![]() |
#1621 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 121
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Jestem i ja. Po przedwczorajszym pijackim telefonie, ktory wybil mnie totalnie ze wszystkich postanowien myslalam, ze zwariuje. Wczoraj rano na forum na ktorym jestem, okazalo sie, ze blisko mnie jest kurs Silvy. Juz od dawna chcialam go zrobic, a jakos zawsze bylo mi nie po drodze. Stwierdzilam, ze jak jest tak blisko to chyba jakis znak. Pozatym w takim momencie zycia moze byc dla mnie niezlym ratunkiem i podpora. I to byl najepszy czas w jakim moglam go zrobic. Co to Silva nie bede Was zameczac. W kazdym badz razie wczoraj od 16 i dzisiaj calutki dzien spedzilam na kursie. Poznalam dwie fajne osoby. Wrocilam mega naladowana i teraz bede wcielac techniki w zycie
![]() ![]() Ex wywalam z glowy najdalej jak sie da. A tak z innej beczki to juz widac brzuszek ![]() ![]() Teraz byle do przodu!!! Nyana89 - olej Ja olej i jeszcze raz olej. To najbardziej wkurza. michalova - bardzo bardzo sie ciesze, ze masz taki nastroj. Trzymam kciuki za jego utrzymanie jak najdluzej. A ze jestes atrakcyjna i jeszcze ktos moze sie Toba zainteresowac? Nawet nie wolno Ci w to watpic!!! ![]() night prowler - mowilam bierz okazje za rogi! Super! Ale ja tez mam pozytywny nastroj ![]() ![]()
__________________
Moj nick jest wynikiem desperackiej proby zarejestrowania sie. Natka nie jest od imienia, a cyfry to nie moj rocznik ![]() Dzidzius - ![]() ![]() ![]() Jak moze byc jeszcze lepiej? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1622 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 76
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Ja też dziś się dołączam do pozytywnych postów! Przeczytałam pozytywną książkę typu poradnik jak mieć nieodparty urok i przyciągać pozytywne rzeczy etc i zamierzam się stosować do wszystkiego! haha co z tego, że niezbyt ambitna literatura, mi pomaga!!! ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#1623 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 121
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Przyciaganie pozytywnych rzeczy to bardzo ambitna literatura! Wiem, bo praktykuje od dawna
![]() ![]()
__________________
Moj nick jest wynikiem desperackiej proby zarejestrowania sie. Natka nie jest od imienia, a cyfry to nie moj rocznik ![]() Dzidzius - ![]() ![]() ![]() Jak moze byc jeszcze lepiej? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1624 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 122
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1625 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Przeliczyłam się myśląc, że mi przeszło. Po tym jak odezwał się do mnie ostatnio i odblokował mnie na fb, to weszłam do niego na profil. Miał lecieć w ten weekend do Anglii - mówił mi o tym, bo planuje tam wyjechać do pracy i chciał najpierw trochę zobaczyć kraj.. Tak jak czułam - wstawił status, że 'jest w podróży'.
Z ciekawości zobaczyłam komentarze i zagotowało się we mnie.. Jakaś dziewczyna wstawiła mu naklejkę, że tęskni a za chwilę jakąś gdzie ktoś płacze patrząc na zdjęcie ![]() ![]() Edytowane przez ciezko_jest_lekko_zyc Czas edycji: 2016-06-18 o 22:51 |
![]() ![]() |
![]() |
#1626 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 121
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
PaniLOL - ja sporo takich ksiazek przerabiam. Zalezy co bys dokladnie chciala, ale mocno siedze w temacie. Mozemy podyskutowac i moge Ci cos polecic. Niektore sa po prostu za ciezkie na poczatek. Chyba, ze bycjakzosia ma pod reka cos fajnego
![]() ciezko_jest_lekko_zyc - to wez Ty go poblokuj. Nie patrz na to, bo to zawsze dobija. Widzialas jak mnie rozwalil nocny telefon, pijanego w sztok ex, z ktorego w dodatku nie zrozumialam ani slowa. Lepiej unikac konfrontacji dla wlasnego dobra. Nie patrz co on robi, gdzie jest, z kim pisze itp. To jest jego zycie. A to Twoje zycie ma byc najwazniejsze i na tym sie skup! Niestety tak jestesmy skonstruowani, ze nawet jak nam sie wydaje, ze juz przeszlo, to jakikolwiek kontakt potrafi wyprowadzic z bledu. Wywal z glowy i nie zadreczaj sie dodatkowo. Ja sie wlasnie zorientowalam, ze jutro mija miesiac. Dokladnie 19 maja poszedl w☠☠☠☠u..... Czyli jeszcze miesiac temu o tej porze lezalam z Nim w lozku...... I Ring ogladalismy, a rano mu sniadanie robilam i koszule prasowalam..... A niech to szlag!!!!!!!!!! Po co ja sobie o tym przypomnialam teraz???!!!!!! Taaaaaaaaaaa, latwo sie doradza innym, gorzej wprowadzic to w zycie u siebie.... Szlag, szlag, szlag.................... ......................... . ![]()
__________________
Moj nick jest wynikiem desperackiej proby zarejestrowania sie. Natka nie jest od imienia, a cyfry to nie moj rocznik ![]() Dzidzius - ![]() ![]() ![]() Jak moze byc jeszcze lepiej? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1627 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Natka - tylko że jak go teraz zablokuje to się zorientuje, że to przez to co zobaczyłam
![]() Najgorsze jest to, że spotykam się z kimś i wiedziałam, że będę miała problem coś poczuć do kogoś nowego a jak teraz wyszło, że dalej eksa mam w sercu w jakiś sposób, to już wiem, że z nowym mi nie wyjdzie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1628 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 121
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Hmmmm.... no to nie wiem. Ja nie wiem jak te blokady dzialaja.... Ale z drugiej strony to powinnas myslec glownie (tylko) o sobie i nawet jak zobaczy, ze go bloknelas to kij z nim.... Nie wiem jak uwazasz, co bedzie dla Ciebie lepsze.
A mowi sie, ze na stara milosc najlepsza jest nowa, ale na mnie to kompletnie nie dziala. Ja dopoki sie nie wylecze to nie ma szans zebym do kogos cos poczula. I bede go tylko porownywac. Dlatego ja bym nawet ni probowala. A Ty jak tak zareagowalas na te posty, to tez faktycznie chyba nie masz narazie co liczyc, ze cos poczujesz. Ale to Ty znasz siebie najlepiej. Moze sprobuj sie teraz na spokojnie wyleczyc i "pocieszyc chwile wolnoscia". Tak zebys w nowy zwiazek mogla wejsc bez obaw, ze znowu cos wroci, bez starych zadr i poswiecic sie Jej calkowicie.... W kazdym badz razie trzymam kciuki za Ciebie ![]()
__________________
Moj nick jest wynikiem desperackiej proby zarejestrowania sie. Natka nie jest od imienia, a cyfry to nie moj rocznik ![]() Dzidzius - ![]() ![]() ![]() Jak moze byc jeszcze lepiej? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1629 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 192
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Ja widzę jak sobie eks z nową laska buziaczkuja i serduszkuja ale kompletnie nie to nie rusza.
Bardziej przeszkadza mi to że hesrem przez to wszystko lekko podejrzliwa w stosunku do faceta z którym randkuje... :-( Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
#1630 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 121
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Althea - nie wsadzaj wszystkich do jednego wora. To, ze nasi ex okazali sie totalnymi bucami, to jednak nie znaczy, ze mamy zakladac, ze kazdy chlop taki jest... Bo skonczymy jako stare panny, w takich smiesznych kapeluszach, z 5 kotami u stop
![]()
__________________
Moj nick jest wynikiem desperackiej proby zarejestrowania sie. Natka nie jest od imienia, a cyfry to nie moj rocznik ![]() Dzidzius - ![]() ![]() ![]() Jak moze byc jeszcze lepiej? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1631 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Mniej kasy z powodu pościeli, którą może kupić nowiutką w tesco? A jak Ci pies do łóżka nasika?
Jaki tatuaż? ![]() Przecież to żałosne, nie masz się czym przejmować.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
#1632 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Malla - no on jest nienormalny, zawsze miał takie mało praktyczne myślenie. Kij mu w oko. Naprawdę dzisiaj nie jest w stanie zepsuć mi nastroju
![]() Mam takiego graficznego wilka w kolorze na żebrach ![]()
__________________
. |
![]() ![]() |
![]() |
#1633 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ---------- Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#1634 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 76
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
Też wczoraj zaraz po moim pozytywnym poście przez obczailam na feju, że moja koleżanka oznaczyła mojego X na Wartą i napisała, że czuje się zrelaksowana. Na początku mega poruszenie, smutek etc, a potem szybko przywróciłam się do porządku. Bo w sumie przecież wiem, że ma znajomych i gdzieś z nimi wychodzi. A co do tej koleżanki, to ja dizękuję bardzo za takie koleżanki, które nie rozumieją co to solidarność jajników. Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
#1635 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 472
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Hej!
Opisałam Wam moją historię, później tylko czytałam Wasze wypowiedzi, bo nie bylam w stanie się odezwać. I wiecie co? Potrzebuję Was. Potrzebuję rozmowy z kobietami, które są bądź były w takiej samej sytuacji jak ja. Wciąż jestem świadoma, mam swój rozum, a czuję jakbym zwariowała. Najchętniej bym tylko leżała, boli mnie głowa. Przestałam płakać, ale nie potrafię wyłączyć myśli o nim.... i próbuje sie wkurzyc, zezloscic na niego i cholera jasna nie umiem.... staram się sobie wmawiać, że to ja tu teraz jestem najważniejsza. Ale to takie trudne... i wiecie co jest najgorsze? Że on doskonale wie w jakim jestem stanie, jak bardzo balansuje na krawędzi życia. A mimo to nie zrobił nic. 'Nie potrafię/nie umiem/nic nie czuję' to jego ulubione teksty. Chociażby ze względu na to co nas łączyło powinien mi pomóc, a on nic. Ludzie w dzisiejszych czasach są straszni.... |
![]() ![]() |
![]() |
#1636 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 76
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
![]() Wydaje mi się, że lepiej będzie dla Ciebie już w ogóle przestać oczekiwać żadnych deklaracji, bo te w stylu "nie chcę/nie pptrafię" etc Ci NIE POMOGĄ, a od niego na razie nic więcej nie usłyszysz. To będzie ciężkie, ale najlepsze rozwiązanie. TYlko w ten sposób możesz zadbać o siebie SAMA. Nie oczekuj, że on to zrobi za Ciebie. A już na pewno przecież nie chciałabyś, żeby to powiedział tylko dlatego, żebyś na chwilę poczuła się lepiej, a potem by to odwołał. Kochana! NIe koncentruj się na tym, jak on może Ci pomóc. SAMA sobie pomóż! |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1637 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 472
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Pewnie oczekuję właśnie takiej pomocy od niego jak mowisz. A jednak z drugiej strony mam świadomość, że to niemożliwe. Latwiej by mi to bylo znieść, gdyby on tez przechodzil przez to co ja. A on szybko wpadnie w objęcia nowej dziewczyny i zapomni. Ale bardzo bym chciała, zeby nigdy do nikogo juz nie poczul tego co do mnie. Nie zasłużył na to, by byc szczęśliwym, skoro zranil mnie tak bardzo i zrobil to tak nagle i tak bez empatii dla mnie, dla sytuacji, czasu... zero wyczucia. To chyba najgorsze.
|
![]() ![]() |
![]() |
#1638 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Może przesadzam, ale po prostu pierwsza myśl 'on się z nią spotyka' i mnie to ruszyło..
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1639 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
![]()
__________________
. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1640 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1641 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1642 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 121
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Alex uwierz mi, ze wiem co przechodzisz. Mnie ten d,.. zostawil bez slowa w ciazy.... Myslisz, ze sie przejmowal? Pytal jak ja sie czuje? Czy daje sobie rade? Nie. I Twoj tez tego nie zrobi. Zreszta to nawet lepiej dla Ciebie, bo chcialabys, zeby wlasny ex pocieszal Cie po rozstaniu? Uwierz mi, ze w zyciu bys z tego nie wyszla..... On sie z Toba ROZSTAL. On przechodzi to lepiej Ty gorzej, bo to on zerwal. Pislam Ci juz, ze jedyne co mozesz zrobic, zeby jakos w koncu wrocic do normalnosci, to calkowicie zerwac kontakt. Inaczej to bedzie ciagle rozdrapywanie ran.... A Ty siedzisz i czekasz az on zapyta co u Ciebie i jak Ci pomoc..... A jak bedziesz na niego naciskac to tylko go zameczysz....
U mnie mija miesiac... Poczytaj sobie prosze moje posty wczesniejsze.. Jak wylam z bolu, rozsadzalo mi glowe, nie spalam i bylam bliska pochlastania sie. Jakos sie pozbieralam. Poszlam do psychologa, zaczelam robic cos dla siebie, mimo, ze nie bylo to latwe. Ja nie mowie oczywiscie, ze jest super, hiper. Oczywiscie, ze duzo mysle, ze mi sie sni, ze nie marzylam o takiej sytuacji i o takim zyciu jakie mnie teraz czeka. Ale jakos zyc trzeba. Potem z kazdym dniem jest latwiej. Coraz latwiej. Mimo, ze teraz w to nie wierzysz, to u Ciebie tez bedzie. Ale zerwij kontakt, przestan zyc nadzieja, wyplacz sie jak musisz i probuj z tego wychodzic, a nie czekac. Ciezki_jest_lekki_zyc - fuuuuuuu. Wywalaj to z glowy. Nie mysl, nie mysl, nie mysl. ![]()
__________________
Moj nick jest wynikiem desperackiej proby zarejestrowania sie. Natka nie jest od imienia, a cyfry to nie moj rocznik ![]() Dzidzius - ![]() ![]() ![]() Jak moze byc jeszcze lepiej? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1643 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1644 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1645 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
A no czyli whodzisz i sie biczujesz. Coz bywa
![]() ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
![]() ![]() |
![]() |
#1646 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 118
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1647 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
I co z tego że to zobaczy?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1648 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 49
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Cześć dziewczyny,
podczytuję Was od momentu rozstania, czyli około pół roku. Przegadałam to z koleżanką, wspierała mnie, nawracała i tłumaczyła jego zagrywki itd. Kontakt (z koleżanką) nam się urwał od dwóch miesięcy....a ja nie chce truć jej znowu o tym samym. Do tej pory przelewałam te mysli na klawiature i kasowałam, jednak teraz muszę to wysłać w świat, przeczytać to z innej perspektywy i dostać od Was patelnią w głupi łeb. Nie wiem jak nakreślić historię. Ogólnie facet mnie zdradził... już od pewnego czasu szukał szczęścia w Internecie; wiedziałam o tym i akceptowałam. On karmił mnie czułymi słówkami a ja robiłam za męczennicę. Teraz wiem, że to było żałosne i niezdrowe; sama się krzywdziłam. Nie potrafiłam powiedzieć 'nie'. No więc znalazł swój ideał. On "chce nas dwie, nie potrafi wybrać". Nawet spotkaliśmy się w trójkę. Istna komedia. Koniec końców "postanowili być razem, wybiera swój ideał, ale będzie przy mnie i blablbla". Bolało, ale jakoś to przełknęłam. Spotkalismy sie jeszcze 'ostatni raz'. Wyladowalismy w łóżku. Tego samego dnia powiedizal o tym tamtej dziewczynie. Dala ultimatum "albo ona, albo ja". Wybral ją. Tja, po prostu: w koncu ona dala mu jasno do zrozumienia, że chicałaby z nim byc i poleciał jak na skrzydłach. Niestety on nie dawał mi spokoju. Zaległe prezenty, próba obmacywanek, wiadomości o tym jak mu źle i chciałby mnie przepraszać do końca życia, lajkowanie czy komentarze pod treningam na endomondo. W miarę mozliwosci ingorowałam, zbywałam. Pisal, że nie przestanie mnie kochać ..tak jak wiele dziewuch w jego życiu (fakt, zawsze wspomniał o byłych, e je kocha, ale raczej neutralnie to wypowiadał ; z tego co wiem, nie miał z nimi kontaktu). Nie ufałam, nie wierzyłam. Wkurzał mnie tylko. Uświadomiłam sobie, że mnie zranił i żadne słowa tego nie zmienią. Mimo to, starałam budować siebie na nowo, nakreslic priorytety, wrocic do pasji, poszerzyć zainteresowania. Jestem z siebie dumna. Jestem silniejsza. Znalazl mnie na fotce Tja, ma konto, jego dziewczyna też. Nie bede rozwijac tego tematu, ale jedno jest pewne- to facet do odstrzału. On nie bedzie ani mnie, ani żadnej innej dzewczynie wierny dopoki nie zmieni swojego nastawienia do życia. No i znowu się zaczelo.. komenatarze na pw o nowych zdjeciach, wylewanie żali o problemach z dziewczyna... Wyłamałam się, weszlam z nim w dyskusję. O naszym zwiazku, ze to mnie niszczylo itd. Słowo po słowie, umówiliśmy się na rower. No pojechałam. Gadaliśmy jeszcze o tym wszystkim. On nie chce zrywac ze mna kontaktu, kocha mnie caly czas tak samo. Najlepiej dałby jej ultimatum.. albo zyjemy w trojke albo czesc. Po raz kolejny uległam- calowalismy sie. Moglo dojsc do seksu, ale powiedzialam 'stop'... Już raz tak było i jego krokodyle łzy. Wstyd mi jak to czytam, znowu się skrzywdziłam. Po spotkaniu, jeszcze na fb omawialismy trening. Nastepnego dnia znow sie odezwal... kolejny raz weszlam z nim w dykusje i wylalam co mi lezalo na sercu (o tym spotkaniu), mialam zly dzien. To był błąd. Nie powinnam tego robić. Dalam mu znak, że sobie z tym nie radze itd. Shittt. Wiem, wiem..podstawowe pytanie: czego ja chce? w sumie nie jest mi on potrzebny; bo do czego. Jednak wole kogos na wylacznosc, kto mnie nie oszuka, nie zdradzi. Choc wroc... jestem ciekawa jego jazdy (za tydzien robi życiowke) i cos mnie ostatnio naszlo zeby wyslal mi zdjecia, które mi robil czy z naszego wyjazdu (w sumie wspolnych zdjec nie mamy i dobrze ) itp. Ostatni raz odezwal sie na fotce, z pytaniem co robie.. bylam po jezdzie na rowerze, napisalam o tym. On tez o swojej i poszedl. Tylko najgorsze jest to, że on pisze jak mnie kocha...bylismy ponad rok, no kochaliśmy się...(on przynajmniej do czasu gdy nie zaczal sie zajmowac kolezankami z Internetu). Niestety to nie przetrwalo, pan schowal rozum w rozporku i skonczyło się. Zawsze podkreslał i podkresla, ze jestem\bylam jedyną dziewczyna, której zależało na nim. To prawda, byłam po jego stronie, wspieralam, szanowałam. No tak, znowu czułe słówka. Każdy lubi mieć wiernego adoratora. To takie budujące, jesli ma sie tyle kompleksów..innymi słowy: to pieprzony przyklad 'attention whore'. Mysli , że bede za nim latać. Dobrze mysli, skubny. Wiele z Was chciałaby od bylych usłyszeć, że kochają nadal. Nie polecam. Ryje banie jeszcze bardziej. Pozdrawiam, pewnie jescze cos pozniej naskrobie, to mi pomaga. Trzymajcie się... P.S: Taka mała myśl ode mnie dla Was: Nigdy nie m tak, żeby nie mogło być lepiej! ![]() ![]() ![]() Edytowane przez Partyzant K Czas edycji: 2016-06-19 o 10:50 |
![]() ![]() |
![]() |
#1649 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
No taki to się potrafi ustawić!
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1650 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 121
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Partyzant K - dziewczyno co Ty piszesz..... Przeczytaj sobie to co napisalas tak jakbys stala z boku. Przeciez to jakis cyrk jest. I sama pozwalasz sobie na to, zeby ten facet Cie niszczyl. Po pol roku od rozstania Ty powinnas byc wyleczona i ukladac sobie na nowo zycie..... A Ty sie z nim spotykasz, mimo, ze on jest z tamta... Bo Tobie mowi, ze jestes jedyna byla, ktora kocha.... Ale ktora zdradzil.... Taaaaaaaaaaa. Ciekawe co mowi wszystkim innym 50 bylym. To jest chamskie zagranie faceta. On po prostu zyje jak chce, jest z tamta, a u Ciebie ma otwarta furtke. Jak mu tam nie wyjdzie, to przyleci do Ciebie. On kocha tylko siebie. Tylko i wylacznie siebie. Jest pieprzonym egoista! I najgorsze jest to, ze Ty mu na to pozwalasz! Powinnas dac mu w pysk i wykopac Go ze swojego zycia. Co to znaczy zycie we trojke? Nie chcesz byc ta kochana, najwazniejsza na swiecie?
Pisz tu wszystko co chcesz jak Ci to pomaga. Ale litosci! Zamknij ten rozdzial i zacznij z tego wychodzic! Marnujesz lata SWOJEGO zycia. Nie rob sobie takiej krzywdy! Daje Ci kopa w tylek na ogarniecie ![]() Nyana 89 - bardzo podoba mi sie Twoja reakcja. Az sie usmialam ![]() ![]()
__________________
Moj nick jest wynikiem desperackiej proby zarejestrowania sie. Natka nie jest od imienia, a cyfry to nie moj rocznik ![]() Dzidzius - ![]() ![]() ![]() Jak moze byc jeszcze lepiej? ![]() Edytowane przez Natka19900 Czas edycji: 2016-06-19 o 10:52 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:51.