Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy cz. 26

[bsara]

kamila2805 jak tam? Juz po operacji? Jak się czujesz?

[Shazney]

Napisane przez ismenka

p4w, ja od miesiąca coś tam robię, ale sama w domu ( nie mam możliwości wychodzić ). Ale nic co obciąża klatę jeszcze. Przysiady z małym obciążeniem, wykroki, ćwiczenia na piłce i na macie. Rąk nie ćwiczyłam wcale.
Chce wrzesień-październik się zapisać gdzieś dopiero i ruszyć, bo jednak 35 lat robi swoje i ciało już zupełnie inne.
Kurcze, wkurzające to jest. Jak miałam 25 lat nie miałam grama cellulitu, ciało było jędrne a jadłam co mi się podobało.
Starość nie radość

Ismenko, co jakiś czas wchodzę tu na wątek Was czytać i co mi się rzuca w oczy, to ciągle piszesz o tym, że masz już, olaboga, 35 lat . Pewnie, że z wiekiem ciężko przyznać, że nie ma się 18stu, chociaż niejedna 18latka wygląda gorzej niż 30stka, ale bez jaj, 35 lat to jeszcze nie starość. Nie uraź się, ale po prostu ciągle sobie wytykasz "ten" wiek, zupełnie niepotrzebnie

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Napisane przez Agataa34

domyślam się co lekarz powie: ponowić badanie, a jak wyjdzie źle ustalić nowy termin.

Nie trzeba mieć super wyników, ja też nie miałam, a jakoś zakwalifikowałam się do op, także tylko lekarz może podjąć taką decyzję.

[maleficenta]

Napisane przez ismenka

No właśnie... mnie się pojawił przed ciążą, jak brałam hormony, w ciąży się mocno nasilił, bo brałam tonę leków, hormonów i leżałam 8 miesięcy plackiem z tyłkiem w górze. I tak po porodzie jak się zobaczyłam to miałam dwa patyki galaretowate. Bleeee. Walczę od tamtej pory

A to stąd te bliźniaczki ;-)

[ismenka]

maleficenta hahaha . Ale że skąd?

Szazney masz rację, wiem wiem. Ale czasem trudno mi się pogodzić z tym,że czas tak szybko leci i ani się obejrzę a będzie 40-stka. Kwestia nastawienia, wiem wiem. Popracuje nad tym.

[Olivkaa200]

Witam i zapraszam do kolejnej części

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post64004446