|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2016-07-09, 19:29 | #4291 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 176
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;62821001]O akurat jak dodałam, że muszę spadać to zobaczyłam to jeszcze odpiszę na ostatniego posta.
Nie lubię kobiet ogólnie bo nie spotkałam jeszcze takiej, w której towarzystwie czułabym się identycznie jak z mężczyzną. Możliwe, że bym Cię polubiła ale niebtrwałoby to dłużej niż kilka miesięcy. Mój obraz kobiety jest jednak nieco zdeformowany. Nie chcę się ani żalić ani chwalić, większość na wizażu i tak zna moją historię. Matka odeszła jak miałam jakieś 6-7 lat, miałam opiekunkę, która mnie katowała, babcia ma całe życie niczym Matka Teresa, w podstawówce koleżanek nie miałam, kolegów też nie bo nie mogłam wychodzić z domu aby się socjalizować, w gimnazjum miałam koleżankę, która tak wpłynęła na moją psychikę, perfidnie i świadomie na złość, że z uczennicy z czerwonym paskiem stałam się wagarującą i ledwo zdającą z klasy do klasy, miałam już wtedy grupkę kolegów na osiedlu (byłam jedyną dziewczyną w tej paczce), poszłam do technikum fryzjerskiego bo myślałam m.in., że poznam jakieś koleżanki. Poznałam, ale była ze mną w klasie ta co mi uprzykrzyła życie w gimnazjum. Pierwsze kilka miesięcy super, później równia pochyła. Ciągłe gadanie o paznokciach, kosmetykach, imprezach, chłopakach co mnie niestety niezbyt interesowało (chociaż z fryzjerstem radziłam sobie dobrze jako z czynnością to gadki na ten temat codziennie mnie denerwowały, jakby innych tematów nie było). Ciągła presja by wyglądać ładnie i mieć chłopaka, i chodzić na imprezy i to i tamto i sramto (to o czym gadają dziewczyny non stop). Z chłopakami to sobie gadaliśmy o grach, koncertach, muzyce, chodziliśmy po krzakach, graliśmy w piłkę na boisku, które sami zrobiliśmy. Przyszły studia, poznałam TŻ-a, nowych kolegów i masę dziewczyn na uczelni. Jak miałam do wyboru piwo z "koleżanką" co 2 dzień a ciekawą wycieczkę z TŻ -em i kolegami to wybierałam wycieczkę. One tylko o dzieciach, zaręczynach, ślubach, perypetiach miłosnych, paznokciach, włosach, ubraniach gadały. Zejście na temat wycieczki kończyło się "a my na wycieczkę w podróż poślubną pojedziemy tu i tu". Rzygać mi się chce jak słyszę dzień w dzień o miłościach, rozstaniach, ślubach i paznokciach. "Ooo przyszłaś nieumalowana, jesteś chora czy masz kaca?", "ooo jaką farbą malowałaś włosy?", "ooo jak tam z TŻ-em? Kiedy ślub?" - kobiety. "Ooo byliście wczoraj w Królowym Moście?", "ładnie dziś wyglądasz >mimo,że bezmakeupu<", "gramy w dance central?/jedziemy nad jezioro?" - chłopaki. Serio no nie lubię tego, że będąc kobietą wśród kobiet, wypadałoby założyć szpilki na wesele, umalować się, mieć codziennie cacy paznokcie, mieć męża i dziecko i tylko tym żyć. A niekiedy się zmuszam, żeby nie wyjść na ufoludka. Zmuszałam się żeby mieć koleżanki do 2 roku studiów. Stwierdziłam, że nie. Nie odpowiada mi ta płeć i już. Mam jedną przyjaciółkę ale ona też powoli zaczyna paplać tylko o ślubach, miłościach, dzieciach, paznokciach. I tak długo utrzymujemy kobtakt bo już jakieś 4 lata a nie jak zwykle kilka miesięcy.[/QUOTE] Wybacz, ale nie znam twojej historii na Wizażu. Też nie miałam słodkiego dzieciństwa (o okresie dojrzewania nie wspomnę), ale to nie znaczy, że nie mogę się zmienić. TO NIE JEST PROBLEMEM. Sama dobierasz takie baby. To TWÓJ problem, bo podświadomie szukasz takich wzorców, jakie wyniosłaś z domu. Kurczę, no, zgaduję, że nie masz już 18 lat? Nikt ci nie każe przyjaźnić się z laskami, które nawijają o bobasach, kupach i ślubie. Ale serio, zszokowana jestem. |
2016-07-09, 19:37 | #4292 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
No wiadomo z babami to tylko o slubach i paznokciach sie gada za to z facetami o postepie prac nad wylaczeniem bozonu higgsa w wielkim zderzaczu hadronow albo o wplywie wojny trzydziestoletniej na rozwoj dynastii Habsburgow
|
2016-07-09, 19:37 | #4293 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
Cytat:
Mam 25 lat. Nie znam idealnej kobiety. |
|
2016-07-09, 19:39 | #4294 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 240
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;62821546]Ale ja serio próbowałam. Do 2 roku studiów próbowałam zdobywać koleżanki. No nie i już, nie trafiłam na taką, która by mnie nie irytowała swoim zachowaniem i byciem typową stereotypową kobietą. Ta moja przyjaciółka potrafiła w dresie przyjść na zajęcia i w dupie miała jakieś paznokcie, nigdy włosów nawet nie prostowała i nie farbowała, miałyśmy inne teamty a teraz znowu widzę tendencję spadkową bo u niej nagle zaczęło się prostowanie włosów, malowanie paznokci, śluby, miłości, dziecko... nie wiem ile jeszcze ta nasza przyjaźń pociągnie a serio staram się jej jakoś trzymać mimo, że od ok 9 miesięcy zmieniła się o 180°.
Mam 25 lat. Nie znam idealnej kobiety.[/QUOTE] Pewnie znalazła faceta, który tak na nią podziałał - wiele (co nie znaczy, że wszystkie czy nawet połowa ) kobiet zmienia się o 180 stopni dla faceta, co jest swoją drogą przykre (znam bardzo porządną dziewczynę, taką "typowo" z porządnego domu, stypendia naukowe itp. i się związała z rasistą-homofobem-nacjonalistą i jest nim, ekhm, zachwycona...). Ale mniejsza o to. Poznałaś w swoim życiu kilkadziesiąt-sto kobiet mniej więcej, a Polek jest około 19 milionów, więc wyciąganie wniosków ogólnych na podstawie takiej liczby osób jest niepoważne... Edytowane przez 201607121223 Czas edycji: 2016-07-09 o 19:41 |
2016-07-09, 19:41 | #4295 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
Treść usunięta
|
2016-07-09, 19:44 | #4296 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 176
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;62821546]Ale ja serio próbowałam. Do 2 roku studiów próbowałam zdobywać koleżanki. No nie i już, nie trafiłam na taką, która by mnie nie irytowała swoim zachowaniem i byciem typową stereotypową kobietą. Ta moja przyjaciółka potrafiła w dresie przyjść na zajęcia i w dupie miała jakieś paznokcie, nigdy włosów nawet nie prostowała i nie farbowała, miałyśmy inne teamty a teraz znowu widzę tendencję spadkową bo u niej nagle zaczęło się prostowanie włosów, malowanie paznokci, śluby, miłości, dziecko... nie wiem ile jeszcze ta nasza przyjaźń pociągnie a serio staram się jej jakoś trzymać mimo, że od ok 9 miesięcy zmieniła się o 180°.
Mam 25 lat. Nie znam idealnej kobiety.[/QUOTE] Ja pierdzielę (mam nadzieję, że to nie wulgaryzm?). Ale faceta masz. Czemu nigdy nie poszłaś do psychoterapeuty? |
2016-07-09, 19:45 | #4297 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
Cytat:
Ale jak ją poznałam to też miała tylko innego. Ja mam faceta a jednak nie gadam non stop o paznokciach, ślubach itp. Wyciągam wnioski na podstawie tego jak doświadczyło mnie życie. Jak mnie oparzy czajnik to w końcu się uczę, że jest gorący i lepiej go nie dotykać. Mogę próbować kilka razy ale jak za którymś razem jest to samo to już więcej go nie dotknę. Próbowałam mieć koleżanki. Serio. No nie i już. Nie lubię dziewczyn i koniec. Nie będę się przecież zmuszała skoro mi to nie pasuje co nie? W imię zasady, że powinnam lubić kobiety bo sama jestem kobietą, no nie lubię i już. Po co się zmuszać? Edytowane przez b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Czas edycji: 2016-07-09 o 19:46 |
|
2016-07-09, 19:45 | #4298 |
dead & alive
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 330
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
|
2016-07-09, 19:46 | #4299 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
Cytat:
Przynajmniej jeszcze ktoś tu rozumie co to mizoginia i w dodatku zinternalizowana. Zbiera mi się na rozpacz jak czytam wypociny kilku użytkowniczek tu. Jedna gwiazda głupoty za drugą, co jedna to jasniejsza. Już nie mogę, to jest nie dość że cholernie smutne to jeszcze odchodzi coraz więcej kobiet które coś dobrego miały do powiedzenia i coś mają w głowie więcej niż stereotypy i uprzedzenia Zle mi jak to wszystko czytam |
|
2016-07-09, 19:48 | #4300 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 240
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;62821891]mam faceta a jednak nie gadam non stop o paznokciach, ślubach itp.
Wyciągam wnioski na podstawie tego jak doświadczyło mnie życie. Jak mnie oparzy czajnik to w końcu się uczę, że jest gorący i lepiej go nie dotykać. Mogę próbować kilka razy ale jak za którymś razem jest to samo to już więcej go nie dotknę. Próbowałam mieć koleżanki. Serio. No nie i już. Nie lubię dziewczyn i koniec. Nie będę się przecież zmuszała skoro mi to nie pasuje co nie? W imię zasady, że powinnam lubić kobiety bo sama jestem kobietą, no nie lubię i już. Po co się zmuszać?[/QUOTE] No ale tak jak grejpfrut to nie grupa społeczna, co Ci wcześniej wyjaśniałem, tak kobiety to nie czajniki. Mam nadzieję, że się chwilę zastanowisz i dostrzeżesz różnicę by stwierdzić, że te analogie są bezsensowne. |
2016-07-09, 19:51 | #4301 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
|
2016-07-09, 19:51 | #4302 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
Treść usunięta
|
2016-07-09, 19:52 | #4303 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 240
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;62821891]
W imię zasady, że powinnam lubić kobiety bo sama jestem kobietą, no nie lubię i już. Po co się zmuszać?[/QUOTE] Nikt nie twierdzi, że musisz lubić kobiety, chodzi o to byś się zastanowiła nad tym jak głupie jest mówienie, że ktoś nie lubi kobiet, że ktoś nie lubi gejów i jeszcze usprawiedliwianie takich twierdzeń. |
2016-07-09, 20:00 | #4304 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 286
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;62817016]Czy ja wiem czy taki ciekawy no nie lubię i już. Kobieta, żebym ją zaczęła tolerować musiałaby niebo i ziemię w moim sercu i głowie poruszyć. Ja nawet koleżanek nie mam tylko samych kolegów. Mam jedną przyjaciółkę. Normalnie gadam z kobietami ale nasza znajomość zwykle bardzo szybko się kończy bo nie mogę zdzierżyć myślenia kobiet. Po jakimś czasie zazwyczaj w myślach pukam się w głowę jak ona coś do mnie mówi.[/QUOTE]
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;62817726]A ja co mam? Kobietofobię? i mam być hejtowana dlatego, że nie lubię jakiejś grupy społecznej? Ludzie, dajcie spokój. Poprawność polityczna lvl 1000 <3 i tak dochodzi do strachu przed wypowiedzeniem, że coś nam się może nie podobać mimo, że się nie podoba. Ludzie boją się powiedzieć, że nie lubią uchodźców bo zaraz będzie, że są rasistami i jak w ogóle można nie lubić jakiejś grupy społecznej? Akurat do homoseksualistów sama nic nie mam. Ale za to nie lubię innej grupy i też nie mogę tego powiedzieć bo zaraz hejt "no ale jak to tak"[/QUOTE] Kuzynka Karyny - Victoria (V jak oryginalność), gwiazda osiedla. Jest wyjątkowa i nietakajakwszystkie. Udziela się w kobiecych społecznościach, lecz nie jest głupia jak inne, bo ona jest ponad tym i może. Nie lubi kobiet. Rozmowa z Marcinami daje jej satysfakcję, gdyż to wyjątkowe, kiedy mężczyzna zwraca uwagę na kobietę. To dowód na to, że jest inna i z nią można rozmawiać na tematy inne niż paznokcie .
__________________
Ignorowanie Onnej przynosi szczęście. |
2016-07-09, 20:02 | #4305 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
Cytat:
|
|
2016-07-09, 20:02 | #4306 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 240
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
Przypomniałaś mi jak jakiś czas temu w busie dziewczyny ze sobą rozmawiały, chyba nowo poznane bo to początek roku akademickiego i jedna atencyjnie na cały bus opowiada, jak to nie lubi kobiet i że kumpluje się tylko z facetami.
|
2016-07-09, 20:17 | #4307 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
Ale ja nawet jak mam do wyboru lekarza kobiete i mężczyznę to wybiorę faceta. W kasie obsługuje facet i kobieta - pójdę do faceta. Nauczyciel/wykładowca też fajniejszy facet niż kobieta, zapytać kogoś na ulicy o drogę-podejdę do faceta. No nie lubię kobiet. Nie i już.
Nie poszłam do psychologa z tym bo nie czuję aby mi to sprawiało jakikolwiek problem w życiu codziennym. Jak mam styczność z kobietami to zachowuję ton czysto oficjalny. Mi jest dobrze w towarzystwie mężczyzn i już. Serio mi koleżanki nie są potrzebne do życia i szczęścia. Nie uważam, że powinnam mieć grono koleżaneczek aby miał kto ze mną pójść na wieczór panieński. Serio. Ja nie widzę problemu. A jak ktoś ma problem z tym, że mam samych kolegów i ani jednej koleżanki to w sumie nic mi do tego. Jego problem. Mi jest tak dobrze. |
2016-07-09, 20:20 | #4308 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 240
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;62823021]Ale ja nawet jak mam do wyboru lekarza kobiete i mężczyznę to wybiorę faceta. W kasie obsługuje facet i kobieta - pójdę do faceta. Nauczyciel/wykładowca też fajniejszy facet niż kobieta, zapytać kogoś na ulicy o drogę-podejdę do faceta. No nie lubię kobiet. Nie i już.
Nie poszłam do psychologa z tym bo nie czuję aby mi to sprawiało jakikolwiek problem w życiu codziennym. Jak mam styczność z kobietami to zachowuję ton czysto oficjalny. Mi jest dobrze w towarzystwie mężczyzn i już. Serio mi koleżanki nie są potrzebne do życia i szczęścia. Nie uważam, że powinnam mieć grono koleżaneczek aby miał kto ze mną pójść na wieczór panieński. Serio. Ja nie widzę problemu. A jak ktoś ma problem z tym, że mam samych kolegów i ani jednej koleżanki to w sumie nic mi do tego. Jego problem. Mi jest tak dobrze.[/QUOTE] Ale Ty masz ogromny problem i to widać po Twoich postach. Koleżaneczek? Piszesz pogardliwie z góry o potencjalnych koleżankach, których nawet nie znasz. Obrażasz kobiety, bo poznałaś kilkanaście, które Cię zawiodły lub miały inny styl bycia, niż Ty itp. Nie potrafisz nawiązywać relacji z kobietami - to nie jest problem Twoim zdaniem? |
2016-07-09, 20:21 | #4309 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
Tak tak. Wiadomo. Zdecydowanie ci sluzy towarzystwo facetow.
Napisalabym cos ale znow bedzie, ze sie wywleka info z innym watkow. Zaklinanie rzeczywistosci lvl master |
2016-07-09, 20:21 | #4310 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
Piszę to w formach porady czy tego typu rzeczach. Nie piszę i nie chwalę się moją historią włosów, nie zawalam komuś messengera zdjęciami mojej dzidzi (aktualnie siostrzenicy - którą uwielbiam... dziwne kobiety w wieku dzieciaczków mnie jednak nie drażnią).
Faceci wspominają o moim wyglądzie raz na jakiś czas i tylko jednym zdaniem, nie rozmawiamy codziennie o peelingu do ciała czy jakiego antyperspirantu używamy. |
2016-07-09, 20:22 | #4311 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 176
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
Co ja czytam
|
2016-07-09, 20:23 | #4312 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
Cytat:
|
|
2016-07-09, 20:24 | #4313 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
Cytat:
|
|
2016-07-09, 20:27 | #4314 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 397
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
ciekawe jak w tej hierarchii wypadają geje. xd facet co lata za pusta i głupią baba to nie facet. tylko związek mężczyzny z mężczyzną to harmonia, partnerstwo i spokój.
Nigdy nie gadałam z nikim poza "moja" kosmetyczka o peelingu. Czy jestem kobieta? ps to ważne. Edytowane przez 201607111003 Czas edycji: 2016-07-09 o 20:29 |
2016-07-09, 20:28 | #4315 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
|
2016-07-09, 20:30 | #4316 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
Cytat:
Nie mam problemu, że ktoś jest gejem czy lesbijką. Przy lesbijce mogę mieć problem tylko i wyłącznie dlatego, że jest kobietą |
|
2016-07-09, 20:30 | #4317 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 240
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;62823226]Dla mnie nie jest problem bo nie cierpię z tego powodu. To jest Twój problem skoro tak się nad tym unosisz. Przykro Ci, że nie mam koleżanek? Bo mi jakoś nie bardzo Relację z kobietą potrafię nawiązać ale tylko dosyć oficjalną.[/QUOTE]
Jak nie cierpisz, miałaś dawno iść, a siedzisz tu i próbujesz nam na siłę wmówić, że wszystko ok. Od razu widać, że masz z tym ogromny problem, tylko to z siebie wypierasz. Ja przez lata wypierałem z siebie swój homoseksualizm i wmawiałem sobie, że nie ma problemu. |
2016-07-09, 20:31 | #4318 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 397
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
|
2016-07-09, 20:32 | #4319 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 240
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;62823441]Pisałam, że nie mam nic do orientacji seksualnych jako takich.
[/QUOTE] To dlaczego broniłaś homofobii? |
2016-07-09, 20:32 | #4320 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III
Kopnienta to dlaczego jestes tutaj a nie ze szwagrami na insomnii? Skoro tylko w towarzystwie facetow sie dobrze czujesz?
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:46.