2005-08-21, 22:23 | #661 |
Raczkowanie
|
Dot.: Seks
Ja chyba zapisze sie na jakiś kurs samoobrony :/ Ostatnio dopadło mnie takie coś że panicznie boje się, kiedy wracam sama w nocy do domu. Boje się wszystkiego co się rusza, boje się każdego faceta niezależnie od jego wieku. Nie wiem co bym zrobia gdybym zauważywa jakieś podejrzane ruchy, nie wiem czy lepsza jest próba ucieczki, krzyk czy też próba jakiejkolwiek konwersacji...?
|
2005-08-21, 23:03 | #662 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Seks
Najlepiej to najnormalniej w świecie dać nogę, albo bardzo bardzo głośno krzyczeć. Jeśli nie jestes z napastnikiem w bliskim kontakcie, tzn. on np. ciebie nie trzyma, przyciska czy cos, to z pewnej bliskiej odległości masz szansę na pierwszy atak z zaskoczenia. Najlepiej jest udaerzyc nie w jaja lecz w grdykę lub wewnętrzna stroną dłoni (tam gdzie się łączy kciuk z nadgarstkiem) mocno uderzyć od dołu w boczna częsć szczęki. To podobno strasznie boli i jak sie to umie zrobic, to można komuś wyłamać szczekę. Motyw z kopaniem w krocze jest tak znany i przewidywalny, że facet pewnie złapie cie za noge i bedziesz leżała jak długa.
Asia69, jest pewna szansa, że do zapłodnienia doszło, ale moim zdaniem niewielka. Ja tez kiedys przezyłam cos podobnego i bardzo sie denerwowalam, ale nie było o co. Myślę, że jeśli jednak będa cie dręczyły wizje ciaży to powinnaś poprosic o receptę na postinor o ile nie mineło zbyt wiele czasu od tego zajscia.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2005-08-22, 07:48 | #663 |
Raczkowanie
|
Dot.: Seks
Shemreolin, tez tak mam! Jak sie bijemy tak na zarty to sie zastanawiam czy jak bede naprawde mocno sie szarpac to czy sie wyrwe? i nie mam szans... nawet mimo tego ze moj facet na pewno nie uzywa calej swojej zily by mnie trzymac!
Nie przejmuj sie Ewelinka tez sie boje paniczniesama wracac do domu! zawsze w drodze z przystanku do domu biegne! To straszne! mimo iz tylko raz mnie ktos zaczepl i nie zrobil krzywdy! |
2005-08-22, 12:28 | #664 |
Raczkowanie
|
Dot.: Seks
Dzięki Agatko za rady co do samoobrony Monisa powinnyśmy sie zaopatrzyć chyba w jakieś gazy łzawiące itp :P
|
2005-08-22, 13:09 | #665 |
Zadomowienie
|
Dot.: Seks
Ja osobiście uważam, że każdego mężczyznę, który dopuścił się gwałtu,powinna czekać kara w karze, czyli dodatkowa bardzo proprcjonalna do jego czynu kara w więzieniu (kto oglądał "Więźnia niewnawiści"-American History X" wie o co chodzi...). A tobi ross powinni dać medal a nie po sądach wlec. Ale taki juz nas piękny kraj, że uczciwi ludzie siedzą w więzieniach i tam się demoralizują, a margines łazi po osiedlach i napastuje Bogu winnych miszkańców...
__________________
Jesteśmy średnimi dziećmi historii. Nie mamy celu ani miejsca. Nie mamy Wielkiej Wojny. Wielkiej Depresji. Naszą wielką wojną jest wojna duchowa. Naszą wielką depresją jest życie. |
2005-08-22, 13:29 | #666 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Seks
Ja kiedys myślałam o tym żeby sobie sprawić replike pistoletu, albo paralizator. Paralizator jest chyba najlepszy, bo unieruchamia przeciwnika, a gazem można samemu sie potraktować niechcący.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2005-08-22, 13:56 | #667 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Jaszmurkolandia
Wiadomości: 7 919
|
Dot.: Seks
Nie udzielałam się w tym wątku... i nie maiałam nawet takiego zamiaru... Ale dzisiaj weszłam.. przecztyałam i zaniemówiłam. Jak różne jest pojęcie seksu... Boże niektóre dziewczyny się rozspiują jak to piękn oh i ah a tu proszę... kogoś inaczej mógł dotknąć ten temat . Jest mi naprawdę smutno to czytać.
Sama nie lubię opowiadać o swoich przeżyciach miłosnych... dlatego się tu nie udzielam. Ale to co chciałam powiedzieć: to podziwiam Was dziewczyny za to,że tak sobie z tym wszystkim radzicie i współczuję. A jednocześnie mam straszny mętlik w głowie . Ty agabil1 szybicej chyba przeszłaś do normalnego życia... masz męża itp. a capuccino ciągle za to płaci (tzn. na pewno Ty też ) ona ciągle szuka... i kocha się z "przypadkowymi" mężczyznami łagodząc ten ból (tak mi się wydaje- popraw mnie jeżeli jestem w błędzie) ehhh już ni nie będę pisać bo naprawdę smutno mi się srobiło. Ciepły wileki dla Was jak widać wszystko ma swoje dwie strony
__________________
Everything I'm not, made me everything I am. wyloguj |
2005-08-22, 13:57 | #668 |
Zadomowienie
|
Dot.: Seks
no tak, ale co kiedy jest to znajomy..? nie spodziewasz się ataku z jego strony, więc jak podejdzie, zaczepi nie będziesz go atakować. Pewnie chłopak chce tylko pogadać, a jak daje do zrozumienia, że mu się podobam, to tylko łechce moje egoBo to przecież kolega.. kolega krzywdy nie zrobi.. no właśnie i wtedy on wykorzysta ufność, nieuwagę i obezwładni tak szybko, że nie będzie czasu na reakcję. I takiej sytuacji boję się najbardziej bo przecież nie będę panicznie bronić się przed każdym mężczyzną, to by była paranoja! I tak źle i tak niedobrze
A wracając do tamtej dziewczyny. ojciec- ktoś kogo się kocha, kto jest pierwszym mężczyzną w życiu. przecież to od rodziców uczymy się jak wyglądają relacje damsko-męskie. i nagle coś takiego. jedyna osoba, która jej została. osoba, która powinna pomóc nauczyć się żyć bez matki. ona mówi, że go nienawidzi, ale jak ma na niego donieść? Po pierwsze, kto jej pomoże przejść przez jakieś procedury sądowe? Nie ma innej rodziny. Jeszcze się uczy, nie będzie miała jak utrzymać siebie i siostrę. Do domu dziecka nie chce iść, bo kto by chciał..? A poza tym: "to mimo wszystko jest mój tata" Jest skazana na tego tyrana |
2005-08-22, 15:57 | #669 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: z komputera:)
Wiadomości: 50
|
Dot.: Seks
Cytat:
Ja czułabym się bezpieczniej z jakąś bronią pod ręką, ale podobno odradza się tego |
|
2005-08-22, 16:41 | #670 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 8 972
|
Dot.: Seks
Cytat:
__________________
"Są rzeczy na tym świecie zbyt piękne, aby podziwiać je samemu. Zbyt cudowne, aby się nimi nie dzielić z innymi" Nasz Filipek jest z nami od 19.04 |
|
2005-08-22, 17:03 | #671 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Seks
Ale paralizator możesz nosić w kieszeni jak idziesz po ciemku. Ja często jak ide sama po nocy to trzymam w pięści zaciśnięte klucze, bo jak cos trzyma sie w dłoni to cios jest zawsze o wiele silniejszy i pięść twardsza. Gdybym miała paralizator to bym go trzymała w dłoni w czasie nocnych powrótów do domu. Niestety takie rzeczy nie działają na znajomych gwałcicieli, bo przecież jak sie spotyka znajomego to nie trzyma sie broni w ręce na wszelki wypadek...
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2005-08-23, 00:15 | #672 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 7 861
|
Cytat:
a wracając do poprzedniego tematu to przyznam się, ze też boję się sama wracać wieczorem do domu. zawsze ściąam jakiegoś znajomego czy kogoś z rodziny aby mnie odwieźli. w ostateczności zamawiam taksówkę. a jeżeli zdaży mi się już wracać samej to mam w ręku albo gaz albo przynajmniej zwykły dezodorant...
__________________
Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2006-01-03 o 23:16 Powód: Post po poscie!! |
|
2005-08-23, 01:16 | #673 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Seks
Cytat:
Co myslicie o naszych polskich meżczyznach i ich umiejętnościach flirtowania? Bo ja zauważyłam, ze faceci często nie umieją byc subtelni i przechodzą od razu do rzeczy. Nie umieja kobiety uwieść, sprawić by poczuła sie wyjatkowa w jego towarzystwie. W sumie to większość facetów na jedną noc, zamiast zacząć flirt z zamiarem uszczęsliwienia kobiety, robi wszystko by uszczęśliwic tylko siebie. Mam alergie na ten typ faceta, samoluba-egoisty. Jak podchodzi do mnie facet, który uważa, ze polecę na niego tylko dlatego, że on jest przecież taki boski, a wogóle to jakie ma pośladki i kluczyki do BMW, to aż mnie skręca żeby mu zrobic krzywdę. NIE ZNOSZĘ FACETÓW Z PRZEROŚNIĘTYM EGO!
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
2005-08-23, 06:05 | #674 |
Zadomowienie
|
Dot.: Seks
Fajny temat - chociaż pod koniec zrobiło sie smutno... Ja z moją przyjaciółką zawsze odgrywamy lesbijki, to dość skutecznie odstrasza. Nie wyobrażam sobie żeby coś mogło mi się stać, po prostu nie dopuszczam do siebie takiej myśli. Jakoś "pocieszam" się że nie należę do tych atrakcyjniejszych to może jeden plus tego że mi się nic nie stanie Generalnie jestem dziewica, i mam problem raczej w druga stronę ( czyli niedojrzałość psychiczna ), ale uważam, że choćby dziewczyna nawet prowokowała, to do cholery człowiek różni się tym od zwierzęcia że potrafi kontrolować swoje emocje. Dlatego gwałciciele to dla mnie nic innego jak potwory nie ludzie i powinno się im ucinać to czym krzywdzą. Może i to drastyczne ale uważam że zastanowiliby sie 10 razy zanim wyciągneliby swoje przyrodzenia...
|
2005-08-23, 07:32 | #675 |
Raczkowanie
|
Ja zawsze mowie ze mam chlopaka! i mowie ze zaraz przyjdzie albo gdzies czeka, i ze jest bardzo zazdrosny i silny i tlumacze bardzo zaklopotana, ze nie chce bojki.
A na palcu nosze pierscionek i taka obraczko pierscionek nakrapiany cyrkoniami - zawsze mowie ze to obraczka i ze mam meza! Na ogol skutkuje a jak nie to jescze dodam ze musze juz leciec bo coreczka sama wdomku zostala itd Widze ze pojawil sie konkurencyjny temat o orgazmie a jak to jest? Macie, czy nie? Udajecie? Ktos napisal ze sa dwa rodzaje! Ale ja nie odrozniam Umiecie odroznic? Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2006-01-03 o 23:17 Powód: Post po poscie!! |
2005-08-24, 13:47 | #676 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Seks
tez zauważyłam, że sie pojawił
Ja kiedys na poczatku udawałam przed TŻ, ale potem poszłam po rozum do głowy i jak mnie pytał nagminnie "miałaś?" (czego nie znoszę!!!) to mówiłam za każdym razem prawde i był bardzo zdziwiony, ale przynajmniej ja sie odblokowałam i wiedziałam, że nie musze mieć orgazmu za każdym razem i w końcu zaczełam mieć coraz czesciej, a teraz to juz wogóle jest super. Kobieta wcale nie musi mieć orgazmu za każdym razem, to jakies mity. Jak nie mam orgazmu to mi też przyjemnie. Nie odróżniam orgazmów i w sumie jakoś nie specjalnie mam ambicje żeby miec pochwowy. Moim zdaniem orgazm to orgazm. Podobno niektóre kobiety mają orgazm, gdy pięsci sie ichpiersi. Czy to oznacza że jest to orgazm piersiowy? A jak u was jest? Czy po orgazmie chce sie wam kochac dalej czy czujecie sie wypompowane? Bo ja to mam chyba jak facet. Po orgazmie moje napalenie spada niemal do zera i najchetniej bym sie położyła, przytuliła i zasneła. Chciaż czasami jest tak, że cały czas sie kochamy i powoli wszystko znowu rośnie i mogę mieć drugi raz.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2005-08-24, 19:09 | #677 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: Seks
Cytat:
ja tez tuz po nic, ale za 15-20 minut, czemu nie |
|
2005-08-24, 19:18 | #678 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Cytat:
Co do rodzajow orgasmow to ja nie odrozniam,kazdy dla mnie jest zreszta inny i nie powtarzalny,czasami silniejszy ,czasami mocniejszy-nigdy jednak nie mialam orgasmu z samego stosunku-zawsze musze sobie pomagac reke(ale nie przeszkadza mi to) Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2006-01-03 o 23:19 Powód: Post po poscie!! |
|
2005-08-24, 19:23 | #679 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Dot.: Seks
Cytat:
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
|
2005-08-24, 19:26 | #680 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 2 555
|
Dot.: Seks
Ewidentnie są 2 rodzaje orgazmów,a raczej można je różnie osiągnąć i inne są doznania. Łechtaczkowy i pochwowy, różnią się diametralnie.
__________________
|
2005-08-24, 20:05 | #681 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Seks
Dziewczyny czym sie rozni lechtaczkowy od pochwowego w doznaniach?Opisywac tu ktora mialaJa czasami mysle ze mam pol na pol bo samego pochwowego to nigdy nie mialam.
|
2005-08-24, 20:13 | #682 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 2 555
|
Dot.: Seks
Cytat:
Łechtaczkowy jest za to prosty jak budowa cepa krótki i bardzo intensywny zarazem Oczywiście oba wszechogarniają
__________________
|
|
2005-08-25, 07:16 | #683 |
Raczkowanie
|
Dot.: Seks
Trudno mi sobie wyobrazic inny niz lechtaczkowy zawsze mam tylko taki! hmm Co trzeba zrobic by miec pochwowy?
|
2005-08-25, 15:50 | #684 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Seks
Cytat:
W sumie jaka to roznica jak dobrze jest |
|
2005-08-25, 18:23 | #685 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: Seks
orgazm jest jeden, w mozgu
|
2005-08-27, 19:43 | #686 |
Raczkowanie
|
Dot.: Seks
No cóż z orgazmem u faceta sprawa nie jest zbyt skomplikowana- trudno go udawać a po nim trzeba odczekac jednak troszkę bo drastycznie spada poziom testosteronu a to znaczaco wpływa na ochote na seks.... ale dla chcącego nic trudnego ale to róznie bywa.... ja mam np taki okres zazwyczaj zaczyna sie to z poczatkiem wiosny ,ze testosteron pomyka sobie w organizmie jak po autostradzie i to takiej jak na zachodzie bez limitów predkosci i wtedy moge jak króliczek Duracell no coz ten hormon tak działa
|
2005-08-27, 19:56 | #687 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: Seks
Cytat:
|
|
2005-08-28, 10:20 | #688 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 463
|
Dot.: Seks
Ja najczęściej mam orgazm łechtaczkowy (i ogromny wytrysk podaczas niego, dosłownie wylewa się ze mnie stumień wody), pochwowy mam tylko w niektórych pozycjach. Czasami jak nie możemy uprawiać sexu (np.początk okresu) moj TŻ pieści moje piersi językiem i coraz częściej zdaża mi się mieć oragazmy sutkowe (zaznaczam że mam niesamowicie wrażliwe piersi, lekkie ich musnięcie potrafi mnie niesamowicie podniecić).
|
2005-08-28, 21:51 | #689 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 295
|
Dot.: Seks
Cytat:
|
|
2005-08-29, 01:48 | #690 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 48
|
Dot.: Seks
Cytat:
A wizazanki drogie wyobrazcie sobie, ze macie jednego 'powaznego' faceta, przez cale zycie. i jest wam z nim bardzo bardzo dobrze, ale on przed wami mial juz kogos z kim uprawial seks, a wy nie. Niby co tam porwoannie, ajk sie kochacie i tak dalej ale jednak... ja glupia, mloda jestem i nic nie wiem wiec pospekuluje troche nawetw taki durny sposób... heh.. ale pozdrawiam was serdecznie
__________________
♥ I knew you were mine for the taking when I walked in the room ♥ |
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:04.