Dieta i ćwiczenia, bo w 2016 spełnimy nasze fit marzenia. cz.3

[Doe]

Melduję 6km biegu rano, a wieczorem 8km marszobiegu z siostrą (udało mi się ją jakoś ściągnąć z kanapy) .

[Suqub]

Napisane przez Le_Souvenir

Podziwiam biegających, dla mnie stworzone jest pływanie, przy biegu bardzo się męczę, sapię i zipię, mam kolkę, płuca odmawiają posłuszeństwa

Ja trochę sprzeczna jestem bo nie lubię biegać ale po dzisiejszym stwierdziłam że w jakieś uzależnienie wpadłam bo było zimno i padało a ja i tak biegalam
Ja za to nie pływam. Mam uraz i będąc w wodzie zapominam jak się pływa

[mindless]

Napisane przez Le_Souvenir

Melduję 40 minut basenu

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------



Dziękuję W sumie nie tak szybko, bo walczę od zimy 2015 Pamiętam, że wtedy przyjaciółka ułożyła mi spis treningów na dwa tygodnie i dzielnie meldowałam postępy. Miałam większą motywację, jak ktoś mnie sprawdzał, ale najwięcej zmian zaszło chyba od 2016

Jejku, to ja ci gratuluję! Świetna z ciebie babka i nigdy w to nie wątp Domyślam się, jakie to wspaniałe uczucie zobaczyć 5 z przodu, bo też tego nie doświadczyłam, chyba tylko raz, pomijając okres dzieciństwa, w którejś klasie gimnazjum.

Czekamy na twoje zdjęcia w klubie



Brawo! Ciekawe, czemu dla większości kobiet wyznacznikiem najlepszej wagi jest 50-59 kg



Dziękuję Nasz wątek jest dla mnie dużą motywacją i gdyby nie wy, to pewnie często nie wstawałabym z łóżka, a tak zbieram tyłek i lecę ćwiczyć



O tak, mam podobnie. I jak np. widzę siebie na ulicy w jakimś lustrze albo w szybie, to odbiega to od tego, co mam w głowie.

Napisane przez Suqub

Doskonale Cie rozumiem. Mi każdy mowi komplementy a ja dalej widzę ta grubaske z 8 z przodu :/

3,7km biegu i 2,5km marszu. Tak super mi się biegło a pod koniec jakoś w boku zaczęło mnie boleć że aż nogi unieść nie mogłam :/

Trzeba z tym walczyc.

[dodaja]

Napisane przez natalkaa7522

Moja kolezanka ich używała i mówiła że mega spoko są. fakt faktem ładnie nogi wyglądały aż myślałam ze chodzi na solarium

Dzięki Wiesz jakich dokładnie używała?

Napisane przez Doe

- Ja mam i jestem zadowolona. Fajnie się rozprowadzają, 5 minut i gotowe. Nie plamią, nie ściekają.

Z jakiej firmy masz?

Napisane przez maui_92

Pokażesz?

Dziś po pracy poproszę tż żeby mi cyknął zdjęcie. Jest bardzo prosta, gorsetowa, bez ramiączek, leciuteńko rozkloszowana, cała czerwona. Lubię takie proste rzeczy

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Pieknie Wam idzie

U mnie kryzys.

U mnie też Miało być pierdyknięcie do wesela a ja po okresie się jeszcze nie ogarnęłam Dziś bez marudzenia mocny trening muszę zrobić! Nie zasnę jak nie zrobię!

Napisane przez Le_Souvenir

Dziękuję Nasz wątek jest dla mnie dużą motywacją i gdyby nie wy, to pewnie często nie wstawałabym z łóżka, a tak zbieram tyłek i lecę ćwiczyć

To prawda Mam zresztą tak samo

Napisane przez Suqub

Doskonale Cie rozumiem. Mi każdy mowi komplementy a ja dalej widzę ta grubaske z 8 z przodu :/

3,7km biegu i 2,5km marszu. Tak super mi się biegło a pod koniec jakoś w boku zaczęło mnie boleć że aż nogi unieść nie mogłam :/

Niestety, ale to co siedzi w naszej głowie jest tak silne, że nie zawsze potrafimy to odsunąć na bok. Ja grubaskiem byłam w ostatniej podstawówce, a nadal się tak czuję i wciąż mam jakieś chore kompleksy

Dzień dobry !

Wczoraj z ćwiczeń zero, ale po pracy poszłam na zakupy, ugotowałam obiad, ogarnęłam mieszkanie, zrobiłam koktajle na dziś dla mnie i tż, a potem kupiłam kieckę na wesele i wybraliśmy garniak dla tż

[mrslilly]

Ja w głowie też czuję się większa niż jestem. Czasem dziwię się, że niektóre ubrania tak wiszą na mnie bo mam wrażenie, że nadal jestem duża.

[dodaja]

Napisane przez mrslilly

Ja w głowie też czuję się większa niż jestem. Czasem dziwię się, że niektóre ubrania tak wiszą na mnie bo mam wrażenie, że nadal jestem duża.

Mam tak samo... zawsze wybieram z wieszaka dużo większe ciuchy. Wczoraj w sklepie tak samo. Wchodzę i mówię, że kiecka rozmiar 40, jakież było moje zdziwienie jak zupełnie spadła. Wzięłam 38 i chyba odrobinę będę musiała zwęzić

[myboyismine]

hejj, za spadki i cwiczenia

ja po tygodniu przerwy ide dzisiaj na silke

[mindless]

Napisane przez mrslilly

Ja w głowie też czuję się większa niż jestem. Czasem dziwię się, że niektóre ubrania tak wiszą na mnie bo mam wrażenie, że nadal jestem duża.

Ja mam tak samo.:-(

[Andziusiaech]

Napisane przez mindless

Przy 59 nie mozna byc grubym, ale ja w glowie wciaz mam ta ponad 80kg dziewczyne.

ciekawe po co masz w głowie to jaka kiedyś byłaś. Teraz jesteś super laską. Szczupła jesteś i już nie wrócisz do 80 kg, chyba że w ciąży Ci przybędzie tyle kg

U mnie też był wczoraj kryzys. Wpadło kilka kostek czekolady. Kurczę nie wiem co jest grane ale jak jest tak chłodniej to cały czas bym coś jadła. I cały czas mam ochotę grzeszyć jakimiś niezdrowymi przekąskami

Ja chcę już zobaczyć 65 na wadze.... A potem chce zejść do 60kg. Kiedy to będzie.

BuryKocie sama się uczysz języków czy chodzisz na jakieś kursy?

Napisane przez Suqub

Ja trochę sprzeczna jestem bo nie lubię biegać ale po dzisiejszym stwierdziłam że w jakieś uzależnienie wpadłam bo było zimno i padało a ja i tak biegalam
Ja za to nie pływam. Mam uraz i będąc w wodzie zapominam jak się pływa

żebyś się nie przeziębiła jak w deszcz biegasz

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Andziusiaech

ciekawe po co masz w głowie to jaka kiedyś byłaś. Teraz jesteś super laską. Szczupła jesteś i już nie wrócisz do 80 kg, chyba że w ciąży Ci przybędzie tyle kg

U mnie też był wczoraj kryzys. Wpadło kilka kostek czekolady. Kurczę nie wiem co jest grane ale jak jest tak chłodniej to cały czas bym coś jadła. I cały czas mam ochotę grzeszyć jakimiś niezdrowymi przekąskami

Ja chcę już zobaczyć 65 na wadze.... A potem chce zejść do 60kg. Kiedy to będzie.

BuryKocie sama się uczysz języków czy chodzisz na jakieś kursy?

żebyś się nie przeziębiła jak w deszcz biegasz

W wiekszosci sama. Ogolnie jesli chodzi o jezyki obce to jednak, od samodzielnej pracy, zalezy najwiecej. Dzis chyba muszę odpocząć troche od nauki.

[mindless]

Napisane przez Andziusiaech

ciekawe po co masz w głowie to jaka kiedyś byłaś. Teraz jesteś super laską. Szczupła jesteś i już nie wrócisz do 80 kg, chyba że w ciąży Ci przybędzie tyle kg

U mnie też był wczoraj kryzys. Wpadło kilka kostek czekolady. Kurczę nie wiem co jest grane ale jak jest tak chłodniej to cały czas bym coś jadła. I cały czas mam ochotę grzeszyć jakimiś niezdrowymi przekąskami

Ja chcę już zobaczyć 65 na wadze.... A potem chce zejść do 60kg. Kiedy to będzie.

BuryKocie sama się uczysz języków czy chodzisz na jakieś kursy?

żebyś się nie przeziębiła jak w deszcz biegasz

Masz racje i ja to wiem, ale ciezko przestawic glowe. Staram sie i powtarzam sobie, ze ciezko pracuje kazdego dnia na to jak wygladam.

A Ty osiagniesz cel na pewno!

Tez mam ochote na tluste jak jest zimniej.

[Andziusiaech]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

W wiekszosci sama. Ogolnie jesli chodzi o jezyki obce to jednak, od samodzielnej pracy, zalezy najwiecej. Dzis chyba muszę odpocząć troche od nauki.

To poradź mi jak mam się zacząć sama uczyć angielskiego. Bo bardzo bym chciała coś nie coś umieć a nie miałam większej styczności z tym językiem w szkole i na studiach. Jakieś rady?

[maui_92]

Napisane przez Sziq

hej dziewczyny u mnie 0,6 na minusie. Mimo że ćwiczę mało, trochę u mnie się popsuło ostatnio po tym zabiegu i jakoś tak cięzko mi to idzie

I nie bardzo mogę zaglądać tutaj

BuryKocie a może to za mało kcal? Bo z tego co pamiętam to ciśniesz 1200 - 1400 kcal i może stąd przemęczenie?

Napisane przez natalkaa7522

dzięki jakbym dbała o swoje ciało tak jak o włosy to byłabym teraz modelką

O ja to tak jak u mnie, włosy zawsze na tip top a ciało ugh....

dodaja to zapowiada się na śliczną kieckę Czekam

Andziusiaech ja polecam na youtubie rozmówki angielsko polskie dużo jest fajnych filmików

[Doe]

Napisane przez mrslilly

Ja w głowie też czuję się większa niż jestem. Czasem dziwię się, że niektóre ubrania tak wiszą na mnie bo mam wrażenie, że nadal jestem duża.

- Mam dokładnie tak samo! Często sięgam po swoje stare ciuchy, bo jak wyciągam koszulkę, Skę, to jestem przekonana, że będzie dużo za mała...

A wczoraj zaczęłam robić przegląd szaf, przy asyście siostry, sporo ubrań wywaliłam, ale też sporo zostało i zyskało nowe życie, bo dopiero teraz naprawdę fajnie leżą - sprawę ułatwia fakt, że lubię styl oversizowy. A koszule, to najlepsza inwestycja ever! Mam dużo koszul w przeróżnych rozmiarach i bałam się, że części z nich będę musiała się teraz pozbyć, a okazało się, że wcale nie i wszystkie mogą zostać i teraz mogę się w nich czuć swobodnie, bo dopiero teraz leżą tak, jakbym sobie tego życzyła .

Napisane przez dodaja

Z jakiej firmy masz?

- Chyba najbardziej popularne: Sally Hansen, i nakładam je jak Nissiax: https://www.youtube.com/watch?v=N7cFoWVNPa8

Ok, czas się zebrać do biegania...

[Le_Souvenir]

Cześć

[dodaja]

Napisane przez Doe

- Chyba najbardziej popularne: Sally Hansen, i nakładam je jak Nissiax: https://www.youtube.com/watch?v=N7cFoWVNPa8

Ok, czas się zebrać do biegania...

Dziękuję bardzo

Kciuki za udany trening

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Andziusiaech

To poradź mi jak mam się zacząć sama uczyć angielskiego. Bo bardzo bym chciała coś nie coś umieć a nie miałam większej styczności z tym językiem w szkole i na studiach. Jakieś rady?

ja od miesiaca ucze sie angielskiego od poziomu A2, podobnie jak Ty nie mialam wiekszej stycznosci w szkole, a za soba mam pare prob nauki
Moj "program" wyglada tak:
Raz w tygodniu:
- 1 lekcja z samouczka po niemiecku ( w tym jest sluchanie, gramatyka, slownictwo, etc), - zajmuje mi to okolo 4-5 godzin
- lekcja z przyjaciolka przez Skype - ok. 2 h - staramy sie duzo mowic po angielsku ze soba, przerabiamy wspolnie podrecznik szkolny i robimy KAZDE zadanie w nim zadane, pytamy sie ze slowek z calego tygodnia
- czytanka - jakis artykul, czytanie na glos, wypisanie nowych slowek.
- tlumaczenie piosenki - wybieramy jedna piosenke na tydzien, tlumaczymy ja, no i dochodza z niej slowka
- no i jak mi cos wpadnie do rak po angieslku, np. stare notatki z moich angielskich podchodow. etc.

Przede wszystkim - wez swoja nauke na powaznie i daj sobie czas. To trwa latami, zeby nauczyc sie dobrze jezyka. Osoby, ktore nimi wladaja oswajaly sie z nimi regularnie przez wiele lat

Napisane przez maui_92

BuryKocie a może to za mało kcal? Bo z tego co pamiętam to ciśniesz 1200 - 1400 kcal i może stąd przemęczenie?

Andziusiaech ja polecam na youtubie rozmówki angielsko polskie dużo jest fajnych filmików

Nie, nie... ja nie schodze ponizej 1500, a zazwczaj w te "dobre" dni jest 1700-1800.

Poczytalam troche i podejrzewam braki potasu, no i zbyt krotka regeneracje, a do tego @

Postanowilam pic sok pomidorowy, ktorego nienawidze :rolley es:

[Andziusiaech]

BuryKotZPiwnicy szacun, a skąd wiesz jak wymawiać te słówka prawidłowo jak sama się uczysz? muszę się ogarnąć i wziąć za słówka najpierw. W sumie dużo tego jest w internecie.

maui_92 zerknę, dzięki

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Andziusiaech

BuryKotZPiwnicy szacun, a skąd wiesz jak wymawiać te słówka prawidłowo jak sama się uczysz? muszę się ogarnąć i wziąć za słówka najpierw. W sumie dużo tego jest w internecie.

maui_92 zerknę, dzięki

czytam na glos, pytam sie innych po prostu albo odsluchuje na slowniku w necie

[Suqub]

Napisane przez mrslilly

Ja w głowie też czuję się większa niż jestem. Czasem dziwię się, że niektóre ubrania tak wiszą na mnie bo mam wrażenie, że nadal jestem duża.

Dokładnie. Zakładam ubrania a one luźne są. Aż mi dziwnie i czuję jakby to nie było moje ciało.

Trzymajcie kciuki za mnie bo jadę na długi weekend i ogółem nie wiem jak będzie z ćwiczeniami ale liczę, ze będę dietowo się trzymać i nie ujrze dodatkowych kg po powrocie.

[Katrinka8]

Dolaczam sie wlosy masz super geste i lsniace

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Le_Souvenir]

Pięć dni do @, mam dzisiaj wielką ochotę na coś słodkiego

[Suqub]

Napisane przez Le_Souvenir

Pięć dni do @, mam dzisiaj wielką ochotę na coś słodkiego

U mnie wyjątkowo ochoty na słodkie nie było co mi pasuje.

[BuryKotZPiwnicy]

melduje 65 minut aktywnosci z obciazeniem

[maui_92]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

ja od miesiaca ucze sie angielskiego od poziomu A2, podobnie jak Ty nie mialam wiekszej stycznosci w szkole, a za soba mam pare prob nauki
Moj "program" wyglada tak:
Raz w tygodniu:
- 1 lekcja z samouczka po niemiecku ( w tym jest sluchanie, gramatyka, slownictwo, etc), - zajmuje mi to okolo 4-5 godzin
- lekcja z przyjaciolka przez Skype - ok. 2 h - staramy sie duzo mowic po angielsku ze soba, przerabiamy wspolnie podrecznik szkolny i robimy KAZDE zadanie w nim zadane, pytamy sie ze slowek z calego tygodnia
- czytanka - jakis artykul, czytanie na glos, wypisanie nowych slowek.
- tlumaczenie piosenki - wybieramy jedna piosenke na tydzien, tlumaczymy ja, no i dochodza z niej slowka
- no i jak mi cos wpadnie do rak po angieslku, np. stare notatki z moich angielskich podchodow. etc.

Przede wszystkim - wez swoja nauke na powaznie i daj sobie czas. To trwa latami, zeby nauczyc sie dobrze jezyka. Osoby, ktore nimi wladaja oswajaly sie z nimi regularnie przez wiele lat



Nie, nie... ja nie schodze ponizej 1500, a zazwczaj w te "dobre" dni jest 1700-1800.

Poczytalam troche i podejrzewam braki potasu, no i zbyt krotka regeneracje, a do tego @

Postanowilam pic sok pomidorowy, ktorego nienawidze :rolley es:

Muszę Ci powiedzieć, że bardzo ambitnie z tym językiem, podziwiam Fuuuuj też nie lubię soku pomidorowego

Napisane przez Suqub

Dokładnie. Zakładam ubrania a one luźne są. Aż mi dziwnie i czuję jakby to nie było moje ciało.

Trzymajcie kciuki za mnie bo jadę na długi weekend i ogółem nie wiem jak będzie z ćwiczeniami ale liczę, ze będę dietowo się trzymać i nie ujrze dodatkowych kg po powrocie.

[Le_Souvenir]

Napisane przez Suqub

U mnie wyjątkowo ochoty na słodkie nie było co mi pasuje.

A u mnie i na słodkie i na słone. Pożarłam chrupki serowe

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez maui_92

Muszę Ci powiedzieć, że bardzo ambitnie z tym językiem, podziwiam Fuuuuj też nie lubię soku pomidorowego

To trzymaj kciuki abym miala jak najwiecej motywacji do tego poki co jestem dobrej mysli. Zawsze mi wstyd ze ang. Nie znam.

Wlasnie pije pierwsza szklanke i jest okropny... ale ostatnio serce mnie cos kuje.

[Suqub]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

To trzymaj kciuki abym miala jak najwiecej motywacji do tego poki co jestem dobrej mysli. Zawsze mi wstyd ze ang. Nie znam.

Wlasnie pije pierwsza szklanke i jest okropny... ale ostatnio serce mnie cos kuje.

Podziwiam. Ja dopiero jakiś czas temu przekonałam się do pomidorów aby jeść nie tylko na kanapce.

[may9313]

Heej
Tak a propo języków - ucze się z duolingo przed wyjazdem. No i test poziomujacy w tej apce pokazał mi 6% płynności we włoskim - no spoko, jakoś się niby dogaduje, ale gramatyka itd leży.
Wczoraj z ciekawości wrzucilam tez francuski - wyszło mi 25% :-D sęk w tym, że o ile nie miałam problemu z przetłumaczeniem z ang na fr, jak miałam podane słówka, o.tyle sama z siebie na fr nie umialam nic napisać - jakbym do Francji pojechała, to bym nic z siebie nie wydusiła, a we Włoszech jednak umiem się wypowiedzieć :-D
I nie wiem, jaka jest przyczyna, ale juz 1 kg w dol odkąd zmienilam podejście do jedzenia. WTF? Wczesniej przez miesiąc nic!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BuryKotZPiwnicy]

May- ale masz mieszanke jezykowa
Ja kiedys w przyszlosci chce jeszcze siegnac do hiszpańskiego.. Ale to kiedys

Cześć dziewczyny