Suknia ślubna - mój dylemat

[Arvena87]

Wspomniana suknia

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez Arvena87

Podepne sie pod watek bo mam podobne watpliwosci. Zachwycilam sie ta suknia a teraz mam coraz wiecej watpliwosci. W sumie raz w zyciu mamy okazje zalozyc TAKA suknie. Co sadzicie dziewczyny? Nie powinna byc trche bardziej slubna? Bo ja juz mam metlik w glowie

Co to znaczy "bardziej ślubna"?

[Arvena87]

Nie wiem. Miala. Do wyboru 2. Druga miala ozdobne ramiaczka dodatkowo spinane na wysokosci lopatek, dlugi tren z nakladajacych sie warstw tiulu, byla taka typowa suknia slubna. Zastanawiam sie czy skoro ma sie 1 taka okazje w zyciu to nie lepiej poszalec z sukienka Ta ze zdjecia spelniala wszystkie moje wymagania. Ale im blizej slubu tym wiecej sie zastanawiam czy nie za prosta

[Hanako]

Napisane przez Arvena87

Nie wiem. Miala. Do wyboru 2. Druga miala ozdobne ramiaczka dodatkowo spinane na wysokosci lopatek, dlugi tren z nakladajacych sie warstw tiulu, byla taka typowa suknia slubna. Zastanawiam sie czy skoro ma sie 1 taka okazje w zyciu to nie lepiej poszalec z sukienka Ta ze zdjecia spelniala wszystkie moje wymagania. Ale im blizej slubu tym wiecej sie zastanawiam czy nie za prosta

Chyba doskonale wiesz, jak się czujesz w tej sukience, jak się czułaś w tej drugiej. Skoro ma się taką jedną okazję w życiu, warto byłoby mieć na sobie sukienkę, w której czujesz się po prostu świetnie.
Dla mnie "ślubność" nie była żadnym kryterium - w tiulach, trenach i kryształkach czułam się źle, obco, nieswojo. Nie wyobrażałabym więc sobie spędzić tak ważnego dnia czując się sztucznie.
Sama wiesz najlepiej, dlaczego wybrałaś sukienkę, którą wybrałaś. Widocznie uznałaś, że jest lepsza od tej drugiej. Dlaczego więc miałabyś iść w innej, która cię nie urzekła na tyle, żeby ją kupić?
Obiektywnie suknia jest bardzo ładna.

[mmagduszka]

Jeśli ta suknia nie jest "wystarczająco ślubna" to chyba muszę kupić nową suknię, bo moja jest dużo skromniejsza

[Arvena87]

Nie wiem chyba nastawilam sie na to ze w ktorejs sukni sie zakocham absolutnie tak jak to sie slyszy gdy ktos opowiada. W tej pierwszej gdy wyszlam to zachwycilam sie ja mama i siostra, byl ten efekt wow,ale ostatecznie mowily ze ta jest ladniejsza i mni do niej namawialy. Eh dobijaja mnie te watpliwosci tak bardzo bym si chciala czuc tak bardzo bardzo wyjatkowo. Moze dzien slubu sprawi ze tak bedzie

[Nelia89]

Myślę że trzeba się intuicją kierować,nie schematami.

[komako8]

Dziewczyny a co powiecie na taką suknie xxx. Jest piękna, jestem w niej zakochana, ale nie wiem czy nie jest zbyt odważna, bo ma całe plecy odkryte.

[visionAM]

Wg mnie to nie są całe plecy odkryte, tylko ich dość spora część ale nie wygląda to absolutnie źle czy tandetnie, wg mnie pięknie