W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III - Strona 86 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-07-14, 14:36   #2551
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez Jigoku Pokaż wiadomość
A Ty masz prawo wypowiadać się o ciąży i dziecku Fav? Jak to nazwiesz?

A klauzula sumienia jest pomysłem idiotycznym. Jak można w ogóle powiedzieć drugiej osobie, że ze względu na klauzulę sumienia nie podejmiesz się leczenia jej przypadku? Przecież to sprzyja wtórnej traumatyzacji, jest piętnujące, poniżające i jest jednym z powodów, dla których czarny rynek ma się tak dobrze. Nie wyobrażam sobie powiedzieć czegoś takiego klientce, a teoretycznie psycholog też ma takie prawo. Są 3 przypadki aborcji dozwolone w prawie i indywidualne przekonania lekarza czy psychologa nie powinny mieć żadnego wpływu, nikt nie kazał Ci zostawać lekarzem, a jeśli zostałaś - cóż, trzeba się z tym liczyć. Mamy pomagać ludziom, nie ich oceniać, a jakby nie było powołanie się na klauzulę sumienia jest oceną.
Jak to nazwę? - opinią po prostu - jestem matką i każde dziecko ma takie samo prawo do życia jak moje i nie musi na to zasługiwać byciem chcianym, kochanym czy zdrowym.

Na szczęście można - lekarz też jest człowiekiem, a nie robotem i ma prawo do życia zgodnie ze swoim systemem wartości. Tak gwoli przypomnienia - nie każdy lekarz jest ginekologiem.

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
Na to czy tak samo tani, ups wzniosły i w obronie życia tekst odpowiesz kobiecie w w/w przypadku.
w ogóle nie znajdę się w takiej sytuacji
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 14:44   #2552
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość

w ogóle nie znajdę się w takiej sytuacji
W języku medycznym nazywa się to spychologia, kiedy nie chcesz brudzić sobie ani rączek, ani sumienia, ani umysłu, ani wysilić się ponad minimum.

Nie przemyślałaś swoich poglądów, bo i po co, lepiej wykrzykiwać bezrefleksyjnie bezpieczne hasła i mieć dobre samopoczucie.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 14:44   #2553
Jigoku
Zakorzenienie
 
Avatar Jigoku
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 13 984
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
Jak to nazwę? - opinią po prostu - jestem matką i każde dziecko ma takie samo prawo do życia jak moje i nie musi na to zasługiwać byciem chcianym, kochanym czy zdrowym.

Na szczęście można - lekarz też jest człowiekiem, a nie robotem i ma prawo do życia zgodnie ze swoim systemem wartości. Tak gwoli przypomnienia - nie każdy lekarz jest ginekologiem.

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------



w ogóle nie znajdę się w takiej sytuacji
Personalne wycieczki do kobiety w ciąży nazywasz opinią?

Reszty nie będę komentować, szkoda mi życia.
__________________
After all this time? Always.


kosmetyki [urlhttps://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1170481][/url]
książki
Jigoku jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 14:49   #2554
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
W języku medycznym nazywa się to spychologia, kiedy nie chcesz brudzić sobie ani rączek, ani sumienia, ani umysłu, ani wysilić się ponad minimum.

Nie przemyślałaś swoich poglądów, bo i po co, lepiej wykrzykiwać bezrefleksyjnie bezpieczne hasła i mieć dobre samopoczucie.
jak zwykle wszystko wiesz

w języku medycznym nazywa się to specjalizacja, nie idziesz do proktologa operować serca, a do neurologa leczyć zawału

co do reszty nawet nie skomentuję, jak widać wiesz nawet o czym myślę i nie myślę

po co to ciągniecie?
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 14:56   #2555
favianna
Zakorzenienie
 
Avatar favianna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

My?
favianna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 14:59   #2556
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
jak zwykle wszystko wiesz

w języku medycznym nazywa się to specjalizacja, nie idziesz do proktologa operować serca, a do neurologa leczyć zawału

co do reszty nawet nie skomentuję, jak widać wiesz nawet o czym myślę i nie myślę

po co to ciągniecie?
Specjalizacja tyczy się pracy nie osobistych poglądów, po za tym wypada znać PODSTAWY z innych specjalizacji, no w końcu czegoś się tam uczyło przez te sześć ( plus jeden) lat.

Lekarz, który nie umie zareagować na pacjenta z zawałem to dupa, nie lekarz. Obowiązkiem KAŻDEGO lekarza jest znajomość zasad pierwszej pomocy ( minimum BLS). A chirurg na dyżurze otworzy klatkę piersiową jak wbity tam jest nóż, a neurolog na SORze zacznie leczyć zawał. Tak jest w pracy, w szpitalu na dyżurze.


Nie wiem co myślą inni, napiszę tylko o sobie, bo w swoim imieniu mogę się wypowiedzieć.
Nie podobają mi się agresywne i osobiste ataki na kobietę w ciąży i jej ciążę, nie podoba mi się propagowanie wieszania w przestrzeni publicznej obrazków rodem z sadistic, nie podoba mi się atak w momencie skrytykowania poglądów i nieścisłości w rozumowaniu.

Edytowane przez dacn
Czas edycji: 2016-07-14 o 15:02
dacn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 15:17   #2557
201608160903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 093
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Boże, człowiek poszedł na godzinę pracować a tu taka awantura z małej mojej uwagi. Przepraszam was wszsystkie/ Dla mnie obrzydliwe było to, że wzięłam udział (pasywny zresztą, cała nasza ławka nie dała ani złotówki na tacę ani nie brała udziału i wikary patrzył na nas słusznie zresztą jak na szatany i ateuszy) ze względu na państwa młodych. Nie obrzydza mnie widok miażdżonego zarodka, obrzydza mnie ta obłuda i kłamstwa. Jeszcze brakowało tam tylko plakatów z katastrofą smoleńską.

Zgłaszajcie posta Scarlett (którego sobie obejrzałam pomimo ignora) do Fav, to może pójdzie ban i się pozbędziemy tej jednostki stąd raz na zawsze. Właśnie dlatego zostałam zadeklarowaną ateistką, właśnie z powodu takich ludzi... Przeraża mnie to chamstwo i ciemnogród.

201608160903 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-07-14, 15:20   #2558
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
Specjalizacja tyczy się pracy nie osobistych poglądów, po za tym wypada znać PODSTAWY z innych specjalizacji, no w końcu czegoś się tam uczyło przez te sześć ( plus jeden) lat.

Lekarz, który nie umie zareagować na pacjenta z zawałem to dupa, nie lekarz. Obowiązkiem KAŻDEGO lekarza jest znajomość zasad pierwszej pomocy ( minimum BLS). A chirurg na dyżurze otworzy klatkę piersiową jak wbity tam jest nóż, a neurolog na SORze zacznie leczyć zawał. Tak jest w pracy, w szpitalu na dyżurze.


Nie wiem co myślą inni, napiszę tylko o sobie, bo w swoim imieniu mogę się wypowiedzieć.
Nie podobają mi się agresywne i osobiste ataki na kobietę w ciąży i jej ciążę, nie podoba mi się propagowanie wieszania w przestrzeni publicznej obrazków rodem z sadistic, nie podoba mi się atak w momencie skrytykowania poglądów i nieścisłości w rozumowaniu.
no i?

pierwszej pomocy udziela każdy

neurolog skończy w kryminale jak nie wyśle pacjenta na pilną koronarografię, tak samo jak lekarz dowolnej innej specjalizacji, który pacjentki z zaśniadem czy ciążą pozamaciczną nie odeśle do ginekologa

za to Twój pełen pogardy atak na mnie, wytykanie rzekomej niewiedzy, głupoty i braku przemyśleń na życiowe tematy, mimo, że nie masz pojęcia co w życiu przeszłam uważasz za całkowicie usprawiedliwiony
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 15:28   #2559
istari
Paul's girl
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 044
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
Z rzadka zdarza się przeczytać tu coś wartościowego
Nie pytałam dlaczego czytasz wątek. Pytałam dlaczego nadal tu piszesz. Dlaczego więc tutaj piszesz?

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
Nic nie wiesz o mnie i o mojej wiedzy - ale jak widać masz kolejną wizażową szklaną kulę na własność.
Wbrew temu co sądzisz wiemy o Tobie całkiem sporo. Wystarczy poczytać Twoje posty i wiadomo z kim ma się do czynienia.
istari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 15:29   #2560
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez istari Pokaż wiadomość
Nie pytałam dlaczego czytasz wątek. Pytałam dlaczego nadal tu piszesz. Dlaczego więc tutaj piszesz?
bo interesuje mnie minimalizm - to naprawdę takie skomplikowane?

czy teraz będziemy wałkować temat dlaczego każdy tu jest oraz mniej i bardziej osobistych wycieczek w stosunku do wszystkich wg listy obecności? powodzenia, póki co mam inne zajęcia
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 15:29   #2561
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość

za to Twój pełen pogardy atak na mnie, wytykanie rzekomej niewiedzy, głupoty i braku przemyśleń na życiowe tematy, mimo, że nie masz pojęcia co w życiu przeszłam uważasz za całkowicie usprawiedliwiony
Można, jak w przedszkolu się policytować.
Pozostaje jednak pytanie, a co będzie jak ja wygram?
dacn jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-14, 15:30   #2562
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez istari Pokaż wiadomość
Wbrew temu co sądzisz wiemy o Tobie całkiem sporo. Wystarczy poczytać Twoje posty i wiadomo z kim ma się do czynienia.
no to by było mistrzostwo pobieżnej oceny
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 15:31   #2563
Cindy28
Lux Mundi
 
Avatar Cindy28
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
Jesteś podobno lekarzem, czy takie same tanie gatki będziesz ( jeżeli kiedykolwiek do pracy wrócisz) też waliła do pacjentek z ciążą pozamaciczną czy z zaśniadem częściowym?
Scarlett nie jest lekarzem.

Cytat:
Napisane przez abiblabla Pokaż wiadomość
Spróbuję może tego baby dream-a...
Mówisz że woda wysusza, ale nie powinien interweniowac tu kosmetyk własnie?
Wychodzi moja niewiedza, myślałam że hialuronowy jest złuszczająco-nawilżający.
Nie wiem, może powinien. Aczkolwiek chyba nie wynaleziono aż takiego zmiękczacza w kosmetykach do mycia twarzy, by poradził sobie z mega twardą wodą.
Mam koleżankę, która myje twarz tylko butelkowaną wodą i do tego tylko jeden rodzaj jej podpasował. Wszystko zależy od skóry.
Z tego co kojarzę hialuron jeno nawilża .

Cytat:
Napisane przez Jigoku Pokaż wiadomość
http://www.kolorowka.com/pl/p/Zestaw...wieki-60-g/192
Bardzo polecam, mam stamtąd parę kosmetyków i poza tonikiem z kwasami PHA jestem ze wszystkich bardzo zadowolona Nie wiem czy nie przerzucę się zupełnie na ich kremy.
Dzięki .


Scarlett, wiesz jakie większość Dziewczyn ma tu poglądy w sprawie aborcji i nie tylko. Odmienne od Twoich. Było to już wielokrotnie wałkowane. Po co robić to kolejny raz? To takie bezmyślne szarpanie sobie nawzajem nerwów - ani Ty nie zmienisz zdania, ani Dziewczyny.
Po co to zatem robić?
Już nie mówię o tym, że wycieczka personalna w stosunku do Fav była bardzo przykra.
__________________
"Nie ma czasu na całowanie
niewłaściwych chłopców"...

Edytowane przez Cindy28
Czas edycji: 2016-07-14 o 15:33
Cindy28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 15:33   #2564
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
Można, jak w przedszkolu się policytować.
Pozostaje jednak pytanie, a co będzie jak ja wygram?
ale po co? nie o to chodzi, kto więcej, ale o to, że Ty z góry zakładasz, że ja nic i moje poglądy są niczym nie poparte

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

Cytat:
Napisane przez Cindy28 Pokaż wiadomość
Scarlett nie jest lekarzem.
mam ci skan pwz wysłać?
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 15:35   #2565
Cindy28
Lux Mundi
 
Avatar Cindy28
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
mam ci skan pwz wysłać?
Myślałam, że jesteś prawnikiem. Sorry, błędne wnioskowanie .
__________________
"Nie ma czasu na całowanie
niewłaściwych chłopców"...
Cindy28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 15:40   #2566
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez Cindy28 Pokaż wiadomość
Scarlett, wiesz jakie większość Dziewczyn ma tu poglądy w sprawie aborcji i nie tylko. Odmienne od Twoich. Było to już wielokrotnie wałkowane. Po co robić to kolejny raz? To takie bezmyślne szarpanie sobie nawzajem nerwów - ani Ty nie zmienisz zdania, ani Dziewczyny.
Po co to zatem robić?
Już nie mówię o tym, że wycieczka personalna w stosunku do Fav była bardzo przykra.
Nie uważam to za wycieczkę personalną - każdemu w analogicznej sytuacji powiedziałabym to samo. Co Was tak oburza? Zdrowy, chciany i kochany ma prawo do życia, a inny nie?

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

Cytat:
Napisane przez Cindy28 Pokaż wiadomość
Myślałam, że jesteś prawnikiem. Sorry, błędne wnioskowanie .
łooooo matko, a dlaczego???? nigdy w tą stronę mnie nie ciągnęło, choć medycyna sądowa jest dość ciekawa
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 15:40   #2567
istari
Paul's girl
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 044
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
bo interesuje mnie minimalizm - to naprawdę takie skomplikowane?

czy teraz będziemy wałkować temat dlaczego każdy tu jest oraz mniej i bardziej osobistych wycieczek w stosunku do wszystkich wg listy obecności? powodzenia, póki co mam inne zajęcia
Ale ja nie zapytałam każdego tylko Ciebie, czytaj ze zrozumieniem Czy czujesz silną wewnętrzną potrzebę komentowania poglądów odmiennych niż Twoje? Czy lubisz być zawsze w opozycji do całego świata? Pytam z ciekawości.

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
no to by było mistrzostwo pobieżnej oceny
Czy to co tutaj piszesz to nie są Twoje prawdziwe poglądy?
istari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 15:46   #2568
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez istari Pokaż wiadomość
Ale ja nie zapytałam każdego tylko Ciebie, czytaj ze zrozumieniem Czy czujesz silną wewnętrzną potrzebę komentowania poglądów odmiennych niż Twoje? Czy lubisz być zawsze w opozycji do całego świata? Pytam z ciekawości.


Czy to co tutaj piszesz to nie są Twoje prawdziwe poglądy?
Tak, czuję silną wewnętrzną potrzebę wyrażenia sprzeciwu, gdy sytuacja jest prezentowana jednostronnie, a kończy się śmiercią niewinnego dziecka, które nie ma wyboru.

Są, ale wizaż to tylko niewielki fragment mojego życia. Sądzisz, że wiesz wszystko o człowieku, którego nie znasz, na podstawie tego, co przeczytasz na forum internetowym?
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 15:51   #2569
Cindy28
Lux Mundi
 
Avatar Cindy28
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
Nie uważam to za wycieczkę personalną - każdemu w analogicznej sytuacji powiedziałabym to samo. Co Was tak oburza? Zdrowy, chciany i kochany ma prawo do życia, a inny nie?

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

łooooo matko, a dlaczego???? nigdy w tą stronę mnie nie ciągnęło, choć medycyna sądowa jest dość ciekawa
Dla mnie to niesmaczne krytykować kogokolwiek - szczególnie kobietę na finiszu ciąży - że ma poglądy takie, a nie inne.
To jej sprawa. Tak samo jak Twoją sprawą jest to, że nie uznajesz aborcji. Nikt Ci z tego powodu nie ciosa kołków na głowie.
A dalsza rozmowa na ten temat nie ma najmniejszego sensu, bo żadna ze stron nie da się przekonać. Po co więc przerzucać się argumentami?
Dla zasady? Żeby pokazać, że mam takie, a nie inne zdanie?
Jesteśmy tu już kolejny rok, wiemy więc co nieco o swoich poglądach.
Dla mnie to niepotrzebne wprowadzanie nerwowej i przykrej atmosfery.

* Nie wiem, skojarzyło mi się przy okazji jakiejś wymiany zdań.
__________________
"Nie ma czasu na całowanie
niewłaściwych chłopców"...
Cindy28 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-14, 15:58   #2570
istari
Paul's girl
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 044
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
Są, ale wizaż to tylko niewielki fragment mojego życia. Sądzisz, że wiesz wszystko o człowieku, którego nie znasz, na podstawie tego, co przeczytasz na forum internetowym?
Żeby sobie wyrobić o Tobie zdanie naprawdę nie trzeba Cię znać osobiście. Wystarczy to, co tutaj piszesz. Nie sądzę, żebym wiedziała o Tobie wszystko, ale to co wiem jak najbardziej mi wystarczy.

Dziewczyny, co Wy macie z tą ciążą i personalnymi wycieczkami w związku z nią? Naprawdę uważacie, że personalne wycieczki, jakie tutaj często mamy okazję czytać, są naganne tylko odnośnie ciężarnych?
istari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 16:03   #2571
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez istari Pokaż wiadomość
Dziewczyny, co Wy macie z tą ciążą i personalnymi wycieczkami w związku z nią? Naprawdę uważacie, że personalne wycieczki, jakie tutaj często mamy okazję czytać, są naganne tylko odnośnie ciężarnych?
Nie są, ale w ciąży takie personalne wycieczki są wyjątkowo paskudne. Osoba, która jest matką powinna tym bardziej pamiętać o powściągliwości w kłótni z ciężarną.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 16:05   #2572
Cindy28
Lux Mundi
 
Avatar Cindy28
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez istari Pokaż wiadomość
Dziewczyny, co Wy macie z tą ciążą i personalnymi wycieczkami w związku z nią? Naprawdę uważacie, że personalne wycieczki, jakie tutaj często mamy okazję czytać, są naganne tylko odnośnie ciężarnych?
Wiesz, że ja antydzieciowa , ale dla mnie empatia to nie jest zupa z Azji i potrafię sobie wyobrazić, że ciężarna jest bardziej rozdrażniona/płaczliwa/źle się czująca etc.
Co nie oznacza, że tylko w takich sytuacjach jest to niefajne.
Krytyka kogokolwiek ze względu na inne poglądy jest słaba [imo].
__________________
"Nie ma czasu na całowanie
niewłaściwych chłopców"...
Cindy28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 16:07   #2573
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez Cindy28 Pokaż wiadomość
Dla mnie to niesmaczne krytykować kogokolwiek - szczególnie kobietę na finiszu ciąży - że ma poglądy takie, a nie inne.
No pierwszy raz spotykam się z poglądem, że zdziwienie (chyba sama muszę zacytować swoją wypowiedź), że ktoś sądzi i wartościuje ludzi w określony sposób jest naganne.

Cytat:
Napisane przez istari Pokaż wiadomość
Żeby sobie wyrobić o Tobie zdanie naprawdę nie trzeba Cię znać osobiście. Wystarczy to, co tutaj piszesz. Nie sądzę, żebym wiedziała o Tobie wszystko, ale to co wiem jak najbardziej mi wystarczy.

Dziewczyny, co Wy macie z tą ciążą i personalnymi wycieczkami w związku z nią? Naprawdę uważacie, że personalne wycieczki, jakie tutaj często mamy okazję czytać, są naganne tylko odnośnie ciężarnych?
Ta wypowiedź baaaaardzo dużo mówi o Tobie.

Moi przyjaciele mówią, że warto nie zwiać na początku, bo niesamowicie zyskuję przy bliższym poznaniu
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 16:14   #2574
istari
Paul's girl
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 044
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
Nie są, ale w ciąży takie personalne wycieczki są wyjątkowo paskudne. Osoba, która jest matką powinna tym bardziej pamiętać o powściągliwości w kłótni z ciężarną.
Cytat:
Napisane przez Cindy28 Pokaż wiadomość
Wiesz, że ja antydzieciowa , ale dla mnie empatia to nie jest zupa z Azji i potrafię sobie wyobrazić, że ciężarna jest bardziej rozdrażniona/płaczliwa/źle się czująca etc.
Co nie oznacza, że tylko w takich sytuacjach jest to niefajne.
Krytyka kogokolwiek ze względu na inne poglądy jest słaba [imo].
Jasne, rozumiem. Ale jakby nie patrzeć fav, pisząc nam tutaj o ciąży i wiedząc jakie mamy osoby w tym wątku, powinna się liczyć z możliwością wystąpienia takich komentarzy. Podobnie jak każda z nas pisząc cokolwiek na publicznym forum Oczywiście to nie usprawiedliwia ciosów poniżej pasa, ale - heloł - nie od dziś wiemy kto nas czyta i nie jest to pierwsza afera tego typu. Był czas przywyknąć

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
Ta wypowiedź baaaaardzo dużo mówi o Tobie.
Mam nadzieję

Edytowane przez istari
Czas edycji: 2016-07-14 o 16:15
istari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 16:28   #2575
Cindy28
Lux Mundi
 
Avatar Cindy28
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
No pierwszy raz spotykam się z poglądem, że zdziwienie (chyba sama muszę zacytować swoją wypowiedź), że ktoś sądzi i wartościuje ludzi w określony sposób jest naganne.
Odebrałam to zdziwienie [zresztą chyba nie tylko ja, skoro posypały się inne głosy w tym samym tonie], jako usilne pokazywanie komuś, że jest złym człowiekiem, bo ma inne poglądy od tych, które ja wyznaję.

Cytat:
Napisane przez istari
Jasne, rozumiem. Ale jakby nie patrzeć fav, pisząc nam tutaj o ciąży i wiedząc jakie mamy osoby w tym wątku, powinna się liczyć z możliwością wystąpienia takich komentarzy. Podobnie jak każda z nas pisząc cokolwiek na publicznym forum Oczywiście to nie usprawiedliwia ciosów poniżej pasa, ale - heloł - nie od dziś wiemy kto nas czyta i nie jest to pierwsza afera tego typu. Był czas przywyknąć
Chyba nie umiem .

Dobra, dla mnie eot - idę oglądać ukochanego Bonda ^^.

A jeszcze w kwestii pozycji kulinarnych : mam w domu dwie, słownie . Jedną "365 potraw na każdy dzień" czy coś takiego, której mam zamiar się pozbyć oraz "Książkę kucharską" jeszcze po dziadku, która każe zużywać ogrom jaj i słoniny . Aczkolwiek większość przepisów jest bardzo fajna .
__________________
"Nie ma czasu na całowanie
niewłaściwych chłopców"...
Cindy28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 16:31   #2576
favianna
Zakorzenienie
 
Avatar favianna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Ja nie mam problemu ze ktoś się czepia moich poglądów. Dawno mam poukładane w głowie i powiem nawet, że gdyby test genetyczny pokazał wady/trisomnie to bym ciążę przerwała i uważam że zrobilabym to dla dobra mojego, mojego partnera i tego płodu (w przyszłości dziecka).

Natomiast to co mnie razi to wytykanie komuś ciąży i w podtekscie skłonności do "morderstwa". To jest pomijając wszelkie argumenty po prostu niskie i bez klasy.

Ja nawet napisałam Scarlett że ma prawo do swojego zdania, ale inni też mają i nie klocmy się tu. A ona na to że ja się afiszuje z moimi poglądami

No przepraszam, mówię co myślę, zwłaszcza na watku o aborcji , ale będąc na tym wątku nie wsadzam kija w mrowisko i grzebiac nim radośnie nie obwieszczam wszystkim jak to są dyskryminowane moje poglądy.

Zapraszalam na wątek o aborcji, ale nie... Lepiej rozwalić minimalizm i się z wszystkimi poklocic. Gratuluję stylu.
favianna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 16:57   #2577
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez favianna Pokaż wiadomość
Ja nie mam problemu ze ktoś się czepia moich poglądów. Dawno mam poukładane w głowie i powiem nawet, że gdyby test genetyczny pokazał wady/trisomnie to bym ciążę przerwała i uważam że zrobilabym to dla dobra mojego, mojego partnera i tego płodu (w przyszłości dziecka).

Natomiast to co mnie razi to wytykanie komuś ciąży i w podtekscie skłonności do "morderstwa". To jest pomijając wszelkie argumenty po prostu niskie i bez klasy.

Ja nawet napisałam Scarlett że ma prawo do swojego zdania, ale inni też mają i nie klocmy się tu. A ona na to że ja się afiszuje z moimi poglądami

No przepraszam, mówię co myślę, zwłaszcza na watku o aborcji , ale będąc na tym wątku nie wsadzam kija w mrowisko i grzebiac nim radośnie nie obwieszczam wszystkim jak to są dyskryminowane moje poglądy.

Zapraszalam na wątek o aborcji, ale nie... Lepiej rozwalić minimalizm i się z wszystkimi poklocic. Gratuluję stylu.
Test genetyczny nie gwarantuje zdrowia dziecka, a wykluczenie trisomii nie świadczy o tym, że jest zdrowe również pod względem genetycznym, mam nadzieję, że masz tego świadomość.

Sorry, jak czytam o zabijaniu dla czyjegoś dobra, to niedobrze mi się robi. Historia zna takie przypadki. No bardzo to wysokie i z klasą.

Nie ja zaczęłam pisać o aborcji - już dawno osoba będąca jej zarzewiem się pokajała (niejednokrotnie wcześniej będąc właśnie wsadzaczem kija, w końcu jak wypływa temat jakiejkolwiek religii, to na inwektywy zawsze można liczyć), no ale jak zwykle ja muszę być winna, ale jeśli dyskusja kiedykolwiek wypłynie będę konsekwentnie wyrażać swoje zdanie.

Zdumiona jestem sile mocy sprawczej jaką przypisuje mi Fav - kiedyś się chyba chwaliłaś, że użyłaś opcji ignor.

Szkoda czasu i atłasu, idę minimalizować stertę prasowania.
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 17:30   #2578
ZamyslonaRoztargniona
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

[QUOTE=favianna;62988786]
Zamyslona, dzięki za miłe slowo, ja czasem też się daje ponieść, ale to rzadko chyba. Za to te opinie co tam latały i to że moderacja działała jak działała to brak słów. Trudno, widocznie ludziom ciśnienie rośnie i gadają głupoty, gorzej ze szkodliwe.

Minimalistyczne wakacje z dziećmi to faktycznie wyzwanie, jeśli masz do dyspozycji auto to też myślę że lepiej wziąć więcej i mieć spokój, niż mniej i się napracować na urlopie.

No i nie myślałaś o zafarbowaniu włosów w warstwach, np właśnie boki i spod na inny kolor niż gora?

Nie myślałam o tym. Nie widzę jak miałoby to wyglądać zeby było w moim stylu. Teraz mam jasny blond 10.1 chyba i czuje sie w tym kolorze rewelacyjnie.


Tez jestem ciekawa motywacji jeśli chodzi o powroty. Mam znajomego lekarza, bardzo związany z rodziną, zwłaszcza z matką. Ma też żonę i 4 malych dzieci. Żona nauczycielka. Mówi ze w Irlandii spokojnie na rodzinę zarobi i żona może zająć się domowym ogniskiem i dziećmi (to bardzo tradycyjna rodzina, facet nie potrafi za bardzo nic w domu zrobić, ale uważa że utrzymanie rodziny y to jego obowiązek i żona wystarczająco pracuje zajmując się domem i dziecmi i nie musi pracować zawodowo). W Polsce nie byliby w stanie żyć na takim poziomie.

Edytowane przez ZamyslonaRoztargniona
Czas edycji: 2016-07-14 o 17:32
ZamyslonaRoztargniona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 17:36   #2579
favianna
Zakorzenienie
 
Avatar favianna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez ZamyslonaRoztargniona Pokaż wiadomość
Nie myślałam o tym. Nie widzę jak miałoby to wyglądać zeby było w moim stylu. Teraz mam jasny blond 10.1 chyba i czuje sie w tym kolorze rewelacyjnie.

Tez jestem ciekawa motywacji jeśli chodzi o powroty. Mam znajomego lekarza, bardzo związany z rodziną, zwłaszcza z matką. Ma też żonę i 4 malych dzieci. Żona nauczycielka. Mówi ze w Irlandii spokojnie na rodzinę zarobi i żona może zająć się domowym ogniskiem i dziećmi (to bardzo tradycyjna rodzina, facet nie potrafi za bardzo nic w domu zrobić, ale uważa że utrzymanie rodziny y to jego obowiązek i żona wystarczająco pracuje zajmując się domem i dziecmi ). W Polsce nie byliby w stanie żyć na takim poziomie.
Sporo ludzi, którzy nie mają jakichś szczególnych kwalifikacji narzeka że pracują w zasadzie na rachunki i że ich życie nie bardzo różni się od tego w Polsce, oprócz języka i braku rodziny i przyjaciół oczywiście.

Miałam wczoraj rozmowę o lekarzach, lekarz w IE który ma już trochę stażu i doświadczenia może spokojnie zarabiać 6k euro. Natomiast zwłaszcza na początku lekarze są przenoszeni co pół roku do innych placówek by zapobiegać m.in. lapowkom itp. Więc z rodzinnego punktu widzenia to zawód z trudnym startem.
favianna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-14, 17:40   #2580
ZamyslonaRoztargniona
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

Cytat:
Napisane przez favianna Pokaż wiadomość
Sporo ludzi, którzy nie mają jakichś szczególnych kwalifikacji narzeka że pracują w zasadzie na rachunki i że ich życie nie bardzo różni się od tego w Polsce, oprócz języka i braku rodziny i przyjaciół oczywiście.

Miałam wczoraj rozmowę o lekarzach, lekarz w IE który ma już trochę stażu i doświadczenia może spokojnie zarabiać 6k euro. Natomiast zwłaszcza na początku lekarze są przenoszeni co pół roku do innych placówek by zapobiegać m.in. lapowkom itp. Więc z rodzinnego punktu widzenia to zawód z trudnym startem.
Ten mój znajomy ma już sporo doświadczenia. Najpierw w Polsce, potem chyba w USA, albo po pobycie w USA doktorat robił.
I podobno bardziej mu się życie w Irlandii pod względem finansowym opłaca niż w USA.
ZamyslonaRoztargniona jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-11-28 18:56:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:08.