|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
|
Narzędzia |
2016-08-16, 13:46 | #3271 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Bez Moniki i Rise to już nie ten sam wątek
Ja miałam dłuższą przerwę do forum kilka lat temu. Fajnie potem odkopać swoje konto i wrócić Nie rozumiem takich drastycznych kroków. Tym bardziej, że wszystkie wiadomości zostają...
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
2016-08-16, 14:04 | #3272 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 13 984
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
To prawda, też bym raczej porzuciła konto po prostu
|
2016-08-16, 14:16 | #3273 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Mam na pewno mniej niż Ty, nie wiem ile sztuk, ale muszę odsiać za duże ubrania znów, więc zostanie mi jeszcze mniej. I mimo, że nie pracuję, to też muszę zweryfikować swoją garderobę, żeby mieć kilka bardziej formalnych ciuchów. Dzisiaj byłam na pogrzebie w nieco zbyt dużych spodniach (jedynych czarnych jakie mam i jedynych, które nie są dżinsami) i białej bluzce, wiało jak cholera, a ja nawet żakietu żadnego nie miałam, no ale żyję jakoś. Ważniejsza niż liczba ciuchów jest moim zdaniem sytuacja, że jak wyniknie np taka przykra okoliczność, żeby mieć co na siebie włożyć i wyglądać stosownie. No i żeby maksymalnie duża liczba ciuchów pasowała do siebie. Cytat:
ja miałam 2 pary spodni ciążowych (tylko dlatego, że jedne szybko zrobiły się za duże), legginsy, bluzkę z krótkim rękawem, z długim i tunikę - no ale większość ciąży przeleżałam Cytat:
Cytat:
Ciuchy ubierane wyjątkowo? Mam oczywiście - 2 piżamy z polaru - jak ni było ogrzewania i było -30 za oknem to się przydały. Kozaki - całą zimę pomykam w półbutach jak jest śnieg, a jak nie ma to nawet często w balerinach, no ale jak jest go tyle, że się sypie do środka to jednak mało komfortowe - ostatni raz miałam je na nogach - 3 lata temu. Jedna czapka i 2 pary rękawiczek, szalik - użyte ostatnio wtedy co kozaki. Czarny długi płaszcz - kiedyś jak chadzałam na sylwestry to się przydawał, teraz dobry na zimowe pogrzeby. Bardzo gruby sweter - jakby miała być zima stulecia - użyłam raz, jak jechałam samochodem z choinką wystającą przez otwarte okno, w sumie nie zdążyłam specjalnie zmarznąć. Sukienka sztuk raz - sukienki nie mój klimat, ale skuszona tekstami, że choć jedna to must have to kupiłam. Ubrałam chyba raz, potwierdziłam sobie, że nie mój klimat, ale wyjątkowo dobrze leży, a ja mam wyjątkowo trudną figurę. Przy każdej czystce w szafie zastanawiam się, czy ma tam wisieć dalej, wkładam, stwierdzam , że nadal pasuje i niech sobie wisi, bo gdybym kiedyś musiała iść gdzieś jakoś eleganciej ubrana to specjalnego wyboru nie mam. To chyba wszystkie ciuchy tego rodzaju...
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. - 100/2017 (28304 strony) - 143/2018 (35435 strony) - 45/2019 (9833 strony) |
||||
2016-08-16, 15:00 | #3274 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
O scarlet właśnie mi przypomniałaś że mam taką puchową kurtkę której chyba ostatni raz użyłam 3 lata temu jak byłam w zimie w Norwegii . Może w tym roku będzie poważniejszy mróz i się przyda.
---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ---------- Cytat:
Kto się licytuje na YT na ilość rzeczy?
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
|
2016-08-16, 15:07 | #3275 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247 Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011 |
|
2016-08-16, 15:11 | #3276 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Mój Tz się śmieje jak przynosze jakiś drobiazg z charity shopu (ostatnio znalazłam np piękna malowana podstawkę pod kominek do aromaterapii). A ja wtedy mówię że przynajmniej moje pieniądze idą na charytatywnosc i do tego daje drugie życie przedmiotowi, i zabieram go z rzeczy, które wylądowałyby na stosie śmieci, zagracajac świat. Taka forma recyklingu. Wolę szukać rzeczy używanych, niż kupować nowe, wiem że nie każdy by się z tym zgodził ale mi to poprawia jakoś humor. A co do wątku, co byś chciała zmienić? Ja też miałam kryzys kilka miesięcy temu, a teraz mam tyle na głowie że już się nad tym nie zastanawiam. Czekam aż będę miała dziecko przy sobie i wtedy się zajmę minimalizowaniem potrzeb, bo na razie tylko mi się namnozylo wszystko w domu ---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ---------- Cytat:
Na yt zazwyczaj na ilość licytuje się wg moich obserwacji panowie. Edytowane przez favianna Czas edycji: 2016-08-16 o 15:18 |
||
2016-08-16, 19:39 | #3277 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 617
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Też☠nie lubię licytowania się kto jest bardziej minimalistycznym minimalistą. Podobne mam podejście - można mieć 1000 ubrań i być minimalistą, to wszystko bardzo indywidualna kwestia. Ja dążę do tego, żeby mieć jak najmniej, no ale komfortowo jak najmniej. Mogłabym mieć oczywiście jedne spodnie, jedną parę majtek i codziennie je prać, ale nie byłoby to dla mnie wygodne. Co nie znaczy, że mam coś przeciwko osobom, które chcą tak robić, ich sprawa. Z kosmetykami to u mnie w ogóle ciężka sprawa, bo kolorówki to bym najchętniej nie używała wcale, co często robię, ale jednak jak mam gorszą cerę, jak będą mi robione zdjęcia/nagrywane filmy to lepiej się czuję jednak w jakimś makijażu, więc całkowicie z tego nie rezygnuję. Co do pielęgnacji to marzy mi się posiadanie tej przysłowiowej jednej kostki mydła do wszystkiego, ale w tym momencie to mi do tego daleko. Jak oglądam czasem youtuberki, które włosy i twarz myją tylko wodą to im szczerze zazdroszczę, chciałabym tak Może kiedyś się uda. A jeśli chodzi o wątek, ze względu na te kłótnie albo tematy, które mnie kompletnie nie dotyczą, często przewijam, nie udzielam się za wiele, ale jak się trafi coś, co mnie interesuje to z chęcią czytam. Poza tym jednak jest to fajne miejsce, gdzie podejrzewam, że więcej osób zrozumie to, że szukam sposobu na przykład na zmniejszenie ilości kosmetyków i nie mam ochoty kupować nowości, testować itd. ---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ---------- Pamiętam, że byłam kiedyś w lekkim szoku, jak znalazłam pana, który uznał, że nie będzie nosił bielizny, żeby zminimalizować ilość rzeczy nosi tylko jedne japonki cały rok (bo nie trzeba skarpetek), śpi nago, żeby nie mieć piżamy itd. Jak Mu to pasuje to spoko, ale ja nie odczuwam takiej potrzeby, żeby iść w aż tak ekstremalny minimalizm. Swoją drogą, niedawno na youtubie był szał na nienoszenie staników i ogólnie bielizny. Też to zauważyłyście? Edytowane przez MyNameIsSophie Czas edycji: 2016-08-16 o 19:37 |
|
2016-08-16, 19:58 | #3278 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
hehe, jesteś chyba mistrzynią odsprzedawania z zyskiem[/QUOTE]
Staram się kupować okazyjnie, to potem udaje się odsprzedać przynajmniej część rzeczy z zyskiem lub bez straty. Ale kupując kupuję zwasze pod siebie, to co mi się podoba, Przyda. Mam znajome które kupują to, co wiedzą że potem im się dobrze odsprzeda. Cytat:
Ja tu się nie chciałam kłócic. Jeśli kogos urazilam, to przepraszam. Zzylam się z wami i z troski się na te prywatne tematy udzielam. |
|
2016-08-16, 20:59 | #3279 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Do tego octowa płukanka do włosów, olej kokosowy albo oliwa z oliwek i szczotka albo rękawiczki pilingujace. U mnie to sie bardzo dobrze sprawdza pozbyłam sie kilku problemów skórnych. Niestety w twarz bardziej "inwestuje" bo oleje to nie do końca to.. Choć do demakijażu nie wyobrazam sobie lepszego sposobu , na noc tez sa fajne ale na dzien musze mieć krem...
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów Edytowane przez CptCook Czas edycji: 2016-08-16 o 21:01 |
|
2016-08-16, 21:34 | #3280 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 617
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Nie mogę się przemóc z tą octową płukanką (tak samo tonikiem do twarzy), po prostu zapach octu mnie strasznie odrzuca. Jestem bardzo wrażliwa na zapachy i to jest jeden z tych, których po prostu nie jestem w stanie zdzierżyć. Niby wszyscy mówią, że on szybko paruje, ale ja go non stop czuję i nie jestem w stanie używać. Olej kokosowy się nie sprawdza, powoduje przesusz, ale mam kręcone wysokoporowate włosy, więc można się było tego spodziewać. Oliwa też bez szału, za to fajnie mi się sprawdza olej ze słodkich migdałów. Jeśli chodzi o oleje na twarz - mimo że mam skórę mieszaną w stronę tłustej to kiedyś mi się idealnie sprawdzało mycie olejem, ale od jakiegoś czasu w ogóle to nie wchodzi w grę, także teraz wszystkiego z olejami do twarzy unikam. Ogólnie jeśli chodzi o pielęgnację to wszystko mam problematyczne, także wcale tak łatwo nie będzie z tą 'maksymalną minimalizacją' Bo np. skórę głowy mam tłustą i wrażliwą, ale włosy suche. Cerę mieszaną w stronę tłustej, ale jak coś jest przesuszające to suche skórki też się chętnie pojawią. Skórę poza twarzą mam raczej normalną/tłustą, ale łatwo ją przesuszyć, a z kolei jak używam jakichkolwiek maseł/balsamów/olejków/innych mazideł nawilżających to mi to wszystko później spływa, niezależnie od użytej ilości czy temperatury na zewnątrz. Same problemy! :P Mimo wszystko mam nadzieję, że uda mi się dojść do jakiegoś zadowalającego zestawu pielęgnacyjnego. |
|
2016-08-17, 05:20 | #3281 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Co do octowej płukanki to faktycznie zapach może odstraszać, alternatywa jest woda z sokiem z cytryny. Albo mozna namacerowac sobie w occie jakies zioła i juz tak bardzo nie wali . Jesli łatwo Cię przesuszysz to nie polecam tez czarnego rosyjskiego mydła...susza straszna , ale biała Glinka jest ok. Jak mam nawet AZS to używam glinki do mycia i smaruje sie cetaphilem (czy jak to sie nazywa bo mam problem z ta nazwa ) i nic nie swędzi. Czego używasz do demakijażu? Mnie wszystko pali w oczy i policzki...dlatego wybrałam oleje. Chociaż teraz latem wolałabym jakiś płyn micelarny ale z każdym cos jest nie tak.
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
|
2016-08-17, 05:59 | #3282 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Jak czytam o kosmetykach do twarzy i włosów to przewijam, bo mnie to nudzi.
Z płynów micelarnych polecam Biodermę - miałam kilka różnych i jest zdecydowanie najbardziej obojętna. Teraz z braku promocji niedawno kupiłam Lirene i jest beznadziejny, nie dość, że mam wrażenie, że twarz po jego użyciu się klei to jeszcze strasznie mnie szczypie w oczy. Nie mogę się doczekać, aż go zmęczę, ale to pewnie jeszcze potrwa Nigdy mnie temat nie interesował, ale jak wy te oleje usuwacie z twarzy np po demakijażu?
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. - 100/2017 (28304 strony) - 143/2018 (35435 strony) - 45/2019 (9833 strony) |
2016-08-17, 06:39 | #3283 | |||
Paul's girl
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 044
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Uważam, że liczenie ubrań i innych rzeczy to bardzo przydatna sprawa. Bo nagle może się okazać, że się posiada (jak napisała jedna z Was) 1000 ubrań. Biorąc pod uwagę, że jednocześnie można nosić tylko jeden ałtfit oraz to, że pranie robi się średnio co 2 tygodnie to część tych ciuchów wkłada się raz w roku albo i rzadziej. Choćby się nie wiem jak zaklinało rzeczywistość to 100 sukienek czy par spodni minimalizmem nie jest. |
|||
2016-08-17, 07:11 | #3284 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Ja liczę, lubię wiedzieć ile czego mam. Mogę zaplanować budżet i zakupy. Szczególnie ciuchów i butów bo to czasami spory wydatek.
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
|
2016-08-17, 07:59 | #3285 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Jakbym czytała o sobie
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
2016-08-17, 15:28 | #3286 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 617
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
O, ze śliwki nie próbowałam, następnym razem kupię. Wykańczam właśnie sesę, której zapach mnie zabija, ból głowy murowany! Hmm biała glinka w takim razie powędruje na listę do sprawdzenia! Nie lubię mieć osobnego kosmetyku do demakijażu i osobnego do mycia twarzy, więc zmywam makijaż tym, czego później używam do mycia pod prysznicem. Teraz mam piankę z natura siberica. Jest ok, ale bez szału. To jest właśnie jeden z tych kosmetyków, które zmieniam i szukam tego idealnego, bo nie mogę się doszukać. Wszystko mnie albo piecze w oczy, albo powoduje przetłuszczanie twarzy, albo przesusz. A micela z garniera próbowałaś? On mi się dobrze sprawdzał. Jeszcze z Organique jest taka seria ze złotymi drobinkami i tam i płyn i mleczko są fajne. ---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ---------- Łączmy się razem w tej niedoli! A masz już jakieś kosmetyki, które Ci się super sprawdzają? Może coś podpatrzę |
|
2016-08-17, 16:25 | #3287 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Garnier piecze i wysusza, najbliżej ideału był biały jeleń i Mixa
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
2016-08-17, 17:10 | #3288 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 617
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
O, to jestem w szoku, bo u mnie garnier ten różowy i różowa bioderma się zachowywały identycznie i jako jedyne nie piekły.
Za to jeśli używasz miceli nie tylko do demakijażu albo używasz też jakiegoś toniku to serdecznie polecam wodę różaną. U mnie zastępuje tonik i krem, a jak nie używam makijażu to też działa jako 'oczyszczacz'. |
2016-08-17, 17:17 | #3289 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
|
2016-08-17, 17:18 | #3290 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Ja polecam bioderme różową, nic innego jej nie dorownalo jak do tej pory, a ja też mam wrażliwą skórę i malo rzeczy mi podchodzi.
|
2016-08-17, 17:23 | #3291 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Nigdy nie wydałam tyle kasy na kosmetyk .
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
|
2016-08-17, 18:03 | #3292 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
a jak zmywasz taki olejek?
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. - 100/2017 (28304 strony) - 143/2018 (35435 strony) - 45/2019 (9833 strony) |
|
2016-08-17, 18:15 | #3293 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Do tego olejku jest dołączona taka ściereczka, moczysz ją w ciepłej wodzie i zmywasz olej razem z makijażem. Ja później myję jeszcze buzię kostką myjącą isany albo tym czym akurat się myję bo nie wyobrażam sobie nie użyć wody.
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
2016-08-17, 18:21 | #3294 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
przeczytałam trzecią książkę Jennifer Scott, poza kilkoma fajnymi fragmentami klon z poprzednich
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. - 100/2017 (28304 strony) - 143/2018 (35435 strony) - 45/2019 (9833 strony) |
|
2016-08-17, 18:29 | #3295 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Poczytaj o oczyszczaniu olejami bo nie chce mi sie tlumaczyć na czym to polega ale na mnie to super działa.
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
2016-08-17, 18:54 | #3296 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
ooooo matko, ile to zachodu.... dobrze mieć bezproblemową skórę
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. - 100/2017 (28304 strony) - 143/2018 (35435 strony) - 45/2019 (9833 strony) |
2016-08-17, 20:42 | #3297 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
No niestety trwa to dłużej niż przemycie wacikiem z micelem. Ale jest dużo przyjemniejsze i u mnie ratuje od podrażnień i swędzenia. Chociaż ja nie stosuje np podwójnego mycia olejem, zmywam tylko makijaż i pozniej lecę z mydłem .
Wiem ze któraś z dziewczyn Kusum? Albo Jigoku? polecała balsam do demakijażu z przepisu czarszki. Musze policzyć ile kosztuje ukręcenie go i jak wykończę Resibo to będzie moj kolejny "olej". Ale to pewnie w 2017 bo Resibo jest turbo wydajne a ja pełny makijaż będę robić dopiero w zimie .
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
2016-08-17, 21:09 | #3298 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 617
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
U mnie olejek resibo się kompletnie nie sprawdził, to było jedno z moich największych kosmetycznych rozczarowań. Najlepszy był take the day off balm z clinique i olejek rumiankowy z the body shop. Niestety po jakimś czasie nawet i one mi już przestały pasować. Kusi mnie to serum Resibo ... |
|
2016-08-17, 21:21 | #3299 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
|
2016-08-17, 21:38 | #3300 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:13.