|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2016-07-02, 05:55 | #2191 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 840
|
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz
Arida ja tez wyglądam słabo we wszystkich ciuchach a dodatkowo mam tylko dwie koszule które nadają sie do wyjscia na spacer. Nie mam czasu nawet przejrzeć www aby cos kliknąć:/
Wesoła Ania fajnie ze przybieranie na wadze my mieliśmy 7dnia pierwszy spacer i Młodemu sie bardzo podobał wyszliśmy na prawie godzinę po 17 i miał pajaca i na to pieluchę z bambusa i cienki ażurowy kocyk. U nas lipa bo była wczoraj na szybko położna i mowi ze ma żółtaczkę i dlatego ospały. W pon idziemy do przychodni go zważyć... Cały wczorajszy dzień gwiazdorzyl ale to kwestia braku kupy nie mam pojęcia co mogło mu zaszkodzić... Dwa kawałki arbuza? 4wafle ryżowe? Łyk Coca coli? Nie mam cierpliwości do odbijania po jedzeniu. Zazdroszczę wam szamania dobrych rzeczy i paczek ciasteczek na glowe. Tez chce! |
2016-07-02, 06:11 | #2192 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Wielkopolska/Podlasie
Wiadomości: 4 688
|
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz
Wesoła Ania, podziwiam, że już nawet tż-ta na pępkowe wypuściłaś, to znaczy, że już w pełni ogarniasz sytuację! Trzymam kciuki za to prawidłowe napięcie mięśniowe!
Dzojsticzek, szkoda, że położna nie miała ze sobą miernika bilirubiny Mam nadzieję, że kupa się szybko pojawi, oboje będziecie od razu spokojniejsi! ---------- Dopisano o 07:11 ---------- Poprzedni post napisano o 07:10 ---------- Munia, Ty to robot chyba jesteś. Albo czerpiesz energię z kosmosu |
2016-07-02, 06:25 | #2193 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 915
|
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz
Hejka. Dwupak wita.
Ale jestem spuchnieta po nocy. Masakra. Ręce godzilli nawet palce się nie dają zginac, stopy to fiona ma ładniejsze. One nie są proste i płaskie do chodzenia tylko tak się bujam na nich jakby były polokragle 😠 juz mam 21 stopni na dworze i słońce w pełni. Oby tylko przeżyć ten dzień od jutra ma być dużo chłodniej. Na poród zero zapowiedzi 😠 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 06:25 ---------- Poprzedni post napisano o 06:23 ---------- Aaaaaaaaaa jeszcze pytania do lasek co Już urodziły: czy ta cholerna opuchlizna zeszła wam od razu czy to stopniowo schodzi? Czy łatwiej wstaje się z łóżka i chodzi po schodach? Chodzi mi też o ogólna sprawność fizyczną czy od razu po porodzie człowiek czuje te powiedzmy 10 kg mniej na grzbiecie i dla kolan? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-07-02, 06:34 | #2194 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11 818
|
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz
Dzień dobry w dwupaku.
Oznak porodu brak Tż odmawia oglądania ze mną porodów. Burak :P Nie mam pomysłu na obiad to będzie kebab. Warzywa przecież są zdrowe, nie? Muszę poprosić mamę o przepis szarlotki babci to może zrobię dziś albo jutro. Na basen nie pójdziemy i tak, bo nie ma słońca a T w pracy więc może tak chociaż sobie ulze Śniło mi się, że któraś ze mną rodziła ale nie wiem która
__________________
21.07.2016 Najpiękniejszy dzień w życiu
|
2016-07-02, 06:38 | #2195 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 988
|
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz
Cytat:
|
|
2016-07-02, 06:39 | #2196 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków zazwyczaj :)
Wiadomości: 11 827
|
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz
__________________
Duży Mały |
2016-07-02, 06:40 | #2197 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11 818
|
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz
A żeby Wam nie było smutno to mi też puchnie wszystko łącznie z buzia :/
__________________
21.07.2016 Najpiękniejszy dzień w życiu
|
2016-07-02, 06:40 | #2198 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz
Cytat:
Witam się i Ja w wersji 2in1 Czeka nas dziś mega gorący dzień Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem." Katharine Hadley |
|
2016-07-02, 06:40 | #2199 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 988
|
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz
|
2016-07-02, 06:46 | #2200 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11 818
|
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz
Miało być puchnie
__________________
21.07.2016 Najpiękniejszy dzień w życiu
|
2016-07-02, 06:49 | #2201 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz
Też dołączę do grona narzekajacych. Obudził mnie ból brzucha, dopiero teraz trochę przechodzi. Ale w nocy tez dokazywał, bo pamiętam, że się przebudzalam. Dobrze, że dzisiaj ktg to sprawdze co to jest.
|
2016-07-02, 06:49 | #2202 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 840
|
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz
Opuchliznę miałam głownie na stopach i zeszła 6dnia ale pewnie to indywidualna sprawa
Co do wielkości brzucha to wczoraj czyli 8 dnia byłam w szoku ze moge sie ogarnac na dole bez wygibasów. Bez brzucha 9msc wszystko wydaje sie o wiele prostsze |
2016-07-02, 06:53 | #2203 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Niebooo:)
Wiadomości: 11 102
|
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz
Witam się w dwupaku...
Przeżyłam zawał... Wstałam i poszłam na siku, podcieram się a tam kropelka świeżej krwi... Na szczęście okazało się że to jakiś pryszcz był, ale strachu najadłam się... |
2016-07-02, 06:59 | #2204 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11 818
|
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz
Alloffkowa weź nie strasz :P
__________________
21.07.2016 Najpiękniejszy dzień w życiu
|
2016-07-02, 07:00 | #2205 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz
Hello!
Witam sie i ja w dwupaku I mogę tez ponarzekać? Jestem mi przykro, ze ostatnie tygodnie ciąży spędzam w szpitalu. Wiadomo, ze zdrowie malutkiego najważniejsze, ale mieliśmy jeszcze tyle planów, tyle zrobic. Poza tym jak ja wylądowałam w szpitalu we wtorek to moj teściu trafil do szpitala (innego) w środę, wiec moj maz po pracy jeździ tylko miedzy szpitalami i pomaga teściowej. Nie ma nawet czasu ugotować sobie (i mi) porządnego obiadu. O moich rodzicach nie wspominam, bo przez cały moj pobyt w szpitalu napisali mi 2 smsy:/ No dobra więcej nie narzekam, bo mogłabym referat napisać a tu obchód zaraz Udanej soboty wszystkim, korzystajcie z pogody a ja tu sie będę topić |
2016-07-02, 07:04 | #2206 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Niebooo:)
Wiadomości: 11 102
|
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz
Wszystko przez Ciebie bo wczoraj pisałaś o obiektach na bożenie 😛
Cytat:
Wierze, bo szpitale są strasznie przygnębiające |
|
2016-07-02, 07:06 | #2207 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11 818
|
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz
Cytat:
To bardzo Wam współczuję. Nie dość, że lezysz w szpitalu to jeszcze problem z teściem. Masz prawo czuć się źle z tym, że lezysz sama i zamiast cieszyć się ciążą zwiedzasz szpitalne korytarze. Jedzenie chociaż znosne mają w tym szpitalu? ---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ---------- Obiekt dalej na Bozenie. Chyba wytne to nożyczkami bo mnie szlag trafi. Jak ja się z tym pokaże we wtorek?
__________________
21.07.2016 Najpiękniejszy dzień w życiu
|
|
2016-07-02, 07:06 | #2208 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 688
|
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz
Ja również witam się w dwupaku. Od wczoraj jestem na oddziale, dostałam kroplówke, która niestety na mnie nie podziałała :-( rozwarcie takie jak było, skurczy brak. Dziś wychodzę do domu bo termin za 9 dni więc nie ma potrzeby żebym tu kwitnęła. Jestem zła :-(
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Miała swoją własną filozofię szczęścia. Najprostszą i najprawdziwszą. Dla niej szczęście w życiu było brakiem w nim nieszczęścia ♥ |
2016-07-02, 07:06 | #2209 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11 818
|
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz
Cytat:
Mam nadzieję, że samo się za chwilę rozkręci i wrócisz już na porodówkę od razu
__________________
21.07.2016 Najpiękniejszy dzień w życiu
|
|
2016-07-02, 07:07 | #2210 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz
Yousthyna- współczuje. Najgorsze są weekendy. Pomysł sobie, że to może być ostatni weekend w dwupaku i już wkrótce samotność przestanie ci doskwierac na dłuuugi czas
|
2016-07-02, 07:08 | #2211 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Wielkopolska/Podlasie
Wiadomości: 4 688
|
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz
Yousthyna, masz prawo narzekać współczuję Tobie i mężowi
Za to Twoi rodzice chyba przeginają ;( Macie przy szpitalu jakiś dziedziniec czy ogródek do którego mogłabyś chociaż na pół godz zjechać, usiąść na ławce i popatrzeć na coś innego niż szpitalne ściany?? Jakakolwiek zmiana i trochę odpoczynku od tej szpitalnej rzeczywistości może by trochę pomogła? Jestem już po kawie i śniadaniu, oczywiście zjadłam w łóżku poczytałam chwilę ale nie mogę się wygodnie ułożyć ogarnę się i pójdę chociaż na krótki spacer póki nie jest gorąco... |
2016-07-02, 07:09 | #2212 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11 818
|
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz
Olutka oddaj mi chociaż 30% Twojej energii ! Błagam!
__________________
21.07.2016 Najpiękniejszy dzień w życiu
|
2016-07-02, 07:11 | #2213 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 678
|
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz
Cześć dziewczyny
Przyznaję się wszem i wobec że nie mam pojęcia co się tutaj dzieje ostatnio! Moja kruszyna zajmuje mi tyle czasu w zasadzie nie tyle ona, co jeszcze regeneracja, odsypiałam trochę poród i już w 5 dobie czuję że żyje Brzucha nie mam prawie wcale... To jest niesamowite, już w 3 dni po porodzie jestem niemalże płaska No ale cyce jak donice.... Walczymy z nawałem pokarmu Widziałam żę KULKA i ELFKA urodziły ! Ogromne gratulacje kobietki !!!!! Duuużo zdrowia dla Was i Waszych maluszków Jak samopoczucia lipcóweczek w dwupakach? Iza0808 - ja szybko dochodzę do siebie. Problem był w szpitalu z siadaniem, ale to dlatego że byłam nacinana i czułam jeszcze te szwy zewnętrzne. Teraz jest o niebo lepiej, jedyne co mnie boli to piersi od nadmiaru pokarmu Opuchlizna zeszła u mnie już w szpitalu. Tż mówi, że jak na mnie patrzy to nie może uwierzyć, że po porodzie naturalnym tak szybko wracam do formy. Ale z pewnością potrzeba jeszcze trochę czasu żeby wrócić do pełni sił. Myślę, że to też sparwa indywidualna. Zależy od tego czy to będzie poród SN czy CC no i jak przebiega. Na sali miałam koleżankę po CC i cierpiała strasznie, w pierwszej dobie po porodzie w nocy zajmowałam się jej dzieckiem i swoim. Cały pobyt była na środkach przeciwbólowych, pomagałam jej na ile mogłam. Ale wszystko jest do przeżycia
__________________
13.02.2016 narzeczona 11.07.2016 It's a girl !! Edytowane przez Dreamer9o Czas edycji: 2016-07-02 o 07:18 |
2016-07-02, 07:12 | #2214 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11 818
|
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz
Cytat:
Tu się chyba nic szczególnego nie dzieje. Z moim budyniem niestety nie ogarniam która leży w szpitalu a która nie :/ Moja pamięć to jedna wielka dziura. Pokaż nam swojego szkraba jeszcze <3
__________________
21.07.2016 Najpiękniejszy dzień w życiu
|
|
2016-07-02, 07:14 | #2215 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Niebooo:)
Wiadomości: 11 102
|
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz
Gówniano, wczoraj chyba wszystkie miałyśmy zły dzień.. Ten słodki ciężar zdecydowanie zaczyna nam doskwierać 😛
|
2016-07-02, 07:17 | #2216 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz
Dreamer- super, że u was tak pozytywnie, z nawałem dasz radę, ale to na pewno nie jest przyjemne
Dzojsticzek- dobrze, że u was ok. A ten spacerek po tygodniu to że względu na zoltaczke czy tyle powinno się odczekać? |
2016-07-02, 07:18 | #2217 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 915
|
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2016-07-02, 07:19 | #2218 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11 818
|
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz
Ja to się dobrze czuje ale nie mam energii. Zupełnie nie mam.
__________________
21.07.2016 Najpiękniejszy dzień w życiu
|
2016-07-02, 07:21 | #2219 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Niebooo:)
Wiadomości: 11 102
|
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz
Czyli gowniano się czujesz a nie dobrze 😂
|
2016-07-02, 07:23 | #2220 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11 818
|
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz
Nie no wez!
Jak mogę mówić, że źle skoro tak na prawdę nic mnie nie boli, chodzić mogę i tak dalej Az taka maruda nie jestem :P A energii zbytnio nigdy nie miałam
__________________
21.07.2016 Najpiękniejszy dzień w życiu
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:18.