|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
|
Narzędzia |
2016-08-17, 20:10 | #3871 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 998
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Cytat:
Po glutku lnianym włosy łatwiej mi spłukać, rozczesać i są miękkie. nawet nie potrzebują odżywki, spokojnie wytrzymują w b.dobrym stanie te 2 dni bez mycia. Ja używam siemienia w nasionach, odcedzam i dolewam letni do mieszanki, wcześniej lekko rozcieńczonej wodą. Właśnie dlatego przerzuciłam się z brązów khadi na hennę z dodatkami Brązy u mnie szybko się spłukiwały, efektu kolorystycznego praktycznie brak- lekkie przyciemnienie, z siwków i odrostów szybko się spłukiwało (szybciej niż przy chemii) Cytat:
Skład nawet mi się spodobał. Pomyślałam sobie by następnym razem dodać trochę tej mieszanki (cuivre czy acajou) do henny z amlą. Chcę trochę rozjaśnić włosy, bez chemii, szczególnie że teraz farbowałam z dodatkiem brązu-indygo się kłania- nie chcę mieć glona A tak farbując mieszankami z brązem czy nawet henną z amlą dojdę do bardzo ciemnego brązu... Podejrzewam, że teraz nawet czysta henna u mnie by się nie sprawdziła poza dodaniem odcienia rudo-czerwienio-pomarańczu. Co do rzewienia-rabarbaru.. W necie dziewczyny opisywały skutki maseczek z rabarbarem- poważny minus to podobno zapach musztardy utrzymujący się długo, i ręcznik zabarwiony na musztardowo. Plus- rozjaśnia. A myślałaś by dodać do henny cassii? Ona rozjaśnia hennę- dając jej takich złotych refleksów. Podobno też nagietek (płukanka) nadaje włosom odcienia rudego. Za jakiś czas zamierzam właśnie dodać trochę cassii lub cuivre do czegoś co wymyślę Nagietek u mnie odpada- jestem na niego uczulona. Co do sposobu przygotowania henny. Co ja bym zrobiła. Wersja szybka: Zalała gorącą wodą (90st) i wymieszała z cytryną (połówka lub cała- więcej to uważam za zabójstwo dla moich włosów i skóry głowy) odstawiła na 2-3h w ciepłe miejsce (torba termoizolacyjna). Zalała wodą 80-90 st wymieszała z cytryną (j.w) i odstawiła na noc. Jak ktoś ma wrażliwy skalp te 2-3 cytryny mogą zrobić swoje na głowie. Poza tym jak masz długie włosy to potrzebujesz więcej henny i większą ilość cytryn by rozrobić na gładką papkę. Czy to ma sens- nie wiem Cytryna nie spowoduje przyciemnienia włosów jedynie będą bardziej wyraziste (ktoś może to uznać za ciemniejszy kolor- bo intensywniejszy) Cytat:
Zobacz też w zielarskim mieszankę (płukanka) Herbapolu rozjaśniającą włosy http://sklep.herbapol.krakow.pl/pl/k...asniajaca.html Możesz tym też zalać. Full wypas to dodać jeszcze rzewienia (niestety jest tylko w kawałkach, nie sproszkowany) ewentualnie cassii Z tego co czyałam, cytryna nadaje intensywności rudości. Raczej nie przyciemnia tylko jest intensywnie ruda, czerwona, a nie wyblakła.Cytryna wydobywa barwnik i go intensyfikuje. Aha sama cytryna rozjaśnia włosy. Dlatego nie stosuję cytryny do henny z amlą czy henny z a+j, nie chcę intensywnie rudych/czerwonych/pomarańczowych tonów. I nie odkładam na 12h tylko na 0,5-2h. Na głowie też trzymam max 3h. Więcej moja głowa nie zniesie. Niestety mam też przykre dolegliwości- po głowa mnie boli i mam lekkie mdłości (zapach sianka jest fajny ale intensywny) Edytowane przez bigosowadama Czas edycji: 2016-08-17 o 20:13 |
|||
2016-08-18, 07:07 | #3872 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Asarum/Karlshamn, Sweden
Wiadomości: 3 861
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Ja właściwie nigdy sie nie bawiłam w sok z cytryny i odstawianie mieszanki, używam miksów henny i indygo wiec zakwaszanie chyba nie jest potrzebne.
Zazwyczaj zalewam proszek woda w temperaturze 80 stopni, rozrabiam na gładka papkę, dodaje miodu i jak przestygnie kładę na włosy. Trzymam 2-3 godziny, więcej nie wyrabiam. Nie wyobrażam sobie spać z tym na głowie, słowo honoru. Wilgotno, swędzi nie zmruzylabym oka. Jedyne co na włosy kładę na cała noc to oleje. |
2016-08-18, 08:01 | #3873 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 113
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
OO super Dzięki wielkie za link i info Hennaya
|
2016-08-18, 10:47 | #3874 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 004
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Cytat:
A masz jakąś sprawdzoną mieszankę na uzyskanie w miarę zimnego brązu? Bo z tego ciemnego brązu nie jestem zadowolona. Tzn. jest dużo lepiej niż po farbach chemicznych bo włosy są grubsze, nie kruszą mi się tak końce i ładnie błyszczą. Ale za jasno dla mnie i odcień taki sobie. Zobaczę jeszcze tą orientanę a jak się nie sprawdzi to może bym sama coś zakombinowała. O dziwo było bardzo dobrze. Bałam się, że czepek mi będzie szeleścił i będzie mnie wkurzał, ale było bardzo ok, a dużo się wiercę w nocy. |
|
2016-08-18, 15:30 | #3875 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 142
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Hej dziewczyny Przychodzę z poradą.
Ogólnie przez prawie rok farbowałam włosy, od stycznia przestałam (nałożyłam brązową farbę, ale się wypłukała trochę), ale chciałabym jednak spróbować z henną. Chodzi mi o to, żeby nałożyć coś w stylu moich naturalnych. Wrzucam fotkę oczywiście. Myślę nad użyciem henny khadi ciemny brąz http://www.khadi.pl/naturalna-henna-ciemny-braz, czy ona chwyci tak samo farbowańce jak i naturalne? Czy faktycznie wychodzi ciemny brąz? Chodzi mi o to, żeby nie wyszły mi jakieś mega czarne, ale oglądałam fotki w necie i powinno być ok. Czy jedno takie opakowanie starczy mi na całe włosy? Zaczęłam coś czytać, że przez to, że jest indygo mogą wyjść zielone włosy Wcześniej farbowałam włosy na rudo.
__________________
Od 01.2016 nie farbuję, nie prostuję i walczę o lepsze włosy! Edytowane przez milkyway0 Czas edycji: 2016-08-18 o 15:33 |
2016-08-18, 18:24 | #3876 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 998
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Cytat:
Nie mam jakiejś mieszanki, która by mi się sprawdziła. Spiera mi się do lekkiej miedzi, niestety na moich odrostach (jaśniejsze niż na długości z siwkami ) Wiem tylko, że amla ochładza i lekko przyciemnia i to się sprawdza. Sam ciemny brąz u mnie wychodził praktycznie niewidoczny, z poblaskiem mahoniu. A nakładałam na farbowane chemią włosy czekoladowy brąz czy coś takiego (ciemny brąz) i na hennę z amlą, która dawała też coś jak czekoladowy brąz. Na stronie khadi lub jakimś blogu była fajna proporcja orzechowy brąz i ciemny brąz 1:1. Wychodziły chłodno. I jeszcze farbowanie henną samą czy z amlą lub jatropią i dodawanie indygo po odstaniu henny. Też wychodził ciemny brąz. Minus jest taki, że mogą wyjść bardzo ciemne, prawie czarne, co mnie zniechęca. Mi pasuje brąz a nie czerń pomimo, że ją lubię na włosach. Cytat:
Mieszanki z indygo (c.brąz, j.brąz) mogą szybciej się spłukiwać. Indygo jest mniej trwałe, chyba że farbujesz dwuetapowo - najpierw henna a potem czyste indygo lub czarny czy c.brąz. Włosy nie wyjdą Ci zielone. Jeśli byś wcześniej rozjaśniała włosy to wtedy istnieje taka szansa. Mam włosy trochę za ramiona i mi starcza ok 70g. Innym dziewczynom przy dłuższych włosach jak Twoje też starcza 70-80g. Kwestia nakładania. Tobie starczy 100g. To co zostanie możesz zamrozić i użyć później dokładając proszku lub robiąc glossa. Edytowane przez bigosowadama Czas edycji: 2016-08-18 o 18:25 |
||
2016-08-18, 21:09 | #3877 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 338
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
ale jeśli się zdecyduje na mieszankę z indygo to ono chyba nie lubi mrożenia? tak gdzieś czytałam.
|
2016-08-18, 21:25 | #3878 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 142
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
No wlasnie chodzi o to, ze rozjaśniałam, miałam taki rudy, który spłukiwał się na blond (pomarańczowy pigment niestety szybko znika :P), potem pofarbowałam raz na brąz i tak już noszę. Ale przebijają mi dalej rude/mahoniowe refleksy. Chyba wolę nie ryzykować.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Od 01.2016 nie farbuję, nie prostuję i walczę o lepsze włosy! |
2016-08-18, 22:08 | #3879 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 998
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Cytat:
https://polehenny.wordpress.com/o-indygo/ Cytat:
Może najpierw pofarbuj się samą henną a potem ciemnym brązem. Najlepiej jakbyś pofarbowała henną ciemny brąz pasemko włosów (z tyłu od spodu). Zobaczysz wtedy co Ci wyjdzie i jaki kolor mniej więcej uzyskasz. Możesz też zebrać włosy ze szczotki i ufarbować taki kłębek. Niekoniecznie farbą khadi. Orientana ma też brązy np. gorzka czekolada (karmelowy brąz, orzech laskowy) http://www.orientana.pl/produkty/pie...da-probka-10g/ Akurat taka próbka starczy na eksperymenty, a nie zniszczysz włosów i nie wydasz kasy. Co do rozjaśniania to Najlepiej jakby się jeszcze wypowiedziały osoby stosujące rozjaśnianie i hennę z indygo. Edytowane przez bigosowadama Czas edycji: 2016-08-18 o 22:18 |
||
2016-08-20, 06:18 | #3880 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 15 487
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Będę za parę dni farbowac włosy henna z orientana i tak zostawić ją na noc żeby barwnik był silniejszy?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nie używamy cukru 10.03.2019 tp 17.03.2019-Zuzia |
2016-08-20, 07:10 | #3881 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Asarum/Karlshamn, Sweden
Wiadomości: 3 861
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Moje po wczorajszym hennowaniu
Mam włosy sporo przed ramiona, opakowanie henny 125 g wystarcza mi na trzy hennowania. |
2016-08-23, 18:29 | #3882 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 151
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Moja przygoda z henną uległa zakończeniu. Piszę dwa miesiące po wstawieniu zdjęć z piątego farbowania henną. Wtedy byłam zachwycona kolorem, a teraz żałuję, że w ogóle postanowiłam farbować włosy.
Wiem, że wielu osobom włosy się wzmacniają i szybciej rosną, ale na moich delikatnych włosach efekty są katastrofalne. Wypadły mi niemal wszystkie długie włosy, a te smętne resztki już nie chcą się kręcić. Nie straszę, ale ostrzegam - mam delikatne i cienkie włosy, a pięciokrotna aplikacja henny na całej długości nadmiernie je obciążyła. Uprzedzając pytania - badania hormonalne mam w porządku, a włosy odrastają. Najgorsze jest to, że musiałam je skrócić do ramion, ale optymalnie należałoby je obciąć do długości 7cm od skóry, bo ponad tę długość wyglądają bardzo mizernie. Trudno - muszę czekać aż odrosną i wracam do ciemnego blondu |
2016-08-24, 15:59 | #3883 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 004
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
aż się nie chce wierzyć że to od henny. Dla moich cienkich włosów henna to zbawienie. Musialas mieć bardzo słabe cebulki skoro tak powypadaly
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kobiecy blog o treningu siłowym i zdrowym odżywianiu- artykuły, jadłospisy, przepisy- Zapraszam |
2016-08-25, 08:31 | #3884 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Katowice/Osiek
Wiadomości: 1 640
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Cześć dziewczyny, chciałam się was poradzić, na pewno nie jedna z was miała taki dylemat.
Ostatnie moje hennowanie było w tamtym roku w październiku henną Lass Naturals brązową, od tego czasu robiłam glossy, bo nie chciałam kuzynce zawracać głowy farbowaniem odrostów. No i tak teraz mam z 3 cm odrost, no i teraz nie wiem co robić, bo za 2-3 miesiące będe ścinać do ramion. I albo je zostawić, żeby ta henna zeszła, albo zrobić glossa 50/50, czy jakoś inaczej pokombinować, bo nie ma mi kto z tymi włosami zrobić. Dołączam aktualne zdjęcie włosów w naturalnym świetle. |
2016-08-25, 09:25 | #3885 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 004
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Ładny kolor. A nie możesz sobie sama na całość nałożyć?
|
2016-08-25, 09:58 | #3886 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Katowice/Osiek
Wiadomości: 1 640
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Dziękuje. Glossa dlatego też robiłam, że włosy po każdym farbowaniu byłby ciemniejsze, a tego nie chciałam, bo kiedyś schodziłam z granatowej czerni, aż w końcu poszłam do fryzjera na ściąganie koloru.
Raz zafarbowałam na ciemną czekoladę to skończyło się to rozjaśnianiem włosów, ze 2 albo 3 razy rozjaśniaczem z Syossa, przez co miałam kilka odcieni włosów, zafarbowałam je na jakiś brąz, a później schodziłam do swojego naturalnego, ale po około 1,5 roku wkurzyłam się i ścięłam kilkanaście centymetrów. Po jakimś czasie znudził mi się mój naturalny i za sprawą kuzynki zaczęło się moje hennowanie. Obecnie mój naturalny to ciemny brąz. |
2016-08-25, 21:05 | #3887 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 37 011
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Mam pytanko. Jak to jest w przypadku mieszania różnych kolorów? Chodzi o mix Orientana cassia z Orientana karmelowy brąz. Ilu stopniowej wody użyć?
|
2016-08-26, 14:09 | #3888 |
Konto usunięte
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Jaka polecacie odżywkę w sprayu do włosów przetłuszczających się? Zależy mi tylko na tym, żeby się po niej włosy łatwiej rozczesywały
|
2016-08-26, 17:14 | #3889 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 338
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Cytat:
mam glisskura złotego, jest ok, ale jak masz cienkie włosy to może być za ciężki. dziewczyna z wwwlosy polecała mariony psikane, kupiłam jeden (różowy, w biedronce tydzień temu były), ale jeszcze nie używałam. |
|
2016-08-26, 20:02 | #3890 |
Konto usunięte
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Raczej cienkie, ale zdrowe. Boję się właśnie obciążenia.
|
2016-08-26, 20:15 | #3891 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 338
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Potters, naturia. One są lżejsze.
Wysłane z mojego Hol-U19 |
2016-08-29, 10:45 | #3892 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin/Warka
Wiadomości: 186
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
|
2016-08-29, 15:56 | #3893 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 7 746
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Czy ktoś tutaj używał blondów z khadi?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-08-29, 22:44 | #3894 |
Konto usunięte
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Mam takie niefajne sztywne włosy, a jak nałożę odżywkę (jakąkolwiek) to są obciążone. Jestem na izoteku z powodu... Przetłuszczania skóry głowy. Myje włosy rano i wieczorem już lekko przetłuszczone. Rano już nadają się do mycia. Było lepiej, mogłam myć co 3 dni, a teraz umyję i są takie ble.
|
2016-08-29, 22:47 | #3895 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 338
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
A suchy szampon? Albo zioła na skórę głowy? Ostatnio moje szybciej się przetluszczaly, ale po brahmi ładnie się trzymają
Wysłane z mojego Hol-U19 |
2016-09-04, 21:50 | #3896 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 714
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Hej dziewczyny, mam pytanie
Czy ktoś coś wie, albo może miał jakiś doświadczenia w temacie rozjaśniania hennowanych końcówek ? Chodzi mi o osiągnięcie efektu sombre. Czy to w ogóle ma szansę się udać? |
2016-09-05, 07:38 | #3897 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 004
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Ja robiłam ale moje włosy skończyły w tragicznym stanie :P Ale to nie wina henny a mojego niedoświadczenia i robienia na szybko bez odpowiedniego doczytania. Mam wrażenie, że trudniej się rozjaśniały ale nie mam dużego porównania. Na pewno ktoś doświadczony nie miałby z tym problemów.
Rozjasniane były hennowane na rudo samą henną bez domieszek. |
2016-09-05, 09:43 | #3898 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 714
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Cytat:
A czym rozjaśniałaś i na czym polegała "tragedia"? Pytam w imieniu córki, bo obie od lat się hennujemy, ona cały czas tylko czystą henną. Ma lekko kręcone, falujące włosy i takie sombre mogło by fajnie u niej wyglądać. Tylko czym to zrobić? Zwykłym rozjaśniaczem chemicznym? Jeśli tak, to ile czasu to trzymać? Wolę zapytać tu w wątku, bo fryzjerka raczej nam nie pomoże |
|
2016-09-05, 15:48 | #3899 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 004
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Ja rozjasnialam zwykłym rozjaśniaczem z Joanny A tragedia = włosy tak zasuszone ze poszły do sciecia. Jakby z jakimś olapleksem albo kąpiel rozjasniajaca zrobić to może by było lepiej
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kobiecy blog o treningu siłowym i zdrowym odżywianiu- artykuły, jadłospisy, przepisy- Zapraszam |
2016-09-05, 19:36 | #3900 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 245
|
Dot.: Farbowanie henną - część IV
Dziewczyny, wiecie może czy polehenny czeka na dostawę? Od jakiegoś czasu zerkam na aukcje i wszystko inne jest, tylko henny nie ma....a wczoraj zużyłam resztkę zapasu. No i teraz jestem bez niczego, a szukać nowej /eksperymentować się boję.
A może wlaścicielka ( wiem,że tu czasem zagląda) podpowie, kiedy można się spodziewać dostawy? |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:43.