Spotkanie mężczyzny po trzydziestce - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-07-13, 20:49   #1
201706191326
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 126

Spotkanie mężczyzny po trzydziestce


I znowu to samo. Poznać faceta po 30 to koszmar, większość zajęta.

Poznaję więc kogoś na evencie, on mnie zagaduje. Po evencie czeka pięć dni, żeby do mnie napisać. Odpowiadam i spotykamy się. Jest tak sobie, ale z widokiem na poprawę. Facet jest bardzo inteligentny - końcówka doktoratu z bardzo trudnego przedmiotu - ale wydaje się mocno nastawiony na seks. Jest atrakcyjny fizycznie - duży chłop - i zdaje sobie z tego sprawę. Od 4 lat singiel, ale singiel prowadzący życie seksualne, z opowieści wynikało, że dosyć liberalny pod tym względem. Za to jest szczery.

Pisze półtora dnia póżniej, czy dojechałam bez problemu. Odpowiadam następnego dnia, że tak, on coś tam odpisuje, bez propozycji spotkania (chociaż między bogiem a prawdą, wiedział, że przez następne dni spotkać byśmy się nie mogli - byłam poza miastem).

Po powrocie piszę do niego żartobliwego maila. Odpowiada bardzo szybko i spotykamy się tego samego wieczora. Jest w porządku. Nie "wow", ale w porządku jak na drugie spotkanie. Pyta wprost o seks. Mówię, że to dla mnie za wcześnie. Przytulamy się i mówi, że do następnego spotkania.

I teraz brak odzewu, żadnego "jak się masz".

Że mu na mnie nie zależy to oczywiste. Zresztą mi na nim też nie jakoś specjalnie, chociaż chętnie bym go jeszcze zobaczyła, sprawdziła, czy może jednak miałoby to szansę. Zastanawiam się jednak dlaczego spotkanie kogoś w wieku kilka lat po studiach musi być tak paskudnie trudne.

Miał tak ktoś? Jak spotkałyście swoich?

Edytowane przez 201706191326
Czas edycji: 2016-07-13 o 20:52
201706191326 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-13, 21:39   #2
adult90
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
Dot.: Spotkanie mężczyzny po trzydziestce

Osobiście nie akceptuję mężczyzn, którzy nie są w związku a są aktywni seksualnie.

Ty generalizujesz, że każdy facet ok 30ki zachowuje się tak, jak ten którego opisujesz. Otóż mylisz się - są różni mężczyźni i są też w tym wieku tacy, którzy szukają czegoś stałego.

Ty trafiłaś na lekkoducha, a już załamujesz ręce, jakby to był wyznacznik wszystkich mężczyzn w tym okresie życia.


Przemyśl to. Stwierdziłaś, że jemu na Tobie nie zależy, Tobie na nim też niezbyt. Więc olej tą znajomość, po co się rzucać na byle co.
adult90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-13, 21:42   #3
aleks_90
Zadomowienie
 
Avatar aleks_90
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
Dot.: Spotkanie mężczyzny po trzydziestce

Cytat:
Napisane przez fanka_teleranka Pokaż wiadomość
I znowu to samo. Poznać faceta po 30 to koszmar, większość zajęta.

Poznaję więc kogoś na evencie, on mnie zagaduje. Po evencie czeka pięć dni, żeby do mnie napisać. Odpowiadam i spotykamy się. Jest tak sobie, ale z widokiem na poprawę. Facet jest bardzo inteligentny - końcówka doktoratu z bardzo trudnego przedmiotu - ale wydaje się mocno nastawiony na seks. Jest atrakcyjny fizycznie - duży chłop - i zdaje sobie z tego sprawę. Od 4 lat singiel, ale singiel prowadzący życie seksualne, z opowieści wynikało, że dosyć liberalny pod tym względem. Za to jest szczery.

Pisze półtora dnia póżniej, czy dojechałam bez problemu. Odpowiadam następnego dnia, że tak, on coś tam odpisuje, bez propozycji spotkania (chociaż między bogiem a prawdą, wiedział, że przez następne dni spotkać byśmy się nie mogli - byłam poza miastem).

Po powrocie piszę do niego żartobliwego maila. Odpowiada bardzo szybko i spotykamy się tego samego wieczora. Jest w porządku. Nie "wow", ale w porządku jak na drugie spotkanie. Pyta wprost o seks. Mówię, że to dla mnie za wcześnie. Przytulamy się i mówi, że do następnego spotkania.

I teraz brak odzewu, żadnego "jak się masz".

Że mu na mnie nie zależy to oczywiste. Zresztą mi na nim też nie jakoś specjalnie, chociaż chętnie bym go jeszcze zobaczyła, sprawdziła, czy może jednak miałoby to szansę. Zastanawiam się jednak dlaczego spotkanie kogoś w wieku kilka lat po studiach musi być tak paskudnie trudne.

Miał tak ktoś? Jak spotkałyście swoich?
Ja poznałam 29,5 latka przez neta teraz od roku spotykamy sie normalnie. Wszystko idzie dobrze a nawet świetnie.
Według mnie skoro koles napomyka o seksie ale nie ma od niego odzewu gdy piszesz wiadomości to sprawa jasna. Pisze "półtora dnia pozniej czy dojechałas? No po takim czasie to zdążyłabyś pewnie z 10 razy dojechać ale sobie przypomniał. Ja bym olała chyba że sam seks Ci starczy.
aleks_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-13, 22:01   #4
adult90
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
Dot.: Spotkanie mężczyzny po trzydziestce

Cytat:
Napisane przez aleks_90 Pokaż wiadomość
Ja poznałam 29,5 latka
Gratuluję i życzę powodzenia
adult90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-13, 22:31   #5
aleks_90
Zadomowienie
 
Avatar aleks_90
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
Dot.: Spotkanie mężczyzny po trzydziestce

Cytat:
Napisane przez adult90 Pokaż wiadomość
Osobiście nie akceptuję mężczyzn, którzy nie są w związku a są aktywni seksualnie.

Ty generalizujesz, że każdy facet ok 30ki zachowuje się tak, jak ten którego opisujesz. Otóż mylisz się - są różni mężczyźni i są też w tym wieku tacy, którzy szukają czegoś stałego.

Ty trafiłaś na lekkoducha, a już załamujesz ręce, jakby to był wyznacznik wszystkich mężczyzn w tym okresie życia.


Przemyśl to. Stwierdziłaś, że jemu na Tobie nie zależy, Tobie na nim też niezbyt. Więc olej tą znajomość, po co się rzucać na byle co.
Zgadzam sie z tym i z resztą tez.
Nie wiem po co Autorka opisuje kolesia ktory niezbyt jej pasuje. Jeden facet uciekający od zobowiązań to nie wszyscy. Radzę lepiej poszukać.

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Cytat:
Napisane przez adult90 Pokaż wiadomość
Gratuluję i życzę powodzenia
dziękuje
aleks_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-13, 22:31   #6
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Spotkanie mężczyzny po trzydziestce

Cytat:
Napisane przez fanka_teleranka Pokaż wiadomość
Zastanawiam się jednak dlaczego spotkanie kogoś w wieku kilka lat po studiach musi być tak paskudnie trudne.

Miał tak ktoś? Jak spotkałyście swoich?
Poznałam swojego mężczyznę na tańcach. Znała go i lubiła grupa ludzi, więc wiedziałam, że to nie jest jakiś zbok.

Nie jestem przekonana do poznawania facetów w internecie - mogą wymyślać o sobie bajki, a w rzeczywistości mieć żonę i dziecko w drodze.

Wyznaję też zasadę: nie spieszyć się z seksem. Po randce nie zapraszam faceta do siebie ani nie tworzę innych ryzykownych sytuacji. Alkoholu góra jedna jednostka.

Jeśli masz wrażenie, że poznajesz samych beznadziejnych facetów, to zmień otoczenie. Skoro Ty jesteś w porządku, to i tacy goście istnieją.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-13, 22:40   #7
aleks_90
Zadomowienie
 
Avatar aleks_90
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
Dot.: Spotkanie mężczyzny po trzydziestce

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Poznałam swojego mężczyznę na tańcach. Znała go i lubiła grupa ludzi, więc wiedziałam, że to nie jest jakiś zbok.

Nie jestem przekonana do poznawania facetów w internecie - mogą wymyślać o sobie bajki, a w rzeczywistości mieć żonę i dziecko w drodze.

Wyznaję też zasadę: nie spieszyć się z seksem. Po randce nie zapraszam faceta do siebie ani nie tworzę innych ryzykownych sytuacji. Alkoholu góra jedna jednostka.

Jeśli masz wrażenie, że poznajesz samych beznadziejnych facetów, to zmień otoczenie. Skoro Ty jesteś w porządku, to i tacy goście istnieją.
Mozna to sprawdzic wszystko poza tym takie rzeczy po kilku miesiacach jakos widac albo mozna podejrzewac.
aleks_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-07-13, 22:44   #8
cleopadra
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 095
Dot.: Spotkanie mężczyzny po trzydziestce

Kumpel mojego meza,facet lat 33 natomiast twierdzi ze ciezko znalezc mu kobiete ktora chcialaby zalozyc rodzine.On trafia na kobiety ktore z wyboru sa singlami,poswiecaja sie pracy i rozrywkom,a z facetem spotykaja sie gora dwa razy a seks jest na pierwszej randce
cleopadra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-13, 23:40   #9
Gregorius_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
Dot.: Spotkanie mężczyzny po trzydziestce

Cytat:
Napisane przez adult90 Pokaż wiadomość
Ty generalizujesz, że każdy facet ok 30ki zachowuje się tak, jak ten którego opisujesz. Otóż mylisz się - są różni mężczyźni i są też w tym wieku tacy, którzy szukają czegoś stałego.

Ty trafiłaś na lekkoducha, a już załamujesz ręce, jakby to był wyznacznik wszystkich mężczyzn w tym okresie życia.
Dokładnie. Jeden ma 30 lat i od razu liczy na seks, inny liczy na ślub, a jeszcze kolejny no po prostu sobie żyje i nigdzie się nie spieszy. Nie ma reguły.

Przynajmniej trafiłaś na szczerego osobnika. Miał ochotę na seks, zaproponował to, odmówiłaś, zakończył kontakt.
Gregorius_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-14, 01:37   #10
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Spotkanie mężczyzny po trzydziestce

Cytat:
Napisane przez fanka_teleranka Pokaż wiadomość
I znowu to samo. Poznać faceta po 30 to koszmar, większość zajęta.

Poznaję więc kogoś na evencie, on mnie zagaduje. Po evencie czeka pięć dni, żeby do mnie napisać. Odpowiadam i spotykamy się. Jest tak sobie, ale z widokiem na poprawę. Facet jest bardzo inteligentny - końcówka doktoratu z bardzo trudnego przedmiotu - ale wydaje się mocno nastawiony na seks. Jest atrakcyjny fizycznie - duży chłop - i zdaje sobie z tego sprawę. Od 4 lat singiel, ale singiel prowadzący życie seksualne, z opowieści wynikało, że dosyć liberalny pod tym względem. Za to jest szczery.

Pisze półtora dnia póżniej, czy dojechałam bez problemu. Odpowiadam następnego dnia, że tak, on coś tam odpisuje, bez propozycji spotkania (chociaż między bogiem a prawdą, wiedział, że przez następne dni spotkać byśmy się nie mogli - byłam poza miastem).

Po powrocie piszę do niego żartobliwego maila. Odpowiada bardzo szybko i spotykamy się tego samego wieczora. Jest w porządku. Nie "wow", ale w porządku jak na drugie spotkanie. Pyta wprost o seks. Mówię, że to dla mnie za wcześnie. Przytulamy się i mówi, że do następnego spotkania.

I teraz brak odzewu, żadnego "jak się masz".

Że mu na mnie nie zależy to oczywiste. Zresztą mi na nim też nie jakoś specjalnie, chociaż chętnie bym go jeszcze zobaczyła, sprawdziła, czy może jednak miałoby to szansę. Zastanawiam się jednak dlaczego spotkanie kogoś w wieku kilka lat po studiach musi być tak paskudnie trudne.

Miał tak ktoś? Jak spotkałyście swoich?
Autorko, wybacz, ale brzmi trochę jakbyś szukała kogokolwiek i jakby od faceta wszystko zależało. Czekałaś, aż się odezwie - OK, mogę to zrozumieć, chciałaś wyczuć, czy jest zainteresowany spotkaniem, a nie że tylko Ty jesteś, w końcu sam Cię zagadywał. Jednakże czas oczekiwania na odezwanie się już coś powinien Ci powiedzieć. Potem spotkanie, które było takie sobie - innymi słowy nie zaiskrzyło. Na osłodę tego, że coś niezbyt zaskoczyło niejako pocieszyłaś się tym, że robi doktorat i że ładny. Tylko zrozum, facet to nie ma być zbiór akceptowalnych cech. Nie posłuchałaś intuicji, a przecież już na tym pierwszym spotkaniu wyczułaś, że może być mocno nastawiony na seks (głównie seks), ale znowu pocieszyłaś się tym, że "przynajmniej szczery". Nie przesuwaj dla kogoś swoich granic. Jeżeli coś Ci nie do końca leży, szukasz jednak czegoś innego, to bądź ze sobą szczera, nie wchodź na drogę przesuwania granicy, bo się męskie ciało napatoczyło i robi doktorat. Jesteś w takim wieku, że wiele rzeczy już o sobie wiesz, pewne sprawy tolerujesz, innych nie. Widzisz, on jest ze sobą szczery i wie czego chce. Na pierwszym spotkaniu Ci zasugerował o co mu chodzi, a mimo to spotkałaś się z nim drugi raz.

Zastanawiam się na ile "nie wow" spotkań byś z nim poszła, gdyby nie wyskoczył z tym seksem. Tracisz czas chyba na własne życzenie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-14, 06:57   #11
mairi
Wtajemniczenie
 
Avatar mairi
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 075
Dot.: Spotkanie mężczyzny po trzydziestce

Jak spotkałam mojego TŻ to miał 35 lat (ja 33), na tańcach, przez wspólnych znajomych. Nie szukałam jakoś specjalnie, samo wyszło Jesteśmy razem, planujemy dzieci, jest super Tak więc nie wszystko stracone- trzymam kciuki i życzę powodzenia! A pana od seksu sobie odpuść, nie warto
__________________
Friday I'm in love
mairi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-14, 08:28   #12
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Spotkanie mężczyzny po trzydziestce

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość

Nie jestem przekonana do poznawania facetów w internecie - mogą wymyślać o sobie bajki, a w rzeczywistości mieć żonę i dziecko w drodze.
Jak dobrze, że mój nie miał. Ale teraz już ma - obie te rzeczy

Autorko, ja poznałam swojego męża na portalu randkowym, ALE... był po baaaardzo długim związku. W zasadzie jakby się uprzeć można byłoby powiedzieć, że rozwodnik bez ślubu W wieku około trzydziestki spotkasz dość wielu facetów, którzy jakąś przeszłość już mają za sobą. Przyjaciółka poznała swojego męża, gdy ten miał 34 lata - a za sobą 13-letni związek. Na pewno w tym wieku ciężej spotkać kogoś, kto nie ma swojej historii, z którą trzeba czasem się pogodzić, bo to często bardzo wartościowi ludzie

No i ja nie miałam nic przeciwko temu, że spotykając się z kobietami był aktywny seksualnie - ja robiłam tak samo, więc nie byłam hipokrytką. Kiedy się spotkaliśmy, to oboje dość długo nie dążyliśmy do seksu, przez co poczułam, że z nami może być inaczej niż z całą rzeszą osób z którymi jedno i drugie się spotykało wcześniej.
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-14, 08:55   #13
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Spotkanie mężczyzny po trzydziestce

Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
Jak dobrze, że mój nie miał. Ale teraz już ma - obie te rzeczy
Gratulacje!
Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
Na pewno w tym wieku ciężej spotkać kogoś, kto nie ma swojej historii, z którą trzeba czasem się pogodzić
To się nazywa "doświadczenie" i bardzo je cenię. Życia w związku najlepiej się uczy będąc w związku. Poznając kogoś po 30, kto nigdy z nikim nie był na poważnie od razu zastanawiam się, co z nim nie tak, przy czym niekoniecznie jest to jakaś tragiczna wada, facet może być po prostu nieśmiały. Jeśli jednak ktoś od razu wyjeżdża mi ze swoją hippisowską swobodą, to nie ma co się łudzić, że szuka stabilizacji i stałego związku
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-14, 09:08   #14
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Spotkanie mężczyzny po trzydziestce

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Gratulacje!

To się nazywa "doświadczenie" i bardzo je cenię. Życia w związku najlepiej się uczy będąc w związku. Poznając kogoś po 30, kto nigdy z nikim nie był na poważnie od razu zastanawiam się, co z nim nie tak, przy czym niekoniecznie jest to jakaś tragiczna wada, facet może być po prostu nieśmiały. Jeśli jednak ktoś od razu wyjeżdża mi ze swoją hippisowską swobodą, to nie ma co się łudzić, że szuka stabilizacji i stałego związku

A dziękujemy Szalejemy ze szczęścia, chociaż staramy się nie zapeszać

Spotkałam kilku takich gagatków z serii "wolne ptaki". Zazwyczaj nie robili ze mnie wyjątku i nie zakochiwali się do szaleństwa rodem z romantycznych komedii I choć ciężko czasem było mi się pogodzić z tym, że ktoś tak mocno wrósł w życie TŻ i miał z nim tak dużo elementów wspólnych że nie sposób było spalić każdy most za sobą - to jednak wiem, że znaczy to też, że trafiłam na długodystansowca. Jak to zwykł mawiać - kocham Cię, a to znaczy że masz przerąbane, bo jak ja już zacząłem, to nie przestanę
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-14, 09:20   #15
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Spotkanie mężczyzny po trzydziestce

Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
I choć ciężko czasem było mi się pogodzić z tym, że ktoś tak mocno wrósł w życie TŻ i miał z nim tak dużo elementów wspólnych że nie sposób było spalić każdy most za sobą - to jednak wiem, że znaczy to też, że trafiłam na długodystansowca.
Mój TŻ ma dzieci, ale kontakt z byłą żoną ma zdrowy - prawie zerowy, dotyczy tylko rodzinnych wydarzeń.
Niezdrowe natomiast jest podejście niektórych byłych, którym o 4 nad ranem włączają się tęsknoty mimo że wiedzą, że on jest zajęty i nie reaguje na ich zaczepki. Jeśli poznaję kogoś, kto papla ciągle o byłej lub mnie do niej porównuje, to zwiewam. Taki człowiek jest doświadczony, ale głupi
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-14, 17:10   #16
201706191326
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 126
Dot.: Spotkanie mężczyzny po trzydziestce

Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
Jak dobrze, że mój nie miał. Ale teraz już ma - obie te rzeczy

Autorko, ja poznałam swojego męża na portalu randkowym, ALE... był po baaaardzo długim związku. W zasadzie jakby się uprzeć można byłoby powiedzieć, że rozwodnik bez ślubu W wieku około trzydziestki spotkasz dość wielu facetów, którzy jakąś przeszłość już mają za sobą. Przyjaciółka poznała swojego męża, gdy ten miał 34 lata - a za sobą 13-letni związek. Na pewno w tym wieku ciężej spotkać kogoś, kto nie ma swojej historii, z którą trzeba czasem się pogodzić, bo to często bardzo wartościowi ludzie

No i ja nie miałam nic przeciwko temu, że spotykając się z kobietami był aktywny seksualnie - ja robiłam tak samo, więc nie byłam hipokrytką. Kiedy się spotkaliśmy, to oboje dość długo nie dążyliśmy do seksu, przez co poczułam, że z nami może być inaczej niż z całą rzeszą osób z którymi jedno i drugie się spotykało wcześniej.
Tak, ale ten wydaje się bardzo nastawiony na ten seks i nic poza tym. Najpierw sądziłam tak jak Ty, że historia go nie dyskwalifikuje (chociaż wydaje mi się średnio atrakcyjne, bo facet wydaje się, sorry za określenie, "łatwy", a jak każda może go mieć to jego wartość dla mnie nieco spada), ale skoro prawie nie mamy kontaktu a jak już się spotkamy to rozmowa po spacerze/ kawie czy czymś tam wygląda tak:

- Mogę wejść do ciebie na górę?
- To zależy.
- Od czego?
- Od twoich oczekiwań.
- Ja nie mam oczekiwań. Pytam po prostu, czy masz ochotę na seks ze mną.

Albo przechodzi ulicę, oczywiście na czerwonym, nawet się nie obejrzy czy za nim idę, po prostu leci przed siebie.

Poznać normalnego faceta po 30 jest naprawdę ciężko. I nie piszę tego na podstawie tej jednej znajomości.

Edytowane przez 201706191326
Czas edycji: 2016-07-14 o 17:21
201706191326 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-14, 17:52   #17
kawa_o
Zadomowienie
 
Avatar kawa_o
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: N
Wiadomości: 1 285
Dot.: Spotkanie mężczyzny po trzydziestce

Ja tez zawsze zle trafiam,bo zazwyczaj mnie takze interesuja faceci po 30 tce, ale co z tego jak spotykalam sie z trzema takimi i jeden mial dziewczyne i tylko szukal rozrywki, drugi chce sie ze mna spotykac,ale nie chodzi mu o zwiazek...a trzeci byl ze mna 3 miesiace,ale jednak mu sie cos odwidzialo.
kawa_o jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-14, 19:02   #18
aleks_90
Zadomowienie
 
Avatar aleks_90
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
Dot.: Spotkanie mężczyzny po trzydziestce

Cytat:
Napisane przez fanka_teleranka Pokaż wiadomość
- Mogę wejść do ciebie na górę?
- To zależy.
- Od czego?
- Od twoich oczekiwań.
- Ja nie mam oczekiwań. Pytam po prostu, czy masz ochotę na seks ze mną..
jaki bezczelny. Ja bym go zaprosiła na dół...do piwnicy
Było powiedzieć "Tak możesz wejść, mop za drzwiami a wiadro w łazience. Wróce za pół godziny. Ma być na błysk a potem spadaj. "
aleks_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-14, 19:16   #19
lola23
Wtajemniczenie
 
Avatar lola23
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 522
Dot.: Spotkanie mężczyzny po trzydziestce

__________________

targowisko:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=211273
lola23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-14, 20:39   #20
izometryczna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 181
Dot.: Spotkanie mężczyzny po trzydziestce

Ja poznałam tz w sieci. Ja przed 30stka, tz po. Oboje po przejściach. Wiec uważam, że cierpliwość się opłaci. Owszem trudno spotkać kogoś sensownego w tym wieku, ale nie jest to niemożliwe.
izometryczna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-14, 21:39   #21
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Spotkanie mężczyzny po trzydziestce

Cytat:
Napisane przez aleks_90 Pokaż wiadomość
jaki bezczelny. Ja bym go zaprosiła na dół...do piwnicy
Było powiedzieć "Tak możesz wejść, mop za drzwiami a wiadro w łazience. Wróce za pół godziny. Ma być na błysk a potem spadaj. "
Ale czemu bezczelny? Szczery. Sama to pochwaliła. Już na pierwszym spotkaniu jej sugerował to i owo, wyczuła o co mu chodzi. Nikt jej do drugiego spotkania nie zmuszał.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-15, 09:39   #22
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Spotkanie mężczyzny po trzydziestce

Cytat:
Napisane przez adult90 Pokaż wiadomość
Osobiście nie akceptuję mężczyzn, którzy nie są w związku a są aktywni seksualnie.
Osobiście zastanowiłabym się, czy z takim egzemplarzem wszystko w porządku, skoro zdrowy, normalny facet z niewiadomojakich powodów powstrzymuje się od seksu. Może chory?

Cytat:
Napisane przez fanka_teleranka Pokaż wiadomość
- Mogę wejść do ciebie na górę?
- To zależy.
- Od czego?
- Od twoich oczekiwań.
- Ja nie mam oczekiwań. Pytam po prostu, czy masz ochotę na seks ze mną.
Słodkie
Zawsze można odpowiedzieć "nie, dziękuję". Jak facet ma odrobinę klasy to nie będzie naciskał.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-15, 19:27   #23
201706191326
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 126
Dot.: Spotkanie mężczyzny po trzydziestce

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
Osobiście zastanowiłabym się, czy z takim egzemplarzem wszystko w porządku, skoro zdrowy, normalny facet z niewiadomojakich powodów powstrzymuje się od seksu. Może chory?
No ale może jednak nie przesadzajmy. A choroba jest znacznie bardziej prawdopodobna przy seksie z wieloma przypadkowymi partnerami niż przy rozsądnym podchodzeniu do tego, co niekoniecznie oznacza przecież wstrzemięźliwość całkowitą.

Pomijając, że doświadczenie (nie jestem w tych sprawach jakoś super konserwatywna, raczej właśnie rozsądna) mnie nauczyło, że tacy je-ba-acy są zwyczajnie kiepscy w łóżku. Nie chcę teraz rozpoczynać debaty, rozumiem, że ilu ludzi tyle doświadczeń, ale sama najlepszy seks miałam z mężczyznami - wtedy już pod trzydziestkę - którzy przede mną mieli tylko jedną partnerkę. "je-ba-acy" (sorry za określenie, jest co prawda brzydkie, ale oddaje istotę sprawy) reprezentowali podejście "użyć, wyjść", znaczy byli dosyć egoistyczni i szli w ilość (kobiet, nie stosunków), zamiast w jakość. Najgorszy seks w życiu miałam właście z kimś takim. Drugi najgorszy również.

I nie, nie piszę tego, żeby udowodnić jakąkolwiek tezę.


Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
Słodkie
Zawsze można odpowiedzieć "nie, dziękuję". Jak facet ma odrobinę klasy to nie będzie naciskał.
Toteż nie przytoczyłam tej rozmowy jako skargi, tylko, żeby lepiej naszkicować sytuację i tego mężczyzny zachowanie podczas spotkań.

Edytowane przez 201706191326
Czas edycji: 2016-07-15 o 19:30
201706191326 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-15, 19:32   #24
Naftalinaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 130
Dot.: Spotkanie mężczyzny po trzydziestce

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
Osobiście zastanowiłabym się, czy z takim egzemplarzem wszystko w porządku, skoro zdrowy, normalny facet z niewiadomojakich powodów powstrzymuje się od seksu. Może chory?



Słodkie
Zawsze można odpowiedzieć "nie, dziękuję". Jak facet ma odrobinę klasy to nie będzie naciskał.
Tu nie ma "w porządku" albo "nie w porządku". Ludzie są różni i po prostu niektóre kobiety (w tym ja) nie akceptują takiego zachowania kiedy facet zalicza kobiety nie będąc w związku albo chodzi do prostytutek. A niektóre akceptują i niechaj się z takimi wiążą (albo harcują bez zobowiązań), jeśli chcą.
Naftalinaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-19, 09:12   #25
czerwonaaszminka
Raczkowanie
 
Avatar czerwonaaszminka
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 30
Dot.: Spotkanie mężczyzny po trzydziestce

Hmmm z mężczyznami to różnie bywa;-) ja znam takich co liczą na seks i takich co szukają kobiety do rodzenia im dzieci.;-);-)sama nie wiem z kim bym chciała być... z żadnym z nich tym bardziej że nie mam parcia na założenie rodziny teraz...;-);-);-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest prag☠nieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu
czerwonaaszminka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-07-19 10:12:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:23.