Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V. - Strona 44 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-05-06, 09:44   #1291
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Gratuluję wszelkich postępów Dziewczyny.
U mnie ten problem co zawsze. Mam wolny dzień, obudziłam się o 6, po czym poszłam spać do 10 jak zobaczyłam ile mam zrobić...
Kiedy zrobię, jestem zadowolona, ale zabrać się za to to jakieś nieporozumienie
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-06, 10:57   #1292
Lilith890502
Zakorzenienie
 
Avatar Lilith890502
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 3 824
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Ja miałam dużo planów, ale pokonały mnie korzonki i niestety leżę i ruszam się tylko do wc jednak zdrowie jest bezcenne .
__________________
My

Szczęście to sposób patrzenia na świat

Daniel
Lilith890502 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-06, 11:50   #1293
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

U nas też chorobowo, kolejne zapalenie krtani.... Ale rozprawiłam się z kolorówką, choć jeszcze kminię czy wyrzucić jeszcze kilka rzeczy...

Dziś chciałam się wziąć za szafę i biżuterię, ale nadal leżymy w łózku, sprzątnie bizu z moją 3 letnią sroką chcącą mnie ograbić z wszystkiego to wyczyn
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-07, 19:20   #1294
Darli
Raczkowanie
 
Avatar Darli
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 168
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Hejka
Mając wolny dzień a w weekend nawet dwa dni , i tyleee planów ( umyć pędzle, posprzątać szafę itp. ) kończe grając w simsy przez kilka godzin i nie chce mi się NIC . Nawet ćwiczyć a lato tak blisko
Jak mieszkałam sama jakoś lepiej mi się było zmotywować, a teraz mieszkając z kimś ( w mieszkaniu które mnie dobija, ale na szczęście jak bardzo tanie) to mi się nie chce . Wstydze się ćwiczyć przy kimś
A jesczze jak mam zajęcia na uczelni rozwalone , od rana do południa, przerwa na obiad powrót na uczelnie i tak do wieczora , to juz w ogóle
I czemu ciągle chce mi się spać , może takie jakieś przesilenie :P
Darli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-10, 17:07   #1295
shinypearl
Wtajemniczenie
 
Avatar shinypearl
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnos...zym-mozgu.html
shinypearl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-10, 19:13   #1296
Cindy28
Lux Mundi
 
Avatar Cindy28
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez Darli Pokaż wiadomość
Hejka
Mając wolny dzień a w weekend nawet dwa dni , i tyleee planów ( umyć pędzle, posprzątać szafę itp. ) kończe grając w simsy przez kilka godzin i nie chce mi się NIC . Nawet ćwiczyć a lato tak blisko
Jak mieszkałam sama jakoś lepiej mi się było zmotywować, a teraz mieszkając z kimś ( w mieszkaniu które mnie dobija, ale na szczęście jak bardzo tanie) to mi się nie chce . Wstydze się ćwiczyć przy kimś
A jesczze jak mam zajęcia na uczelni rozwalone , od rana do południa, przerwa na obiad powrót na uczelnie i tak do wieczora , to juz w ogóle
I czemu ciągle chce mi się spać , może takie jakieś przesilenie :P

Proponuję zrobić badania tarczycy, poziom magnezu i witaminy D .
__________________
"Nie ma czasu na całowanie
niewłaściwych chłopców"...
Cindy28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-11, 18:02   #1297
tigrinha
Zadomowienie
 
Avatar tigrinha
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 323
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Darli, no ja też śpię codziennie jeśli tylko mam jakąś przerwę i w dodatku te napady snu są takie nagłe, po prostu czuję że MUSZĘ się położyć i po sekundzie już śpię, niemal tego nie kontroluję. A jeśli jestem gdzieś na mieście, to mam potworny spadek koncentracji, zdarza mi się,że w ogóle nie słucham co ktoś do mnie mówi, potakuję, ale odpływam myślami. Czasem budzę się rano nieprzytomna z niewyspania i ten stan potrafi trwać cały dzień. Mam całoroczne przesilenie:P Muszę w końcu coś zrobić, Cindy, spróbuję skorzystać z Twojej sugestii, tylko czy te badania muszę wybłagać u internisty, czy można gdzieś je zrobić za kasę i bez łaski?

A w ogóle to witam się z Wami po kolejnej długaśnej przerwie Wpadłam w permanentny stan odludka, odseparowałam się od znakomitej większości znajomych i od dwóch lat z nikim nie utrzymywałam jakiegoś regularnego kontaktu. nie jest mi z tym jakoś bardzo źle, ale o Was nie przestałam nigdy myśleć i chociaż tak dawno się nie kontaktowałyśmy to nadal z osobami które poznałam na tym wątku czuję największą więź, jakiej z ludźmi których poznałam w realu już dawno nie mam i raczej nie planuję (i tak by się raczej nie udało zresztą) odbudować. Wieczorem przejrzę klub (jeśli jeszcze mam dostęp i postaram się choć trochę nadrobić. Buziaki!
tigrinha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-05-11, 18:06   #1298
Cindy28
Lux Mundi
 
Avatar Cindy28
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez tigrinha Pokaż wiadomość
Darli, no ja też śpię codziennie jeśli tylko mam jakąś przerwę i w dodatku te napady snu są takie nagłe, po prostu czuję że MUSZĘ się położyć i po sekundzie już śpię, niemal tego nie kontroluję. A jeśli jestem gdzieś na mieście, to mam potworny spadek koncentracji, zdarza mi się,że w ogóle nie słucham co ktoś do mnie mówi, potakuję, ale odpływam myślami. Czasem budzę się rano nieprzytomna z niewyspania i ten stan potrafi trwać cały dzień. Mam całoroczne przesilenie:P Muszę w końcu coś zrobić, Cindy, spróbuję skorzystać z Twojej sugestii, tylko czy te badania muszę wybłagać u internisty, czy można gdzieś je zrobić za kasę i bez łaski?

A w ogóle to witam się z Wami po kolejnej długaśnej przerwie Wpadłam w permanentny stan odludka, odseparowałam się od znakomitej większości znajomych i od dwóch lat z nikim nie utrzymywałam jakiegoś regularnego kontaktu. nie jest mi z tym jakoś bardzo źle, ale o Was nie przestałam nigdy myśleć i chociaż tak dawno się nie kontaktowałyśmy to nadal z osobami które poznałam na tym wątku czuję największą więź, jakiej z ludźmi których poznałam w realu już dawno nie mam i raczej nie planuję (i tak by się raczej nie udało zresztą) odbudować. Wieczorem przejrzę klub (jeśli jeszcze mam dostęp i postaram się choć trochę nadrobić. Buziaki!
Cześć Tigri, dobrze Cię widzieć .

Tak, badania możesz zrobić we własnym zakresie.
Miałam tylko skierowanie na TSH od rodzinnego. FT4, FT4, anty-tpo, anty-tg robiłam sama. Podobnie magnez i wit D.
Najlepiej znaleźć laboratorium, które masz blisko i zadzwonić tam z zapytaniem o cenę .
__________________
"Nie ma czasu na całowanie
niewłaściwych chłopców"...
Cindy28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-12, 08:53   #1299
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Dzięki!
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-15, 20:05   #1300
shinypearl
Wtajemniczenie
 
Avatar shinypearl
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Wiecie co, leżę. Odkąd dostałam nową pracę, czyli 1,5 miesiąca, osiadłam na laurach niczym królowa. Fakt, że naprawdę dużo pracuję, bo w sumie etat + inne miejsce pracy + dorabiam. Tak będzie jeszcze ok. miesiąca. Ale mimo wszystko mam wrażenie jakbym się usprawiedliwiała tym, że w końcu po 8 lub więcej godzinach pracy mam prawo się zrelaksować i odkładam wszystkie plany najczęściej na ten czas, kiedy odejdą mi te dodatkowe prace. A może figa jednak? Mam nadzieję, że przyzwyczaję się do 8h dnia pracy, bo kilka lat pracowałam w takiej branży, w której robiłam połowę tego tygodniowo i miałam ful czasu dla siebie. A teraz jakoś tak inaczej. Te 8h wydaje mi się czasem wiecznością, najchętniej po 6 szłabym do domu... Trudno mi się zabrać za cokolwiek jak już jestem w domu. Może teraz dramatyzuję, bo mam wyjątkowo kiepski dzień?

Jak inni ogarniają wszystko, pracując te 8h, mając dzieci, dom, gotowanie, jakieś życie towarzyskie? Ja dzieci nie mam i nie wyobrażam sobie teraz, żeby w ciągu dnia upchnąć w to jeszcze dbanie o nie, domowe sprawy i gotowanie A z drugiej widzę ile czasu codziennie marnuję.
shinypearl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-15, 20:28   #1301
tigrinha
Zadomowienie
 
Avatar tigrinha
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 323
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez shinypearl Pokaż wiadomość
Wiecie co, leżę. Odkąd dostałam nową pracę, czyli 1,5 miesiąca, osiadłam na laurach niczym królowa. Fakt, że naprawdę dużo pracuję, bo w sumie etat + inne miejsce pracy + dorabiam. Tak będzie jeszcze ok. miesiąca. Ale mimo wszystko mam wrażenie jakbym się usprawiedliwiała tym, że w końcu po 8 lub więcej godzinach pracy mam prawo się zrelaksować i odkładam wszystkie plany najczęściej na ten czas, kiedy odejdą mi te dodatkowe prace. A może figa jednak? Mam nadzieję, że przyzwyczaję się do 8h dnia pracy, bo kilka lat pracowałam w takiej branży, w której robiłam połowę tego tygodniowo i miałam ful czasu dla siebie. A teraz jakoś tak inaczej. Te 8h wydaje mi się czasem wiecznością, najchętniej po 6 szłabym do domu... Trudno mi się zabrać za cokolwiek jak już jestem w domu. Może teraz dramatyzuję, bo mam wyjątkowo kiepski dzień?

Jak inni ogarniają wszystko, pracując te 8h, mając dzieci, dom, gotowanie, jakieś życie towarzyskie? Ja dzieci nie mam i nie wyobrażam sobie teraz, żeby w ciągu dnia upchnąć w to jeszcze dbanie o nie, domowe sprawy i gotowanie A z drugiej widzę ile czasu codziennie marnuję.
No, 8h pracy wraz z dojazdem plus dodatkowe coś to naprawdę konkretna porcja zajęć, moim zdaniem to nic dziwnego, że Ci się potem nie chce, choć z drugiej strony rozumiem bo sama tak miewam, że wymagam od siebie na maksa dużo, potem rzecz jasna mi się nie udaje i mam do siebie pretensje. wydaje mi się, że jakimś kompromisem byłoby ustalenie JEDNEJ priorytetowej rzeczy dziennie, której robienie zajęloby max 1,5h na przykład, żeby się nie przerobić ale też nie mieć poczucia że poza pracą i spaniem nie ma się życia. Nie powiem że sama to praktykuję, bo nie potrafię ustalać co jest dla mnie priorytetem, ale sam pomysł wydaje mi się niegłupi

Cindy, dzięki za odpowiedź, może się zmobilizuję do tych badań, choć mam poczucie że ta śpiączka to z ukrytego stresu - ukrytego, bo teoretycznie niewiele mnie teraz stresuje na co dzień, ale mimo wszystko nie umiem się tak totalnie wyluzować przed pracą, a każde najmniejsze potknięcie mnie spina - myślę że nie widać tego na zewnątrz, ale każdy błąd powoduje lawinę myśli w stylu - jakmożesztegoniewiedzieć zczymdoludzi alewstyd itd.
tigrinha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-05-16, 19:00   #1302
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Napisane przez scarlett26
do końca tygodnia:
- przegląd i uporządkowanie leków (zrobione), wywalenie przeterminowanych, spisanie i ew kupno braków
- przegląd kosmetyków, wywalenie przeterminowanych, lista braków
- przegląd kolorówki, odłożenie rzeczy do pozbycia się
- wypranie pędzli do makijażu
- porządek w szafkach w łazience
- mycie łazienki i toalety (ściany) i biały montaż jak co tydzień


04.04-10.04: porządek i minimalizacja w:
- mojej szafie
- biżuterii
- garderobie (kurtki, buty)
- torebkach

- szafie gospodarczej (pościel, ręczniki)
- szafie TŻta
- ciuchach córki (mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu powstanie już szafa u niej w pokoju, którą musimy sami zbudować)
- pranie i prasowanie wszystkiego, co będzie tego wymagało
- jak zostanie czasu to spakowanie i wywiezienie ciuchów do DSM
- sprzątanie sypialni


11.04-17.04 kuchnia, salon, balkon, pokój dziecka
- kuchnię mam w większości posprzątaną, ale jeszcze wpadłam na pomysł małej reorganizacji
- małe przemeblowanie w salonie,
remanent w CD i DVD
- pranie firan
- w jakiś ciepły dzień szorowanie balonu, mebli na nim, posadzenie kwiatów w skrzynkach i donicach
- remanent w zabawkach, przeprowadzka większości do pokoju dziecia, wywalanie jakiś bzdetów przed remontem


18.04 - 24.04 papiery, książki, gazety, dokumenty.....
- ogarnięcie naszego gabinetu
- porządek w książkach, wybicie sobie z głowy układania ich kolorami, na co wciąż mam (niezrealizowaną) ochotę
- wywózka części do biblioteki/ allegro
- skanowanie papierzysk i wywalanie jak największej ich ilości
- porządek w dokumentach
to będzie najbardziej upiorny tydzień....

25-30.04 - w tym tygodniu mam aż 3 rodzinne uroczystości i szkolenie, więc będę musiała pichcić, szykować prezenty, studiować i wykonywać jakieś zaległości co mi pozostaną po tygodniu poprzednim......


Coś porobiłam, miało być super....

Dziś dzień załamki, leżę pod kołdrą i płaczę.... To, że jestem poważnie i przewlekle chora wiem od nieco ponad 2 lat, dziś okazało się, że jest duuuużo gorzej niż przypuszczałam. Dodatkowo jeśli zdecyduję się na leczenie, to nie mogę pracować w zawodzie...
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-18, 18:09   #1303
201606201259
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 217
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
Napisane przez scarlett26
do końca tygodnia:
- przegląd i uporządkowanie leków (zrobione), wywalenie przeterminowanych, spisanie i ew kupno braków
- przegląd kosmetyków, wywalenie przeterminowanych, lista braków
- przegląd kolorówki, odłożenie rzeczy do pozbycia się
- wypranie pędzli do makijażu
- porządek w szafkach w łazience
- mycie łazienki i toalety (ściany) i biały montaż jak co tydzień


04.04-10.04: porządek i minimalizacja w:
- mojej szafie
- biżuterii
- garderobie (kurtki, buty)
- torebkach

- szafie gospodarczej (pościel, ręczniki)
- szafie TŻta
- ciuchach córki (mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu powstanie już szafa u niej w pokoju, którą musimy sami zbudować)
- pranie i prasowanie wszystkiego, co będzie tego wymagało
- jak zostanie czasu to spakowanie i wywiezienie ciuchów do DSM
- sprzątanie sypialni


11.04-17.04 kuchnia, salon, balkon, pokój dziecka
- kuchnię mam w większości posprzątaną, ale jeszcze wpadłam na pomysł małej reorganizacji
- małe przemeblowanie w salonie,
remanent w CD i DVD
- pranie firan
- w jakiś ciepły dzień szorowanie balonu, mebli na nim, posadzenie kwiatów w skrzynkach i donicach
- remanent w zabawkach, przeprowadzka większości do pokoju dziecia, wywalanie jakiś bzdetów przed remontem


18.04 - 24.04 papiery, książki, gazety, dokumenty.....
- ogarnięcie naszego gabinetu
- porządek w książkach, wybicie sobie z głowy układania ich kolorami, na co wciąż mam (niezrealizowaną) ochotę
- wywózka części do biblioteki/ allegro
- skanowanie papierzysk i wywalanie jak największej ich ilości
- porządek w dokumentach
to będzie najbardziej upiorny tydzień....

25-30.04 - w tym tygodniu mam aż 3 rodzinne uroczystości i szkolenie, więc będę musiała pichcić, szykować prezenty, studiować i wykonywać jakieś zaległości co mi pozostaną po tygodniu poprzednim......


Coś porobiłam, miało być super....

Dziś dzień załamki, leżę pod kołdrą i płaczę.... To, że jestem poważnie i przewlekle chora wiem od nieco ponad 2 lat, dziś okazało się, że jest duuuużo gorzej niż przypuszczałam. Dodatkowo jeśli zdecyduję się na leczenie, to nie mogę pracować w zawodzie...
Kojarzę ze jesteś na bardzo restrykcyjne zdrowotnej diecie ktora prxestrzegasz jakim cudem Ci się pogorszyło ? Jeśli można byłoby się wstrzymać i powtórzyć wyniki może coś by to dało ? Pogoda i ciśnienie w ciągu dnia zmieniają się jak w kalejdoskopie, dużo osób w tym tyg narzeka na złe samopoczucie,bóle głowy i za niskie lub za wysokie ciśnienie.
201606201259 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-19, 06:36   #1304
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez StillStunning Pokaż wiadomość
Kojarzę ze jesteś na bardzo restrykcyjne zdrowotnej diecie ktora prxestrzegasz jakim cudem Ci się pogorszyło ? Jeśli można byłoby się wstrzymać i powtórzyć wyniki może coś by to dało ? Pogoda i ciśnienie w ciągu dnia zmieniają się jak w kalejdoskopie, dużo osób w tym tyg narzeka na złe samopoczucie,bóle głowy i za niskie lub za wysokie ciśnienie.
No niestety, badania obrazowe nie kłamią -nie wiem jakim cudem, może stresu za dużo (pogarsza u mnie stan), a może dieta za krótko jeszcze.... Lekarka namawia mnie na leczenie jak najszybciej (i tak jest roczna kolejka), albo na badania kliniczne nowych leków....
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-20, 11:17   #1305
muszynianka26
Wtajemniczenie
 
Avatar muszynianka26
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 049
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Prokrastynacja jest jak karta kredytowa - to świetna zabawa dopóki nie dostaniesz rachunku.

Znowu prokrastynuję czytając o prokrastynacji...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
2020: 41/52
WWCz: 25/25






Za rok będziesz żałowała, że nie zaczęłaś dzisiaj
Zapisz
muszynianka26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-21, 18:26   #1306
tigrinha
Zadomowienie
 
Avatar tigrinha
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 323
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez Twentyseven Pokaż wiadomość
[/COLOR]Dopiero zobaczyłam, że odpowiedzi na wszystkie pytania mam w I wątku, zabieram się za czytanie. Trzymajcie za mnie kciuki
Trzymamy Ja się tu kiedyś udzielałam dużo częściej, teraz rzadziej, m.in dlatego że pro chyba zwalczyłam. Z mojego doświadczenia wynika, że problem prokrastynacji ma niewiele wspólnego z lenistwem, a bardzo dużo z poczuciem braku bezpieczeństwa, braku pewności siebie, niewygodną sytuacją życiową. Ciężko jest się zabrać za odhaczanie obowiązków jeśli np. nie wierzysz, że możesz im podołać albo jeśli świadomie lub podświadomie czujesz, że to co chcesz zrobić i tak nie sprawi, że będziesz szczęśliwa. A przynajmniej ja tak miałam/miewam. Myślę że warto te kwestie przemyśleć Powodzenia!
tigrinha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-02, 16:17   #1307
Lilith890502
Zakorzenienie
 
Avatar Lilith890502
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 3 824
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Hej
zrobiłam sobie dziś małą listę planów na 3 miesiące, a może raczej rzeczy, które chciałabym osiągnąć. Poza tym czeka mnie sprzątanie w kosmetykach, bo niestety ale nagromadziłam przez lata i niektóre już są przeterminowane, a użyte raptem 1 czy 2, ale to efekt kupowania bez pomyślunku, zatem zamierzam spisać listę tego co mam z datami ważności, pomoże mi to uniknąć głupiego kupowania. Co tam u Was dziewuszki?
__________________
My

Szczęście to sposób patrzenia na świat

Daniel
Lilith890502 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-03, 14:02   #1308
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Hej, ja przystopowałam ze wszystkim, te upały + moja choroba = wyciekanie mózgu uszami.... Robię to co muszę i ogarniam jakieś zaległości - ale rzeczy drobne, nie wymagające wysiłku, ale straszące z kątów od jakiegoś czasu. Powinnam ogarnąć resztę planu, ale nie mam siły kompletnie....
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-11, 12:10   #1309
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Hejka!
Żyjecie jakoś?
Co słychać?

U mnie ułożyło się i dalej układa.
Jestem jeszcze trochę roztrzepana i chaotyczna i za dużo rzeczy chcę robić na raz i nic z tego nie wychodzi, ale staram się ogarnąć wszystko na miarę swoich możliwości i raczej wspierać siebie i chwalić niż karać.
Bywam zmęczona i wyżej stawiam swoje dobre samopoczucie niż pięknie wysprzątany dom.
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-06-11, 12:16   #1310
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Hejka!
Żyjecie jakoś?
Co słychać?

U mnie ułożyło się i dalej układa.
Jestem jeszcze trochę roztrzepana i chaotyczna i za dużo rzeczy chcę robić na raz i nic z tego nie wychodzi, ale staram się ogarnąć wszystko na miarę swoich możliwości i raczej wspierać siebie i chwalić niż karać.
Bywam zmęczona i wyżej stawiam swoje dobre samopoczucie niż pięknie wysprzątany dom.
Gratulacje!

Ja się sypię zdrowotnie, myślę ciągle co dalej, więc reszta póki co schodzi na dalszy plan. Staram się minimalizować ilość posiadanych rzeczy. Mniej przedmiotów = mniej czasu, który trzeba poświęcić na porządki i dbanie o nie. Regularnie oddaję przeczytane książki, powoli dojrzewam do pozbywania się rzeczy, których raczej już nie użyję ze względu na stan zdrowia.
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-13, 08:13   #1311
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
Gratulacje!

Ja się sypię zdrowotnie, myślę ciągle co dalej, więc reszta póki co schodzi na dalszy plan. Staram się minimalizować ilość posiadanych rzeczy. Mniej przedmiotów = mniej czasu, który trzeba poświęcić na porządki i dbanie o nie. Regularnie oddaję przeczytane książki, powoli dojrzewam do pozbywania się rzeczy, których raczej już nie użyję ze względu na stan zdrowia.
Co się dzieje z twoim zdrowiem? Pisałaś pewnie wcześniej, ale nie będę wracać i odgrzebywać, napiszesz słowo?

Święte zdanie!
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-13, 13:56   #1312
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Co się dzieje z twoim zdrowiem? Pisałaś pewnie wcześniej, ale nie będę wracać i odgrzebywać, napiszesz słowo?

Święte zdanie!
Minimalizm mnie wciąga.

Patri napisałam ci priva.
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-16, 01:02   #1313
Pomika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 165
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Hej wróciłam, pobiłam samą siebie, 5 sprawozdań na jutro, robie je od lutego. Halp
Pomika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-16, 15:09   #1314
baranekzielony
Raczkowanie
 
Avatar baranekzielony
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 69
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Dobra, czas się do Was przyłączyć.
Mimo wszystko, mimo problemów po prostu muszę żyć dalej i coś robić. Walczyć sama ze sobą, dlatego będę tutaj zapisywała rzeczy do zrobienia i później je skreślała/oznaczała jako zrobione(jak piszę sama dla siebie to nic mi już nie daje). To moja walka z depresją i nerwicą.
Za pół roku mam zamiar to przeczytać z uśmiechem na ustach i napisać - dobrze, że coś robiłaś i jesteś w tym miejscu, co jesteś .

Rzeczy do zrobienia dzisiaj:
1. Przejrzeć zagadnienia na egzamin, mimo że już wcześniej się z nimi zapoznałam - przejrzeć raz jeszcze i upewnić się, że na pewno wszystko umiem tak jak mi się wydaje.
2. Przerobić jeden rozdział podręcznika do angielskiego - dzisiaj jest dzień nauki gramatyki.
3. Wrzucić 2 złote do skarbonki na głupoty.
4. Przeczytać minimum jeden rozdział książki obcojęzycznej.
5. Wyprasować ubrania.
6. Zrobić warkocza przed snem i obudzić się z pięknymi falami.
7. Przeczytać rozwojowy artykuł na blogu.
8. Po zrobieniu wszystkiego z tej listy - zrobić listę na kolejne dni.

Co już zrobiłam: posprzątałam całe mieszkanie, zrobiłam pranie, podgrzałam obiad

Cytat:
Napisane przez muszynianka26 Pokaż wiadomość
Prokrastynacja jest jak karta kredytowa - to świetna zabawa dopóki nie dostaniesz rachunku.

Znowu prokrastynuję czytając o prokrastynacji...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Zapiszę sobie to nad łóżkiem, serio!
Cytat:
Napisane przez tigrinha Pokaż wiadomość
Cindy, dzięki za odpowiedź, może się zmobilizuję do tych badań, choć mam poczucie że ta śpiączka to z ukrytego stresu - ukrytego, bo teoretycznie niewiele mnie teraz stresuje na co dzień, ale mimo wszystko nie umiem się tak totalnie wyluzować przed pracą, a każde najmniejsze potknięcie mnie spina - myślę że nie widać tego na zewnątrz, ale każdy błąd powoduje lawinę myśli w stylu - jakmożesztegoniewiedzieć zczymdoludzi alewstyd itd.
Całe życie tak mam. Nie potrafiłam tego nazwać ale faktycznie to był taki ukryty stres. Niestety teraz już mam powody do nieukrytego stresu.
Lawinę myśli też mam, po prostu z małego problemu potrafię wywołać burzę. A im starsza jestem tym gorzej.
Wydaje mi się, że to przez te wszystkie regulaminy wszędzie, po prostu boję się, że jeden głupi błąd i problem gotowy, np. przekroczenie jakiś terminów, błąd w dokumencie. Takie sytuacje mnie przerażają.

Edytowane przez baranekzielony
Czas edycji: 2016-06-19 o 11:09
baranekzielony jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-17, 07:10   #1315
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez baranekzielony Pokaż wiadomość
Lawinę myśli też mam, po prostu z małego problemu potrafię wywołać burzę. A im starsza jestem tym gorzej.
Wydaje mi się, że to przez te wszystkie regulaminy wszędzie, po prostu boję się, że jeden głupi błąd i problem gotowy, np. przekroczenie jakiś terminów, błąd w dokumencie. Takie sytuacje mnie przerażają.
Mam to samo...
Witaj wśród swoich.
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-17, 10:06   #1316
baranekzielony
Raczkowanie
 
Avatar baranekzielony
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 69
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Mam to samo...
Witaj wśród swoich.
Dzięki, witam
baranekzielony jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-17, 14:29   #1317
Darli
Raczkowanie
 
Avatar Darli
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 168
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Hej
Dopiero 15 a ja już czuję w kościach, że nie zrobię dziś nic pożytecznego do końca dnia ale umówiłam się do dentysty w końcu zebrałam się na odwagę ( a to tylko jeden telefon )

Mam dużo nauki na ciężki egzamin we wtorek i strasznie mi się nie chce
Tak siedzę i myślę, że tego mi się nie chce i tego.. to mam zrobić i tamto, a tak w sumie nie zwracam uwagi na rzeczy które już zrobiłam.

Martwię się tym egzaminem ( a bardziej nauką ) chociaż już tyle w tej sesji zdałam na naprawdę dobre oceny < chwalę się >, może boje się , że pójdzie mi gorzej, czasem mam taką " nad ambicje " jak podostaje 4 i 5 , to taki mam strach przed 3 :P ale w tamte włożyłam naprawdę sporo pracy, a nie" na farta ", chyba się nie nagrodziłam należycie Im mniej do końca i bliżej mety tym mi się bardziej nie chce

Uczę się i uczę chociaż szansę na stypendium straciłam pomimo dobrej średniej, dzięki takiej pani profesor która wstawiła mi dwóje w tamtym semestrze, za esej, zaprosiła na poprawę i stwierdziła że był okej, ale nie zrozumiała o co mi chodziło w jednym zdaniu i wstawiła dwóję której nie może cofnąć. Załamka mówię Wam, od tamtej pory starania na uczelni o dobre oceny, aktywności itp p prostu olałam, nie wiem chyba ze złości :/

Reszty mi się nie chce, lubię sprzątać naprawdę, ale w moim domu i pokoju, mogę mamuśce jak przyjadę wyczyścić wszystko itp , ale na stancji .. już mi się nie chce, nawet ubrań poskładać

Myślicie że naczynia się same umyją przez noc jak nie będę patrzeć ?
Darli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-18, 09:34   #1318
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez Darli Pokaż wiadomość
Myślicie że naczynia się same umyją przez noc jak nie będę patrzeć ?
Ojjj byłoby cudownie
Też mi się nie chceeeeee!! :/
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-18, 10:17   #1319
baranekzielony
Raczkowanie
 
Avatar baranekzielony
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 69
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez Darli Pokaż wiadomość
Uczę się i uczę chociaż szansę na stypendium straciłam pomimo dobrej średniej, dzięki takiej pani profesor która wstawiła mi dwóje w tamtym semestrze, za esej, zaprosiła na poprawę i stwierdziła że był okej, ale nie zrozumiała o co mi chodziło w jednym zdaniu i wstawiła dwóję której nie może cofnąć. Załamka mówię Wam, od tamtej pory starania na uczelni o dobre oceny, aktywności itp p prostu olałam, nie wiem chyba ze złości :/
Rozumiem Cię doskonale, mnie takie sytuacje po prostu wytrącają z rytmu pracy, ze wszystkiego. Wcale ci się nie dziwie. Tylko, że w życiu jest milion takich sytuacji i jak będziemy się tak szybko poddawać to nic nie zrobimy.
baranekzielony jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-19, 09:57   #1320
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez baranekzielony Pokaż wiadomość
Rozumiem Cię doskonale, mnie takie sytuacje po prostu wytrącają z rytmu pracy, ze wszystkiego. Wcale ci się nie dziwie. Tylko, że w życiu jest milion takich sytuacji i jak będziemy się tak szybko poddawać to nic nie zrobimy.
Święte zdanie ZielonyBaranku!
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-04-18 10:35:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:45.