Scent Bar

[taiwa]

Dzień dobry!
Wczoraj wieczorem miałam straszną ochotę posiedziec i przedświątecznie poplotkować tu z Wami Wróciłam od rodziców, po całodniowym maratonie sprzątania, gotowania ect. okropnie zmęczona, o 21szej stwierdziłam że położe się tak tylko na godzinkę. Jak pomyślałam tak zrobiłam, z tym że obudziłam się o 1szej w nocy Wtedy to już tylko zawlekłam się po prysznic i poszłam dalej spać Ale za to jaka jestem dziś wyspana

[agnyska81]

Napisane przez Sabbath

Oj, siemieniotki nie jadłam, ale moja matka wspominała ją z większą niechęcią, niż to, że wpadła do ogniska. Musiało to być realne paskudztwo.

Co do wyglądu moczki - słusznie zauważyłaś, że piękna nie jest.
Ja zapominam o tym, bo widzę w wyobraźni te białe migdały w piernikowym sosie, ale dla osoby o świeżym spojrzeniu może ona wyglądać... no... jak gdyby już wcześniej ktoś ją raz zjadł.
Sorry...

Siemieniotkę próbuję co roku i co roku stwierdzam, że to okropne paskudztwo Dziwna jestem chyba
A co do moczki, mam takie same odczucia co do jej wyglądu. No wyobraźcie sobie: ciemnobrązowa i nieprzeźroczysta z kawałkami bakali gdzieniegdzie

Napisane przez tulipanka

Wiecie co, pierwszy raz w życiu słyszę te nazwy
A robi się u kogoś zupę - kompot z suszu z fasolką? Bo jeszcze nie spotkałyśmy z mamą nikogo u kogo się takie coś je na Wigilę

Te zupy to tu na Śląsku się chyba tylko robi. No i tylko na Święta.

O tej z suszu natomiast ja nie słyszałam. U was się ją robi w domu?

Napisane przez volje

W dodatku stresuję się Wigilią...skomplikowana sprawa rodzinna, najchętniej bym spędziła ten wieczór gdzieś daleko w ciepłych krajach

No i czuję, że dopadł mnie katar i jakieś nieprzyjemne uczucie w gardle :/

Zaraz zalewam sobie kawkę. Nic jeszcze nie zrobiłam, jestem sama w domu (M w pracy, ale na szczęście tylko do 14:00). Prezenty zgromadziłam na szafce, ale trzebaby je jeszcze ładnie popakować. Choinka stoi, ale ustrojona tylko w lampki. Ozdoby choinkowe w pudłach niezmiernie kuszą koty. Halinka już się bawiła takim słomianym wianuszkiem w hokeja. A że mamy lakierowane deski to poślizg był piękny. Na szczęście już się kota zmęczyła
Zostawiam sobie tysięczny post do złożenia Wam życzeń. Takie zwieńczenie tego tysiączka będzie najlepsze

Tymczasem zmykam do roboty. Chciałam jeszcze umyć kafelki w łazience i odpicować nasze parkiety (Święta w tym roku u nas w pokoju gościnnym, bo mamy najwięcej miejsca). Ubieranie choinki i pakowanie preZentów zostawię sobie na deser, bo lubię to bardzo

Hehe, Halina jednak nie dała za wygraną. Teraz podgryza choinkę (sztuczną) i usiłuje wywlec łańcush z pudełka. Nosi ją

[Lea93]

Napisane przez Spanish Myszka

Też czasem rozklejam się pod wpływem różnych piosenek, które wywołują wspomnienia i bardzo kojarzą mi się z minionymi sytuacjami... Przeżywam, że niektóre chwile już nigdy nie powrócą, jestem smutna, ale po pewnym czasie mija (chociaż co jakiś czas niestety powraca).
Trzymaj się.

dokładnie tak...
dziekuje

Dokładnie tak. Nie oddałabym tak osobistej rzeczy jak ulubione perfumy. Gdyby jednak ich widok sprawiał mi ból i ciągle przypominał o bliskiej osobie, która odeszła to po prostu schowałabym je, ale za żadne skarby nie oddała w inne ręce !

Nieswojo czułabym się nosząc np. tego Shalimara (o którym napisała Tornado) i każdego innego zapachu, którego namiętnie używała zmarła osoba...

dokładnie. Zgadzam się, Myszko.

Wesołych Świąt, Kochane!

[_Bjeata_]

Witam...........
zasmarkana i ze spuchniętymi oczkami..... choć w święta od kilku lat to dla mnie norma.
Pocieszać smutasków nie potrafię niestety...... sama potrzebuję ciepełka.
Uświadamiam sobie jak bardzo właśnie w te świąteczne dni kiedy zostaję sama ze swoim kochanym zwierzakiem. Coraz trudniej mi to znosić......

Lea, będzie dobrze..... życzę Ci by na Twoim niebie zaświeciło słonko

[burn-it-up]

Tymeno,Biżu piękna,piękna,piękna-uwielbiam taką

A skoro to zupełnie offowy wątek to muszę sie pochwalić sukcesem-w sobotę udało mi się wreszcie kupić zimowe buty (nie miałam ich od 3 lat bo żadne mi się nie podobały).Wybór padł na różowiaste Emu.Są odjazdowe i strasznie ciepłe
Pewnie co poniektórzy mają odruchy wymiotne na widok różowych kozaczków,ale ja jestem strasznie zadowolona


Co do świątecznych przygotowań to zaraz idę dekorować pierniczki a póki co leniuchuję słuchając The Killers i odganiam smutki wpychające się drzwiami i oknami.Próbuję też wymyślić,w co się ubrać na wigilię/czym pachnieć...eh

[agnyska81]

Kochane Wizażanki i Wizażankowie!
Składam Wam z serca płynące życzenia świąteczne.
By otaczała Was miłość najbliższych,
abyście nigdy nie wątpili w dobro i życzliwość,
abyście mogli realizować Wasze plany i marzenia,
by życie było wielką przygodą i wspaniałą podróżą.
I żebyśmy zawsze mogli się tutaj (choćby wirtualnie) spotykać.

I jeszcze udanych Świąt, góry prezentów,
pysznych potraw na stole i przede wszystkim najlepszego towarzystwa.
Tego Wam i sobie życzę ja - Aga.

[tharoon]

Napisane przez tulipanka

...
A robi się u kogoś zupę - kompot z suszu z fasolką? Bo jeszcze nie spotkałyśmy z mamą nikogo u kogo się takie coś je na Wigilę

Jeżeli miałaś na myśli zupę z: suszonych (nie wędzonych) jabłek, gruszek, śliwek + jakąś suszoną morelę +przyprawy (goździki, trochę laski wanili) to u mnie taką zupę się jada z grochem "jaśkiem" (tym największym). W Wigilię to danie funkcjonuje jako zupa, a natomiast w Boże Narodzenie i resztę Świąt jako kompot (dodam od siebie, że rewelacyjnie gasi pragnienie).

[khy]

Napisane przez burn-it-up

Tymeno,Biżu piękna,piękna,piękna-uwielbiam taką

A skoro to zupełnie offowy wątek to muszę sie pochwalić sukcesem-w sobotę udało mi się wreszcie kupić zimowe buty (nie miałam ich od 3 lat bo żadne mi się nie podobały).Wybór padł na różowiaste Emu.Są odjazdowe i strasznie ciepłe
Pewnie co poniektórzy mają odruchy wymiotne na widok różowych kozaczków,ale ja jestem strasznie zadowolona


Co do świątecznych przygotowań to zaraz idę dekorować pierniczki a póki co leniuchuję słuchając The Killers i odganiam smutki wpychające się drzwiami i oknami.Próbuję też wymyślić,w co się ubrać na wigilię/czym pachnieć...eh

Burn, buty nieco szalone, ale bardzo fajne ;-).

Ech, czy wy tez tak macie, ze im bardziej musicie cos robic, tym bardziej wam sie nie chce? ;-)

(no, dooobra, IDE SPRZATAC ;-) )

[volje]

Napisane przez agnyska81

dzięki
nawet nie wiesz, jak Ci zazdraszczam, że sobie czekasz w domku na TŻ, my niestety ciągle nie mieszkamy razem.

Napisane przez _Bjeata_

Witam...........
zasmarkana i ze spuchniętymi oczkami..... choć w święta od kilku lat to dla mnie norma.
Pocieszać smutasków nie potrafię niestety...... sama potrzebuję ciepełka.
Uświadamiam sobie jak bardzo właśnie w te świąteczne dni kiedy zostaję sama ze swoim kochanym zwierzakiem. Coraz trudniej mi to znosić......

nie smutkaj
inna potrzebująca ciepełka, przesyła Ci resztki pozytywnej energii z daleka


Życzę Wam bezstresowych świąt dziewczyny
Cieszę się, że trafiłam na Wizaż pod koniec tego okropnego roku.

[d'ou vient le vent]

Burn - najwazniejsze zebys ty sie dobrze w nich czula
Mnie sie tez udalo kupic nowe kozaki i UWAGA pierwsze od 6 lat w ktorych sie zapinam do konca = MIESCI MI SIE LYDKA!!!!

Nat

[Lea93]

Napisane przez _Bjeata_

Witam...........
zasmarkana i ze spuchniętymi oczkami..... choć w święta od kilku lat to dla mnie norma.
Pocieszać smutasków nie potrafię niestety...... sama potrzebuję ciepełka.
Uświadamiam sobie jak bardzo właśnie w te świąteczne dni kiedy zostaję sama ze swoim kochanym zwierzakiem. Coraz trudniej mi to znosić......

Lea, będzie dobrze..... życzę Ci by na Twoim niebie zaświeciło słonko

ja też zasmarkana i spuchnięta... dziękuję i trzymaj się też ściskam ciepło i bardzo bardzo mocno.

[Contax]

Kochani, zycze Wam zdrowych, spokojnych i pelnych ciepla Swiat Bozego Narodzenia


Beatko,





.

[d'ou vient le vent]

Sluchajcie - glupio mi zakladac nowy watek (a chcialam ) Pytanie do wizazanek z Lodzi - gdzie ja (do cholery jasnej) wymienie dowod osobisty (zameldowanam na Balutach)???? Wszystkie urzedy pozmienialy lokalizacje no i nie mam co dzis dzwonic bo nieczynne.... wrrr Akurat slub zazebia mi sie z przymusem wymiany zielonej ksiazeczki echhh

Nat

[your Angel]

Burn, świetne Sama polowałam na emulce - ale wysokie i czarne. Skończyło się na czarnych saszkach i też jest fajnie.
Też nienawidzę kupować zimowych butów. W ogóle zimy nienawidzę...

Wkleję jeszcze zdjęcie moich najnowszych butów. Są takie emooo...

Ok, pora się ubrać i doprowadzić do porzadku.

[tymena]

Napisane przez _Bjeata_

Witam...........
zasmarkana i ze spuchniętymi oczkami..... choć w święta od kilku lat to dla mnie norma.
Pocieszać smutasków nie potrafię niestety...... sama potrzebuję ciepełka.
Uświadamiam sobie jak bardzo właśnie w te świąteczne dni kiedy zostaję sama ze swoim kochanym zwierzakiem. Coraz trudniej mi to znosić......

Lea, będzie dobrze..... życzę Ci by na Twoim niebie zaświeciło słonko

Beatko Nie wiem jak Cię pocieszyć, moge wirtualnie przytulić i przesłać całusa


Burn, smieszne te Twoje buty, niech sie dobrze noszą


Ja zaraz pochwalę sie na fotce co znalazłam pod choinką

[Contax]

Burn, swietne te Twoje buty Powiedz ile kosztowaly i czy byly inne kolory.

Tymeno, juz przebieram nozkami z ciekawosci

[taiwa]

Skoro się chwalicie butami to też się przyłącze Ostatnio udało mi się znaleźć oficerki swoich marzeń Czerwone, na płaskim spodzie, niesamowicie zgrabne, mimo tego że są stylizowane na takie bardzo ciężki- tj. sięgające pod samo kolano, z kilkoma klamrami. Co najważniejsze, udało mi się kupić buty, które w łydce odstają tylko toszeczkę, bo ze mnie taki patyczak że nawet jak wpuszczam spodnie w kozaki, to niektóre i tak dalej odstają

[burn-it-up]

Napisane przez khy

Burn, buty nieco szalone, ale bardzo fajne ;-).

Napisane przez d'ou vient le vent

Burn - najwazniejsze zebys ty sie dobrze w nich czula
Mnie sie tez udalo kupic nowe kozaki i UWAGA pierwsze od 6 lat w ktorych sie zapinam do konca = MIESCI MI SIE LYDKA!!!!

Nat

Też mam łydkowy problem.Mam bardzo dziwne nogi-czasem śmieję się że mi łydki wyrastają bezpośrednio ze stopy,prawie nie mam kostki

Napisane przez your Angel

Burn, świetne Sama polowałam na emulce - ale wysokie i czarne. Skończyło się na czarnych saszkach i też jest fajnie.
Też nienawidzę kupować zimowych butów. W ogóle zimy nienawidzę...

Wkleję jeszcze zdjęcie moich najnowszych butów. Są takie emooo...

Ok, pora się ubrać i doprowadzić do porzadku.

Świetne!
Ja zimę kocham-mogłaby być cały rok

Napisane przez tymena

Burn, smieszne te Twoje buty, niech sie dobrze noszą


Ja zaraz pochwalę sie na fotce co znalazłam pod choinką

.Czekam na zdjęcie

Napisane przez Contax

Burn, swietne te Twoje buty Powiedz ile kosztowaly i czy byly inne kolory.

Tymeno, juz przebieram nozkami z ciekawosci

199zł-prawdziwa,puszysta wełna z merynosów z Australii (są takie miękkie,że chętnie bym w nich spała )
Były jeszcze błękitne i Indygo a z dłuższego modelu też czarne,czerwone,brązowe,k remowe i khaki

[your Angel]

Burn, to taknio te emulce dorwałaś Wysokie kosztuja nawet 400-500złotych.

Tymenko, umieram z niecierpliwosci To jakas bizuteria ?

[Różowy Strachulec]

Napisane przez your Angel

Wkleję jeszcze zdjęcie moich najnowszych butów. Są takie emooo...

Rewelacja Kocham dziwne buty, mam takie które zakladam mniej więcej raz w roku, mam też takie które są tak niewygodne że się do noszenia zupełnie nie nadają, ale lubię sobie na nie od czasu do czasu popatrzeć i przymierzyć

[tymena]

To się chwalę - kolczyki i pierścionek

[your Angel]

Napisane przez Różowy Strachulec

Rewelacja Kocham dziwne buty, mam takie które zakladam mniej więcej raz w roku, mam też takie które są tak niewygodne że się do noszenia zupełnie nie nadają, ale lubię sobie na nie od czasu do czasu popatrzeć i przymierzyć

Hehe. Rozumiem Cię doskonale - mam kilka takich par czółenek czy szpilek, których ani razu nie ubrałam Czasem je poprzymierzam, przedefiluję po domu, ale na "wyjście" już nie
Koooocham buty

Ale te pasiaki będę nosić

Napisane przez tymena

To się chwalę - kolczyki i pierścionek

O jeju, jeju, jeju...

Piękne! To Apart czy Kruk ?

[Lea93]

Też mam emu czarne, wysokie, wiązane
załącznik

edit; Tymenko - boskie! <3

[d'ou vient le vent]

Tymeno - bossskie Gratuluje!

Nat

[tymena]

Napisane przez your Angel

O jeju, jeju, jeju...

Piękne! To Apart czy Kruk ?

Dzieki Dagno, to Kruk

Napisane przez Lea93

edit; Tymenko - boskie! <3

Napisane przez d'ou vient le vent

Tymeno - bossskie Gratuluje!

Nat

Dziekuję kochane

[Contax]

Napisane przez burn-it-up

199zł-prawdziwa,puszysta wełna z merynosów z Australii (są takie miękkie,że chętnie bym w nich spała )
Były jeszcze błękitne i Indygo a z dłuższego modelu też czarne,czerwone,brązowe,k remowe i khaki

burn, swietnie najbardziej interesuja mnie czerwone i brazowe podaj mi jeszcze prosze nazwe sklepu i juz nie bede Cie meczyc

Napisane przez tymena

To się chwalę - kolczyki i pierścionek

Kasiu, powiem tylko tyle


Angel, dojrzalam i Twoje nowe butki, smieszne ale ja takie najbardziej lubie dlatego czesto kupuje sobie i Lubemu Campery

[burn-it-up]

Napisane przez your Angel

Burn, to taknio te emulce dorwałaś Wysokie kosztuja nawet 400-500złotych.

Kupiłam w Heavy Duty,ale nie na żadnej przecenie.Nie wiedziałam,że te długie aż o tyle droższe

Napisane przez tymena

To się chwalę - kolczyki i pierścionek

Śliczne piękności niesamowite

Napisane przez your Angel

Koooocham buty

Ja też.Wielką miłością

Napisane przez Lea93

Też mam emu czarne, wysokie, wiązane
załącznik

Bardzo fajne,zastanawiałam się też nad czarnymi długimi ale nie wiązanymi jak kupowałam moje

Napisane przez Contax

burn, swietnie najbardziej interesuja mnie czerwone i brazowe podaj mi jeszcze prosze nazwe sklepu i juz nie bede cie meczyc

Heavy Duty a firma produkująca buciory to Emu.

[Ondine]

Zdrowych , spokojnych , pełnych ciepła i radości Świat Bożego Narodzenia.
Beato, rozumiem i życzę , by otaczała Cię życzliowść, a na Twojej buzi malował sie uśmiech, mimo wszystko.

[Różowy Strachulec]

Napisane przez tymena

To się chwalę - kolczyki i pierścionek

Piekne

Napisane przez your Angel

Hehe. Rozumiem Cię doskonale - mam kilka takich par czółenek czy szpilek, których ani razu nie ubrałam Czasem je poprzymierzam, przedefiluję po domu, ale na "wyjście" już nie
Koooocham buty

Jednym z moich bardziej "rozsądnych" zakupów obuwniczych są kowbojki w róże, kupione o pół nr za małe (były ostatnie i w dodatku przecenione z 700 na 300 zł - nie mogłam ich nie zabrać ze sobą do domu ).

Ale te pasiaki będę nosić

Też bym nosiła

Napisane przez Lea93

Też mam emu czarne, wysokie, wiązane
załącznik

Fajne, ja się nad takimi od dawna zastanawiam. Jak z przemakaniem?

[Contax]

Napisane przez Różowy Strachulec

Jednym z moich bardziej "rozsądnych" zakupów obuwniczych są kowbojki w róże, kupione o pół nr za małe (były ostatnie i w dodatku przecenione z 700 na 300 zł - nie mogłam ich nie zabrać ze sobą do domu ). Też bym nosiła

Strachulcu, z Gino Rossi mam takie same