięcy. Od przyszłego roku akademickiego planuję wyjechać na Erasmusa (oczywiście jeśli się dostanę). Czy taka przerwa w leczeniu ortodontycznym mi nie zaszkodzi? Ostatnią wizytę miałabym jakoś pod koniec sierpnia, a jeśli wszystko by dobrze poszło następna dopiero w grudniu przed świętami. Czyli między wizytami 4 miesiące przerwy. Poźniej kolejna za 2 miesiące, więc to już nie tak źle. Jednak w najgorszym przypadku (no nie wiem, na przykład ortodontka będzie mieć wolne te kilka dni przed świętami) nie byłabym na wizycie pół roku. Czy taka przerwa może spowodować np cofnięcie się dotychczasowych efektów? Czy nie mam się czym martwić?
Chcę się jakoś przygotować na rozmowę z ortodontką, jestem pewna, że będzie mnie odwodzić od wyjazdu, gdyż mówiąc szczerze jest trochę łasa na kasę
__________________

Agaciok xD jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-04-27, 19:44   #1028
rejek_d
Raczkowanie
 
Avatar rejek_d
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 141
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. XVI

Koleżanka mieszka w Anglii, co 6 tygodni przylatywała na wizyty, ale potem zaszła w ciążę, miała problemy i zakaz podróżowania, więc około 9 miesięcy nie była na wizycie. Wada jej się nie cofnęła, po prostu przedłużyło to leczenie.
__________________
01.02.2016 - góra
20.07.2016 - dół
rejek_d jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-27, 21:27   #1029
dolceana
Raczkowanie
 
Avatar dolceana
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 355
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Agaciok xD Pokaż wiadomość
Hey dziewczyny Noszę aparat jakoś już od 8 miesięcy. Od przyszłego roku akademickiego planuję wyjechać na Erasmusa (oczywiście jeśli się dostanę). Czy taka przerwa w leczeniu ortodontycznym mi nie zaszkodzi? Ostatnią wizytę miałabym jakoś pod koniec sierpnia, a jeśli wszystko by dobrze poszło następna dopiero w grudniu przed świętami. Czyli między wizytami 4 miesiące przerwy. Poźniej kolejna za 2 miesiące, więc to już nie tak źle. Jednak w najgorszym przypadku (no nie wiem, na przykład ortodontka będzie mieć wolne te kilka dni przed świętami) nie byłabym na wizycie pół roku. Czy taka przerwa może spowodować np cofnięcie się dotychczasowych efektów? Czy nie mam się czym martwić?
Chcę się jakoś przygotować na rozmowę z ortodontką, jestem pewna, że będzie mnie odwodzić od wyjazdu, gdyż mówiąc szczerze jest trochę łasa na kasę

Moja kumpela byla na rocznej wymianie na innym kontynencie i tez nie przylatywala na wizyty. Wydluzylo jej sie leczenie i tyle a zamek odkleil jej sie 2 dni po powrocie do Polski
dolceana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-27, 21:30   #1030
Selenka14
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 24
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. XVI

Wstawiam wspomniane wcześniej zdjęcia. Pierwsze zdjęcie było zrobione przed założeniem aparatu, drugie kilka dni po, a trzecie było zrobione dzisiaj.Przepraszam z góry za więzienne zdjęcia i czekam na wasze opinie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1.8.jpg (32,6 KB, 87 załadowań)
Selenka14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-28, 01:13   #1031
xplasticlove
Rozeznanie
 
Avatar xplasticlove
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 501
Dot.: Aparat ortodontyczny Warszawa

Co do łuków, to ja też będę mieć etapowo: najpierw dolny i zamki na górnych siekaczach, potem reszta (jeśli dobrze pamiętam). Zdziwiłam się, bo gorsze mam zęby na górze, ale orto chyba wie lepiej :-D

Wkurzyłam się dzisiaj, bo byłam u chirurga i myślałam, że pozbędę się pierwszej ósemki, a kazali mi zrobić tomografię żuchwy (dwie stówy w plecy:[) i następny termin mam na lipiec. Co za porażka. Jakbym chciała obie usuwać prywatnie, to już tysiak z głowy, zwariuję za niedługo przez te zęby.

Sent from my Tornado 348 using Tapatalk
__________________
"Wystarczy zwrócić uwagę na człowieka, by stał się pociągający i na swój sposób piękny"

Dukan od 23-09-2017
xplasticlove jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-04-28, 08:17   #1032
rejek_d
Raczkowanie
 
Avatar rejek_d
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 141
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Selenka14 Pokaż wiadomość
Wstawiam wspomniane wcześniej zdjęcia. Pierwsze zdjęcie było zrobione przed założeniem aparatu, drugie kilka dni po, a trzecie było zrobione dzisiaj.Przepraszam z góry za więzienne zdjęcia i czekam na wasze opinie
Ja tam widzę minimalną różnicę, ale na pewno nie na minus.
Masz ładny kształt ust, ja to właściwie nie mam dolnej wagi Mam nadzieję, że aparat to chociaż trochę zmieni
__________________
01.02.2016 - góra
20.07.2016 - dół
rejek_d jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-28, 08:20   #1033
komtesa
Rozeznanie
 
Avatar komtesa
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 945
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. XVI

Cześć wszystkim!
Nie przebrnęłam przez cały wątek, bo za dużo tego jest, ale widziałam różne podejścia do wyrywania zębów.
Ja mój aparat zdjęłam 15 lat temu! Wtedy jeszcze wyglądało to dziwnie, bo w Polsce mało kto nosił takie cudeńka.
Pewnie jesteście ciekawe, jak zęby wyglądają po tylu latach od zdjęcia? Powiem tak - polecam z całego serca.
Do tej pory mam zęby proste, nic mi się nie przesuwa. Triady ślicznie zachowane.


Co do wyrywania zębów. Jeśli już nosicie aparat i ortodonta w trakcie leczenia proponuje wyrwanie, to znaczy niestety, że trafiliście na kiepskiego specjalistę.
Ortodonta, na początku leczenia, wnikliwie ogląda zdjęcia Waszych zębów i dokonuje szczegółowej analizy i obliczeń. Wtedy powinien już wiedzieć, czy zęby się zmieszczą, czy nie i na podstawie tego rozpisuje plan leczenia.
Ja wyglądałam, jak wampir. Miałam wyrwane cztery czwórki. Nie bójcie się tego. Po zdjęciu aparatu kompletnie nie widać, że czegoś brakuje. Patrząc na moje zęby, nie wcisnęłabym tam nawet zapałki, nawet za ósemkami. Jak idę do dentysty, do nieraz słyszę taką konsternację w głosie: ale zaraz, zaraz, to nie szóstka, chwila, aaa, już wiem...
Teraz aparat nosi moja córka.
Ja z kolei często pracuję jako konferansjer, co byłoby niemożliwe, gdybym była takim wampirem, jak wcześniej.
Cholercia, a może źle zrobiłam, może wtedy zagrałabym z Bradem Pittem i Tomem Cruisem w "Wywiadzie z wampirem"? To by było coś.
komtesa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-28, 09:45   #1034
agatka36
Zadomowienie
 
Avatar agatka36
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 388
Dot.: Aparat ortodontyczny Warszawa

Zakładam górę za tydzień główny problem to diastema rozbieżna, krzywe 2 i 3. Głównie zależy mi na zejściu się diastemy, chociaż o połowę. Czy któraś z was miała podobny "problem"? Po jakim czasie diastema zaczęła się schodzić?
Wiem, że nie ma się co spieszyć, ale pod koniec miesiąca mam ważne spotkania i zastanawia mnie, czy będę wyglądać trochę lepiej
__________________
Aparatka od 6/05/2016
agatka36 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-28, 11:19   #1035
Selenka14
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 24
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. XVI

Cytat:
Napisane przez rejek_d Pokaż wiadomość
Ja tam widzę minimalną różnicę, ale na pewno nie na minus.

Wiesz, wydaję mi się, że na żywo wygląda to niestety gorzej

Masz ładny kształt ust, ja to właściwie nie mam dolnej wagi Mam nadzieję, że aparat to chociaż trochę zmieni
Dziękuję aparat uwydatnił mi bardziej górną wargę, także u Ciebie też może się zmieni
Selenka14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-28, 11:39   #1036
truskavkowa
Raczkowanie
 
Avatar truskavkowa
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 103
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Selenka14 Pokaż wiadomość
Dziękuję aparat uwydatnił mi bardziej górną wargę, także u Ciebie też może się zmieni
ładniej wyglądające usta to powód dla którego mogłabym nie zdejmować aparatu xD
__________________
aparatka!
hass - 10.06.2015 r. - 11.12.2015 r.
dół - 20.07.2015 r.
góra - 11.12.2015 r.
truskavkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-28, 16:11   #1037
rejek_d
Raczkowanie
 
Avatar rejek_d
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 141
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. XVI

Ja jeszcze tych ładniej wyglądających ust nie widzę, inaczej układają, ale na pewno różnica będzie jak założę dół.
Póki co, odkąd założyłam aparat walczę z zajadami, o jak na razie jedyna zmiana w wyglądzie ust :/
__________________
01.02.2016 - góra
20.07.2016 - dół
rejek_d jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-28, 17:18   #1038
xplasticlove
Rozeznanie
 
Avatar xplasticlove
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 501
Dot.: Aparat ortodontyczny Warszawa

Cytat:
Napisane przez agatka36 Pokaż wiadomość
Zakładam górę za tydzień główny problem to diastema rozbieżna, krzywe 2 i 3. Głównie zależy mi na zejściu się diastemy, chociaż o połowę. Czy któraś z was miała podobny "problem"? Po jakim czasie diastema zaczęła się schodzić?
Wiem, że nie ma się co spieszyć, ale pod koniec miesiąca mam ważne spotkania i zastanawia mnie, czy będę wyglądać trochę lepiej
U koleżanki przerwa się zeszła po pół roku

Sent from my Tornado 348 using Tapatalk
__________________
"Wystarczy zwrócić uwagę na człowieka, by stał się pociągający i na swój sposób piękny"

Dukan od 23-09-2017
xplasticlove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-29, 10:07   #1039
Szpilka1985
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 26
Dot.: Aparat ortodontyczny Warszawa

W moim przypadku było tak, że górny łuk założyłam 25 lutego. Pierwszą wizytę kontrolną miałam po 6 tygodniach i na niej orto założył łańcuszek między jedynki, który spowodował, że diastema zeszła się prawie całkowicie w ciągu niecałych trzech tygodni. Na potwierdzenie fotki. Pierwsza - 25 lutego, druga- 10 kwietnia, trzecia -20 kwietnia
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20160225_171846.jpg (69,8 KB, 77 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20160410_124646.jpg (61,7 KB, 64 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 20160420_185324.jpg (83,8 KB, 77 załadowań)
Szpilka1985 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-04-29, 10:10   #1040
Szpilka1985
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 26
Dot.: Aparat ortodontyczny Warszawa

Sama nie wierzę, że odważyłam się wstawić te fotki heh
Szpilka1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-29, 10:35   #1041
I_g_1
Raczkowanie
 
Avatar I_g_1
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: NW
Wiadomości: 199
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. XVI

Cytat:
Napisane przez komtesa Pokaż wiadomość
Cholercia, a może źle zrobiłam, może wtedy zagrałabym z Bradem Pittem i Tomem Cruisem w "Wywiadzie z wampirem"? To by było coś.




Hahaha - pewnie więcej by nas się tu takich znalazło
__________________
Aparatka - góra 09.12.2014 - 21.11.2016
- dół 05.03.2015 - 21.11.2016
I_g_1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-29, 13:43   #1042
Selenka14
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 24
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. XVI

Cytat:
Napisane przez rejek_d Pokaż wiadomość
Ja jeszcze tych ładniej wyglądających ust nie widzę, inaczej układają, ale na pewno różnica będzie jak założę dół.
Póki co, odkąd założyłam aparat walczę z zajadami, o jak na razie jedyna zmiana w wyglądzie ust :/

Zajady są straszne!! Może spróbuj wazeliną je posmarować mi pomaga na problemy z ustami


Byłam wczoraj pokazać się u mojej orto, no kazała przyjść w ciągu tygodnia i powiedziała, że bardzo ładnie się się zęby prostują. Jedna strona już prawie się domknęła Musiałam też oczywiście zapytać o te moje policzki i usłyszałam, że na razie tak będzie, ponieważ te zęby muszą zejść w dół/tył, ale później powinny wrócić do "normalności"
Selenka14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-29, 14:29   #1043
agatka36
Zadomowienie
 
Avatar agatka36
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 388
Dot.: Aparat ortodontyczny Warszawa

Cytat:
Napisane przez Szpilka1985 Pokaż wiadomość
W moim przypadku było tak, że górny łuk założyłam 25 lutego. Pierwszą wizytę kontrolną miałam po 6 tygodniach i na niej orto założył łańcuszek między jedynki, który spowodował, że diastema zeszła się prawie całkowicie w ciągu niecałych trzech tygodni. Na potwierdzenie fotki. Pierwsza - 25 lutego, druga- 10 kwietnia, trzecia -20 kwietnia
Powiem Ci, że WOW 😄 mega efekty
__________________
Aparatka od 6/05/2016
agatka36 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-29, 16:03   #1044
Szpilka1985
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 26
Dot.: Aparat ortodontyczny Warszawa

Mam dużą wadę i leczenie jest dość skomplikowane, ale w przypadku tej diastemy, to sama byłam w szoku, że tak ekspresowo są widoczne zmiany. Z tego co mówił orto, to żeby jedynki z powrotem się nie rozeszły muszę mieć zabieg zwany dekortykacją, czyli rodzaj laserowego nacięcia kości. Mimo to różnica jest już na ten moment ogromna i nie przypłaciłam jej jakimś ogromnym bólem podczas przesuwania się zębów. Były dużo wrażliwsze to fakt, ale do przeżycia
Szpilka1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-29, 16:10   #1045
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. XVI

Dawno mnie tu nie było, wątek mi jakoś uciekł.
Wczoraj na wizytę szłam z myślą, że moje leczenie dobiega końca. 3-4 miesiące i będzie po sprawie bo zostały tylko takie kosmetyczne wyrównania... Góra mam wrażenie od roku niewiele się zmieniła ale nie było tam duzo do roboty, jedyne co mi przeszkadza to delikatnie wysunięte do przodu jedynki.
Jak się okazało, moje górne zęby za bardzo poszły w lewą strone, w efeckcie tego mam teraz kolejne wyciągi. Tym razem dla mnie to już jest masakra. Od górnej lewej 3 do prawej dolnej 1, i od górnej lewej 1 do prawej dolnej 3. no i od 3 do 6. Jestem wściekła, bo to już miał byc koniec leczenia. Nie chce mi się wierzyć, że orto nie widziała nic wcześniej, przecież w miesiąc nie przesunęłyby mi się aż tak zęby. Widziałam już sama delikatnie wcześniej, że są lekko przesunięte ale myślałam, że to się wyrówna. Ani razu orto nie wspomniała o tym na wizycie. Wręcz zapewniała że to już prawie koniec, że się wszystko ładnie wyrównuje.

Generalnie wyglądam koszmarnie, seplenie, ciężko mi sie mówi, mam wysuszone usta już, bo są ciągle wypchnięte. W środku jestem poraniona bo mam dorobione haczyki z drutu które mnie obcierają. Same gumki też. Ale ok.. daloby się przeżyć gdyby nie koszmarny ból. Bol, który budził mnie w nocy, boli mnie cała szczęka a ból prawie że do ucha momentami idzie. Nie mogę nic zjeść normalnego - same półpłynne rzeczy. Nawet jak popijam wodę to boli jak cholera Mówienie - boli. Mam problem w pracy bo chodze na różne spotkania i dzisiaj po prostu czułam się jak idiotka, musiałam się ciągle powtarzać, nikt mnie nie rozumiał.
W gumkach nie da się jeść więc w pracy mam problem bo ciężko mi wyjść do łazienki a bez lustra tego nie ściągne. Przeżyłabym gdyby nie ten ból ktory mnie dzisiaj tak zalamał, że po raz pierwszy żałuje aparatu na gornych zębach...
Nie miałam złych zębów, a teraz ani nie są jakieś lepsze, bo zmiany prawie nie ma, ani nie czuje się komfortowo ani nie myśle optymistycznie.

Musiałam się komuś wygadać, bo malo kto rozumie

Zastanawiam się czy to możliwe, żeby przez miesiąc aż tak zęby sie przesunęły? Wyciągi na górnych zębach miałam po obu stronach. Od 3 do 6. Poza tym to na górze raczej prawie nie czułam nic, raczej wszystkie zmiany zachodziły na dole.
Błąd ortodontki? Do tej pory nie miałam nic jej do zarzucenia. Czekałam cierpliwie aż pojawią się widoczne efekty na górnym łuku tak jak i było na dolnym, a tu ... dupa
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-29, 22:15   #1046
xplasticlove
Rozeznanie
 
Avatar xplasticlove
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 501
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. XVI

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
Dawno mnie tu nie było, wątek mi jakoś uciekł.
Wczoraj na wizytę szłam z myślą, że moje leczenie dobiega końca. 3-4 miesiące i będzie po sprawie bo zostały tylko takie kosmetyczne wyrównania... Góra mam wrażenie od roku niewiele się zmieniła ale nie było tam duzo do roboty, jedyne co mi przeszkadza to delikatnie wysunięte do przodu jedynki.
Jak się okazało, moje górne zęby za bardzo poszły w lewą strone, w efeckcie tego mam teraz kolejne wyciągi. Tym razem dla mnie to już jest masakra. Od górnej lewej 3 do prawej dolnej 1, i od górnej lewej 1 do prawej dolnej 3. no i od 3 do 6. Jestem wściekła, bo to już miał byc koniec leczenia. Nie chce mi się wierzyć, że orto nie widziała nic wcześniej, przecież w miesiąc nie przesunęłyby mi się aż tak zęby. Widziałam już sama delikatnie wcześniej, że są lekko przesunięte ale myślałam, że to się wyrówna. Ani razu orto nie wspomniała o tym na wizycie. Wręcz zapewniała że to już prawie koniec, że się wszystko ładnie wyrównuje.

Generalnie wyglądam koszmarnie, seplenie, ciężko mi sie mówi, mam wysuszone usta już, bo są ciągle wypchnięte. W środku jestem poraniona bo mam dorobione haczyki z drutu które mnie obcierają. Same gumki też. Ale ok.. daloby się przeżyć gdyby nie koszmarny ból. Bol, który budził mnie w nocy, boli mnie cała szczęka a ból prawie że do ucha momentami idzie. Nie mogę nic zjeść normalnego - same półpłynne rzeczy. Nawet jak popijam wodę to boli jak cholera Mówienie - boli. Mam problem w pracy bo chodze na różne spotkania i dzisiaj po prostu czułam się jak idiotka, musiałam się ciągle powtarzać, nikt mnie nie rozumiał.
W gumkach nie da się jeść więc w pracy mam problem bo ciężko mi wyjść do łazienki a bez lustra tego nie ściągne. Przeżyłabym gdyby nie ten ból ktory mnie dzisiaj tak zalamał, że po raz pierwszy żałuje aparatu na gornych zębach...
Nie miałam złych zębów, a teraz ani nie są jakieś lepsze, bo zmiany prawie nie ma, ani nie czuje się komfortowo ani nie myśle optymistycznie.

Musiałam się komuś wygadać, bo malo kto rozumie

Zastanawiam się czy to możliwe, żeby przez miesiąc aż tak zęby sie przesunęły? Wyciągi na górnych zębach miałam po obu stronach. Od 3 do 6. Poza tym to na górze raczej prawie nie czułam nic, raczej wszystkie zmiany zachodziły na dole.
Błąd ortodontki? Do tej pory nie miałam nic jej do zarzucenia. Czekałam cierpliwie aż pojawią się widoczne efekty na górnym łuku tak jak i było na dolnym, a tu ... dupa
Miałam podobnie z maską. Gumki są dość grube i do tej pory ocierają mi usta przy każdej próbie mówienia. Na początku miałam wrażenie (zwłaszcza po obudzeniu) jakby mi ktoś solidnie przyłożył w Hyraxa i te zęby sobie tam latały. Momentalnie ściągałam maskę po przebudzeniu (dobry budzik ). Po kilku dniach przeszło i teraz nie czuję prawie nic, jedynie przy zmianie na nowe gumki trochę ciągnie, ale jest to ledwie odczuwalne, Na pewno przyzwyczaisz się do wyciągów, niestety trzeba to przeboleć. Jak mi załozyli Hyrax to też byłam nieźle załamana, plułam, mówiłam jakbym miała w buzi bułkę, bolało. A po tygodniu szok, bo wszystko minęło. W pracy wszyscy byli wyrozumiali i nawet nie obsadzali mnie z klientami.

Dziwią mnie tylko wyciągi w tak późnym etapie. Nie znam się, więc czy może mi ktoś powiedzieć, czy jest czymś uwarunkowane kiedy się dostaje wyciągi? Moja kuzynka dostała ostatnio po ok. pół roku noszenia aparatu.
__________________
"Wystarczy zwrócić uwagę na człowieka, by stał się pociągający i na swój sposób piękny"

Dukan od 23-09-2017
xplasticlove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-30, 07:08   #1047
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. XVI

Cytat:
Napisane przez xplasticlove Pokaż wiadomość
Miałam podobnie z maską. Gumki są dość grube i do tej pory ocierają mi usta przy każdej próbie mówienia. Na początku miałam wrażenie (zwłaszcza po obudzeniu) jakby mi ktoś solidnie przyłożył w Hyraxa i te zęby sobie tam latały. Momentalnie ściągałam maskę po przebudzeniu (dobry budzik ). Po kilku dniach przeszło i teraz nie czuję prawie nic, jedynie przy zmianie na nowe gumki trochę ciągnie, ale jest to ledwie odczuwalne, Na pewno przyzwyczaisz się do wyciągów, niestety trzeba to przeboleć. Jak mi załozyli Hyrax to też byłam nieźle załamana, plułam, mówiłam jakbym miała w buzi bułkę, bolało. A po tygodniu szok, bo wszystko minęło. W pracy wszyscy byli wyrozumiali i nawet nie obsadzali mnie z klientami.

Dziwią mnie tylko wyciągi w tak późnym etapie. Nie znam się, więc czy może mi ktoś powiedzieć, czy jest czymś uwarunkowane kiedy się dostaje wyciągi? Moja kuzynka dostała ostatnio po ok. pół roku noszenia aparatu.
Przyzwyczaic się musze. Nie mam wyjscia. U mnie w pracy wyrozumiali są, tylko ze mam różne projekty, spotkania a to juz niestety ludzie z zewnątrz.
Do tego trochę straciłam zaufanie do orto. Mialam w wakacje ściągać. Nic nie wspominała ze coś idzie nie tak a tu nagle klops? Zaczynam się zastanawiać czy jej próba uniknięcia wyrwania zębów na dole nie była próba wyciągnięcia kasy (przecież u gory juz nie mialam zębów od kilku lat), jednak pare miesięcy to trwało zanim się zdecydowała jednak na wyrwanie.
Ufalam jej do teraz na 100 %, ale teraz boje się ze za chwile będzie znowu coś...
Jeszcze mam podwyższenie tylko z jednej strony i teraz to mnie wkurza milion razy bardziej. Zwłaszcza jak probuje dobrze zgryzc zęby zeby na bieżąco kontrolować co się dzieje... jednak to podwyższenie utrudnia

Przygodę z wyciągami zaczelam jakoś w listopadzie. 1.5 roku od założenia dolnego łuku i pół roku od założenia górnego. Tylko ze nosilam przez ten cały czas tylko od 3 do 6. Nie były aż tak mocno uciążliwe...

Edytowane przez czekoladowoo
Czas edycji: 2016-04-30 o 07:10
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-02, 16:53   #1048
segfault
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 9
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. XVI

Hej dziewczyny.

Pisałam Wam o moim zdartym szkliwie po zdjęciu aparatu. Otóż byłam dziś u dentysty, i Pani dentystka powiedziała, że to jest niedoczyszczony klej. Wypolerowała mi te zęby "czymś" i później zrobiła mi zabieg fluoryzacji zębów.

Czułam straszną ulgę po wyjściu, że szkliwo jest całe. Ale teraz w domu patrzę, i nawet po tych zabiegach nadal widzę "brak szkliwa". Tam gdzie był ten rzekomy brak, dalej zęby nie są w pełni błyszczące, a nałożony fluor w tych miejscach (tylko w tych!) sprawia wrażenie jakby ktoś niechlujnie pomalował paznokcie starym (zbyt gęstym) lakierem. No ale odpuszczam myślenie o tym, może zęby same się kiedyś zregenerują.
segfault jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-03, 14:26   #1049
Minai
Rozeznanie
 
Avatar Minai
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 732
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. XVI

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
Dawno mnie tu nie było, wątek mi jakoś uciekł.
Wczoraj na wizytę szłam z myślą, że moje leczenie dobiega końca. 3-4 miesiące i będzie po sprawie bo zostały tylko takie kosmetyczne wyrównania... Góra mam wrażenie od roku niewiele się zmieniła ale nie było tam duzo do roboty, jedyne co mi przeszkadza to delikatnie wysunięte do przodu jedynki.
Jak się okazało, moje górne zęby za bardzo poszły w lewą strone, w efeckcie tego mam teraz kolejne wyciągi. Tym razem dla mnie to już jest masakra. Od górnej lewej 3 do prawej dolnej 1, i od górnej lewej 1 do prawej dolnej 3. no i od 3 do 6. Jestem wściekła, bo to już miał byc koniec leczenia. Nie chce mi się wierzyć, że orto nie widziała nic wcześniej, przecież w miesiąc nie przesunęłyby mi się aż tak zęby. Widziałam już sama delikatnie wcześniej, że są lekko przesunięte ale myślałam, że to się wyrówna. Ani razu orto nie wspomniała o tym na wizycie. Wręcz zapewniała że to już prawie koniec, że się wszystko ładnie wyrównuje.

Generalnie wyglądam koszmarnie, seplenie, ciężko mi sie mówi, mam wysuszone usta już, bo są ciągle wypchnięte. W środku jestem poraniona bo mam dorobione haczyki z drutu które mnie obcierają. Same gumki też. Ale ok.. daloby się przeżyć gdyby nie koszmarny ból. Bol, który budził mnie w nocy, boli mnie cała szczęka a ból prawie że do ucha momentami idzie. Nie mogę nic zjeść normalnego - same półpłynne rzeczy. Nawet jak popijam wodę to boli jak cholera Mówienie - boli. Mam problem w pracy bo chodze na różne spotkania i dzisiaj po prostu czułam się jak idiotka, musiałam się ciągle powtarzać, nikt mnie nie rozumiał.
W gumkach nie da się jeść więc w pracy mam problem bo ciężko mi wyjść do łazienki a bez lustra tego nie ściągne. Przeżyłabym gdyby nie ten ból ktory mnie dzisiaj tak zalamał, że po raz pierwszy żałuje aparatu na gornych zębach...
Nie miałam złych zębów, a teraz ani nie są jakieś lepsze, bo zmiany prawie nie ma, ani nie czuje się komfortowo ani nie myśle optymistycznie.

Musiałam się komuś wygadać, bo malo kto rozumie

Zastanawiam się czy to możliwe, żeby przez miesiąc aż tak zęby sie przesunęły? Wyciągi na górnych zębach miałam po obu stronach. Od 3 do 6. Poza tym to na górze raczej prawie nie czułam nic, raczej wszystkie zmiany zachodziły na dole.
Błąd ortodontki? Do tej pory nie miałam nic jej do zarzucenia. Czekałam cierpliwie aż pojawią się widoczne efekty na górnym łuku tak jak i było na dolnym, a tu ... dupa
Tak czytam to i czytam i się wkurzam na Twoją ortodontkę Nieźle Cię urządziła. Ja to jestem zdania, że wszyscy orto ciągną kasę i zawsze im będzie za mało. Już samo to ile kosztują aparaty, a ile my za nie płacimy - jakie to jest przebicie. No ale co z tym można zrobić nie mam pojęcia. Wydaje mi się, że jesteśmy skazane na ich łaskę i musimy wierzyć, że kiedyś leczenie się skończy z dobrym i trwałym efektem. Dlatego też jeśli ktoś ma małą wadę, to zawsze będę odradzać leczenie:P Póki się nie założy aparatu, albo w przypadku osób które nie nosiły i nie będą nosić, to jest takie myślenie, że problemy z aparatem to jest tylko kwestia kasy i wyglądu, tymczasem tu wygląd samego drutu i zamków to jest żaden problem przy tym, jakie inne rzeczy temu towarzyszą.

Cytat:
Napisane przez segfault Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny.

Pisałam Wam o moim zdartym szkliwie po zdjęciu aparatu. Otóż byłam dziś u dentysty, i Pani dentystka powiedziała, że to jest niedoczyszczony klej. Wypolerowała mi te zęby "czymś" i później zrobiła mi zabieg fluoryzacji zębów.

Czułam straszną ulgę po wyjściu, że szkliwo jest całe. Ale teraz w domu patrzę, i nawet po tych zabiegach nadal widzę "brak szkliwa". Tam gdzie był ten rzekomy brak, dalej zęby nie są w pełni błyszczące, a nałożony fluor w tych miejscach (tylko w tych!) sprawia wrażenie jakby ktoś niechlujnie pomalował paznokcie starym (zbyt gęstym) lakierem. No ale odpuszczam myślenie o tym, może zęby same się kiedyś zregenerują.
A Twoj orto co mówi na temat wyglądu zębów po zdjęciu? Bo ja to bym nie szła do dentystyki tylko do ortodonty i zapytała co to jest co masz na zębach i co można zrobić. Ja na jednej jedynce mialam 3 razy przyklejany zamek, raczej dziury w szkliwie od przyklejania zamków nie powinny powstawać, bo co by to było po kilkukrotnym przyklejaniu :?
__________________
21.08.2015 - Damon góra
30.11.2015 - Damon dół

Edytowane przez Minai
Czas edycji: 2016-05-03 o 14:28
Minai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-03, 21:58   #1050
segfault
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 9
Dot.: Aparaty ortodontyczne cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Minai Pokaż wiadomość
Ja to jestem zdania, że wszyscy orto ciągną kasę i zawsze im będzie za mało. Już samo to ile kosztują aparaty, a ile my za nie płacimy - jakie to jest przebicie.

A Twoj orto co mówi na temat wyglądu zębów po zdjęciu? Bo ja to bym nie szła do dentystyki tylko do ortodonty i zapytała co to jest co masz na zębach i co można zrobić. Ja na jednej jedynce mialam 3 razy przyklejany zamek, raczej dziury w szkliwie od przyklejania zamków nie powinny powstawać, bo co by to było po kilkukrotnym przyklejaniu :?
Jeszcze nie miałam ani jednej wizyty u orto po ściągnięciu, a po samym ściągnięciu o nic nie pytałam. Za miesiąc mam dopiero do niej iść to wtedy zapytam.

Jeszcze wypowiem się co do kosztów. Ja co prawda robiłam tylko jeden łuk, ale zmieściłam się w ok. 4000 zł z całym leczeniem (założenie 1600 + 200 zdjęcia + 18 wizyt x 100 zł + retainer 400 zł). Moją orto polubiłam m.in. za to, że nie wciskała mi aparatu na dolny łuk - dla niej by to była kasa, a ja pewnie bym uwierzyła, gdyby mi wmawiała że muszę bo inaczej nie będzie się zgryz zgadzał.


segfault jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Medycyna estetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-09-18 11:10:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:50.