WARSZAWA - wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać III

[juli_jka]

Napisane przez 91mirabelka

Dziewczyny,

Chciałam zorganizować imprezę pożegnalna z okazji odejścia z pracy. Podpowiedzcie coś jaki lokal wybrać na Srodmieciu/Woli, żeby była miła i luzniejsza atmosfera.

Zaznaczam, że na imprezę zapraszam tylko osoby, z którymi utrzymywalam kontakt a nie całą korporację.

Mam jeszcze pytanie może niekoniecznie związane z wątkiem, ale jak zorganizować koszty, ponieważ ciężko mi sobie wyobrazić, że cała impreza będzie na mój koszt. Jednak mam zamiar zaprosić ok. 20 osób. Nie bardzo wiem jak w tej sytuacji się zachować.

Dzięki za wszystkie podpowiedzi i propozycje!

yyyyy - wow
u nas przynosi się ciastka i ciasta i tyle i to właśnie nie dla wszystkich ale dla tych w którymi się bardziej kumplowało

[Margot45]

Napisane przez agniesiaa

No, a na czyj, skoro ty organizujesz

Może tak jak na wesele - policzyć "talerzyk" od osoby i zbierać "prezenty pożegnalne" w kopertach

[91mirabelka]

Dziewczyny,

Rozumiem, że Was stać na to, żeby zapłacić kilka tysięcy za imprezę pożegnalna z firmy i będziecie stawialy wszystkim kogo zaprosicie bez żadnych oporów.

W takim razie uznajmy, że tego pytania nie było.

Owszem przewidzialam budżet na to w okolicach tysiąca, ale np. zaproszenie do Fridays wiąże się z tym, że każdy weźmie drinka i mój budżet się już pewnie skończy.

[agniesiaa]

Napisane przez 91mirabelka

Dziewczyny,

Rozumiem, że Was stać na to, żeby zapłacić kilka tysięcy za imprezę pożegnalna z firmy i będziecie stawialy wszystkim kogo zaprosicie bez żadnych oporów.

W takim razie uznajmy, że tego pytania nie było.

Owszem przewidzialam budżet na to w okolicach tysiąca, ale np. zaproszenie do Fridays wiąże się z tym, że każdy weźmie drinka i mój budżet się już pewnie skończy.

Zastanów się, co piszesz. To tak, jakby ktoś zaprosił mnie na obiad ze swoim obiadem Ty chcesz zaprosić ludzi na swoją imprezę, żeby za siebie płacili, no o tym jeszcze nie słyszałam

[visionAM]

Chyba lepiej zrobić piknik nad Wisłą albo w jakimś parku

[Emilia 25]

Albo zaprosić mniej osób. Piszesz, że najbliższe osoby. Serio? Aż 20? U mnie 20 to prawie cały team.

[Margot45]

Napisane przez 91mirabelka

Dziewczyny,

Rozumiem, że Was stać na to, żeby zapłacić kilka tysięcy za imprezę pożegnalna z firmy i będziecie stawialy wszystkim kogo zaprosicie bez żadnych oporów.

W takim razie uznajmy, że tego pytania nie było.

Owszem przewidzialam budżet na to w okolicach tysiąca, ale np. zaproszenie do Fridays wiąże się z tym, że każdy weźmie drinka i mój budżet się już pewnie skończy.

Po pierwsze, nie przyszłoby mi do głowy organizować czegoś, na co mnie nie stać. Skoro przewidziałaś określony budżet na to "pożegnanie" to się go trzymaj.

Po drugie, nie napiszę co myślę o zapraszaniu kogokolwiek na jego koszt.

[agniesiaa]

Napisane przez Margot45

Po pierwsze, nie przyszłoby mi do głowy organizować czegoś, na co mnie nie stać. Skoro przewidziałaś określony budżet na to "pożegnanie" to się go trzymaj.

Po drugie, nie napiszę co myślę o zapraszaniu kogokolwiek na jego koszt.

Ja jeszcze jestem w szoku Ale mirabelka nie

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

W sumie temat na perełkę

[silesianna]

Ale ja nie rozumiem, można przecież zaprosić znajomych i powiedzieć że się zaprasza "na dwa piwa", czy to jakieś faux pas? Bo ja się dość często z tym spotykalam i dla mnie to żadna nowość.

[201611240917]

Napisane przez Margot45

Po pierwsze, nie przyszłoby mi do głowy organizować czegoś, na co mnie nie stać. Skoro przewidziałaś określony budżet na to "pożegnanie" to się go trzymaj.

Po drugie, nie napiszę co myślę o zapraszaniu kogokolwiek na jego koszt.

Jestem w głebokim szoku, że można wpaść na coś takiego.. .

Impreza pożegnalna biletowana :P

[91mirabelka]

Napisane przez silesianna

Ale ja nie rozumiem, można przecież zaprosić znajomych i powiedzieć że się zaprasza "na dwa piwa", czy to jakieś faux pas? Bo ja się dość często z tym spotykalam i dla mnie to żadna nowość.

Też się spotkałam z czymś takim, ale widocznie jesteśmy w mniejszości. 😊

Niezależnie co napiszę jest źle, bo 20 osób za dużo, bo u kogoś to cały team! 1000 złotych za mało, bo sknerstwo!

[bernikula]

Napisane przez 91mirabelka

Też się spotkałam z czymś takim, ale widocznie jesteśmy w mniejszości. 😊

Niezależnie co napiszę jest źle, bo 20 osób za dużo, bo u kogoś to cały team! 1000 złotych za mało, bo sknerstwo!

Nie wiem, to może po prostu w miejscu pracy po godzinach, wtedy przynosisz alkohol, jedzenie (jakieś sałatki, ciasto) i może Ci taniej wyjdzie jak w lokalu...

[91mirabelka]

Napisane przez bernikula

Nie wiem, to może po prostu w miejscu pracy po godzinach, wtedy przynosisz alkohol, jedzenie (jakieś sałatki, ciasto) i może Ci taniej wyjdzie jak w lokalu...

Dzięki za odpowiedź, ale ta opcja niestety odpada, ponieważ u nas w firmie nie ma możliwości, żeby coś takiego zorganizować. 😊

[sydunia]

A jak do tej pory wyglądało, gdy ktoś u Ciebie odchodził z pracy? Bo chyba w dużej mierze od tego też to zależy.

[201803120851]

Wszędzie gdzie pracowałam wyglądało to tak, że osoba żegnająca przynosiła ciasto / inne słodycze i pisała lub mówiła właśnie, że zaprasza na poczęstunek i to było dla wszystkich. Następnie pisała maila, że byłoby super gdybyśmy spotkali się dzisiaj po pracy w jakimś lokalu (ale nie używała słowa "zapraszam") i z reguły stawiała po jednym piwie / drinku. Przyznam szczerze, że dla mnie to było naturalne, że nie będzie mi stawiać alkoholu przez całą imprezę i dla innych osób też natomiast oczywiście wszystko zależy jak to zgrabnie ujmiesz w słowa. Analogicznie byłam na kilku imprezach urodzinowych organizowanych w ten sposób w knajpie, tzn. gdzie gospodarz zapewniał alkohol w określonym zakresie (najczęściej rozdawał takie kupony, które dał klub / pub - np. za 20 zł albo na jednego lub dwa drinki lub przy barze na umówione hasło dostawało się alkohol) i też urażona nie byłam. Urażona byłam dopiero jak poszłam na imprezę urodzinową w lokalu, gdzie jubilat oczekiwał prezentów, ale goście musieli w całości samodzielnie kupić sobie alkohol i jedzenie

[kaja2301]

Ostatnio moja znajoma odchodziła z pracy to zrobiła w domu impreze. Wiem ze ona na pożegnanie dostała tez kwiaty+prezent.

[Friese]

Napisane przez 91mirabelka

Dziewczyny,

Chciałam zorganizować imprezę pożegnalna z okazji odejścia z pracy. Podpowiedzcie coś jaki lokal wybrać na Srodmieciu/Woli, żeby była miła i luzniejsza atmosfera.

Zaznaczam, że na imprezę zapraszam tylko osoby, z którymi utrzymywalam kontakt a nie całą korporację.

Mam jeszcze pytanie może niekoniecznie związane z wątkiem, ale jak zorganizować koszty, ponieważ ciężko mi sobie wyobrazić, że cała impreza będzie na mój koszt. Jednak mam zamiar zaprosić ok. 20 osób. Nie bardzo wiem jak w tej sytuacji się zachować.

Dzięki za wszystkie podpowiedzi i propozycje!

ja takich imprez miałam już wiele i na wielu takich byłam że organizator mówi: ,,zapraszam na piwko z okazji ... , ja stawaiam pierwsze"
i dla mnie to 100% normalne, ja tak mowie jak zapraszam, ale widze ze moi znajomi jak mnie zapraszali mowili dokladnie tak samo .

Moj ulubiony bazyliszek na starowce (a w tyg maja promocje na piwo )

na Twoim miejscu powiedzialabym tak samo, plus domowila np w Bazyliszku jak wybierzesz talerz wedlin czy serow

[visionAM]

O fuuuu Bazyliszek to najgorsze miejsce w jakim kiedykolwiek byłam

[91mirabelka]

U mnie w pracy zazwyczaj tak było, że w ostatnim dniu stawialo się ciasto i pisało maila do wszystkich, tak też zrobiłam. A bliższych znajomych zapraszalo na imprezę po pracy. Imprezy na zewnątrz były różne, były takie all inclusive dla zaproszonych, ale to odejścia ludzi z wyższego szczebla, których zarobki sięgały kilkunastu tysięcy miesięcznie.

Powiem szczerze, że właśnie interesują mnie takie lokale, gdzie można będzie zamówić jakieś jedzenie dla wszystkich za które oczywiście ja zapłacę, za resztę chciałabym otworzyć rachunek do jakiejś kwoty. Tylko nie wiem czy nie lepiej byłoby właśnie z jakimiś bonami, które każdy by dostał i mógł wykorzystać.

[silesianna]

Napisane przez visionAM

O fuuuu Bazyliszek to najgorsze miejsce w jakim kiedykolwiek byłam

Amen.
Może nie naj-naj-naj-naj-najgorsze, ale paskudna obsługa, zimne jedzenie i czekaniw godzinami. Z tym mi się tylko Bazyliszek kojarzy. Ogólnie za tą siecią nie przepadam, ale ten lokal jest ewidentnie najgorszy.

[201611240917]

Napisane przez silesianna

Amen.
Może nie naj-naj-naj-naj-najgorsze, ale paskudna obsługa, zimne jedzenie i czekaniw godzinami. Z tym mi się tylko Bazyliszek kojarzy. Ogólnie za tą siecią nie przepadam, ale ten lokal jest ewidentnie najgorszy.

Jaka to sieć?

[silesianna]

Napisane przez shantai

Jaka to sieć?

Jarczyński.

http://jarczynski.pl

[201611240917]

Napisane przez silesianna

Jarczyński.

http://jarczynski.pl

O nie wiedziałam

[kaja2301]

Napisane przez silesianna

Jarczyński.

http://jarczynski.pl

Z wymienionych na stronie ja byłam tylko w der elefant i to miejsce moge spokojnie polecić. Obsługa na dobrym poziomie, jedzenie smaczne.

[silesianna]

W Elefancie nie byłam. Zwiedzilam Bazyliszka, Szwejka, Kompanię, to samo w Krakowie pod Wawelem (nie pamiętam nazwy) no i Jeff'sa. Z powyższych Jeff's przyzwoicie (ale byłam tylko raz) no i Szwejk jako tako.

[201611240917]

Jeff's to taki droższy fast food jak dla mnie. Nic specjalnego.
W reszcie nie jadłam.

[BandytkaD]

Kawalerka do wynajęcia: ktoś, coś słyszał? Wola, Bemowo? Znajoma szuka Może ktoś z Was słyszał o jakichś dobrych ofertach? Będę wdzięczna za info.
P.S. Szukamy wszędzie po necie, ale wiem, że część perełek się nie wystawia bo są chodliwe

[201803120851]

Napisane przez BandytkaD

Kawalerka do wynajęcia: ktoś, coś słyszał? Wola, Bemowo? Znajoma szuka Może ktoś z Was słyszał o jakichś dobrych ofertach? Będę wdzięczna za info.
P.S. Szukamy wszędzie po necie, ale wiem, że część perełek się nie wystawia bo są chodliwe

O aktualnych ofertach nie wiem, ale polecam szukać na Mieszkaj dobrze Warszawo na FB (czasami oferty cenowe z kosmosu, a czasami fajne okazje, które szybko się rozchodzą więc warto przeglądać często), http://dom.gratka.pl/ (stąd chyba najwięcej mieszkań oglądałam na żywo) i olx (raz oglądałam niezłe mieszkanie, które nie miało zdjęć i dlatego mało chętnych). Nie polecam raczej gumtree. Aktualne mieszkanie znalazłam na http://www.morizon.pl/. Jeszcze zależy co znaczy dobra oferta

[juli_jka]

Napisane przez BandytkaD

Kawalerka do wynajęcia: ktoś, coś słyszał? Wola, Bemowo? Znajoma szuka Może ktoś z Was słyszał o jakichś dobrych ofertach? Będę wdzięczna za info.
P.S. Szukamy wszędzie po necie, ale wiem, że część perełek się nie wystawia bo są chodliwe

Napisane przez lily marlene

O aktualnych ofertach nie wiem, ale polecam szukać na Mieszkaj dobrze Warszawo na FB (czasami oferty cenowe z kosmosu, a czasami fajne okazje, które szybko się rozchodzą więc warto przeglądać często), http://dom.gratka.pl/ (stąd chyba najwięcej mieszkań oglądałam na żywo) i olx (raz oglądałam niezłe mieszkanie, które nie miało zdjęć i dlatego mało chętnych). Nie polecam raczej gumtree. Aktualne mieszkanie znalazłam na http://www.morizon.pl/. Jeszcze zależy co znaczy dobra oferta

nie wiem co rozumiesz za "dobrą ofertę", ale szukanie mieszkania z już na już, dla mnie osobiście było ciężkie i nie zrozumiałe cenowo
cena do jakości ma się nijak

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Dlaczego nie gumtree? Ja przez ten portal znalazłam mieszkanie. Jest tam najwięcej ogłoszeń