2007-12-21, 16:26 | #1441 |
Raczkowanie
|
Dot.: Odstające uszy...
witam dzisiaj mialam zabieg nie bylo tak bardzo strasznie jak myslalam,szczerze nowiac nawet te zaszczyki nie bolaly lekarz byl bardzo mily i atmosfera w klinice tez byla przyjazna najgorsze jest to ze boli mnie TERAZ znieczulenie juz nie dziala niestety ale jeszcze nie jest nagorzej.mam nadzieje ze uszka beda wspaniale i juz sie nie moge doczekac zdjecia opatrunku.
__________________
ANECZKA ,,Powiedzial mis o bardzo malym rozumku......''
|
2007-12-22, 14:25 | #1442 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1
|
Dot.: Odstające uszy...
Hej,
Miałam zabieg korekty uszu 9 dni temu. Mogę Wam ze szczegółami opisać jak to było. Na sam zabieg decydowałam się bardzo długo. Musiałam połączyc 3 rzeczy: 3 tyg wolnego, dobry polecony lekarz, i oczywiscie gotówka). Sama operację miałam pod znieczuleniem ogólnym - kroplówka którą mi podawał anestezjolog + znieczulenie ogólne. Nie była to typowa narkoza, mogłam mieć podczas zabiegu powroty do śwaidomości i dlatego mialam również znieczulenie. Bardzo bałam się świadomości zabiegu dlatego zdecydowałam sie na to znieczulenie ogólne i polecam je w 100% wszystkim. Po zabiegu ktory trwał 1,5h z wybudzeniem miałam na głowie bandaż elastyczny + opatrunek. Nie chce nikogo zniechęcać ale trzeba sie nastwaić na ból szczególnie w 1 noc po zabiegu. Daltego warto wcześniej pomyśleć o tabletkach przeciwbólowych. Mnie bardzo bolało 2 dni. Ale jestem uparta i mało brałam przeciwbolowych . Trzeciego dnia, poszłam na zmiane opatrunku i założono mi opaskę z opatrunkami--- jezu co to była za ulga wróciłam do życia. Tabletek przeciwbólowych nie potrzebowałam już ani jednej !! Sa dwie rzeczy ktore robiłam według wskazan Pani doktor: 1 tydz wcześniej brałam rutinoskorbin 2x dziennie,zeby nie było opuchlizny po zabiegu. Druga rzecz to był zabieg około 5 dniu po skończeniu miesiączki, wtedy rana sie dobrze goi . Wiem ze sa rozne metody zabiegow tej samej operacji, ale uwierzcie mi ze ja ja mialam robiona u najlepszego lekarza chirurga w moim wojewodztwie. Nie jest to opinia internautow czy kolezanek, to jest opinia innych lekarzy i mojej serdecznej kolezanki ktora jest pielegniarka i osobiscie pracowala z ta pani doktor. Bardzo wazna rzecza jest stosowanie sie do rad i zalecen lekarza. Nie zdejmucjie sobie same opatrunkow, nie wolno przecinac pod broda bandazu. Bede nosic opaske po zabiegu taką zwykłą w dzien tak długo jak bedzie mi kazał lekarz, i na noc specjalna też. Ponieważ chrząstka zrasta sie długo nawet do 3 miesiący, i nie stosowanie sie do ich wskazówek moze doprowadzic do wstecznego odchylenia górnej części ucha- tak sie stało własnie mojej kolezance która zdjeła opaske po 10 dniach i już jej nie nosiła. Jak widzicie są rózni lekarze i różnie leczą i przeprowadzają zabiegi ja polecam Wam znieczulenie ogólne ( ale trzeba za to dopłacić) i wybrac lekarza który zdjmuje bandaż elastyczny po 3,4 dniach a nie po tygodniu. Pozdrawiam serecznie !! Małolata |
2007-12-22, 14:54 | #1443 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 568
|
Dot.: Odstające uszy...
A jaki to lekarz, jeśli można spytać/w jakiej miejscowości??
|
2007-12-23, 10:35 | #1444 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: .....
Wiadomości: 24
|
Dot.: Odstające uszy...
co moze pomoc na mocno spuchniety platek ucha jest siny i wyglada okropnie boje sie ze to moze jakies zakazenie??? z chcecia wkleilabym wam zdjecie do oceny
__________________
MARTITA392 |
2007-12-27, 14:05 | #1445 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 69
|
Dot.: Odstające uszy...
porada lekarza chyba..
|
2007-12-27, 19:15 | #1446 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 23
|
Dot.: Odstające uszy...
to zalezy ile jestes po zabiegu ja tez mialam spucchniety i siny...teraz juz tylko siny, goi mi sie dluzej bo jest zimno.
|
2007-12-27, 19:19 | #1447 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 23
|
Dot.: Odstające uszy...
ja natomiast mam pytanie po jakim czasie jest mozliwy powrót ucha do stanu sprzed operacji (bo przeciez i tak sie zdarza) zapewne zaczyna sie dziac to po zdjeciu opaski na dzien ... ale po jakim czasie mozna byc spokojnym o to...ja jestem miesiac od zabiegu ale opaske wciaz nosze prawie 24h/dobe...od tygodnia zdejmuje ja na 2-6 godzin dziennie bo mam obawy przed odskoczeniem uszu prosze o odpowiedz osob ktore maja o tym pojecie
|
2007-12-28, 12:27 | #1448 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: .....
Wiadomości: 24
|
Dot.: Odstające uszy...
hey to sa moje uszy 7 dni po zabiegu i wlasnie dzis mialam zdjecie szwow, czy moglybyscie mnie pocieszyc lub zgnebic tzn chodzi mi o to jak waszym zdaniem sie prezentują narazie to jestem przerazona i nie moge na nie zalozyc nawet ciasnej opaski bo strasznie bola i nie wiem czy nie zrobie sobie krzywdy jak dam za lekko bo jeszcze uszy mi gdzie odskocza za wszelkiekomentarze bede wdzieczna))))))Dodam ze zdjecia robilam telefonem wiec nie sa 1 jakosci
__________________
MARTITA392 |
2007-12-28, 13:36 | #1449 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 23
|
Dot.: Odstające uszy...
jak opaska jest za ciasna to ponacinaj ja. za luzna bedzie tylko taka ktora bedzie Ci spadała a nie dlatego że uszy Ci odskoczą. Jesli chodzi o wygląd uszu to...opuchlizne masz normalną (ja też taka miałam i wszystko sie unormowało) a jesli chodzi o sińce to nie wiem czy to słaba jakość czy co ale np. u mnie sine były tylkohmm nie wiem jak to sie nazywa ale to jest nie ten onszar gdzie uszy sie przekłuwa tylko tak w srodku.
mam nadzieje ze Cie troszke uspokoiłam i pamietaj ze kazdy organizm inaczej reaguje, a takze zalezy to jaka i gdzie byla ingerencja lekarza. wiec głowa do góry i nie przejmuj sie teraz juz masz najgorsze za soba....teraz juz z górki |
2007-12-28, 20:13 | #1450 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 41
|
Dot.: Odstające uszy...
Witaj martita392. Ja opaske zakladam tylko na noc bo tak mi kazal lekarz... w dzien nie nosze. Jestem prawie 4 miesiace po operacji i uszy wygladaja naturalnie wiec sie nie przejmuj opuchlizna. Ona zejdzie za jakis czas. Ja tez mialam troche sine ale juz nie mam za jednym uchem juz prawie nic nie widac, niestety z tym drugim troche gorzej bo sie wolniej goi... ale mam nadzieje ze wszystko sie szybko zagoi pozdrawiam i sie nie denerwuj, masz bardzo ladnie zrobione uszy, aha i one troche napewno odejda ale mninimalnie papa
|
2007-12-29, 01:12 | #1451 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: .....
Wiadomości: 24
|
Dot.: Odstające uszy...
hey dzieki za komentarze ))) a moze ktoras z was dalaby swoje zdjecia np miesiac po lub 3 miesiace po jestem strasznie ciekawa jak to wyglada Pozdrawiam apapapap
__________________
MARTITA392 |
2007-12-30, 10:21 | #1452 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 27
|
Dot.: Odstające uszy...
hejj
jak chcesz to podaj mi swoje gg to sie do Ciebie odezwe |
2008-01-05, 08:02 | #1453 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 8
|
Dot.: Odstające uszy...
Jestem już po konsultacji u dr Małgorzaty Kolendy w Klinice Kolasiński.
Pani doktor powiedziała, to co większość z nas wie. Jedna sprawa mnie trochę zafrasowała. Dowiedziałem się, że nie będzie wycinania fragmentu chrząstki. Będzie ona nacięta i "skrobana". Jedna osoba mnie ostrzegała przed brakiem wycinania chrząstki, bo wtedy są duże szanse, że ucho odskoczy. Co o tym myślicie? Mam już wyznaczony termin na 30.01.2008 i szczerze mówiąc to się boje |
2008-01-05, 09:55 | #1454 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 41
|
Dot.: Odstające uszy...
Do Donperinijon. Słuchaj ja tez mialam "skrobana" chrzastke i jakos mi nie odskoczyly do poprzedniego wygladu. Wygladaja naturalnie wiec sie nie boj wszystko bedzie ok powodzenia 3maj sie papa
|
2008-01-06, 01:35 | #1455 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 13
|
Dot.: Odstające uszy...
hej dziewczyny ja z moim uszami męcze sie juz 16 lat, ciągle chodze w rozpuszczonych wlosach i to mnie juz poprostu dobija marze zeby je zwiazac i wyjsc w kucyku na miasto do tej pory kryłam sie z moim kompleksem ale wkońcu pękłam i powiedziałam mamie co czuje itd bałam sie jej reakcji, myslalam ze sie nie zgodzi a ona mi powiedziala zebym sie nie przejmowala i ze zafunduje mi ten zabieg! strasznie sie ciesze ale jednoczesnie sie boje...powiedzcie mi jak wygląda ten cały zabieg, czy bardzo boli itp...z góry dziękuje ;*
|
2008-01-09, 11:26 | #1456 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 69
|
Dot.: Odstające uszy...
Agniecha 91 poczytaj ten watek dowiesz sie wszystkiego co chcesz wiedziec z doswiadczen innych wizazanek..tak jak ja
dowiedzialam sie wiecej niz..nawet chcialam wiedziec |
2008-01-09, 14:02 | #1457 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 43
|
Dot.: Odstające uszy...
Za pare dni mam zabieg. Chciałabym zadać pare pytań dotyczących już nie samej korekty, ale raczej niektórych czynności 'po' Dziewczyny, które już przeszły taką korekte, czy możecie mi powiedzieć:
- ile dni po zabiegu mogłyście umyć włosy? - kiedy można ponownie włożyć kolczyki? (strasznie szybko mi się przebite miejsca 'goją' - jaki czas po zabiegu można się wybrać do fryzjera, bez obaw o naruszenie uszu? Wiadomo, że fryzjerzy nie zawsze mylą ultradelikatnie głowę, a troche niezręcznie tłumaczyć im co i jak.. A z drugiej strony człowiek chce jak najszybciej mieć wymarzoną fryzurke Będę wdzięczna za odpowiedź, pozdrawiam |
2008-01-09, 17:45 | #1458 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 13
|
Dot.: Odstające uszy...
MAREA SHAPIRO dzięki już troche poczytałam
i przyłaczam sie do pytan lady mii też jestem tego wszystkiego ciekawa a zwlaszcza ostatniej rzeczy. Jeszcze nawet nie mialam zabiegu a juz kombinuje jaka fryzurke zrobic xD |
2008-01-10, 10:07 | #1459 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 41
|
Dot.: Odstające uszy...
Do Lady Mia i Agniecha91. A wiec włosy mozna umyc po sciagnieciu szwow i opatrunku (tak mi lekarka mowila) ja mylam ale staralam sie na poczatku delikatnie to robic. Kolczyki mozna wlozyc po okolo 2 miesiacach dopiero... Do fryzjera tez po okolo 2 miesiacach, ale musicie powiedziec o tym ze mialyscie taki zabieg, zeby fryzjerka nie naruszyla uszu... Pozdrawiam i powodzenia
|
2008-01-11, 11:13 | #1460 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 43
|
Dot.: Odstające uszy...
Łoo, po 2 miesiącach dopiero? Szkoda, bo wiadomo kurcze, że człowiek sie niecierpliwi i chciałby już zaraz, natychmiast Ale trudno, trzeba czekać, to poczekam. Chociaż na bank drugi raz będę musiała iść na przebicie uszu... Na pewno nie można nosić, nawet wkrętek wcześniej?
|
2008-01-11, 19:04 | #1461 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 41
|
Dot.: Odstające uszy...
No to musisz pogadac z lekarzem. Ja jestem juz prawie 5 miesiecy po zabiegu wiec juz nosze kolczyki normalnie
|
2008-01-13, 12:21 | #1462 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 73
|
Dot.: Odstające uszy...
a robiła sobie może któras z was uszy gdzies w poblizu katowic? wprawdzie sprawdzalam w internecie i pojawily sie jakies kliniki, ale ceny sa kosmiczne - prawie 4 tys. ( w sumie problem do przeskoczenia, jednak jesli jest okazja - po co przeplacac? (okazja - czyt. nie chcę partacza)), a całego wątku jednak nie mam sił przeglądać, bo juz mnie oczy zaczynają boleć, tyle tego...
|
2008-01-14, 13:44 | #1463 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 43
|
Dot.: Odstające uszy...
No! Właśnie przed godzinką wróciłam z zabiegu Jak narazie chodze po domu i próbuje się zająć czymkolwiek, bo ten ból staje się nie do wytrzymania...
|
2008-01-14, 21:53 | #1464 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 471
|
Dot.: Odstające uszy...
Witam wszystkich.
Czy uszy z zagięta małżowiną także leczy się zabiegowo? a dokładnie jedno ucho Ja nie mam jego ostającego...poprostu jest kaplate (małżowina ręcz zagięta) i to w znacznym stopniu...nosze rozpuszczone wlosy a te ucho dalej widac...;/ Osobiscie jestem jak najbardziej na TAK jesli chodzi o korekte uszu...moj braciszek mial i ma śliczne uczka teraz...zabieg krótki był...a na bol nie narzekał |
2008-01-14, 22:12 | #1465 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 13
|
Dot.: Odstające uszy...
Kochana ja tam sie nie znam ale wydaje mi sie ze raczej tak...bo jak czytalam gdzies o korekcie uszu to pisalo ze lecza rozne przypadki ale najczesciej sa to odstajace uszy
Lady Mia - i jak juz sie lepiej czujesz czy dalej tak boli? ja mam zabieg za tydzien i troche sie boje xD |
2008-01-15, 18:09 | #1466 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 12
|
Dot.: Odstające uszy...
Witam wszystkich!
jestem tu pierwszy raz i noszę sie juz jakis czas z zamiarem wykonania korekcji uszu.. ciągle mam jednak wątpliwości..prosze pomóżcie mi sie ich pozbyc może znacie jakiegos dobrego lekarza z pomorskiego? jestem z gdańska i chciałbym to zrobić najchętniej na miejscu... |
2008-01-15, 19:03 | #1467 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 43
|
Dot.: Odstające uszy...
Agniecha91 Zdecydowanie czuje się już lepiej : ) Najgorszy ból był w momencie kiedy znieczulenie przestało działać, a nie zaczęły jeszcze tabletki. Ale dziś już jest nieporównywalnie lepiej. Jedyne na co mogę narzekac, to ból karku od nieruchomego spania na plecach ;p
A samego zabiegu się nie bój, nie ma czego : ) |
2008-01-15, 19:17 | #1468 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 50
|
Dot.: Odstające uszy...
czesc dziewczyny, znow wracam na to forum, bo tak to juz ze mna jest - mam odstajace uszy i co jakis czas stwierdzam, ze musze poddac je zabiegowi. potem wszysyc mnie od tego odmawiaja, ja akceptuje ten stan - znow ciagle rozpuszczone wlosy, ale i tak po jakims czasie mysle znow o operacji. nie wiem, czy sie zdecydowac. mam drobna twarz i w sumie nieduze uszy, ale przy malej buzi nawet najmniejsze uszy, kiedy odstaja, wygladaja dziwnie - no jak mysz...
Boje sie operacji o tyle, ze nie chce, zeby te uszy wygladaly nienaturalnie. Czy ktoras z was miala moze tylko zszywana skore, bez wycinania ani naginania chrzastki???? slyszalam, ze jest to czasem mozlwie. blagam o zdjecia i serdecznie wszystkich pozdrawiam |
2008-01-15, 19:18 | #1469 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 273
|
Dot.: Odstające uszy...
Wiecie co? To będzie tylko moje zdanie, ale...czy te odstające uszy przeszkadzają wam w codziennym funkcjonowaniu? Przeraża mnie, ile osób robi sobie zabiegi na nie. Ja też mam odstające uszy, ale je polubiłam.
|
2008-01-15, 19:21 | #1470 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 273
|
Dot.: Odstające uszy...
Cytat:
To jak sie nosi opaskę to one sie "spłaszczają"? |
|
Nowe wątki na forum Chirurgia plastyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:31.